Proces legisakcyjny, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, prawo rzymskie


Proces legisakcyjny

Był to najdawniejszy rodzaj zwyczajnego postępowania sądowego w Rzymie o bardzo daleko posuniętym formalizmie. Powstał w zamierzchłych czasach historii i był w okresie Ustawy XII tablic jedynym rodzajem postępowania sądowego właściwym do rozstrzygania sporów między obywatelami rzymskimi. Aż do połowy II w.pne pozostawał jedynym postępowaniem zwyczajnym i został zniesiony w 17 r.pne mocą leges Iuliae iudiciorum publicorum et privatorum (ustaw julijskich). Per legis actiones polegało na wypowiedzeniu w uroczystych słowach twierdzeń przez obie strony wiodące spór. Skuteczność działań stron zależała od dokładnego wypowiedzenia ściśle oznaczonych, przewidzianych przez prawo cywilne formuł słownych. Każde uchybienie owej formy powodowało utratę roszczenia.

Było to postępowanie ustawowe (mogło być wszczęte tylko na podstawie ustawy) zaś stronami w procesie mogli być tylko obywatele rzymscy (niedopuszczalne było w sporach z obcokrajowcami). Powód opierał swe roszczenie na formule skargi tzw. legis actio przewidzianej przepisem prawa cywilnego. Owych legis actio było 5

(3 służyły do wszczęcia procesu, 2 do wszczęcia egzekucji).

Moduły postępowania sądowego (rozstrzygania sporu miedzy stronami):

legis actio sacramento

legis actio per iudicis arbitrive postulationem

legis actio per condictionem

Moduły postępowania egzekucyjnego (nie procesowego):

legis actio per manus iniectionem - ustawowa forma egzekwowania roszczeń w procesie

legis actio per pignoris capionem - prawdopodobny sposób dochodzenia uznanego roszczenia. Nie wiemy czy był to sposób postępowania zgodny z ustawą czy pozaustawowy

legis actio sacramento

Był to najdawniejszy, powszechny i typowy moduł postępowania legisakcyjnego. Sacramentum , od którego pochodziła nazwa modułu było pierwotnie rodzajem przysięgi składanej przez obie strony na potwierdzenie prawdziwości swych roszczeń. Ale jedna z nich przysięgała fałszywie. Wprowadzono więc kaucję w celu przebłagania bogów za owo krzywoprzysięstwo w postaci sacramentum - pewnej kwoty pieniężnej, którą obie strony składały na rzecz świątyni jako gwarancję łaski bogów. Później kaucję tą zastąpiono kwotą pieniężną składaną na rzecz skarbu państwa. Strona przegrana traciła swe sacramentum, zwycięska odzyskiwała wpłaconą kwotę. Rozstrzygnięcie sędziego o losach sacramentum decydowało o losie roszczenia. Wysokość wnoszonej kwoty zależała od wartości przedmiotu sporu. W przypadku sporu o wolność ustalano najniższe sacramentum (by każdy obywatel mógł bronić swych racji przed sądem, by pozycja ekonomiczna nie decydowała o możliwości dochodzenia sprawiedliwości). Sacramentum było środkiem przeciwko pieniactwu. Stanowiło barierę przeciwko pochopnym i bezzasadnym pozwom. Preferowało jednak Patrycjuszy. Rzadko kto miał możliwość dochodzenia swych racji w sprawach o własność z uwagi na jego wysokość.

Legis actio sacramento dotyczyła wszelkich powództw o władztwo nad rzeczą lub osobą a także świadczeń ze strony określonej osoby.

Wyróżniano:

legis actio sacramento in personam - generalny środek procesowy służący dochodzeniu roszczeń o charakterze osobistym - postępowanie dotyczące osoby (np. pociągnięcie do odpowiedzialności sprawcy szkody na osobie, obrazy osoby, należności od dłużników umownych lub statusu wolnościowego obywateli). Strony przedstawiały swoje sporne roszczenia, jedna zaprzeczała twierdzeniom drugiej i tak dochodziło do zawiązania procesu.

legis actio sacramento in rem - postępowanie dotyczące władztwa osoby nad rzeczą, służyło zwykle dochodzeniu prawa własności.

W fazie in iure, przed pretorem musiały stawić się obie strony osobiście (nie było zastępstwa procesowego). Musiała pojawić się także rzecz sporna jako dowód istnienia roszczenia. Przed pretorem powód w uroczystych słowach (ściśle określonych) wyrażał swoje narzekanie na drugą stronę, po czym wzywał pomocy współobywateli i urzędującego pretora. Gdy przedstawiał świadka chwytał go za ucho (jako symbol tego, iż słyszał on i widział zdarzenia ze swych zeznań). Obydwaj przeciwnicy po wypowiedzeniu wstępnych formuł uzasadniających roszczenie chwytali się za bary (dokładnie jak w zapasach). Pretor nakazywał przeciwnikom wskazać przedmiot sporu i wówczas oddalali się oni od siebie na pewną liczbę kroków a następnie wracali i kładli przed obliczem pretora rzecz sporną lub jej symbol (np. grudkę ziemi wydobytą ze spornej nieruchomości). Po dotknięciu laską (gałązką) przez powoda spornej rzeczy, na znak, że rości sobie do niej prawo, następowało ugruntowanie sporu. Pretor wygłaszał wówczas formułkę, w której polecał sędziemu orzec w sprawie i wzywał strony do złożenia sacramentum. Po upływie 30 dni od przedstawienia spornych roszczeń przed pretorem ustanawiany był sędzia.

Faza procesowa toczona przed sędzią jednoosobowym rozstrzygała o losach sacramentum (i tym samym roszczenia). W postępowaniu istniało wiele niedogodności dla stron wynikających z konieczności wyrecytowania ściśle określonej formuły. Jakiekolwiek zająknięcie się, wykonanie niewłaściwego gestu powodowały upadek sprawy. Dlatego strony niechętnie kierowały roszczenia na drogę sądową (a to było sprzeczne z interesami rozwijającej się władzy w Rzymie). Proces legisakcyjny miał tą niedogodność, że dotyczył tylko obywateli rzymskich i był oparty na ustawach a te niejednokrotnie nie odpowiadały rzeczywistości (nie regulowały wszystkich dziedzin życia). W tych warunkach nie zawsze można było korzystać z procesu.

Legis actio sacramento jako środek generalny było bardzo ryzykowne. Można było więcej stracić niż zyskać. Jeśli roszczenie było zasadne ale dochodziło się go nie od razu lecz za dzień lub dwa ta nieścisłość powodowała skutek pluspetitio - całkowitego oddalenia powództwa czyli przegraną w sprawie i przepadek możliwości występowania z tym roszczeniem kiedykolwiek.

W związku tym, pojawiły się pewne zmodyfikowane formy legis actio:

Pluspetitio - nadmierne żądanie, obalenie roszczenia powoda z tytułu jakiegokolwiek uchybienia w treści roszczenia, niezgodności z ustawą, gdy powód żądał od pozwanego więcej niż mu się należało, gdy roszczenie było przedwczesne lub spóźnione.

legis actio per iudicis arbitrive postulationem

Było to legis actio polegające na żądaniu ustanowienia sędziego bądź arbitra w sprawie. Chodziło o roszczenia z uroczystego kontraktu słownego (sponsio), skargi działowe oraz oszacowanie długów niepieniężnych. Zgodnie z ustawami, które dotyczyły powyższych roszczeń strony nie musiały składać sacramentum tylko w fazie in iure przedstawiały pretorowi sporne żądania odwołując się do ustawy, która je regulowała i żądały ustanowienia sądu. Pretor był zobowiązany sąd ten wyznaczyć.

legis actio per condictionem

Było to legis actio dotyczące roszczeń w przedmiocie ściśle określonej sumy pieniężnej oraz roszczeń ściśle określonej rzeczy. Strony nie składały sacramentum. Powód przytoczywszy przed pretorem swoją dokładnie wyznaczoną wysokość pretensji wzywał pozwanego do stawienia się z nim w ciągu 30 dni dla ustanowienia sędziego. Władza wykonawcza, która w fazie in iure decydowała o zasadności roszczenia była w tym wypadku związana żądaniem powoda i miała ograniczone możliwości decyzyjne. Strona była ustawowo uprawniona do wyznaczenia terminu, w którym sędzia będzie orzekał. Było to duże uproszczenie (w porównaniu do legis actio sacramento, które było najbardziej dokuczliwą formą postępowania dla stron).

Istniała możliwość rozszerzenia zakresu postępowania legisakcyjnego poprzez ingerencję magistratów rzymskich. Gdy rozwój prawa materialnego wyprzedził formuły skargi legis actio powstała potrzeba reformy. Władnym do jej przeprowadzenia był pretor. Istniała możliwość pozaprocesowej ochrony roszczeń powoda (bez potrzeby wyznaczania arbitra czy sędziego) w formie tymczasowej:

restitutio in integrum

Przywrócenie do stanu poprzedniego, czyli możliwość uchylenia skutków dokonanej już czynności prawnej (potraktowania jej jak gdyby nie zaistniała). Gdy czynność taka niosła ze sobą niekorzystne skutki i była krzywdząca dla strony pretor mógł uznać ją za niebyłą. Jej skutki prawne były uchylane imperialną decyzją magistratu rzymskiego. Restitutio in integrum było środkiem ostatecznym, stosowanym w przypadku braku innego środka ochrony pozaprocesowej. O jego zastosowanie można było ubiegać się tylko w krótkim czasie od dokonania czynności krzywdzącej dla strony. Przykładem jest zastosowanie restitutio in integrum z powodu wieku. Jeżeli osoba małoletnia (poniżej 25 roku życia) dokonała czynności, w wyniku, której poniosła stratę wówczas pretor mógł potraktować ową czynność jako nie wywołującą skutków prawnych. Można było domagać się zastosowania przez pretora restitutio in integrum w przypadku poniesienia straty przez osobę, która była nieobecna z uwagi na sprawy publiczne. Bywało też, że strona zawierająca czynność prawną działała w błędzie (nieświadomości), na swoją szkodę. Skutki tej czynności mogły zostać uchylone. Restitutio in integrum stosowano w końcu gdy zachodziły negatywne skutki pluspetitio w celu odwrócenia skutków niesłusznego wyroku (gdy np. przekupny sędzia wydał wyrok z naruszeniem prawa). Używano go zatem w sytuacjach nietypowych, gdy wymagały tego zasady sprawiedliwości społecznej. Ten nadzwyczajny środek stał się zwyczajnym środkiem ochrony w okresie dominatu.

Proces formułkowy

Stworzony został w wyniku prawotwórczej działalności pretora dla peregrynów (praetor peregrinus) na potrzeby rozwijającego się obrotu gospodarczego (głównie między obywatelami rzymskimi a cudzoziemcami) od 242 r.pne. We wczesnej fazie (od ustawy lex Aebutia 130 r.pne, która proces formułkowy wprowadziła jako zwyczajne postępowanie sądowe) obywatel rzymski miał prawo wyboru między procesem legisakcyjnym a formułkowym. Obywatele coraz częściej wybierali drogę mniej sformalizowanego (wbrew swojej nazwie) procesu formułkowego. W taki sposób niewygodny, bardzo kosztowny i sformalizowany proces legisakcyjny stał się martwy. Ustawy julijskie (17 r.pne) doprowadziły do jego likwidacji (wyjąwszy praktykę Sądu Centumwiralnego).

Proces opierał się na formułce procesowej, która była newralgiczną metodą postępowania, lecz strony nie były krępowane żadną formalnością, mimiką czy gestykulacją (miały zupełną swobodę w przedstawianiu swych zarzutów). Dopuszczalne było także zastępstwo procesowe. W procesie legisakcyjnym, po zakończeniu fazy in iure magistratura nie posiadała wpływu na dalszy tok postępowania in iudicio, w procesie formułkowym pretor oddziaływał na postępowanie in iudicio przez odpowiednie ułożenie formułki.

Po przedstawieniu przez strony spornego żądania w fazie in iure pretor rozstrzygał czy sprawa nadaje się do orzekania przed sądem, czy jest zgodna z wytycznymi zawartymi w jego edykcie a następnie układał na piśmie formułę procesową z instrukcją w jaki sposób spór ma być rozstrzygany, zawierającą wymogi, którym musiał odpowiadać wyrok. Z chwilą sporządzenia formuły następowało tzw. litis contestatio (formalne ugruntowanie sporu) akt dający sędziemu prywatnemu legitymację do działania w procesie. Uzyskanie formuły procesowej było dla powoda gwarancją, że orzeczenie sędziego uzyska gwarancję władzy publicznej i pomoc tej władzy w dochodzeniu roszczenia wynikającego z wyroku. Pretor wydając formułkę mógł modyfikować prawo cywilne pomijając ustawę i oprzeć formułkę o zasady sprawiedliwości i dobrej wiary.

Formułka procesowa

Formułka procesowa była programem, instrukcją dla sędziego, pod jakim warunkami ma zasądzić a pod jakimi uwolnić pozwanego. Składała się z pewnych stałych elementów:

  1. Intentio - sformułowane roszczenie i podstawa powództwa

  2. Demonstratio - uzasadnienie roszczenia (bliższe jego określenie)

  3. Condemnatio - upoważnienie sędziego do zasądzenia lub uwolnienia pozwanego

  4. Adiudicatio - upoważnienie sędziego do przyznania własności rzeczy jednej ze stron wiodących spór. Adiudicatio mogło być wprowadzone zamiast condemnatio. Dotyczyło skarg działowych, gdy chodziło o zniesienie współwłasności, np. o przysądzenie własności. Upoważniało sędziego by którejś stronie ową własność przyznać.

Formułka brzmiała zwykle w ten sposób:

Sędzio N, jeśli powód A zażąda od B rzeczy X i będzie twierdził, że stracił własność w wyniku okoliczności... to w takim wypadku przysądź rzecz X powodowi A”.

Dwa rodzaje formułek:

Formułki oparte na prawie cywilnym - roszczenie powoda musiało wynikać z ustawy. Wyróżniano tu:

Formułki nie oparte na prawie cywilnym - rozszerzające zakres ochrony praw prywatnych. Przybierały dwojaką postać:

Przykład: W prawie cywilnym w tym okresie nie było możliwe dokonanie cesji (przelania wierzytelności na inną osobę). Gdy wierzyciel już nie chciał mieć do czynienia z dłużnikiem i zdecydował się przelać ową wierzytelność na inną osobę w procesie legisakcyjnym nie miał takich możliwości. Inaczej było w formułkowym. Podobnie rzecz się miała gdy przy spisywaniu testamentu nie dopełniono jakiejś drobnej formalności wymaganej przez rygorystyczne prawo cywilne. Zastosowanie formułki fictio pozwalało potraktować go jakby spełniał wszystkie warunki prawa przewidziane w ustawie.

Pretor tworzył formułkę samodzielnie niezależnie od ustaw i systemu prawa materialnego. Chodziło o ochronę stosunków prawnych nie mających oparcia w prawie cywilnym (takich, które wyprzedzały rozwój prawa cywilnego).

Nadzwyczajne części formułki procesowej:

  1. Praescriptio - zastrzeżenie na korzyść powoda (pro actore) lub pozwanego (pro reo) zastosowane gdy w fazie in iure jedna ze stron wskazywała, że istnieje jakaś okoliczność potwierdzająca jej roszczenie lub gdy pozwany twierdził, że istnieje okoliczność, która wyłącza istnienie takiego roszczenia. Praescriptio pretor zawierał po wyłuszczeniu zwyczajnych części formułki procesowej. Jeżeli wierzytelność dochodzona była w ratach pretor umieszczał informację w postaci praescriptio na korzyść jednej lub drugiej strony (np. zastrzeżenie dla pozwanego, że nie musi uiszczać całej kwoty tylko zapłacić pierwszą ratę).

  2. Exceptio - zarzuty procesowe pozwanego, które mimo prawdziwości intencji powoda czyniły skazanie pozwanego niesłusznym. Pozwany, co prawda nie zaprzeczał twierdzeniom powoda ale przeciwstawiał im inne okoliczności uzasadniające jego zachowanie. Pretor umieszczał exceptio między intentio a condemnatio. Był to środek ochrony tylko pozwanego.

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
Wyróżniano:

0x08 graphic
0x08 graphic

exceptiones peremptoriae - wykluczające dochodzenie roszczenia w przyszłości

(np. w przypadku przedawnienia)

exceptiones dilatoriae - wstrzymujące na pewien czas dochodzenie roszczenia

(np. z powodu choroby pozwanego)

exceptio in rem - skuteczne przeciwko każdemu powodowi (np. dzierżawca nieruchomości miał skuteczną ochronę przeciwko każdemu, kto naruszył jego posiadanie)

exceptio in personam - skuteczne przeciwko konkretnej osobie (jeśli została zawarta umowa między wierzycielem a dłużnikiem tylko ta konkretna osoba mogła dochodzić roszczenia)

ekscepcje cywilne - wynikające z ustawy

ekscepcje pretorskie - wynikające z edyktu pretorskiego

exceptiones personae coherentes - przysługujące bezpośrednio chronionej osobie

exceptiones rei coherentes - przysługujące innym uczestnikom postępowania

W procesie formułkowym pozwany miał rozmaite możliwości zachowania się i obrony. Gdy uznawał roszczenie powoda mógł przyznać mu rację i wówczas unikał kosztów postępowania. Wdając się w spór mógł zaprzeczyć istnieniu roszczenia i bronić się na drodze ekscepcji lub podejmując obronę merytoryczną (przedstawiając swe argumenty i świadków)

Ochrona pozaprocesowa

W procesie formułkowym istniała możliwość zakończenia sporu w fazie in iure. Pretor mógł na zasadzie tymczasowego zarządzenia zakończyć spór nie przekazując go sędziemu (do fazy apud iudicem) osiągając skutek tymczasowej ochrony jednej ze stron. Możliwości, jakie posiadał pretor do tymczasowego zakończenia sporu w fazie in iure były takie same jak w procesie legisakcyjnym:

Interdykty

Były to nakazy lub zakazy pretora nie objęte prawem cywilnym, wiążące warunkowo (na wypadek gdyby racje powoda okazały się niezgodne ze stanem faktycznym). Wyróżniano:

interdykty zwrotne - zawierające nakaz określonej czynności

interdykty okazowe - zawierające nakaz pretora by pozwany pewną rzecz zwrócił powodowi lub mu ją okazał

interdykty zakazowe - zakazujące określonego zachowania

Sprawa kończyła się na interdykcie, gdy pozwany uczynił zadość nakazowi pretora, w przeciwnym razie sprawę można było kierować do sędziego. Najczęstszym przypadkiem były interdykty służące ochronie posiadania. Właściciel nieruchomości nie musiał udawać się na drogę procesową, gdzie był zobowiązany przedstawić swój tytuł do rzeczy, ale zwracał się do pretora o ochronę swego posiadania. Ten wydawał nakaz by naruszyciel wstrzymał się od dalszych naruszeń. Jeśli jednak osoba ta twierdziła, iż owo naruszanie jest zasadne sama musiała wystąpić na drogę procesową i wykazać tytuł prawny do nieruchomości.

Kaucje

Powstawały na podstawie umowy zawieranej między stronami, wynikały z nakazu sądu lub pretora. Ułatwiały stronie dochodzenie roszczeń w przyszłości.

Kaucje sądowe:

missio in possessionem - upoważnienie udzielone pewnej osobie do tymczasowego zajęcia rzeczy (lub majątku) należącej do drugiej osoby (pod warunkiem, że ta pierwsza uzasadniła tytuł do posiadania rzeczy). Jeśli przeciwnik chciał rzecz odzyskać udawał się na drogę procesową

areszt rzeczowy - ograniczenie osoby do korzystania z rzeczy (np. zakaz sprzedaży rzeczy)

Kaucje słowne:

kontrakt stypulacyjny

przysięga

przyrzeczenie zapłacenia kary umownej

Kaucje rzeczowe:

rękojmia

zastaw

sekwestracja - przekazanie spornego podmiotu osobie trzeciej do tymczasowego przechowania

interrogatio in iure

Jeżeli powód nie był pewien czy okoliczności sprawy uzasadniają występowanie z roszczeniem mógł zażądać od drugiej strony odpowiedzi na niejasności. Zwracał się do pretora z prośbą o akceptację pytań a ten wzywał przeciwnika do udzielenia odpowiedzi. Jeśli uchylał się od tego lub motał w swych wyjaśnieniach pretor uznawał, że wątpliwości będą rozstrzygane na korzyść pytającego. Jeśli udzielił konkretnej odpowiedzi traktowana była ona jako fakt, na który można było powołać się w procesie.

W fazie in iure możliwe były również:

confessio in iure - uznanie powództwa przez pozwanego

złożenie przysięgi (zwykle przez powoda) przed pretorem potwierdzającej fakt sporny

Proces kognicyjny

Postępowanie to było „kognicyjnym” tylko w okresie istnienia procesu formułkowego (do IV w.), później stało się procesem zwyczajnym lecz zachowało swoją nazwę: cognitio extra ordinem . Pojawiło się ono ok. 17 r.pne jako postępowanie nadzwyczajne dla prowincji cesarskich. Tam bowiem nie mogło się toczyć w oparciu o proces formułkowy (którego podstawą był autorytet magistratury) lecz w oparciu o władzę cesarza. Uprawniał on urzędników prowincjonalnych do orzekania w sprawach cywilnych na prowincjach. Jednak z biegiem czasu proces kognicyjny stał się jedyną formą dochodzenia spraw prywatnych. Najpełniej określony został przez ustawodawstwo justyniańskie.

Cechą postępowania odróżniającą je od dawniejszych trybów była zupełnie odmienna pozycja sędziego w procesie. Teraz jest on urzędnikiem państwowym reprezentującym cesarza, osoba sędziego zaczyna dominować nad stronami procesu.

Proces wszczynany był na podstawie skargi osoby uprawnionej. Skarga wniesiona i podpisana przez powoda doręczana była przez egzekutora (urzędnika sądowego) pozwanemu z wezwaniem do stawienia się w sądzie w określonym terminie. Pozew zatem był doręczany w sposób urzędowy. Pozwany mógł sporządzić pisemną odpowiedź na pozew. Przed obliczem sędziego powód wyłuszczał swą skargę a pozwany odpowiadał na zarzuty. Obie strony składały przysięgę, że nie procesują się w celu pokrzywdzenia drugiej lecz przedstawienia swoich racji. Po tym następowało litis contestatio (formalne ugruntowanie sporu) i rozpoczynała się faza procesowa. Postępowanie dowodowe prowadził sędzia na podstawie dowodów przedstawionych mu przez strony. Choć nie był jak dawniej krępowany treścią formułki związany był zasadami oceny środków dowodowych. Istniała pewna preferencja, jaką przyznawano niektórym dowodom (wartość miał dowód pisemny, najwyższą pismo urzędowe opatrzone pieczęcią kancelarii publicznej). Niewystarczające było zeznanie jednego świadka. Wprowadzono hierarchizację zeznań ze względu na pochodzenie społeczne świadka. Ważniejsze było zeznanie takiego, który zajmował wyższe stanowisko w hierarchii społecznej. Sędzia uznając roszczenie powoda miał prawo modyfikowania go, swobodnej oceny żądań i roszczeń powoda. Wydawał wyrok na piśmie, który stanowił podstawę do wniesienia skargi w przyszłości przeciwko wyrokowi. Był on dostarczany stronom na piśmie w określonym terminie. Możliwa była apelacja.

Apelacja

Była nową instytucją w prawie rzymskim. Pewne jej reminiscencje istniały już w czasach republikańskich. Sędzia wydający niesłuszny wyrok odpowiadał z tytułu delictum (przestępstwa) wyrządzonego stronie. W przypadku orzeczenia kary śmierci lub orzeczenia cywilnego dotyczącego sporu o wielką własność ziemską możliwe było wniesienie odwołania do zgromadzenia ludowego. Swoistym rodzajem odwołania było także restitutio in integrum. Jednak właściwa apelacja pojawiła się dopiero w procesie kognicyjnym. Wnoszona była przez stronę ustnie lub pisemnie w terminie 2 dni od wydania wyroku (za Justyniana do 10 dni) do sądu, który wyrok kwestionowany wydał. Sąd ten orzekał czy apelacja spełnia podstawy formalne i jeśli tak przekazywał ją do sądu wyższej instancji. Ten zaś rozpatrywał ją merytorycznie i niezależnie. Nie wolno było wnosić apelacji od wyroków sądu cesarskiego i sądu prefekta pretorianów. W późniejszym okresie sąd rozpatrujący apelację nie orzekał na podstawie materiału bezpośredniego, lecz akt sprawy przedstawionych mu do wglądu. Formą apelacji było:

supplicatio - zaskarżenie do cesarza - odwołanie się od decyzji prefekta pretorianów.W ciągu 2 lat od ustania urzędowania prefekta, który wydał niekorzystne dla strony orzeczenie mogła ona wnieść supplicatio. Cesarz przekazywał sprawę nowemu prefektowi pretorianów, który rozpatrywał ją ponownie.

litis contestatio

Było to prawne ugruntowanie sporu, prawne jego zawiązanie, nadanie sporowi między stronami charakteru prawnego. W poszczególnych fazach procesu rzymskiego następowało w różnych momentach:

litis contestatio w procesie legisakcyjnym następowało w wyniku zgodnego współdziałania obu stron procesowych. Dochodziło do niego poprzez głośne i dobitne wyrażenie formuł, w których strony przedstawiały swe roszczenia (uroczyste oświadczenia potwierdzające ich sporne pretensje wypowiedziane w uroczystej formule słownej). Gdy druga strona zanegowała zasadność roszczenia pierwszej następowało litis contestatio.

litis contestatio w procesie formułkowym polegało na formalnej umowie. Powód w obecności świadków wręczał pozwanemu formułkę procesową przyznaną przez pretora. Pozwany przyjmował ją. Prawne ugruntowane sporu następowało w momencie przyjęcia formułki przez pozwanego.

litis contestatio w procesie kognicyjnym wiązało się ze sprzeciwem pozwanego wobec roszczenia powoda. W momencie nastąpienia litis contestatio dochodziło do tzw. konsumpcji skargi. Nie wolno było występować drugi raz w tej samej sprawie z tym samym roszczeniem w sporze między tymi samymi stronami. Gdy w trakcie procesu jakiś warunek nie został spełniony i przez to sędzia nie rozstrzygnął sprawy konsumpcja powodowała, że po litis contestatio powód już nigdy nie mógł wystąpić z tym roszczeniem nawet, gdy było ono uzasadnione.

W wyniku litis contestatio następowało przerwanie biegu przedawnienia. Jeśli np. skarga miała 3 - letni bieg przedawnienia ale w tym momencie było dochodzone roszczenie następowało liczenie biegu przedawnienia od nowa (z chwilą nastąpienia litis contestatio). Gdyby zatem strony wycofały swe sporne roszczenia na podstawie zgodnej woli następowało przerwanie biegu przedawnienia i rozpoczynało się jego liczenie od początku.

Z chwilą nastąpienia litis contestatio nie wolno było cedować skargi czyli przelewać jej na inną osobę (w okresie archaicznym i republikańskim cesja nie była znana). Litis contestatio nie pozwalało więc na jakiekolwiek zmiany podmiotowe, decydowało o tym jak przebiegać będzie dalszy proces i kto będzie w nim uczestniczył. Występujący z pozwem od jego momentu nie mógł przekazać skargi komuś innemu, musiał osobiście toczyć spór z pozwanym.

Litis contestatio wywoływała skutki materialno - prawne (w sferze prawa materialnego) w zakresie roszczeń i praw, jakie przysługiwały obydwu stronom. Najważniejszym skutkiem materialno - prawnym była nowacja (novatio) czyli odnowienie roszczenia, zastąpienie istniejącego zobowiązania nowym stosunkiem obligacyjnym. Od momentu litis contestatio pozwany nie mógł pozbyć się przedmiotu sporu - odpowiadał za jego ewentualną utratę. Jeśli wyrok był dla niego niekorzystny zobowiązany był wydać wszystkie owoce, jakie rzecz przynosiła i przychody uzyskane z rzeczy.

Mogła mieć charakter:

Egzekucja w procesie legisakcyjnym:

legis actio per manus iniectionem

Była to powszechnie obowiązująca i najczęściej stosowana forma egzekucji w procesie legisakcyjnym. Egzekucja prowadzona była przez położenie ręki (np. wierzyciela na dłużniku). Miała ona charakter prywatny. Przeprowadzał ją sam wierzyciel za zgodą i pod autorytetem magistratury rzymskiej. Pretor wydając decyzję o skierowaniu skargi na drogę sądową autoryzował nie tylko sąd i jego orzeczenie ale nadawał moc prawną egzekucji, jaką będzie w przyszłości prowadził wierzyciel na podstawie wyroku sądowego. Mimo, iż była ona prowadzona prywatnie przez samego zainteresowanego odbywało się to pod autorytetem magistratury. Prawdopodobnie taka forma egzekucji była kontynuacją dawnej samopomocy z okresu archaicznego. Magistrat rzymski bowiem nie był w stanie prowadzić każdej egzekucji w tak rozległym terytorialnie państwie.

Legis actio per manus iniectionem miała zastosowanie w przypadkach:

Egzekucja przez położenie ręki kierowała się przeciwko osobie skazanej (np. dłużnikowi) zagrażając jej wolności i życiu. Według Ustawy XII tablic po wydaniu wyroku przysługiwał dłużnikowi 30 - dniowy termin zapłaty długu (zastosowania się do wyroku). Gdy tego nie uczynił niezaspokojony wierzyciel prowadził go przed oblicze pretora i tam uroczyście kładł mu rękę na ramieniu podając z jakiego tytułu czyni na nim egzekucję. Wygłaszał następującą formułkę: „Wobec tego, iż zasądzono ciebie na kwotę A na moją rzecz, a ty nie zapłaciłeś nakładam na ciebie rękę jako egzekucję na kwotę A”. Dłużnik nie mógł odtrącić ręki i oprzeć się swemu położeniu. Uczynić to miał prawo tylko vindex (poręczyciel - osoba trzecia). Gdy ten kwestionował zasadność egzekucji brał na siebie ryzyko sporu z wierzycielem. Gdy wystąpił z roszczeniem przeciwko vindexowi toczył się odrębny proces. Gdy vindex go przegrywał zobowiązany był zapłacić wierzycielowi podwójną wartość roszczenia, jakie przysługiwało mu wobec dłużnika. Jednak skutkiem interwencji vindexa było uwolnienie pierwotnego dłużnika.

Gdy vindex nie pojawił się wierzyciel zabierał dłużnika do prywatnego więzienia. Po 60 dniach (po 3 wystawieniach targowych na forum rzymskim) wierzyciel nabywał pełne prawa nad osobą dłużnika (mógł go sprzedać w niewolę lub zabić). Jednak na mocy lex Poetelia (lex Poetelia Papiria de nexis) z 326 r.pne złagodzono formy przetrzymywania dłużnika w prywatnym więzieniu. Wprowadzono zakaz zakuwania w kajdany i zabijania go. Pewną formą legis actio per manus iniectionem była:

legis actio per manus iniectionem pura

Była to złagodzona forma egzekucji. Oskarżony mógł bronić się sam i osobiście odtrącić rękę wierzyciela. Stawał się więc sam dla siebie vindexem (poręczał osobiście za bezzasadność egzekucji). Jeśli jednak nie obronił swojej sprawy postępowanie egzekucyjne toczyło się zwykłym trybem ze wszystkimi tego konsekwencjami (łącznie z możliwością zabicia dłużnika). Postępowanie dopuszczalne było w przypadku skarg przeciwko temu, kto przekroczył ustawowo dopuszczalną wysokość zapisu testamentowego (ponad 1000 osłów) oraz należności dochodzonych od lichwiarzy. Pozwani tacy mogli samodzielnie odtrącić rękę i dowodzić swej niewinności.

legis actio per pignoris capionem

Egzekucja ta miała miejsce, gdy wierzyciel z powodu pewnych określonych przez ustawę roszczeń dokonywał pozasądowego zajęcia rzeczy dłużnika (bez wyroku sądowego, bez udziału władzy magistrackiej, tylko na podstawie ustawy). Liczba uprzywilejowanych do tego wierzycieli była bardzo ograniczona, dlatego zakres stosowania tej egzekucji był nieznaczny w stosunku do powszechnej legis actio per manus iniectionem. Dotyczyła przede wszystkim należności przysługujących żołnierzom od dłużnika oraz należności dzierżawców dóbr publicznych i sprzedawców zwierząt ofiarnych. Pieniądze przysługujące żołnierzowi z tytułu żołdu mógł pokrzywdzony egzekwować osobiście bez udziału władzy publicznej (tzw. miedź żołnierska). Legis actio per pignoris capionem mogła być stosowana przy dochodzeniu tzw. pieniędzy jęczmiennych (na żywność dla konia bojowego) oraz pieniędzy przeznaczonych na zakup i wyekwipowanie konia bojowego. Stosowano ją także przy dokonywaniu zaboru rzeczy tych osób, które nabyły zwierzę ofiarne i nie zapłaciły za nie oraz w stosunku do osób podlegających podatkom publicznym z jakiegokolwiek tytułu. Można było wykonywać ją w dni, w których wykonywanie czynności sądowych było zabronione. Trudno zatem stwierdzić, czy ten sposób egzekucji był do końca akceptowany przez prawo. Dziś szczegóły postępowania nie są nam dokładnie znane.

Egzekucja w procesie formułkowym:

Egzekucja osobista istniała nadal lecz powszechną formą stała się egzekucja majątkowa. Prowadzona była w formie uniwersalnej. Niezależnie od wysokości roszczenia egzekwowaniu podlegała cała masa majątkowa dłużnika.

Najczęściej dokonywano jej w drodze:

venditio bonorum - polegało na sprzedaży całego majątku dłużnika. Wierzyciele dokonywali tzw. missio in bona czyli wprowadzenia w majątek dłużnika przy udziale władzy magistrackiej. Następnie wyznaczano curatora bonorum czyli zarządcę zajętego majątku i magistra bonorum - osobę, która zajmowała się przygotowaniem do sprzedaży i samą sprzedażą majątku na licytacji.

cessio bonorum - polegało na dobrowolnym odstąpieniu majątku przez dłużnika wierzycielom bez potrzeby jego sprzedaży. Dłużnik przekazując swój majątek pozostawiał sobie i swej rodzinie środki niezbędne do przeżycia roku czasu.

distractio bonorum - forma egzekucji majątkowej syngularnej. Była to forma wyjątkowa w stosunku do powyższych sposobów generalnych, dotyczyła poszczególnych składników majątkowych. Uprzywilejowane należności uprzywilejowanych dłużników egzekwowano nie zajmując całego majątku lecz tylko poszczególne przedmioty aż do zaspokojenia pretensji wierzycieli. Było to dobrodziejstwem dla dłużników, którymi były osoby nie mające pełnej zdolności do czynności prawnej (chore umysłowo, niedojrzałe). Uprzywilejowanie to dotyczyło również członków stanu senatorskiego (distractio bonorum ex senatus consultum).

Jeżeli było oczywiste, że dłużnik nie jest w stanie zrealizować należności wobec wierzycieli można było dokonać ugody generalnej , na mocy której dłużnik przekazywał pewną część swego majątku wierzycielom.

Egzekucja w procesie kognicyjnym:

W procesie kognicyjnym egzekucja syngularna stała się formą powszechną. W pierwszej kolejności zajmowano ruchomości, później nieruchomości, następnie miała miejsce egzekucja praw na rzeczy cudzej i egzekucja wierzytelności. Można było przeprowadzić ją zbrojnie (władza publiczna zaczyna w nią ingerować przydzielając oddział zbrojny, który pomagał wydobyć należność od dłużnika). Zajęte przedmioty sprzedawano temu, kto zaoferował najwyższą cenę. W przypadku braku nabywców przekazywano je wierzycielom.

Stosowano także egzekucję majątkową uniwersalną. W procesie kognicyjnym (w przeciwieństwie do formułkowego) była to egzekucja wyjątkowa (dawna venditio bonorum i cessio bonorum). Nastąpiło zatem odwrócenie ról. O ile w procesie formułkowym dominowała egzekucja majątkowa uniwersalna a syngularna była wyjątkowa, w kognicyjnym dominowała syngularna a wyjątkową była uniwersalna.

W procesie kognicyjnym odżyła egzekucja osobista. Wiązało się to ze zubożeniem społeczeństwa. Coraz trudniej było uzyskać od dłużników jakiekolwiek przedmioty nadające się do sprzedaży na licytacji. Nie była to egzekucja prywatna (jak w procesie legisakcyjnym) lecz prowadzona przez władzę publiczną wobec niewypłacalnych dłużników. Zamykano ich nie w prywatnych lecz publicznych więzieniach aż do odpracowania należności.

Czynności prawne

Zdarzenia prawne - fakty, które pociągają za sobą skutki prawne. Śmierć człowieka (fakt) pociąga za sobą skutek prawny w postaci dziedziczenia i cały ciąg wydarzeń w sferze majątkowej rodziny, której teraz przysługują z tego tytułu uprawnienia. Najważniejszą grupę zdarzeń prawnych stanowią działania ludzkie, te zaś jako przyczyny skutków prawnych mogą przybierać dwojaką postać:

Czynność prawna - objaw woli ludzkiej uznany przez prawo zmierzający do wywołania skutków prawnych z nim związanych. Skutki prawne działań ludzkich mogą polegać na:

Czynność prawna jest celowym działaniem ukierunkowanym na wywołanie skutków prawnych przez oświadczenie woli (sposób przejawienia woli przez działającą osobę). Czynności prawne posiadają pewną charakterystyczną treść, która jest tworzona wokół trzech elementów:

esentialia negotii - elementy, które muszą być zawarte w każdej czynności prawnej ponieważ typizują i indywidualizują ową czynność pod względem prawnym. Bez ich uwzględnienia czynność prawna nie byłaby czynnością o określonym charakterze, np. umową kupna sprzedaży, czy darowizny. Elementy te powodują, że czynność jest zindywidualizowana pod względem prawnym (taka, która przez prawo jest określona jako pewien typ czynności).

naturalia negotii - dodatkowe elementy, które normalnie wchodzą do treści czynności prawnej lecz mogą być przez strony usunięte (nie typizują czynności). Są więc tą częścią, która wchodzi do treści umowy wtedy, gdy strony inaczej nie postanowią. Strony mogą ją wyłączyć i pewne elementy uregulować zgodnie ze swoją wolą. Jeśli tego nie zrobią naturalia negotii wchodzą z mocy prawa do treści czynności prawnej. Przykład: Jeśli umowa najmu stanowi o tym, że jest zawarta na okres 3 lat to zgodnie z accidentalia negotii tak będzie. Jeśli jednak strony wyraźnie nie postanowią jak długo będzie ona trwać wówczas mocy prawa jej ważność wyniesie 5 lat. W tym wypadku wkraczają właśnie naturalia negotii. Strony mogą je uchylić ale jeśli nie uchylą to naturalia negotii z mocy prawa odgrywają istotną rolę.

accidentalia negotii - elementy podmiotowo istotne lecz przedmiotowo nieistotne czyli postanowienia wprowadzone do umowy zgodną wolą stron, które uchylają naturalia negotii (nieistotna treść czynności prawnej). Są to pomysły i rozwiązania stron wprowadzone do treści czynności prawnej, niezależnie od których czynność pozostaje czynnością prawną o określonym charakterze. Jednak dla stron mogą być to bardzo istotne elementy, np. warunek, termin, sprzedaż ratalna.

Czynności prawne w prawie rzymskim

Ich podział nauka określiła jako dychotomiczny czyli dwustopniowy. W prawie rzymskim wyróżniano następujące czynności:

0x08 graphic
jednostronne - zwierające oświadczenie jednej strony

dwustronne - zwierające oświadczenie dwóch stron

0x08 graphic
między żyjącymi

na wypadek śmierci

0x08 graphic

pod tytułem obciążającym - gdy jedna strona przysparzała drugiej w zamian za ekwiwalentne świadczenie

pod tytułem darnym - przynoszące korzyść jednostronną, gdy tylko jedna strona przysparzała drugiej

0x08 graphic
zobowiązujące (obligacyjne) - zawierające zobowiązanie do przedsięwzięcia rozporządzenia albo wykonania innej czynności (jedynie zobowiązanie strony)

rozporządzające - czynności bezpośrednio dokonujące zmiany w rzeczywistości

0x08 graphic

kauzalne - dla ich ważności konieczna była przyczyna prawna - cel prawny, w realizacji którego czynność zostaje dokonana (np. gdy dłużnik wypłaca pewną kwotę by wykupić się)

abstrakcyjne - dla ich ważności nie była konieczna przyczyna prawna (np. darowizna)

Pojawiły się również czynności pośrednie, nie mieszczące się w powyższym, dychotomicznym podziale (np. czynność prawna zawarta na rzecz osoby trzeciej nie mieściła się w sferze czynności jedno lub dwustronnych).

Do zawarcia czynności prawnej konieczne było oświadczenie woli czyli przejawienie woli zawarcia aktu prawnego - takie zachowanie się człowieka, na podstawie którego inni mogą rozpoznać wolę dokonania przez niego określonej czynności.

Oświadczenia woli dzielimy na:

formalne czynności prawne - oświadczenie woli, które wymaga pewnej formy (np. testament)

nieformalne czynności prawne - nie wymagające ścisłej formy (w prawie rzymskim umowy były zawierane w dowolnej formie). Można było dokonać ich w sposób:

Wyjątki od powyższych zasad:

metus - powzięcie woli zawarcia aktu prawnego pod wpływem obawy spowodowanej groźbą - vis compulsiva (przymus psychiczny). Jednak gdy wobec osoby składającej oświadczenie woli zastosowano vis absoluta (przymus fizyczny) nie dochodziło do zawarcia czynności prawnej. Natomiast przymus psychiczny rodził ważną czynność prawną. Edykt pretora przydzielał poszkodowanemu środki w celu uchylenia się od skutków takiej czynności (np. restitutio in integrum - przywrócenie do stanu poprzedniego).

dolus - powzięcie woli zawarcia czynności prawnej pod wpływem podstępu strony przeciwnej (np. pod wpływem przekazania fałszywych informacji o rzekomych zaletach sprzedawanej rzeczy).

By czynność prawna doszła do skutku niezbędne było oświadczenie woli. Normalnie treść oświadczenia jest zgodna z zamiarem oświadczającego. Może się jednak zdarzyć, że między imperatywem wewnętrznym a zewnętrznym przejawem woli dochodzi do rozbieżności. Niezgodność ta może być świadoma i celowa, gdy zachodzi oświadczenie woli nie na serio, wówczas strona oświadcza coś innego, niż ma na myśli - niezgodność rozmyślna. Może być także nieświadoma i niezamierzona, najczęściej wynikająca z błędu lub dolus. W takich sytuacjach wynikająca niezgodność jest nierozmyślna

0x08 graphic

niezgodność

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

rozmyślna nierozmyślna

0x08 graphic
0x08 graphic

reservatio mentalis error (błąd)

0x08 graphic
0x08 graphic
simulatio

in fraudem legis teoria oświadczenia teoria woli

0x08 graphic

reservatio mentalis - oświadczenie woli złożone nie na serio (potajemne), mające miejsce, gdy składający je miał zamiar jednostronnie przemilczeć niezgodność między wolą a oświadczeniem (nie była znana kontrahentowi dokonującemu tej czynności). Oświadczenie takie było oświadczeniem ważnym, niezależnie czy składano je na serio, czy też nie. Jeżeli w sposób umyślny przejawiono swą wolę w inny sposób, niż zamierzano dokonana czynność prawna była ważna.

simulatio - symulacja, czynność pozorowana. Strony umawiały się między sobą, że dokonana czynność prawna nie będzie wywoływać dla nich skutków prawnych. Składały więc zgodne oświadczenie woli dla pozoru. Jeśli pod czynnością pozorowaną kryła się czynność faktycznie zamierzona wówczas faktyczna stawała się ważna a symulowana stawała się nieważną.

in fraudem legis - modyfikacja symulacji (stojąca na równi z czynnością pozorowaną). Była to czynność dozwolona przez prawo, którą zawierano po to, by ukryć pod nią czynność przez prawo zakazaną. Stosowano ją w przypadkach, gdy zarówno czynność zakazana, jak i czynność dozwolona zmierzały do tego samego skutku ekonomicznego.

error - błąd (niezgodność występująca najczęściej). Mógł przybierać 3 postaci:

  1. O osobie kontrahenta lub jego cechach

  2. O przedmiocie czynności

  3. O przepisach prawa obowiązującego w danej sytuacji, lub wynikłe z całkowitej nieznajomości prawa (ignorantia iuris). W tym przypadku nie można było uchylić się od skutków czynności prawnej dokonanej pod wpływem jego nieznajomości (ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi).

W przypadku nieświadomej niezgodności między wolą a oświadczeniem co do skutków oświadczenia złożonego pod wpływem błędu istniały w prawie rzymskim 2 teorie:

teoria oświadczenia - oświadczenie strony jest ważne niezależnie od tego, w jakich okolicznościach powstał błąd i co było rzeczywistym zamiarem strony. Dzięki temu uzyskuje się pewność obrotu prawnego (teoria oświadczenia stosowana była przez rzymskich prawników bardzo rzadko).

teoria woli - najistotniejsza jest rzeczywista wola oświadczającego. Nieistotna jest natomiast forma, w jakiej oświadczenie zostało złożone, ważne jest to co, chciał oświadczyć oświadczający (większość prawników rzymskich opowiadało się za tą formą).

Do czynności prawnej mogły być dodane trojakiego rodzaju klauzule:

Wołodkiewicz str. 58

WARUNEK (condicio) - dodatek do czynności prawnej uzależniający jej skuteczność od zaistnienia zdarzenia przyszłego i niepewnego. Wyróżniano:

Warunek zawieszający - gdy skutki czynności następowały w momencie ziszczenia się warunku i skutki te były zawieszone do momentu ziszczenia się warunku

Warunek rozwiązujący - gdy czynność prawna wiązała warunkowo do pewnego momentu (gdy warunek się ziścił czynność rozwiązywała się)

Warunek dodatni - utrzymywał istniejący stan rzeczy

Warunek ujemny - dochodziło do zmiany stanu rzeczy

Warunek potestatywny - spełnienie tego warunku zależy od woli warunkowo uprawnionej osoby (np. otrzymuję spadek pod warunkiem, że nie zawrę małżeństwa w określonym czasie). Zachowanie się uzależniało skuteczność czynności prawnej

Warunek przypadkowy - jego spełnienie nie zależy od zachowania się osoby warunkowo uprawnionej lecz od określonego przypadku (np. żołnierz otrzyma konia pod warunkiem, że wybuchnie wojna)

Warunek mieszany - jego spełnienie zależy tylko częściowo od woli uprawnionego warunkowo

TERMIN (dies) - zdarzenie przyszłe, ale zawsze pewne, z którego nastaniem mają nastąpić skutki aktu prawnego

ZLECENIE (modus) - postanowienie dołączone do czynności pod tytułem darnym nakładające na obdarowanego obowiązek określonego zachowania. Zlecenie najczęściej występowało przy czynnościach spadkowych.

Skutkiem zaistnienia czynności prawnej mogły być: powstanie, zmiana, ustanie pewnego prawa podmiotowego, czyli określonego stosunku prawnego. Powstanie prawa podmiotowego dla konkretnej osoby stanowi nabycie tego prawa. Nabycie prawa podmiotowego mogło następować pod tytułem szczególnym, lub uniwersalnym:

nabycie prawa podmiotowego

nabycie pod tytułem szczególnym - nabycie pojedynczego, konkretnego prawa, np. prawa własności określonej rzeczy

nabycie pod tytułem uniwersalnym - nabycie kompleksu praw, np. spadkobranie (nabycie kompleksu praw, które służyły spadkodawcy)

nabycie pierwotne - następowało nabycie prawa od nowa niezależnie od prawa dotychczas istniejącego, lub dotychczasowego braku prawa. Po stronie osoby powstawało prawo „z niczego”, niezależnie od praw poprzednika (np. zawłaszczenie rzeczy niczyjej - znalezienie rzeczy)

nabycie pochodne - nabycie praw wywodzących się od poprzednika. Istniejące prawo było przenoszone z jednej osoby na drugą (np. umowa kupna - sprzedaży, gdy nabywca uzyskuje prawo od zbywcy w takich granicach, jakie posiadał jego poprzednik). Nabycie pochodne, ze względu na zakres praw może przybierać dwie formy:

Czynność prawna mogła być dotknięta nieważnością, lub mogła być czynnością wzruszalną. Czynność, która dotknięta była wadą istotną była czynnością nieważną w sposób bezwzględny (z mocy prawa), lub względny (strony mogą jeszcze czynność uzdrawiać - od zachowania stron zależał skutek w postaci tej nieważności). Rozróżniano 2 rodzaje wady, jaką mogła być dotknięta czynność prawna:

wada nieważności - z powodu braku określonych przez prawo wymogów czynność nie wywołuje skutków prawnych (np. czynność prawna z osobą niewolnika)

czynność wzruszalna - mimo pewnej wady przy jej zawarciu czynność ta była skuteczna. Skuteczna była tak długo, dopóki nie straciła przymiotu skuteczności w drodze ewentualnego wystąpienia osoby uprawnionej. Jeśli osoba uprawniona skorzystała z możliwości zaczepienia tej czynności (jej wzruszenia) wówczas mogły nastąpić skutki w postaci jej nieważności. Zatem czynność wzruszalna w ten sposób mogła doprowadzić do negatywnych konsekwencji dla stron, ale z mocy prawa nie powodowała sankcji nieważności. Jednak do momentu, w którym uprawniony zdecyduje się zaczepić tą czynność jest ona skuteczna. Skutki zaczepienia czynności wruszalnej nastąpić mogą:

PRAWO OSOBOWE

Osoba po łacinie to personae. Osoby jako podmioty prawa występowały w Rzymie w dwóch postaciach: osoby fizyczne i osoby prawne. Były to podmioty będące przedmiotem zainteresowania prawa osobowego. Osoba prawna była sztuczną konstrukcja, która nie występowała często (choć była znaną). Podmioty te posiadały zdolność prawną, oraz zdolność do czynności prawnej.

zdolność prawna - możliwość bycia podmiotem praw i obowiązków

zdolność do czynności prawnej - zdolność do nabywania praw i obowiązków. Mogła ona występować jako:

Najczęściej podmiotem prawa były osoby fizyczne. Jednak w prawie rzymskim nie ma w pełni wykształconej koncepcji osoby fizycznej jako podmiotu prawa (pojmowano to intuicyjnie). Nie każdy człowiek uważany był za osobę w rozumieniu prawa, nie każdy miał atrybut osobowości prawnej. Niewolnik mimo, że posiadał egzystencję fizyczną nie był pojmowany jako osoba. Przymiot podmiotowości prawnej nie zawsze zgodny był z egzystencją fizyczną. Jako pojęcie osobowości prawnej występowało w Rzymie caput . Niewolnik, choć był człowiekiem nie posiadał caput. Posiadał je tylko obywatel rzymski (również Latyn, czy Grek - jeśli nie był niewolnikiem). Caput nabywano najczęściej wraz z urodzeniem i tracono wraz ze śmiercią. Prawnicy rzymscy jako urodzenie rozumieli całkowite odłączenie płodu od łona matki i przejawienie przez niego jakiekolwiek oznaki życia. Do tego momentu płód traktowany był jako część organizmu matki. Oznaki życia, które uprawniały do nabycia caput były różnie rozumiane przez rozmaite szkoły. Prokulejanie uznawali za nie krzyk dziecka, Sabinianie zaś przejaw jakichkolwiek czynności życiowych (krzyk, oddech, poruszenie się). Istniało jednak pewne domniemanie prawne, które przyznawało człowiekowi pewien zakres podmiotowy jeszcze przed narodzeniem - Nasciturus . Jest to dziecko poczęte, ale jeszcze nie narodzone. Nasciturus mógł przed urodzeniem nabywać pewne prawa (najczęściej z tytułu spadkobrania, odszkodowania, jakie przysługiwało jego zmarłemu ojcu, lub przysporzeń majątkowych). Prawa te uwarunkowane były tym, że dziecko urodzi się żywe. Była to więc zdolność prawna warunkowa. Podmiotowość prawna człowieka ustawała wraz z jego śmiercią (ustanie wszelkich przejawów życia). Istniała jednak możliwość wprowadzenia domniemań prawnych dotyczących śmierci człowieka w niewoli. Niezależnie od tego, w którym momencie fizycznie zmarł, za moment śmierci uznawano chwilę popadnięcia w niewolę. W tym momencie ustawała jego zdolność prawna. Podobne domniemanie dotyczyło łącznej śmierci kilku członków rodziny (np. gdy jakaś rodzina ponosiła śmierć w wyniku kataklizmu lub wojny). Przyjmowano pewną kolejność śmierci tych osób, niezależnie od tego jak było faktycznie:

  1. Dzieci niedojrzałe

  2. Dzieci z nieprawego łoża

  3. Rodzice

  4. Dzieci dojrzałe (z legalnego małżeństwa)

Chodziło oczywiście o kwestię dziedziczenia (by dziedziczyli dojrzali krewni, by jakaś boczna linia nie obejmowała spadku). Podobnie wnioskowano w razie zaginięcia osoby. Następowało domniemanie, że jej śmierć następowała w momencie, w którym ukończyłaby 100 lat. Przyjmowano też sztuczne domniemanie związane z niewolą wojenną. W momencie popadnięcia w nią Rzymianin tracił wszelką zdolność prawną. Gdy jednak wrócił z niewoli przysługiwało mu ius postliminii (prawo powrotu) i odżywała jego zdolność prawna. Gdy jednak w zakresie spadkobrania nastąpiły już pewne przesunięcia w okresie jego niewoli pozostawiano ten stan rzeczy, który istniał między jego popadnięciem w niewolę a powrotem. Podobna zasada miała miejsce, gdy jego współmałżonek zawarł w tym okresie nowy związek małżeński. Utrata podmiotowości prawa mogła nastąpić wskutek utraty obywatelstwa (banicja i samowolne przesiedlenie do kolonii latyńskich, lub obcego państwa).

Na zakres osobowości prawnej człowieka, na jego caput wpływało posiadanie przez niego 3 statusów:

status libertatis

status civitatis

status familiae

Zmiany w zakresie owych statusów określano jako capitis deminutio - umniejszenie podmiotowości prawnej człowieka (caput).

Według status libertatis mieszkańców Rzymu podzielono na 3 kategorie:

Niewolni mogli być:

niewolni z urodzenia - osoby, które urodziły się z matki niewolnicy. O statusie wolnościowym człowieka decydował status jego matki - niezależnie od statusu ojca, gdy matka była niewolnicą dziecko także rodziło się niewolne. Od II w.ne. wprowadzono pewien wyjątek od tej zasady - favor libertastis . Według tej konstrukcji gdy matka w chwili urodzenia dziecka była osobą wolną, to dziecko rodziło się i pozostawało wolne (chodziło tu przede wszystkim o status synów niewolnic i wolnych Rzymian). Niewolnica mając dziecko z senatorem uzyskiwała wolność na czas porodu. Potem odwoływano tą decyzję i ponownie popadała w niewolę.

niewolni z mocy prawa - ich niewola mogła nastąpić na podstawie przepisów ius gentium, lub ius civile.

W 52 r.ne. weszła w życie senatus consultum Claudianum , która przewidywała, że kobieta, wolna Rzymianka, która współżyła z niewolnikiem traciła wolność i stawała się niewolnicą właściciela tego niewolnika. Przepis ten był pewną reakcją na rozluźnienie obyczajów w Rzymie za czasów Klaudiusza (hedonizm przejawiał się w częstych stosunkach pozamałżeńskich, w tym także z niewolnymi).

Sytuacja prawna niewolnika ulegała zmianom, zależnie od okresu historycznego i indywidualnych decyzji ich właścicieli. Na przełomie republiki i pryncypatu na 7,5 milionów mieszkańców imperium przypadało 3,5 milionów niewolników (⅓ społeczności to niewolnicy). Był to poważny problem społeczny i prawny. W republikańskim Rzymie liczba niewolników rosła poczynając od IV w.pne (zwiększały się możliwości ich pozyskiwania). Za Oktawiana Augusta jeden Rzymianin mógł posiadać 500 niewolników. Cena jednego wahała się od 8 000 do 25 000 sesterców (roczny zarobek Rzymianina). W okresie dominatu spadła cena niewolnika i kategorie wolności zmieniły nieco swoje znaczenie. Pozycję społeczną jednostki determinowały urodzenie, posiadane umiejętności i majątek (już nie sam fakt niewoli). Wiązało się to z wpływami humanizmu rzymskiego i rosnącymi wpływami chrześcijaństwa. Niższe warstwy upodobniały się do siebie i trudno było rozróżnić między niewolnikiem, a ubogim Rzymianinem. Mimo to należy pamiętać, że jeszcze wczasach Justyniana niewola była znana.

W początkowym okresie istnienia państwowości rzymskiej (na przełomie okresu królewskiego i republikańskiego) najczęstszymi sposobami popadnięcia w niewolę była sprzedaż dzieci w niewolę. Jednak około III w.pne. Plebs rzymski otrzymał w nadaniu ziemię i zanikła „konieczność ekonomiczna” by pozbywać się dzieci. W tym okresie straciła znaczenie niewola za długi (wynikająca z legis actio per manus iniectionem), bowiem w 326 r.pne. zakazano niewoli za długi i zabijania niewypłacalnych dłużników.

W okresie republikańskim rosła liczba niewolników pozyskiwanych w następstwie wojny. Wówczas niewolnicy stali się podstawowym sposobem produkcji rzymskiej. Do niewoli trafiały setki tysięcy osób i nie bardzo można było się z niej wykupić pieniędzmi (jak w początkowym okresie istnienia państwowości rzymskiej). Ilość niewolników wzbogacał także przyrost naturalny w rodzinach niewolniczych, porwania przez piratów (rozboje pirackie ograniczono za Juliusza Cezara) i wymiana handlowa z innymi państwami (targ niewolników na wyspie Delos).

W czasach pryncypatu, po przekształceniach ustrojowych Oktawiana Augusta (schyłek I w.pne) zasadniczym źródłem niewolników był przyrost naturalny. W tym okresie Rzym nie prowadził aż tylu wojen zaborczych i źródła ich pozyskiwania kurczyły się. Z powodu popadania w nędzę coraz większych grup społecznych odrodziła się dobrowolna sprzedaż osób w niewolę (sprzedaż dzieci i samosprzedaż). Często sytuacja ekonomiczna niewolnika była o niebo lepsza, niż ubogiego Plebejusza. Plagą w tym czasie stało się porzucanie dzieci.

W dominacie niewola częściowo traci swe znaczenie. Źródłem niewolników było ich kupno od barbarzyńców i czasem niewola wojenna.

Niewolnik był tylko przedmiotem prawa, sam nie posiadał żadnych praw. Nie posiadał uprawnień osobowych i majątkowych. Nie miał możliwości zawierania związku małżeńskiego, a jedynie „związek faktyczny”, z którego rodzili się również niewolnicy. Właściciel mógł oddać swemu niewolnikowi pewien wyodrębniony majątek (peculium) w zarząd. Jednak wszystko po niewolniku dziedziczył jego właściciel. Niewolnik mógł w imieniu swego pana zawierać prawne czynności przysparzające panu (nie mógł się zobowiązać w imieniu właściciela). Gdy jednak niewolnik dokonał przestępstwa prywatnego (delictum), wyrządził szkodę w majątku innej osoby jego właściciel mógł albo wynagrodzić tą szkodę, albo wydać tego niewolnika poszkodowanemu (odpowiedzialność noksalna - wybór). Pozycja niewolnika była uzależniona od czysto faktycznych przesłanek - inna była jego pozycja na wsi, inna w mieście. Wyższą pozycje posiadał niewolnik o szczególnie cenionych umiejętnościach, np. lekarz, nauczyciel dzieci... Cycero określał swych niewolników mianem familia, traktował ich jak własna rodzinę. Inni traktowali ich bardzo źle, kazali ich chłostać, zmuszali do bardzo ciężkich prac, zaś chorych wyrzucano lub sprzedawano. Jednak Oktawian August wyraził dezaprobatę dla okrucieństw pana. Nie wolno było skazać niewolnika na śmierć w walce z dzikimi zwierzętami bez zgody magistratu rzymskiego. W czasach Klaudiusza przestępstwem stało się wypędzanie niewolników starych i chorych. Gdy jednak do tego doszło odzyskiwali oni wolność z mocy samego prawa. Domicjan zakazał kastrowania niewolników, zaś Hadrian zabijania popełniających wykroczenie. W okresie chrześcijańskim pojawiły się przepisy chroniące niewolników - chrześcijan przed ich żydowskimi panami. Zakazano też rozdzielania rodzin niewolniczych. Nie można było sprzedać jednego członka innemu właścicielowi - musiał on nabyć całą rodzinę, lub zrezygnować z zakupu.

Mimo tak znaczącej liczby niewolników w Rzymie nie dochodziło tam do większych powstań niewolniczych. Przyczyną tego był fakt, iż pochodzili oni z różnych narodowości i mieli różne cele. Lepszą sytuację mieli pasterze. Znajdowali się oni poza obszarami zabudowanymi, nie byli kontrolowani (powstania na Sycylii, powstanie Tytusa Betiusza). Największym powstaniem było powstanie wzniecone przez gladiatorów rzymskich - powstanie Spartakusa (74 - 71 r.pne). Wówczas z armią rzymską walczyło ok. 120 000 powstańców.

Wolni mogli być :

z urodzenia - urodzeni z wolnej matki, posiadający pełen zakres praw

wyzwoleńcy - wyzwolenie mogło dokonać się wskutek:

  1. Ustne oświadczenie woli właściciela w obecności 5 świadków

  2. Oświadczenie pisemne

  3. Przyjęcie niewolnika do stołu

Nieformalne wyzwolenie w oparciu o edykt pretora nie rodziło skutków prawnych w postaci trwałego nabycia wolności. Była to tylko tymczasowa ochrona pretorska i w każdej chwili odwoływalna. W 19 r.ne nieformalnym wyzwoleńcom z mocy prawa nadano status Latini Iuniani - Latynów Juniańskich na mocy ustawy lex Iunia Norbana . Wyzwolenia te od tej chwili stały się skutecznymi w świetle prawa.

Wyzwolenia w Rzymie były dosyć powszechne. W okresie republiki i pryncypatu stało się to pewnym problemem społecznym, więc prawo rzymskie usiłowało ograniczyć ich liczbę. Ustawami ograniczającymi były m.in.: lex Aelia Sentia z 4 r.ne. Zgodnie z nią wolno było wyzwolić niewolnika, który miał ukończone 30 lat, a wyzwalający musiał mieć ukończone 20 lat. Lex Fufia Caninia z 2 r.pne dozwalała na wyzwolenie w testamencie tylko określonej liczby niewolników. Już w 357 r.pne nałożono na akt wyzwolenia podatek wysokości 5 % ceny niewolnika. Nie zmniejszyło to jednak liczby wyzwoleń. Musiały one następować, była to bowiem bardziej wyrafinowana forma uzależnienia niewolnika od jego właściciela, niż sama niewola. Wyzwoleńca wobec dotychczasowego właściciela dotyczył taki szereg obowiązków i ograniczeń, że właściciel był w pewien sposób utrzymywany przez wyzwoleńca, który dodatkowo ograniczony był prawem patronatu . Na mocy tego prawa wyzwoleniec (i jego potomkowie) musiał świadczyć pomoc dawnemu właścicielowi, który znalazł się w potrzebie. Musiał wspierać go ekonomicznie i świadczyć mu różne usługi. Nie mógł się żenić z patronem i jego dziećmi lub pozywać ich do sądu. Podstawowym spadkobiercą po wyzwoleńcu był jego dotychczasowy właściciel. W razie niewdzięczności patron mógł w każdej chwili odwołać poczynione wyzwolenie. Prawo patronatu było prawem dziedziczny, zapewniało więc całkiem przyzwoite utrzymanie właścicielowi i jego potomstwu, bez konieczności pilnowania wyzwoleńca. Zależność prawna czyniła pozytywny dla właściciela skutek. Był to zatem również wyzysk, tylko w nieco innej formie.

Półwolni - osoby formalnie wolne, których status przypominał status osób niewolnych. Do kategorii tej zaliczano:

Kolonowie - osoby pod względem prawnym wolne, lecz ograniczone w korzystaniu z tej wolności. Znajdowały się w stosunkach podobnych do niewoli. Zaliczamy ich więc do kategorii osób półwolnych. Przywiązani byli do gruntów otrzymanych w dzierżawę wieczystą od właścicieli wielkich latyfundiów, których nie wolno było im opuszczać. Kolon przypisany był do ziemi. Istniał wymóg prawny, że właściciel, który zdecydował się sprzedać ziemię nie zabierał ze sobą kolonów. Dzieci kolona mogły być tylko kolonami, nie miały innej możliwości zawodowej. Kolon nie mógł także zawrzeć związku małżeńskiego poza kategorią kolonów.

Kolonat powstawał przez:

W okresie późnego cesarstwa (V-VI w.) zaszły zmiany w zakresie statusu niewolników (zanikanie niewolnictwa). Wówczas również osoby niewolne mogły dzierżawić działki. Kolonat zatem rozprzestrzeniał się na ludność niewolną - kolonat niewolników. Stał się pierwowzorem stosunków pańszczyźnianych. Ta pośrednia grupa ludności między wolnymi a niewolnymi przeniknęła do Bizancjum. Tam stosunki rolne szybko oparły się na kolonacie, który w następnych stuleciach przeniknął do Europy zachodniej.

Kolejny status związany był tylko z wolnymi. Obywatelstwo było tylko przymiotem wolnej części społeczeństwa, zatem tylko oni mogli posiadać status obywatelski - status civitatis . Wywodził się od przyjęcia zasady personalizmu prawa. Osoba wywodząca się z określonej grupy etnicznej różniła się swym statusem od innych grup obywateli. Status civitatis dzielił wolną ludność imperium na kilka kategorii:

0x08 graphic

status civitatis

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
cives Romani Latini peregrini

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

Latini prisci (veteres) Latini coloniarii Latini iuniani federati dediticii

cives Romani - grupa posiadająca pełnię praw politycznych i cywilnych. Nabycie obywatelstwa rzymskiego następowało wskutek urodzenia w prawnym małżeństwie rzymskim, w związku zawartym między obywatelami rzymskimi. Status ten nabywało się także wskutek wyzwolenia, w oparciu o ius civile. Wyzwoleniec był jednak ograniczony przez prawo patronatu. Obywatelstwo otrzymywało się także poprzez jego nadanie, np. przez rozporządzenie cesarza. Utrata obywatelstwa następowała poprzez utratę statusu libertatis. Bowiem capitis deminutio maxima - zmiana w zakresie statusu wolnościowego była największą zmianą i konsumowała także capitis deminutio media - zmianę w zakresie statusu obywatelskiego. Gdy ktoś tracił wolność, to automatycznie i obywatelstwo. Natomiast zmiana w zakresie statusu obywatelskiego nie pociągała za sobą utraty statusu libertatis. Ona powodowała tylko przejście z cives Romani do kategorii Latynów lub peregrynów, ale dalej pozostawało się wolnym. Utrata obywatelstwa następowała także, gdy człowiek wolny uzyskiwał obywatelstwo innego państwa, lub gdy obywatel rzymski skazany został na banicję. Wypędzony nie mógł być obywatelem Rzymu.

0x08 graphic
Uprawnienia prywatnoprawne obywatela rzymskiego:

ius conubii - prawo zawierania legalnego małżeństwa rzymskiego (conubium),

ius commercii - możliwość dokonywania czynności prawnych (commercium),

legi actio - możliwość dochodzenia swych roszczeń w procesie rzymskim,

testamenti factio activa - możliwość sporządzenia testamentu uznanego przez prawo cywilne,

testamenti factio passiva - możliwość spadkobrania.

Latini prisci (veteres) - kategoria bardzo zbliżona do obywateli rzymskich. Byli to mieszkańcy Latium, stare ludy, stanowiące kolebkę cywilizacji Italii, członkowie dawnego związku miast latyńskich, których Rzym podbił już w 338 r.pne. Zaraz po tym zasymilowali się oni politycznie i gospodarczo z Rzymianami. W II w.pne propozycje przyjęcia tej grupy do kategorii obywateli rzymskich zostały odrzucone i w latach 90-89 pne wybuchła wojna Latynów przeciwko Rzymowi. Źródłem konfliktu były konflikty socjalne. W 90 r.pne na mocy lex Iulia przyznano obywatelstwo wszystkim Latynom, którzy nie uczestniczyli w tej wojnie. W 89 r.pne rozciągnięto prawa na tę część powstańców, którzy złożyli broń. Grupa ta uzyskała wówczas uprawnienia zbliżone do cives Romani. Natomiast w 49 r.pne cała Italia podlegała jednolitej strukturze prawnej.

Latini coloniarii - Latynowie osiedlani w koloniach poza Latium - najczęściej chodziło o kolonie greckie. Posiadali oni wyjątkowo commercium i conubium z Rzymianami.

Latini iuniani - grupa niewolników wyzwolonych w sposób nieformalny, w oparciu o przepisy prawa pretorskiego lub wyzwolonych z naruszeniem ustawy lex Aelia Sentia , która w 4 r. wprowadziła ograniczenia wyzwoleń. Dopiero w 19 r. na mocy lex Iunia Norbana przyznano tym wyzwoleńcom status Latynów iuniańskich, by odróżnić ich od pozostałych Latynów. Posiadali oni tylko commercium z Rzymianami.

Wszystkie grupy Latynów rządziły się prawem własnym latyńskim, bądź ius gentium, ale w większym lub mniejszym zakresie posiadali także uprawnienia do korzystania z ius civile.

Peregrini - cudzoziemcy zamieszkujący ziemie podbite przez imperium. Dzielili się na:

Peregrini federati - sprzymierzeńcy Rzymu - plemiona, które dobrowolnie przyjęły pax Romana, przyjęły zależność od Rzymu w drodze pokojowej.

Peregrini dediticii - ludy, którym siłą narzucono panowanie, lub tzw. niepożądani wyzwoleńcy.

Wszystkie grupy peregrynów rządziły się prawem własnym, bądź ius gentium, które służyło im do kontaktów gospodarczych lub zgłaszania roszczeń na forum rzymskim.

Powyższy podział na cives Romani, Latini i peregrini trwał do początku III w. Nastąpiły wówczas zjawiska społeczne, które doprowadziły do ujednolicenia obywatelstwa. Coraz częściej obywatelstwo rzymskie nadawano mieszkańcom prowincji. Warstwy społeczne zlewały się i nawet cesarze wywodzili się niekiedy z prowincji (Hadrian, Marek Aureliusz, Trajan). Proces ten usankcjonował Karakalla swym edyktem constitutio Antoniniana z 212 r. którym nadał obywatelstwo rzymskie wszystkim wolnym mieszkańcom imperium rzymskiego. Zniknął wówczas powyższy podział wolnej ludności.

Stanowisko prawne zajmowane w rodzinie rzymskiej określał status familiae . O jego istnieniu możemy mówić tylko w ramach cives Romani. Pozostałe grupy wolnych mieszkańców nie mogły go posiadać, ponieważ regulacje prawne ich nacji były odmienne. Status familiae dzielił wolnych na:

0x08 graphic
status familiae

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

sui iuris alieni iuris

sui iuris - osoby własnego prawa, nie podlegające władzy ojcowskiej, samowładne pod względem prawnym. Do tej kategorii zaliczano pater familias czyli ojca rodziny. Jemu podlegali inni, on miał pełną zdolność prawną, Do tej kategorii zaliczano również syna wyemancypowanego, dzieci wyzwolone spod władzy ojcowskiej, kobiety nie podlegające władzy ojca lub męża i dzieci pozamałżeńskie. Tylko takie osoby mogły dysponować własnym majątkiem.

alieni iuris - osoby cudzego prawa, podlegające władzy innej osoby. Kimś takim stawało się poprzez urodzenie w rodzinie lub drogą aktu prawnego. Osoby takie miały ograniczoną zdolność prawną. Z biegiem czasu pojawiły się jednak wyjątki, które pozwalały niektórym alieni iuris dysponować własnym majątkiem. Wyodrębniono dla syna rodziny peculium synowskie (obok niewolniczego). Powstało w ten sposób peculium castrense jako majątek zdobyty przez syna w trakcie pełnienia służby wojskowej. Rozszerzono to o majątek, jaki syn zdobył w trakcie służby publicznej - peculium quasi castrense. Następnie wyodrębniono majątek, jaki syn rodziny pozyskał od osób trzecich - bona adventicia - majątek odrębny, którym tylko on dysponował. Dobra, które uzyskiwał od strony matki, najczęściej wskutek spadkobrania określano jako bona materna . Za Justyniana wyodrębniono także majątek, który pochodził od ojca dla syna jako peculium profecticium .

Oprócz statusów na zakres zdolności prawnej wpływała tzw. cześć nieskażona - existimatio . Skazy na czci człowieka powodowały ograniczenie zdolności prawnej. Mogły one nastąpić w skutek infamii. Infamia występowała w dwóch rodzajach:

Obok infamii istniała zbliżona do niej instytucja tzw. turpitudo - poniżenie godności osobistej w opinii publicznej na podstawie wyroku lub edyktu pretora. W czasach justyniańskich doszło do zunifikowania tych instytucji. Od tego momentu wszelkie skazy na czci określano mianem infamia.

Poza existimatio istniały także ograniczenia czci w postaci noty cenzorskiej . Cenzor choć był niższym urzędnikiem administracyjnym, faktycznie jednak posiadał ogromny zakres władzy. W okresie spisów ludności wpisywał osoby na listę wolnościową. Mógł zatem pomijając kogoś spowodować skutki w postaci faktycznego pozostawania osoby w niewoli. Przy wpisywanym nazwisku cenzor mógł postawić tzw. notę cenzorską gdy osoba zachowywała się niegodnie (np. wykonywała hańbiący zawód - aktor). Notatka powodowała ograniczenia w zakresie zdolności prawnej.

Na zakres zdolności prawnej wpływała również płeć, kalectwo i stan bezżenności. Kobieta była ograniczana - musiała posiadać opiekuna, który ewentualnie wyrażał zgodę na dokonanie przez nią czynności prawnej. U schyłku cesarstwa ograniczenie to zanikało. Także osoby nie będące w związku małżeńskim nie posiadały prawa do spadku, były zatem ograniczone. Za Augusta preferencje do obejmowania urzędów uzyskiwali tylko żonaci mężczyźni.

Zdolność do czynności prawnej

Zdolność do czynności prawnej - zdolność do nabywania praw i obowiązków mocą własnych oświadczeń woli. W prawie rzymskim istniało jednak wiele ograniczeń zdolności do czynności prawnej:

wiek - najczęściej występująca przesłanka ograniczająca.

Ze względu na wiek Rzymianie wyróżniali 4 kategorie wolnych obywateli:

płeć - ograniczenie dotyczące kobiet,

furiosus - ograniczenie dotyczące osób chorych psychicznie - by czynność prawna była ważna osoba musiała uzyskać zgodę swego kuratora na jej dokonanie. Czynności dokonane bez jego zgody były nieważnymi, chyba że osoba chora dokonała jej w momencie lucida intervalla , czyli tzw. przebłysku świadomości,

prodigus - marnotrawca majątku - otrzymywał kuratora, który wyrażał zgodę na dokonywanie czynności prawnych rozporządzających przez osobę. Kurator nie musiał wyrażać zgody na dokonywanie czynności przysparzających i zawarcie małżeństwa przez marnotrawcę,

kalectwo - fizyczna niemożność dokonywania czynności prawnych.

Kategorie osób występujących w prawie rzymskim:

  1. Osoby fizyczne - posiadające caput - przymiot osobowości przypisany jest im z chwilą urodzenia,

  2. Osoby prawne - konstrukcja abstrakcyjna, byt sztuczny, któremu prawo nadaje przymiot osobowości. Osoba prawna nie może sama nabywać praw i obowiązków ale czynią to w jej imieniu organy, czyli zarząd osoby prawnej. Występowała ona w dwojakiej postaci:

Występowała w dwojakiej postaci:

PRAWO RODZINNE

Na przełomie królestwa i republiki w zakres pojęcia „rodzina” wchodziła głowa rodziny i podlegli domownicy. Niekiedy zaliczano do niej także inwentarz żywy i martwy, w tym również niewolników. Poglądy w tej kwestii nie były jednolite. W prawie rzymskim istniały dwa rodzaje rodziny. Wcześniejszym bytem była rodzina agnacyjna . Krewni agnacyjni to takie osoby, które podlegały władzy ojcowskiej (lub podlegałyby jej, gdyby ojciec rodziny żył). Władza ta stanowiła węzeł agnacyjny. Związki agnacyjne powstawały tylko w linii męskiej. Gdy ojciec umierał, jego synowie tworzyli dalsze rodziny agnacyjne, które po latach tworzyły ród . Obejmował on krewnych, którzy kiedyś byli pod władzą jednego przodka, a niekiedy nawet sąsiadów. Ród i rodzina wykonywały pewne funkcje społeczne, wojskowe, sakralne i prawne. Pater familias w ramach rodziny zastępował władzę publiczną, wymierzał kary, podejmował decyzję w sprawie wydalenia osoby z rodziny, sprzedaży dziecka i zarządzał majątkiem. Rody grupowały się w kurie . W archaicznym Rzymie istniało 30 kurii, które były podstawą tworzenia Zgromadzeń Ludowych . Z kolei kurie wchodziły w skład 3 tribus - po 10 kurii każda. W rodzinie agnacyjnej dzieci nieślubne były wykluczone z rodziny. Rodzina agnacyjna z czasem ustąpiła miejsca rodzinie kognacyjnej . Była ona oparta na węzłach krwi, istniała gdy krewni pochodzili jeden od drugiego. Związki kognacyjne powstawały w obydwu liniach - męskiej i żeńskiej. Dziecko nieślubne wchodzi do rodziny kognacyjnej tylko po stronie matki. Posiada węzeł tylko z matką i jej krewnymi. Pokrewieństwo w tej rodzinie określano przez tzw. stopnie pokrewieństwa:

pokrewieństwo w linii prostej - gdy jedna osoba pochodziła od drugiej - przodkowie i dzieci,

pokrewieństwo w linii bocznej - gdy osoby pochodziły od wspólnego przodka ale nie bezpośrednio od siebie. Pokrewieństwo to liczono według liczby urodzeń. Później nieco to uproszczono i stopień pokrewieństwa liczono według linii rodu.

Rodzina kognacyjna wyróżniała następujące rodzaje rodzeństwa:

Prawo ojcowskie

Ojciec sprawował władzę w rodzinie. Władzę nad dzieckiem nabywał przez sam fakt jego urodzenia w tej rodzinie. Przyjmowano domniemanie, że dziecko urodzone w 182 dniu po zawarciu małżeństwa i w 300 dniu po jego rozwiązaniu jest dzieckiem pochodzącym z tego małżeństwa. Władzę ojcowską nabywało się poprzez conventio in manum - wejście żony pod władzę ojca rodziny (męża), oraz legitimatio czyli uznanie dzieci nieślubnych (gdy zawierano związek małżeński po urodzeniu się dziecka). W ten sposób dziecko zrodzone w konkubinacie uzyskiwało legitymację dziecka małżeńskiego. Letgitimatio można było nabyć poprzez reskrypt cesarza lub uchwałę Zgromadzenia Ludowego albo wpis dziecka w kurii miejsca zamieszkania, połączony z odpowiednim wyposażeniem majątkowym. Wejście pod władzę ojca rodziny następowało także poprzez tzw. adrogatio (arrogatio)- przysposobienie osoby sui iuris - gdy osoba wolna chciała wejść pod władzę ojcowską. Dziecko „adrogowane” nabywało prawa i obowiązki dziecka naturalnego. Adrogacji dokonywano na Zgromadzeniach Ludowych, przez reskrypt cesarza. Później istniał wymóg, że adrogowany musiał mieć ponad 14 lat. Osoby alieni iuris - obcego prawa, przysposabiano w drodze adoptio . Osoba taka przechodziła spod władzy jednego ojca pod władzę drugiego. Początkowo adoptio była prywatną czynnością miedzy głowami rodzin. Najczęściej dokonywano tego w drodze emancipatio - wyzwolenia dziecka, które następowało po trzykrotnej jego sprzedaży lub w drodze in iure cessio - pozornego procesu windykacyjnego, gdy nabywca dziecka twierdził przed pretorem, że dziecko podlega jego władzy, a zbywający dziecko nie zaprzeczał temu. W prawie justyniańskim formę tą zastąpiło zeznanie adopcji przed sądem. Prawo to przyznało prawo adopcji dzieci kobietom, które straciły własne dzieci. Justynian zreformował instytucję adopcji wprowadzając:

Władza ojcowska obejmowała pełnię uprawnień rzeczowych i osobowych nad dziećmi. Dziecko traktowane było na równi z niewolnikami i rzeczami znajdującymi się w inwentarzu Rzymianina. Była to pełnia władzy, nie ograniczona żadnymi uprawnieniami publicznoprawnymi lub prywatnoprawnymi. Istniała od czasów archaicznych. Sankcjonuje ją Ustawa XII tablic. Obywatel rzymski, choćby zajmował wysokie funkcje publiczne i wojskowe, w domu swego ojca traktowany był jako przedmiot podległy bezpośredniej, pełnej władzy domini potestas (ojca rodziny nad swym majątkiem). W okresie republikańskim naczelnik rodziny miał prawo karcenia domowników i karania ich śmiercią. Sąd ojca rodziny zastępował wówczas sąd publiczny. U schyłku republiki prawo to zaczęło podlegać znaczącym ograniczeniom, aż zaniknęło w cesarstwie. Społeczeństwo rzymskie odrzuciło te brutalne formy karcenia wynikające z obyczajowości społeczeństwa chłopskiego, jakim była społeczność rzymska w okresie archaicznym. Prawa ojca zostały ograniczone. W czasach Sewera ojciec, który chciał ukarać syna mógł jedynie zostać oskarżycielem przed sądem cesarskim. Za Konstantyna karę śmierci wymierzano temu ojcu, który by ukarał syna śmiercią. Podobnie rzecz się miała z prawem sprzedaży i porzucania dziecka. W późnym cesarstwie prawo sprzedaży odżyło (jako pewna reminiscencja przeszłości). Generalnie jednak cesarze eliminowali je drogą sankcji karnych. Wiązało się to z propagowaniem idei chrześcijańskich w okresie dominatu. Ojcu przysługiwała możliwość zastosowania bezpośrednich środków przymusu w celu odzyskania dziecka, gdyby został siłą lub podstępem pozbawiony. Tak jak w stosunku do rzeczy ojcu przysługiwała skarga windykacyjna (wydobywcza) rzeczowa wobec osoby, która odebrała mu dziecko. W późniejszym okresie pater familias musiał wystąpić z interdyktem - interdictum de liberis exhibendis w celu odzyskania dziecka (nakaz okazania przetrzymywanego dziecka). Jeśli jednak ktoś opierał się odebraniu dziecka wówczas ojcu przysługiwało interdictum de liberis ducendis zezwalający na doprowadzenie dziecka do domu. Ojcu przysługiwało prawo do wyrażenia zgody na zawarcie małżeństwa przez dziecko, oraz prawo wychowania i wykształcenia dzieci. Przysługiwało mu także władztwo nad majątkiem podległych mu dzieci i osób znajdujących się pod jego władzą. Wyjątek stanowiło wydzielenie peculium synowskiego. Nie istniało w prawie rzymskim analogiczne uprawnienie ze strony matki, nie znało ono władzy macierzyńskiej. Dopiero w prawie justyniańskim owdowiałej kobiecie matce przyznano prawo decydowania o zamążpójściu córki wespół z innymi krewnymi. Prawo decydowania kobiecie o losach dzieci przyznała przeróbka kodyfikacji justyniańskiej Ekloga. Wygaśnięcie władzy ojcowskiej następowało po uzyskaniu przez podwładnych stanowiska osób sui iuris lub w razie przejścia władzy ojcowskiej z jednej osoby na druga. Wygaśnięcie następowało przez śmierć dotychczasowego pater familias lub dziecka znajdującego się pod jego opieką. Gdy umierał ojciec podlegli domownicy stawali się osobami sui iuris. Władza ojcowska wygasała również w drodze emancipatio czyli pozornej sprzedaży dziecka przez ojca. Początkowo emancypacja dokonywana była w drodze mancipatio (formalnego aktu kupna-sprzedaży) lub in iure cessio czyli tradycyjnych rzeczowych czynności instytucji prawa rzymskiego. Emancypacja była to pozorna sprzedaż windykacyjna polegająca na trzykrotnej sprzedaży syna tej samej osobie. Trzecia sprzedaż czyniła syna wolnym (dla emancypacji córek wystarczała jednokrotna sprzedaż). W czasach Justyniana wystarczyło do tego oświadczenie woli złożone przez ojca i potwierdzenie go przez dziecko. Kobieta w małżeństwie conventio in manum uzyskiwała wolność poprzez rozwód połączony z formalnym aktem odwrotnym do tej czynności. Osoby in mancipio (będące pod władzą) wyzwalały się w drodze manumissio, czyli w podobny sposób jak niewolnicy.

prawo opiekuńcze

Opieka jest surogatem władzy ojcowskiej. Polega na wykonywaniu władzy rodzicielskiej przez osobę nie będącą ojcem dziecka sui iuris, w sytuacji gdy nie może ono kierować swoimi sprawami z powodu wieku lub płci. Odnosiła się ona do spraw majątkowych i w pewnym zakresie spraw osobistych pupila. Pierwotnie władza opiekuńcza przysługiwała tylko najbliższym krewnym i wiązała się z zabezpieczeniem interesów spadkowych rodziny. Później opieka stała się powszechnym obowiązkiem. Pierwszym powszechnie występującym rodzajem opieki była tutela impuberum - opieka nad niedojrzałymi osobami sui iuris. W tym wypadku majątek osoby niedojrzałej przechodził w zarząd opiekuna. Pupil był częściowo ograniczony w zdolności do czynności prawnej. Mógł dokonywać czynności przysparzających (zwiększać aktywa swego majątku) ale nie mógł dokonywać czynności rozporządzających (zwiększać pasywa). Nabyte własnym działaniem przez opiekuna dobra przenoszone były do majątku pupila. Z tytułu zobowiązań zaciągniętych przez opiekuna na majątku pupila pretor przyznawał wierzycielom bezpośrednio skargę nie do opiekuna, lecz do pupila, który odpowiadał za jego czynności.

Podstawy powołania do opieki mogły wynikać z:

Do sprawowania opieki powołany mógł być tylko obywatel rzymski. Jednak kobieta nie mogła sprawować opieki. Później poczyniono wyjątki dla matki i macierzystej babki dziecka. Powołany do opieki mógł się od niej uwolnić tylko w wyjątkowych sytuacjach, przyjęcie jej było zatem obowiązkiem. Gasła ona z chwilą osiągnięcia dojrzałości przez pupila, śmierci lub capitis deminutio opiekuna lub pupila, albo przez dobrowolne zrzeczenie się opieki (gdy było to dopuszczalne). Opieka wygasała także na podstawie accusatio suspecti tutoris , czyli skargi powszechnej, którą mógł wnieść każdy obywatel rzymski do pretora zarzucającą niewłaściwe sprawowanie opieki przez rzymianina. W drodze procesu decydowano o ewentualnym usunięciu opiekuna od jej sprawowania.

Opiekun wykonywał zarząd majątkiem pupila i dokonywał czynności w jego interesie. Mógł ich dokonywać bezpośrednio ze skutkiem dla pupila lub dokonywać ich jako pośredni zastępca pupila. Sprawował zarząd, więc mógł z tego tytułu zaciągać zobowiązania. Roszczenia wierzyciela były zabezpieczane na majątku pupila. Opiekun mógł udzielać pupilowi zgody na samodzielne zawarcie transakcji.

Gdy nad majątkiem pupila ustanowiono kilku opiekunów wówczas przysługiwał im współzarząd. Z czasem wprowadzono tu pewne ograniczenia w celu kontroli czynności dokonywanych przez opiekuna. Za Sewera zezwolono pretorowi na wyrażanie zgody w przypadku zbycia przez opiekuna gruntów należących do pupila. Za Konstantyna konieczna w takim przypadku była zgoda urzędnika. Opiekun obejmując opiekę sporządzał inwentarz, czyli wykaz majątku pupila przekazany mu pod zarząd. Składał też kaucję jako gwarancję pokrycia roszczeń pupila gdy ten odzyska majątek z rąk opiekuna. Od czasów Konstantyna pupilowi przysługiwało ustawowe prawo zastawu na całym majątku opiekuna. Po ustaniu opieki opiekun składał sprawozdanie z wykonywanych czynności i rozliczenie finansowe. Roszczeń z tego tytułu można było dochodzić drogą odszkodowania w drodze actio tutelae directa . Także opiekun mógł wystąpić przeciwko pupilowi z roszczeniami majątkowymi w drodze actio tutelae contraria.

Drugim rodzajem opieki była tutela mulierum - opieka sprawowana nad kobietami sui iuris. Każdą kobietę formalnie poddawano opiece. Uważano, że nie potrafi ona dobrze rozeznać swego postępowania i dlatego stale musi podlegać kontroli mężczyzny. Opieka taka podobnie jak w przypadku tutela impuberum wynikała z ustawy, testamentu lub zarządzenia władzy. Kobieta w zasadzie dysponowała swym majątkiem ale opiekun wyrażał zgodę w przypadku czynności przekraczających zwykły zarząd. W uzasadnionych przypadkach mogła ona jednak zmusić opiekuna do wyrażenia takiej zgody kierując skargę przeciw niemu. Dojrzała kobieta mogła także dokonać zmiany opiekuna w drodze coëmptio fiduciae causa czyli powierniczej umowy. Wyznaczała powiernika, przekazywała mu władzę nad sobą, a ten zobowiązywał się przekazać władzę osobie trzeciej wybranej przez kobietę. W takim przypadku można było pośrednią drogą dokonać zmiany opiekuna. W innym przypadku umierający mąż mógł pozostawić w testamencie prawo wyboru opiekuna kobiecie. W okresie republikańskim opieka nad kobietami była jeszcze dosyć zaawansowaną, w cesarstwie zaczęła zanikać. Później ustawy julijskie i lex Papia Poppea wprowadzały zwolnienie od obowiązku sprawowania opieki nad kobietą, która miała troje dzieci (jeśli była wolną obywatelką rzymską) albo czworo (gdy była wyzwolenicą). Lex Claudia zniosła opiekę agnatów. W epoce poklasycznej, w prawie cesarskim kobieta była wolną od opieki

kuratela

Zbliżoną w skutkach do opieki była kuratela. Znała ją już Ustawa XII tablic. Ustanawiano ją z powodu niemożności prowadzenia przez osobę własnych spraw majątkowych. Jeżeli osoba z powodu choroby umysłowej, marnotrawstwa, niedołęstwa czy nieobecności nie była w stanie zarządzać swoim majątkiem wówczas ustanawiano dla niej kuratora. Jego powołanie następowało z mocy ustawy lub decyzji władzy. Nie była jednak znana kuratela z mocy testamentu. Od opieki kuratelę odróżniały dwie przesłanki:

  1. Opieka dotyczyła zarówno majątku, jak i osoby pupila, natomiast kuratela dotyczyła wyłącznie spraw majątkowych. Kuratorowi przysługiwał zarząd majątkiem poddanym jego pieczy lecz nie mógł on opiekować się osoba pupila.

  2. Opiekun mógł wyrazić zgodę na samodzielne dokonywanie czynności majątkowych przez pupila, natomiast kurator nie miał takiego uprawnienia, musiał sam dokonywać czynności jako zastępca pupila.

Kuratelę ustanawiano w następujących przypadkach:

cura furiosi - kuratela nad chorymi umysłowo.

cura minori - kuratela obejmująca małoletnich mężczyzn 14-25 lat. Czynność prawna dokonywana przez minora była ważną gdy była to czynność przysparzająca. Gdy była zobowiązującą mogła prowadzić do restitutio in integrum, czyli przywrócenia stanu w majątku minora z okresu przed dokonaniem kwestionowanej czynności. W prawie okresu poklasycznego opieka i kuratela nad minorami nie wykazywały daleko idących różnic, nastąpiła ich unifikacja.

cura prodigi - kuratela nad marnotrawcami. Uznanie osoby sui iuris za marnotrawcę następował na podstawie prawa pretorskiego. Początkowo dotyczyło to majątku rodowego dziedzicznego, później całego majątku marnotrawcy. Początkowo kuratorem dla marnotrawcy mógł być najbliższy agnat lub kognat, później nie było takich ograniczeń.

cura debilium personarum - kuratela nad osobami niedołężnymi i starszymi, które nie wiedzą co czynią.

Dla poszczególnych spraw ustanawiano różnych kuratorów:

curator ventris - kurator ustanawiany dla nasciturusa, czyli dziecka poczętego a nienarodzonego. Najczęściej chodziło o spadkobranie, czy odszkodowanie po zmarłym ojcu. Kobieta nie mogła wykonywać praw opiekuńczych, dlatego powoływano kuratora dla rzeczy w zakresie warunkowej i kierunkowej zdolności nasciturusa.

curator absentis - kurator dla osoby nieobecnej. Najczęściej gdy w stosunku do osoby nieobecnej toczyły się sprawy procesowe.

curator hereditatis iacens - kurator dla tzw. spadku leżącego - takiego, którego jeszcze nikt nie objął. Masa majątkowa wymagała zarządu.

prawo małżeńskie

Początkowo kobiety jak i ziemia były wspólne Rzymianom. Jednak małżeństwo w prawie rzymskim był to prawnie uznany, faktyczny związek kobiety z mężczyzną. W czasach Ustawy XII tablic dochodziło do skutku przez nieformalne porozumienie osób, za zgodą sprawujących nad nimi władzę ojcowską. Wola pozostawania w związku musiał istnieć przez cały czas trwania tego związku. O powstaniu małżeństwa decydowała zgodna wola osób (a nie np. fakt współżycia). Wymagany był też akt wprowadzenia żony do domu męża - dedductio in domum martini . Nie miał on charakteru konstytutywnego, był to akt deklaratywny, potwierdzający wolę trwałego pożycia. Był to zatem obyczaj.

Małżeństwo rzymskie było związkiem o charakterze trwałym jednej kobiety i jednego mężczyzny. Rzymianie nie uznawali związków bigamicznych i homoseksualnych.

0x08 graphic

związki kobiety i mężczyzny

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

związki nielegalne 0x08 graphic
0x08 graphic

adulterium małżeństwo związki podobne do małżeństwa

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

iustum matrimonium contuberium konkubinat

matrimonium iuris gentium

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

cum manu sine manu

iustum matrimonium - małżeństwo między obywatelami rzymskimi zawarte zgodnie z ius civile.

matrimonium iuris gentium - małżeństwo, w którym przynajmniej jedna ze stron nie była obywatelem rzymskim ale które w świetle innych praw antycznych (np. Latynów, peregrynów) było uznawane. W sferze ius civile nie skutkowało ale skutkowało w sferze ius gentium.

cum manu - małżeństwo „z położeniem ręki”. Żona wchodziła pod władzę ojcowską męża stając się jego agnatyczną córką i siostrą agnatyczną swoich dzieci. Małżeństwo to zawarte było gdy dołączono do niego dodatkowy akt w postaci conventio in manum, czyli położenia ręki na kobiecie. Mogło się ono dokonać przez 3 akty:

  1. confarreatio - akt sakralny dokonany w świątyni w obecności kapłanów i 10 świadków. Małżonkowie siadali na rozłożonej skórze baraniej i spożywali symboliczny posiłek (placek).

  2. coëmptio - czyli mancypacyjna sprzedaż w obecności świadków za cenę 3 miedzianych monet.

  3. usus - jeśli żona przebywała nieprzerwanie przez rok w domu mężowskim wchodziła pod jego władzę w drodze „używania żony”.

sine manu - małżeństwo, w którym żona pozostawała osobą sui iuris lub pozostawała w dotychczasowej rodzinie agnacyjnej pod władzą dotychczasowego ojca rodziny i pozostawała właścicielką swego majątku (który mogła powierzyć swemu mężowi). Mąż decydował o wychowaniu i wykształceniu dzieci, oraz o pożyciu i rozwiązaniu małżeństwa.

Przesłanki ważności małżeństwa:

ius conubium - zdolność do zawarcia małżeństwa. Przysługiwało ono kobietom po ukończeniu 12 roku życia i mężczyznom po ukończeniu 14.

dojrzałość stron.

zgoda zwierzchników familijnych.

(wdowa mogła zawrzeć związek małżeński 10 m-cy po śmierci męża)

brak przeszkód do zawarcia małżeństwa. Przeszkody takie dzieliły się na:

rozwód

Następował na podstawie jedno lub dwustronnego oświadczenia woli. Dopuszczalny był on przez cały czas istnienia państwa rzymskiego. Następował poprzez zgodne rozejście się stron za porozumieniem lub zerwanie małżeństwa przez zwierzchnika familijnego jednego z małżonków, jeżeli wyrażał zgodę na zawarcie. Był też sposób jednostronnego odtrącenia małżonka. Jeżeli małżeństwo zawarte było cum manu prawo do odtrącenia miał tylko mąż. Konieczny był jednak akt formalny odwracający conventio in manum. W tym wypadku aktem odwrotnym do confarreatio było diffarreatio , natomiast w stosunku do coëmptio i usus aktem odwrotnym było remancipatio , które powodowało odzyskanie wolności przez żonę. Małżonek mógł rozwiązać małżeństwo z powodu opilstwa, cudzołóstwa lub kradzieży kluczy od piwniczki męża. Gdy jednak bezzasadnie dokonał rozwodu w czasach królewskich musiał zrzec się majątku - połowę przekazywał żonie, połowę bogom. W początkach republiki nigdy nie korzystano z prawa do rozwodu ze względu na więzi społeczne i presję. U schyłku republiki wolność rozwodów upowszechniła się i była nadużywana. Choć August wprowadził ustawodawstwo przeciw rozwodom było ono bojkotowane.

zaręczyny

Obietnicą zawarcia małżeństwa były zaręczyny sponsalia . Pierwotnie była to umowa w formie sponsio - uroczystego przyrzeczenia między ojcem narzeczonej a zwierzchnikiem familijnym narzeczonego. Później zaręczyny były odwoływalną umową między narzeczonymi. Pod koniec republiki wystarczyło do tego nieformalne porozumienie. Zerwanie zaręczyn w formie sponsio powodowało karę umowną. W prawie poklasycznym wprowadzono tzw. zadatek zaręczynowy arrha sponsalicia . Gdy narzeczony zrywał zaręczyny tracił zadatek, gdy zrobiła to narzeczona zwracała podwójną wartość zadatku.

stosunki majątkowe między małżonkami

W małżeństwie rzymskim wprowadzono posag tytułem rekompensaty dla męża za ponoszone wydatki na utrzymanie żony. Posag mógł stanowić ojciec lub dziadek żony - dos profecticia , bądź sama żona (gdy była sui iuris) lub inna osoba - dos adventicia . Posag ustanawiano w formie dotis datio , czyli bezpośredniego wręczenia majątku lub w formie dotis dictio , czyli ustanowienia posagu na drodze jednostronnego oświadczenia woli osoby ustanawiającej posag (osoba zobowiązywała się w przyszłości wręczyć posag) lub też przyrzeczenia, że majątek będzie wręczony w przyszłości - dotis promissio . W okresie poklasycznym ustanowienie posagu następowało w drodze nieformalnej umowy pollicitatio dotis lub pactum dotale .

Wraz z upowszechnieniem się rozwodów pojawił się problem zwrotu posagu . Początkowo następował on w drodze stypulacji, później na podstawie umowy o zwrot posagu. Jednak od II w.pne mąż posiadał ius retentionis - prawo retencji, czyli zwrotu części nakładów, jakie poniósł na utrzymanie żony w czasie małżeństwa gdy strony rozwodziły się.

Początkowo nie wolno było ustanawiać darowizn między małżonkami. By obejść to prawo skonstruowano czynność donatio ante nuptias , czyli zwyczaj czynienia darowizn przed zawarciem małżeństwa. Jednak w prawie justyniańskim mocą donatio propter nuptias stało się możliwe ustanawianie darowizny po zawarciu małżeństwa.

contuberium - związek kobiety i mężczyzny o trwałym charakterze, w którym przynajmniej jedna ze stron była niewolna. Dzieci z takiego związku były wolne, jeśli kobieta była wolną.

konkubinat - trwały i faktyczny związek ale bez zamiaru pozostawania w związku małżeńskim. Konkubinat był dozwolony przez prawo do końca istnienia państwa rzymskiego. Kobieta w tym związku nie miała honorowego miejsca u boku męża. Związek między dziećmi a ojcem nie istniał (jedynie z matką). Koszty ich utrzymania ponosiła kobieta. Dzieci były legalne, gdy konkubinat przerodził się w małżeństwo. Konkubinat powstawał tam, gdzie prawo zabraniało zawierania małżeństwa (np. między urzędnikiem na prowincji a mieszkanką tej prowincji lub między senatorem a wyzwolenicą).

adulterium - cudzołóstwo. W czasach republikańskich przestępstwo to karał sąd domowy i dochodzono go w drodze zemsty rodowej. Na mocy ustaw Augusta lex Iulia de adulteriis coercendis z 18 r.pne nakazano karać zdradę kobiety zamężnej. Mężczyzna, który współżył z taką kobietą był winny uczestnictwa a cudzołóstwie. Mąż, który nie rozwiódł się z kobietą, która je popełniła winny był pomocnictwa i współuczestnictwa. Za adulterium groziła kara wygnania i konfiskaty majątku (w czasach Konstantyna nawet kara śmierci). Nie uznawano za adulterium stosunków stuprum , czyli związków nieobyczajnych jak homoseksualnych, czy z kobietami zajmującymi się haniebnymi zajęciami (np. gdy była aktorką). Stuprum karano łagodniej - utratą połowy majątku.

Zupełnie obojętne dla prawa było utrzymywanie stosunków z prostytutką.

Rzymianie dzielili system prawa rzymskiego na personae, res, actiones . Jednak pojęcie res rozumieli znacznie szerzej niż rozpatrywane dziś prawo rzeczowe. Res obejmowało bowiem zarówno stosunki majątkowe małżeńskie, stosunki majątkowe rodzinne, opiekuńcze, kuratelę, a także elementy prawa spadkowego i pewne zagadnienia dotyczące zobowiązań (czyli wszystko, co związane było z rzeczą). Nie jesteśmy w stanie rozpatrywać tego tak szeroko jak Rzymianie. Tworzymy więc na potrzeby dydaktyki ahistoryczną konstrukcję prawa rzeczowego, które omawia się w czasie wykładów.

Prawo rzeczowe powstaje tylko na rzeczy. Prawo to dochodzone było w drodze powództw rzeczowych, czyli actiones in rem . Prawa rzeczowe zaliczano do praw podmiotowych o charakterze bezwzględnym, tzn. skutecznych wobec wszystkich - erga omnes . Uprawnieniu właściciela (dysponenta prawa rzeczowego) odpowiadał obowiązek po stronie wszystkich podmiotów, które mogły wejść w stosunki z właścicielem. Każdy powinien powstrzymać się od zachowań, które naruszałyby sferę uprawnień właściciela. Rzecz była pojmowana intuicyjnie i dosyć szeroko. Rzeczy to odgraniczone i dające się zużytkować i opanować twory przyrody będące przedmiotami uprawnień. Są to zarówno twory organiczne, jak i nieorganiczne, żywe lub martwe, a także zwierzęta i niewolnicy. Rzeczą było jakiekolwiek dobro, nawet niedostępne dla zmysłów ludzkich, o wartości materialnej. Na początku rozwoju prawa rzymskiego w zakresie prawa rzeczowego mieściły się także stosunki obejmujące władztwo nad osobami. Wówczas była to szeroko rozumiana kategoria własności. W drodze ewolucji stosunki podmiotowe zostały wyeliminowane z prawa rzeczowego. Jednak ze względu na istnienie niewolnictwa regulowane przez prawo rzeczowe były także stosunki między właścicielem a niewolnikiem.

podziały rzeczy

Znano ich wiele. Początkowo najważniejszy był podział na res mancipi i res nec mancipi . Jednak z czasem tracił on znaczenie i w okresie rozwoju państwa nie on odgrywał decydującą rolę. Podstawowe znaczenie miał podział rzeczy na:

res corporales - rzeczy materialne, zmysłowe. Wg. Gaiusa do res corporales zaliczano rzeczy, które mogły być postrzegane zmysłem dotyku. Do res corporales zaliczano także prawo własności.

res incorporales - rzeczy niezmysłowe, takie, których nie można postrzegać zmysłem dotyku, czyli prawa, np. spadki, wierzytelności, służebności ale bez prawa własności. Rzeczami niezmysłowymi były rzeczy istniejące tylko w świadomości ludzkiej, nie istniejące w świecie materialnym.

Wyróżniano także inne podziały:

rzeczy zużywalne - używanie ich zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem powodowało ich niszczenie, np. owoc pomarańczy.

rzeczy nie zużywalne - używanie ich zgodnie z przeznaczeniem nie powodowało zmniejszenia ich substancji.

zamienne - rzeczy oznaczone według cech gatunkowych.

niezamienne - rzeczy oznaczone co do cech indywidualnych (typowych tylko dla tej rzeczy).

podzielne - rzeczy, które można podzielić na części bez istotnej zmiany swej wartości, np. baniaczek mleka rozlany na litrowe części.

niepodzielne - rzeczy, które nie mogą być podzielone bez uszczerbku dla swojej substancji, np. niewolnik.

res mancipi - rzeczy dostępne tylko dla obywateli rzymskich - grunty italskie, służebności gruntów wiejskich, niewolnicy i zwierzęta juczne. Nabycie własności mancypacyjnej możliwe było w drodze mancipatio (uroczystego aktu kupna-sprzedaży) i in iure cessio.

res nec mancipi - wszystkie te rzeczy, które nie stanowią res mancipi. Res nec mancipi podlegały znacznie łatwiejszemu obrotowi, który był odformalizowany. Przeniesienie własności odbywało się w drodze traditio (tradycji), czyli wręczenia rzeczy.

rzeczy pojedyncze - rzeczy, w których stosunki prawne dotyczą rzeczy jako całości.

rzeczy złożone - rzeczy składające się z wielu rzeczy pojedynczych. Wskutek połączenia rzeczy pojedynczych w ramach rzeczy złożonej powstawała nowa rzecz - nowy przedmiot stosunków prawnych. Np. dom złożony jest z wielu cegieł stanowiących rzeczy pojedyncze.

rzeczy zbiorowe - kilka samodzielnych rzeczy łączono w ten sposób, że zachowywały one samodzielny byt prawny. Przedmiotem stosunku prawnego mogła być zarówno pojedyncza rzecz wchodząca w skład rzeczy zbiorowej, jak i rzecz zbiorowa jako odrębna całość. Np. stado owiec.

rzeczy główne - rzeczy stanowiące jako całość zasadniczy przedmiot obrotu prawnego (podobnie jak w przypadku rzeczy pojedynczych).

rzeczy podporządkowane - dzieliły się na:

akcesje - części składowe rzeczy głównej, które dzieliły jej los prawny. Połączone były w taki sposób z rzeczą główną, że ich rozdzielenie nie było możliwe, np. dom wzniesiony na nieruchomości. Przedmiotem obrotu była nieruchomość i równocześnie połączona z nią akcesja.

przynależności - rzeczy służące do trwałego i lepszego użytku rzeczy głównej. Przynależność nie stanowi jednak części składowej rzeczy głównej, lecz służy podniesieniu jej funkcjonalności i użyteczności, np. szafa (rzecz główna) i klucz (przynależność. W obrocie prawnym klucz może jednak stanowić niezależny przedmiot stosunków prawnych).

fructus (owoce) - przychody, jakie rzecz przynosi zgodnie ze swym społ.-gospod. przeznaczeniem. Są to więc pożytki, jakie rzecz przynosi. Pożytki mogą być naturalnymi lub prawnymi:

fructus naturales (pożytki naturalne) - przychody jakie rzecz przynosi zgodnie ze swym naturalnym przeznaczeniem - naturalny przychód z rzeczy, płody. Jednak do momentu fizycznego oddzielenia owoce stanowiły tylko część rzeczy macierzystej - fructus pendentes . W momencie odłączenia stawały się odrębną samoistną rzeczą - fructus separati .

fructus civiles (pożytki prawne) - gospodarczy przychód, jaki rzecz przynosiła na podstawie stosunku prawnego.

res in commercio (rzeczy w obiegu) - rzeczy dopuszczone do obrotu gospodarczego, na których mogło powstawać prawo własności.

res extra commecium - rzeczy wyłączone z obrotu na mocy prawa boskiego lub ludzkiego:

res divini iuris - rzeczy wyłączone z obrotu na mocy prawa boskiego. Wyróżniano tu:

res religiosae - rzeczy poświęcone kultowi zmarłych, grobowce.

res sacre - rzeczy poświęcone bogom, związane z kultem, np. świątynie.

res sanctae - rzeczy oddane pod opiekę bogów, np. mury obronne, bramy miejskie, okopy legionistów. Naruszenie res sanctae powodowało karę śmierci.

res humani iuris - rzeczy wyłączone z obrotu na mocy prawa ludzkiego. Wyróżniano tu:

res publicae - rzeczy publiczne, stanowiące własność narodu rzymskiego - place miejskie, drogi, rzeki, mosty, stadiony, łaźnie.

res omnium communes - rzeczy użytku powszechnego, z których korzystać mogą wszyscy ludzie, np. wolne powietrze, morze i jego brzegi. Kategoria ta stanowiła pierwowzór ochrony przyrody i działalności ekologów. Jeśli ktoś zanieczyścił wodę morską wskutek niewłaściwego użytkowania statków w porcie podlegał ukaraniu jak za iniuria (bezprawie - każde wykroczenie poza sferę dozwoloną przez ius).

Stosunki prawa rzeczowego to stosunki zachodzące między ludźmi ze względu na rzecz. Istotą tych stosunków jest władztwo jakie człowiek wykonuje wobec rzeczy. Rodzaj władztwa determinuje rodzaj stosunku prawa rzeczowe

władztwo osoby nad rzeczą

0x08 graphic
0x08 graphic

władztwo faktyczne władztwo prawne

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

dzierżenie posiadanie władztwo pełne władztwo ograniczone (własność)

władztwo faktyczne

Do powstania posiadania konieczne były 2 elementy:

corpus - faktyczne władztwo osoby nad rzeczą, fizyczne władanie rzeczą, bez zamiaru zachowania rzeczy dla siebie.

animus - element subiektywny - zamiar władania rzeczą tak jak właściciel i zachowania rzeczy dla siebie.

dzierżenie - tylko corpus (bez elementu animus) - faktyczne i fizyczne władanie rzeczą ale bez zamiaru władania tak jak właściciel. Dzierżyciel detentor włada rzeczą faktycznie, lecz z zamiarem zachowania rzeczy nie dla siebie, lecz dla innej osoby i zdaje sobie sprawę z czasowości uprawnienia do rzeczy.

posiadanie - osoba zamierza posiadać rzecz w sposób trwały. Posiadanie nabywało się gdy zaistniał corpus i animus. Utrata posiadania następowała, gdy posiadacz tracił corpus lub animus. Podmiotami uprawnionymi do posiadania były te same podmioty, którym przysługiwało prawo własności. Jednak dzieci do lat 7, chorzy umysłowo i osoby prawne mogły nabyć posiadanie przez swych pełnomocników.

Podziały posiadania:

0x08 graphic
possessio civilis - posiadanie, które prowadziło do nabycia własności przez zasiedzenie. Oprócz corpus i animus musiała istnieć podstawa uznana przez ius civile.

possessio ad interdicta - posiadanie, które chronił pretor za pomocą interdyktów. Wymagane corpus i animus.

possessio naturalis - posiadanie naturalne, dzierżenie - faktyczne władztwo nad rzeczą bez zamiaru zatrzymania jej dla siebie, ale dla innej osoby.

0x08 graphic
possessio iusta (posiadanie słuszne) - posiadanie nabyte na pewnej podstawie prawnej. Istniała przyczyna prawna, dla której nabyto posiadanie.

possessio iniusta (posiadanie niesłuszne) - nabyte bez podstawy prawnej.

0x08 graphic
possessio bonae fidei (posiadanie w dobrej wierze) - posiadanie bez tytułu prawnego, lecz posiadacz był przekonany o jego istnieniu.

possessio male fidei (posiadanie w złej wierze) - posiadacz wiedział, że posiadanie nie ma tytułu prawnego.

interdyktalna ochrona posiadania

Każdy posiadacz miał ochronę w prawie pretorskim. Tylko posiadanie wadliwe nie było chronione, zaś każde posiadanie niewadliwe podlegało ochronie pretorskiej w drodze interdyktu. Dzierżenie nie podlegało ochronie. Wyróżniano:

posiadanie wadliwe - posiadanie nabyte siłą (vi), podstępem, potajemnie (clam), albo prekaryjnie (precario). W ostatnim wypadku właściciel, który oddał rzecz osobie trzeciej (prekarzyście) w bezpłatne używanie (z możliwością nakazu zwrotu rzeczy w każdej chwili) wzywał ją do zwrotu rzeczy. Gdy osoba ta nie chciała jej zwrócić stawała się przez to wadliwym posiadaczem rzeczy - wadliwym (fałszywym) prekarzystą.

posiadanie niewadliwe - każde posiadanie, gdy nie zaistniał żaden z 3 sposobów posiadania wadliwego.

Nikomu nie wolno było samowolnie odbierać posiadania bez względu na to, czy posiadacz miał prawo do rzeczy, czy nie. Służyło to bezpieczeństwu publicznemu państwa - ograniczało samowolę. Ostatecznie wszystkie kwestie rozstrzygano na drodze procesowej, ale tymczasowo posiadacza zawsze chronił pretor. Mogło się więc zdarzyć, że właściciel nie był chroniony, zaś ochronę otrzymał złodziej. Jeśli właściciel miał prawo do rzeczy musiał udowodnić to na drodze procesowej. Nie posiadacz rzeczy udowadniał, że przysługują mu do niej prawa, ale ten, kto twierdził, że jest właścicielem. W procesie pozycja posiadacza była bierną, a więc korzystniejszą dla niego.

Interdykty chroniące posiadanie:

interdicta retinendae possessionis - zmierzały do utrzymania naruszanego posiadania. Były to:

interdictum uti possidetis - ochrona posiadania nieruchomości.

interdictum utrubi - ochrona posiadania rzeczy ruchomej.

interdicta recuperandae possessionis - zmierzały do odzyskania utraconego posiadania. Były to:

interdictum unde vi - służyły odzyskaniu posiadania utraconego siłą.

interdictum de vi armata - służyły odzyskaniu posiadania utraconego siłą zbrojną (czyt. „arma”).

interdictum de precario - ochrona przed wadliwym (fałszywym) prekarzystą. Dotyczyło przypadku gdy prekarzysta po wezwaniu do zwrotu rzeczy posiadanej przetrzymywał ją.

interdicta adipiscendae possessionis - zmierzały do nabycia nowego posiadania. Były to:

interdictum Salvianum - za jego pomocą oddający w dzierżawę mógł żądać oddania mu w posiadanie inwentarza zastawionego przez dzierżawcę. Właścicielowi przysługiwało więc prawo zastawu na ruchomościach dzierżawcy.

interdictum quorum bonorum - ochrona dziedzica. Dziedzic mógł domagać się oddania mu posiadania spadku. Pretor wprowadzał dziedzica w posiadanie rzeczy będących dotychczas w posiadaniu innych osób.

władztwo prawne

władztwo pełne (własność)

Początkowo istniała własność zbiorowa - własność gminy i narodu. Później wyodrębniła się własność grupowa, a następnie indywidualna. Na początku własność oznaczała pełne władztwo pater familias nad osobami i rzeczami w jego dyspozycji. Wtedy własność była jednorodna. Ale później zaczęto rozróżniać dominium (władzę nad rzeczami) i potestas (władza nad osobami). Uważano, że tytułem do własności jest pracowitość, praca rąk, przypadkowe znalezienie rzeczy i zawłaszczenie rzeczy wroga. Podstawowym pojęciem rzeczy stało się res mancipi - rzeczy obywateli rzymskich. Z kolei pojęcie mancipium oznaczało „to, co ręką zostało schwytane” (Pliniusz), czyli rzeczy zajęte na wrogu lub uzyskane z pracy rąk.

Rzymianie unikali definiowania pojęcia własności. Jednak pojawiła się konstrukcja pozytywnego określania własności. Polega ona na konstruowaniu pewnych atrybutów uprawnień właściciela, które wyznaczają granicę jego władzy. Rzymianie tworzyli pozytywną definicję własności poprzez określanie triady uprawnień właściciela:

Właścicielowi przysługiwało:

ius utendi i ius fruendi - prawo do używania rzeczy i pobierania z rzeczy pożytków.

ius possidendi - prawo do posiadania rzeczy.

ius disponendi - zdolność rozporządzania rzeczą.

W rozwoju historycznym rozwinęło się także określenie własności z negatywnego punktu widzenia przez określenie czego właścicielowi nie wolno. Było to odwrócenie definicji własności w sensie pozytywnym. W cesarstwie własność określono jako pełne władztwo osoby nad rzeczą, nie ograniczone w swojej treści, chyba że ograniczenia takie wynikają z mocy prawa szczegółowego. Definicja w sensie negatywnym stwierdza zatem, że właścicielowi wolno wszystko, co nie jest mu zakazane na mocy szczegółowego przepisu. Prawo własności w swej treści jest prawem nieograniczonym. Ograniczenia pochodzą z zewnątrz. Wystarczy uchylenie ograniczenia przez władzę publiczną, by prawo to wróciło do swej pełnej treści. Jest to tzw. zasada elastyczności prawa własności , która wynika z jego definicji w sensie negatywnym. Ograniczenia mogą wynikać ze współwłasności, gdy na jednej rzeczy ustanowionych jest kilku właścicieli. Jeden właściciel ograniczony jest prawami innych. Gdy współwłaściciel zbywał swój udział istniało prawo pierwokupu ze strony pozostałych współwłaścicieli, które ograniczało jego wolności zbywania rzeczy. Ograniczenia mogły wynikać także z umowy stron, mocy wyroku sądowego, przepisów prawa publicznego i prywatnego. Władza publiczna w pewnych wypadkach mogła posunąć się do wywłaszczenia. Natomiast ograniczenie z mocy prawa prywatnego wynikało ze stosunków prawa sąsiedzkiego. Istniała np. możliwość żądania od sąsiada, by wyciął drzewo, które przerosło granicę. Istniały także ograniczenia prawa własności o charakterze obyczajowym. Wprowadzono instytucję cenzorów jako wykładników poglądów społecznych. Gdy właściciel w sposób nieobyczajny, korzystał ze swojego prawa cenzor w drodze noty cenzorskiej mógł napiętnować właściciela. Następowało obniżenie jego pozycji społecznej. Najistotniejsze ograniczenia dokonywały się w sferze stosunków rolnych. Ziemia i gospodarstwa rolne podlegały szczególnemu reżimowi, ponieważ były one podstawą wyżywienia państwa. Wprowadzono ustawodawstwo agrarne , które ograniczało prawa właścicieli nieruchomości rolnych. Już Ustawa XII tablic chroniła indywidualną własność rolników rzymskich. Wprowadzono wówczas granice minimum i maksimum gruntowego. Najuboższy obywatel powinien był posiadać działkę wielkości 2 iugera. Maksimum dla najbogatszego wynosiło 500 iugera. Mimo to stopniowo następował rozwój wielkiej własności ziemskiej, a w II w.pne nastąpił kryzys własności drobnej. Chłop rzymski uwikłany w wojny, broniący ojczyzny i rozszerzający wpływy rzymskie nie zajmował się własną działką, która popadała w długi i z tego tytułu zajmowano mu ją. Bogacili się Ci, którzy w wojnach nie uczestniczyli - elity rządzące. Chłop przestawał być potrzebny, stawał się plebejuszem i zasilał biedotę miejską. Prowadziło to do zaostrzenia się sytuacji politycznej w państwie. W 133 r.pne trybun ludowy Tiberius Gracchus zaproponował ograniczenie rozmiarów ziem wielkich właścicieli do 1000 iugera dla rodziny. W 123 r.pne brat zamordowanego Tiberiusa trybun Caius Graccus wprowadził prawo agrarne - leges Semproniae . Ustawodawstwo Gracchów miało jednak niewielkie znaczenie. Później próbowano jeszcze dokonać uwłaszczenia gruntów publicznych i podziału gruntów między ubogą ludność rzymską i weteranów. Starano się odrodzić włościaństwo. Wszystkie ustawy były jednak bardzo krytykowane i nie weszły w życie. Oktawian August ograniczył rozdawnictwo ager publicus (grunt państwowy). Natomiast po Auguście proces był już nie do zahamowania - rosła wielka własność ziemska kosztem drobnej, powstawały wielkie latyfundia i system oligarchiczny rządów w Rzymie.

własność kwirytarna - własność dostępna tylko dla obywateli rzymskich, była jedną z form własności uznaną i chronioną według prawa cywilnego. Była nabywana i chroniona w oparciu o przepisy ius civile (prawa Kwirytów). Nabywana była w drodze tradycyjnych sposobów zgodnych z ius civile, poprzez:

mancipatio i in iure cessio. Jednak w miarę rozwoju obrotu gospodarczego własność przekazywano również w sposób nieformalny, poza barierami prawnymi, również nie obywatelom i obcokrajowcom. Nabywca własności nieformalny nie był jej rzeczywistym właścicielem a tylko posiadaczem. Następował rozdźwięk między chronioną przez prawo cywilne własnością kwirytarną, a rzeczywistymi stosunkami obrotu gospodarczego. Tą drogą powstawała własność bonitarna.

własność bonitarna - swoisty stan posiadania zbliżony do własności, ale formalnie nie będący własnością. Nieformalny nabywca rzeczy od Kwiryty nie nabywał od razu własności kwirytarnej, jednak po upływie czasu mógł ją nabyć wskutek zasiedzenia. Między nabyciem a uzyskaniem prawa własności przez zasiedzenie znajdował się w stanie zawieszenia i nie był chroniony przez ius civile przed dotychczasowym właścicielem i osobami trzecimi. Ze względów sprawiedliwości i słuszności posiadacz taki uzyskiwał ochronę administracyjną w prawie pretorskim (ius honorarium). Pretor chronił go za pomocą interdyktów i skarg wprowadzanych do edyktu pretorskiego (wzorowanych na skargach z ius civile). Była to ochrona nieformalnych nabywców rzeczy. Jednak stan taki powodował powstawanie zjawiska podwójnej własności . Ta sama rzecz miała dwóch właścicieli gdy Kwiryta mający własność kwirytarną na rzeczy zbywał ją w sposób nieformalny właścicielowi bonitarnemu . Skutek był taki, że w świetle prawa cywilnego właścicielem był nadal Kwiryta (ius civile nie uznawało nieformalnego zbycia rzeczy). Jednak zgodnie z prawem pretorskim właścicielem (w dobrej wierze) była osoba, która nabyła własność od Kwiryty. Sytuacja taka groziła możliwością nadużyć i rodziła stan niepewności rzeczy. Dlatego stopniowo zaczęto odchodzić od pojęcia własności kwirytarnej.

quasi-własność (własność gruntów prowincjonalnych) - własność cesarza lub Senatu i narodu rzymskiego. Na prowincjach nie mogła powstać własność w tradycyjnym rozumieniu. Jednak ziemie były zagospodarowywane i oddawane prywatnym posiadaczom. Stan posiadania prywatnych użytkowników gruntów zbliżony był do uprawnień właściciela. Stosowano także ochronę praw posiadacza na prowincji poprzez pewną fikcyjną konstrukcję longi temporis praescriptio - długotrwałego upływu czasu. Jeśli posiadacz użytkował grunt przez 10 czy 20 lat przysługiwała mu ochrona wobec każdego w postaci skarg zbliżonych do skarg rzeczowych. Quasi-właściciel był praktycznie nieusuwalny z ziemi.

własność peregrynów - obejmowała cudzoziemców zamieszkujących imperium i częściowo Latynów. Byli oni właścicielami w oparciu o własny system prawa. Ponieważ wchodzili oni w stosunki gospodarcze z Rzymianami własność ta była uznawana przez przepisy ius gentium. Jeśli spór o własność peregrynów dotyczył wzajemnych stosunków rozpatrywany był w oparciu o ich prawo etniczne.

ochrona własności

ochrona petytoryjna - ochrona pełnego zakresu uprawnień właściciela. Chroniła własność w sposób najpełniejszy w zakresie ius civile (przysługiwała tylko Kwirytom). Ochronę realizowały 2 skargi (powództwa prawa cywilnego):

rei vindicatio - powództwo windykacyjne (wydobywcze) służące odzyskaniu posiadania rzeczy. Przysługiwało właścicielowi kwirytarnemu, którego pozbawiono posiadania rzeczy (był on czynnie legitymowanym). Pozwany (biernie legitymowany) składał kaucję pieniężną jako gwarancję, że zwróci rzecz. Sąd nakazując pozwanemu jej zwrot nie mógł dokonać wydobycia rzeczy. Można było więc uzyskać wyrok skazujący ale odmowa zwrotu rzeczy zagrożona była jedynie sankcją pieniężną. Było to pokrzywdzenie właściciela, nie uwzględniało bowiem „wartości z upodobania”. Dopiero w prawie cesarskim wprowadzono metody wydobywcze służące odzyskaniu rzeczy.

actio negatoria - powództwo dotyczące naruszenia własności w inny sposób, niż przez pozbawienie posiadania rzeczy. Naruszenia własności mogły mieć charakter:

pozytywny - naruszenie wpływające na własność właściciela, gdy naruszyciel uzurpuje sobie prawo do służebności, np. przepędu bydła.

negatywny - naruszenie uniemożliwiające właścicielowi korzystanie z rzeczy, np. gdy sąsiad codziennie pali liście uniemożliwiając przyjęcia dla gości.

Powód miał dogodniejszą sytuację procesową. Musiał tylko udowodnić, że jest właścicielem rzeczy. Pozwany musiał udowodnić, że wpływa w sposób zgodny z prawem na tą własność, że posiada uprawnienie do zawężenia własności powoda.

ochrona posesoryjna - ochrona posiadania dotycząca własności bonitarnej. Uzyskiwana była w drodze interdyktów pretorskich i skargi wprowadzonej przez edykt pretora (zbliżona do powództwa windykacyjnego, lecz nie stanowiąca elementu ius civile). Gdy powód był jeszcze właścicielem bonitarnym i nie upłynął czas do nabycia własności kwirytarnej pretor w drodze fictio nakazywał sędziemu traktować właściciela bonitarnego jak gdyby był Kwirytą. Było to tzw. powództwo publicjańskie - actio Publiciana wynikające z ius honorarium. Przysługiwało ono właścicielowi bonitarnemu, którego pozbawiono posiadania rzeczy. Był on czynnie legitymowanym. Biernie legitymowanym był ten, kto miał prawo gorsze, niż właściciel bonitarny (np. detentor). Actio Publiciana nie służyło powództwom przeciwko temu, kto miał prawo równe, lub lepsze od właściciela bonitarnego. Jeśli było 2 właścicieli bonitarnych można było wystąpić przeciwko temu, którego prawo powstało później.

Przeciwko właścicielowi kwirytarnemu lub innemu bonitarnemu właściciel bonitarny mógł się bronić zarzutem podstępu - exceptio doli (podstępnie pozbawiono go posiadania) lub zarzutem, że nabył rzecz w drodze kupna od zbywcy - exceptio rei vendite ac tradite (rzecz była przekazana w posiadanie w drodze tradycji z zamiarem zbycia własności).

ochrona własności w stosunkach sąsiedzkich:

actio finium regundorum - powództwo o rozgraniczenie nieruchomości, czyli spory o miedzę (miedza - pas ziemi szerokości 5 stóp oddzielający nieruchomości). Sędzia wyznaczał miedzę w oparciu o starą granicę, a gdy było to niemożliwe wyznaczał nową w drodze przysądzenia.

actio aquae pluviae arcendae - powództwo przyznawane właścicielowi gruntu rolnego przeciwko sąsiadowi. Chodziło o przypadki gdy wskutek zainstalowania przez sąsiada różnych urządzeń, basenu, zapory wodnej dochodziło do zmiany cieków wodnych i zalewania lub odwodnienia działki powoda.

operis novi nuntiatio - prywatna skarga, którą wnosił właściciel gruntu przeciwko bezprawnemu wznoszeniu budynków na gruncie sąsiada, gdy budowa taka mogła narazić na szkodę jego grunt. Do czasu rozpoznania powództwa budowa była wstrzymywana lub kontynuowana po zapłaceniu kaucji. Gdy budowa naruszała przepisy prawa budowlanego pretor mógł nakazać rozbiórkę.

cautio damni infecti - gwarancje udzielone właścicielowi gruntu zagrożonego zawaleniem się budynku na gruncie sąsiada. Chodziło o sytuację gdy budynki graniczyły ze sobą ścianami a zawalenie się jednego budynku groziło substancji drugiego. Zobowiązany musiał złożyć kaucję. Gdy tego odmówił pretor mógł w drodze missio in possessionem wprowadzić zagrożonego w czasowe posiadanie gruntu sąsiada.

sposoby nabycia własności

Początkowo Rzymianie rozróżniali:

adquisitiones civiles - sposoby nabycia własności według ius civile.

Zaliczano do nich mancipatio, in iure cessio i usucapio.

adquisitiones naturales - sposoby nabycia własności według ius gentium.

Zaliczano do nich occupatio i traditio.

U schyłku republiki upowszechnił się jednak inny podział:

0x08 graphic

sposoby nabycia własności

0x08 graphic
0x08 graphic

pochodne pierwotne

0x08 graphic
0x08 graphic

według ius civile: pignoris capionem

mancipatio zasiedzenie

in iure cessio połączenie

legatum per vinicationem zmieszanie i zlanie

przetworzenie

0x08 graphic
nabycie owoców

według ius gentium: zawłaszczenie - occupatio

traditio nabycie skarbu

0x08 graphic

według ius honorarium:

adiudicatio

0x08 graphic

zarządzenie cesarskie

pochodne sposoby nabycia własności - własność przechodzi z jednego podmiotu na drugi. Prawo własności, które już istnieje i ma ustalone granice zazwyczaj w takich granicach przechodzi na nabywcę ze zbywcy. Przyjmowana była zasada nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse haberet , tzn. nie można przenieść na drugą osobę więcej prawa, niż samemu się posiada. Mniej było można, więcej nie.

mancipatio - uroczysty akt kupna-sprzedaży w oparciu o uroczystą formułę i dotknięcie przedmiotu transakcji ręką lub laską nabywającego. Czynność dochodziła do skutku w obecności 5 świadków i wagowego, czyli libripensa (libripens).

in iure cessio - pozorny proces windykacyjny, który kończył się w fazie in iure, bez udziału sądu. Pretor przyznawał prawo do rzeczy osobie, która twierdziła, iż rzecz jest jej własnością, a przeciwnik nie zaprzeczał lub zgadzał się z tym.

legatum per vinicationem - zapis testamentowy powodujący nabycie własności zapisanego przedmiotu przez zapisobiorcę. W momencie śmierci testatora i objęcia spadku przez spadkobiercę przedmiot zapisu stawał się własnością zapisobiorcy (spadkobierca obejmował cały spadek, zapisobiorca tylko pewne przedmioty ze spadku zapisane mu przez testatora w testamencie).

traditio - nieformalne przekazanie rzeczy przez jedną osobę drugiej w sposób niezgodny z ius civile. Musiało nastąpić rzeczywiste wręczenie rzeczy (przeniesienie posiadania), zamiar przeniesienia i przyjęcia przez nabywcę rzeczy oraz prawna przyczyna (causa), która legła u podstaw czynności.

adiudicatio - przysądzenie własności. Chodziło o sytuację, gdy nabycie własności następowało w drodze konstytutywnego wyroku. Adiudicatio było jedną z części zwyczajnych formułki procesowej (str. 34). Pretor upoważniał sędziego do przysądzenia, czyli przyznania komuś własności. Najczęściej chodziło o zniesienie współwłasności. Jeżeli rzecz dawała się podzielić współwłaściciele otrzymywali w częściach ułamkowych podzieloną rzecz, jeśli nie udało się podzielić przysądzano własność rzeczy jednemu z współwłaścicieli z obowiązkiem odszkodowania pozostałym.

zarządzenie cesarskie - na jego mocy można było otrzymać własność gruntów zdobytych na wojnie.

pierwotne sposoby nabycia własności - prawo własności powstawało na nowo dla określonego podmiotu.

zasiedzenie - posiadanie rzeczy przez długi czas uprawniające do nabycia na niej własności. W Ustawie XII tablic wymagano 2 lat do nabycia nieruchomości i roku dla ruchomości. Na gruntach prowincjonalnych występowała konstrukcja longi temporis praescriptio - długotrwałego upływu czasu (chroniona edyktem pretorskim). Jeśli posiadacz użytkował grunt przez 10 czy 20 lat przysługiwała mu ochrona przed pozbawieniem go posiadania ze strony innych osób. Wskutek zlania się tych dwóch instytucji powstało w prawie justyniańskim zasiedzenie w nowożytnym rozumieniu. Do jego zaistnienia wymagano 5 przesłanek: rzecz musiała nadawać się do zasiedzenia, musiały istnieć tytuł prawny do zasiedzenia, dobra wiara, nieprzerwane posiadanie (zarówno fizyczne posiadanie rzeczy i stan, w którym właściciel nie wystąpił ze skargą wydobywczą wobec posiadacza) i upływ czasu. Przyjęto też nadzwyczajne zasiedzenie. Rzeczy, które zostały nabyte bez dobrej wiary (np. ukradzione właścicielowi) stawały się własnością wskutek 30 lub 40 lat posiadania. Nadzwyczajne zasiedzenie powstawało również na rzeczach wyjętych z obiegu i tych, których posiadanie zostało nabyte w sposób wadliwy.

połączenie - trwałe połączenie dwóch rzeczy w taki sposób, że jedna z nich była rzeczą główną a druga rzeczą uboczną. Wskutek połączenia rzecz uboczna stawała się akcesją rzeczy głównej. Właściciel rzeczy głównej stawał się właścicielem akcesji.

Zasady dotyczące połączenia ruchomości i nieruchomości

Zasady dotyczące połączenia nieruchomości

Zasady dotyczące połączenia ruchomości

zmieszanie i zlanie

przetworzenie - wykonanie rzeczy przez wytwórcę z materiału mu powierzonego przez inną osobę. Istniała tu kolizja praw wytwórcy i właściciela materiału. Sabinianie uważali, że w tym przypadku właścicielem rzeczy jest właściciel materiału, a prokulejanie że wytwórca rzeczy. Jednak Julius Paulus przyjął pośrednią konstrukcję: jeżeli rzecz można było przywrócić do stanu poprzedniego właścicielem rzeczy jest właściciel materiału, jeśli nie dało się właścicielem jest wytwórca. Każdy z nich, jeśli stał się właścicielem wykonanej rzeczy, był zobowiązany zwrócić drugiej osobie nakłady, jakie poczyniła.

nabycie owoców - następowało w momencie oderwania się owocu od rzeczy macierzystej (str. 70). Właścicielem stawał się zwykle właściciel rzeczy macierzystej ale w innych przypadkach także posiadacz rzeczy, emfiteuta (korzystający z dzierżawy wieczystej), użytkownik rzeczy, czasowy dzierżawca.

zawłaszczenie (occupatio) - dotyczyło rzeczy niczyich. Rzecz musiała być res in commercio , czyli należeć do obrotu gospodarczego. Była to rzecz, której właściciela nie można było ustalić lub zawłaszczona na wrogu (zdobycze wojenne). Occupatio mogło powstawać także na rzeczach wyrzuconych przez morze na brzeg, oraz na dzikich zwierzętach lub zwierzętach oswojonych, gdy uciekły od właściciela (jeśli rój pszczół przebywał 3 dni poza ulem właściciel nieruchomości, na której rój osiadł stawał się właścicielem roju).

nabycie skarbu - podlegało odmiennym regulacjom. SKARB - rzeczy wartościowe, które zostały ukryte, a właściciela ich nie można było ustalić. Początkowo przyjmowano, że ten kto zasiedział nieruchomość nabywał skarb w niej ukryty (wówczas nabycie skarbu odpowiadało zawłaszczeniu). Od II w. połowa skarbu należała się znalazcy, a druga połowa właścicielowi nieruchomości, w której był on ukryty. Jeśli jednak znalazca poszukiwał skarbu bez zgody właściciela gruntu tracił prawo do swej części. Jeśli poszukiwał skarbu przy pomocy metod magicznych znalezisko przejmuje skarb państwa a znalazca zostaje skazany na kwalifikowaną karę śmierci.

exceptio

exceptiones peremptoriae

exceptiones dilatoriae

exceptio in rem

exceptio in personam

ekscepcje cywilne

ekscepcje pretorskie

exceptiones personae coherentes

exceptiones rei coherentes



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prawo rzymskie - proces, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, prawo
Prawo rzymskie - prawo osobowe, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa
Bardzo obszerny zestaw zagadnień egzaminacyjnych z wyczerpującymi odpowiedziami, prawoznawstwo, pols
MÓJ, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, prawo rzymskie, Prawo rzy
Prawo rzymskie - testy(1), prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, pra
ArsLege-prawo-rzymskie---prawo-rzeczowe, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykład
Prawo rzymskie - prawo rzeczowe, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia praw
Egzamin z prawa rzymskiego - zagadnienia, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykła
PRAWO OSOBOWE, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, prawo rzymskie
Prawo Rzymskie NOTATKI, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, prawo
Kompendium, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa, prawo rzymskie
Prawo rzymskie - prawo osobowe, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa
Prawo Konstytucyjne - zarys wykładu w notatkach, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, polskie

więcej podobnych podstron