I. Platon „Państwo”
Metafora jaskini - opowieść Glaukona od Sokratesa (są to myśli o państwie i o czlowieku podobnym do niego)
Sokrates rozmawia z Glaukonem na temat podróży do Dobra, kto może ją odbyć a kto nie. Jak stworzyć ideale państwo i kto powinien nim rządzić. Nie mogą rządzić ludzie nie wykształceni i tacy, którzy nie mają nic do czynienia z prawdą, ani ci, którzy się tylko zajmują nauką. Nie można pozwolić na to, aby te dusze, które ujrzały dobro zostały tam na stałe, gdyż muszą wrócić do tych zakutych w kajdany i dzielić się tym z nimi.
Prawu zależy na szczęściu wszystkich, skłania obywateli do tego, aby dzielili się ze sobą tym pożytkiem, jaki każdy potrafi przynieść dla wspólnego dobra. W wielu panstwach zdarza się że ludzie rządzą we śnie a należy rządzić na jawie. Zabrać się do rządzenia trzeba zabrać się jak do czegoś co być musi. Rządzić powinni ludzie bogaci w bogacta człowieka szczęśliwego: aby mieć dobre i rozumne życie. Rządzić powinni ludzie którzy się w rządzeniu kochają.
Szukają przedmiotu, który by mógł pociągnąć duszę od świata zjawisk ku bytowi, taki aby przydał się do Dobra. Każda umiejętność i każda wiedza musi sięgać do rachunku i liczby. Matematyka prowadzi do poznania rozumowego, pociąga w stronę istoty rzeczy.
Przedmiot myślowy i widzialny - spostrzeżenia przyzywające myśl - te które wpadają do zmysłów ze swoimi przeciwieństwami, a te które tego nie robią nie budzą rozumu. Rozum musi zobaczyć wielkość i małość osobno a nie w mieszaninie tak jak zmysł (przedmiot widzialny).
Nauka o jednostce zależy od czynników które pociągają i skierowują do oglądania bytu.
Rachunki i arytmetyka dotyczą liczny i prowadzą do prawdy.
Strażnik = żołnierz + filozof. Ten przedmiot nauki skłania duszę, aby posługiwała się samym rozumiem aby osiągnąć samą prawdę.
Geometria dotyczy poznania bytu wiecznego, a nie tego co się kiedyś tam czymś staje, a później ginie. Ono pociąga duszę do prawdy. Jako zbiór zagadnień teoretycznych traktuje się geometrię i astronomię.
Zajmowanie się tym wszystkim o czym była mowa, jeżeli się te rzeczy zsumuje to to przyczynia się w jakimś stopniu do osiągnięcia zamierzonego celu.
Ci, którzy nie potrafią zdawać sobie z czegoś sprawy to nie będą nic wiedzieli o rzeczach o których tu mowa.
Dialektyka - sztuka mądrych rozmów. Tylko mądra rozmowa prowadzi tą drogą, którą oni przeszli. Jedna tylko metoda dialektyczna prowadzi do celu (?)
I dział - nauka
II dział - rozsądne rozważanie mniemanie ( przedmiot zjawiska, które powstają i giną)
III dział - wiara
IV dział - myślenie obrazami rozum (przedmiot - byt)
Podział, komu dać te nauki i w jaki sposób
Najmocniejsi, namężniejsi, najprzystojniejsi, chłopcy o szlachetnym i mocnym charakterze, bystrzy i przenikliwi, dobra pamięć, aby chętnie podejmował trudy, chłopcy prawego pochodzenia, nie powinien być na pół pracowity, a na pół próżniak.
Rachunki i geometrię trzeba zadawać w latach chłopięcych, ale żadnego przedmiotu nie powinien się uczyć, człowiek wolny, na siłę, ale muszą się tym bawić.
Etap selekcji
Uczyć wybrańców wszystkich przedmiotów, z uwzględnieniem ich pokrewieństwa wzajemnego i natury bytu. (20 lat)
Etap selekcji
Ci którzy będą najwytrwalsi w naukach i na wojnie trzeba będzie ich na nową listę wciągnąc i otoczyć wiekszymi honorami to trzeba będzie patrzeć który potrafi nie poslugiwać się zmyslami ale iśc prosto ku bytowi, nie rozstając się z prawdą. Oni zaczynają prawa sobie lekceważyć. Dlatego nie mogą oni zakosztować niezależnych myśli bo zaczynają się nimi bawić i cieszyć się z tego. Natomiast strszy człowiek nie bawi się tym tylko pragnie wymiany myśli i rozpatrzenia prawdy, a nie dla zabawy przyjmowania przeciwnego stanowiska. Najlepiej żeby to byli ludzie porządni i ustaleni, chcący wymiany niezależnych myśli. Trzeba ich sprowadzić do jaskini aby rządzili i dzielili się z innymi doświadcznieami i trzeba zobaczyc kto sobie z tym poradzi a kto nie.
Etap selekcji
Ci którzy okażą się najlepsi we wszystkim to trzeba ich poprowadzić do końca drogi i zmusić aby patrzyli na to wszystko co dostarcza jasności, a gdy zobacza Dobro to będą go uzywali jako pierwowzoru, aby wprowadzać póxniej ład w państwie i u ludzi. Będzie filozofem, będzie zajmował się polityką i rządami dlatego że jest to rzaczą konieczną. I tak będą wychowywać dalsze pokolenia aby zajęli ich miejsce, bo w ten sposób najszybciej i najlepiej zbudują państwo i ustrój najlepszy, który będzie szczęśliwy i przyniesie pożytek ludowi.
Matematyka
Geometria
Stereometria
Astronomia
Dialektyk
2. Życie w jaskini uważane jest za normalne. Wypuszczeni długo przystosowują się do normalnego świata, a potem nie chcą wracać do jaskini. Kiedy wrócą nie mogą tam funkcjonować. Widząc to jaskiniowcy nie chcą wyjść na powierzchnię - uważają tego co wrócił ze słońca, dzięki któremu wszystko istnieje, porównuje Platon do idei dobra. Ci którzy raz zetkną się z tą ideą chcą do niej dążyć cały czas. Nie można włożyć wiedzy w duszę, duszę trzeba poznawać.
Ludzie niewykształceni, nieprawi, swobodni naukowcy nie mogą dobrze rządzić państwem. Trzeba więc zmusić ludzi (najlepszych - filozofów) aby odbyli podróż do Dobra, a potem wrócili do jaskini i dzielili się nim. Prawo - szczęście dla całego państwa. Prawo - wspólne dobro. Wymaga poświęceń. Państwo wychowuje, więc trzeba mu się odwdzięczyć. Rządzenie dobre i rozumne. Strażnik = żołnierz + filozof. Rządzących uczyć liczby i rachunku, bo ze wszystkim się to wiąże (np. wojsko). Liczba, abstrakcja, istota rzeczy - poznanie tylko rozumowe. Uczy się tego, co nie ginie, tego co wieczne. Geometria też i stereometria. Dyskusja, rozmowa to też zwracanie się ku dobru - Dialektyka.
Rozum to nauka i rozsądne rozważanie.
Mniemanie to wiara i obrazy (spostrzeganie)
Dialektyka - najwyższa nauka.
Kogo tak kształcić?
Najmężniejszych i najmocniejszych, szlachetny, mocny charakter. Cechy charakteru - bystrość, przenikliwość, dobra pamięć. Ciało i duch zdrowe. Młody!
Uczenie od młodych lat, ale nie na siłę, lecz przez zabawę. Kobiety też
Arytmetyka, Astronomia, Geometria, Dialektyka.
2. Spotkanie młodych ludzi - dyskusja o dobrze i sprawiedliwości
Dialogi wczesne Platona - Sokratejskie - narratorem jest Sokrates
Dialogi średnie - poglądy Platona (m.in. „Państwo”)
Dialogi późne - ewolucja myśli Platońskiej w kierunku Arystotelesa (np. „Prawa”)
Pomysł pierścienia władzy powstał w „Dialogach”
Dobro i sprawiedliwość. Próba opisania idealnego państwa.
Metafora jaskini - najpowszechniejsza metafora filozofii zachodniej.
Problematyka filozofii zachodniej jest przedstawiona u Platona. Teoria idei Platona.
Teoria Idei - ma źródła we wcześniejszej filozofii Greckiej. Stałość to nie to sam co zmienność.
Czy możliwe jest poznanie świata?
Możemy poznać to, co jest stałe, niezmienne. Możemy poznać idee danych rzeczy - zarówno zmienność i niezmienność. Powiązane z liczbą Pitagorejczyków (ruch filozoficzno - religijny). Liczba jako ogólność. Liczby są najbliższe ideom - mają mało pierwiastka zmysłowego, są najwyższą formą abstrakcji.
Będąc w jaskini jesteśmy przekonani, że jest to jedyny świat. Poznajemy tylko zmienność (cienie na ścianie). To są tylko odbicia, nie są rzeczywiste. Idee są stałe, niezmienne i wieczne. Idei nie możemy zobaczyć, jesteśmy ograniczeni przez zmysłowość i cielesność. Tworzymy swoją rzeczywistość, zmysły nas mylą.
Mamy jednak dostęp do prawdy - poprzez rozum. Idei nie zobaczymy zmysłami, ale możemy je dostrzec rozumem. Aby wyjść z jaskini należy zerwać kajdany (poznanie zmysłowe), znowu jest to możliwe dzięki rozumowi.
Po wyjściu z jaskini światło oślepia, ale potem się przyzwyczaja i dostrzega lepszy świat - prawdziwy świat.
Najwyższe szczęście dla człowieka to kontemplacja prawdy. Ten co kontemplował ideę nie będzie chciał wracać do jaskini. Musi jednak wrócić dla dobra innych. Inni jednak nie wierzą mu, mogą go nawet zabić (metaforyczny los Sokratesa). Ten który widział (wie) - zakuci w kajdany. Konflikt którego zakończeniem jest śmierć widzącego. Aby nie został on zabity to trzeba dać mu władzę. Geneza idealnego Polis - rządzić będą filozofowie, mędrcy - którzy dotarli do natury rzeczy. Jądro krytyki demokracji. Dopuszcza się do władzy tych, którzy chcą rządzić, a to jest złe. Dopuszcza się do władzy złodziei. U Platona rządzić mają paradoksalnie ci, którzy nie chcą. Dopuszczał kadencyjność. Ludzie będą szczęśliwi, bo całe państwo będzie szczęśliwe. „Szczęściem palca jest to, że cały organizm jest szczęśliwy.” Platon wcale nie zamierzał wcielać swojego pomysłu stworzenia idealnego państwa w życie. To była raczej kontemplacja. Nie przymuszał do nauki, aby zastosować selekcję naturalną - poznanie natury dziecka - jego predyspozycji. Wybieranie najlepiej predysponowanych. Własna natura ludzi ma dojść do głosu. Platon wartościuje i ocenia.
Dwóch mądrych ludzi (filozofów) w dyskusji zawsze dojdzie do tego samego wniosku (istnieje tylko jedna prawda)
Istota dobrego społeczeństwa leży u wychowania. Jest ono bardzo ważne. Uczyć matematyki, geometrii, stereometrii. Ważne jest zainteresowanie, bezinteresowne, dla samej wiedzy. Nie dla przyszłego zawodu. Wybrać tych, którzy mądrość kochają dla samej mądrości.
Ważne jest nauczanie dialektyki - dociekanie prawdy, a nie słuszność w dyskusji za wszelką cenę. Sztuka rozmowy.
Uczenie się - przypominanie (wędrówki duszy). Spór Sokratesa z Sofistami.
Warunkiem poznania jest istnienie jedynej prawdy (Platon). Jeżeli nie ma obiektywnej prawdy, nigdy nie dojdziemy do tego samego zdania (sofiści). Zakładamy istnienie jakiegoś sensu.
II. Arystoteles „Polityka”
1.
Ks. III, rozdział IV
Ustrój jest odbiciem rządów państwa, np. demokracja - władza ludzi. Tworzymy społeczności mając na względzie m.in. własne dobro, korzyści obopólne.
Rodzaje władzy:
władza pana nad niewolnikiem (despotyzm), korzyści po stronie pana (ustrój zwyrodniały)
władza domowa (nad dziećmi, żoną i domem) korzyści po obu stronach (ustrój prawidłowy)
Ks. III, rozdział V
Ustrój
Właściwy Zwyrodniały
Monarchia Tyrania
Arystokracja (cnota) Oligarchia (władza bogatych na ich
korzyść)
Politea (władza ludzi ku Demokracja (wolność
ogólnemu
pożytkowi)
Rządy mające na celu dobro wspólne Rządy mające na celu dobro rządzących
Państwo to nie tylko układy, ale bardzo ważne jest powinowactwo, bractwo zrzeszenia, jednym słowem wspólnota narodowa.
Ks. IV, rozdział IV
Rodzaje demokracji:
wszyscy są sobie równi. Wszyscy w równym stopniu
tylko bogaci piastują urzędy
wszyscy mają dostęp do urzędów. Prawo
Lud panuje, nie obowiązuje prawo.
Rodzaje oligarchii:
umiarkowanie bogaci rządzą. Włada prawo.
Znacznie bogaci rządzą i wybierają swoich następców
Dziedziczenie urzędów - sami sobie nadają prawa
Dziedziczenie urzędów - władza urzędników, panują ludzie, nie prawa.
Arystokracja - rządy ludzi najlepszych pod względem moralnym
Ks. IV, rozdział VI, VII, VIII, IX
Politeja - mieszanina bogatych i ubogich
Tyrania - władza despotyczna, kierowana samowolą
Najlepiej jeśli w państwie rządzi grupa średnia, umiarkowanie
Ludzie nie pożądają swoich majątków, jest najmniej rozłamów społecznych
Ks. VI, rozdział I
Sprzeczność wewnętrzna w demokracji. Ubodzy znaczą więcej niż bogaci, bo stanowią większą grupę. Zatem nie wszyscy są równi
Zasady demokratyczne:
urzędnicy wybierani spośród wszystkich
wszyscy panują na przemian
urzędy są rozlosowywane
niezależnie od statusu finansowego
urzędu nie można piastować 2 razy
sędziami są wszyscy, zgromadzenie ludowe rozstrzyga wszystkie sprawy.
2. Filozofia i jej konsekwencje pedagogiczne
Myślenie w kategoriach Arystotelesa nadal istnieje, np. w nauczaniu chrześcijańskim - dobro wspólne itp. Powinniśmy ją odczytywać w kontekście tamtych czasów.
Moralność i etyka w polityce istnieje z natury rzeczy. Etyka to część polityki. Najszerszy zakres ma polityka - rozważania na temat polis. Rozważania etyczne są uszczegółowieniem polityki.
Punkt wyjścia stanowią przekonania o istocie człowieka. Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie kim jest człowiek. A człowiek potrzebuje życia w polis, we wspólnocie polityczniej. Człowiek z natury jest istotą polityczną - dążą do tworzenia wspólnoty.
Wprowadza podział ustrojów.
Ustroje właściwe i zwyrodniałe (kierujące się dobrem rządzących). Np. reprezentowanie wyborców - wydaje się polityką poprawną.
W ustroju właściwym rządzący działają dla dobra państwa, ogółu, polis.
Państwo to nie tylko suma jednostek.
Polis dotyczyło tylko sfery politycznej, nie domowej, rodzinnej.
Dla Greków sprawy związane z życiem prywatnym (bogactwo, pożywienie, rodzina, dom) nie zależały od polityki. Nie mieszała się w politykę - inne rozumienie dzisiaj.
Publiczna sfera była ważniejsza. Sfera domowa, prywatna była o tyle ważna o ile warunkowała zaistnienie w sferze państwowej.
Niewolnicy nie mogą tworzyć państwa, bo nie są wolni. Poza tym są przywiązani do życia biologicznego, nie „wyglądają” poza nie. Niewolnik ma naturę niewolnika i dlatego nie może być panem. Życie dobre jest ponad wszystko, ponad życie biologiczne. Życie bilogiczne i życie publiczne - liczył się honor i godność.
Państwo to terytorium, ludzie, prawa (sankcje) (kupiectwo, małżeństwa) - regulacja wzajemnego funkcjonowania. To wystarczy w naszym rozumieniu państwa. Ale u Greków było inaczej. Musi istnieć jeszcze wspólny cel. Celem państwa jest umożliwianie ludziom dobrego życia, życia państwowego. Umożliwia nam życie wolne, dobre uczynki. Cel etyczny, cnota, samowystarczalność.
Polis - terytorium, obywatele, prawo, cel. Cel państwa jest celem etycznym. To ich jednoczy.
Rząd zwyrodniały traktuje wolnych ludzi jak niewolników.
Monarchia -> Tyrania
Arystokracja -> Oligarchia
Politeja -> Demokracja
Demokracja jest dla Arystotelesa i Platona zwyrodniała. Demokracja - wszyscy są równo kompetentni do rządzenia. Urzędników wybiera się przez losowanie. Współczesne założenie demokracji opiera się na tym, że każdy jest jednakowo kompetentny do głosowania na posłów. Takie jest założenie.
III. T. Hobbes „Lewiatan”
Wolność - uprawianie przyrodzone. Brak zewnętrznych przeszkód do osiągnięcia celu.
Prawo natury - przepis, reguła zabraniająca człowiekowi działania wbrew sobie, nauczenia własnego życia.
Uprawnienie - wolność aby coś wykonać lub nie
Prawo - jeden ze sposobów wykonania
Wszyscy mają prawo do wszystkiego i robi się chaos, wojna
podstawowym prawem natury jest dążenie do pokoju
dla niego człowiek powinien być gotowy do zrezygnowania ze swoich pewnych uprawnień. Może po prostu zrezygnować lub oddać je komuś. Przeszkodzenie w korzystaniu z uprawnienia to niesprawiedliwość i bezprawie. Nie wszystkie uprawnienia można oddać, np. w sytuacji zagrożenia życia. Przenoszenie uprawnień to umowa. To ma wiele postaci (pakty, ugody, daru nieodpłatnego, łaski). Uprawnienia oddajemy na mocy umów itp. Gdzie nie ma własności, nie ma też niesprawiedliwości, a gdzie nie ma państwa, nie ma własności. Sprawiedliwość polega na dotrzymywaniu umów. Państwo może egzekwować wywiązywanie się z umów.
Cnota - męstwo dzięki któremu człowiek nie chce żyć szczęśliwie przez wlasne oszustwa i nieprawość.
Wymiana dóbr
sprawiedliwość
kumulatywna dystrybutywna
(sprawiedliwość (sprawiedliwość
kontrahenta) rozjemcy)
dopełnienie
ugody
trzeba dopełniać zawartych umów
człowiek który zostanie obdarzony dobrodziejstwem powinien zachwowywać się tak aby ten kto sprawił nie pożałował
uprzejmość. Dostosowanie do innych.
Przebaczenie skruszonym
Zemsta ma na celu dobro przyszłe
Nie znieważać
Nie być pysznym. Wszyscy równi
Zakaz arogancji
Zasada słuszności (np. sprawiedliwy sąd)
Jednakowy dostęp do rzeczy wspólnych (np. morze)
Jak się nie da, to losowanie
A jak nie losowanie to prawo pierwszeństwa
Posłowie powinni być chronieni przez glejt
Ludzie spierający się poddają się osądowi rozjemcy
Żadne człowiek nie może sam się sądzić
Sędzia nie powinien sam sądzić jeśli może być stronniczy
Dajemy wiarę większej ilości świadków
Podsumowując - nie czyń drugiemu co tobie nie miłe
Państwo
Ma na celu bezpieczeństwo jednostki. Prawa natury tego bezpieczeństwa nie gwarantują.
Przeniesienie mocy na jednego człowieka lub zgromadzenie całkowite mu podleganie. Przekazanie uprawnień. Państwo - Lewiatan.
Skweren - poddany
Monarsze raz wybranemu nie można odebrać władzy.
Trzy rodzaje państwa:
Monarchia - panowanie jednego
Demokracja - państwo ludowe, zgromadzenie wszystkich
Arystokracja - część rządu
Państwa rozpadają się bo są źle utworzone i urządzone.
Przyczyny upadków państw:
brak władzy absolutnej, koniecznego minimum
prywatny sąd o tym co dobre i złe
przekonanie, iż cokolwiek uczynimy niezgodnego z naszym sumieniem, to jest złe
Tematyka podobna do wcześniejszego Arystotelesa. Te same pytania. Hobbes nie jest liberałem, ale przesłanki jego na państwo są liberalne. Nowość! Kiedyś (Arystoteles) uważano że nierówność między ludźmi wynika z ich urodzenia (ogólnego porządku świata). Nierówność wynikająca z natury i też na niwie polityki.
U Hobbesa pojawia się coś nowego. Anglik, historyk, żył w XVIIw. Studiował w Oxfordzie. Uczony był na filozofii scholastycznej i zrezygnował z niej, był przeciwnikiem i przeciwnikiem religii. Przeciwnik Arystotelizmu. Żył jakiś czas na wygnaniu, w trudnych czasach - spory o sukcesję tronu.
Ludzie są ze sobą dlatego, że chcą, że tak się umówili - jest to ich wolą. Koncepcja umowy społecznej - czerpią z tego korzyści. Umowa społeczna, pakt - u Arystotelesa ludzie byli razem z woli Boga, jest to odwzorowaniem układu świata. Stan natury jest stanem w którym jeszcze nie ma umowy. Stan natury = stan wojny (Hobbes)
Kiedy nie ma umowy, reguł, ludzie działają na swoje dobro, walczą - powstaje chaos, wojna.
„Przedmiotem aktu woli jest dobro własne”. Wszystko co robimy, robimy dla siebie, ludzie są egoistyczni (zawsze). U podstawy założenia leży egoizm ludzki. W wyniku konfliktów może dojść do śmierci, a śmierć jest dla egoisty najgorsza. Ustalamy więc układy, prawa.
Pokój jest najważniejszy, bo zapewnia nam bezpieczeństwo, jest dla nas dobry.
Wszyscy mają do wszystkiego prawo, trzeba się jakoś dogadać. Trzeba zrezygnować z nieograniczonej wolności. Ja mogę się zrzec, bo inni też się zrzekną.
Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe - uzasadnienie dobrem własnym, egoizmem.
Trzeba dopełniać zawartych umów.
Musi istnieć jakaś instancja gwarantująca wywiązywanie się z umów. Jeżeli nie ma przymusu, to ludzie nie przestrzegają zawartych umów które nie są dla nich korzystne. Ludzie muszą mieć nad sobą bat. Stan natury jest w czasie wojny lub w polityce międzypaństwowej. Ten kto ma siłę sprawować władzę jest dobry. Między państwami jest chaos, działają prawa wojny - pakty są podtrzymywane dopóki są korzystne.
IV. John Locke „Dwa traktaty o rządzie”
1.
Stan natury: stan zupełnej wolności i równości. Stan wolności - w nim rządzi prawo natury. Kierowane przez rozum. Nie krzywdzić innych ludzi, nie podlegać.
każdy człowiek ma prawo ukarać drugiego (przestępcę) kierując się rozumem, sumieniem
pokrzywdzony może domagać się naprawienia szkody
kto zabije człowieka, musi zostać zabity
kara taka, aby przestępstwo było nieopłacalne (zw. Z Hobbsem - wrodzonym egoizmem)
O władzy rodzicielskiej (ojcowskiej). Obowiązek rodziców - wychowanie dzieci. Gdzie nie ma prawa - nie ma wolności. Do stanu dojrzałości (ang. 21 lat) ojciec decyduje za syna, syn jest ubezwłasnowolniony. Osiągnięcie takiego stopnia, aby móc poznać prawa. Kto tego nie osiągnie (chorzy umysłowo) nie będzie nigdy wolny. Ten jest ojcem, kto wychowuje a nie tylko płodzi.
O społeczeństwie politycznym bądź obywatelskim.
społeczność małżeńska
społeczność polityczna - każdy z członków rezygnuje z naturalnej władzy i oddaje ją wspólnocie. Władza ustawodawcza i wykonawcza. Monarchia absolutna niezgodna ze społeczeństwem obywatelskim. Celem społeczeństwa obywatelskiego jest uniknięcie stanu natury - w którym każdy jest katem.
O początkach społeczeństwa politycznego
Ludzie zawierają ugodę - powstaje społeczeństwo obywatelskie. Wola większości ustanawia porządek.
2.
Filozofia polityki. Tradycja liberalna (tradycja od początku niejednolita).
Tradycja brytyjska (Locke) - parlamentaryzm brytyjski. W przeciwstawieniu do tradycji francuskiej, gdzie jest uwrażliwienie na punkcie antymerykalizmu (różne tradycje oświeceniowo - liberalnych).
Myśl angielska nie była antyreligijna (co nie znaczy, że była religijna).
Locke dał podwaliny, pisał o powstaniu państwa (chodziło mu o powstanie ustawodawcze). Filozoficzny projekt oświeceniowy - powstanie takiego państwa.
Hobbes mówił, że państwo jest jednostką, najwyższą (wynika to z tradycji pod wpływem której był Hobbes - francuskiej). W takim państwie nie ma dwuwładzy - podporządkowanie kościoła państwu. Locke był zwolennikiem koncepcji deistycznej, która mówi że Bóg stworzył świat, ale nie ingeruje w życie człowieka. Taki przedsionek ateizmu.
Ateizm nie był bardzo długo akceptowany w świecie. Deizm był bezpieczniejszy i bardziej akceptowany.
Jednak Locke pisał o Bogu (o Nim jako Stwórcy). Tym rozwiązuje Locke problem równości. Wszyscy pochodzimy od Boga, w tym tkwi nasza równość. Uzasadnienie nie-empiryczne, za to odwołanie się do transcendencji. Ten wymiar, w którym różnice empiryczne nie mają znaczenia. Dla Boga wszyscy są równi. Człowiek ma pewne uniwersalne prawa przynależne w transcendencji. Teraz się uważa że takie nie istnieją.
Lockowski stan natury
Jeśli prawa państwowe kolidują z prawami natury, to te drugie są ważniejsze. Prawa natury to prawa boskie. Gwarantem praw jest rozum. Jeżeli władza występuje przeciwko prawom natury to można się jej sprzeciwić, a nawet trzeba. Nieposłuszeństwo obywatelskie jest możliwe, bo jest się do kogo odwołać, państwo nie jest najwyższą instancją. Stan wojny jest kiedy łamiemy prawa natury.
Stan wojny = stan natury
Wszyscy są zobowiązani do przestrzegania prawa. Państwo nie jest konieczne. Państwo ma chronić „słabszych” ludzi. Państwo dopilnuje praw, chroni przed bandytami. Wszystkie najważniejsze rzeczy mamy już od Boga, dlatego państwo nie jest już konieczne. Mędrzec może być ateistą, motłoch musi wierzyć aby nie zdziczeć.
Państwo nie może odebrać praw natury, wtedy mamy obowiązek się przeciwstawi ć. W państwie są jednostki pilnujące porządku. Tylko tym się różni od stanu natury.
Państwo bo rządy wspólnoty. Podlegamy sobie, bo chcemy, spoleczeństwo obywatelskie. Wtedy mam prawo interweniować w rządy innych państw (USA i Irak - odwoływanie się do transcendencji, fundament religijny jest ważny). Mam prawo to zmieniać.
V. Monteskiusz „O duchu praw”
1.
Trzy rodzaje rządów:
Republikański - lud sprawuje władzę najwyższą
Monarchia - włada jeden, ale na podstawie praw
Despotyzm - włada jeden ale bez praw wedle własnych zachcianek (panuje wezyr)
Demokracja (wybór losem)
Republika
Arystokracja (głosowanie)
Prawa: 1. Podział tych, którzy mają prawo do głosowania, 2. Sposób oddawania głosów. Publiczne oddawanie głosów
Arystokracja ma się nie zbliżać do monarchii, a do demokracji. Bez ucisku słabszych
Zasada demokracji - cnota, aby utrzymać lud w cuglach
Zasada arystokracji - cnota też, ale może być jej mniej. Arystokracja pilnuje ludu - wystarcza prawem. Przede wszystkim opanowanie.
Rząd monarchiczny zastępuje cnotę honorem.
W państwach despotycznych nie ma honoru, tu z kolei rządzi lęk.
Wychowanie:
W monarchii (szkoła honoru, od narodzin) - co nas wyróżnia, prawda w mowie, gładkie obejście
W despotyzmie (wychowanie na sługę, w lęku, prostych parę zasad
Republika - wychowanie w miłości do kraju, do dobra wspólnego
w demokracji musi być skromność, wszyscy po równo, z resztą po mało. Ojciec nie jest panem nad dziećmi przez całe życie, tylko do pełnoletności.
2.
Nie ma idealnego ustroju. To jaki rodzaj ustroju jest najlepszy dla danego narodu, zależy od:
historii tradycji
geografii
wielkości ludu, etc.
Rodzaje rządów:
republikański - demokracja/arystokracja
monarchiczny
despotyczny
Natura rządów - budowa rządów:
Zasada rządów - porównuje zasady do sprężyny, która napędza
Demokracja - władza ludu, jednocześnie też poddani, wszyscy równi
Arystokracja - władza części ludu - np. Polska
Monarchia - jeden władca, władza polityczna i społeczna, prawa, którym władca podlega, niezależny od szlachty. Nie ma monarchii bez szlachty i na odwrót.
Despotyzm - jeden władca kierujący się własnym dobrem, jego wola jest prawem
Paradoks - wszyscy są równi - tak samo zniewoleni przez despotę
Zasady (namiętności):
Despotyzm - zasada - lęk. Wojsko gwarantem zachowania systemu. Ludzie = niewolnicy. Najważniejsze jest przęzycie - instynkt smozachowawczy.
Monarcha nie może zostać despotą. Zasadą tu jest honor. Ludzie są niewolnikami, ale sami na to pozwalają (w przeciwieństwie do despotyzmu). Ważniejszy niż życie jest honor.
Republika - zasada, cnota
Arystokracja - wielka cnota - gdy arystokrata utożsamia się z ludem, mniejsza cnota - gdy lud pozwala sobą rządzić. Cnotą jest umiarkowanie.
Demokracja - zasada - umiłowanie wolności, prawości
Wychowanie:
nie ma ideału wychowania
jest zależne od ustroju
najłatwiejsze jest wychowanie do despotyzmu, bo go właściwie nie ma
w monarchii wychowanie jest trudniejsze bo trzeba wyplenić strach przed śmiercią
w demokracji jest najtrudniejsze, bo potrzeba miłości
VI. John Stuart Mill „O wolności”
1.
Mamy prawo kontrolować innego człowieka, jeżeli narusza on spokój innego (wyrządza mu krzywdę). Człowiek absolutnie sam decyduje tylko o sobie, o innych nie. Wolność, tylko w społeczeństwach cywilizowanych. Jeżeli ktoś szkodzi innym lub nie zapobiega szkodzie, to możemy go ukarać. Wolność wiąże się ze sferą prywatną człowieka - dotyczącą tylko jego (np. wolności myśli i uczucia, sumienia, gustów, działania itp.)
Wolność słowa i opinii i myśli.
nie ma absolutnej pewności, słuchamy sumienia
swoboda myśli, konieczne dla ludzi, bez obaw
trzeba znać dwa stanowiska w sprawie, nie tylko swoje. Różnorodność opinii jest korzystna. Przemyślenie doktryn
musi istnieć całkowita swoboda pisania i ogłaszania drukiem
Dlaczego wolność opinii jest konieczna?
jeżeli milczymy o opinii, nie wiemy, co mówią przeciwnicy, nie wiemy czy jest fałszywa
choć będzie błędne, może zawierać część prawdy
jeśli jest prawdziwa, a nie dyskutowana, będzie przyjęta bez zrozumienia i uzasadnienia
sama doktryna będzie słabsza
indywidualność jako element dobrobytu. Wolność jednostki ograniczona tak, aby nie sprawiać innym krzywdy. Rozwój indywidualności - dobrobyt. Człowiek energiczny i aktywny. Geniusz rozwija się w wolności a osoby genialne mają więcej indywidualności. Niestety ci nieprzeciętni są szykanowani.
Władza społeczeństwa nad jednostką. Każdy powinien przysługiwać się społeczeństwu. Ponosimy karę za krzywdę wyrządzoną społeczeństwu lub jednostce. Sobie możemy szkodzić
Władze publiczne mają chronić ludzi, zapobiegać przestępstwom.
2.
Klasyczny liberalizm. Wyraźne wpływy wywarły poglądy jego żony- socjalistki. Ojciec Johna, James, był wybitnym naukowcem - socjologiem. Chciał wychować syna w „nowy sposób” bez przesądów, na tradycyjnych zasadach. Był uczony intensywnie, wcześnie i wychowywany w sposób „eksperymentalny”. Był czynnym politykiem, walczył aktywnie o prawa kobiet. Jego związek z Hariett Taylor (przyszłą żoną) był długo „na świeczniku”. Pobrali się dopiero gdy owdowiała. Podobno jednak Mill był gejem ( co najprawdopodobniej wiąże się z jego pewnymi poglądami - np. pogląd o prywatności).
Mill porusza problem wolności jednostki, a stopnia zintegrowania danej społeczności. Relacja jednostka -> społeczeństwo. Im więcej wolności indywidualnej tym społeczność „luźniejsza”, mniej spoista (np. oddział antyterrorystyczny - mała indywidualność, duża spoistość). To samo się tyczy wspólnot religijnych, oddziałów policyjnych, partii sejmowych itp.
Rozwiązaniem tego problemu było też „Państwo” Platona - wolność bardzo mała - jest kosztem dobrego funkcjonowania państwa. Ograniczenie wolności. Jak państwo dobrze funkcjonuje, to i ludzie powinni być szczęśliwi. Problem ten stara się też rozwiązać Mill. Granica między prywatnością a ingerencją państwa. Jaki zakres wolności jest wskazany?
Jeżeli nie krzywdzę innych bezpośrednio, to jest to wyłącznie moja sprawa. Wiąże się to ze sporem o uniwersalia - powszechniki. Byty indywidualne/zbiorowość. Podstawowym modułem społeczeństwa dla liberała jest jednostka (ona jedna jest realna).
Dobro wspólne - suma dóbr jednostki. Wszystko co dotyczy mnie, jest moją sprawą. W koncepcji chrześcijańskiej jest inaczej, tam wartością jest rodzina.
W perspektywie neoliberalnej „nie opłaca” się mieć dzieci. Ludzie coraz bardziej działają w ten sposób. Początek myśli neoliberalnej w liberalizmie klasycznym Milla. - Dopóki kogoś nie krzywdzę, to jest to jedynie moją sprawą. Wolność to:
wolność słowa, opinii
wolność wyboru stylu życia
Dyskusja jest rzeczą cenną. Broni się prawdy lub ją zastępuje. Dzięki krytyce możemy wzmocnić argumenty „za” prawdą. Nie można zabraniać poglądów, trzeba dyskutować. Pod wpływem argumentów, człowiek jest zdolny zmienić zdanie, dojść do prawdy. Było to możliwe, bo Mill wierzył w istnienie jednej prawdy. W dzisiejszych czasach nie ma tego metapoziomu, prawd jest wiele, są one równorzędne. Teraz niemożliwe jest porozumienie. Rezygnujemy z klubu dyskusyjnego. Nie konfrontujemy prawd, każdy sobie sam żyje i nie wtrąca się do innych.
Mill - istnieje porozumienie, prawda, dyskusja. Jest jedna metanarracja. Można dochować prawdy. Nie wszystkim przynależna jest wolność - niektórzy nie mogą odpowiadać za swoje czyny. Wolność prowadzi do dobra ogółu - prowadzi do dobrobyt, rozwija się geniusz.
VII. Alexis deTocquville „O demokracji w Ameryce”
1.
Ludzie równi, są wolni -> mają upodobania do wolnych instytucji. Chętnie opowiadają się za koncentracją władzy.
Władza spośród społeczeństwa -> zanikają władze pośrednie. W demokracji życie człowieka jest czynne - nie ma czasu na zajmowanie się sprawami społecznymi. Klasa industrialna rozrasta się, jest pospołu z rządzącymi, a ci podporządkowują sobie ludzi, stowarzyszenia kontrolowane są przez państwo. Przemysł rządu naszym życiem - rząd rządził przemysłem.
Zagrożenie despotyzmem: nie ma tak potężnego człowieka, co mógłby sam rządzić państwem. Nowy rodzaj despotyzmu - ubezwłasnowolnienie, nadopiekuńczość, obojętność człowieka. Silna władza, społeczeństwo - słaba jednostka. Niezawisłość prasy i silna władza sądownicza są konieczne w nowej demokracji. Ludzie upodabniają się do siebie, stają się bezosobowi - zagrożenie jakie niesie równość. Zanikają krańcowości. Opinia publiczna - przewodnik jednostki.
2.
Arystokrata, potomek znakomitego rodu francuskiego (był księciem). Żył już po rewolucji francuskiej - stary świat przeminął, upadł dotychczasowy porządek świata. Ciężkie czasy dla arystokracji - pisał o demokracji. Był dobrze wykształcony pod względem politycznym. Przygląda się tworzeniu państwa od podstaw (Locke), tworzenie demokracji od podstaw. Tocquville przygląda się tej demokracji, przewiduje przyszłość. Wchodzą nowe czynniki - nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości. Jednak przewidywania Tocquville'a w wielkiej mierze spełniły się. Dla nas jest to teraz oczywiste, ale kiedyś były to proroctwa.
Rozważania nie odnoszą się tylko do Ameryki, ale w ogóle do demokracji. Odwołuje się do wolności, ale to jest tradycja republikańska, a nie liberalna (jak u Milla).
Wierzenia dogmatyczne - przyjmowane są na wiarę. Nie jest możliwe abyśmy nad wszystkim debatowali (Mill mówił inaczej). Pewne rzeczy otrzymujemy odgórnie - np. E=mc² mimo iż nie możemy tego udowodnić to nie umiemy tego rozpisać. Nie można wszystkiego przedyskutować, bo życie jest za krótkie i społeczeństwo nie mogłoby zacząć działać, bo cały czas by dyskutowali. W demokracji najwyższym autorytetem jest opinia publiczna. Istnieje wolność, ale nie są one tak samo ważne. Wolność i równość powoduje rozpad, „rozejście” społeczeństwa. Równość ogranicza wolność. Teraz się narzeka, że za komuny było lepiej - bo wszyscy mieli to samo - równość. Teraz na zachodzie jest lepiej - mamy się z kim porównać.
Więcej wolności mniej równości
Dużo wolności -> pojawiają się różnice między ludźmi.
W demokracji kocha się wolność i równość -> jeżeli przyjdzie z czegoś zrezygnować, to z wolności. Równość jest dobra dla wszystkich.
W demokracji są dwa zagrożenia:
Anarchia Despotyzm (łagodny)
Przerost idei wolności (ludzie nie chcą Przerost idei równości
przestrzegać prawa. Nie chcą być Nie ma przywilejów - pragniemy
ograniczeni) władzy centralnej, nie ma władzy
Jest szybko zauważalna i samo pośredniej.
społeczeństwo stara się to Władza centralna - zaczyna
regulować. obejmować każdy aspekt naszego
Nie jest to najgorsze zagrożenie. życia. Ma ona coraz większe
Aby temu zapobiec ludzie mogą się zgodzić uprawnienia.
do ograniczenia własnej wolności - W demokracji wszyscy są mali,
zaostrzenia praw. równi. Porównuje władzę do
władzy ojca. Np. państwo wydaje pozwolenia na różne rzeczy - na posiadanie broni, agresywnej
rasy psa.
Radzimy sobie z tym zakładając stowarzyszenia, gwarantując wolność mediów i niezawisłość sądów.
Teoretyczne Podstawy Wychowania
1
2