NARZECZEŃSTWO CZASEM POZNANIA
Narzeczeństwo to okres który przez wielu młodych ludzi uważany jest za pozostałość dawniejszej tradycji przedślubnej, za jakiś element folklorystyczny w żaden sposób nie pasujący do naszych czasów. Co ciekawsze, coraz więcej osób starszych idąc za "duchem czasu" podziela ten pogląd. Nawet w bogatej literaturze dotyczącej rodziny, mimo że tematyka przygotowania do małżeństwa, a zatem tematyka narzeczeństwa jest omawiana, samo określenie "narzeczeństwo" jest pomijane.
Co spowodowało taki pogląd?
Wydaje się, że niezrozumienie, czym jest narzeczeństwo i jaki jest jego cel.
Na pytanie stawiane starszej młodzieży, czym jest narzeczeństwo, zwykle odpowiadano, że takim czasem przed ślubem. Natomiast na pytanie, czemu ma służyć narzeczeństwo - o odpowiedź było znacznie trudniej, podobnie jak na pytanie od kiedy się narzeczeństwo rozpoczyna. Z narzeczeństwem związane są zaręczyny. I tu problem się powtarza. Coraz mniej jest par, które organizują zaręczyny, a jeszcze mniej rozumiejących cel zaręczyn. Zaręczyny, podobnie jak całe narzeczeństwo, w świadomości wielu ludzi wkomponowane jest w swoisty ludowy zwyczaj.
Należy zatem wyjaśnić, że zaręczyny to moment deklaracji wobec siebie i najbliższych o zamiarze zawarcia związku małżeńskiego. Nie jest to jeszcze deklaracja ślubu, ale uroczyste poinformowanie najbliższych, że taki zamiar się zrodził. Ponieważ jest to moment ważny, najczęściej organizuje się z tej okazji niewielkie przyjęcie, w którym uczestniczą rodziny (najbliżsi) zaręczających się. Często z tej okazji narzeczony wręcza narzeczonej pierścionek zaręczynowy, który przez sam fakt zaręczyn staje się wyjątkowo cenny i wiele kobiet przez całe życie otacza go wielką troskliwością, większą niż inne pamiątki czy przedmioty
Od tego momentu rozpoczyna się narzeczeństwo, czyli właściwy czas ostatecznej decyzji i przygotowań do zawarcia związku małżeńskiego i założenia rodziny. Sam zamiar założenia rodziny powoduje, że tematyka rozmów staje się bardziej konkretna i realna w odniesieniu do małżeństwa, zmianie też ulegają relacje między narzeczonymi.
Okres narzeczeństwa stawia młodych wobec siebie w nieco innej sytuacji. Tak jak w okresie poprzedzającym narzeczeństwo mogli jeszcze wobec siebie "grać", nieco "udawać", flirtować, tak w sytuacji narzeczeństwa obowiązuje ich bezwzględna szczerość. Ważną sprawą jest ujawnienie stanu zdrowia, wszelkich zaszłości, powikłań, dziedziczenia, urazów psychicznych, szczególnie tego, co może mieć wpływ na potomstwo. Wszelkie wątpliwości powinny być rozwiązane i wyjaśnione nawet poprzez badania lekarskie, jeśli są ku temu jakieś powody.
Wskazane jest przynajmniej w ogólnym zarysie poinformowanie drugiej osoby o dotychczasowym życiu, znajomościach, może kłopotach, a już koniecznie o zobowiązaniach. Z zasady niechętnie powraca się do spraw dawnych, szczególnie tych delikatnej, intymnej natury, niekiedy z powodu wstydu albo dlatego, że przeminęły, że nieistotne...
Narzeczeństwo jest okresem, w którym należy omówić wszystkie istotne kwestie dotyczące wspólnego życia. Ten czas jest czasem głębszego poznania się .Istotą poznania jest wiedza o narzeczonym, o jego uczuciach ,emocjach, oczekiwaniach jakie ma względem małżeństwa, o jego hierarchii wartości, o stosunku do rodzicielstwa, ilości dzieci, czasu poczęcia , sposobu planowania poczęć (czas na podjęcie nauki naturalnej regulacji poczęć),
zagadnienie organizacji życia rodzinnego, realizacji swoich zainteresowań, sposobu spędzania wolnego czasu, omówienie i organizacja bazy materialnej, socjalnej, stałej pracy zarobkowej, ewentualnie studiów czy np. budowy domu itp.
Okres narzeczeństwa to także czas na przygotowanie się zarówno od strony formalnej (urzędowej), jak i formacyjnej (sakramentalnej), od strony materialnej i organizacyjnej do uroczystości zawarcia związku małżeńskiego. Ale przede wszystkim jest to okres, w którym dokonuje się świadomej, ostatecznej decyzji.
Istnieje powiedzenie, że małżeństwo w dużej mierze zależy od dobrze przeżytego narzeczeństwa. I powiedzenie to, jak dowodzi życie, nie jest tylko sloganem.
Tak jak wspomniałam ten czas ma być czasem głębszego poznania, począwszy od zwykłych drobnych upodobań do spraw poważniejszych, poznania osobowości własnej i przyszłego współmałżonka.
Bardzo istotną sprawą jest akceptacja siebie. I akceptacja tego drugiego. To jest jeden z warunków podjęcia dojrzalej i odpowiedzialnej decyzji małżeństwie.
Jako przerywnik zapraszam do pierwszego testu poznawczego.
Test 1 „Kim jestem”
(Wypełniają każdy z osobna ,po czym odczytuje swoje druga osoba z pary-ta która nie przedstawiała się w stołówce)
Był to test zabawowy ale myślę, daje pewien obraz osoby.
Jeśli nie akceptuję tego drugiego jako osoby-a decyduję się na małżeństwo to sam jestem nieodpowiedzialny, to niedojrzała decyzja.
Jeśli nie jestem pewien czy chcę tego związku, jeśli skłaniają mnie do tego jakieś przymusy (ciąża, czy inne zobowiązania np. chodziliśmy ze sobą kilka lat, mieszkaliśmy razem) i mimo to nie jestem pewien, należy odłożyć decyzje i poczekać. Decyzja ma być podjęta w pełnej wolności .Każdy z was powinien spojrzeć na przyszłe życie we dwoje jako na wzajemne obdarowanie się sobą, ofiarowanie się sobie nawzajem.
Teraz spróbujemy poznać nasze upodobania
Test 2 Poprosimy 6 par na środek -panowie wychodzą z sali. Panie na kartce odpowiadają na pytania (gdyby było mało czasu to dajemy karteczki i się wymieniamy)
Jego ulubiona zupa
Jego ulubiony kolor
Jego ulubiony sposób spędzania wolnego czasu
Następnie druga połowa par -wychodzą panie. To samo ale inne pytania
Jej ulubiona potrawa
Jej ulubione kwiaty
Jaki upominek sprawił by jej największą radość
W wolnym czasie możecie sobie porozmawiać i uzupełnić listę pytań
Można by powiedzieć, że te pytania są niewiele znaczące, ale cale życie małżeńskie składa się z drobiazgów i najczęściej problemy wynikają z powodu zwykłych banalnych niedomówień .(przykład z bułeczką )
Przejdźmy teraz do spraw trudniejszych. Spraw bardzo mocno rzutujących na nasz związek. To jest OSOBOWOŚĆ
Poznanie osobowości własnej i narzeczonego jest warunkiem podjęcia dojrzalej decyzji
Najpierw zajmijmy się sobą. Jaki, jaka jestem. Jakie jest moje prawdziwe JA ?
Jakie są moje pozytywne cechy? To nie zarozumiałość. Muszę wiedzieć, na czym mogę budować, na co mnie stać, co we mnie jest dobre, aby opierając się na pozytywach iść na przód i starać się zmieniać to, co jest negatywne, złe. Wiemy dzisiaj doskonale że człowiek który zna swoją wartość łatwiej znajdzie pracę, łatwiej komunikuje się z ludźmi,
szybciej osiąga zamierzone cele .
Druga sprawa to jakie są moje negatywy, niedoskonałości, wady? Co jest złe, niepełne. Co powinienem w sobie zmienić lub poprawić ?
Każdy z was ma teraz możliwość podróży w głąb swego sumienia.
Test 3.
Rozdamy kartki z przykładowymi cechami pozytywnymi i negatywnymi. Jest na nich wolne miejsce na dopisanie innych cech.
Następnie zaginamy swoje odpowiedzi ,wymieniamy się kartkami i piszemy TY
Oddajemy kartkę właścicielowi. w milczeniu patrzę na wyniki najpierw pozytywy, potem negatywy .Tak ja widzę siebie , tak on widzi mnie.
Chwila cisz i po chwili
Jak widzicie nie jesteście ideałami, ale na pewno jest w was wiele dobra.
Czy akceptujesz siebie, czy akceptujesz taki obraz siebie, czy wiesz co mogłabyś- mógłbyś zmienić .
Aby coś ofiarować drugiej osobie trzeba to „coś” posiadać .Jeśli chcę być DAREM dla tej drugiej osoby to musze być dobrym darem a nie byle jakim.
Teraz macie 10 minut na dialog na ten temat-zwróćcie się do siebie twarzą i porozmawiajcie szczerze na ten temat.
Modlitwa na zakończenie
Dziękczynienie za dany nam czas
W ciszy swego serca powiedz Panu Bogu, które cechy swojej osobowości chcesz zmienić?
Które cechy twego narzeczonego, narzeczonej najbardziej cię niepokoją, chciałbyś by Tosię zmieniło ?
Strona3