III rok
grupa pedagogiki resocjalizacyjnej
UDZIAŁ KOBIET W PRZESTĘPSTWIE
O przestępczości kobiet, która jest jednym z głównych nurtów teoretycznych kierunków w kryminologii - mówi się w dwóch aspektach: jakościowym - przedstawiającym dyskusje o „specyfice przestępstw popełnianych” i ilościowym - ustalającym rozmiary przestępczości. Ten ostatni ma nam również wskazać czy kobiety rzeczywiście popełniają mniej przestępstw od mężczyzn.
Stworzono wiele teorii, które mają wyjaśniać etiologię przestępczości kobiet. Do pierwszych zaliczamy teorie biologiczne, które doszukują się owej przyczyny przestępczości kobiet w samej jednostce.
Lombroso i Ferrero wskazują na trzy typy kobiet zbrodniarek: zbrodniarkę z urodzenia - którą cechują między innymi wrogość do macierzyństwa, męskie i śmiałe zachowanie, wzmożenie popędu seksualnego, zbrodniarkę przypadku - która ich zdaniem dopuszcza się przestępstwa pod wpływem czyjejś sugestii oraz zbrodniarkę z namiętności.
C, Burt, W.Healy i A.Bronner mówią, iż przestępstw dopuszczają się kobiety , które charakteryzuje nadrozwój fizyczny. Tym samym - kobiety o mniejszej sile fizycznej nie popełniają czynów karalnych. Dzięki takim spostrzeżeniom możliwe staje się - według C.Amelunxen'a, H.Damrow'a i D.Abrahamsen'a - uzasadnienie mniejszego udziału kobiet w przestępstwach.
Przyczyn owej przestępczości u kobiet doszukiwano się także w cyklach fizjologicznych. Na podstawie własnych badań Gudden stwierdził, iż menstruacja „motywuje” kobiety do popełniania przestępstw. Słusznośc jego poglądów potwierdza również H.Hoppinger.
Z kolei okresowi ciąży i okresowi poporodowemu przypisuje się dzieciobójstwo i znęcanie się nad dziećmi.
Jako kolejną przyczynę wskazuje się seksualność kobiecą ( wskazuje się tutaj, iż życie prywatne, trwanie w związku dostarcza kobiecie motywów do popełnienia przestępstw z zazdrości bądź nienawiści), a także wpływ czynników gospodarczych ( im wyższy rozwój gospodarczy, tym większa przestępczość) oraz społeczno - ekonomicznych, które przyczyniając się do równouprawnienia kobiet, powodują jednocześnie wzrost wśród nich przestępczości.
Kulturowe uwarunkowania przestępczości mówią, iż pozycja kobiet w społeczeństwie „obwarowana jest cała masą zakazów i zleceń”, co jednocześnie osłabia ich aktywność kryminalną. Zdaniem L.Petea kobiety - ze względu na ową pozycję - popełniają tak zwane przestępstwa ukryte, często bardzo trudne do wykrycia.
R.Simon zauważa jednak, iż rola społeczna kobiet ulega zmianie. Jego zdaniem podejmują one nowe zadania, wyzwania, obowiązki; podejmują się również prac fizycznych - zarezerwowanych niegdyś tylko dla mężczyzn. W związku z tym może przyczyniać się to do popełniania przestępstw charakterystycznych dla mężczyzn.
L.Lernel upatruje się owych przyczyn w poczuciu nierówności kobiet względem mężczyzn. Owo poczucie braku równości może - zdaniem E.Bielickiego - stać się „motywem działania przestępczego, a u geznezy tego motywu leży niemożność realizacji indywidualnych i powszechnych pragnień, potrzeb, aspiracji”. Kobiety często porównują standardy swojego życia do standardów życiowych innych ludzi, co może być przyczyną pewnych frustracji, pociągających za sobą działania mające na celu ich ulepszenie. Działania te jednak nie są zgodne z prawem i rodzą ujemne skutki prawne.
Każda z przedstawionych po krótce teorii kryminologicznych pozawala na dokonanie analizy tego problemu.
Warto - moim zdaniem - zwrócić uwagę na fakt, iż owa etiologia przestępczości kobiet ma swoje odzwierciedlenie przy wydawaniu wyroków. Tak na przykład artykuł 37 Kubańskiego Kodeksu Karnego, przyjmuje jako okoliczności łagodzące popełnienie przez kobiety przestępstw pod wpływem zaburzeń psychicznych spowodowanych ciążą, menstruacją. Łatwo więc zauważyć tutaj wpływ teorii cykli fizjologicznych. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, iż są takie kraje, w których kobiety karze się za przestępstwa surowiej niż mężczyzn.
Można powiedzieć, iż w Polsce utarło się twierdzenie wskazujące na łagodniejsze traktowanie kobiet, które dopuściły się popełnienia przestępstwa. Twierdzenie to jest jednak mitem, albowiem żadne badania nie potwierdzają tego sądu. Czasami bywa wręcz odwrotnie. W wielu przypadkach, w których dochodzi do skazania kobiet za znęcanie się nad członkiem rodziny, są one surowiej traktowane. Warto zauważyć, iż skazania kobiet za znęcanie się nad dzieckiem, stanowią 62% ogółu skazań na karę pozbawienia wolności (gdy w przypadku mężczyzn zaś 23% skazań).
Tomasz Butkiewicz i Igor Ryciak zwracają uwagę na problem dzieciobójstwa, których w roku 2001 odnotowano dwadzieścia sześć. Wszystkie kobiety, skazane za dzieciobójstwo lub za maltretowanie i głodzenie dzieci same doświadczają cierpienia na „dnie więziennej hierarchii”. Psycholog tego więzienia - Elżbieta Dorosz - twierdzi, iż wymierzanie wyroku przez inne współwięźniarki jest zjawiskiem niemożliwym do wyeliminowania. Najdotkliwsza karą dla dzieciobójczyń jest przemoc psychiczna.
Tendencje surowego karania odzwierciedlają się również w odniesieniu do zabójstw - gdzie w 1997 roku na 643 skazania za zabójstwo, w 84 przypadkach ( 13%) skazanymi były kobiety ; z kolei w 2002 roku podejrzanych o zabójstwo było 161 kobiet z ogółu 1206 osób. I nie trudno tutaj o przykład.
Monika Szymańska została skazana na karę dożywocia za zabicie Tomka Jaworskiego, ówczesnego maturzysty. To ona, zdaniem sądu była „mózgiem” zbrodniczego przedsięwzięcia.
Violeta Z - „Piramidka” - została z kolei oskarżona o zaplanowanie i zorganizowanie zabójstwa Mariusza K, szefa piramidy finansowej SkyLine. Egzekucji jej kochanka dokonali konkubent, brat oraz kolega. Zmasakrowane zwłoki znaleziono dziewięć miesięcy po dokonaniu zbrodni.
Monika Osińska, znana pod pseudonimem „Osa”, kierowała grupą przestępczą, która dokonała napaści rabunkowej oraz zabójstwa na innej kobiecie. Motywem owej zbrodni była chęć zdobycia pieniędzy na studniówkę. Mimo, iż sama nie brała udziału w zabójstwie dostała karę dożywocia.
O zorganizowanie podobnej zbrodni została oskarżona była studentka resocjalizacji, która w sposób nielegalny zdobyła broń oraz rozdzieliła zabicie dwóch pracowników „Ery” pomiędzy trzech mężczyzn.
Sędziowie podkreślają, iż kobiety stojące na czele grup przestępczych, charakteryzują się większym , niż w przypadku mężczyzn, stopniem okrucieństwa. Są one autorkami
„agresywnych i bestialskich wręcz zachowań”. Stają się bezlitosne. Biorą udział w handlu narkotykami, są egzekutorami długów i haraczy.
Coraz częściej też zaznacza się udział kobiet w tak zwanych gangach osiedlowych, które przede wszystkim dokonują włamań i kradzieży.
Według dr Małgorzaty Leśniak kobiety stojące na czele gangów odznaczają się dużym ilorazem inteligencji. Potwierdzeniem tego może być działalność Ewy L z Pruszkowa - prowadzącej wytwórnię amfetaminy, czy Grażyny K z Warszawy- będącej szefową grupy fałszerzy pieniędzy i dokumentów.
Zdaniem psychologa Józefa Gierowskiego obecność w grupie kobiety uruchamia motyw seksualny, charakteryzujący się walką o względy przywódczyni i tym samym wyzwolenie najgorszych cech - okrucieństwa i bezwzględności.
Warto zwrócić także uwagę na zabójstwa dokonywane przez kobiety w obronie własnej. Są one kwalifikowane w większości z przypadków jako zwykłe zabójstwa, ewentualnie jako dokonane w warunkach ograniczonej poczytalności lub jako tak zwane uprzywilejowane. Tymczasem, gdy sprawcą okazuje się mężczyzna, kwalifikuje się jego obronę własną jako czyn umyślnego uszkodzenia ciała z nieumyślnym skutkiem śmiertelny, co oczywiście grozi niższą karą niż zabójstwo. Fakt ten może wskazywać - zdaniem profesor dr hab. Eleonory Zielińskiej na to, iż nasz polski wymiar sprawiedliwości „nie dostrzega specyfiki zabójstw popełnianych przez kobiety - ofiary przemocy rodzinnej, a tym samym zaleceń międzynarodowych (…) uczulających na potrzebę rozważenia kwestii przyjęcia obrony koniecznej z perspektywy całej historii przemocy.”
Ze statystyk prowadzonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynika, iż w 1996 roku z ogólnej liczby 227 tysięcy 731 prawomocnych wyroków skazujących dotyczyło ponad 15 tyś kobiet, z czego najwięcej - 1319 za zagarnięcie mienia, 1226 - za sfałszowanie dokumentów i 1037 za kradzieże.
W roku 2002 825 kobiet z ogółu 10431 było podejrzanych o uszkodzenie ciała, 1741 z 22175 o udział w bójce lub pobiciu, 992 z 22909 o wymuszenie rozbójnicze i kradzież, 7282 z 99093 o kradzież z włamaniem. Aby owe dane statystyczne nie były tylko suchymi faktami, warto przytoczyć kilka przykładów owych przestępstw.
I tak oto w jesienny wieczór sześć młodych kobiet napadło na 15letnią dziewczynę. Sprawczynie znęcały się nad dziewczyną w toalecie, po czym skradły ofierze między innymi zegarek, łańcuszek o łącznej wartości 178 zł. Takich czynów dopuszczają się także o wiele młodsze dziewczyny. W styczniu 2002 roku w jednym z gdańskich gimnazjów cztery uczennice pobiły do nieprzytomności swoją koleżankę z klasy. Takich i podobnych sytuacji jest z każdym rokiem coraz więcej.
W latach 90-tych liczba skazań kobiet wzrosła aż 16 % - dotyczy to oczywiście wszystkich przedziałów wiekowych, najwięcej jednak w grupach wiekowych 20 - 29 i 30 - 49 lat. W 1997 roku kobiety stanowiły 2,5 % uwięzionych ( 1263 kobiety przy 56019 mężczyznach). W tymże roku w więzieniach przebywało o 61% więcej kobiet niż w roku 1989 i o 46% więcej niż w roku 1990.
Ujawniona przestępczość kobiet wykazuje więc tendencje wzrostowe i co warte zauważenia - większą niż w przypadku mężczyzn.
Z prowadzonych badań wynika jednak, iż kobiety w większym stopniu aniżeli mężczyźni odczuwają dolegliwość kary pozbawienia wolności. W dużej mierze wiąże się to z ograniczonym kontaktem z dzieckiem. Nie jest to wcale związane - jakby się mogło - zdawać z wprowadzanymi limitami widzeń ( wprowadzonych z kolei przez odpowiednie przepisy), lecz ze zbyt dużą odległością zakładu karnego od miejsca zamieszkania dzieci i związanych z tym wysokimi kosztami przejazdu. W związku z takim problem kobiety wskazują propozycje dodatkowych uprawnień, wśród których wymieniają: częstsze przepustki do dzieci, dłuższe widzenia z dziećmi, podwyższone zarobki na pomoc materialną dla dzieci, wcześniejsze warunkowe zwolnienia, odrębne wykonywanie kary.
Warte uwagi jest podkreślenie faktu, iż „w celu umożliwienia matce pozbawionej wolności sprawowania stałej i bezpośredniej opieki nad dzieckiem organizuje się przy zakładach karnych domy dla matki i dziecka, w których dziecko może przebywać na życzenie matki do ukończenia trzeciego roku życia, chyba że względy wychowawcze lub zdrowotne, potwierdzone opinią lekarza albo psychologa, przemawiają za oddzieleniem dziecka od matki albo za przedłużeniem lub skróceniem tego okresu. Decyzje w tym zakresie wymagają zgody sądu opiekuńczego.” Poza tym „kobiecie ciężarnej lub karmiącej zapewnia się opiekę specjalistyczną.”
Jednak dopiero w latach 70-tych zaczęto stosować wobec kobiet pewne odstępstwa regulaminowe od ogólnych zasad wykonywania kary ( częstsze przepustki i widzenia, brak ograniczeń korespondencyjnych ).
Obecnie, mimo wielu zmian - poprawy warunków żywieniowych, zmiany stosunku personelu do skazanych, złagodzenia regulaminu, zmiany ubiorów więziennych - kobiety uważają, iż warunki w jakich odbywają karę są dla nich nadal krzywdzące. Mimo tych krytycznych uwag kara za popełnienie przestępstwa ma pozostawać karą.
Jak więc łatwo zauważyć, przestępczość kobiet jest zjawiskiem społecznym, które - mimo wszystko - wykazuje wciąż wiele różnic w porównaniu z przestępczością mężczyzn. Różnic tych można się dopatrywać w liczbie popełnionych przestępstw ( choć zauważa się - jak wcześnie wspomniałam - tendencje wzrostowe), etiologii, a także chyba jeszcze w dynamice i strukturze popełnianych przestępstw.
Bibliografia:
Janina Błachut, Kobiety recydywistki w świetle badań kryminologicznych, Ossolineum. Wrocław 1981
Józef Niedoworok, Matki więźniarki i ich dzieci w zakładach penitencjarnych: zagadnienie podstawowe, Państwowe Wydawnictwo Naukowe. Wrocław 1988.
Clare Longrigg [tłumaczenie: Elżbieta Żelazna], Kobiety na czele mafii: krwawe, zdeterminowane, mściwe [tytuł oryginału: Mafia women - 1998], Philip Wilson. Warszawa 2002.
Tadeusz Kolarczyk, Jacek Roman Kubiak, Piotr Wierzbicki; Przestępczość kobiet: aspekty kryminologiczne i penitencjarne, Wydawnictwo Prawnicze. Warszawa 1984.
Siemaszko Andrzej, Gruszczyńska Beata, Marczewski Marek; Atlas przestępczości w Polsce 2, Oficyna Naukowa spółka cywilna. Warszawa 1999
Tomasz Butkiewicz, Igor Ryciak; Gorsze matki, ”Nesweek” 2002, nr 11
Jarosław Knap, Królowe półświatka,”Wprost” 2000, nr 906 (9 kwietnia)
Ewa Omacka, Piękne bestie, „Wprost” 2002, nr 990 (18 listopad)
Kodeks karny - artykuł 87, paragraf 1 - 5
1