Cytat:
Przeglądając wyniki ostatnich badań, można przypuszczać, że w niedługim czasie cynamon może trafić do aptek jako lek na cukrzycę. Richard Anderson z amerykańskiego Agricultural Research Service przez wiele lat badał preparaty roślinne o działaniu hipoglikemicznym. Najbardziej obiecujący okazał się właśnie cynamon. W 2001 i 2004 r. Anderson opublikował wyniki badań, w których zidentyfikował biologicznie czynne związki tej rośliny i zbadał ich działanie in vitro. Okazało się, że za aktywność hipoglikemiczną cynamonu odpowiedzialne są pochodne flawonoidów, polimery katechin i epikatechin. Ich wpływ na adipocyty pokrywał się z działaniem endogennej insuliny. Jednoczesne zastosowanie insuliny i związków pochodzących z cynamonu potęgowało aktywność adipocytów i przyspieszało wspomniane wyżej procesy. Sam związek wykazywał również silne właściwości antyoksydacyjne.
Kogo nienawidzą sprzedawcy leków?
W Polsce nieszczególną sympatią dystrybutorzy leków darzą lekarzy homeopatów i tych, którzy przepisują swoim pacjentom preparaty ziołowe. Medycyna naturalna, która powraca do łask, jest solą w oku producentów farmaceutycznej chemii. Oczywiście z ziół też można zrobić pigułkę i potem ją sprzedawać, ale jakie pieniądze można zarobić na preparatach ziołowych? Ile one mogą kosztować i kto będzie zainteresowany ich produkcją? Co innego wysokie technologie, których efektem są miliony kolorowych kapsułek i pigułek. To one generują zyski koncernów farmaceutycznych. Jeśli ktoś otwarcie głosi, że nie wszystkie produkty dostępne w aptekach są skuteczne i potrzebne, bo zamiast nich można zastosować tańsze preparaty ziołowe, to znaczy, że zamierza pozbawić firmy farmaceutyczne części zaplanowanych zysków. W Polsce nie ma chyba nikogo, kto miałby pozycję na tyle mocną, by swym autorytetem kwestionować skuteczność chemicznych medykamentów. Lekarze zajmujący się alternatywnymi metodami leczenia to margines. Uchodzą oni raczej za nieszkodliwych dziwaków niż za poważną konkurencję dla farmaceutycznych molochów. Inaczej jest w USA - tam głosy promujące medycynę naturalną są o wiele silniejsze, proporcjonalnie do siły i możliwości koncernów. Nikt nie kwestionuje skuteczności alternatywnych metod, za to próbuje się je skutecznie dezawuować lub wyśmiewać, tak jakby nie było liczącej 3 tysiące lat medycyny chińskiej i tybetańskiej, tak jakby cała wiedza medyczna powstała w momencie wynalezienie pastylki na kaszel.
Myślę że warto wiedzieć jaki wpływ na nasz organizm mają zioła. Podejrzewam że firmy farmaceutyczne wykryły w bazylii i cynamonie jakieś składniki przeciwdziałające rozwojowi raka, albo innego cholerstwa. Stąd ograniczenia pod pretekstem szkodliwości. Przedstawiam skróconą listę ziół:
Bakteriobójczo (dezynfekująco) działają:
czosnek, cebula, liść mącznicy, liść borówki, owoce czarnej jagody, ziele piołunu, dziurawca, szanty, mięty, majeranku, szałwi, macierzanki, tymianku, kwiat rumanku pospolitego, wrotyczu, korzeń omanu, kłącze kosaćca, kora wierzbowa.
Goją rany i skaleczenia:
kwiat nagietka, jasnoty, rumianku pospolitego, ziele drapacza, dziurawca, lnicy, rdestu ptasiego, szłwi, korzeń żywokostu, liść orzecha włoskiego i pączki topoli.
Hamują krwawienia zewnętrzne i wewnętrzne:
ziele krwawnika, tasznika, skrzypu, rdestu ptasiego i ostrogorzkiego, liść pokrzywy, barwinka i kłącze pięciornika, kora kaliny.
Krew czyszczą ze złogów i pozostałości po zatruciach:
ziele bratka polnego, przetacznika, poziomki, bluszczyku, skrzypu, drapacza, ogórecznika, kwiat stokrotki, kocanki, liść barwinka, borówki, maliny, brzozy, korzeń łopianu, podróżnika, mniszka, szyszki chmielu i nasienie czarnuszki.
Moczopędnie (czyszcząc i lecząc nerki, poprawiając ich pracę i znosząc parcie na mocz) działają :
ziele połonicznika, skrzypu, poziomki,rutwicy, drapacza, rzepiku, piołunu, bylicy pospolitej, macierzanki, nawłoci, werbeny, bratka polnego, hyzopu, nostrzyka, bazylii, rdestu ptasiego, cząbru, pokrzywy, przetacznika, kłącze perzu, tataraku, korzeń łopianu, podróżnika, lukrecji, mydlnicy, omanu, kosaćca, lubczyka, goryszu, pietruszki, liść mącznicy, brzozy, brusznicy, czarnej jagody, kwiat stokrotki, wrzosu, bławatka, kocanki, jasnoty, bzu czarnego, lipy, owoc kminku, jarzębiny, jałowca, dzikiej róży, szyszki chmielu, pączki topoli, strączyny fasoli, znamię kukurydzy, nasienie pietruszki i czarnuszki.
Mlekopędnie (dla karmiących matek we wszystkich kłopotach laktacyjnych) działają:
kminek, koper włoski, anyż, ziele rutwicy, bazylii, liść barwinka, nasienie pietruszki.
Napotnie (wskazane we wszystkich odmianach przeziębień) działają:
kwiat lipy, bzu czarnego, wrzosu, nawłoci, korzeń łopianu, omanu, goryszu, pietruszki, kłącze tataraku, ziele przetacznika, rutwicy, ogórecznika, bratka polnego, liść brzozy, nasiebie pietruszki, pączki topoli, owoc maliny i bzu czarnego.
Nasennie i uspokajająco wpływają:
ziele nostrzyka, liść melisy, barwinka, korzeń kozłka, ziele macierzanki i kurzego śladu, szyszki chmielu, kwiat lawendy.
Obniżają ciśnienie krwi (bez obawy przedawkowania) :
cebula, czosnek, skórka biała cytrynowa, żurawiny, (oraz dawkowane ale już pod kontrolą lekarską - ziele jemioły i liść barwinka)
Działanie osłaniające (przy podrażnieniach układu oddechowego i trawiennego) mają:
liść ślazu, babki, podbiału, kwiat lipy, dziewanny, korzeń ślazu, żywokostu, nasienie gorczycy, kozieradki i siemię lniane.
Czynności żołądka pobudzają:
ziele krwawnika, dziurawca, przywrotnika, drapacza, szanty, mięty, bazylii, majeranku, cząbru, nawłoci, przetacznika, kwiat lawendy, rumianku pospolitego, korzeń lubczyka, goryszu, mydlnicy, mniszka, kłącze pięciornika, rzewienia, liść melisy, bobrka i nasienie kozieradki.
Przeciwkrwawnicowo ( do stosowania doustnego przy jednoczesnym zadziałaniu z zewnątrz) działają:
ziele krwawnika, drapacza, kora kasztanowca, korzeń żywokostu, cebula surowa, siemię lnianie mielone, śliwki suszone. Do stosowania zewnętrznego w okładach: kwiat rumianku lub gotowana cebula.
Pobudzają działanie serca, nerwów:
ziele dziurawca, hyzopu, bazylii, liść rozmarynu i korzeń goryszu, kwiat głogu.
Właściwości przeciwartretyczne mają:
ziele rzepiku, kora wierzbowa, gąbka słodkowodna, liść czarnej porzeczki i nasienie czarnuszki.
Przeciwcukrzycowo (profilaktyka i leczenie cukrzycy) działają:
kłącze perzu, strączyny fasoli, liść pokrzywy, czarnej jagody, orzecha włoskiego, ziele rdestu ptasiego, dziurawca, krwawnika, szałwii, glistnika, rutwicy, korzeń mniszka, łopianu, cebula surowa i gotowana.
Znoszą gorączkę :
liść mięty, bobrka, kwiat lipy, kwiat bzu czarnego, rumianku rzymskiego, rumianku pospolitego, słonecznika (same płatki kwiatowe), kora wierzby, kasztanowca, owoc czarnej jagody, ziele tysiącznika i drapacza.
Właściwości przeciwgośćcowe mają:
liść brzozy, czarnej porzeczki, kora wierzbowa, gąbka słodkowodna, ziele skrzypu, nasienie czarnuszki i gorczycy białej (suche okłady).
Przeciwrobaczo działają:
czosnek, nasiona dyni, ziele piołunu, macierzanki, tymianku, kwiat wrotyczu, owoc czarnej jagody i borówki brusznicy.
Przeciwzapalnie (do użytku wewnętrznego) działają:
kwiat rumianku pospolitego, rumianku rzymskiego, nagietka, bławatka, ziele srebrnika i świetlika.
Przeciwzapalnie ( do użytku zewnętrznego w formie okładów z naparu) działają:
ziele hyzopu, lnicy, majeranku, szałwi, liść babki, kłącze pięciornika, cebula gotowana i kwiat rumianku pospolitego.
Przeciwskurczowo działają:
ziele jaskółcze, połonicznika, nostrzyka, bazylii, majeranku, srebrnika, szałwii, macierzanki, tymianku, werbeny, owoc kolendry, anyżu, kminku, kopru włoskiego, bzu czarnego, kwiat lawendy, rumianku pospolitego, lipy, dziewanny, korzeń goryszu, kora wierzbowa i znamię kukurydzy.
Przeciwalergiczne właściwości mają:
kwiat rumianku, ziele dziurawca, korzeń kozłka ( można stosować łącznie)
Przeciw stanom zapalnym jelit stosować:
korzeń lukrecji, kwiat rumianku, ziele dziurawca i krwawnika.
Przeczyszczają i rozwalniają:
kora kruszyny, kłącze rzewienia, owoc bzu czarnego, ziele tysiącznika, lnicy, kwiat kocanki, siemię lniane i strączki senesu.
Właściwości przeciwszkorbutowe wykazują:
ziele bluszczyku, owoc dzikiej róży, owoc jarzębiny, korzeń chrzanu, liść orzecha włoskiego.
Regenerują śluzówkę dróg oddechowych i trawiennych:
śliwki suszone, siemię lniane, ziele bukwicy, rzepiku, liść podbiału i korzeń żywokostu.
Regulują krwawienia okresowe kobiet:
kwiat nagietka, kwiat jasnoty, białej koniczyny, wrotyczu, ziele dziurawca, szanty, szałwi, tymianku, korzeń lubczyka, kminek, czarnuszka i nasienie pietruszki.
Ściągająco (przeciwbiegunkowo) działają:
kora dębowa, kasztanowca, wierzbowa, korzeń kuklika, żywokostu, kłącze pięciornika, ziele rzepiku, przywrotnika, świetlika, dziurawca, rdestu ptasiego, srebrnika, płucnika-mioduszki, szałwii, cząbru, nawłoci, macierzanki, tymianku, werbeny, przetacznika, kwiatu rumianku, liść orzecha włoskiego, czarnej porzeczki, maliny, pokrzywy, czarnej jagody, borówki, barwinka, owoc dzikiej róży, jarzębiny i czarnej jagody.
Trawiennie działają:
ziele bylicy bożodrzewu, piołunu, bylicy pospolitej, macierzanki, tysiącznika, drapacza, dziurawca, hyzopu, nostrzyka, majeranku, szałwii, nawłoci, przetacznika, czosnek, cebula, kłącze tataraku, korzeń arcydzięgla, podróżnika, owoc kminku, kolendry, kopry włoskiego, jałowca, kwiat rumianku, wrzosu, kocanki, lawendy, szyszki chmielu, liść pokrzywy, nasienie czarnuszki, gorczycy i korzeń chrzanu.
Uspokajają układ nerwowy:
korzeń kozłka, arcydzięgla, owoc dzikiej róży, ziele bylicy pospolitej i macierzanki.
Uśmierzają bóle:
owoc kasztanowca, ziele nostrzyku, ziele mięty, liść barwinka i kwiat rumianku.
Działają dobroczynnie na wątrobę:
ziele dziurawca, krwawnika, tysiącznika, glistnika, dymnicy, lawendy, jałowca, dzikiej róży, bzu czarneho, korzeń podróżnika, mniszka, kłącze rzewienia, kora kruszyny, liść bobrka, rozmarynu i znamię kukurydzy.
Wykrztuśnie i przeciwkaszlowo działają:
surowa i gotowana cebula, kłącze tataraku, kosaćca, korzeń arcydzięgla, lukrecji, omanu, mydlnicy, kwiat kasztanowca, anyż, koper włoski, ziele bluszczyku, połonicznika, hyzopu, szanty, majeranku, płucnika-miodunki, macierzanki, tymianku, przetacznika, bratka polnego, liść podbiału i nasienie kozieradki.
Wzmacniają:
ziele rzepiku, krwawnika, bylicy-bożodrzewu, piołunu, byliny pospolitej, bukwicy, świetlika, bluszczyku, dziurawca, macierzanki, tymianku, werbeny, przetacznika, bratka polnego, kwiat stokrotki, kminek, kolendra, owoc dzikiej róży, korzeń podróżnika, kuklika, goryszu, mniszka, liść czarnej porzeczki, maliny, pokrzywy, barwinka, nasienie kozieradki, szyszki chmielu i siemię lniane.
Wpływają wspomagająco na przemianę materii:
ziele rzepiku, poziomki, dymnicy, dziurawca, krwawnika, kłącze perzu, liść orzecha włoskiego, gąbka słodkowodna, nasienie kozieradki i znamię kukurydzy.
Znoszą nadmierną fermentację i wzdęcia:
korzeń arcydzięgla, lubczyka, goryszu, kminek, koper włoski, anyż, kwiat lawendy, rumianku pospolitego, liść mięty, maliny, ziele cząbru i nasienie pietruszki.
Polecam też zapoznać się z cynamonem: http://www.lalbavita.com.pl/strona.php?33999