1380


Odjazd

Odjazd - Opuszczenie miejsca, gdzie się dotychczas przebywało, wyruszenie w drogę, w podróż.

Biblia (NT) - Józef uprzedzony przez Anioła we śnie odjechał wraz z Maryją i dzieciątkiem z Betlejem do Egiptu, chroniąc się przed prześladowaniem Heroda.

Mitologia - Na wojnę trojańską od­jechał Odys, porzucając swoją ukochaną Itakę, żonę Penelopę i syna Telemacha. Nie chcąc odjeżdżać, udawał szaleńca, ale podstęp wykryto. Odyseusz wyru­szył z Itaki.

J. Bedier (oprać.) „Dzieje Tristana i Izoldy" - 1) Odjazd Izoldy Złoto­włosej statkiem z Irlandii do Kornwalii na dwór króla Marka. Podczas podróży przez pomyłkę Tristan i Izolda wypili napój miłosny. 2) Odjazd Tristana zTyntagielu do Galii po zabiciu jednego z wasali króla Marka. Przed odjazdem otrzymana od Izoldy obietnica spełnie­nia każdego życzenia, gdy tylko dotrze do niej jego pierścień z zielonego jas-pisu.

J.Kochanowski „Odprawa posłów greckich" - Grupa posłów greckich, którym przewodził Ulisses, odjechała (została odprawiona!) z Troi z niczym. Przekupiona Rada Królewska głosowała za zatrzymaniem Heleny. Wojna stała się nieuchronnością.

W. Szekspir „Hamlet" - 1) Z Danii, która jest więzieniem odjechał dobro­wolnie do Francji syn Poloniusza - Laer-tes. Przed wyjazdem Poloniusz wygłosił wiele nauk, wreszcie kazał śledzić we Francji syna. 2) Natomiast Hamlet od­jechał do Anglii na rozkaz Klaudiusza, pilnie strzeżony przez Rosenkranza i Gil-densterna.

I. Krasicki „Żona modna" - Po zawar­ciu małżeństwa odjazd z miasta na wieś. Najpierw wyjazd parokrotnie odkładany z powodu słabości żony, nieodpowied­niej karety itd. Wreszcie małżonkowie odjeżdżają w towarzystwie suczki, ka­narka, sroki, kotki z kociętami i tysiąca pudełek, pudełeczek. Znakomicie uch­wycił ten moment J.M. Szancer na ilust­racji do satyry.

L Krasicki „Mikołaja Doświadczyńs-kiego przypadki" - po wielu pery­petiach, zachęcony naukami swego gu­wernera, Mikołaj wyjeżdża ze swojej rodzinnej wsi do Paryża. Tam spotka się z kulturą Zachodu i zacznie zdobywać kolejne (bardziej i mniej kształcące) doświadczenia. Patrz: podróż/wędrów­ka.

J.W. Goethe „Cierpienia młodego Wertera" - Nie mogąc inaczej roz­wiązać miłosnego trójkąta, Werter decyduje się wyjechać z Waldheim, by usu­nąć się z życia Lotty, próbować o niej zapomnieć. Wyjazd miał być lekarst­wem, okazał się elementem jeszcze bar­dziej przygnębiającym Wertera (nudna praca urzędnika na placówce dyploma­tycznej, przytłaczające stosunki drobno-mieszczańskie).

G.G. Byron „Giaur" - Po dokonaniu zemsty i zabiciu Hassana Giaur oświad­cza: a teraz dalej - w świat -jadę sam z sobą. Bohater jest wewnętrznie pusty: utracił jedyną miłość swego życia, nasy­cił się zemstą.

A. Malczewski „Maria" - Przedkłada­jąc nad własne uczucia rycerską powin­ność, Wacław zostawia żonę, Marię, i odjeżdża, by powstrzymać napad tatar­ski. Sławę, jaką w tym boju zdobędzie, chce ofiarować żonie jak najcenniejszy dar. Nie zastanie już Marii żywej, co przeczuwał wcześniej (zdobędziesz ty trumnę), ale nie cofnął się.

A. Mickiewicz „Switeź" - Na pomoc księciu Mendogowi, którego oblegał z wojskiem car Rusi, pospieszył książę Tuhan, władca grodu Switezi. Odjechał, zostawiając bezbronny własny gród, a w nim kobiety, starców i dzieci. Nie będzie miał do czego wrócić.

A. Mickiewicz „Konrad Wallenrod"

- 1) Walter Alf próbuje w tajemnicy przed żoną odjechać z dworu Kiejstuta, by zrealizować jedyny, jemu tylko zna­ny sposób złamania potęgi Krzyżaków; Aldona poznała jednak jego zamiary, toteż Walter Alf pożegna ją przed odjaz­dem słowami: jesteś wdową po wielkim człowieku. 2) Konrad Wallenrod wyru­sza z wojskami krzyżackimi na wy­prawę przeciwko Litwie. Tylko on wie, że jest to podróż w jednym kierunku: z wyprawy mogą powrócić nieliczni.

A. Mickiewicz „Dziady" cz. III - 1)

Odjeżdżają z Wilna w kibitkach zesłani na Syberię młodzi buntownicy, często prawie dzieci, zakuci w łańcuchy, wynę­dzniali. Jedni wsiadają do kibitek pokor­nie, inni krzyczą: Jeszcze Polska nie zginęla. Odjeżdżają bez nadziei powro­tu. 2) W scenie VIII ksiądz Piotr przepo­wiada Konradowi długą podróż, zaś w scenie IX kobieta widzi mknącą obok cmentarza kibitkę i dostrzega w niej znajomą twarz. Połączenie tych dwóch faktów należy rozumieć jako odjazd Konrada w głąb Rosji (w „Ustępie" występuje on jako Pielgrzym).

J. Słowacki „Kordian" - Po pobycie w wielu miastach Europy (Londyn, Do-ver) bohater odjeżdża z Włoch, żegnając się ze swoją kochanką Wiolettą. W mo­mencie odjazdu przekonuje się on, iż dla Wioletty ważne są tylko pieniądze. Wy­rusza w dalszą podróż przeklęty przez nią.

J. Słowacki „Beniowski" - Maurycy Kazimierz Zbigniew Beniowski, ubogi szlachcic z Podola, przehulawszy dzie­dziczną wioskę, wyjeżdża ze sługą w świat, by zdobyć fortunę. Mimo że czasy są niespokojne, kraj na rumaku, w polu, jego odjazd nie ma żadnego związku z tzw. powinnością (por. Wac­ław z „Marii", Konrad Wallenrod). Sło­wacki w jednej z dygresji ironizuje, że tak pewnie odjeżdżali: Emilia Plater i Czarniecki.

E. Bronte „Wichrowe Wzgórza" - Bo­leśnie dotknięty przez Katarzynę słowa­mi o jego niskim pochodzeniu, Heathc-liff odjeżdża z Wichrowych Wzgórz (właściwie: tajemniczo znika). Nikt nie wie, dokąd pojechał, gdzie przebywa i co robi. Gdy wróci, będzie bardzo bogaty. Patrz: powrót, ucieczka.

G. Flaubert „Pani Bovary" - Wyjazd całej rodziny Bovarych z jednego pro­wincjonalnego miasteczka do drugiego, który w intencji Karola miał „uzdrowić" jego żonę, ponieważ klimat Tostes zde­cydowanie jej nie odpowiadał. Zmiana miejsca niczego jednak nie zmieniła w życiu Emmy.

B. Prus „Lalka" - 1) Wokulski wyjeż­dża z Warszawy do Paryża, by za namo­wą Suzina rzucić się w wir interesów, w istocie zaś jest rozgoryczony i upoko­rzony przez Izabelę, dlatego jego odjazd do Paryża należy traktować jako próbę ucieczki przed miłością i przed samym sobą. Sam Wokulski sądził, że wyjeżdża na bardzo długo, jeśli nie na zawsze..., wszystko zmienił list prezesowej Za-sławskiej. 2) Z dworca Kolei Warszaws-ko-Wiedeńskiej w Skierniewicach od­jeżdża pociąg do Krakowa..., ale bez Wokulskiego, który ostatecznie rozcza­rowawszy się do Izabeli, wysiada, zo­stawiając ją w towarzystwie Starskiego i ojca. Ten odjazd pociągu jest najważ­niejszym momentem w życiu Wokuls­kiego.

S. Żeromski „Doktor Piotr" - Piotr Cedzyna decyduje się odjechać i opuś­cić starego ojca, bo uważa, że ma do spłacenia dług. Twierdzi, że ojciec okra­dał robotników. Nie przekonują go ar­gumenty świadczące o miłości ojcows­kiej, poświęceniu i upokorzeniu. Jego odjazd jest dla Dominika bolesnym cio­sem. Patrz: konflikt pokoleń.

S. Żeromski „Ludzie bezdomni" - 1)

Odjazd Judyma z Warszawy, gdzie na­raziwszy się środowisku lekarskiemu, nie może rozwinąć normalnej praktyki lekarskiej. 2) Odjazd Judyma z Cis w atmosferze skandalu. Doktor naraził się bowiem cisowskiej klice „starców", pobił Krzywosąda i wrzucił go do stawu.

G. Flaubert „Pani Bovary" - Wyjazd całej rodziny Bovarych z jednego pro­wincjonalnego miasteczka do drugiego, który w intencji Karola miał „uzdrowić" jego żonę, ponieważ klimat Tostes zde­cydowanie jej nie odpowiadał. Zmiana miejsca niczego jednak nie zmieniła w życiu Emmy.

B. Prus „Lalka" - 1) Wokulski wyjeż­dża z Warszawy do Paryża, by za namo­wą Suzina rzucić się w wir interesów, w istocie zaś jest rozgoryczony i upoko­rzony przez Izabelę, dlatego jego odjazd do Paryża należy traktować jako próbę ucieczki przed miłością i przed samym sobą. Sam Wokulski sądził, że wyjeżdża na bardzo długo, jeśli nie na zawsze..., wszystko zmienił list prezesowej Za-sławskiej. 2) Z dworca Kolei Warszaws-ko-Wiedeńskiej w Skierniewicach od­jeżdża pociąg do Krakowa..., ale bez Wokulskiego, który ostatecznie rozcza­rowawszy się do Izabeli, wysiada, zo­stawiając ją w towarzystwie Starskiego i ojca. Ten odjazd pociągu jest najważ­niejszym momentem w życiu Wokuls­kiego.

S. Żeromski „Doktor Piotr" - Piotr Cedzyna decyduje się odjechać i opuś­cić starego ojca, bo uważa, że ma do spłacenia dług. Twierdzi, że ojciec okra­dał robotników. Nie przekonują go ar­gumenty świadczące o miłości ojcows­kiej, poświęceniu i upokorzeniu. Jego odjazd jest dla Dominika bolesnym cio­sem. Patrz: konflikt pokoleń.

S. Żeromski „Ludzie bezdomni" - 1)

Odjazd Judyma z Warszawy, gdzie na­raziwszy się środowisku lekarskiemu, nie może rozwinąć normalnej praktyki lekarskiej. 2) Odjazd Judyma z Cis w atmosferze skandalu. Doktor naraził się bowiem cisowskiej klice „starców", pobił Krzywosąda i wrzucił go do stawu. Nie było innego wyjścia - należało jdjechać. Kierunek: Zagłębie. 3) Wiktor rudym odjeżdża z Polski w poszukiwa-liu pracy i lepszych warunków życia. 5odąży za nim do Szwajcarii żona : dziećmi.

J. Żeromski „Wierna rzeka" - Odjazd :sięcia Józefa Odrowąża z dworku v Niezdołach, gdzie znalazł schronie-lie, opiekę i miłość Salomei Brynickiej. 'rzed odjazdem Salomea otrzymuje za-iłatę od matki Józefa za swoje po-więcenie, serce i upokorzenie.

J. Leśmian „Odjazd" - W wierszu nie ostali dokładnie określeni bohaterowie iryczni. Wiadomo tylko, że odjeżdża lęźczyzna. Pozostaje chyba kobieta (o-zy podkute szafirowym sińcem, łzy), kochanka? Matka? Żona? Uczucia nor-lalnie towarzyszące rozstaniu i odjaz-owi Leśmian przeniósł na świat przyro-y (to oczy bratków są coraz łzawsze). Idjazd jest z gatunku ostatecznych: czy ie można nic nigdy porzucać na za-•sze? Czytelnik musi sam sobie na to ytanie odpowiedzieć.

. Przyboś „Odjazd" - W przeciwieńs-vie do wiersza Leśmiana tu jest znacz-ie precyzyjniej określona sytuacja liry-zna: typowe miejsce odjazdów i roz-ań, tzn. dworzec kolejowy. On odjeż-ża, ona zostaje. Dla niej rzeczywistość legła rozbiciu, przed nim (jak należy rzypuszczać), otwiera się cały świat.

. Żeromski „Przedwiośnie" -1) Wy-

zd Cezarego z ojcem z Rosji. Młody aryka jedzie do Polski, której nie zna, e pragnie. Dał się zwieść opowieści ca o szklanych domach. 2) Odjazd ezarego z Nawłoci, który (mimo całej )ścinności Wielosławskich) przyjęto ulgą, bo po cichu uznawano, że jednak n „bolszewik" z Baku nie umie się ichować jak dżentelmen.

J. Iwaszkiewicz „Panny z Wilka" -

Z Wilka do Warszawy odjeżdża Wiktor Ruben. Jest rozczarowany, bo myślał, że uda mu się odnaleźć stracony czas. I Wilko zastał inne, i panny się zmieniły, i on sam wreszcie zrozumiał, że nie jest tym Wiktorem sprzed piętnastu lat. Od­jeżdża rozgoryczony, ale o coś bogat­szy.

J. Iwaszkiewicz „Brzezina" - Po śmie­rci Stasia Bolesław wraz z córką odjeż­dża z leśniczówki. Nareszcie wyzwolił się od wspomnień. Pozostawia mogiłę żony i brata. Odjazd otwiera w jego życiu nowy rozdział.

J. Iwaszkiewicz „Lato w Nohant" -

Kończy się lato. Z majątku George Sand odjeżdża obrażony Szopen (jej wielole­tni przyjaciel, wielkie i niezwykle kło­potliwe dziecko, które swoimi kaprysa­mi zadręcza otoczenie). Na początku sztuki wydaje się, że prawie wszyscy mają już dość Szopena (jego codzien­nych ćwiczeń, jego dąsów), ale wraz z odjazdem muzyka pustoszeje Nohant. Z Szopenem zabierają się wszyscy goś­cie pani Sand. Jakimi cechami odznacza się wobec tego ten kapryśny Polak? Co uświadamia jego odjazd?

H. Krall „Zdążyć przed Panem Bo­giem" - Są to szczególne odjazdy, które z Umschlagplatzu odprawia Marek Edel-man. Są to odjazdy Żydów bez powrotu (zum Tode). Niekiedy odjeżdżają uśmie­chnięci, bo dostali bochenek chleba, napawający nadzieją, gdyż nikt by go przecież nie marnował. Niektórych Ma­rek Edelman może od tych odjazdów uratować lub przynajmniej odroczyć ter­min.

G. Herling-Grudziński „Inny świat"

- 1) Niekiedy pada w obozie hasło, że przygotowywany jest etap na Kofymę lub do Aleksiejewki. Odpowiada to niemieckiej wybiórce do gazu. Tych odjaz­dów więźniowie boją się najbardziej, bo stamtąd się nie wraca. 2) Odjazd długo oczekiwanej i wytęsknionej bliskiej osoby, która z więźniem spędziła kilka­dziesiąt godzin w „domu swidanij". Często po takim odjeździe skazanemu jest trudniej niż przed spotkaniem.

A. Camus „Dżuma" - Godna uwagi jest postać dziennikarza Ramberta, któ­ry za wszelką cenę chciał wyjechać z Oranu, bo nie czuł się z miastem związany. Nie ustawał w wysiłkach, by w sposób legalny bądź nielegalny stwo­rzyć możliwość opuszczenia zadżumio-nego miasta. Gdy powstała taka szansa, dobrowolnie z niej zrezygnował. Nie odjechał, bo samodzielnie, świadomie dokonał takiego wyboru.

G. Garcia Marquez „Sto lat samotno­ści" - W Macondo wiele było różnych odjazdów i powrotów, ale najważniej­szy był ten pierwszy: Jose Arcadio Buendia odjechał z wioski z Cyganami. Był pierwszym mieszkańcem osady, który odważył się ją opuścić. Teraz już stopniowo będą się rozluźniały wewnęt­rzne więzi, izolujące wioskę od reszty świata.

U. Eco „Imię róży" - Wyjaśniwszy zagadkę tajemniczych śmierci w klasz­torze, Wilhelm z Baskerville i Adso z Melku wyjeżdżają z opactwa. Wilhelm potwierdził tylko swoje opinie na temat Wielkiej Inkwizycji, Kościoła, władzy nad maluczkimi i nieświadomymi. Adso zaś odjeżdża bogatszy o to, co poznał i usłyszał od swego mistrza, ale także o poznanie samego siebie. Patrz: retrospekcja, uczeń i mistrz.

* „Odjechać, to trochę umrzeć". (E. Haraucourt)

: „Nie płacz, kiedy odjadę, sercem będę przy tobie", (słowa piosenki)

: „Rzadko kiedy przyszłość odcina się od przeszłości jak w chwili odjazdu. Cudzego i własnego". (H. Auderska)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
106 USTAWA o ochronie przeciwpożarowej [U U 09 178 1380 j
dz u 2009 nr 178 poz 1380 o chronie przeciwpożarowej
1380
Dz U 2009 178 1380 wersja 09 10 27
(Obrazkowy kurs wiązania krawata)id 1380
1380
9 roz 1380 1399
1380
106 Dz U 09 178 1380 Ochrona przeciwpożarowa
artykul 1380
1380

więcej podobnych podstron