Samotność...
Rozkoszuj się samotnością, abyś mógł zbliżyć się do Pana bez pośrednictwa stworzeń. Uczyń z twego serca świątynię Boga. Unikaj hałasu niepokojów, aby usunąć się w samotny spokój twego umysłu.
Samotność jest wielką pomocą dla duszy, aby mogła wznieść się do myśli niebieskich. Jest najlepszą dyspozycją do jedności z Bogiem. Niech będzie dla ciebie twoją radością, byś ciągle jej pragnął. Uciekaj przed ludzkim zgiełkiem. Bóg sam ci wystarczy. Jakież może być lepsze towarzystwo nad Boga? Nie wiesz jednak nigdy, kiedy jesteś z Bogiem (por. J 14, 23). Ten słodki gość duszy posiada taką naturę, że pragnie mówić do twej duszy z dala od zgiełku świata.
Głos Boży jest cichy, słychać go jedynie w milczeniu i skupieniu. Bóg pragnąłby mówić do twej duszy, ale niestety przeszkadza Mu w tym otaczający cię hałas. Bóg przemawia w ciszy.
Na co ci się przyda samotność ciała, jeśli nie będziesz jej miał w duszy? Także wśród rozproszeń staraj się żyć skupiony w swym duchu. Jeśli oderwiesz się od wszystkich przywiązań ziemskich, nawet na publicznym placu znajdziesz milczenie; w przeciwnym przypadku, nie znajdziesz go nawet na pustyni.
Twoją więź z Bogiem niech wypełnia twoja samotność, aby nie była ona bezczynna, ale byś był zajęty Panem. Więcej się w niej nauczysz niż w czasie długich rozmów.
Jeśli twoja samotność nie jest wypełniona Bogiem, może stać się źródłem przykrych doświadczeń.
Nie obciążaj się zbytnio wieloma zajęciami, aby nie pozostało ci zbyt mało czasu na skupienie się w Bogu. Znajdź w sobie sekretne miejsce, gdzie rozmowa z Panem w wewnętrznym milczeniu wzniesie twego ducha do kontemplacji rzeczy niebieskich.
Naucz się współżyć z sobą, a nigdy nie będziesz samotny. Kto wiele rozmawia z sobą, nie odczuwa potrzeby mówienia z innymi. Czy nie dlatego uciekasz od samotności, że nie czujesz się dobrze w towarzystwie samego siebie?
Milczenie, intensywna i wytrwała modlitwa, szczególna więź z Bogiem w zażyłej intymności, oto, co ukazuje się w ciągu trzydziestu lat życia Jezusa.
Jakże słodkie jest milczenie, gdy milkną ludzie, a przemawia Bóg! Jakże słodka jest samotność w towarzystwie Boga. Jest cenniejsza dla duszy niż wszystkie towarzystwa świata! Jeśli rzeczywiście pokochasz Boga, samotność stanie się dla ciebie cenna. Dwa kochające się serca ponad wszystko przedkładają samotność.