Kobieta i kulturystyka
Czasy, kiedy w ośrodkach kulturystycznych można było spotkać wyłącznie mężczyzn, minęły bezpowrotnie. Obecnie, zagorzałymi zwolennikami ćwiczeń siłowych są nie tylko panowie, ale także kobiety, dla których ta forma aktywności sportowej stworzyła niepowtarzalną szansę na zdobycie nadzwyczaj atrakcyjnej sylwetki.
Żaden bowiem inny rodzaj wysiłku fizycznego nie jest w stanie w tak spektakularny sposób ujędrnić i odmłodzić ciało. O niewiarygodnym oddziaływaniu ćwiczeń siłowych przekonało się już mnóstwo kobiet. Wystarczy kilka tygodni systematycznych treningów z obciążeniem, by raz na zawsze połknąć ten bakcyl. - Nie wyobrażam sobie, bym mogła nagle zrezygnować z przychodzenia na siłownie - mówi 22-letnia Patrycja trenująca od 2 lat w jednym z poznańskich klubów. - to co osiągnęłam dzięki uprawianiu ćwiczeń siłowych, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. W przeciągu roku moja sylwetka bardzo się zmieniła, ciało ujędrniło się i niemal całkowicie zniknął cellulit, z którym bezskutecznie walczyłam od kilku lat.. Nigdy nie myślałam, że taki rodzaj ćwiczeń może być aż tak fantastyczny...!
Kobiet, które podchodzą sceptycznie do treningów siłowych i upatrują w nich pewnego rodzaju wynaturzenia jest już na szczęście coraz mniej. Obecnie, dzięki szerokiej popularyzacji aktywnego stylu życia, wiadomo, że treningi siłowe nie są w stanie rozbudować kobiecej sylwetki do męskich rozmiarów (czego obawia się wiele kobiet), a pewne odstępstwa od normy obserwowane podczas zawodów kulturystycznych czy niektórych występów fitness, są jedynie wynikiem nadużywania niedozwolonego dopingu.
Kobieta w żaden sposób nie jest predysponowana do rozwoju nadmiernej muskulatury ciała i nawet mimo nadzwyczajnego zaangażowania w trening siłowy nie może doprowadzić do przerostów mięśniowych. Nie ma więc obaw! Trening siłowy nie jest wstanie zniekształcić kobiecego ciała, ale może uczynić cuda odnośnie poprawy jego jędrności i przywrócenia mu młodości. Delikatny wzrost masy mięśniowej pod wpływem systematycznych treningów siłowych, powoduje, że skóra zyskuje skuteczną podporę, staje się napięta i elastyczna, znikają drobne zmarszczki i cellulit, jednym słowem wygląda młodziej. Dzięki kilkumiesięcznym, systematycznym zajęciom w siłowni, kobieta dwudziestokilkuletnia mogą uzyskać ciało szesnastolatki. To nie żart!
Drogie panie, czy zatem nie warto poświecić 3-4 godzin tygodniowo na ćwiczenia z obciążeniem...?
Rachunek wydaje się nadwyraz prosty i nie wymaga większych rozważań - ćwiczyć po prostu warto. Aby jednak efekty treningu siłowego były widoczne i dawały zadowalające rezultaty, nie wystarczy jedynie 3 razy w tygodniu odwiedzać klub sportowy, ale także przestrzegać odpowiednich zaleceń dietetycznych.
Większość pism poświeconych kulturystyce i fitness porusza tematykę żywienia głównie w kontekście mężczyzn uporczywie walczących o każdy kilogram masy mięśniowej. W każdym czasopiśmie prezentuje się więc nowe strategie żywieniowe i ka umożliwiające skuteczne powiększanie muskulatury ciała. Nic wiec dziwnego, że w tej wąskiej specjalizacji tematycznej, trudno znaleźć informacje przydatne dla kobiet, których priorytety treningowe jak i potrzeby żywieniowe związane z tym typem aktywności fizycznej są zupełnie inne.
Ze względu na niedosyt wiedzy związanej z problematyką żywienia kobiet uczestniczących w zajęciach siłowych, spróbujemy ten temat dokładniej przybliżyć na łamach naszego pisma.
Kobiety nie marzą o wielkich mięśniach
O tym niestety zapomina wielu instruktorów prowadzących zajęcia sportowe. Właścicielami siłowni w wielu przypadkach są byli lub aktualni kulturyści, względnie pasjonaci wielkich mięśni. Wielu z nich nie potrafi spojrzeć na kobietę, jako osobę zainteresowaną tylko ujędrnieniem ciała i nadaniem mu odpowiednich kształtów. Często wiec metodyka treningów jak i zalecenia żywieniowe są tak ukierunkowane, jakby szczytem marzeń każdej kobiety pojawiającej się w klubie była sylwetka Lee Haneya. A przecież nie o to chodzi.
Przed ustaleniem odpowiedniego programu treningowego oraz żywieniowo-suplementacyjnego dla kobiet uczestniczących w zajęciach siłowych, w pierwszej kolejności należy wiec zastanowić się nad powodami, dla których panie decydują się na uprawianie tego typu ćwiczeń. Cele są proste i wyraźne - kobiety oczekują po treningu siłowym:
ujędrnienia ciała
zredukowania tkanki tłuszczowej
ogólnego wzmocnienia i poprawy samopoczucia
Jak ćwiczyć ?
Ułożenie właściwego programu treningowego, ma oczywiście charakter indywidualny i uzależnione od odpowiedniego typu i budowy sylwetki. Nie wgłębiając się jednak zbytnio w szczegóły, można ogólnie przyjąć, że wysiłek fizyczny ukierunkowany na ujędrnienie, odtłuszczenie i wzmocnienie ciała, powinien posiadać następującą charakterystykę:
Trening siłowy powinien być wykonywany 3 - 4 razy w tygodni ( optymalnie po 45 min)
Należy ćwiczyć z mniejszymi obciążeniami, pozwalającym wykonać 15-20 ruchów w danej serii
Na danej sesji treningowej należy uwzględniać ćwiczenia obejmujące więcej grup mięśniowych
Przerwy pomiędzy poszczególnymi ćwiczeniami i seriami nie powinny być zbyt długie
Bezpośrednio po każdym treningu siłowym należy wykonać trening aerobowy. Ćwiczenia aerobowe powinny być średniointensywne, wykonywane w jednostajnym tempie przy stałym tętnie 110-130 uderzeń/min, przez okres 45-60 min. Polecany rodzaj treningu: stacjonarne przyrządy aerobowe, marsze, jazda na rowerze
Wysiłki aerobowe można wykonywać również w dni wolne od ćwiczeń na siłowni ( najlepiej rano, przed pierwszym posiłkiem).
Korzystnym uzupełnieniem planu treningowego, może być przeplatanie średniointensywnych wysiłków aerobowych, krótkimi ćwiczeniami o zwiększonej intensywności ( dotyczy osób wytrenowanych) - tętno pow. 140-150 uderzeń/min. Polecany wysiłek: sprinty, biegi, aerobik, skakanka
Najważniejsze jednak to: SYSTEMATYKA I WYTRWAŁOSĆ.
Podstawą sukcesu jest przede wszystkim dieta
Niektórzy twierdzą, że odpowiedni sposób odżywiania może nawet w 80% zadecydować o wynikach. Wydaje się to całkiem możliwe, gdyż trening jest jedynie bodźcem pobudzającym organizm do wzrostu i pewnych korzystnych przemian, natomiast ich efektywność zależy przede wszystkim od prawidłowo przeprowadzonej odnowy biologicznej, której podstawą jest właśnie dieta. Kobiety, które uczestniczą w treningach siłowych ukierunkowanych na ujędrnienie i wyszczuplenie ciała, powinny więc przestrzegać kilku ważnych zasad żywieniowych.
OGÓLNE ZALECENIA DIETETYCZNE
W ciągu dnia należy spożywać 4 - 5 niewielkich posiłków
Wiele kobiet popełnia poważny błąd, jedząc tylko dwa lub trzy posiłki dziennie. Taki sposób odżywiania w żaden sposób nie sprzyja dążeniom do założonych celów. Należy pamiętać, że tylko dzięki systematycznemu dowozowi energii i składników pokarmowych, organizm może czuć się bezpieczne, i w efekcie część dostarczonych wartości odżywczych przeznaczać na dodatkowe cele, jak np. rozwój włókien mięśniowych. Ponadto ustrój, mając stały i regularny dopływ kalorii z pożywienia, nie musi tworzyć dodatkowych zapasów energii w postaci tkanki tłuszczowej podskórnej. Tak wiec warto jeść częściej i w mniejszych ilościach. Zwiększenie częstotliwości odżywiania sprzyja bowiem ujędrnieniu i odtłuszczeniu sylwetki.
Jednocześnie należy pamiętać, by posiłki spożywać w miarę o jednakowych porach. Stałe godziny pobierania pokarmu sprzyjają bowiem polepszeniu procesów trawienia, wchłaniania i wykorzystania składników pokarmowych, a także regulacji mechanizmów łaknienia.
Przerwy miedzy posiłkami nie powinny być dłuższe niż 3-3,5 godz.
Dla organizmu wielogodzinny post jest wyraźnym sygnałem alarmowym, który uruchamia złożone mechanizmy obronne odpowiedzialne za przetrwanie. W czasie nieregularnego odżywiania, niezwykle trudno jest uzyskać smukłe, jędrne ciało, pozbawione tkanki tłuszczowej - która w trudnych sytuacjach kryzysowych staje się dla ustroju podstawowym zabezpieczeniem. Zbyt długie przerwy miedzy posiłkami nasilają reakcje metaboliczne, enzymatyczne i hormonalne powodujące nadmierne odkładanie się tłuszczu w organizmie. Między innymi dochodzi do wzmożonego wchłaniania cukrów i tłuszczu w jelicie cienkim oraz zwiększonego wydzielania insuliny - hormonu który bardzo mocno oddziałuję na gospodarkę tłuszczową w organizmie. Jednocześnie hamowane są wszelkie reakcje mogące przyczyniać się do niepotrzebnych strat energii, jak choćby proces budowy włókien mięśniowych. Gdy nieregularnemu sposobowi odżywiania towarzyszy dodatkowo trening fizyczny, może dochodzić do wzmożonej utraty masy beztłuszczowej ciała i pogorszenia jakości sylwetki.
Zbyt długie przerwy miedzy posiłkami bardzo silnie wyostrzają zmysły wzroku, smaku i zapachu, co wyraźnie sprzyja przejadaniu się. Po okresie przegłodzenia mózg najchętniej domaga się o produkty z dużą zawartością tłuszczu i cukru, czyli te najbardziej kaloryczne. Dodatkowo reakcja zaspokojenia ośrodka sytości w podwzgórzu jest wyraźnie opóźniona. Potwierdzeniem tego są m.in. badania na zwierzętach. Gdy przegłodzonym szczurom, dano swobodny dostęp do pokarmu, zjadały one kilkakrotnie więcej pożywienia niż te które były odżywiane regularnie, wykazując przy tym szczególne upodobanie do potraw tłustych i słodkich.
Należy również pamiętać, iż chaotyczny i nieregularny sposób odżywiania może zubażać dietę w wiele cennych składników pokarmowych, a także przyczyniać się do pogorszenia procesów ich wchłaniania i wykorzystania przez organizm. Jak wiadomo niedobór pełnowartościowego białka, witamin czy minerałów w diecie, może być nie tylko przyczyną pewnych stagnacji w procesie kształtowania sylwetki ciała, ale także niekorzystnie wpływać na zdrowie.
Między posiłkami nie należy niczego dojadać.
Wiele kobiet, ze względu na brak czasu, zamiast spożywania zasadniczych posiłków, sięga po rozmaite przekąski, będące najczęściej źródłem cukrów prostych i tzw. pustych kalorii. W codziennym "jadłospisie" królują wiec wszelkiego rodzaju słodycze, "gorące kubki" i inne wynalazki współczesnej cywilizacji. Należy pamiętać, że organizm w warunkach częstego podjadania, nie podejmuje prób uruchamiania rezerw tłuszczowych, a jedynie skutecznie je powiększa. Z tego tytułu spożywanie częstych przekąsek może sprzyjać pogarszaniu jakości sylwetki.
SZCZEGÓŁOWE ZALECENIA DIETETYCZNE
Zapotrzebowanie na energię
Ogólna podaż kalorii w diecie kobiet angażujących się w trening fizyczny uzależniona jest od wielu czynników, jak:
wieku
codziennego trybu życia
stopnia aktywności sportowej
masy ciała ( stopnia nadwagi, względnie niedowagi)
W zależności od intensywności trybu życia ( praca zawodowa + codzienne obowiązki) zapotrzebowanie energetyczne może być dość zróżnicowane.
Dodatkowym elementem składowym decydującym o całkowitym zapotrzebowaniu kalorycznym kobiet uczestniczących w zajęciach sportowych jest koszt energetyczny treningu, którego wartość uzależniona jest od rodzaju ćwiczeń, ich intensywności oraz czasu trwania. Można przyjąć, że podczas 1 minuty treningu siłowo-aerobowego organizm zużytkowuje średnio ok. 9 kcal/min, czyli podczas 60 minutowej sesji treningowej spalane jest ok. 540 kcal. Aby więc ustalić ile w rzeczywistości potrzebuje organizm kalorii, należy zawsze do norm proponowanych w tabelach doliczyć koszt energetyczny treningu.
Przy nadwadze podaż kalorii powinna być nieznacznie obniżona
W przypadku osób borykających się z nadmiarem tkanki tłuszczowej, ogólna ilość kalorii w diecie powinna być nieznacznie obniżona, co pozwala na skuteczniejszą mobilizację rezerw tłuszczowych w organizmie. Niestety, w tej kwestii wiele kobiet popełnia ogromny błąd, wprowadzając zbyt drastyczne ciecia kaloryczne, w efekcie czego ubytek wagi odbywa się dużym kosztem tkanki mięśniowej, prowadząc w konsekwencji do pogorszenia składu ciała. Problem ten jeszcze wyraźniej nasila się podczas łączenia niskokalorycznej diety z wysiłkiem siłowym.
Aby proces spalania tkanki tłuszczowej przebiegał skutecznie i nie powodował żadnych niekorzystnych następstw, dzienne ograniczenie podaży kalorii powinno wahać się w granicach 500-1000 kcal. Pozwala to na ubytek masy tłuszczowej w granicach 0,5-1kg tygodniowo. Być może wynik taki nie wygląda zachęcająco, ale na dłuższą metę okazuje się znacznie skuteczniejszy.
Zbyt drastyczne ograniczanie kalorii powoduje bardzo szybki ubytek wagi, jednak w takich okolicznościach w organizmie uruchamiają się specyficzne blokady, które mogą przystopować dalsze postępy. W przypadku mniejszych cięć kalorycznych, nie widać tak nagłych i spektakularnych efektów, ale z kolei zachodzą one nieprzerwanie. Wówczas nie dochodzi też do znaczących ubytków tkanki mięśniowej, która decyduje o jędrności ciała. Niecierpliwe panie powinny sobie uświadomić, że chudniecie w tempie tylko 0,5kg tygodniowo może dać w przeciągu roku ubytek tkanki tłuszczowej ponad 20kg! Tak więc najważniejsza jest cierpliwość.
A jeżeli występuje niedowaga?
W grupie osób ćwiczących spotyka się nie tylko kobiety borykające się z nadmiarem zbędnych kilogramów, ale również te, które ze względu na sporą niedowagę toczą zażarty bój o zdobycie każdego kilograma. W takich przypadkach wymarzoną forma aktywności fizycznej są ćwiczenia siłowe, które wyzwalają w organizmie specyficzne reakcje przysposabiające do wzrostu masy ciała. I co najważniejsze wzrost ten jest przede wszystkim wynikiem rozbudowy tkanki mięsniowej, co wyraźnie sprzyja uatrakcyjnieniu sylwetki. Aby jednak waga łazienkowa drgnęła kilka kresek w prawo, niezbędnym uzupełnieniem treningu siłowego musi być odpowiednia dieta o zwiększonej energetyczności. Podobnie jak w przypadku stosowania diet odchudzających nie zaleca się z byt drastycznych ograniczeń kalorycznych, tak również w procesie ukierunkowanym na przyrost masy ciała nie powinno się stosować zbyt dużej nadwyżki kalorii. Generalnie zaleca się zwiększenie ogólnej energetyczności diety ok. 500-1000 kcal dziennie. Umiarkowany wzrost podaży kalorii w pożywieniu pozwala na powolny i efektywny przyrost masy beztłuszczowej ciała bez nadmiernego rozrostu tkanki tłuszczowej. Oczywiście opracowanie właściwej strategii przybierania na wadze jest problemem znacznie bardziej złożonym, dlatego temat ten zostanie dokładniej omówiony w jednym z kolejnych odcinków.
Czy kulturystyka jest dla kobiet?
Ćwiczenia siłowe wśród kobiet wciąż wzbudzają wiele kontrowersji. Od lat szerzy się swoistą antyreklamę jakoby ten rodzaj wysiłku rozwijał nadmiernie mięśnie i pozbawiał płeć piękną delikatności, subtelności oraz upodabniał do mężczyzn. Czym w takim razie jest kobieca kulturystyka? Czy jest to rzeczywiście kolejna próba przełamania praw natury, a może nowa droga do osiągnięcia wymarzonych przemian fizycznych?
Kobieta mężczyźnie nie równa
Proces budowy i rozwoju tkanki mięśniowej u kobiet wbrew panującym poglądom jest niezwykle trudny, a przyczyny tego stanu rzeczy tkwią u podstaw fizjologii procesu dojrzewania. W okresie pokwitania, zarówno w organizmie młodych kobiet jak i mężczyzn dochodzi do znacznych zmian funkcjonalnych wielu narządów. Silnemu pobudzeniu ulega czynność gruczołów wydzielania wewnętrznego, a w szczególności gruczołów płciowych i produkowanych przez nie hormonów.
W ciele nastoletniego chłopca wytwarzane są duże ilości męskich hormonów, przez co staje się wyższy, cięższy i silniejszy. Produkowany przez jądra testosteron pobudza w okresie dojrzewania rozwój narządów rozrodczych oraz wpływa na kształtowanie drugorzędnych cech płciowych, jak pojawienie się zarostu, zmiana barwy głosu oraz rozwój mięśni. W wieku dorosłym zaś jego głównym zadaniem jest utrzymanie tych cech. Testosteron u mężczyzn ma bardzo silne działanie anaboliczne. Przyczynia się przede wszystkim do rozbudowy masy mięśniowej oraz zmniejsza ilość tłuszczu w tkankach. Mężczyźni są więc niezwykle dobrze przygotowani na rozwój siły i umięśnienia, czego niestety nie można powiedzieć o kobietach.
Fizjologia organizmu kobiet jest zdecydowanie odmienna. W okresie pokwitania, w gruczołach płciowych młodych dziewcząt rozpoczyna się proces intensywnej produkcji estrogenów hormonów, które mają jednak zupełnie inny wpływ na ciało, niż męski hormon testosteron. Ich głównym zadaniem jest stymulacja rozwoju i podtrzymanie żeńskich cech płciowych. Wykazują niezwykle słabe działanie anaboliczne na rozwój tkanki mięśniowej, a ich wysoki poziom sprzyja odkładaniu tłuszczu i zatrzymywaniu wody w tkankach. Tak więc zwiększona zawartość estrogenów w organizmie kobiety oraz bardzo niski poziom testosteronu ( około jednej setnej poziomu obecnego u mężczyzn ) powoduje, iż kobieta nigdy nie będzie w stanie wypracować atletycznej sylwetki z potężnymi, twardymi mięśniami. Czym w takim razie wytłumaczyć często wręcz wynaturzone ciała zawodowych kulturystek?
Otóż niemożność rozwoju znacznego umięśnienia zmusza większość profesjonalnych zawodniczek do używania dopingu w postaci sterydów anabolicznych. Sztucznie wprowadzane do ciała kobiety pochodne hormonów męskich, choć przyczyniają się do znacznego wzrostu masy mięśniowej, to zakłócają jednak delikatny system hormonalny, co prowadzi często do poważnych i nieodwracalnych efektów ubocznych. Dlatego też nie propagujemy kulturystyki jako sportu, lecz jedynie jako dodatkową formę aktywności ruchowej nadającą ciału jędrność, sprężystość i ogólne wzmocnienie. Mimo, iż ciało kobiet jest silnie zdeterminowane przez swój wewnętrzny układ hormonalny, to nie oznacza jednak, iż nie mogą one czerpać z treningu siłowego licznych korzyści.
Czy ćwiczenia siłowe mogą wspomagać odchudzanie?
W obliczu panującej mody na szczupłość, większość kobiet zainteresowana jest poszukiwaniem metod umożliwiających redukcje wagi ciała. Od lat wiadomo, że jedyną rozsądną drogą do uzyskania trwałych efektów jest łączenie aktywności fizycznej z właściwym sposobem odżywiania. Udowodniono, iż najdoskonalszą formą ruchu wspomagającą proces spalania tkanki tłuszczowej są odpowiednio dobrane ćwiczenia aerobowe (tlenowe). Czy w takim razie wysiłki siłowe będące typowo beztlenową formą ruchu mogą mieć jakiekolwiek znaczenie w procesie odchudzania?
Ćwiczenia z obciążeniem, mimo iż nie należą do zasadniczych wysiłków powodujących spalanie tkanki tłuszczowej, mogą mieć jednak ogromne znaczenie wspomagające ten proces. Pod wpływem ich stosowania dochodzi do bardzo silnego pobudzenia współczulnego układu nerwowego, oraz zwiększonego wydzielania adrenaliny, noradrenaliny, a także hormonu wzrostu i testosteronu. Wszystkie te hormony wykazują silne działanie w obrębie tkanki tłuszczowej, powodując szybki jej rozpad i umożliwiając tym samym późniejsze wykorzystanie jej zasobów w powysiłkowej przemianie materii. Żaden inny typ stosowanych ćwiczeń nie potęguje bardziej tych reakcji, niż ćwiczenia z progresywnym obciążeniem. W rezultacie stosowania ćwiczeń siłowych pobudzeniu ulega także złożony system enzymatyczny. Aktywność swoją zwiększają nie tylko enzymy odpowiedzialne za proces degradacji komórek tłuszczowych, ale również te, biorące bezpośredni udział w syntezie włókien mięśniowych. Nasilenie tych reakcji powoduje ogólny wzrost stosunku masy mięśniowej do tkanki tłuszczowej, co w znaczący sposób podnosi przemianę materii i nasila proces spalania kalorii. Zachowanie odpowiednich proporcji między tkanką mięśniową i tłuszczową w ogólnej masie ciała jest niezwykle ważne. Przeciętny człowiek po ukończeniu 20 lat, w ciągu każdej następnej dekady traci ok. 4 kg mięsni. Tworzące się wówczas ubytki tkanki mięśniowej bez trudu uzupełniane są szpecącą tkanką tłuszczową. I mimo, iż często ku naszej radości waga ciała przez wiele lat pozostaje bez zmian, to jednak z wiekiem traci ono swoją jędrność i elastyczność, staje się bardziej obwisłe i mniej atrakcyjne. Dla wielu kobiet oznacza to nieuchronne symptomy procesu starzenia, a tym czasem to nie tyle oznaki starości, co po prostu zaniedbania!
A jak to się ma do zdrowia?
Uprawianie ćwiczeń siłowych daje większości kobiet nie tylko możliwość osiągnięcia wymarzonych przemian w wyglądzie zewnętrznym, ale stwarza również niepowtarzalną szansę na długie, zdrowe i efektywne życie.
Rozwój mięśni w znaczący sposób uaktywnia system obronny organizmu. Pod wpływem stosowania ćwiczeń siłowych obserwuje się zwiększoną ilość ciał odpornościowych, głównie limfocytów i makrofagów. Najbardziej zadziwiające efekty aktywacji układu immunologicznego w wyniku stosowania ćwiczeń siłowych, obserwuje się wraz z postępującym wiekiem, kiedy to w naturalny sposób odporność organizmu maleje.
Ćwiczenia siłowe w znakomity sposób ułatwiają również wchłanianie i wykorzystanie wapnia przez organizm, co ma niebagatelne znaczenie zwłaszcza u kobiet po 35 roku życia, kiedy to dochodzi do zwiększonej demineralizacji kośćca. Efekt rozwoju gęstości tkanki kostnej wywołany jest między innymi naciskiem zwiększającej się pod wpływem ćwiczeń masy mięśniowej. Ćwiczenia siłowe poprawiają jednak nie tylko strukturę kości, chroniąc przed rozwijającą się z biegiem lat osteoporozą, ale także zmniejszają możliwość wystąpienia reumatoidalnego zapalenia stawów.
Trening z obciążeniem ma ogromne znaczenie w regulacji gospodarki węglowodanowej. Zmniejsza się wyraźnie ryzyko zachorowalności na cukrzycę poprzez obniżenie masy tłuszczowej, poprawę tolerancji na glukozę i zwiększenie wrażliwości receptorów insulinowych. Wraz z upływem lat skraca się czas krzepnięcia krwi, co stwarza ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca. Ćwiczenia siłowe i w tym przypadku mogą okazać się niezwykle pomocne, bowiem uprawianie ich znacząco wydłuża czas formowania się skrzepu krwi, oraz poprawia stosunek ilościowy "dobrego cholesterolu" HDL do "złego" LDL.
Nieodzownym elementem kobiecego wdzięku i urody jest z pewnością jak najdłuższe zachowanie wigoru i młodości. Czy w takim razie rozwój mięśni powstrzymuje proces starzenia? O dziwo tak! Ćwiczenia kulturystyczne okazują się jednym z najlepszych sposobów na "zatrzymanie" biologicznego zegara. Spowodowane jest to nie tylko tym, iż powodują one wzrost masy mięśniowej, zapobiegając utracie jędrności ciała, ale także mają ogromny wpływ na hamowanie wewnętrznych procesów starzenia. Pod wpływem ćwiczeń siłowych aktywizacji ulega naturalny system przeciwutleniaczy, co zapobiega powstawaniu szkód wywołanych działaniem wolnych rodników, które w obecnych czasach uważane za główną przyczynę procesu starzenia.
Regularny trening z obciążeniem zapewnia także zdolność do lepszego opanowania stresu. Efekt ten łączy się ze zwiększonym usuwaniem z krwi kortyzolu (hormonu stresu), a także z silnym wydzielaniem endorfin substancji uspokajających i zmniejszających wrażliwość na ból.
Kulturystyka to nie tylko sport, to przede wszystkim styl życia zapewniający wspaniały wygląd, zdrowie i doskonałe samopoczucie. Większość kobiet w poszukiwaniu bez wysiłkowych metod poprawy własnego wizerunku decyduje się na wszelkiego typu zabiegi plastyczne, liftingi, masaże, stosowanie preparatów wyszczuplających. Tymczasem nie na wiele się zdają metody powierzchownych zmian, bowiem proces kształtowania wszelkich przemian fizycznych, umysłowych czy emocjonalnych rodzi się wewnątrz naszego ciała. Tak więc wbrew panującym obawom i poglądom, regularny wysiłek siłowy jest jak dotąd jedną z najlepszych metod treningu korygującą kształt kobiecego ciała. Oprócz tego służy także poprawie zdrowia, zwiększaniu sprawności fizycznej i psychicznej. Kobieta zdobywając to wszystko, zdobywa piękno, wdzięk i urodę. Świadoma zaś swej atrakcyjności wyrabia w sobie szacunek do samej siebie oraz zwiększa poczucie własnej wartości. Wówczas to, poszukiwanie cudownych diet, pokładanie nadziei w wynalazkach przemysłu kosmetycznego czy operacje plastyczne, z całą pewnością okażą się drogą prowadzącą do nikąd.