Bajka terapeutyczna, psychologia


„Powiadacie:

Nuży nas obcowanie z dziećmi.

Macie słuszność.

Mówicie:

Bo musimy się zniżać do ich pojęć.

Zniżać, pochylać, naginać, kurczyć.

Mylicie się.

Nie to nas męczy. Ale że musimy się w spinać do ich uczuć.

Wspinać, wyciągać, na palcach stawać, sięgać.

Żeby nie urazić”.

Literaturą dziecięcą tak naprawdę zaczęto się interesować dopiero w dobie pozytywizmu. Co prawda pierwsze bajki pisał już Ezop - legendarny poeta starożytnej Grecji z VI w. p.n.e., ale to Maria Konopnicka czy Henryk Sienkiewicz, a za granicami naszego kraju bracia Grimm i Hans Christian Andersen zasłynęli jako jedni z pierwszych autorów bajek i baśni dla dzieci i młodzieży.

W średniowieczu dzieci wraz z rodzicami słuchały opowieści o wspaniałych przygodach rycerzy. W epoce odrodzenia w Europie wzrosło zainteresowanie bohaterami starożytnymi. W wieku XVII natomiast, wraz z rozwojem nauki (odkrycia geograficzne, wynalazki), gdy powstały w Europie szkoły świeckie (tzw. Akademie rycerskie dla chłopców), zaistniała potrzeba opracowania odpowiednich tekstów specjalnie dla młodocianego odbiorcy. Jak pisze J. Korczak: „Coraz żywiej zaznaczał się postęp w dziedzinie wychowania dzieci i młodzieży. Komeński, Locke, Rousseau, Basedow, Pestalozzi i Frobel - czynią coraz to wspanialsze odkrycia w swiecie duszy dziecięcej. Nauki przyrodnicze przychodzą na pomoc pedagogice, przynoszą im nowe skarby spostrzeżeń, doświadczeń i wyników badań. Pedagogika staje się nauką materialną”. Wówczas na przykład powstała książka z obrazkami dla nauczania początkowego Orbis sensualium pietus, której autorem był J. Komensky (polska wersja wydana została w 1667 r. we Wrocławiu pt. Świat zmysłowy w obrazkach). Bajki jednakże różniły się znacznie od współczesnych, na przykład w siedemnastowiecznej Anglii opowiadania przekazywane dzieciom miały na celu przerażać je wizją kar za grzechy. Dopiero wiek XVIII zapoczątkował faktyczny rozwój literatury dziecięcej i wówczas powstają pierwsze prawdziwe utwory dla dzieci.

Również w Polsce coraz częściej przywiązywano wagę do literatury dziecięcej. Druga połowa XIX wieku to szczególny okres dla jej rozwoju. Zaczynają się liczne poszukiwania nowych form dotarcia do młodego odbiorcy, zaczęto zwracać baczną uwagę na dziecięce przeżycia, zainteresowania, problemy wychowawcze, dydaktyczne i oświatowe. Bajka wydawała się być najlepszym tworzywem, który można było łatwo dostosować do aktualnych potrzeb wychowawczych. Pierwszymi wybitnymi autorami, którzy zaczęli pisać dla dzieci, byli Maria Konopnicka i Henryk Sienkiewicz. Tuż obok wymienić należy również takich autorów, jak Józef Ignacy Kraszewski, Eliza Orzeszkowa czy Bolesław Prus. Pod koniec XIX wieku literatura dla dzieci staje się coraz bogatsza, również w powieść, a dla młodszych - wiersze. Powstawały także liczne czasopisma dla dzieci i młodzieży. W pierwszych latach XX w. oprócz już istniejących: „Przyjaciel Dzieci” i „Wieczory Rodzinne”, ukazują się również „Moje Pisemko”, „Promyczek”, „Z bliska i daleka” z dodatkiem dla dzieci „W Słońcu”.

Bajka to jeden z najstarszych gatunków literackich. To opowiadanie o treści fantastycznej, zmyślonej lub osnutej na podaniach, legendach. Bajki oparte na motywach ludowych z kolei noszą nazwę „baśń”. Wydarzenia przedstawione w bajkach mają moralistyczne uogólnienie lub zamierzenia dydaktyczno-wychowawcze.

W publikacjach dla dzieci, pomimo nie zawsze zgodnego z podziałem literackim nazewnictwa, najczęściej używa się pojęcia bajka. Bajką nazywa się ogólnie wszystko to, co zostało napisane dla dzieci i zawiera jakieś elementy fantastyki (bohaterami mogą być zarówno ludzie, jak i zwierzęta czy rośliny). Do bajek należą takie gatunki jak bajeczka, bajka wierszem, bajka ludowa w opracowaniu artystycznym, baśń literacka. Baśń (bajka magiczna) stanowi zbyt szerokie spektrum, by móc swobodnie zaprezentować ją w wąskiej przestrzeni wiersza dla małych dzieci, dlatego też w utworach dla najmłodszych pojawiają się tylko elementy baśni. Bajki dla dzieci łączą w sobie cechy baśni i bajki zwierzęcej, fantastyki i magiczności z symboliką zwierzęcą i dydaktyką, zazwyczaj są to utwory wierszowane, niewielkich rozmiarów, o charakterze satyryczno-dydaktycznym.

Bajki są jedną z niewielu metod redukujących lęk u dzieci. "Bajka jest takim utworem, który rozwija i kształtuje osobowość dziecka. Przez pryzmat bajki poznaje ono świat, doświadcza bycia w różnych środowiskach. Zapoznaje się z celami, do których dąży człowiek, poznaje sens egzystencji, uczy się wzorów zachowań, poznaje normy moralne, które są oczekiwane i nagradzane". Dzieje się tak wtedy, gdy dziecko jest w podobnej sytuacji do bohatera, widzi wtedy, że nie jest osamotnione w swym problemie, że inni też go mają i potrafią sobie z nim poradzić. Małe dziecko nie potrafi samo zwrócić się o pomoc do rodziców czy nauczycieli, bardzo silnie przeżywa różne sytuacje, których często nie jest w stanie zrozumieć, nie umie w pełni uświadomić sobie własnych emocji. Bohaterowie książkowi zastępczo zaspokajają potrzeby dziecka, dają mu nadzieję na spełnienie oczekiwań (Calineczka, Kopciuszek, Brzydkie kaczątko), nawet jeśli nie teraz, to za jakiś czas, zwiększają poczucie bezpieczeństwa i wartości własnej. Dlatego też tak duży nacisk kładzie się na terapeutyczną funkcję bajki i tworzy się bajki specjalnie w tym celu.

Bajka terapeutyczna to krótki, dowcipny utwór poetycki adresowany do dzieci, głównie w wieku od 4 do 9 lat, w którym świat widziany jest oczami dziecka. Sytuacja jest podobna do tej, w której dziecko się znajduje, chociaż bohaterami są postacie magiczne: zabawki, ufoludki, zwierzątka, czasem również dzieci. Świat realny miesza się ze światem fantastycznym.

Bajki terapeutyczne oparte są zawsze na założeniach określonego kierunku psychoterapeutycznego, a ich celem jest uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie we wzroście osobistym. Zawierają elementy kompensujące bezpieczeństwo, miłość czy uznanie. Pomagają dziecku znosić lęk i wynikające z niego cierpienie. Dzieci zdają sobie sprawę, że świat kreowany w bajkach jest nierzeczywisty, a życiem bohaterów rządzi dobro, które zawsze zwycięża. Czują się wówczas bezpieczne, a obserwując bohaterów, oswajają się z zagrożeniami i zaczynają wierzyć, że mimo przeciwności losu, same mogą czynić dobro i zmieniać swoją sytuację na lepszą. Bajki doskonale uczą koncentracji, rozwijają wyobraźnię i mowę.

Książka dla dzieci w wieku przedszkolnym powinna zawierać dobry tekst, jak i artystyczną ilustrację. Oglądane przez dzieci rysunki w ogromnym stopniu wpływają na rozwój mowy i myślenia. Dzieci opowiadają jego treść, nazywają oglądane przedmioty lub sytuacje, zadają pytają i w ten sposób wzbogacają swoje słownictwo. Również tekst musi być interesujący i złożony z ładnie zbudowanych zdań, to bowiem decyduje o zainteresowaniu dziecka treścią bajki i jego sposobie wysławiania się np. podczas odtwarzania zdarzeń w trakcie zabawy.

„Najbardziej odpowiednim sposobem przekazywania sześciolatkom treści utworów jest opowiadanie. Oceniając znaczenie przekazywania dzieciom treści książek można wskazać, że:

Spośród bajek terapeutycznych wyróżniamy bajki relaksacyjne, psychoedukacyjne i psychoterapeutyczne oraz łączące w sobie cechy charakterystyczne dla poszczególnych rodzajów bajek - relaksacyjno-terapeutyczne.

Bajki psychoedukacyjne i psychoterapeutyczne mają redukować lęk powstały w wyniku negatywnego doświadczenia (tzw. lęk odtwórczy) bądź na skutek niewłaściwej stymulacji wyobraźni (tzw. lęk wytwórczy) oraz niezaspokojonych potrzeb. Wynika z tego, że treść bajki skupiać się będzie wobec problemu powodującego lęk. Często jest to np. niezaspokojona potrzeba poczucia bezpieczeństwa, objawiająca się lękiem przed ciemnością, pożarciem przez potwora z szafy czy przez dzikie zwierzęta, a związana z przeżywaniem zagrożenia bezpieczeństwa fizycznego i poczuciu osamotnienia.

Bajka, która ma zredukować ten lęk, powinna wytwarzać atmosferę ciepła, bezpieczeństwa, a jeden z bohaterów powinien być zawsze silny, zawsze blisko i gotowy do niesienia pomocy w każdej sytuacji. Świadomość czyjejś stałej obecności zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Podobnie w przypadku niezaspokojonej potrzeby miłości, bohater bajki terapeutycznej powinien być jej wart i ją zdobyć. Upewnienie dziecka o tym redukuje jego lęk przed odrzuceniem.

Ogólnie rzecz ujmując celem bajki psychoterapeutycznej jest zastępczą kompensacja, a bajki psychoedukacyjnej - wsparcie i pokazanie innego sposobu myślenia o sytuacji lękotwórczej, innego odczuwania i zachowania. Powinna być krótka, zawierać symbole znane dziecku, może mieć postać historyjki, anegdotki, ale nie może pouczać, narzucać czegoś, gdyż to rodzi w dziecku sprzeciw. Bajki psychoterapeutyczne są zazwyczaj trochę dłuższe, o rozbudowanej fabule, zawierają elementy baśni i bajki psychoterapeutycznej, mają wspierać dziecko i wskazywać sposoby radzenia sobie z sytuacją lękotwórczą.

Bajka relaksacyjna natomiast ma za zadanie zrelaksować dziecko, pomóc mu obniżyć napięcie wegetatywne, mięśniowe. W tym celu posługuje się wizualizacją, czyli obrazowaniem wewnętrznym. Poza tym rozwija wyobraźnię, odwołuje się do zmysłów wzroku (widzisz fale), słuchu (słyszysz szum drzew) i czucia (wchodzisz na szczyt góry). Akcja bajki relaksacyjnej jest spokojna i toczy się w miejscu dobrze znanym, opisywanym jako przyjazne i bezpieczne. Charakterystyczny jest tu wyraźny schemat - bohater opowiadania obserwuje i doświadcza wszystkimi zmysłami miejsca, gdzie odpoczywa. Bajka taka powinna być krótka (3-7 minut) i zawierać pewne charakterystyczne wydarzenia, które związane są np. z piciem wody ze źródła, kąpielą pod wodospadem, lataniem, gdyż mają one działanie relaksujące.

Bajki mają bardzo prostą konstrukcję i mogą je układać rodzice, nauczyciele, terapeuci. Dobrze również, gdy w układaniu bajki uczestniczą same dzieci, gdyż wówczas łatwiej uporać się z dręczącym je problemem. Na przykład dla małego dziecka ogromnym problemem jest lęk przed przedszkolem czy szkołą. Boi się ono nowego miejsca, nowych osób, sytuacji, wszystko jest obce, zimne, przerażające. Nagle ma być oddzielone od matki, pozostawione na łaskę obcych ludzi, czuje się słabe, samotne, nieszczęśliwe, trzyma się kurczowo mamy i płacze, że chce do domu. W takiej sytuacji świetnie sprawdzi się bajka relaksacyjna, której główny bohater pierwszy raz idzie do szkoły. Można nim uczynić np. wróbelka. Wróbelek nie wie, co go czeka i czego się będzie uczył. Mały wróbelek to małe dziecko, które nie wie, co je czeka w przedszkolu. Opowiadając dziecku spokojnym głosem, jak to wielka pani Wróbel, w okularach na dziobie, pomaga wszystkim małym wróbelkom wejść na gałązkę, a następnie radzi, jak mają się nauczyć latania, wzbudzamy ciekawość dziecka tym, co może je spotkać za progiem przedszkola, dajemy mu poczucie bezpieczeństwa i uspokajamy (bo pani Wróbel pomaga, radzi, wszystkim). Dalej opowiadając, jakie piękne widoki rozpościerają się przed oczami małego wróbelka, który już nauczył się latać i jak ogromną sprawia mu to przyjemność, zapewniamy dziecko, że przez cały czas pobytu w przedszkolu może się czuć spokojnie, bezpiecznie, że będzie przyjemnie spędzać czas, poznawać nowe ciekawe rzeczy, bawić się i cały czas czuć bardzo dobrze. Jeśli kończąc opowieść powiemy, że na życzenie dziecka wrócimy do opowieści, by dowiedzieć się, co wróbelki robiły w szkole kolejnego dnia, dodatkowo wzbudzimy zaufanie i ciekawość dziecka. I jeśli nawet tuż przed drzwiami sali przedszkolnej dziecko znów zacznie się bać, wystarczy mu przypomnieć historię wróbelka, by je uspokoić i by chętnie i z ciekawością wkroczyło w nowy dla niego świat.

W związku ze znalezieniem się w nowym miejscu, w nowym środowisku wiele dzieci ogromnym lękiem napawa uczestnictwo w zabawach z innymi, obcymi dziećmi. Dotyczy to przede wszystkim dzieci nieśmiałych, bojących się nawiązywania kontaktów z rówieśnikami. W tym przypadku może pomóc bajka np. o nieśmiałym koguciku, który chował się po kątach, podczas gdy inne podwórkowe zwierzęta świetnie się ze sobą bawiły. Kogucik bardzo chciał również uczestniczyć w tych zabawach, ale lękał się podejść i zagadać, a inni z kolei zastanawiali się, czemu on tak dziwnie się zachowuje. Aż któregoś dnia zobaczył lisa, który skradał się do kurnika. Wiele się nie zastanawiając, wskoczył na płot i głośno zapiał, ostrzegając innych przed niebezpieczeństwem. W ten sposób stał się bohaterem i od tej pory bawił się ze wszystkimi, a nawet nieraz sam przewodził zabawie. Bajka ta uczy nieśmiałe dziecko pewności siebie, radzenia sobie w trudnych sytuacjach, zwiększa poczucie wartości własnej i dodaje odwagi. Dziecko uświadamia sobie, że zachowując się jak kogucik, unikając kontaktu z innymi, może być odbierane przez dzieci źle, błędnie, niekorzystnie. W sytuacji zagrożenia wie, że nie należy się chować, tylko trzeba przeciwnościom stawić czoła, pomóc innym. W ten sposób czyni dobro, a zbliżając się do innych, uczestnicząc w zabawie, jest lubiane, zyskuje przyjaciół i spędza bardzo przyjemnie czas. Gdy dziecko zdaje sobie z tego sprawę, gdy przypomni sobie odważnego kogucika, o wiele łatwiej przyjdzie mu przełamać własne lęki i pokonać nieśmiałość.

www.student.e-tools.pl

J. Korczak, Pisma wybrane III, Warszawa 1985, s. 293

tamże, s. 12

K. Kuliczkowska, Literatura dla dzieci i młodzieży w latach 1864-1918. Warszawa 1975.

Słownik języka Polskiego PWN, Warszawa 2004

M. Molicka, Bajki terapeutyczne dla dzieci, Leszno 1998, s. 28

I. Dudzińska, Rozwijanie mowy i myślenia dziecka, Warszawa 1977, s. 187.

M. Molicka, Bajki terapeutyczne, Poznań 1999, M. Molicka, Bajkoterapia. O lękach dzieci i nowej metodzie leczenia, Poznań 2002



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bajka psychoedukacyjna szczeniaczek dino (agresja), Przedszkole, Bajka terapeutyczna, BAJKA TERAPEUT
BAJKA O NADZIEJI, Psychologia, Bajki terapeutyczne
bajka.terapeutyczna
Biblioterapia – bajka terapeutyczna, ^v^ UCZELNIA ^v^, ^v^ Pedagogika, promocja zdrowia z arteterapi
Bajka terapeutyczna (Zawsze warto pomagać)
Bajka terapeutyczna - Wiewiórka Zuzia i Jeżyk, Dzieci, # bajki terapeutyczne
Bajka terapeutyczna - moja, Edukacja zdrowotna, edukacja zdrowotna
Bajka terapeutyczna - Szczupaczek pływaczek, socjoterapia(1)
Bajka terapeutyczna o rodzinie misiów lęk przed odrzuceniem po narodzinach rodzeństwa
Bajka terapeutyczna o zajączku potrzeba przyjaźni
bajka terapeutyczna
Smoczuś Płomyk i jego rodzina (bajka terapeutyczna zaakceptowanie pojawienia się nowego dziecka w
Bajka terapeutyczna (Najmniejsze drzewo w lesie)
Bajka terapeutyczna (lęk przed pójściem do przedszkola)
Bajka terapeutyczna, Bajki terapeutyczne dla dzieci
Relacja terapeutyczna, psychoterapia a wsparcie
Bajka Terapeutyczna pt, Bajki terapeutyczne dla dzieci
BAJKA LOGOPEDYCZNA, Przedszkole, Bajka terapeutyczna, BAJKA TERAPEUTYCZNA
bajka terapeutyczna

więcej podobnych podstron