Przemiany cywilizacyjne - pyt, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Przemiany cywilizacyjne i gospodarcze XIX i XX w. - wykład


  1. Jaki kraj miął swoja (specjalna drogę do kapitalizmu)?

Prusy - Sonderweg

  1. Kto napisał 'zmierzch cywilizacji zachodu'

O. Spengler

  1. Wymień 3 przywódców muzułmańskich.

al Karadawi, al Banna, al Wahabb

  1. Wymień liczbę ludności świata w 1800,1900,1950, 1990

1800- 978 000, 1900- 1 650 000, 1950- 2 518 629

  1. Podaj definicje cywilizacji wg Huntingtona, wymień cywilizacje jakie on wymienia

Autor "Zderzenia cywilizacji" określa cywilizację, jako "największą jednostkę kulturową, najwyższy kulturowy stopień ugrupowania ludzi i najszerszą płaszczyznę kulturowej tożsamości". Huntigton wyróżnia 9 naczelnych cywilizacji : zachodnia, latynoamerykańska, prawosławna, islamska, afrykańska, hinduistyczna, buddyjska, chińska, japońska. Przy czym definiuje on cywilizacje zachodu poprzez kluczowe cechy: - dziedzictwo starożytności klasycznej, - katolicyzm lub protestantyzm, - języki europejskie, - rozdział władzy duchowej i doczesnej, - rządy prawa, - pluralizm społeczny, - gremia przedstawicielskie, - indywidualizm.

  1. Tytuł najważniejszej pracy Keynessa.

"Ogólna teoria zatrudnienia, procenta i pieniądza"

  1. Najważniejsza książka Myrdala

"Azjatycki Dramat"

  1. Jaka organizacja europejska była beneficiejntem planu Marshalla?

OEEC - Organizacja Europejskiej Współpracy Gospodarczej

  1. Ilość cyklów cywilizacji Europejskiej u Quickgleya

7-

  1. Ilość cyklów cywilizacji Europejskiej u Toynbee'go

3-

( te pytania u góry są pomieszane z dwóch grup. Ja miałam 5 pierwszych plus pytanie o jakiegoś Friedmana chodziło o MONETARYZM.)

  1. Take off.

  1. Czy zmierzch cywilizacji zachodu jest realny?

Główną tezą książki Samuela P. Huntingtona jest stwierdzenie, że kultura i tożsamość kulturowa, będąca w szerokim pojęciu tożsamością cywilizacji, kształtują wzorce spójności i konfliktu na świecie, jaki nastał po zimnej wojnie. W kolejnych częściach swojej książki stara się zarysować implikacje płynące z rozwinięć tej tezy. Huntington zauważa, że:

  1. Po raz pierwszy w dziejach świata polityka globalna jest wielocywilizacyjna i wielobiegunowa. Modernizacja nie jest równoznaczna z westernizcją i nie prowadzi do powstania cywilizacji uniwersalnej ani do westernizacji społeczeństw niezachodnich.

  2. Następuje zmiana układu sił - wpływy Zachodu słabną, cywilizacje azjatyckie rosną w siłę ekonomiczną, polityczną i militarną; w świecie islamu ma miejsce eksplozja demograficzna, destabilizująca region; wszystkie cywilizacje niezachodnie potwierdzają na nowo wartość swoich kultur.

  3. Kraje skupiają się w grupy wokół państw będących ośrodkami ich cywilizacji.

Narody i poszczególni ludzie próbują udzielać sobie odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytanie: kim jesteśmy?. W swoich odpowiedziach odwołują się do tego, co najwięcej dla nich znaczy. Określają się w kategoriach pochodzenia, religii, języka, historii, wartości, obyczajów. Identyfikują się z grupami kulturowymi takimi jak plemiona, grupa etniczna, wspólnota religijna, naród, a w najszerszym wymiarze - z cywilizacjami. W dalszej części pracy postaram się dostarczyć argumentów dla tezy mówiącej, że w pierwszej połowie XXI wieku to właśnie cywilizacja stanie się głównym wymiarem identyfikacji.

Nowe bieguny wpływów

Państwa narodowe nadal są głównymi aktorami sceny międzynarodowej. Ich postępowanie kieruje się dążeniem do władzy i bogactwa, jednak preferencje ich kierują się na wspólne cechy kulturowe i cywilizacyjne. Po zakończeniu zimnej wojny, najważniejszymi ugrupowaniami państw nie są już trzy grupy państw (obóz kapitalistyczny, obóz komunistyczny i trzeci świat), ale siedem lub osiem cywilizacji świata - Zachodnia, Muzułmańska, Chińska, Japońska, Latynoamerykańska, hinduistyczna, itp. Koniec zimnej wojny oznaczał często dramatyczne przemiany tożsamości różnych ludów. polityka globalna zaczęła zmierzać ku takiej reorganizacji stref wpływów, że ich granice zaczęły przebiegać wzdłuż linii podziałów cywilizacyjnych, których wyznacznikiem jest najczęściej religia.
Według Huntingtona, najniebezpieczniejsze konflikty, te grożące eskalacją, to te rozgrywające się pomiędzy państwami należącymi do różnych kręgów kulturowych. Przykład - walki na terenie byłej Jugosławii. Rosjanie udzielili dyplomatycznego poparcia Serbom, a Arabia Saudyjska, Turcja, Iran i Libia wspierały finansowo Bośniaków, kierując się nie racjami ideologicznymi, czy polityką mocarstwową, czy ekonomiczną, ale pokrewieństwem kulturowym.`
W świecie, który wyłonił się po zimnej wojnie, ludy należące do tych samych kultur łączą się. Uczyniły to Niemcy, a proces ten , na poziomie cywilizacyjnym, na naszych oczach powoli obejmuje całą Europę.
Ponadto, społeczeństwa niezachodnie, zwłaszcza w Azji Wschodniej, rozwijają się gospodarczo, tworząc podstawy potęgi militarnej i wpływów politycznych. W miarę jak społeczeństwa te rosną w potęgę i zyskują pewność siebie, zwracają się ku własnym kulturowym wartościom i odrzucają te, które Zachód im narzucił w procesie modernizacji. Zachód potęgę swoją opiera na rozwoju przemysłu i wysoko rozwiniętej technologii. Technologie te się jednak upowszechniają, a jeśli Zachód chce utrzymać swoją przewagę, musi robić wszystko, by ten proces przyhamować. Jednak w stworzonym przez Zachód wzajemnie powiązanym świecie coraz trudniej jest spowolnić przenikanie technologii do innych kręgów kulturowych. Staje się to jeszcze trudniejsze w sytuacji, gdy nie ma wyraźnego, uznanego przez wszystkich zagrożenia, jakie istniało w okresie zimnej wojny i w skromnej mierze umożliwiało kontrolę przepływu technologii.

Nowi aktorzy

Instytucje międzynarodowe przejęły ważne funkcje sprawowane wcześniej przez państwa. Powstały potężne międzynarodowe struktury biurokratyczne, oddziałujące bezpośrednio na indywidualnych obywateli. W skali globalnej przejawia się trend do ograniczania rządów państw, między innymi przez cedowanie jej na organizmy subpaństwowe, regionalne i lokalne przede wszystkim o charakterze samorządowym.. W wielu państwach działają ruchy regionalne dążące do znacznej autonomii lub secesji. Rządy utraciły w dużej mierze kontrolę nad przepływem pieniędzy z kraju do kraju, coraz trudniej kontrolować im przepływ idei, technologii, towarów i ludzi. Granice państwowe, a chodzi tu zwłaszcza o państwa kręgu zachodniego, stają się coraz bardziej przepuszczalne. Zdaje się że zwarte i jednolite państwo, będące normą od czasu Traktatu westfalskiego z 1648 roku, powoli traci na znaczeniu, a wylania się zaś zróżnicowany, złożony, wielowarstwowy ład międzynarodowy. Mało kto w pełni uświadamia sobie implikacje zachodzących przemian. W całej Europie pełno jest secesjonistów, autonomistów i grup regionalnych, którzy coraz więcej władzy chcą przenieść z poziomu państwa w dół. Tymczasem Bruksela i Wspólnota Europejska przesuwa tą władzę do góry. Te naciski wywierane z dwóch stron nie tylko prowokują rozgorączkowanych zwolenników wszelkiego rodzaju autonomii do przeprowadzania czystek etnicznych, zmieniają także scenę, na której przyszli aktorzy (tj. państwa) będą zmagać się o supremację.
Z procesem globalizacji świata biznesu i finansów wiąże się przemiana systemu wartości takich jak nacjonalizm i poczucie przynależności, czy suwerenności państw. W miarę przekształceń porządku gospodarczego, poszczególne kraje muszą rezygnować z części swojej suwerenności. Co stanie się z tożsamością narodową ludzi zamieszkujących Unię Europejską? Dziś, pięćdziesiąt lat po końcu II Wojny Światowej, obserwujemy ze względnym spokojem, proces jednoczenia się Europy, na której czele stoją Niemcy i Francja, wspólnie budujące podwaliny pod europejską federację. Sytuacja, w której my - Polacy z wielką ochotą de facto chcemy zjednoczyć się z Niemcami nie budzi praktycznie żadnych godnych uwagi sprzeciwów społecznych, a jeżeli takie występują, za obiekt mają całą Unię Europejską, a nie naszego bezpośredniego sąsiada. Huntington twierdzi, w czym całkowicie się z nim zgadzam, że sytuacja taka jak powyższa może nastąpić jedynie wtedy, gdy mieszkańcy poszczególnych państw zmienili poziom, na którym dokonują swojej samoidentyfikacji z "państwo-naród" na "cywilizację". Dlaczego taki proces miał w ogóle miejsce, będę pisał w dalszej części pracy.

Nowa orientacja

Liberalizując przepływ kapitału przez granice państw, rozmontowano wiele zabezpieczających mechanizmów, które mogły ograniczyć do jednego państwa skutki ewentualnego załamania systemu monetarnego. Najlepszy przykład kruchości ustalonej równowagi mogliśmy zobaczyć, gdy względnie niewielki kryzys gospodarki zbiegł się w czasie z pożarami w Los Angeles i falą terroru w Niemczech. Społeczne niepokoje jednych krajów bardzo szybko, na szczęście w niewielkim stopniu, wpływały na prosperitę wielu krajów kluczowych do utrzymania światowego ładu gospodarczego. Możemy tylko zastanawiać się, jak naprawdę poważny kryzys wpłynie na stabilność regionu Azji Południowo-Wschodniej, w której od kilku już lat - od zakończenia zimnej wojny - trwa wyścig zbrojeń. W latach 1988-1993 w Chinach nastąpiło realne podwojenie wydatków na cele militarne. Chiny, w końcu lat osiemdziesiątych, zrewidowały swoją politykę militarną - zmieniając ją z obrony przeciwko potencjalnemu atakowi ze strony ZSRR na strategię regionalną, z naciskiem na szybkie reagowanie.

Zmierzch Zachodu

W moim odczuciu książka Huntingtona jest ostrzeżeniem - jasną definicją zagrożeń, przed jakimi stoi świat, a już raczej cywilizacja, białego chrześcijanina.
Szczyt relatywnej potęgi cywilizacji Zachodniej przypadał na rok 1928. Od tamtego okresu, następuje jego powolne osłabienie. Skutkiem tego jest szybko zmieniająca się postawa przedstawicieli innych cywilizacji na wartość tego, co Zachód wraz z modernizacją, eksportuje na cały świat. Do rzeczy tych należy dziedzictwo starożytności klasycznej, katolicyzm i protestantyzm, języki europejskie, rozdział władzy duchowej i doczesnej, rządy prawa, pluralizm społeczny, oraz indywidualizm.
W okresie swojej największej ekspansji, którą autor nazywa "ekspansją twardą", tzn. militarną i technologiczną, nastąpił także jego ekspansja kulturowa, czyli "miękka". Razem z modernizacją i industrializacją, cywilizacja zachodnia propagowała wśród podporządkowanych sobie ludów cały swój dorobek, który postrzegany był podówczas za nieodłączną część procesów modernizacji technologicznej. Niektóre kraje próbowały stosować politykę odrzucenia, jednak militarne wsparcie idei europejskich kładło temu kres. Przedstawiciele "Zachód" zawsze mówili: "Jeśli chcecie by wam się udało, musicie stać się tacy sami jak my. nasza droga jest jedyną drogą." Oznacza to, że współczesna nauka i technika wymaga, według Europejczyków, przyswojenia nieodłącznego im sposobu myślenia, trzeba uznać wyższość cywilizacji zachodniej, żeby można było się od niej uczyć. Jednak stopniowo inne cywilizacje przestały czerpać wzory z Zachodu. Początkiem tego była wygrana przez Japonię wojna 1908 roku z Rosją, co udowodnił, że Europejczyków można pokonać. Najwięcej prestiżu stracił jednak Zachód w wyniku wybuchu I Wojny światowej, która udowodniła z kolei, że ta najwyższa kultura nie jest wcale taka wysoka. Od tamtej chwili górę bierze opcja polegająca na przyjęciu modernizacji i zachowaniu przy tym podstawowych wartości, zwyczajów i instytucji rodzimej kultury. Obecnie, we wszystkich krajach należących do nieeuropejskich kręgów cywilizacyjnych, następuje odrodzenie kulturowe i religijne, które uniezależnia owe kraje spod wpływu uniwersalizmu, jaki Zachód stara się narzucić.
Świat jednak nie chce już przyjąć tego, co Zachód ma do zaoferowania. W sytuacji, w której wysoce rozwinięte technologie upowszechniają się, Zachodowi coraz trudniej jest utrzymać przewagę.
Jedno jest jednak pewne - mówi Huntington - świat nie przyjmie wartości zachodnich. Modernizacja stała się już własnością wszystkich głównych cywilizacji, z których każda poszukuje swojej własnej drogi - zgodnej ze swoimi, a nie zachodnimi wartościami.

  1. Jaki ma związek demografia Europy na starzenie się ludności?

Starzenie się społeczeństwa europejskiego jako problem

ekonomiczny

Przyczyny i skutki starzenia się Europy

Zarówno w krajach rozwiniętych jak i rozwijających się znacznym problemem jest lub też w najbliższym czasie będzie starzenie się społeczeństwa. Jednakże procesy starzenia się ludności w tych grupach krajów mają swoją odrębną specyfikę. W tych pierwszych, największe konsekwencje powoduje odsetek osób starszych w stosunku do populacji całego kraju. W tych drugich, najistotniejsze kwestie to absolutny wzrost populacji osób starszych oraz tempo tego wzrostu. Wydłużony okres dalszego trwania życia, który obok spadku płodności stanowi powszechną przyczynę starzenia się ludności, ma wpływ zarówno na życie całych społeczeństw jak i jednostek. Dlaspołeczeństw, liczne implikacje tego procesu dotyczą zmian w modelu produkcji, konsumpcji, oszczędzania i inwestycji, jak również kondycji rynku pracy oraz wydajności, poszukiwanych rodzajów usług oraz modelu wydatków budżetowych. Dzisiaj podkreśla się przede wszystkim negatywne skutki procesu starzenia się ludności, a więc wzrost kosztów ubezpieczeń i świadczeń socjalnych, jednocześnie pomijając wkład osób starszych w życie społeczeństw, także w ich gospodarczy rozwój. Na podstawie badań nad danymi pochodzącymi z dużej próby 115 krajów i obejmującymi swoim zasięgiem lata 1960-2000 ekonomistom z Międzynarodowego Funduszu Walutowego udało się wyodrębnić pięć czynników, poprzez które zmiany w strukturze demograficznej mają wpływ na gospodarkę kraju. Zbadany został wpływ udziału populacji w wieku produkcyjnym oraz udziału populacji powyżej 65 roku życia na takie zmienne makroekonomiczne jak: wzrost PKB per capita, udział oszczędności w PKB, udział inwestycji w PKB, Z przeprowadzonych badań uzyskano następujące wyniki:

• Wzrost PKB per capita jest pozytywnie skorelowany z relatywnym wzrostem populacji w wieku produkcyjnym i negatywnie skorelowany ze wzrostem udziału populacji powyżej 65-go roku życia.

• Występuje statystycznie istotny związek pomiędzy analizowanymi zmiennymi demograficznymi a udziałem oszczędności w PKB. Oszczędności w gospodarce pozostają pozytywnie skorelowane z udziałem w populacji grupy w wieku produkcyjnym, zaś negatywnie skorelowane z udziałem grupy w wieku powyżej 65 lat. Zależności te wyjaśnić można następująco: zgodnie z teorią cyklu życia jednostki i gospodarstwa domowe dążą do jednakowego poziomu konsumpcji w ciągu całego życia. Młodzi ludzie, którzy zarabiają niewiele, zaciągają kredyty, wydają więc więcej, niż zarabiają. Można powiedzieć, że ich oszczędności są ujemne. W średnim wieku osiągają najwyższe dochody, spłacają kredyty z młodości i jeszcze oszczędzają na starość. Ich oszczędności są dodatnie i wysokie. Kiedy już się zestarzeją, żyją ze środków zgromadzonych w młodości i wieku średnim, tym samym ich oszczędności znowu są ujemne.

• Udział populacji w wieku produkcyjnym jest również pozytywnie skorelowany z udziałem inwestycji w PKB. Zmiany demograficzne wpływają na zmiany rozmiarów inwestycji poprzez zmiany rozmiaru oszczędności, które są właśnie przeznaczane na inwestycje.

• Relacja rachunku obrotów bieżących w stosunku do PKB poprawia się wraz ze relatywnym wzrostem populacji w wieku produkcyjnym i pogarsza, kiedy rośnie udział populacji w wieku poprodukcyjnym.

• Sytuacja demograficzna wpływa również na równowagę budżetową kraju. Budżety państw o wysokim udziale populacji w wieku poprodukcyjnym obciążone są większymi wydatkami na systemy emerytalne czy ochronę zdrowia. Według szacunków obciążenia związane ze starzeniem się populacji spowodują w latach

2000-2050 w krajach ODCE wzrost wydatków na cele związane z potrzebami starzejącej się ludności o ok. 7 procent PKB.11

  1. Problemy, jakie stwarza zjawisko globalizacji we współczesnym świecie.

Lista problematycznych kwestii związanych z procesem globalizacji jest długa. Do najczęściej wymienianych należą:

Związane z nadmiernie liberalną polityką asymilacyjną:

Związane z polityką protekcjonistyczną i etatystyczną:

Często podkreśla się, że globalizacja zagraża ciągłości i autentyczności państw narodowych, ich niezależności, jak również niszczy lokalną kulturę i tradycję. Prowadzi to do powstawania i rozwoju ruchów antyglobalistycznych

  1. Rewolucja przemysłowa w krajach europejskich.

Rewolucja przemysłowa w krajach Europy wschodniej i południowej

W Europie wschodniej i południowej rozwój przemysłu kapitalistycznego był opóźniony w porównaniu do zachodniej części kontynentu. U progu XIX w. we wschodniej części Niemiec, Cesarstwie Rosyjskim, Austrii oraz Turcji (która panowała nad całym obszarem Europy południowo--wschodniej) w rolnictwie dominowały jeszcze formy gospodarki feudalnej. W przemyśle przeważała nadal produkcja rękodzielnicza, chociaż pojawiły się już manufaktury; min. na ziemiach polskich oraz w Rosji znano produkcję manufakturową opartą na wykorzystaniu pracy chłopów pańszczyźnianych.

W miarę rozkładu stosunków feudalnych w rolnictwie (o czym piszemy w następnych rozdziałach) kształtował się rynek wewnętrzny oraz pojawiła wolna siła robocza. Procesy te postępowały w różnym tempie w poszczególnych państwach, a nawet w poszczególnych ich częściach. Decydującym momentem stało się uwłaszczenie chłopów.

Procesy przeobrażeń ekonomicznych dokonywały się pod silnym wpływem polityki państwa. Doświadczenia państw Europy zachodniej dowodziły znaczenia własnego przemysłu dla umocnienia armii (sprawa, która odgrywała dużą rolę, zwłaszcza w polityce Prus), jak też zwiększenia dochodów skarbu państwa. Władze państwowe niektórych krajów podjęły więc kroki, sprzyjające rozwojowi przemysłu. Stwarzano zarówno ułatwienia dla prywatnych przedsiębiorców, przyznawano im pożyczki i udzielano zamówień (m.in. w Królestwie Polskim), jak też podejmowano inwestycje państwowe. W początkach stulecia przeważały jeszcze tradycyjne metody wytwórczości, lecz z biegiem lat pojawiła się nowa technika.

W Rosji w pierwszym ćwierćwieczu XIX stulecia wzrastał szybko import udoskonalonych narzędzi, a także maszyn. Już w 1805 r. w Petersburgu zastosowano w fabryce bawełnianej maszynę parową. W latach następnych wprowadzano te maszyny do innych gałęzi produkcji. W latach czterdziestych pojawiły się próby udoskonalenia wytopu stali. Zaczęto wytwarzać także konstrukcje krajowe. Rozpowszechnieniu tych urządzeń i maszyn przeszkadzał jednakże fakt, że chłopi nadał byli przywiązani do ziemi, a wielcy właściciele ziemscy mogli dysponować bezpłatną pańszczyźnianą siłą roboczą. Wykorzystywano ją m.in. na Uralu w górnictwie i hutnictwie. Dopiero po reformie uwłaszczeniowej nastąpiło masowe przechodzenie do produkcji fabrycznej; w 1916 r. Rosja osiągnęła ten sam poziom zastosowania maszyn parowych (w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców) co Anglia w 1840 r.
Także we wschodniej części Prus, na ziemiach polskich, w pierwszej połowie XIX w. odchodzące w przeszłość feudalne formy wyzysku przeplatały się w przemyśle z kapitalistycznym nakładem oraz najemną pracą w kopalniach węgla i rud cynku. Uwłaszczenie chłopów otworzyło drogę przemysłowi fabrycznemu. W końcu XVIII w. i w początkach XIX w. również w monarchii habsburskiej pojawiła się obok feudalnych form produkcji manufaktura kapitalistyczna. Zwłaszcza na ziemiach czeskich rozwinęły się na dużą skalę manufaktury włókiennicze. Wyrabiano również szkła i żelazo. Mimo pojawienia się maszyn już w latach dwudziestych, dopiero po uwłaszczeniu chłopów nastąpił na wielką skalę rozwój przemysłu fabrycznego. Zakres stosowania maszyn parowych, znany w Anglii w 1840 r., ziemie czeskie osiągnęły w 1883 r. Większe opóźnienie nastąpiło na Węgrzech oraz na wchodzących w ich skład ziemiach słowackich.

Stosunki wczesnokapitalistyczne występowały w znacznie mniejszej skali w przemyśle imperium Ottomanów. Pojedyncze manufaktury pojawiały się już wprawdzie w pierwszej połowie XIX w., lecz dopiero wyzwolenie się poszczególnych narodów spod panowania tureckiego i towarzyszący temu upadek feudalnych posiadłości ziemskich, należących do Turków, stworzył warunki sprzyjające głębszym przemianom. Przemysł fabryczny wkroczył na te obszary pod koniec XIX w.

Rozkład, a następnie likwidacja, stosunków feudalnych w rolnictwie otwierały drogę kapitalistycznej fabryce. Jednakże przeobrażenia na wschodzie Europy dokonywały się w warunkach mniej korzystnych niż w zachodniej części kontynentu. W wielu krajach istniały nadal przeżytki feudalne, które utrudniały kontakt chłopów z rynkiem i ograniczały możliwości zbytu towarów przemysłowych. Przeszkodą była konkurencja wyrobów przemysłowych produkowanych w Wielkiej Brytanii lub w Niemczech. Z reguły koszty własne produkcji w krajach, w których tworzył się dopiero przemysł, kształtowały się znacznie wyżej niż w państwach, w których przemysł już istniał. Napływ tańszych wyrobów obcych hamował skutecznie rozwój produkcji krajowej. Przemysł mógł rozwijać się tylko tam, gdzie państwo stosowało politykę protekcyjną. Na rozwoju przemysłu fabrycznego w krajach Europy południowej i wschodniej zaciążyły też mniejsze możliwości dokonania pierwotnej akumulacji kapitału. Państwa te z reguły nie miały kolonii, które dostarczyły w Europie zachodniej podstawowych środków na rozbudowę gospodarczą metropolii. Wszystkie wymienione czynniki, a więc brak kapitałów, mała chłonność rynku wewnętrznego i silna konkurencja zagraniczna, wpłynęły na stosunkowo powolny i słaby rozwój wielkiego przemysłu.

Przed 1865 r. w Rosji dominowała produkcja manufaktur i rzemiosła, zaś fabryki nie odgrywały większej roli. Nowoczesny przemysł powstał dopiero w latach 1865—1890. W okresie tym liczba zatrudnionych w wielkich fabrykach robotników wzrosła przeszło dwukrotnie. Szczególnie silny rozwój nastąpił w latach dziewięćdziesiątych. Ożywienie, podobnie jak na zachodzie, spowodowały inwestycje kolejowe. Kolej oraz własne potrzeby hutnictwa pochłaniały 70—75% całej rosyjskiej wytwórczości żelaza.
Na ziemiach polskich fabryki włókiennicze rozwinęły się w latach 1840—1870, lecz najszybszy rozwój przemysłu kapitalistycznego notujemy w latach 1881—1890. Podobnie rozwijała się większość ziem, wchodzących w skład monarchii habsburskiej (poza Czechami i Austrią). „Przemysłowe ośrodki lub przemysłowe regiony w Rosji, podobnie jak w Polsce lub na Węgrzech, pozostały w ciągu jeszcze długiego czasu po wprowadzeniu produkcji maszynowej izolowanymi enklawami lub wyspami, rozproszonymi wśród rolniczego zaplecza".

Skutki opóźnienia rewolucji przemysłowej w Europie wschodniej i południowej do dziś jeszcze wpływają na gospodarkę tych państw. Trudno bowiem odrobić w krótkim czasie różnicę w potencjale gospodarczym, która powstała w wyniku wyprzedzenia w XIX w. przez kraje zachodnie innych regionów Europy o około 50—100 lat.
Wydaje się, że podobnie jak w krajach Europy wschodniej, dokonywały się przeobrażenia gospodarcze w najbardziej na zachód wysuniętej części kontynentu, tzn. w Hiszpanii i Portugalii. I tam bowiem system feudalny, ze wszystkimi wynikającymi konsekwencjami, przetrwał dłużej niż w pozostałych krajach Europy zachodniej. Tempo rozwoju gospodarczego Półwyspu Iberyjskiego w pierwszej połowie XIX w. było zbliżone do tempa przemian Europy wschodniej.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opracowane pytania z przemian cywilizacyjnych, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Prze
Statysta kolokwium ubiegly, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Statystyka i demografia
testy z ekonomi, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Wstęp do ekonomii
metodologia-terminologia, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Metodologia nauk społeczn
wzory starszy word niz 2007, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Statystyka i demografi
Smt Pytania egzaminacyjne w, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Metodologia nauk społe
przykładowy od szudry, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Statystyka i demografia - ćw
testy z ekomomi 2, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Wstęp do ekonomii
Stolice i pa, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Geografia polityczna i ekonomiczna -
Metody i techniki badań socjologicznych 1 sem, Stosunki międzynarodowe - materiały, II semestr, Meto
sylabus MSP cwiczenia, UEK Stosunki Międzynarodowe stacjonarne, II semestr, Międzynarodowe Stosunki
Prawo administracyjne, UEK Stosunki Międzynarodowe stacjonarne, II semestr, Prawo
Lista tematow do referowania dzienne, UEK Stosunki Międzynarodowe stacjonarne, II semestr, Międzynar
L Gorniak Psychologia spoleczna 2010 Wykl 4 v1, UEK Stosunki Międzynarodowe stacjonarne, II semestr,
Pojęcie organizacji i zarządzania, UEK Stosunki Międzynarodowe stacjonarne, II semestr, Podstawy Zar
L Gorniak Psychologia spoleczna 2010 Wykl 1-3, UEK Stosunki Międzynarodowe stacjonarne, II semestr,

więcej podobnych podstron