„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...

„Przyszła do nas wiosna”

I

Już nie musisz brać szalika.

Śnieg topnieje na chodnikach.

Dłuższe dni i krótsze noce,

czasem motyl zatrzepoce...

Ref.: Wiosna, wiosna, wiosna przyszła do nas,

cała kolorowa, ukwiecona.

Będą śpiewać ptaki, kwitnąć róże.

Zostań wiosno, zostań śliczna.

Zostań z nami jak najdłużej tu!

II

Nawet chochoł już się zbudził.

Chce podobnym być do ludzi.

Ciepły deszczyk leje z nieba.

Słońce grzeje kiedy trzeba...

Ref.: Wiosna, wiosna...