Plastusiowy pamiętnik, Streszczenia


Plastusiowy pamiętnik

Dlaczego nazywam się Plastuś - jest mały, z plasteliny, mieszka w piórniku koło gumki Myszki, ostrych stalówek, pióra, ołówka i scyzoryka; od ołówka dowiedział się, że znalazł się w piórniku po pierwszej lekcji na której było lepienie z plasteliny (ulepiła go Tosia).
O pamiętniku w czerwonym kajeciku - Plastuś, Tosia, ołówek, scyzoryk i gumka najbardziej lubią lekcje rysunków, gdyż jest tam bardzo wesoło; Plastuś poprosił swoich sąsiadów i obecnie ma taki sam kajecik jak Tosia, tylko, że mniejszy. Dzięki niemu będzie mógł teraz pisać pamiętnik.
O kleksiku z kałamarza, co na nikogo nie zważa - Tosia wzięła pióro, by pisać, ale nagle zrobiła kleksa, którego niczym nie można było usunąć z kartki, przez co dziewczynka płakała.
Plastusiowa z kałamarzem rozmowa - Plastuś poszedł porozmawiać z kałamarzem, ale jedynie wrócił z nosem brudnym, bowiem nie należy wtrącać się w nie swoje sprawy.
Wiele krzyku o wycieraczce w piórniku - wszystko w piórniku było brudne od atramentu, więc Tosia kładła tam także wycieraczkę i już wszystko było czyste.
O Tosi, o Bronku i o mysim ogonku - Tosia - czarne oczy, czarne warkoczyki z kokardkami, o których Bronek powiedział, że sa to mysie ogonki, przez co Tosia obcięła warkoczyki i zrobiła sobie grzywkę.
O Zosi niszczycielce - historia smutna wielce - Zosia koleżanka Tosi pożyczyła od niej scyzoryk, ale popsuła, stalówkę, ale złamała, gumkę, ale pobrudziła ją atramentem; Tosię pocieszyła koleżanka, że wszystkiego się nauczy.
O tym, jak to z porządkiem było - ale dobrze się skończyło - pani zobaczyła piórnik Tosi, a tam wyszczerbiony scyzoryk, złamana stalówka i brudna gumka, przez co wyzwała ja za nieporządek; dziewczynka nic nie odpowiedziała, a Zosia zrobiła się czerwona, przez co pani pow., że Tosia to jednak bardzo porządna osoba.
O farbach i o kłopocie wielkim, czy można pisać pędzelkiem - Zosia kupiła w Tosi farbki i Plastuś poznał pędzelka.
O chińskiej awanturze, o pędzelku i o piórze - Chińczyk mieszka w zeszycie od rachunków, pióro pytała się go czy pędzelki umieją pisać, ale okazało się, że to chińskie dzieci piszą pędzelkami, a polskie piórem, dlatego pióro nie musiało się już martwić.
Historia niewesoła wcale, jak do klasy przyszły lale - lalka Petronelka przyszła do szkoły, ponieważ miało być szycie sukienek dla lalek.
O Klarci ze szmatki i o sukience w kwiatki - Plastuś poznał lalkę Lodzi z gałganków Klarcie i się bardzo polubili, Honorka śmiała się, że lalka Lodzi będzie miała sukienkę ze szmatek, dlatego Tosia oddała jej trochę swojego materiału w kwiatki i Klarcia miała najładniejsza sukienkę.
O tym, co zrobił Jacek i o nosie jak placek - Tosia miała chore gardło, a piórnikiem zajął się jej młodszy brat, który niestety często coś psuł.
O wyprawie cudnej na wyspy bezludne - brat Tosi podniósł piórnik, który zrzucił i w łóżku chorej Tosi wszyscy razem się bawili.
O kwiatach w szkole i o kaktusie, co kole - była brzydka pogoda, więc dziewczynki przyniosły do klasy kwiatki w doniczce i na polecenie pani dbały o nie jak o dzieci.
Historia cała o porządku i o strzałach - Tosię wraz z koleżanką porządkowały cała klasę, a złośliwy kolega rzucał w nią strzałami.
O tym, jak kreda wytrzeć tablicy nie da - Tosia sprzątała tablicę i przez pomyłkę zostawiła koło kredy Plastusia, pani zaczęła nim mazać a kolejno próbowała pisać i wybuchła śmiechem, jak zobaczyła, że to Plastuś.
Jak się ze mną poznali ci, co w książkach mieszkali - Tosia wydawała książki z klasowej biblioteki, Plastuś poznał jagodowych braci i siostry, skrzata.
O tym, jak od Lodzi dostałem samochodzik - Lodzia zrobiła dla Plastusia czerwone auto.
Kogo się pantofel boi i o tym, co Fikuś nabroił - Fikuś to piesek Tosi, on wciąż coś broił, a szczególnie upodobał sobie tarmoszenie pantofli.
O tym, jak mnie szkaradnie łobuz z choinki kradnie - łakomczuch chciał zjeść Plastusia wiszącego na choince i wziął go do klasy gdzie były starsze dzieci.
O mojej smutnej doli u Witka w niewoli - Witek wciąż mu dokuczał, na przerwie Plastuś zobaczył Tosię, ale nie mógł krzyknąć.
O Witku, o Zbytku, o oparzeniu i o Tosi ogłoszeniu - Witek oparzył się myjąc ręce, na drzwiach Tosia napisała ogłoszenie, że kto jej odda Plastusia dostanie: 4 malowanki i żółtą wstążeczkę.
O tym, jak się to staje, że mnie witek Tosi oddaje - Witek rozmawia z Tosią, ona mu opatrzyła rękę i pożyczyła szalik, przez co oddał jej Plastusia.
Dużo radości i krzyku, że znów jestem w piórniku - wielka radość z powrotu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
J.Ch. Pasek- Pamiętniki- streszczenie szczegółowe, hlp
Pamiętnik z powstania warszawskiego, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Literatura współczesna - stresazczenia, opracowania1, Pamiętnik z powstania warszawskiego, Pamiętnik
Pamiętnik z powstania warszawskiego, Streszczenia
Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Pamiętnik z powstania warszawskiego - opracowanie, STRESZCZENIA I OPRACOWANIA LEKTUR
Pamiętnik z powstania warszawskiego, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Pamiętniki Wampirów Vampire Diaries streszczenie opis odcinka sezon 2 19, 20, 21
Pamiętniki Wampirów Vampire Diaries streszczenie opis odcinka sezon 2 13, 14, 15
Pamietnik z powstania warszawskiego streszczenie
Pamiętniki Wampirów Vampire Diaries streszczenie opis odcinka sezon 2 17, 18, 19, 20
Pamiętamy o Janie Pawle II
cierpienia mlodego wertera streszczenie
Kajtkowe przygody streszczenie
61 (2012) streszczenia id 44220 Nieznany
gmm v1 streszczenie

więcej podobnych podstron