Czy słyszałyście kiedyś dzieci o św. Barbarze ? Otóż mieszkała w Nikomedii w Azji Mniejszej obecnie Turcja . Jej kult dotarł na Śląsk poprzez Czechy i Austrię. Jest patronka wszystkich górników.
O św. Barbarze wiadomo jedynie, że istniała , wszystkie pozostałe informacje pozostają pod znakiem zapytania. Żyła ok. III wieku, niewiadomo też dokładnie czy w Azji Mniejszej czy w Rzymie, Egipcie, a może w Toskanii . W VII wieku pojawiło się wiele legend na temat postaci św. Barbary. Była najprawdopodobniej córką Dioskura, możnowładcy z Nikodemii.
Ojciec chciał wymusić na swojej córce odstąpienia od wiary chrześcijańskiej, którą przyjęła . Zamknął ja w wierzy. Gdy nadal obstawała przy swojej wierze kazał ją zabić. Ojciec jednak został ukarany przez siły niebieskie zginął od uderzenia pioruna.
W innej opowieści Barbarze udało się uciec z wieży. Schronienie znalazła w skale, jaka się przed nią w cudowny sposób rozstąpiła. W oficjalnym życiorysie zapisanym w ?Martyrologium rzymskim? zapisano, iż Barbara żyła w czasach cesarza Maksymiana. Za jego rządów w imperium rzymskim prześladowano chrześcijan. Barbara po okrutnym w ciemnicy męczeniu, świecami paleniu, piersi obcięciu i innych mękach, mieczem dokonała męczeństwa. Działo się to w 306 r.
Jako swoją opiekunkę przyjęli ją wszyscy narażeni na nagłą śmierć. Na wizerunkach przedstawiana jest z kielichem niekiedy hostią, według legendy anioł przyniósł jej hostię do więzienia. Można też spotkać wizerunek św. Barbary z księgą, mieczem od którego zginęła, pawim piórem, czy też wieżą gdzie była zamknięta.
Jako patronka górników najwcześniej była czczona w południowym Tyrolu i Saksoni, Lotaryngii i w Czechach. Patronką górników na terenie Śląska św. Barbara stała się najpewniej w XVII wieku. Kult do Polski został sprowadzony przez kopaczy z Austrii i Czech. W 1689 roku Antoni Kuczkowski wykuł w bryle soli postać św. Barbary i umieścił w kaplicy św. Antoniego kopalni w Wieliczce. Na początku XIX w. dzień św. Barbary był już bardzo ważnym świętem . W wydanym w Opolu w 1840 r. "Magazynie duchownym, czyli modlitwy i pieśni dla górników" nakładem nadsztygara Lisa. Śląscy górnicy w poszukiwaniu za lepszą pracą dotarli także do Westfalii do tamtejszych kopalń Zagłębia Rurhy. Nie zapomnieli o swojej świętej. Później stała się święta Barbara patronką górników na całym świecie.
Początki i rozwój kultu św. Barbary na Śląsku
Imię Barbara pochodzi z greckiego słowa "barbaros" co się tłumaczy przez obcy, cudzoziemiec. Tak żywy w średniowieczu kult św. Barbary, opiera się na bardzo skromnych przekazach historycznych, w dużej części legendarnych, przemieszanych, jak to zwykle bywa, z wydarzeniami autentycznymi. Wymieszanie wątków legendarnych z prawdziwymi stało się powodem, że obecnie jest już rzeczą niemożliwą wyłuskanie ziaren prawdy. Według legend i opowiadań, Barbara była jedyną córką zamożnego poganina imieniem Dioskorus, żyjącego w Nikomedii (Bitynia) lub Hielopolis (Egipt) w III lub IV wieku po Chr. Ojciec Barbary polecił zbudować wieżę, aby w niej umieścić córkę odznaczającą się nieprzeciętną urodą. W wieży, w której przyszło jej żyć św. Barbara kazała wybić trzecie dodatkowe okno. To trzecie okno spełnia w legendzie wyraźnie funkcje symboliczne. Wskazywało na Trójcę św., a więc sygnalizowało kierunek zainteresowań religijnych św. Barbary. Według tradycji Św. Barbara miała otrzymywać nauki w wierze chrześcijańskiej z ust jednego z najwybitniejszych teologów starożytności - Orygenesa. Pomimo zakazu ojca przyjęła chrzest. Rozgniewany tą decyzja ojciec ściął ją własnoręcznie mieczem. W chwili śmierci towarzyszył jej anioł. Mord na córce spotkał się z natychmiastową reakcją niebios. Piorun zabił ojca - kata tuż po męczeńskiej śmierci córki. Opowiadanie o życiu i śmierci św. Barbary znalazło się w licznych tekstach liturgicznych, w tym szczególnie w kalendarzach i wspomnieniach liturgicznych kilku diecezji polskich, niemieckich, szwedzkich, a także w diecezji Utrecht i Konstancja. Wszystkie najważniejsze momenty opowiadania staną się atrybutami w ikonografii św. Barbary. Św. Barbara posiada kilka atrybutów. Zwykle jest przedstawiana na tle wieży o trzech oknach (symbol wiary, Trójcy św.) i z mieczem lub palmą (symbole męczeństwa). Prócz tego św. Barbara przedstawiana jest z kielichem w ręku, z którego wyłania się hostia. Obok świętej często występują św. Katarzyna i św. Małgorzata. Św. Barbara uważana za patronkę konania, w tradycji kościelnej występuje także jako patronka od niepogody. Jej pomocy wzywano w czasie burzy i huku piorunów. Dlatego właśnie wiele średniowiecznych dzwonów, których głos oddalał nieszczęście, otrzymywało imię św. Barbary. Stąd blisko już do kolejnych skojarzeń z dziedziny historii pobożności i zwyczajów religijnych. Po odkryciu prochu, św. Barbara stała się patronką artylerzystów i pracowników arsenału broni. Jeszcze w XIX wieku na statkach francuskich prochownie nazywano St. Barbe. Z tych samych powodów, w niektórych rejonach Europy św. Barbara uznawana była za patronkę wszystkich górników.
Skarbnik
Myślę, że powinna was zainteresować legenda o Skarbniku, panu podziemi. Na terenie Jury były mniejsze lub większe kopalnie, szpatownie (wyrobiska kalcytu, dzięki czemu mamy więcej jaskiń), kopalnie rud różnych metali, a nawet węgla. Więc przesąd w ducha podziemi i tu taj dotarł ze Śląska. W Olkuskich kopalniach najczęściej jak Skarbnik się pojawiał to przynosił tragedie, ale bywało, że przynosił i szczęście. Oto jedna z legend o pozytywnym skarbniku.
W starym Olkuszu był jeden górnik, którego nie wiadomo za co wszyscy nie lubili.Więc dostawał samą trudną robotę ze słabymi złożami rud, ledwo na chleb mógł zarobić. Straszna bieda gnębiła całą jego rodzinę aż się raz rozpłakał. Tak płacze a tu taki jeden pojawił się przed nim i się pyta:
- Czego tak beczysz?
- A bo ciężko pracuję, a na życie nie starcza
Skarbnik się nad nim ulitował i mówi:
- Chodź tu taj i rób w tych skałach co ci wskażę
Po paru uderzeniach kilofem okazał się tam sam czysty kruszec i galman jak żywica. Na fedrował tyle, że miał całą taczkę pieniędzy. I z tymi pieniędzmi udał się do kopalni. Spotkał Skarbnika
- Masz, weź, należą się ci za pomoc
- Dzięki temu żeś taki życzliwy zatrzymaj sobie wszystko, gdybyś był chciwy nic byś nie zatrzymał.