Wczesna stymulacja rozwoju mowy dziecka.
Pracując z dziećmi od 3 roku życia, bo to okres kiedy przychodzą do przedszkola, zastanawiam się, kiedy można było zacząć wcześniej pracować z tym dzieckiem. Jak pojawia się u mnie w gabinecie, chłopczyk lub dziewczynka z seplenieniem międzyzębowym, myślę jak można byłoby temu zapobiec. Odpowiedź otrzymałam na ostatniej konferencji zorganizowanej w PP-P na Marwilskiej, którą prowadziła pani dr Elżbieta Stecko wybitny specjalista-praktyk w dziedzinie wczesnej profilaktyki logopedycznej, a tak wczesnej, że zaczynającej się już w szkole rodzenie. To jest bardzo dobry pomysł, wczesna świadomość rodziców jest w wielu przypadkach najlepszym lekarstwem. Często my- rodzice popełniamy wiele błędów, też jestem matką i trudno się przyznać, ale też popełniłam błędy.
Najodpowiedniejszym okresem do stymulacji rozwoju mowy jest moment jej rozwoju, począwszy od pierwszych momentów karmienia piersią. Karmienie piersią jest świetną gimnastyką dla całego aparatu artykulacyjnego: języka, mięśnia okrężnego warg, ćwiczenia nawyku oddychania przez nos, tylko ten sposób oddychania odpowiednio dotlenia mózg, wyobraźmy sobie kiedy mamy katar i jesteśmy zmuszeni oddychać ustami, nie potrafimy się skupić, wszystkie sprawy wymagające wysiłku umysłowego przekładamy na potem, w tym momencie powinniśmy zrozumieć dzieci oddychające przez usta, nie bez powodu panuje przekonanie, o osobach z otwartymi ustami, że to gapa.
Pierwsza podstawowa zasada stymulacji językowej:
- prawidłowe oddychanie przez nos.
Nasze dziecko szybko rośnie, zaczyna uśmiechać się, głużyć, gaworzyć. Jest to najlepszy okres do stymulacji językowej. Odpowiadajmy uśmiechem na uśmiech, bawmy się wykorzystując wokalizacje dźwiękonaśladowcze. "Zalewajmy" dziecko tzw. "kąpielą słowną". Pozwólmy manipulować w jamie ustnej zabawkami, odpowiednio dobranymi: małe i gumowe, podajmy skórkę od chleba, dziecko świetnie potrafi pracować, całkiem nieświadomie ćwicząc nie tylko mięśnie języka i mięśnia okrężnego warg, ale odruch odgryzania i żucia.
Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić w jaki sposób dziecko je: czy potrafi ściągnąć ustami z łyżki lub widelca pokarm? (tu obserwujemy sprawność mięśnia okrężnego ust), czy potrafi odgryzać pokarm?, w jaki sposób przełyka? ( prawidłowo przy przełykaniu język powinien unosić się do wałka dziąsłowego na podniebieniu twardym). Takie obserwacje pozwolą nam wyeliminować pierwsze objawy nieprawidłowości, które mogą mieć wpływ na nieprawidłową wymowę.
Ważną rzeczą w rozwoju mowy jest sprawność motoryki małej (sprawność manualna rąk). Pozwólmy dzieciom rozwijać tę sprawność w każdy sposób: rysowanie, wydzieranie, wycinanie, lepienie z plasteliny. Wraz z dzieckiem ilustrujmy opowiadane przez nas bajki. W pracy z dziećmi w naszym przedszkolu łączę ćwiczenia logopedyczne z ilustrowaniem ich. Zadaniem dziecka jest rysowanie rysunku językiem, ja w tym samym czasie rysuję rysunek, który dziecko dostaje do domu do pokolorowania, te ćwiczenia są dla dzieci bardzo interesujące i chętnie wykonywane. Zachęcam wszystkich rodziców do podjęcia takich działań, przyniosą bardzo dobre efekty, które będą procentowały w przyszłości.
Oto jeden przykładowy rysunek:
Opis ćwiczeń:
rysujemy trawkę: (dziecko rysuje językiem), jak rośnie trawka? Do góry - język rysuje unosząc się do nosa i kierując w dół do brody, ale trawka rośnie również rozkładając się na boki- język dotyka kącików ust od jednego do drugiego przesuwając się
w trawce rosną grzybki - rysując grzybki język całą powierzchnia przykleja się do podniebienia i odrywamy go kląskając przy tym, staramy się jak najdłużej utrzymać język na podniebieniu, język robi kapelusik grzybka
ale ten grzybek to muchomorek, musimy narysować mu kropki- dziecko rysuje czubkiem języka na podniebieniu kropki
a gdzie rosną grzybki? Wiadomo w lesie, musimy narysować las - dziecko wysuwa język do przodu i wykonuje językiem ruch w kształcie trójkąta
jak szumi las? Dziecko unosi język do wałka dziąsłowego i naśladuje szum wiatru równocześnie pracując ustami
na koniec musimy wszystko ładnie pokolorować języczkiem, nasz język jest malarzem - dziecko szeroko otwiera usta i szerokim językiem maluje po podniebieniu przesuwając go od zębów w kierunku gardła.
Marzena Kisiel
Logopeda