Michnik przegrał w sądzie z IPNem
17 marca 2009. Warszawa, Polska.
IPN nie musi przepraszać Michnika za informacje dotyczącą jego ojca - Ozjasza Szechtera - jakoby został on skazany w latach trzydziestych XX wieku za szpiegostwo na rzecz Sowietów.
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Michnika wobec IPN za przypis z książki o Marcu'68, w którym podano informację jakoby ojciec Michnika - Ozjasz Szechter - został skazany w latach 30. ubiegłego wieku na 8 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz ZSRR.
Michnik uznał, że publikacja godzi w jego prawo do kultywowania pamięci ojca. Pozwał IPN o ochronę dóbr osobistych, jakimi jest m.in. prawo o dobrej pamięci o bliskich. Żądał 50 tys. zł odszkodowania na cel społeczny i przeprosin w “GW” i “Rzeczpospolitej” za podanie nieprawdziwej wiadomości.
Sąd uznał, że Michnik nie dowiódł, by podanie przez IPN informacji o prawdziwym wyroku wywołało “dużo korzystniejszy odbiór społeczny”, niż informacja o skazaniu za szpiegostwo. To dlatego, że Ozjasz Szechter został w rzeczywistości skazany za działalność w Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy i “próbę zmiany przemocą ustroju Państwa Polskiego”. Otóż za zbrodnię szpiegostwa groziła kara do 10 lat więzienia, a za próbę oderwania od Polski południowo-wschodnich województw i przyłączenia ich do Rosji Sowieckiej oraz za próbę wprowadzenia w II RP “ustroju komunistyczno-radzieckiego” - nawet kara śmierci. Dlatego sąd uznał, że podanie przez IPN informacji o skazaniu za czyn łagodniej karany w II RP “nie mogło spowodować gorszych konsekwencji” dla powoda.
Sąd nakazał też Michnikowi zapłacić IPN 2,7 tys. zł kosztów procesu.
Komentarz RD:
Pełnomocnik Michnika, mec. Piotr Rogowski, zapowiedział, że złoży apelację, a dziennikarzom wytłumaczył, że sąd podszedł do sprawy formalistycznie i “uciekł od problemu”, bo “czym innym jest być skazanym za komunizm z przekonania, co po latach można uznać za nietrafne, a czym innym być szpiegiem na rzecz ZSRR”… Zdębiałem. Czyli co, panie mecenasie? Jeśli ktoś jest zdrajcą z przekonania, to już ma być przez to lepszy od zdrajcy za pieniądze?!