Oto pierwsza część kursu wskazówki oraz ZADANIE 1.
UWAGA
Przyjacielu, to, co do Ciebie mówią na temat technik, nie jest sztywnym schematem. Modyfikuj to wedle potrzeby. Są to tylko sugestie, nic więcej. Sam wiesz dokładnie, co Ci służy, a co nie. Ty znasz
siebie najlepiej.
Mam do Ciebie jednak jedną prośbę. W czasie kursu rób jedynie zadania, o jakie jesteś proszony. Nawet, jeśli wiesz więcej albo chciałbyś robić inne ćwiczenie rób podane zadania. Ułatwi to nam wszystkim pracę.
Tak naprawdę to wyjście z ciała fizycznego jest bardzo proste. Uwierz mi. Przypomina to świadome zasypianie.
Jeżeli czytasz ten tekst, oznacza to, że masz ochotę wyjść z ciała. Tak? Powiedz głośno: - Mam ochotę wyjść z ciała. - Jeszcze głośniej! Dobra, a teraz zaczynamy, szkoda czasu! Poprowadzę Cię krok po kroku.
Przed rozpoczęciem kursu należy:
1. założyć sobie konto na forum klikając tutaj:
http://www.oobe.pl/park/index.php?act=Reg&CODE=00,
2. w dziale "Notatki podróżników" założyć swój notatnik (z ang. blog).
Zadanie A – poznajmy się. Jeśli jeszcze nie masz notatnika załóż go. W notatniku opisz swoje
dotychczasowe doświadczenia z OOBE oraz podaj jakie masz oczekiwania wobec kursu. Napisz tekst bez ogólników, od siebie.
Zadanie B – „proście a będzie wam dane”
Napisz dokładnie, dlaczego chcesz mieć OOBE, dlaczego właśnie teraz. Następnie możesz też poprosić wyżej rozwinięte istoty o pomoc. Wyobraź sobie je takimi, jakie chcesz, mogą to być aniołowie albo inne dobre duchy, o jakich mówi Twoja religia. Jeśli czytałeś książki Szugiera lub Monroe to wiesz jak bardzo takie istoty mogą być pomocne. Może te istoty to była tylko ich sugestia a może nie. Wyślij już teraz sygnał z prośbą o wyciągnięcie Cię z ciała. Możesz użyć dowolnych słów i gestów, to nie ma znaczenia. Liczą się Twoje uczucia. Możesz nic nie mówić i nic nie robić, ale jeżeli poczujesz, że łzy napływają Ci do oczu, to wiedz, że sygnał poszedł gdzie trzeba. Wzmacniaj, co chwilę sygnał. Myśl o nim 24 godziny na dobę. Wystarczy, że na moment tylko o tym pomyślisz, a komunikat będzie miał swoją siłę. Nie rób tego jutro! Jutro nie istnieje! Jest tylko dziś! Po prostu poproś.
WSKAZÓWKI DO KURSU
1. Kurs pomyślany jest tak abyś to Ty musiał włożyć w niego najwięcej pracy. Nie będzie żadnych gotowców, ściąg, będzie dużo wskazówek. Wszystko dlatego, że zapisałeś się na kurs nie po to aby zdać egzamin ale po to by się tego nauczyć.
2. Dzięki połączeniu z Grupą Astralnych Podróżników najlepsi kursanci będą mieli możliwość dołączenia i uczestniczenia w spotkaniach tej grupy. Więcej na ten temat pojawi się pod koniec kursu.
3. Notatniki służą do zapisywania swoich doświadczeń. Są nie dla innych ale dla CIEBIE. To jest Twój osobisty notatnik. Podczas kursu będziemy wspólnie czytać i komentować swoje notatki ale zawsze miej na uwadze, że notatnik najbardziej służy pomocą Tobie. Masz do niego dostęp z każdego miejsca gdzie jest internet. Gromadzenie doświadczeń jest szalenie ważne, mówią o tym wszyscy praktycy. To najbardziej dopasowana do Ciebie pomoc jaką masz w nauce OOBE. Przypominanie poprzednich doświadczeń to prawdopodobnie najlepsza technika jaka została stworzona.
W notatniku spisuj swoje sny, wyjścia oraz spostrzeżenia. Przyda się to wszystko do późniejszej analizy wydarzeń. Zbieraj jak najwięcej doświadczeń w POZA. Prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu -
odzyskania WOLNOŚCI - jest wprost proporcjonalne do liczby wyjść. Im częściej będziesz wychodził, tym lepiej. Pamiętaj jednak, że dostrajasz się do Drugiego Świata, by uzyskać poszerzoną świadomość, a nie po to, by zapisać jak najwięcej kartek w dzienniku.
- 2 -
WSKAZÓWKI DO ĆWICZEŃ OOBE
1. Najważniejszą i największą barierą przed OOBE jest Twój strach. Pamiętaj że możesz go zwalczyć MIŁOŚCIĄ. Pokochaj swój strach a on zniknie.
2. Pamiętaj to czego oczekujesz to się zdarzy. Chcesz spotkać złe moce, wilkołaki albo jeszcze coś innego co Twoja fantazja zechce wykreować? Ok. Dostaniesz to. Jednak zawsze możesz mieć ochotę spotkać anielsko dobre istoty. Istoty które bardzo chętnie Ci pomogą. Niektórzy mówią że jesteś to Ty sam z przyszłości. Czy możesz zaufać komuś bardziej niż sobie?
ZADANIE 2 - relaksacja
Jest to jeden z podstawowych elementów, jakie trzeba znać, aby osiągnąć OOBE. Być może znasz już jakąś z technik relaksacyjnych czy medytacyjnych. Jeśli jednak jeszcze nic takiego nie robiłeś masz weekend, aby się tego nauczyć.
SAMEMU
Szczęśliwie relaksacja jest przyjemna i dość łatwo się jej nauczyć. Na początku nie polecam relaksacji późnym wieczorem, bo bardzo łatwo zamienić ją w sen. W Internecie można znaleźć wiele technik. Ja
polecam następującą: Siadasz lub kładziesz się wygodnie z podpartą głową w takiej pozycji abyś mógł bez większego poruszania się przebywać kilkanaście minut. Następnie, gdy już zamkniesz oczy powoli
i ze spokojem skupiasz się na poszczególnych mięśniach ciała i rozluźniasz je po prostu myśląc o tym. Możesz pomyśleć np. „Mięśnie mojej głowy są rozluźnione” i odczuć to. Następnie przechodzisz niżej, na szyję, barki i tak dalej aż do palców u stóp. Możesz robić to tak szczegółowo jak Ci jest najbardziej wygodnie i z taką prędkością, jaka, jest najbardziej rozluźniająca dla Ciebie. Gdy już jesteś w głębokim relaksie możesz zacząć prosić o pomoc w wychodzeniu z ciała zgodnie z opisem zawartym w Zadaniu B.
Powtarzaj relaksację tyle razy ile trzeba abyśmy w poniedziałek mogli ruszyć dalej i korzystać z tej umiejętności.
AUTOPILOT
A jeśli nie chce Ci się kombinować i wolisz posłuchać sobie całego treningu w wersji audio, pobierz MP3 ze strony
http://www.relaksacja.pl/do_pobrania_za_darmo.html. Nagranie nazywa się "Trening relaksacyjny Jacobsona Jak zrelaksować dokładnie wszystkie mięśnie" Warunkiem otrzymania nagrania jest zapisanie się na newsletter. Jest to relaks z prowadzeniem słownym czyli aby się głęboko zrelaksować wystarczy wykonywać polecenia prowadzącego. Kiedy już jesteś głęboko zrelaksowany, przestań cokolwiek próbować. Czekaj. Bez stresu. Czekanie jest łatwe. Leżysz, obserwujesz. Natomiast, jeśli już doskonale opanowałeś jakąś z technik relaksacji doskonale. Poświęć te 2 dni na wysyłanie informacji o pomoc istot, dzięki którym wyjście będzie zdecydowanie łatwiejsze.
Zadanie to przewidziane jest do wykonania dzisiaj i jutro o dowolnej porze.
-3 -
ZADANIE 3:
Opowiem Ci teraz o sztuczce. Sztuczce, jaką twój mózg robi niemalże każdego dnia. Sztuczce, z jakiej może jeszcze nie zdajesz sobie sprawy.
Wyobraź sobie na chwilę, że opuszczanie ciała to nic innego jak świadomy sen, czyli sen, w którym wiesz, że tak naprawdę twoje ciało leży na łóżku i śpi. Natomiast Twój umysł jest rozbudzony i przebywa w innym wymiarze albo jak wolisz wszystko dzieje się w Twoim umyśle razem z całą złożoną rzeczywistością snu. Na potrzeby tego kursu uznajmy, być może w dużym uproszczeniu. Wyjście
z ciała (OOBE) to rodzaj świadomego snu (LD).
Podczas tej lekcji nie nauczę cię jak fruwać pod sufitem swojego pokoju albo odwiedzać znajomych, ale postaram się pomóc ci mieć taki świadomy sen. W tym celu użyję najbardziej sprawdzonej metody, jaką
znam. Metody, która sprawia, że wielu ludzi osiąga OOBE.
Być może miałeś już kiedyś taką przygodę, że nagle i niespodziewanie odzyskałeś świadomość w środku snu albo przeżyłeś spontaniczne OOBE. Jeśli tak to podczas tego ćwiczenia możesz dodatkowo przywołać wspomnienie tego zdarzenia, co wtedy czułeś?, jakie miałeś myśli? Może jakiś szczegół albo ogólne wrażenie?. Nawet, jeśli nigdy nie doświadczyłeś świadomego snu możesz być spokojny zaraz ci pokażę jak bardzo to jest proste.
Jest to najprostsza w wykonaniu, a zarazem najefektywniejsza technika na osiągnięcie OOBE. Technika bazuje na naśladowaniu warunków, w których zachodzi nocne spontaniczne OOBE. Technika ta nie wymaga żadnych wizualizacji, przygotowania medytacyjnego. Jest dostępna dla każdego. Jest niezwykle prosta.
Połóż się spać o normalnej dla Ciebie godzinie. Nastaw budzik na godzinę 4 rano. Najlepiej abyś był wtedy po 4-6 godzinach snu. Dla pewności postaw budzik na tyle daleko abyś musiał wstać aby go
wyłączyć. Teraz rozbudzaj się. Najlepiej tylko umysł, ale nie zaszkodzi, gdy zrobisz kilka przysiadów. Jest jeden warunek - trzeźwienie z nocnego snu musi trwać co najmniej 45 minut, a jeżeli powieki nadal są ciężkie, to dłużej. Niekiedy trwa to 1,5 godziny. Możesz sobie umilić czas czymś przyjemnym. Dobrze, gdy to zrobisz, będzie to dla Ciebie swojego rodzaju nagroda. Możesz czytać książkę, słuchać żywej muzyki, albo wyjść na spacer na świeżym powietrzu, coś co lubisz robić. Cokolwiek to będzie, musi Cię to całkowicie obudzić.
Połóż się teraz wygodnie, jednak nie w tej pozycji, w której zawsze zasypiasz. Może różnić się szczegółem, na przykład ułóż się nie na lewym, lecz na prawym boku, z głową przy oknie, a nie przy drzwiach. Chodzi o to, że umysł Twój jest w tej chwili zaprogramowany. Działa schematycznie na zasadzie skojarzeń. Jeżeli tylko zauważy coś, co mu nasunie na myśl, że idziesz spać, wówczas jak za naciśnięciem guzika zaśniesz. Wychodź w innej pozycji ciała niż śpisz! Możesz ponadto zapalić sobie światło, przykryć się kocem, a nie tak jak zawsze kołdrą. Zrób cokolwiek, aby było inaczej niż zawsze. To zdezorientuje Twój umysł, przez to będziesz bardziej czujny. Cała sprawa polega na utrzymaniu odpowiedniego stanu świadomości. Jesteś czujny, bystry, nie ruszasz się, obserwujesz, czekasz,
cierpliwie czekasz... Bądź czujny! Niech ciało śpi, ale nie Ty. Na początku, aby szybciej rozluźnić ciało, możesz skorzystać z metody relaksacji opisanej w Zadaniu 1.
Obserwuj rozluźniające się ciało, tylko ciało... Głębiej, coraz głębiej... To jest niezwykle proste wystarczy tylko czujnie obserwować, nic więcej. Następnym krokiem jest pogłębianie stanu relaksacji. Pomoże Ci w tym następująca procedura:
Leżysz. Oczy masz zamknięte. Poszukaj czegoś pod powiekami. Wpatruj się w czerń. Rób to chwilę... Teraz rozluźnij wzrok i ułóż gałki oczne jak do snu - po prostu przyśnij na 1-3 sekundy. Ale nie więcej! Bo stracisz świadomość i szlag trafi dzisiejszą pracę. Łatwo było wstać? Przypomnij sobie. Po co teraz marnować ten wysiłek. Po 1-3 sekundach przyśnięcia ponownie wpatruj się w czerń pod powiekami. Skup wzrok na jednym punkcie. Rób to około dziesięć sekund (dziesięć sekund jest czasem orientacyjnym). Teraz rozluźnij się i przyśnij na momencik. Powtarzaj cały cykl aż do skutku. Koncentracja - przyśnięcie, koncentracja - przyśnięcie... Po czym poznasz, że odniosłeś sukces?
Będziesz wiedział po czym: czerń zrobi się kopulasta, przestrzenna, odniesiesz wrażenie, jakbyś wsadził głową w duży balon. Poza tym Twój a percepcja wyostrzy się, możesz odczuć wibracje, uczucie
- 4 -
falowania jak na wodnym materacu, spadania, wznoszenia, wirowania, obracania się na dysku, możesz znaleźć się w innej pozycji niż Twoje w tej chwili śpiące ciało fizyczne, nie zdziw się jak poczujesz MIŁOŚĆ bijącą od Twoich Niefizycznych Przyjaciół. Gdy faza będzie zbyt płytka i nadal będziesz przytwierdzony do OP (patrz słownik na dole), wykonaj pewien manewr: złóż nie-fizyczne dłonie jak do modlitwy - ułatwi to zamknięcie się i koncentrację. Teraz czekaj. Nie rób nic, tylko trwaj świadomie w zawieszeniu. Tam w OP jest to łatwiejsze, niż się wydaje. Posiadasz już inną percepcję to i z koncentracją będzie lepiej. Obserwuj i cierpliwie czekaj. Po chwili faza powinna się samoistnie zgłębić. Tak naprawdę, żeby wyjść z c.f. należy... nic nie robić. Tak, dobrze powiedziałem - kompletnie nic. Ale jest to niezmiernie trudne. Umysł skacze jak małpa po drzewie i weź tu człowieku leż bezczynnie. Pierwszy dostraja się zmysł słuchu. Możesz zacząć coś słyszeć. Jeżeli to będą komunikaty od Niefizycznych Przyjaciół rozpoznasz je, nawet nie będziesz się zastanawiał, czy to Ci się wydaje czy też nie. Walną Ci jakiś wiersz, powiedzą czułe słowo, ogrzeją Cię nim, dadzą Ci MIŁOŚĆ. Chyba nie masz problemu z rozpoznaniem Jej? Lecz najprawdopodobniej to, co usłyszysz, będzie Twoimi słuchowymi kreacjami. Mogą to być odgłosy z ulicy, krzątaniny w domu, gwiżdżącego czajnika, gadającego radia. Dziesiątki razy się na to nabierałem, myśląc, że to odgłosy z FŚ, były tak podobne. Jednak, gdy wróciłem do c.f., panowała cisza jak makiem zasiał.
W drugiej kolejności wyłania się dotyk - czucie. Pierwsze wychodzą palce rąk, dłonie, stopy, golenie, ramiona, tułów, itd. Ostatnia potylica. Jednak to nie jest zasadą. Mój przyjaciel zawsze budzi się po Drugiej Stronie w pełni odczepiony. A nieraz jest tak, że odzyskujesz świadomość w samym środku akcji toczącej się w OSPUO. Kto wie, być może od razu wylądujesz w PARKU. Jednak gdyby się zdarzyło, że napotkasz opór Ciasta lub Gumy, mocno przyj do przodu. Po chwili będziesz WOLNY. Nie zdziw się, gdy po wyjściu nagle wybuchniesz niekontrolowanym płaczem. Uczucie Wolności jakiej zaznasz, w pierwszej chwili może Cię przytłoczyć. Nie przejmuj się, to normalna sprawa, w końcu przez ładnych parę lat miałeś na sobie Kajdany. Bardzo istotnym elementem jest ostatnia myśl, jaką będziesz miał w głowie tuż przed Salonowymi Drzwiami w Kurtynie. Musi być ona związana z pragnieniem wyjścia. Bywało i tak, że na chwilę traciłem świadomość - przeciskałem się przez Drzwi, a następnie ponownie ją odzyskiwałem już w POZA. Nie byłoby to możliwe, gdyby w moim umyśle gościła myśl niezwiązana z wyjściem. Gdy rozmyślałem o niebieskich migdałach, wówczas całe dostrajanie zakończone było fiaskiem - zasypiałem i budziłem się dopiero nad ranem. Pamiętaj! Bądź skoncentrowany na wyjściu do samego końca.
ZADANIE 4 - wizualizacja
Witaj w nowej przygodzie w śnieniu. Ćwiczenia te są tak zaprojektowane, aby wprowadzić Cię w nowy sposób odczuwania... bycia w stanie pełnej świadomości. Stanie, w którym do tej pory nie uczestniczyłeś: stanie pełnej świadomości podczas snu. Kluczem do tej aktywności jest przygoda nazywana świadomym śnieniem (LD). Możliwość obudzenia umysłu w trakcie snu.
To działa tak: Wyobraź sobie, że twój mózg jest dużym komputerowym systemem przechowywania informacji. Wiele różnych obrazów, dźwięków i doświadczeń zostało w nim nagranych. Nagrania te mogą zostać odtworzone w trakcie snu w różnej, nieliniowej kolejności.
Ćwiczenie, które to obrazuje wygląda tak:
Wprowadź się w stan głębokiego relaksu (np. metodą z 1 zadania). I gdy już będziesz odczuwał to przyjemne uczucie głębokiego odprężenia i uspokojenia... w swoim umyśle... wybierz jakiś prosty przedmiot, może to być jakiś owoc albo dowolna inna rzecz którą dobrze znasz i będziesz potrafił sobie wyobrazić. Teraz zacznij myśleć o tej wybranej rzeczy. Opisywać ją w swoim umyśle różnymi zmysłami... jaki ma kolor, jaką temperaturę gdy jej dotykasz, może ma jakiś zapach albo wydaje
jakiś odgłos gdy przesuwasz po niej palcem. Kontynuuj tą wizualizację około od 5 do 15 minut.
- 5 -
Dla przykładu załączam nagranie audio prowadzące po wizualizacji cytryny. Niestety nagranie tylko w języku angielskim. Tłumaczenie jest mniej więcej takie: Zrelaksuj się i ułóż się w wygodnej pozycji, zamknij oczy. Pozwól sobie na krótkie ćwiczenie wizualizacyjne. Wyobraź sobie wszystkimi
zmysłami, że przed tobą jest cytryna. Pozwól wszystkim sowim zmysłom odczuwać jej żółtą formę, zapach... Nawet wyczuwać chropowatą skórkę. Daj sobie chwilę, aby ta cytryna zagościła w twoim umyśle. (1 min. przerwy) Teraz przetnę tą cytrynę na pół. Gdy będę to robił pozwól sobie odkryć, co się stanie w tobie. Skup się na obserwowaniu tej cytryny, która jest już teraz podzielona na dwa kawałki. Oglądaj wypływające soki z miejsca, w którym cytryna została przecięta. Powącha jeden z kawałków, gdy ja przeniosę, podstawię go w pobliże twoich ust. (15 sek. przerwy). Teraz możesz już zostawić cytrynę.
ZADANIE 5:
Powtórzenie zadania 3!
ZADANIE 6:
Już tydzień od rozpoczęcia kursu. Ile się już nauczyłeś? Ile umiesz więcej? Zadanie na wizualizację. Tym razem będzie nieco łatwiej niż wczoraj. Do odczytania, zobaczenia, odebrania będzie jeden z kilku przedmiotów. Gra jest taka: wyobraź sobie że jesteś w miejscu gdzie znajduje się zdjęcie i je oglądasz. Możesz nawet wejść w ten czas i miejsce które przedstawione jest na fotografii.
Do wyboru przygotuj następujące rekwizyty:
- 5 różnych zdjęć - im bardziej różne tym lepiej, np. zimowe, nad morzem, u cioci na imieninach itp.
- ewentualnie 5 kart do gry.
Gra:
Przed rozpoczęciem ćwiczenia dokładnie obejrzyj wybrane przedmioty. Jeśli zdjęcia mają różne nadruki z tyłu umieść je w nieprzeźroczystych kopertach albo poproś kogoś innego o pomoc w losowaniu. Chodzi o to abyś nie wiedział co zostało wylosowane. Następnie przedmiot należy umieścić osobno od pozostałych. Np. na szafie, gdziekolwiek gdzie będzie mógł sobie w spokoju poleżeć przez następne kilkadziesiąt minut.
Ułóż się wygodnie i w głębokim relaksie... Po czym wyobrażę sobie że wstajesz i podchodzisz do zdjęcia. Możesz najpierw dokładnie obejrzeć zdjęcie i wizualizować albo możesz tak jak ja mieć oczy otwarte i czasem je zamykać, wyciszyć umysł wejść w stan głębokiego relaksu i zacząć oglądać szczegóły obrazu, wyobrażać sobie wszystkimi zmysłami wycieczkę w to miejsce i ten czas gdy powstało to zdjęcie. Poczuć te zapachy, usłyszeć te dźwięki, zobaczyć to wszystko co się tam dzieje, odczuć atmosferę tego miejsca i tej chwili. Najlepiej jeśli będzie to obraz ruchomy. Możesz wyobrazić sobie, że znajdujesz się 10 minut przed sceną uchwyconą na zdjęciu i oglądasz to co dzieje się tam przez około 20 minut.
Podsumowując: Startujesz znajdując odpowiednie rekwizyty, losujesz, wchodzisz w relaks, odnajdujesz wylosowany obiekt.
I na koniec sprawdzasz. I nawet jeśli nie dobrze odgadłeś zobacz jakie to było doświadczenie. Wskakuj na oobe.pl i opisz w swoim notatniku.
ZADANIE 7:
Metoda 4+1. Opis taki sam jak do Zadania 3.
- 6 -
ZADANIE 8:
Tymczasem zapraszam do wykonania ostatniego ćwiczenia przygotowawczego. Zadanie to podobne jest do zadania z cytryną. Tym razem zamiast wyobrażać sobie cytrynę... wyobrażaj sobie siebie samego podczas minionego dnia. Najlepiej więc to zadanie robić wieczorem lub po południu. Po prostu wyświetl sobie w głowie taki film który pokazuje co robiłeś przez cały dzień. Zacznij od czasu gdy się obudziłeś, wstałeś.... a zakończ na momencie w którym właśnie jesteś i sobie to wszystko wyobrażasz i przypominasz. Niech ten film będzie kolorowy, pełen zapachów, świateł, dźwięków. Tego wszystkiego co otaczało Ciebie gdy robiłeś te wszystkie czynności. Aby jeszcze lepiej się bawić proponuje abyś swoją uwagę skupiał i szczególnie przyglądał się pozytywnym zdarzeniom. Rzeczy negatywne możesz przewijać szybciej ale pozytywy oglądaj ze wszystkimi szczegółami i elementami.
Film możesz oglądać z boku (z trzeciej osoby) ale najlepiej gdy będziesz go widział w pierwszej osobie czyli tak jak widziałeś to wszystko gdy działo się kilka, kilkanaście godzin wcześniej. Kiedy w pełni i wszystkimi zmysłami w tym uczestniczyłeś.
ZADANIE 9:
I to już ostatnie zadanie tego kursu. Tym razem trzeci raz wykonaj najskuteczniejszą technikę na OOBE.
Metoda 4+1. Opis taki sam jak do Zadania 3.
Zakończenie Kursu
Koniec kursu ale początek. Czytaj książki, prowadź notatnik i najważniejsze trenuj... Ten kurs pewnie nie sprawił że miałeś albo miałaś oobe, bo nie był od tego. Ale jeśli robiłeś zadania nauczył Cię wizualizacji i relaksacji. Mam nadzieję już dostrzegasz to że masz w swoich rękach, dwa potężne
narzędzia. Narzędzia bez których OOBE było by bardzo trudne. Teraz kiedy dużo bardziej niż na początku kursu rozwinąłeś umiejętność relaksacji oraz potrafisz łatwiej wyobrażać sobie różne rzeczy zacznij robić ćwiczenia jak to opisane w Zadaniu 3 ( metoda 4+1) oraz inne podobne z książek Monroe i Sugiera.
Zacznij z korzystać ze swojej wiedzy i do poczytania na forum.