El Chochlo
Ty miałeś racje, ja na pewno pić nie umiem,
Te trochę wina, no i w głowie tak mi szumie.
Twych kroków stuk, na schodach ścichłych nic nie słychać,
A z adaptera łka namiętnie stara płyta.
Daj usta swe, co płoną tak, i proszą jeszcze,
W ramionach twych utonąć
Banalny tekst w potokach łez, dwóch wspomnień
Przychodzi do mnie i nucę z nimi tak
Ja wiem to tylko raz, i głupie stare tango,
To wszystko było dawno, więc czemu chodzi za mną,
Gdy mnie całujesz, na wargach czuję płomień,
I nieprzytomnie znów ci szepczę, kocham cię.