Witamy przybyłych na dzisiejszą uroczystość GOŚCI:
Dyrekcję szkoły, Grono Pedagogiczne, pracowników szkoły rodziców, przyjaciół naszej szkoły, naszych młodszych kolegów z klas drugich i pierwszych naszego gimnazjum .
Dzisiejsze spotkanie jest ostatnią uroczystością, wspólnie przeżywaną w murach tej szkoły. Za parę chwil staniemy się absolwentami gimnazjum i nigdy już nie spotkamy się wszyscy, w tym samym gronie .
Po raz ostatni na dzisiejszej uroczystości witamy klasy (należy wymienić tu klasy w kolejności i ich opiekunów).
Przemówienie :
I. Przed trzema laty przekroczyliśmy próg tej szkoły z uczuciem lęku i nadziei.
Lęku przed tym wszystkim , czego mieliśmy w tej szkole doznać i co przeżyć. Nadziei na piątki i szóstki, na dobrych , serdecznych i wiernych przyjaciół.
II. Walczyliśmy o dobre i bardzo dobre oceny. Staraliśmy się , by nasza klasa była na pierwszym miejscu w szkole i w sporcie. A później?
III. Później przekonaliśmy się, że oprócz kodeksu ucznia , istnieje niepisane prawo społeczności uczniowskiej, że trzeba liczyć się z opinią grupy i zdaniem kolegów. Stwierdziliśmy też, że nie zawsze zwycięża sprawiedliwość. Często o racji decydowały tupet, siła przebicia a czasami i siła fizyczna.
IV. Weszliśmy w okres buntu i przekory. Staliśmy się krytyczni, nieposłuszni a czasem nawet złośliwi. Dzisiaj prosimy o wybaczenie naszej krnąbrności i hardości. Mimo naszej niepokory, podziwialiśmy tych wychowawców, którzy literę prawa łączyli z litera serca. Szanowaliśmy tych, którzy wiedzę naukową łączyli z mądrością życiową. Byliśmy wdzięczni tym, którzy wymagając, umieli zastosować taryfę ulgową. Rozumieli, że uczeń, tak samo jak dorosły, ma dobre i złe dni, kłopoty ze zdrowiem i z najbliższymi w domu.
V. I tak trwał ten wspólny trzyletni maraton . Nie zawsze mieliśmy równe tempo. Przystawaliśmy , by odetchnąć , odpocząć, a czasami i polenić się. Niektórych trzeba było popychać, na siłę ciągnąć do mety, na której dzisiaj stoimy. Za ten wspólny marsz, trud wychowania, kształcenia i nauczania, za świętą cierpliwość, za matczyne i ojcowskie serce gorąco dziękujemy
VI. ziękujemy Dyrekcji, gronu nauczycielskiemu i wszystkim pracownikom naszej szkoły. dziękując, życzymy, by każde następne pokolenie, które będzie przekraczało progi tego Gimnazjum, było lepsze od poprzedniego tak charakterem, jak i umysłem. Niech zawsze przyświeca im myśl : SEMPER IN ALTUM - ZAWSZE WZWYŻ.
VII. Życzymy również wielu pogodnych, dobrych dni w pracy i w domu.
Szanowny Panie Dyrektorze, Drodzy nauczyciele i Wychowawcy, Koledzy i Koleżanki!
Zebraliśmy się tu z okazji uroczystego pożegnania klas trzecich.
Są to smutne dla nas wszystkich chwile. Rozstajemy się po trzech spędzonych wspólnie latach. Latach bogatych w radości i smutki. To z Wami, drodzy Absolwenci, dzieliliśmy się zmartwieniami i to w was zawsze znaleźliśmy pomoc i wsparcie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nigdy już nie będzie tak samo i bardzo z tego powodu ubolewamy. Nawet, gdy nie będziecie tu obecni, wszystkie ślady, które po sobie zostawiliście, będą nam o Was przypominały. Mamy nadzieję, że Wy również o nas nie zapomnicie i będziecie częstymi gośćmi w murach "Waszego" gimnazjum.
Dziękujemy Wam za wszystkie wspólne chwile dobre i te gorsze, za zapał z jakim reprezentowaliście całą naszą społeczność na wszelkiego rodzaju olimpiadach i konkursach. Życzymy Wam sukcesów w nowych szkołach i obiecujemy Was godnie zastąpić.