Pokój szczęśliwość. Ale bojowanie byt nasz podniebny”. Rozważ myśl Mikołaja Sępa Szarzyńskiego, odwołując się do wybranych utworów literackich.
Historia na przełomie wieków przypomina nam o licznych przypadkach ludzi, którzy poświęcają swoją harmonię życia w dążeniu do wielkich idei. Myślę tu na przykład o sławnych politykach. Wiodą oni na ogół szczęśliwą i uporządkowaną egzystencję, która jednocześnie stawia ich w sytuacjach bez wyboru zmuszając do podjęcia walki o ważne interesy. Ludzie ci dążąc do swoich celów rezygnują ze szczęścia osobistego czy też rodzinnego, wielokrotnie poświęcając to wszystko wyznaczonym zadaniom.
Również literatura przedstawia nam wielu bohaterów walczących i dążących do wielkich idei, nawet kosztem rezygnacji z własnego szczęścia, które do tej pory było dla nich najcenniejsze. Pragnienie spełnienia tych celów i wiara w ich słuszność sprawia, że dopiero wtedy życie jednostek nabiera właściwego sensu. Można przywołać tu postać córki Edypa z dramatu Sofoklesa „Antygona” czy też Konrada Wallenroda z powieści poetyckiej Adama Mickiewicza pod tym samym tytułem. Przykład takiej walki w imię poświęcenia szczęścia osobistego zauważymy również w powieści „Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego.
Pierwszy argument uzasadniający myśl Mikołaja Sępa Szarzyńskiego spotkać można analizując postać Antygony, jednej z głównych bohaterek tragedii Sofoklesa pod tym samym tytułem. Jako córka Edypa i Jokasty oraz narzeczona Hajmona, syna króla Teb, wiedzie spokojny i szczęśliwy żywot. Gdy Kreon potępił Polinejka jako zdrajcę ojczyzny i zakazał pogrzebania jego zwłok, swoja surowością wywołał bunt jego siostry, Antygony. Postanawia ona pochować brata wbrew zakazom władcy, by nie dopuścić do zhańbienia jego zwłok. Uważa to za swój obowiązek, ponieważ najważniejszym prawem dla niej jest prawo boskie, a nie prawa ziemskie. Antygona zostaje zatrzymana przez straże i zaprowadzona przed oblicze Kreona. Przyznaje się wtedy do winy i zostaje skazana na śmierć. Idąc na nią nie żałuje dotychczasowego życia, jest bowiem przekonana o słuszności swego czynu. Antygona dąży do spełnienia swoich powinności, ponieważ zmusza ją do tego los. Poświęca swoje dotychczasowe szczęście, bo jest przekonana, że dopiero gdy osiągnie swój cel, jej życie nabierze właściwego sensu i spełnienia.
Mój następny bohater Konrad Wallenrod z powieści poetyckiej Adama Mickiewicza pod tym samym tytułem, to również przykład człowieka dążącego do osiągnięcia pełnego zadowolenia z życia. Autor bardzo wyraźnie pokazuje nam postać Konrada Wallenroda, jego miłość do ojczyzny, poświęcenie dla narodu litewskiego, przeżycia. O dziejach Konrada dowiadujemy się z pieśni Wajdeloty. Wallenrod jest Litwinem porwanym za młodu do niewoli krzyżackiej. Wychowywał go sam mistrz zakonu Winrych. Chciał on wpoić mu nienawiść do Litwinów, lecz w tym przeszkodził mu stary Wajdelota przebywający u Niemców w niewoli. Przy pierwszej okazji Konrad ucieka do swoich. Przybywa na dwór księcia Kiejstuta. Tam poznaje jego córkę Aldonę i po krótkim czasie młodzi pobierają się. Krzyżacy ciągłymi najazdami nękają Litwę. Konrad wraz z Kiejstutem bronią się dzielnie. Jednak nasz bohater wie, że Litwa nie podoła Krzyżakom w otwartej walce. Dla ojczyzny Wallenrod zamierza poświęcić sprawy osobiste, dokonać wielkiego czynu. W tym celu udaje się do Niemców. Po kilku latach staje się słynnym rycerzem krzyżackim, a następnie zostaje obrany mistrzem zakonu. Podczas swojej kadencji prowadzi nieudolna politykę, a gdy w końcu dochodzi do decydującej bitwy z Litwinami, Konrad tak prowadzi Krzyżaków, ażeby ponieśli klęskę. Podejrzany o zdradę Wallenrod wie, że czeka go śmierć z ręki wroga, dlatego też zażywa truciznę. Człowiek ten poświęca własne życie i ukochaną kobietę Aldonę dla sprawy narodu. Wybiera „bój o podniebny byt” kosztem własnego szczęścia i spokoju sumienia.
Myślę, że opisany przykład bohatera bardzo wyraźnie obrazuje jego wolę walki o własne idee. Spełnienie postawionego sobie celu jest dla niego najważniejsze. Dąży do ocalenia Litwy poświęcając wszystko, co osiągnął.
Przyjrzyjmy się teraz głównej postaci utworu „Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego, również uzasadniającej słuszność tezy Sępa Szarzyńskiego. Autor za swego bohatera wybrał postać doktora Tomasza Judyma. Człowiek ten całe życie poświęcił niosąc pomoc ludziom pokrzywdzonym, zdobył się na rezygnację ze szczęścia osobistego i ze szczęścia ukochanej osoby. Judym był prawy i szlachetny. Nie wstydził się jako lekarz swego niskiego pochodzenia. Świadomość tego pochodzenia oraz poczucie zobowiązania w stosunku do warstwy , z której wywodził się nasz bohater, nie dawały mu nigdy spokoju. Judym postanawia wszystkie swoje siły poświęcić walce z nędzą najszerszych mas.
Jak widać na powyższym przykładzie Tomasz Judym jest postacią walczącą o realizację swych idei. Jest przekonany o tym, że dopiero gdy osiągnie swój cel, jego życie będzie w pełni szczęśliwe. Dlatego właśnie nasz bohater poświęca wszystko to, co było dla niego ważne i decyduje się na walkę o „lepsze życie”.
Podsumowując przytoczone przykłady przedstawiające dążenia naszych bohaterów do spełnienia swoich racji, po części możemy zgodzić się z myślą Mikołaja Sępa Szarzyńskiego: „Pokój szczęśliwość. Ale bojowanie byt nasz podniebny”. Porównując wyżej wymienione postacie zauważymy, że tak naprawdę nic je nie różni. Zarówno Antygona, jak i Konrad Wallenrod czy też Tomasz Judym stawiani są przez życie w takich sytuacjach, w których zostaje „zachwiane ich dotychczasowe szczęście”. Okazuje się, że muszą oni podjąć walkę, aby osiągnąć prawdziwy wewnętrzny spokój. Mikołaj Sęp Szarzyński sugeruje, że „szczęśliwość” człowieka wynika właśnie z „bojowania”. Nie stwierdzimy jednoznacznie, że osiągnięte w życiu szczęście jest tym najważniejszym, ponieważ za chwilę możemy stanąć w sytuacji, w której „szczęśliwość” zbudują całkiem inne wartości. Właśnie z takimi przypadkami mamy do czynienia w czasach obecnych, a przede wszystkim w życiu codziennym, gdy los cały czas zaskakuje nas nowymi sytuacjami.