LITERACKA NAGRODA NOBLA
Literacką Nagrodę Nobla przyznaje od 1901 r. Szwedzka Akademia. Kandydatów zgłaszają poprzedni laureaci, członkowie podobnych akademii w innych państwach, profesorowie literatury i historii literatury z uczelni akademickich, przewodniczący związków pisarzy, PEN-klubów z całego świata oraz sami członkowie Szwedzkiej Akademii.
Kandydatury można zgłaszać do końca stycznia. Jest ich zazwyczaj ok. 500, a po pierwszej selekcji zostaje 150-20 nazwisk. W marcu lista zawęża się do 0-20 nazwisk, aby przed wakacjami objąć maksymalnie 5-8. Laureat jest wybierany we wrześniu, a jego nazwisko ogłasza się w październiku, zawsze w czwartek.
W historii nagrody tylko raz przyznano ją pośmiertnie - w 1931 r. uhonorowano nią Erika Axela Karfeldta, nauczyciela i członka Szwedzkiej Akademii.W latach 1914, 1918, 1935 i 1940-43 nagrody nie przyznano.
Czterokrotnie literacką Nagrodę Nobla przyznano podwójnie. Otrzymali ją ex eaquo w 1904 r. hiszpański dramatopisarz Jose Echegaray i francuski poeta Frederic Mistral, autor słownika współczesnego języka prowansalskiego. W 1917 r. dwoma noblistami zostali Duńczycy: Erik Pontoppidan i Karl Gjellerup.Kolejny raz dwoma laureatami byli w 1966 r. szwedzka poetka Nelly Sachs i prozaik z Izraela, tworzący w języku hebrajskim Joseph Samuel Agnon, który m.in. pisał powieści o polskich Żydach. Po raz czwarty podwójny Nobel został przyznany w 1974 r. Szwedom: pisarzowi Eyvindowi Johnsonowi i poecie Harry'em Martinsonowi.
Wśród laureatów dominują pisarze i poeci obszaru języka angielskiego - ponad 20. Ustępują im liczebnością Skandynawowie - 16 oraz twórcy francuskojęzyczni, których było kilkunastu. Kolejna grupa noblistów to Słowianie (11), w tym czwórka Polaków i czwórka Rosjan (pod naciskiem władz, w 1958 r. Borys Pasternak nagrody nie przyjął) oraz Josif Brodski, piszący zarówno po rosyjsku jak i angielsku, który nagrodę otrzymał jako obywatel USA, a także Jugosłowianin ( serbski pisarz Ivo Andrić) i Czech. Dalej plasują się pisarze niemiecko-języczni - Niemcy plus dwóch obywateli Szwajcarii oraz zaliczany do literatur austriackiej Elias Canetti (razem 9). Tyle samo jest noblistów włoskich co hiszpańskich - po pięciu. Jeśli jednak doliczyć do tych ostatnich pięciu laureatów z Ameryki Łacińskiej, to hiszpańskojęzycznych noblistów będzie 10.
Precyzyjne określenie liczby noblistów według obywatelstwa, narodowości i obszaru językowego
1905 Henryk Sienkiewicz
URODZONY:
5 maja 1846 w Woli Okrzejskiej (Podlasie)
ZMARŁ:
15 listopada 1916 w Vevey (szwajcaria)
DZIEŁA:
"Na marne" (1872) - powieść
"Humoreski z teki Worszyłły" (1872-73) - nowele
"Sielanka" (1875) - opowiadanie
"Stary sługa" (1875) - opowiadanie
"Hania" (1876) - opowiadanie
"Listy z podróży do Ameryki".
"Szkice węglem"
"Za chlebem"
"Bartek
"Zwycięzca"
"Janko Muzykant"
"Latarnik"
"Ogniem i mieczem"1884 r.
"Potop" (1886)
"Pan Wołodyjowski"
"Bez dogmatu" (1891) - powieść
"Rodzina Połanieckich" (1895
"Quo vadis" (1896)
"Krzyżacy"(1900)
"Na polu chwały" (1905)
"Wiry" z 1910 - powieść polityczna
"W pustyni i w puszczy" (1911)
"Legiony" (1914)
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymał ją za "wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu" i - jak podkreślił jeden z jurorów - "rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu".
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
Henryk Sienkiewicz urodził się w 1846 r. na Litwie w rodzinie drobnoziemiańskiej, która po stracie majątku przeniosła się do Waraszawy. W szkole interesował się historią i literaturą. Wielkie wrażenie wywarły na nim lektury Homera, Mickiewicza, Słowackiego, Waltera Scotta i Aleksandra Dumasa, Jego młodzieńcza powieść z tych czasów - "Ofiara" - nie zachowała się do dziś. Sienkiewicz próbował swoich sił jako nauczyciel domowy, a następnie student Szkoły Głównej, najpierw na wydziałach prawa i medycyny, później historii i polonistyki. Naukę przerwał w 1871 r. i rozpoczął pracę dziennikarską dla czołowych pism pozytywistów warszawskich: "Przeglądu Tygodniowego" i "Niwy", zaś od 1873 r. prowadził stałą rubrykę w "Gazecie Polskiej". Dał się wówczas poznać jako wybitny dziennikarz, który pisał też korespondencje z Wiednia, Paryża czy Ostendy.
Debiut beletrystyczny Sienkiewicza nastąpił w 1872 r., kiedy opublikował powieść "Na marne" - utwór atakujący powierzchowny romantyzm młodzieży polskiej i pokazujący wyższość pracy organicznej nad patriotycznymi mrzonkami. Ówczesna twórczość pisarza sytuowała się w nurcie pozytywistycznym i jego pierwsze nowele, jak choćby "Humoreski z teki Worszyłły" (1872-73), były próbą zilustrowania podstawowych haseł tego kierunku. Jego następne opowiadania, jak choćby "Sielanka" (1875), "Stary sługa" (1875) czy "Hania" (1876) były już wolne od tendencji publicystycznych, do których pisarz wróci po swoim przyjeździe z Ameryki. W latach 1876-78 Sienkiewicz przebywał na kontynencie północno-amerykańskim jako korespondent "Gazety Polskiej", a jego podróż związana była z nieudaną próbą założenia kolonii polskiej w Kalifornii przez grupę rodaków, którzy nie mogli znieść ucisku narodowościowego zaborców. Korespondencje publikowane na łamach gazety pod pseudonimem Litwos, zdobyły sobie uznanie wśród czytelników i złożyły się na tom "Listy z podróży do Ameryki". Po powrocie do Europy Sienkiewicz nie pojechał od razu do kraju, lecz przez rok przebywał we Francji i Włoszech, gdzie poznał Marię Szatkiewicz, z którą ożenił się w Polsce dwa lata później.
Wróciwszy do Warszawy pisarz został redaktorem w nowo założonym dzienniku "Słowo" i kontynuował pisanie krótkich form prozatorskich. Jego utwory z tego okresu, m.in. "Szkice węglem", "Za chlebem", "Bartek Zwycięzca", "Janko Muzykant" czy "Latarnik" zaliczane są do arcydzieł polskiej nowelistyki. Według Juliana Krzyżanowskiego, "okazał się on ich mistrzem, swobodnie łączącym problematykę o dużej doniosłości społecznej z niezwykłą swobodą w posługiwaniu się jakościami tak od siebie odległymi, jak liryzm i komizm, jak patos i humor". W latach 1882-88 Sienkiewicz pracował nad trylogią historyczną, z XVII w., której pierwsza część - "Ogniem i mieczem" - ukazała się w 1884 r. i odniosła niebywały sukces czytelniczy, choć pozytywiści nie szczędzili autorowi krytyki, już sam gatunek powieści historycznej nazywając anachronizmem. Nie zważając na te głosy pisarz wydał w 1886 r. "Potop", a dwa lata później "Pana Wołodyjowskiego" i tym samym dokończył swe wielkie epickie malowidło dziejowe, porównywane ze względu na rozmach i doniosłość dla narodu polskiego z obrazami Jana Matejki. Jeżeli za dobrą monetę przyjąć słowa Sienkiewicza, że pisał te powieści jedynie "ku pokrzepieniu serc", to zadanie swe spełniły. Dzięki "Trylogii" autor zaczął być w Polsce otaczany kultem, a niektórzy upatrywali w nim nawet duchowego wodza narodu.
W 1885 r. zmarła żona pisarza, Maria, pozostawiając dwoje małych dzieci. Sienkiewicz wiele podróżował, m.in. w 1891 r. odbył wyprawę do Afryki. W tym samym roku ukazała się jego powieść "Bez dogmatu", będąca analizą zjawiska dekadentyzmu. Problematyka ta bardziej zainteresowała czytelników w Europie Zachodniej niż w Polsce. Bez echa natomiast, zarówno w kraju jak i za granicą przeszła jego kolejna powieść "Rodzina Połanieckich" (1895); pisarz postanowił więc wrócić do tematyki historycznej. W 1896 r. ukazało się najgłośniejsze dzieło Sienkiewicza - "Quo vadis" - inspiracją dla napisania którego była książka Ernesta Renana "Antychryst" oraz płótna Henryka Siemiradzkiego. Powieść opowiadała o prześladowaniu pierwszych chrześcijan w Rzymie za czasów Nerona i szybko zrobiła niewiarygodną karierę na całym świecie. Tuż po wydaniu głośno chwalił ją papież Leon III, doczekała się kilku wielkich ekranizacji, a w 1916 r. - kiedy Sienkiewicz umarł - jej nakład w samych tylko Stanach Zjednoczonych przekroczył półtora miliona egzemplarzy. Za swoje najbardziej udane dzieło twórca uważał jednak inną powieść historyczną - "Krzyżacy" - opublikowaną w 1900 r. Ze wszystkich utworów pisarza ten miał charakter najbardziej panoramiczny i znacznie rozszerzał schematy fabularne, których powtarzanie w poprzednich powieściach naraziło Sienkiewicza na zarzuty o szablonowość. W tym samym roku pisarzowi - w dowód uznania zasług - podarowano dworek w Oblęgorku niedaleko Kielc, zakupiony z dobrowolnych składek społecznych. Niedługo potem pisarz ożenił się po raz trzeci: z Marią Babską (jego drugie małżeństwo - w 1894 r. z Marią Romanowską było od początku nieudane i szybko się rozpadło).
W 1905 r. Henryk Sienkiewicz uhonorowany został literacką Nagrodą Nobla za "wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu" i - jak podkreślił jeden z jurorów - "rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu". W swoim odczycie noblowskim laureat powiedział, że choć Polska uważana jest za martwą i pogrzebaną, to jednak dzięki jego nagrodzie dała ona świadectwo swej sile przetrwania i woli zwycięstwa. Sława Sienkiewicza jako reprezentanta narodu polskiego urosła po jego innych wystąpieniach publicznych, m.in. po wystosowaniu listu otwartego do cesarza Wilhelma II w sprawie gwałtów władz zaborczych na Polakach, czy też po zorganizowaniu w 1909 r. międzynarodowej ankiety potępiającej antypolską politykę Berlina. W tym czasie nastąpiło jednak osłabienie sił twórczych pisarza. Kolejna planowana trylogia historyczna z czasów Jana III Sobieskiego zakończyła się na jednym tylko odcinku: "Na polu chwały" (1905). Nie wzbudziła też większego zainteresowania powieść polityczna "Wiry" z 1910 r.; dopiero wydana rok później powieść dla młodzieży "W pustyni i w puszczy", opowiadająca o przygodach dwojga dzieci porwanych w Afryce, znów przyniosła twórcy rozgłos i uznanie. Dzieło to, obok lektur Marka Twaina i Julesa Verne'a, zaliczane jest dziś do światowej klasyki literatury młodzieżowej.
1 sierpnia 1914 r. - w dniu, w którym wybuchła I wojna światowa - w "Tygodniku Ilustrowanym" ukazał się ostatni odcinek ostatniej powieści Sienkiewicza "Legiony". Zaplanowana na kilka ksiąg urwała się już na pierwszym tomie. Sam pisarz wyjechał do Szwajcarii, gdzie zajmował się działalnością polityczną, publicystyczną i charytatywną. Wspólnie z Ignacym Paderewskim organizował m.in. Komitet Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Zmarł w 1916 r., a osiem lat później jego ciało przewieziono do Polski. Do dziś Sienkiewicz uważany jest za jednego z najwybitniejszych pisarzy w historii literatury polskiej i za niezrównanego stylistę. Według jednego z krytyków, gdyby za przedmiot opisu wziął nawet zwykłą cegłę, potrafiłby nim zafascynować i porwać czytelnika. Podejmowane były jednocześnie, m.in. przez Stanisława Brzozowskiego i Witolda Gombrowicza, próby zrewidowania roli, jaką odegrał Sienkiewicz w formowaniu się świadomości narodowej Polaków. Na świecie uważany jest za klasyka powieści historycznej, a jego utwory, zwłaszcza "Quo vadis", wciąż wydawane są w obcych językach.
1924 Władysław Reymont
URODZONY:
6 maja 1867, Kobiele Wielkie (gubernia piotrkowska)
ZMARŁ:
5 grudnia 1925, Warszawa
DZIEŁA:
"Wigilia Bożego Narodzenia" (1892) - nowela
"Pielgrzymka do Jasnej Góry" (1894) - reportaż
"Komediantka" (1896) - powieść
"Fermenty" (1897) - powieść
"Ziemia obiecana" (1899) - powieść
"Chłopi" (1902 - 1909) - powieść
"Marzyciel" (1910) - powieść
'Wampir" (1911) - powieść
"Rok 1794" (1914-1918) - trylogia historyczna
"Z ziemi chełmskiej" (1909) - reportaż
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymał ją za wybitny epos narodowy, powieść "Chłopi".
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
Władysław Rejment urodził się w 1867 r. w zdeklasowanej rodzinie szlacheckiej, jego ojciec - wiejski organista z trudem wykarmić mógł dziewięcioro dzieci. Chłopiec wysłany został wcześnie do Warszawy, by terminować tam u mistrza krawieckiego. W 1884 r. otrzymał tytuł czeladnika i na tym skończyło się jego oficjalne wykształcenie. Władysław, który uwielbiał czytać książki nie chciał się jednak pogodzić z losem rzemieślnika. Opuścił dom, w którym drażniła go dyscyplina ojca i pobożność matki, aby pod zmyślonym nazwiskiem Urbański - wybrać życie wędrownego aktora w objazdowej trupie teatralnej. Później przez kilka miesięcy przebywał jako nowicjat u paulinów w Częstochowie, ale przed złożeniem ślubów zakonnych opuścił klasztor. Wiadomo też, że uczestniczył jako medium w zagranicznej wyprawie niemieckiego spirytysty Puszowa. W tym czasie przeżył również wiele przygód i skandali miłosnych. W końcu zatrudnił się jako pomocnik dróżnika linii Warszawsko-Wiedeńskiej, pracując najczęściej na odcinku Koluszki-Skierniewice - we wsi i przy stacji kolejowej Krosnowa, niedaleko wioski Lipce (nazywającej się dzisiaj Lipce Reymontowskie). Wówczas też zaczął pasjami pisać powieści, dramaty, opowiadania i wiersze, które - jak sam wspominał - darł i palił.
W 1892 r. Władysław Rejment pod nieco zmienionym nazwiskiem Reymont (ze względu na niechęć ojca do jego "eksperymentów" literackich) opublikował swoją pierwszą nowelę "Wigilia Bożego Narodzenia", a rok później - mając za jedyny kapitał 3 ruble 50 kopiejek oraz teczkę rękopisów - ruszył do Warszawy "zdobywać świat". Z wydaniem pierwszych nowel miał kłopoty, dopiero jego reportaż "Pielgrzymka do Jasnej Góry", napisany w 1894 r. za radą Antoniego Świętochowskiego i wydrukowany w "Tygodniku Ilustrowanym" otworzył przed nim drogę do literackiej kariery. Wkrótce potem Reymont otrzymał pierwsze zamówienie na książkę i w 1896 r. została wydana powieść "Komediantka", w której wykorzystał swoje doświadczenia z pracy aktorskiej. Rok później dopisał do niej ciąg dalszy - powieść "Fermenty". Jak zauważył Julian Krzyżanowski, w utworach tych Reymont "poruszał sprawę u schyłku XIX w. przewijającą się wielokrotnie w powieściach i dramatach - sprawę buntu młodych kobiet, ponoszonych przez temperament erotyczny maskowany aspiracjami artystycznymi, jednostek szamocących się z konwenansami, by ostatecznie albo zmarnować się, albo po przebyciu "fermentów" psychicznych pogodzić się z szarą codziennością".
W 1899 r. Reymont wydał powieść, która przyniosła mu z czasem olbrzymią popularność - "Ziemię obiecaną". Odszedł w niej od naturalizmu i symbolizmu, by w sposób realistyczny przedstawić szeroką panoramę robotniczego miasta w okresie rewolucji przemysłowej i dzikiego kapitalizmu. Bohaterem zbiorowym tej powieści-reportażu jest miasto Łódź. Książkę spopularyzował zwłaszcza nakręcony w latach 70. film Andrzeja Wajdy pod tym samym tytułem. W 1900 r. we Włochach pod Warszawą Reymont uległ wypadkowi kolejowemu, z którego wyszedł z licznymi obrażeniami. Wypadek miał jednak i swoje dobre strony: dzięki odszkodowaniu uzyskanemu od kolei pisarz mógł zabezpieczyć finansowo swoją przyszłość oraz unieważnić poprzednie małżeństwo swojej ukochanej, Aurelii Szacnajder, z którą pobrał się w 1902 r. Późniejsze lata spędzał na przemian w Polsce, we Włoszech i we Francji, pisząc swoje największe dzieło, powieść "Chłopi", którego kolejne cztery tomy wydał w latach 1902-1909. Nikt w literaturze polskiej nie przedstawił prawdziwiej życia wiejskiego, wpisanego w cykliczność pór roku i porządek ludowych świąt oraz obrzędów. Dzieło nie wymagało od pisarza specjalistycznych studiów, sam bowiem znał doskonale życie wsi i chłopów, a za pierwowzór do powieści posłużyły mu owe Lipce w Łowickiem, niedaleko których pracował jako dróżnik. Nie na darmo "Chłopi" nazywani są "wielkim malowidłem epickim", bowiem Reymont-prozaik nie był ani psychologiem, ani socjologiem, ale malarzem. Julian Krzyżanowski porównywał nawet jego opisy przyrody do mickiewiczowskich w "Panu Tadeuszu". Nie zapominajmy jednak, że powieść początkowo została w Polsce przyjęta niechętnie, uznano ją za arcydzieło dopiero po licznych przekładach i entuzjastycznych recenzjach za granicą. Reymont nie miał w swojej ojczyźnie szczęścia do krytyków. Pisał w liście do Kornela Makuszyńskiego: "Któż się to i kiedy naprawdę interesował mną i moimi pracami? I nie byłem "socjałem" ni Żydem, ni partyjniakiem. Czy można, brać takiego matołka pod uwagę?". Nawet Jodełka-Burzecki, wielki popularyzator Reymonta, pisał o nim: "Na szczęście ten ćwierćinteligent, traktowany z pogardą przez profesjonalistów literatury, posiadał wielki talent pisarski, który zastępował mu i wykształcenie teoretyczne, i oczytanie - w rezultacie chronił go przed popadnięciem w grafomanię".
Kolejne utwory, napisane po 1909 r., nie dorównywały już artystycznie 'Chłopom". Do najbardziej udanych należą powieści: "Marzyciel" (1910) i "Wampir" (1911) - gotycka powieść, wykorzystująca spirytystyczne doświadczenia pisarza. Podczas I wojny światowej Reymont przebywał w Warszawie, gdzie pełnił dość wysokie funkcje, pisząc jednocześnie trylogię historyczną pt. "Rok 1794" poświęconą insurekcji kościuszkowskiej. Akcja utworu urywa się niespodziewanie na powstaniu ludu w Warszawie, co Krzyżanowski tłumaczy tym, "iż powieściopisarz wkroczył w dziedzinę dla siebie za trudną, wymagającą nie tylko dużej wiedzy historycznej, ale również kultury umysłowej, której Reymont nie miał". Podkreślając niedostatki psychologicznej warstwy utworu krytyk zwrócił jednocześnie uwagę na mistrzostwo opisu, zwłaszcza w scenach obyczajowych i batalistycznych. Oprócz powieści, które stanowią niemal połowę jego dorobku, Reymont tworzył również nowele, które wydał w kilkunastu tomach. W wielu z nich dał się poznać i jako wnikliwy psycholog, czego zawsze brakowało jego powieściom. Pisał również reportaże, z których sporą popularnością cieszył się utwór "Z ziemi chełmskiej", opublikowany pierwotnie w 1909 r. w "Tygodniku Ilustrowanym" i wydawany kilkakrotnie w okresie międzywojennym, opowiadający o prześladowaniu przez władze carskie grekokatolików na Chełmszczyźnie.
W 1924 r. Władysław Reymont wyróżniony został literacką Nagrodą Nobla za wybitny epos narodowy, powieść "Chłopi". Jak napisał jeden ze złośliwych publicystów amerykańskich: "było dwóch głównych kandydatów do nagrody - Stefan Żeromski i Władysław Reymont, ponieważ jednak większość Polaków wolała Żeromskiego, jurorzy wybrali Reymonta". Z powodu ciężkiej choroby laureat nie mógł przybyć na uroczystość. Zmarł w roku następnym w wieku 58 lat, do czego w znacznym stopniu przyczynił się jego alkoholizm.
1980 Czesław Miłosz
URODZONY:
30 czerwca 1911, Szetejnie (Litwa)
DZIEŁA:
"Kompozycja" (1930) - wiersz
"Podróż" (1930) - wiersz
"Poemat o czasie zastygłym" (1933) - tomik poetycki
"Trzy zimy" (1936) - tomik poetycki
"Obrachunki" (nowela)
"Wiersze" (1940) - tomik poetycki
"Pieśń niepodległa" (1942) - antologia
"Ocalenie" (1945) - tomik poetycki
"Traktat moralny" (1947)
"Zniewolony umysł" (1953)
"Zdobycie władzy" (1953) - powieść
"Światło dzienne" (1953) - tomik poetycki
"Dolina Issy" - powieść
"Traktat poetycki" (1957)
"Rodzinna Europa" (1958)
"Kontynenty" (1958) - eseje
"Człowiek wśród skorpionów" (1961) - studium krytyczne
"Król Popiel i inne wiersze" (1961) - tomik poetycki
"Gucio zaczarowany" (1965) - tomik poetycki
"Widzenia nad Zatoką San Francisco" (1969) - zbiór esejów
"Miasto bez imienia" (1969) - tomik poetycki
"Prywatne obowiązki" (1972) - tom szkiców literackich
"Gdzie słońce wschodzi i kędy zapada" (1974) - tomik poetycki
"Ziemia Ulro" (1977) - esej
"Ogród nauk" (1979) - tom esejów i przekładów
"Hymn o perle" (1982) - tomik poetycki
"Nieobjęta ziemia° (1984) - tomik poetycki
"Kroniki" (1987) - tomik poetycki
"Dalsze okolice" (1991) - tomik poetycki
"Zaczynając od moich ulic" (1985) - zbiór esejów
"Metafizyczna pauza" (1989) - zbiór esejów
"Poszukiwanie ojczyzny" (1991) - zbiór esejów
"Rok myśliwego" (1991) - dziennik
"Na brzegu rzeki" (1994) - tomik poetycki
"Szukanie ojczyzny" (1992)
"Legendy nowoczesności" (1996)
"Życie na wyspach" (1997)
"Piesek przydrożny" (1997) - proza
"Abecadło Miłosza" (1997)
"Inne Abecadło" (1998)
"Wyprawa w dwudziestolecie" (1999)
"To" (2000) - tomik poetycki
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymał ją za całokształt twórczości.
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
Czesław Miłosz urodził się w 1911 r. na Litwie, w powiecie kiejdańskim, jako syn Weroniki z Kunatów i Aleksandra Miłosza, inżyniera drogowego. Okres I wojny światowej spędził na nieustannych podróżach po Rosji, towarzysząc razem z matką ojcu, który zmobilizowany do armii carskiej jako oficer saperów budował mosty i umocnienia w strefach przyfrontowych. W 1921 r. - trzy lata po powrocie Miłoszów na Litwę - Czesław rozpoczął naukę w Gimnazjum im. Zygmunta Augusta, a następnie na wydziale prawa Uniwersyteiu Stefana Batorego w Wilnie, gdzie działał w Sekcji Twórczości Oryginalnej Koła Polonistów. Debiut poetycki Miłosza nastąpił w 1930 r., kiedy na łamach pisma "Alma Mater Vilnensis" opublikował wiersze: "Kompozycja" i "Podróż". Rok później był jednym z założycieli grupy literackiej "Żagary", prezentującej katastroficzny pogląd na rzeczywistość i przekonanie o nieuchronności zbliżającego się kataklizmu.
Po roku akademickim 1931-1932 spędzonym na Uniwersytecie Warszawskim i nieudanych egzaminach poeta wrócił do Wilna, gdzie w 1933 r. nakładem uniwersyteckiego Koła Polonistów ukazał się jego pierwszy tomik poetycki "Poemat o czasie zastygłym". W tym samym roku wspólnie ze Zbigniewem Folejewskim wydał "Antologię poezji społecznej", co po latach określił jako próbę ucieczki od spraw istotnych - czyli podszytych metafizyką. Po ukończeniu studiów w r. 1934 otrzymał za swoje poezje główną nagrodę literacką imienia Filomatów przyznaną przez Związek Zawodowy Literatów Polskich, a następnie stypendium Funduszu Kultury Narodowej, dzięki czemu mógł wyjechać na rok do Paryża, gdzie poznawał język francuski w Alliance Française. W Paryżu uczęszczał na wykłady tomizmu do L'Institut Catholique, ale największy wpływ wywarł nań jego krewny, Oskar Miłosz - dyplomata litewski i poeta francuski, przejawiający w swej twórczości skłonności mistyczne i porównywany często z Rilkem. - On nauczył mnie, jak nie poddawać się w obliczu katastrofy - wspomni Czesław Miłosz po latach.
W 1936 r. poeta wrócił do Wilna, rozpoczął pracę w miejscowej rozgłośni radiowej i opublikował zbiór poetycki "Trzy zimy", w którym dał wyraz swoim doznaniom o charakterze metafizycznym, opartym na przeczuciu bliżej nie określonej klęski i świadomości zagrożenia. W roku następnym usunięty został z pracy za lewicowe poglądy i przeniósł się do rozgłośni warszawskiej. Wiele wówczas publikował w prasie literackiej, a za nowelę "Obrachunki" otrzymał nagrodę w konkursie literackim pisma "Pion". Rok po wybuchu II wojny światowej Miłosz uciekł z zajętego przez Armię Czerwoną Wilna do Warszawy, gdzie pracował jako woźny w uniwersyteckiej bibliotece. Wydał wówczas na powielaczu tomik poezji "Wiersze" pod pseudonimem Jan Syruć. Podczas okupacji zajmował się pisaniem, tłumaczeniem, m.in. Maritaina i Szekspira, oraz wydał antologię poezji antyfaszystowskiej "Pieśń niepodległa" (1942). W 1945 r. przeniósł się do Krakowa, sporo publikował w prasie literackiej i doczekał się druku swoich poezji w tomie "Ocalenie". Znalazły się w nim wiersze pisane podczas wojny, obrazujące przeżycia okupacji, jak np. zagłada getta w "Campo di Fiori", ale tym razem twórca nie poddał się katastrofizmowi - jego poezja "cała z nabożeństw majowych, z Biblii, z rytuału, z tradycji, z dziecięcych lektur", jak przede wszystkim w cyklu "Świat (poema naiwne)", była próbą stworzenia sztucznego świata jako ochrony przed koszmarem realnego.
W grudniu 1945 r. Miłosz wyjechał na placówkę dyplomatyczną do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował w konsulacie w Nowym Jorku i ambasadzie w Waszyngtonie. Napisał wówczas "Traktat moralny", wydrukowany w miesięczniku "Twórczość" (1947). W 1950 r. przeniesiony został do Paryża na stanowisko I sekretarza ambasady. Podczas krótkiego pobytu w Polsce przeżył wstrząs psychiczny, widząc ogrom spustoszeń dokonanych przez komunistyczne władze. Pod koniec 1950 r. wezwany został do Warszawy, gdzie odebrano mu paszport. Zwrócono go dopiero po osobistej interwencji Zygmunta Modzelewskiego u Bolesława Bieruta. W 1951 r. poeta wyjechał do Paryża, gdzie zwrócił się do władz francuskich o azyl polityczny. Pierwszy okres emigracji był dla Miłosza bardzo trudny - uważał, że poeta, aby tworzyć, musi żyć we własnym kraju. W dodatku atakowany był przez środowiska emigracyjne, które miały mu za złe pracę dyplomatyczną dla rządu komunistycznego (m.in. Sergiusz Piasecki, Jan Lechoń) oraz przez twórców krajowych, którzy oskarżali go o zdradę ojczyzny (m.in. Konstanty Ildefons Gałczyński czy Antoni Słonimski). Poeta przetrzymał ten ciężki okres głównie dzięki pomocy paryskiej "Kultury", której stałym współpracownikiem pozostanie na wiele lat. Właśnie w związanym z "Kulturą" Instytucie Literackim wydał w 1953 r. głośną ksiażkę "Zniewolony umysł", gdzie analizował przyczyny flirtu pisarzy polskich z komunizmem.
W tymże roku opublikował też powieść "Zdobycie władzy" (wyróżnioną nagrodą księgarzy europejskich - Prix Litteraine Européen) oraz zbiór poetycki "Światło dzienne", w którym znalazł się m.in. głośny wiersz "Który skrzywdziłeś". Po publikacji tych utworów Miłoszowi groziło przypięcie etykiety twórcy zaangażowanego, antykomunistycznego, a tego bał się najbardziej, ponieważ nigdy sprawy spoleczne nie stanowiły sedna dla jego twórczości. Postanowił więc napisać powieść z czasów swojego dzieciństwa na Wileńszczyźnie pt. "Dolina Issy", o której jej amerykański tłumacz powiedział, że są to jakby "przygody Tomka Sawyera opowiedziane przez Thomasa Mertona". W wydanym w 1957 r. "Traktacie poetyckim" dokonał rewizji dziejów XX-wiecznej poezji polskiej, oskarżając ją, że porzuciła "te walki, gdzie stawką jest życie", a umie się podobać jedynie "z przyprawą żartu, błazeństwa i satyry". Kolejny utwór, "Rodzinna Europa" (1958) był w większym stopniu adresowany do czytelnika zagranicznego niż polskiego. W tym czasie poeta zajmował się też działalnością translatorską, przetłumaczył na język polski m. in. eseje Jeanne Hersch oraz pisma Simone Weil, która wywarła na jego twórczość ogromny wpływ. Wydał również tom esejów i przekładów poezji pt. "Kontynenty" (1958).
W 1957 r. otrzymał nagrodę miesięcznika "Kultura", a w roku następnym nagrodę Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie. W 1960 r. poeta przeniósł się na stałe do USA, gdzie został profesorem na wydziale literatur i języków słowiańskich na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Dwa lata później wydał studium krytyczne o Stanisławie Brzozowskim "Człowiek wśród skorpionów" oraz zbiór poetycki "Król Popiel i inne wiersze", w którym wyzwolił się całkowicie z tonu publicystyki i skoncentrował się na problemach metafizycznych. W 1965 r. poeta ogłosił kolejny tomik poezji "Gucio zaczarowany", gdzie obok swoich wierszy zamieścił również przekłady z Walta Whitmana i Robinsona Jeffersa. Miłosza uważa się za tego, który dokonał zmiany paradygmatu w XX-wiecznej literaturze polskiej, przesuwając punkt ciężkości z zainteresowania literaturą francuską na literaturę anglo-amerykańską. Popularyzował też rodzimą kulturę za granicą: w 1965 r. wydał w USA antologię współczesnej poezji polskiej we własnym wyborze i tłumaczeniu, a cztery lata później podręcznik akademicki "The History of Polish Literature". W 1967 r. wyróżniony został nagrodą literacką im. Mariana Kistera w Nowym Jorku, a w roku następnym nagrodą Fundacji Jurzykowskich.
W 1969 r. poeta opublikował zbiór esejów o tematyce amerykańskiej "Widzenia nad Zatoką San Francisco" oraz tom poezji "Miasto bez imienia", w którym odchodzi od klasyczno-romantycznej wersyfikacji na rzecz wiersza biblijnego. W zbiorze tym znalazł się programowy wiersz pt. "Ars poetica?", gdzie poeta przyznaje: "Zawsze tęskniłem do formy pojemnej, która nie byłaby zanadto poezją ani zanadto prozą". Trzy lata później wydał tom szkiców literackich "Prywatne obowiązki", uznany przez Radio Wolna Europa za najlepszą książkę polską 1972 r. za granicą. W 1974 r. Miłosz opublikował tom wierszy "Gdzie słońce wschodzi i kędy zapada". Tytułowy poemat zbioru przez wielu krytyków uznawany jest za jego szczytowe osiągnięcie. W ślad za nim przyszły liczne przekłady dzieł poety na języki obce oraz wyróżnienia, takie jak m.in. nagroda polskiego PEN-Clubu za tłumaczenia (1974), Guggenheim Fellowship (1976), doktorat honoris causa uniwersytetu Ann Arbor (1977), Międzynarodowa Nagroda Literacka Neustadt, zwana "Małym Noblem" (1978), Berkeley Citation (1978), czy nagroda literacka im. Zygmunta Hertza (1979).
W 1977 r. Czesław Miłosz wydał esej "Ziemia Ulro", w którym odwołując się m.in. do myśli Swedenborga, Blake'a i Oskara Miłosza, sprzeciwił się racjonalizmowi współczesnego świata. W tym samym roku ukazał się dwutomowy pamiętnik mówiony Aleksandra Wata pt. "Mój wiek". Miłosz był jego pomysłodawcą i jednocześnie rozmówcą Wata. Był też popularyzatorem twórczości tego poety, wydał zbiór jego wierszy w przekładzie na angielski: "Mediterranean Poems" (1978). W następnym roku opublikował "Księgę psalmów" w tłumaczeniu z języka hebrajskiego oraz zbiór esejów i przekładów poezji "Ogród nauk". W 1980 r. kontynuował pracę translatorską nad Biblią i ogłosił tłumaczenie "Księgi Hioba" z hebrajskigo. W tym samym roku uhonorowany został literacką Nagrodą Nobla. Podczas bankietu urządzonego na jego cześć w sztokholmskim ratuszu powiedział m.in. "Jestem częścią polskiej literatury, która jest względnie mało znana w świecie, gdyż jest niemal nieprzetłumaczalna. Porównując ją z innymi literaturami mogłem ocenić jej niezrównaną dziwaczność. Jest to rodzaj tajnego bractwa mającego własne obrzędy obcowania z umarłymi, gdzie płacz i śmiech, patos i ironia współistnieją na równych prawach".
W 1980 r. po wielu latach przerwy utwory Miłosza znów pojawiły się w Polsce oficjalnie. W roku następnym przyjechał on do ojczyzny, gdzie otrzymał m.in. tytuł doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W roku akademickim 1980-81 objął katedrę Eliota Nortona na Uniwersytecie Harvardzkim w Cambridge, gdzie wygłosił sześć publicznych odczytów o poezji, wydanych jako "Świadectwo poezji". Po uzyskaniu Nagrody Nobla aktywność twórcza poety wcale nie zmalała. W dalszym ciągu pracował nad przekładami ksiąg Starego Testatnentu, wydawał nowe tomiki poetyckie, takie jak "Hymn o perle" (1982), "Nieobjęta ziemia° (1984), "Kroniki" (1987), czy "Dalsze okolice" (1991). Wynikiem jego działalności eseistycznej były zbiory: "Zaczynając od moich ulic" (1985), "Metafizyczna pauza" (1989), "Poszukiwanie ojczyzny" (199I). Poeta opublikował też swój dziennik z lat 1987-88: "Rok myśliwego" (1991). W latach 90-tych Miłosz kontynuował swoje pisanie. Wydał tomiki poetyckie: "Na brzegu rzeki" (1994) oraz "To" (2000) a także kilka utworów prozatorskich: "Szukanie ojczyzny" (1992), "Legendy nowoczesności" (1996), "Życie na wyspach" (1997), "Piesek przydrożny" (1997), "Abecadło Miłosza" (1997), "Inne Abecadło" (1998) i "Wyprawa w dwudziestolecie" (1999). Znakomitym autokomentarzem do jego twórczości są wywiady-rzeki, jakich udzielał Aleksandrowi Fiutowi i Renacie Gorczyńskiej (Ewie Czarneckiej). Uzyskał też tytuły doktora honoris causa uniwersytetów, m.in. w Nowym Jorku, Krakowie, Bolonii czy też na Uniwersytecie Harvarda, gdzie scharakteryzowano go jako "artystę języka, który w życiu pełnym prób i zawiedzionych nadziei użył swoich wyjątkowych talentów i moralnej odwagi, aby przedstawić wymowny komentarz na temat naszej epoki". Znajomość poezji Miłosza na świecie rośnie wraz z kolejnymi przekładami jego utworów. Profesor Helen Vendler z uniwersytelu Harvarda nazwała zbiór jego wierszy w tłumaczeniu na angielski "Collected Poems 1931-1987" - "być może najlepszą książką poetycką wydaną na Zachodzie po II wojnie światowej". Josif Brodski nazwał Miłosza największym ze współcześnie żyjących poetów.
1996 Wisława Szymborska
URODZONA:
2 lipca 1923 w Bninie pod Poznaniem
DZIEŁA:
"Dlatego żyjemy" (1952)
"Pytania zadawane sobie" (1954)
"Wołanie do Yeti" (1957)
"Sól" (1962)
"Sto pociech" (1967)
"Wszelki wypadek" (1972)
"Wielka liczba" (1976)
"Ludzie na moPcie" (1986)
"Początek i koniec" (1993)
"Widok z ziarnkiem piasku" (1996)
"Lektury nadobowiązkowe" (1992)
"Sto wierszy - sto pociech" (1997)
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymała ją za "poezję, która z ironiczna precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistosci"
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
Wisława Szymborska urodziła się w 1923 roku w Bninie pod Poznaniem, związana od 1931 roku z Krakowem, gdzie studiowała, gdzie mieszka i pracuje. Studiowała filologię polską i socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Poetka i eseistka. Debiutowała w 1945 roku na łamach prasy. Od 1953 do 1981 roku członek zespołu redakcyjnego "Życia Literackiego", gdzie prowadziła dział poezji i rubrykę "Lektury nadobowiązkowe". Laureatka nagród krajowych i zagranicznych (m.in. miasta Krakowa, ministra kultury i sztuki, im. Herdera). Znana w świecie dzięki przekładom m.in. na angielski, francuski, niemiecki, holenderski, hiszpański, czeski, słowacki, szwedzki, bułgarski, albański i chiński.
Szymborska należy do pokolenia, którego głónym doświadczeniem młodości była II wojna światowa. I choć sprawami tymi - w przeciwieństwie do np. - Różewicza - zajmuje się mało, jest autorką znakomitego wiersza "Obóz głodowy pod Jasłem". Uprawia bowiem głównie lirykę osobistą i refleksyjną o charakterze intelektualnym i moralistycznym, skupioną wokół motywu sytuacji egzystencjalnej człowieka i stosunku jednostki do historii, do wypracowanych przez wieki mitów kultury, związanych z nimi nadziei i "pocieszeń" oraz fundamentalnych pytań o sens i cel ludzkich wysiłków i porywów, doświadczeń i przemyśleń. Nie jest to poezja zakrzepłej formy poetyckiej, gotowych i stałych rozwiązań, jednoznacznych odpowiedzi. Poetka, nie znajdując w pełni zadowalających ją rozwiązań i dość sceptycznie zapatrując się na możliwości wyciągnięcia "odpowiednich" nauk z doświadczeń przeszłości, nie popada jednakże w skrajny pesymizm czy relatywizm poznawczy.
Bohater wierszy Szymborskiej - "Żyje, więc się myli": znacząco zmodyfikowana zasada kartezjańskiego racjonalizmu - to punkt wyjścia postawy poetki wobec świata i wobec sztuki. Tej ostatniej przypada według niej pozornie tylko skromna i mała rola, dająca się porównać z tą, jaką na dworach królewskich pełnił trefniś czy błazen, który miał przywilej nie tylko rozweselenia, ale i mówienia najbardziej nawet gorzkiej prawdy. Stąd m.in. w wierszach autorki "Stu pociech" tyle melancholijnego i wisielczego humoru, ironii, dowcipu i głębszego znaczeniowo żartu przywodzących na myśl gryzącą ironię wierszy Juliana Tuwima, groteskowe pomysły Konstantego I. Gałczyńskiego czy też błyskotiiwe aforyzmy Stanisława Jerzego Leca. Jak pisał jeden z krytyków: "Precyzyjna w wyrazie, niezwykle komunikatywna, pełna smutnego dowcipu poezja Wisławy Szymborskiej próbuje więc powiązać doświadczenia współczesne z odwiecznymi pytaniami poetów, kunsztem wyrazu, smakiem, wyczuciem stylu - pokonać próbuje człowiecze niepokoje". Człowiek w tych utworach to istota podległa prawom biologii i nieuchronnościom historii, bezbronna i omylna, podlegająca wyobcowmiu i niespełnieniu, stale zagrożona w swych ludzkich nadziejach, z trudem porozumiewająca się z innymi. Te złożone filozoficznie i psychologicznie problemy podawane są w tych wierszach z wielką emocjonalną dyskrecją i dystansem myśliciela ironicznie pobłażliwego wobec człowieczych słabości, urojeń i uzurpacji świadomości subiektywnej. Lapidarność, kunsztowność i wdzięk metafor, łączących w sobie urok igraszki słownej i dowcipu z powagą, spowodowały wielką popularność czytelniczą w Polsce, jak i w kilkunastu krajach świata, gdzie były tłumaczone.
Szymborska stanowi fenomen i zagadkę: skromna, zamknięta, dyskretna i wyciszona elektryzuje czytelników. Prostota jej wierszy skutecznie opiera się objaśnieniom badaczy i bezbłędnie trafia w gust współczesnego odbiorcy. Poetka nawiązuje kontakt z publicznością ponad głowami krytyków i bez pomocy mass mediów, a jej wiersze rozchodzą się w nakładach równych powieściom popularnym. Co decyduje o popularności Szymborskiej i jej sukcesie? Osobliwość stylu, odrębność, wyłączność rozumiana jako warunek twórczej i egzystencjalnej niezależności. Szymborska nie utożsamiała się nigdy z żadnym kierunkiem poetyckim, stworzyła własną szkołę pisania, własny język - pełen dystansu do wielkich wydarzeń historycznych, do biologicznych uwarunkowań ludzkiego istnienia, do społecznej roli poety, do systemów filozoficznych, ideologii, prawd przyjmowanych na wiarę, nawyków, stereotypów, zahamowań. Był to również język współczucia dla pokrzywdzonych, język zachwytu nad urodą życia, które poraża swym pięknem, nielogicznością, tragizmem. Język wyważonych sądów i stonowanych uczuć; język liryki kontrolowanej przez umysł chłodny i świeży, język poddany intelektualnym rygorom, które nie wykluczały wrażliwości na zwyczajne atrakcje bytu. Język na ogół lojalny wobec mowy potocznej, nieznacznie poszerzający jej zasoby leksykalne. Język paradoksu, z pozoru prosty, a w istocie wyrafinowany i przewrotny.
Szymborska pisze mało; obliczono, ze wydała zaledwie dwie i pół setki wierszy. Być może dzięki temu ograniczeniu są one prawie bez wyjątku arcydziełami. W każdym razie od połowy lat pięćdziesiątych należy do ścisłej czołówki polskich i europejskich poetów. Literacką nagrodę Nobla za rok 1996 otrzymała za "poezję, która z ironiczna precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistosci".
INNI
1997 Dario Fo
KTO:
dramaturg i artysta kabaretowy
NARODOWOŚĆ:
włoska
URODZONY:
1926
DZIEŁA:
"Palec w oku" (1953) - spektakl kabaretowy
"Niemy film do śmiechu" (1958) - farsa
"Trupy się wysyła, kobiety się rozbiera" - sztuka
"Siódme: mniej kradnij" - sztuka
"Mistero buffo" (1969) - monodram
"Przypadkowa śmierć anarchisty" - groteskowa farsa
"Kuchnia, kościół, łóżko" - komedia obyczajowa
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymał ją jako tem, który rywalizuje z błaznami średniowiecznymi w krytykowaniu władzy oraz popieraniu godności uciskanych.
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
W 1997 roku, po 22 latach, kiedy Akademia wyróżniła Eugenio Montale, literacką Nagrodę Nobla otrzymał wreszcie autor włoski, Dario Fo. Ale we Włoszech mało kto uważa go za pisarza. Fo ma 71 lat. W czasie wojny walczył po stronie faszystów. Potem wybrał lewicę - z czasem skrajną. Trafił do teatru przypadkiem. Studiował malarstwo i architekturę w Brera i w Mediolanie i w wieku 26 lat rozpoczął współpracę z radiem. W latach 50. pisał słuchowiska radiowe w ludowej gwarze lombardzkiej. W 1953 r. zadebiutował jako autor spektaklu kabaretowego "Palec w oku". W rok później ożenił się z gwiazdą włoskiego teatru rewiowego Francą Rame. Zaczął z nią występować. W 1958 r. małżeństwo wystawiło w Turynie farsę "Niemy film do śmiechu". Potem powstały następne sztuki o równie atrakcyjnych tytułach ("Trupy się wysyła, kobiety się rozbiera", "Siódme: mniej kradnij"). Fo już wtedy był twórcą awangardowym. Uważał jednak, że oryginalność awangardy polega na brutalności i prostocie. "Genialne pomysły są oryginalne, bo są zbyt proste - powiedział kiedyś. - I dlatego nikt wcześniej o nich nie pomyślał". W pierwszym okresie, nie rezygnując z nowatorstwa i aktualności, Fo nawiązywał do włoskich tradycji teatru populistycznego i commedia del'arte. Kiedy w latach 1953-1954 zespół, w który Fo był autorem, reżyserem, głównym bohaterem, scenografem i projektantem kostiumów, wystawiał jeden ze spektakli na drzwiach kościołów, w biuletynach parafialnych ostrzegano wiernych przed jego oglądaniem.
Próbował podnieść do rangi sztuki farsowe chwyty, godne teatrów lalkowych. To właśnie podobało się zamożnym widzom, którzy w komediach Fo widzieli głównie dobrą zabawę. Przebaczali mu nawet "postępowe akcenty" i "antymieszczańską satyrę". Burżuj lubi się z siebie śmiać... Po każdej komedii Dario Fo wybuchał jeśli nie wielki skandal, to przynajmniej oskarżenie, grzywny, grożono aresztowaniem autorowi i aktorom, oskarżono ich o obrazę wojska, często byli ofiarą ataków faszystów. Chadecka władza była mniej dobrotliwa niz publiczność. Tolerowała wyczyny Fo w kabarecie i w teatrze. Musiała jednak "bronić telewizji". W 19G2 r. Fo poprowadził telewizyjny show piosenkarski "Canzonissima". Sam napisał tekst piosenki otwierającej widowisko: "Zmusimy do śpiewu sieroty i wdowy we łzach..." Został wyrzucony. "Miałem przyczyny - mówi ówczesny dyrektor RAI Ettore Bernabei. - Fo podburzał milionową, plebejską publiczność przeciwko przedsiębiorcom". Pisarz to zapamiętał. Zaczął coraz ostrzej atakować władze. Czas mu sprzyjał. Zbliżała się obyczajowo-polityczna rewolta lewackiej młodzieży. Fo zaangażował się w nią.
W 1969 r. wystawił monodram "Mistero buffo". Spektakl składał się z fragmentów średniowiecznych włoskich widowisk pasyjnych oraz krótkich scenek napisanych przez Fo przy użyciu gramelot (pseudojęzyk kuglarzy, składający się z nie istniejących słów). Stosowanie bełkotu oznaczało bojkot włoskiego języka literackiego, do niedawna używanego tylko przez elitę. W spektaklu występuje wieśniak, który spotyka Chrystusa, ale nie udaje mu się do niego dopchać poprzez tłum wiernych. Pokazana też zostaje korupcja papieży i biskupów. Fo tak odgrywał dostojników Kościoła, aby ich sposób mówienia kojarzył się widzom ze współczesnymi notablami.
W 1968 r. Fo rozwiązał swój zespół i utworzył "Stowarzyszenie Nowa Scena", które - jak głosił jego program - miało "służyć siłom rewolucyjnym, nie po to, żeby umocnić państwo burżuazyjne za pomocą oportunistycznej polityki, ale aby sprzyjać rozwojowi rzeczywistego procesu rewolucyjnego, który doprowadzi do władzy klasę robotniczą". Od 1970 r. zespół zmienił sposób działania i formę, i nazwał się "Kolektyw teatralny Komuna". W latach 70. pisarz zaczął wystawiać swoje spektakle w fabrykach przed strajkującymi robotnikami (np: "Pogrzeb pracodawcy"). Spektakle odbywały się też w domach ludowych. Sam zespół pracował na oczach wszystkich nad scenografią, ao przełamało pierwsze lody. Robotnicy i młodzież zbierająca się w domach ludowych uczestniczyła w próbach zespołu, pomagała w przygotowaniu sceny. Po spektaklu odbywały się dyskusje. Zespół wykorzystywał zresztą każde miejsce: grał w salach kinowych, w barach, w okupowanych podczas strajków fabrykach. Dyskusje po przedstawieniach stawały się coraz żywsze: uczestniczyli w nich wszyscy, młodzież, kobiety, ludzie starzy. Dyskusje po przedstawieniach trwały często do pónej nocy. One z kolei stawały się inspiracją do powstawania nowych tekstów. Trzeba pamiętać, że fabryki były wtedy dla włoskiego teatru tym, czym dla polskiego teatru stały się kościoły po 1981 r. - ale Fo był najbardziej widoczny. Także dlatego, że zdobył popularność za granicą. "Przypadkowa śmierć anarchisty" (groteskowa farsa, w której pajace komentują zamordowanie Pinelliego) do dzisiaj grana jest w Londynie (w 1997 roku, tuż przed Noblem, okazało się, że poza Włochami w ciągu ostatnich dwudziestu lat mediolański komediopisarz był najczęściej wystawianym autorem zagranicznym). Co więcej, komik związał się z organizacją Lotta Continua (Ciągła Walka). Jej członkowie zamordowali komisarza policji Luigiego Calabresi (podejrzewanego o zabicie Pinelliego). Syn pisarza, Jacopo, brał udział w działalności jeszcze bardziej skrajnych grup. To oczywiście nie wszystkim się podobało. Franca Rame została porwana, wychłostana i zgwałcona przez faszystowskich bojówkarzy.
W 1978 r. Czerwone Brygady zamordowały Aldo Moro. Skrajna lewica skompromitowała się i wyszła z mody. Fabryki pracowały, nie można już w nich było wystawiać sztuk. Fo zaczął więc z żoną objeżdżać Włochy, wystawiając na różnych scenach... komedie obyczajowe, przeznaczone znowu dla elity, tym razem intelektualnej. Przypominały trochę pierwsze farsy z lat 50., tyle że mówiły głównie o seksie i feminizmie ("Kuchnia, kościół, łóżko"). Plotkarze poświęcili pisarzowi więcej zainteresowania niż podręczniki literatury włoskiej. Na siedem, trzy nawet o nim nie wspominają, a jeden cytuje opinię reżysera Paso- liniego: "Trudno sobie wyobrazić coś gorszego niż teksty byłego faszysty Fo". Nic dziwnego, że wiadomość o Noblu dla komika zdumiała Włochy. Postfaszystowscy deputowani wysłali protest do Ambasady Szwedzkiej. "Tryumf włoskiej kultury" chce świętować lewica ("Fo to wartościowy twórca - mówi Umberto Eco. - Poświęciłem mu przecież moją pracę magisterską"), ale widać, że pisarz jej przeszkadza, bo nie chce zapomnieć o rewolucyjnej przeszłości. Elita kulturalna jest zdezorientowana. "Mógłby dostać Nobla za kabaret - można często usłyszeć - ale za literaturę?" W jednym z wywiadów pisarz odpowiada na ten zarzut: "Literatura to także słowo mówione, nawet improwizowane. Akademia wreszcie doceniła wagę żywego słowa". Niestety, Fo nie ogranicza się do takich wypowiedzi. Stwierdzenie, że Bóg jest kuglarzem (na wiadomość o Nagrodzie Nobla dla Dario Fo syn pisarza zawołał: "Bóg jest komunistą", na co ojciec odpowiedział: "Nieprawda - Bóg jest kuglarzem"), rozgniewało Watykan. Episkopat włoski ogłosił, że Nobel dla klowna budzi zdumienie". "Bóg jest humorystą, Fo jest tylko jadowity" - dodał biskup Como Sandro Maggiolini.
Co więcej, komik zapowiedział również, że będzie walczyć o zwolnienie z więzienia terrorysty Adriano Sofriego i innych przywódców Lotta Continua. Przy okazji zaatakował mediolańskich prokuratorów, zwalczających korupcję. Nie darował też swojej poprzedniczce. "Lubię Wisławę Szymborską. Miło się upija" - oznajmił dziennikarzom. Można więc zrozumieć, dlaczego wszyscy są zaskoczeni. Po pierwsze, Fo przedstawia się większości Włochów jako postać niepoważna. Po drugie, twórcy, tacy jak on - prowokacyjni, zaskakujący - zazwyczaj zostają docenieni w wiele lat po śmierci. Dlatego światowa popularność pisarza oraz "Nobel dla błazna" są ewenementem w historii kultury. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że Dario Fo mniej przeszkadza Szwedom i innym nie-Włochom niż swoim rodakom.
1998 JOSÉ SARAMAGO
KTO:
powieściopisarz
NARODOWOŚĆ:
portugalska
URODZONY:
16 listopada 1922 we wsi Azinhaga k. Lizbony
DZIEŁA:
"Ziemia grzechu" (1947) - powieść
"Baltazar i Blimunda" (1982) - powieść
"Rok śmierci Ricardo Reisa" (1984) - powieść
"Kamienna tratwa" (1986) - powieść
"Historia oblężenia Lizbony" (1989) - powieść
"Ewangelia według Jezusa Chrystusa" (1991) - powieść
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymał ją za dzieło, które "przypowieściami, podtrzymywanymi przez wyobraźnię, współczucie i ironię, stale umożliwia nam pojmowanie iluzorycznej rzeczywistości".
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
José Saramago urodził się 16 listopada 1922 r.w mieście Azinhaga koło Lizbony Pochodził z ubogiej rodziny robotnika rolnego. Nigdy nie ukończył uniwersytetu, zdobywał wykształcenie pracując jednocześnie jako robotnik w przemyśle metalowym. Jego pierwsza powieść "Ziemia grzechu" opublikowana w 1947 r., opowiadała o chłopach, pogrążonych w kryzysie moralnym. Dzięki niej opuścił warsztat spawalniczy i zatrudnił się w magazynie literackim. Jednakże przez następne 18 lat Saramago, wówczas przekonany komunista, opublikował tylko kilka relacji z podróży i tomików poezji, pracując jako dziennikarz. Do fikcji literackiej powrócił po obaleniu portugalskiej dyktatury w 1974 r.
Uznanie za granicą zdobył wydaną w 1982 r. powieścią "Baltazar i Blimunda". Jej akcja rozgrywa się w okresie inkwizycji i dotyczy walki między jednostkami i instytucjonalną religią. W powieści "Rok śmierci Ricardo Reisa" z 1984 r. Saramago krytykuje bierność Portugalczyków za dyktatury Salazara, przywołując z zaświatów skromnego poetę Fernando Pessoę, by hulał i bluźnił. W powieści "Kamienna tratwa" z 1986 r. Półwysep Iberyjski odrywa się od reszty Europy i dryfuje po północnym Atlantyku - najwyraźniej po to, by odzyskać swą tożsamość, zagubioną pod wpływem ogólnoeuropejskiej standaryzacji. W "Historii oblężenia Lizbony" z 1989 r. lizboński korektor w formie psoty dokłada wyraz "nie" do tekstu o zdobyciu portugalskiej stolicy przez Maurów w XII wieku, jednym ruchem pióra fikcyjnie zmieniając bieg europejskiej historii. Takie historyczne i literackie psoty są specjalnością Saramago. W niekonwencjonalnej twórczości, często inspirowanej tematami historycznymi i religijnymi, ujmowanymi z dystansem i swobodą, Saramago stosuje liczne eksperymenty formalne i językowe.
Kilka lat temu ówczesny portugalski podsekretarz stanu Sousa Lara wycofał nazwisko Saramago spośród nominowanych do Europejskiej Nagrody Literackiej. Uzasadniał to tym, że wydana w 1991 r. powieść "Ewangelia według Jezusa Chrystusa" obrażać miała przekonania religijne Portugalczyków i podzieliła kraj W tym kontrowersyjnym dziele ateista Saramago przedstawił Chrystusa, który, ulegając ludzkim namiętnościom, współżyje z Marią Magdaleną i usiłuje uniknąć ukrzyżowania. "Nie przyszedłem, by przynosić pokój, ale miecz" - powiedział wówczas Saramago, który wycofał się do swego domu na Wyspach Kanaryjskich.
Po otrzymaniu wiadomości o wyróżnieniu José Saramago oświadczył, że uzyskanie przez niego literackiej nagrody Nobla jest wielkim triumfem języka portugalskiego. "Jestem osobiście bardzo szczęśliwy z tego powodu" - powiedział na międzynarodowych targach książki we Frankfurcie nad Menem. "Sądzę, że moi czytelnicy muszą powiedzieć, jakie jest znaczenie mojej twórczości, a ja chciałbym podkreślić, że dzięki temu język portugalski dotrze do większej liczby ludzi, większej liczby czytelników" - dodał pisarz, pierwszy portugalski laureat literackiej nagrody Nobla.
1999 GÜNTER GRASS
KTO:
prozaik, poeta i dramaturg
NARODOWO|Ć:
niemiecka
URODZONY:
16 padziernika 1927 w Gdańsku
DZIEŁA:
"Zalety przepiórek" (1956) - tom wierszy
"Trylogia gdańska:":
"Blaszany bębenek" (1959) - powieść
"Kot i mysz" (1961) - powieść
"Psie lata" (1963) - powieść
"Plebejska próba powstania" (1966) - sztuka
"Pod miejscowym znieczuleniem" (1969)
"Z dziennika ślimaka" (1971) - esej-reportaż
"Turbot" (1977) - powieść
"Spotkanie w Telgte" (1979) - powieść
"Szczurzyca" (1986) - powieść
"Wróżby kumaka" (1992) - powieść
"Moje stulecie"(1999) - zbiór opowiadań
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Otrzymał ją jako ten, którego "swawolne czarne bajeczki portretują zapomnianą twarz historii".
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
Najgłośniejszy autor niemiecki po II wojnie światowej. Członek Grupy 47. Debiutował tomem wierszy "Zalety przepiórek" (1956), napisał też kilka sztuk teatralnych zbliżonych w swej poetyce do teatru absurdu. Wielką międzynarodową sławę zyskał jednak dopiero dzięki powieści "Blaszany bębenek" (1959), stanowiącej pierwszą część tzw. gdańskiej trylogii (głównym miejscem akcji jest Gdańsk, miasto rodzinne autora), na którą składają się ponadto: opowiadanie "Kot i mysz° (1961) oraz powieść "Psie lata" (1963). W utworach tych łącząc naturalistyczny zmysł obserwacji z surrealistyczną wyobraźnią ukazał, nie stroniąc od tematów i scen najdrażliwszych, groteskową panoramę niemieckiej historii od połowy lat dwudziestych, zwłaszcza zaś karykaturalnie zdeformowany obraz zachowań klasy średniej, dając świadectwo spustoszeniom, jakich okres faszyzmu dokonał w psychice Niemców.
Gdańska trylogia przynosi radykalne zakwestionowanie wszelkich wartości: historia jawi się w niej jako absurd, życie jako farsa, ludzie jako prymitywni głupcy. Jej - bynajmniej nie heroicznymi - bohaterami są outsiderzy, którzy broniąc swej odmienności zmuszeni są walczyć samotnie z potwornym, zuniformizowanym świa- tem. Ich anarchiczny bunt wyraża protest autora przeciwko wszelkim ideologiom i organizacjom, przeciwko porządkowi i dyscyplinie jako odpowiedzialnym za nieludzką rzeczywistość. "Blaszany bębenek", najsłynniejszy utwór niemiecki po 1945, to zarazem udana próba stworzenia - w dialogu z tradycją literacką, w oparciu o struktury powieści pikarejskiej i edukacyjnej, o doświadczenia takich pisarzy jak Rabelais czy Dóblin - nowej powieści opartej na przemieszaniu wątków realistycznych i surrealistycznych, na kreowaniu rzeczywistości fantastycznej, baśniowej pośród autentycznych realiów. Powieść ta rozbija wcześniejsze konwencje literackie jako nie przystające do rzeczywistości, zbyt strasznej i zbyt złożonej. Zastosowany tu typ narracji znalazł wielu naśladowców.
W latach sześćdziesiątych Grass uczestniczył aktywnie w życiu politycznym, m.in. w kampaniach wyborczych SPD 1965 i 1969, z niedawnego prowokatora i nihilisty przedzierzgając się w moralizatora, rzecznika rozsądku i umiarkowanych reform. W sztuce "Plebejska próba powstania" (1966) skrytykował intelektualistów uciekających przed konkretnym działaniem politycznym w świat artystycznych fikcji. Zmianę jego zapatrywań dokumentują także powieść "Pod miejscowym znieczuleniem" (1969) oraz esej-reportaż "Z dziennika ślimaka" (1971), gdzie - w formie oszczędnej i wyważonej -wiedzie spór z politycznym radykalizmem, z totalitaryzmami wszelkiej maści, opowiada się za postępem respektującym prawa natury. Do prozy nieokiełznanej wyobraźni i językowej wirtuozerii powrócił w zadziwiającej epickim rozmachem powieści "Turbot" (1977), książce obejmującej całość historii ludzkości, ale ukazującej ją od strony nieoficjalnej, dosłownie od kuchni. Jest to bowiem powieść o naturze i mechanizmach historii, ale także o rywaliżacji płci, o miłości i zwłaszcza o jedzeniu. Opowiada się za zmysłowością a przeciwko ideologiom i kształtowaniu świata podług ich wymogów.
W powieści "Spotkanie w Telgte" (1979), opisującej fikcyjne spotkanie poetów niemieckiego baroku i zawierającej mnóstwo aluzji do współczesności, potwierdził sens i potrzebę istnienia literatury. Do motywów i postaci "Blaszanego bębenka" nawiązał w znacznie jednak słabszej -mimo zastosowania sprawdzonych, zwłaszcza w "Turbocie", chwytów literackich - powieści "Szczurzyca" (1986), utworze przynoszącym katastroficzną wizję nastania ery szczurów. Ostatnim utworem Grassa jest zbiór opowiadań "Mój wiek", wydany już po otrzymaniu literackiej Nagrody Nobla. Jej recenzję przedstawił w "Polityce" nr 45 z 6 listopada 1999 roku Adam Krzemiński.
2000 GAO XINGJIAN
KTO:
dramaturg, pisarz, eseista, poeta, krytyk literacki, teoretyk dramatu i powieści, reżyser, choreograf, muzyk, malarz i ilustrator
NARODOWOŚĆ:
chińska
URODZONY:
4 stycznia 1940 w Ganzhou (prowincja Jiangxi),
DZIEŁA:
"Sygnał ostrzegawczy" - sztuka
"Gwiazdy w zimną noc" - sztuka
"Przyjaciele" - sztuka
"Kopista" - sztuka
"Dziki człowiek" - sztuka
"Ucieczka" - sztuka
Z UZASADNIENIA NAGRODY:
Członkowie szwedzkiej akademii najbardziej docenili książkę "Góra dusz". W uzasadnieniu swojego werdyktu podkreślili dążenie Gao do nowatorstwa, skuteczne poszukiwanie nowych form i środków wyrazu, wzbogacenie dramatu i literatury chińsklej poprzez inspirację innymi prądami (imiennie wspominano m.in. o Tadeuszu Kantorze) i podkreślanie indywidualizmu.
FAKTY Z ŻYCIORYSU:
Kontrowersyjnym laureatem w roku 2000 został - całkiem niespodziewanie - krytycznie nastawiony wobec Pekinu 60-letni Gao Xingjian, od 12 lat mieszkaniec podparyskiego Bagnolet, a od 2 lat obywatel Francji. Ten dramaturg, pisarz, eseista, poeta i zarazem krytyk literacki tudzież teoretyk dramatu i powieści dał się już poznać w kręgach artystycznych przede wszystkim jako reżyser, choreograf, muzyk, malarz i ilustrator, który np. sam projektuje okładki własnych książek. Wielotorowość zainteresowań artystycznych Gao Xingjian wyniósł z domu. Jako dziecko chętnie malował i grał na skrzypcach, a potem zabrał się za pisanie. Czynił to również podczas studiów w Pekińskim Instytucie Języków Obcych, gdzie ukończył romanistykę, a także później, gdy już pracował jako tłumacz. Namiętność do literatury okazała się zgubna: w 1966 r. ówczesna żona zadenuncjowała go, ponieważ "podejrzanie dużo pisał", co w tamtych czasach - zbliżającego się amoku rewolucji kulturalnej - wystarczało do uznania za element antyspołeczny. Czerwona Gwardia zmusiła Gao do spalenia walizki, w której przechowywał swoje rękopisy. Część odtworzył w późniejszych utworach, ale część bezpowrotnie przepadła. Przez lO lat - do 1976 r. - harował w obozie pracy, poddawany reedukacji, a po zwolnieniu pracował na roli, później był wiejskim nauczycielem.
Publikować, podobnie jak po raz pierwszy wyjechać za granicę, pozwolono mu dopiero w 1978 r. W 1983 r. na scenie Teatru Sztuki w Pekinie wystawiono satyrę "Chezhan" ("Przystanek autobusowy"), która przy minimum formy epatowała treściami nieznanymi w chinach od co najmniej 30 1at. W dialogach między niedoszłymi pasażerami oczekującymi na autobus, który nigdy nie nadjeżdża, poruszane są tematy leżące na sercu przeciętnemu człowiekowi - podwyżki cen żywności i korupcja w aparacie władzy. Przedstawienie szybko zdjęto z afisza, a odpowiedzialni za ideologię i kulturę funkcjonariusze partyjni natychmiast orzekli, że od czasu proklamowania ChRL nie wystawiono niczego równie ohydnego. Dla uniknięcia dalszej krytyki i szykan w 1986 r. Gao zniknął-udał się do prowincji Sichuan w Chinach Południowo-Zachodnich, gdzie przez 10 miesięcy wędrował po wioskach zamieszkanych przez mniejszości etniczne i podglądał ich życie. Przedstawił je w studium psychologicznym "Lingshan" ("Góra dusz"), która to książka stała się jego - jak dotąd - największym i najbardziej znanym dziełem literackim. "Górę dusz" Gao ukończył w 1990 r., po 8 latach pisania, już na emigracji, w 1987 r. opuścił bowiem Chiny i osiadł ostatecznie we Francji.
Przepojony symboliką dramat "Uchodźcy", osnuty na kanwie pamiętnych protestów na placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie wiosną 1989 r. i masakry ludności cywilnej, był jego reakcją na ten tragiczny moment we współczesnych dziejach Chin. Wystąpienie z szeregów KPCh - na znak protestu przeciwko akcji militarnej na Tiananmen - przyniosło pisarzowi urzędowy zakaz powrotu do Chin i status osoby niepożądanej. Informacja o przyznaniu Gao Nagrody Nobla przedostała się do Chin najpierw nieoficjalnie - głównie poprzez Internet oraz rozgłośnie radiowe i telewizyjne z Hongkongu. Czynniki oficjalne najpierw ją wyciszały jako wielce niewygodną i zareagowały po upływie prawie jednej doby, gdy MSZ ChRL i Związek Pisarzy Chińskich zgodnym chórem starały się nagrodę zdezawuować i uznały ją za "ponowny przejaw działań politycznych, wynikających z niecnych pobudek", a komisji kwalifikacyjnej w Sztokholmie zarzuciły wręcz "nieznajomość rzeczy". Czołowe dzienniki opublikowały tylko tę interpretację w przypominających nekrolog ramkach, pomijając samo wydarzenie.
W 1999 r. - w 10 - lecie Tiananmen-kandydatami do pokojowej Nagrody Nobla byli chińscy dysydenci Wang Dan i Wei Jingsheng, a Chiny z góry zapowiedziały, że przyznanie takiej nagrody będą uważać za działanie nieprzyjazne. Kiedy w 1989 r. pokojową Nagrodą Nobla wyróżniono dalajlamę, ChRL uznała to za polityczną potwarz i ingerencję w jej sprawy wewnętrzne. W kołach literackich Chin nie ma zgodności co do oceny sukcesu Gao Xingjiana. Wskazuje się, że z racji nieobecności w kraju nie jest on powszechnie znany, a jeśli już, to raczej starszym pokoleniom. Wspomniano zjadliwie, że "w Chinach jest obecnie 200-300 pisarzy, którzy do takiej nagrody bardziej by się kwalifikowali niż Gao Xingjian". Już w 1964 r. uwaga akademii skoncentrowała się na innym klasyku współczesnej literatury chińskiej - Lao She, który jednak wkrótce (1967 r.) odebrał sobie życie, zaszczuty podczas rewolucji kulturalnej. Teraz jednym z kontrkandydatów Gao był inny chiński emigrant - poeta Bei Dao, tworzący od lat w USA. Władze chińskie nie mają szczęścia do ocen międzynarodowych. Świat kieruje się odmiennymi kryteriami, honorując wyklętych w Chinach banitów i ignorując potulnych piewców systemu.