Liturgia - liturgika
Liturgika jest usystematyzowaną refleksją nad fenomenem liturgii (służby Bożej). Ukazuje ją w powstaniu, historycznym rozwoju, w treściach teologicznych, w formach obowiązujących oraz w konsekwencjach duszpasterskich i duchowych. Stąd działy: historia liturgii, teologia liturgii, prawo liturgiczne, liturgika pastoralna (duszpasterska), duchowość liturgiczna.
Jest dyscypliną teologiczną, to znaczy zakłada wiarę. Chodzi nie tylko o poznanie rytów jako zjawiska kulturowego. Jak uprawianie teologii wymaga wiary, tak dodatkowo uprawianie liturgiki wymaga uczestnictwa w liturgii. Dla liturgisty nie może ona pozostać czymś zewnętrznym. Opis zjawisk liturgicznych nie wprowadza jeszcze w zrozumienie, które daje uczestnictwo. Tylko dzięki niemu można dotrzeć do wewnętrznego znaczenia.
Liturgika jest działem teologii praktycznej (duszpasterskiej).
Słowo "liturgia" zaczerpnięte jest z greki. Pochodzi od dwóch słów: leitos = ludowy (od laos = lud) oraz ergon = czyn. W języku świeckim słowo to oznaczało najpierw działanie obowiązkowe obywateli na rzecz społeczności Były takie obowiązki zwyczajne (okresowe, cykliczne, per turnum), np. organizowanie igrzysk, utrzymanie chóru (dla tragedii lub komedii), utrzymanie konia (dla służących w konnicy), utrzymanie wyroczni. oraz nadzwyczajne, np. przygotowanie poselstwa, okrętu wojennego i utrzymanie załogi. Później słowo to przybrało inne znaczenie: jakikolwiek czyn wykonywany przez obywateli dla dobra innych (np. praca na roli, służba wojskowa, przysługa przyjacielska). Już nie dzieło nakazane, ale o znaczeniu społecznym. Jeszcze późniejsze znaczenie - kultyczne - cześć oddawana bogom.
W greckim tłumaczeniu Biblii (Septuaginta) słowo to oznacza lewicki kult świątynny, a pod wpływem proroków: kult duchowy (czytanie Pisma, modlitwa). Znaczenie społeczne pozostaje, ale już nie polityczne. Ze względu na teokratyczny charakter narodu Wybranego, czynności liturgiczne były wyrazem czci całego narodu. W NT: rzadko: - kult ST; - publiczna służba (np. zbiórka dla potrzebujących, Rz 15,27 i in.); - posługa kapłańska Chrystusa (Hbr 8,1.6); - znaczenie polit.-społ. (urzędnicy, poborcy podatków: Rz 15,16; Flp 2,17; Rz 15,27); składki na biednych (2 Kor 9,12); publiczne nabożeństwo chrześcijan (Dz 13,2)
Dopiero od XVIII w. termin ten rozciągnięto na całość czynności kultycznych Kościoła. W oficjalnych dokumentach Kościoła pojawia się kilkakrotnie w XIX, na dobre wszedł w użycie w XX w.
Katechizm Kościoła Katolickiego
Dlaczego liturgia?
1066 W Symbolu wiary Kościół wyznaje misterium Trójcy Świętej i Jej "zamysł życzliwości" dotyczący całego stworzenia: Ojciec wypełnia "tajemnicę swojej woli", dając swojego umiłowanego Syna i Ducha Świętego dla zbawienia świata oraz dla chwały swojego Imienia. Takie jest misterium Chrystusa objawione i urzeczywistnione w historii według planu, podjętego z mądrością "postanowienia", które św. Paweł nazywa "tajemniczym planem", a tradycja patrystyczna "ekonomią Słowa Wcielonego" lub "ekonomią zbawienia".
1069 Pojęcie "liturgia" oznaczało pierwotnie "dzieło publiczne", "służbę pełnioną przez lud lub na rzecz ludu". W tradycji chrześcijańskiej pojęcie to oznacza, że Lud Boży uczestniczy w "dziele Bożym". Przez liturgię Chrystus, nasz Odkupiciel i Arcykapłan, kontynuuje w swoim Kościele, z Kościołem i przez Kościół dzieło naszego odkupienia.
1070 Pojęcie "liturgia" w Nowym Testamencie jest używane nie tylko na oznaczenie celebracji kultu Bożego, lecz także głoszenia Ewangelii i pełnienia czynów miłości. We wszystkich tych przypadkach chodzi o służbę Bogu i ludziom. W celebracji liturgicznej Kościół jest sługą na obraz swojego Pana, jedynego "Liturga", uczestnicząc w Jego kapłaństwie (kult), które ma charakter prorocki (głoszenie słowa) i królewski (służba miłości)
Liturgia jako źródło Życia
1071 Liturgia jako dzieło Chrystusa jest również czynnością Jego Kościoła. Urzeczywistnia ona i ukazuje Kościół jako widzialny znak komunii Boga i ludzi przez Chrystusa. Włącza wiernych w nowe życie wspólnoty. Zakłada świadome, czynne i owocne uczestnictwo wszystkich.
1072 "Liturgia nie wyczerpuje całej działalności Kościoła". Powinna ją poprzedzać ewangelizacja, wiara i nawrócenie, a wtedy może ona przynosić swoje owoce w życiu wiernych: nowe życie według Ducha, zaangażowanie w posłanie Kościoła i służbę na rzecz jego jedności.
Modlitwa i liturgia
1073 Liturgia jest także uczestnictwem w modlitwie Chrystusa skierowanej do Ojca w Duchu Świętym. Cała modlitwa chrześcijańska znajduje w niej swoje źródło i swój kres. Przez liturgię człowiek wewnętrzny zostaje zakorzeniony i umocniony w "wielkiej miłości, jaką Bóg nas umiłował" (Ef 2, 4) w swoim umiłowanym Synu. Jest to "przedziwne dzieło Boże", które przeżywamy i któremu nadajemy charakter wewnętrzny przez każdą modlitwę, "przy każdej sposobności... w Duchu" (Ef 6, 18).
EKONOMIA SAKRAMENTALNA
1076 W dniu Pięćdziesiątnicy przez wylanie Ducha Świętego Kościół został ukazany światu. Dar Ducha zapoczątkowuje nowy czas w "udzielaniu Misterium": czas Kościoła, w którym Chrystus ukazuje, uobecnia i przekazuje swoje dzieło zbawienia przez liturgię swojego Kościoła, "aż przyjdzie" (1 Kor 11, 26). W tym czasie Kościoła Chrystus żyje oraz działa teraz w Kościele i z Kościołem w nowy sposób, właściwy dla tego nowego czasu. Działa przez sakramenty; wspólna Tradycja Wschodu i Zachodu nazywa to działanie "ekonomią sakramentalną", która polega na udzielaniu (czy "rozdzielaniu") owoców Misterium Paschalnego Chrystusa w celebracji liturgii "sakramentalnej" Kościoła.
Dlatego najpierw przedstawimy zagadnienie tego "udzielania sakramentalnego" (rozdział pierwszy). W ten sposób ukaże się jaśniej natura i istotne aspekty celebracji liturgicznej (rozdział drugi).
Rozdział pierwszy
MISTERIUM PASCHALNE W CZASIE KOŚCIOŁA
Artykuł pierwszy
LITURGIA - DZIEŁO TRÓJCY ŚWIĘTEJ
I. Ojciec jako Źródło i Cel liturgii
1077 "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym" (Ef 1, 3-6).
1078 Błogosławienie jest czynnością Boską, która daje życie i której źródłem jest Ojciec. Jego błogosławieństwo jest równocześnie słowem i darem (be-ne-dictio, eu-logia). W odniesieniu do człowieka pojęcie to będzie oznaczać adorację i oddanie się Stwórcy w dziękczynieniu.
1079 Od początku aż do wypełnienia się czasów całe dzieło Boże jest błogosławieństwem. Od liturgicznego poematu o pierwszym stworzeniu aż do pieśni Jeruzalem niebieskiego autorzy natchnieni głoszą zamysł zbawienia jako wielkie błogosławieństwo Boże.
1080 Na początku Bóg błogosławi istoty żywe, a w sposób szczególny mężczyznę i kobietę. Przymierze z Noem i wszystkimi istotami żywymi odnawia to błogosławieństwo płodności mimo grzechu człowieka, z powodu którego ziemia została "przeklęta". Ale począwszy od Abrahama Boże błogosławieństwo przenika historię ludzi, która zmierzała ku śmierci, by skierować ją do życia, do jego źródła; przez wiarę "ojca wierzących", który przyjmuje błogosławieństwo, zostaje zapoczątkowana historia zbawienia.
1081 Błogosławieństwa Boże ukazują się w zdumiewających i zbawczych wydarzeniach, takich jak narodzenie Izaaka, wyprowadzenie z Egiptu (Pascha i Wyjście), dar Ziemi Obiecanej, wybór Dawida, Obecność Boga w Świątyni, oczyszczające wygnanie i powrót "małej Reszty": Prawo, Prorocy i Psalmy, z których utkana jest liturgia narodu wybranego, przypominają o tych Bożych błogosławieństwach, a zarazem odpowiadają na nie uwielbieniem i dziękczynieniem.
1082 W liturgii Kościoła błogosławieństwo Boże zostaje w pełni objawione i udzielone: Ojciec jest uznawany i adorowany jako Źródło i Cel wszelkich błogosławieństw stworzenia i zbawienia; w swoim Słowie, które dla nas przyjęło ciało, umarło i zmartwychwstało, napełnia nas swoimi błogosławieństwami i przez nie rozlewa w naszych sercach Dar, który zawiera wszystkie dary: Ducha Świętego.
1083 Jest zatem zrozumiały podwójny wymiar liturgii chrześcijańskiej jako odpowiedzi wiary i miłości na "błogosławieństwa duchowe", którymi obdarza nas Ojciec. Z jednej strony Kościół, zjednoczony ze swoim Panem i "w Duchu Świętym" (Łk 10, 21), błogosławi Ojca "za Jego dar niewypowiedziany" (2 Kor 9,15) przez adorację, uwielbienie i dziękczynienie. Z drugiej strony, aż do spełnienia się zamysłu Bożego Kościół nie przestaje składać Ojcu "ofiary z otrzymanych od Niego darów" i prosić Go, by zesłał Ducha Świętego na te dary, na niego samego, na wiernych i na cały świat oraz by przez komunię w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa Kapłana i przez moc Ducha Boże błogosławieństwa przynosiły owoce życia "ku chwale majestatu Jego łaski" (Ef 1, 6).
II. Dzieło Chrystusa w liturgii
Chrystus uwielbiony...
1084 Chrystus, "siedząc po prawicy Ojca" i rozlewając Ducha Świętego na swoje Ciało, którym jest Kościół, działa obecnie przez sakramenty ustanowione przez Niego w celu przekazywania łaski. Sakramenty są widzialnymi znakami (słowa i czynności), zrozumiałymi dla człowieka. Urzeczywistniają one skutecznie łaskę, którą oznaczają, za pośrednictwem działania Chrystusa i przez moc Ducha Świętego.
1085 Chrystus oznacza i urzeczywistnia w liturgii Kościoła przede wszystkim swoje Misterium Paschalne. W czasie ziemskiego życia Jezus zapowiadał Misterium Paschalne w swoim nauczaniu i uprzedzał je przez swoje czyny. Gdy nadchodzi Jego Godzina, przeżywa jedyne wydarzenie w historii, które nie przemija: Jezus umiera, zostaje pogrzebany, zmartwychwstaje i zasiada po prawicy Ojca "raz na zawsze" (Rz 6, 10; Hbr 7, 27; 9, 12). Jest to wydarzenie rzeczywiste, które miało miejsce w naszej historii, ale jest ono wyjątkowe, ponieważ wszystkie inne wydarzenia historyczne występują tylko raz i przemijają, znikają w przeszłości. Misterium Paschalne Chrystusa - przeciwnie - nie może pozostawać jedynie w przeszłości, ponieważ przez swoją Śmierć zniweczył On śmierć, a ponadto to, kim Chrystus jest, to, co uczynił i co wycierpiał dla wszystkich ludzi, uczestniczy w wieczności Bożej, przekracza wszelkie czasy i jest w nich stale obecne. Wydarzenie Krzyża i Zmartwychwstania trwa i pociąga wszystko ku Życiu.
...od czasu Kościoła Apostołów...
1086 "Jak Ojciec posłał Chrystusa, tak i On posłał Apostołów, których napełnił Duchem Świętym nie tylko po to, aby głosząc Ewangelię wszystkiemu stworzeniu, zwiastowali, że Syn Boży swoją śmiercią i zmartwychwstaniem wyrwał nas z mocy Szatana i uwolnił od śmierci oraz przeniósł do Królestwa Ojca, lecz także po to, aby ogłaszane dzieło zbawienia sprawowali przez Ofiarę i sakramenty, stanowiące ośrodek całego życia liturgicznego".
1087 W ten sposób Chrystus Zmartwychwstały, udzielając Apostołom Ducha Świętego, powierza im swoją władzę uświęcania: stają się oni sakramentalnymi znakami Chrystusa. Mocą tego samego Ducha Świętego powierzają oni tę władzę swoim następcom. Ta "sukcesja apostolska" tworzy strukturę całego życia liturgicznego Kościoła. Ma ona charakter sakramentalny, przekazywany przez sakrament święceń.
...jest obecny w liturgii ziemskiej...
1088 "Dla urzeczywistnienia tak wielkiego dzieła" - udzielania czy przekazywania swojego dzieła zbawienia - "Chrystus jest zawsze obecny w swoim Kościele, szczególnie w czynnościach liturgicznych. Jest obecny w ofierze Mszy świętej, czy to w osobie odprawiającego, gdyż <<Ten sam, który kiedyś ofiarował się na krzyżu, obecnie ofiaruje się przez posługę kapłanów>>, czy też zwłaszcza pod postaciami eucharystycznymi. Obecny jest mocą swoją w sakramentach, tak że gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci. Jest obecny w swoim słowie, albowiem gdy w Kościele czyta się Pismo święte, wówczas On sam mówi. Jest obecny wreszcie, gdy Kościół modli się i śpiewa psalmy, gdyż On sam obiecał: Gdzie dwaj albo trzej są zgromadzeni w imię moje, tam i Ja jestem pośród nich>> (Mt 18, 20)".
1089 "W tak wielkim dziele, przez które Bóg otrzymuje doskonałą chwałę, a ludzie uświęcenie, Chrystus zawsze przyłącza do siebie Kościół, swoją Oblubienicę umiłowaną, która wzywa swego Pana i przez Niego oddaje cześć Ojcu wiecznemu".
...która uczestniczy w liturgii niebieskiej
1090 "Liturgia ziemska daje nam niejako przedsmak uczestnictwa w liturgii niebiańskiej, odprawianej w mieście świętym Jeruzalem, do którego pielgrzymujemy, gdzie Chrystus siedzi po prawicy Bożej jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku. W liturgii ziemskiej ze wszystkimi zastępami duchów niebieskich wyśpiewujemy Panu hymn chwały; wspominając ze czcią świętych, mamy nadzieję uczestniczenia we wspólnocie z nimi; oczekujemy jako Zbawiciela Pana naszego, Jezusa Chrystusa, aż się ukaże jako Ten, który jest życiem naszym, a my z Nim razem pojawimy się w chwale".
III. Duch Święty i Kościół w liturgii
1091 W liturgii Duch Święty jest wychowawcą wiary Ludu Bożego, sprawcą "cudownych dzieł Bożych", którymi są sakramenty Nowego Przymierza. Jest pragnieniem i dziełem Ducha w sercu Kościoła, abyśmy żyli życiem Chrystusa Zmartwychwstałego. Gdy spotyka On w nas odpowiedź wiary, którą wzbudził, urzeczywistnia się prawdziwe współdziałanie; przez nie liturgia staje się wspólnym dziełem Ducha Świętego i Kościoła.
1092 W tym sakramentalnym udzielaniu misterium Chrystusa Duch Święty działa w taki sam sposób jak w innych czasach ekonomii zbawienia: przygotowuje Kościół na spotkanie z Jego Panem, przypomina i ukazuje Chrystusa wierze zgromadzenia, uobecnia i aktualizuje misterium Chrystusa swoją przekształcającą mocą, a wreszcie jako Duch komunii jednoczy Kościół z życiem i posłaniem Chrystusa.
Duch Święty przygotowuje na przyjęcie Chrystusa
1093 Duch Święty wypełnia w ekonomii sakramentalnej figury Starego Przymierza. Ponieważ Kościół Chrystusa został "cudownie przygotowany w historii narodu izraelskiego i w Starym Przymierzu", liturgia Kościoła zachowuje jako swoją integralną i niezastąpioną część niektóre elementy kultu Starego Przymierza:
- przede wszystkim czytanie Starego Testamentu;
- modlitwę Psalmów;
- a zwłaszcza pamięć o wydarzeniach zbawczych i znaczących faktach, które znalazły swoje wypełnienie w misterium Chrystusa (Obietnica i Przymierze, Wyjście i Pascha, Królestwo i Świątynia, Wygnanie i Powrót).
1094 Właśnie na harmonii obu Testamentów opiera się katecheza paschalna Pana, a następnie katecheza Apostołów i Ojców Kościoła. Odsłania ona to, co pozostawało zakryte pod literą Starego Testamentu: misterium Chrystusa. Nazywa się ją katechezą "typologiczną", ponieważ objawia nowość Chrystusa na podstawie "figur" (typów), które zapowiadały Go w wydarzeniach, słowach i symbolach pierwszego Przymierza. Figury zostają odsłonięte przez nowe odczytanie tekstów starotestamentalnych w Duchu Prawdy, wychodząc od Chrystusa. W ten sposób potop i arka Noego są figurami zbawienia przez chrzest, podobnie obłok i przejście przez Morze Czerwone, a woda wyprowadzona ze skały jest figurą duchowych darów Chrystusa; manna na pustyni stanowi zapowiedź Eucharystii, "prawdziwego Chleba z nieba" (J 6, 32).
1095 Dlatego Kościół, zwłaszcza w okresie Adwentu, Wielkiego Postu, a przede wszystkim w Noc Paschalną, odczytuje i przeżywa te wielkie wydarzenia historii zbawczej w "dzisiaj" swojej liturgii. Potrzeba przy tym, by katecheza pomagała wiernym otworzyć się na "duchowe" rozumienie ekonomii zbawienia, jak ukazuje ją i pozwala nam nią żyć liturgia Kościoła.
1096 Liturgia żydowska i liturgia chrześcijańska. Głębsza znajomość wiary i życia religijnego narodu żydowskiego, tak jak są jeszcze dzisiaj wyznawane i przeżywane, może pomóc lepiej zrozumieć pewne aspekty liturgii chrześcijańskiej. Dla żydów i dla chrześcijan Pismo święte jest istotną częścią ich liturgii: przez głoszenie słowa Bożego, odpowiedź na to słowo, modlitwę uwielbienia i modlitwę wstawienniczą za żywych i umarłych, uciekanie się do Bożego miłosierdzia. Liturgia słowa w sobie właściwej strukturze znajduje swoje źródło w modlitwie żydowskiej. Modlitwa Godzin oraz inne teksty i formularze liturgiczne mają w niej swoje odpowiedniki, podobnie jak nawet najbardziej czcigodne formuły naszych modlitw, między innymi "Ojcze nasz". Także Modlitwy eucharystyczne inspirują się wzorami zaczerpniętymi z tradycji żydowskiej. Związek między liturgią żydowską i liturgią chrześcijańską, a także różnice w ich treści są szczególnie widoczne w wielkich świętach roku liturgicznego, takich jak Pascha. Chrześcijanie i żydzi celebrują Paschę; Pascha historii u żydów jest zwrócona ku przyszłości, natomiast u chrześcijan Pascha wypełnia się w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, chociaż oczekują oni jeszcze na jej ostateczne spełnienie.
1097 W liturgii Nowego Przymierza każda czynność liturgiczna, szczególnie celebracja Eucharystii i sakramentów, jest spotkaniem Chrystusa i Kościoła. Zgromadzenie liturgiczne czerpie swoją jedność z "Ducha Świętego", który gromadzi dzieci Boże w jednym Ciele Chrystusa. Ta jedność przewyższa związki ludzkie, rasowe, kulturowe i społeczne.
1098 Zgromadzenie powinno przygotować się na spotkanie ze swoim Panem - być "ludem dobrze usposobionym". To przygotowanie serc jest wspólnym dziełem Ducha Świętego i zgromadzenia, a szczególnie pełniących funkcje wynikające ze święceń (ministri). Łaska Ducha Świętego zmierza do wzbudzenia wiary, nawrócenia serca i przylgnięcia do woli Ojca. Te dyspozycje są podstawą do przyjęcia innych łask ofiarowanych w samej celebracji oraz owoców nowego życia, jakie ma ono następnie wydać.
Duch Święty przypomina misterium Chrystusa
1099 Duch i Kościół współdziałają, by ukazać Chrystusa i Jego dzieło zbawienia w liturgii. Przede wszystkim w Eucharystii i w sposób analogiczny w innych sakramentach liturgia jest Pamiątką misterium zbawienia. Duch 91 Święty jest żywą pamięcią Kościoła.
1100 Słowo Boże. Duch Święty przypomina najpierw zgromadzeniu liturgicznemu znaczenie wydarzenia zbawczego, ożywiając głoszone słowo Boże, by zostało przyjęte i przeżyte:
Pismo święte ma doniosłe znaczenie w odprawianiu liturgii. Z niego bowiem wyjęte są czytania, które wyjaśnia się w homilii, oraz psalmy przeznaczone do śpiewu. Z niego czerpią swe natchnienie i swego ducha prośby, modlitwy i pieśni liturgiczne. W nim też trzeba szukać znaczenia czynności i znaków.
1101 Duch Święty udziela czytającym i słuchającym duchowego rozumienia słowa Bożego, według dyspozycji ich serca. Przez słowa, czynności i znaki, które stanowią osnowę celebracji, Duch Święty kształtuje żywy związek wiernych i szafarzy z Chrystusem - Słowem i Obrazem Ojca, by mogli włączyć w swoje życie sens tego, co słyszą, co kontemplują i wypełniają w celebracji.
1102 "Przez zbawcze bowiem słowo rodzi się wiara w sercach... dzięki niej powstaje i wzrasta wspólnota wiernych". Głoszenie słowa Bożego nie ogranicza się do nauczania; wymaga ono odpowiedzi wiary jako zgody i zaangażowania ze względu na przymierze między Bogiem i Jego ludem. To Duch Święty daje łaskę wiary, umacnia ją i sprawia jej wzrost we wspólnocie. Zgromadzenie liturgiczne jest przede wszystkim jednością w wierze.
1103 Anamneza. Celebracja liturgiczna odnosi się zawsze do zbawczych interwencji Boga w historii. "Plan Objawienia urzeczywistnia się przez czyny i słowa wewnętrznie z sobą powiązane... Słowa zaś obwieszczają czyny i odsłaniają tajemnicę w nich zawartą". W liturgii słowa Duch Święty "przypomina" zgromadzeniu to wszystko, co uczynił dla nas Chrystus. Odpowiednio do natury czynności liturgicznych i obrzędowych tradycji Kościołów celebracja "wspomina" wielkie dzieła Boże w bardziej lub mniej rozwiniętej anamnezie. Duch Święty, który w ten sposób ożywia pamięć Kościoła, wzbudza dziękczynienie i uwielbienie (Doksologia).
Duch Święty aktualizuje misterium Chrystusa
1104 Liturgia chrześcijańska nie tylko przypomina wydarzenia, które dokonały naszego zbawienia, ale aktualizuje je i uobecnia. Misterium Paschalne Chrystusa jest celebrowane, a nie powtarzane. Powtarzane są poszczególne celebracje; w każdej z nich następuje wylanie Ducha Świętego, który aktualizuje jedyne Misterium.
1105 Epikleza ("wzywanie-na") jest modlitwą wstawienniczą, w której kapłan prosi Ojca o posłanie Ducha Uświęciciela, by składane ofiary stały się Ciałem i Krwią Chrystusa i aby wierni, przyjmując je, sami stawali się żywą ofiarą dla Boga.
1106 Anamneza i epikleza stanowią centrum każdej celebracji sakramentalnej, a szczególnie Eucharystii:
Pytasz, jak chleb staje się Ciałem Chrystusa, a wino Jego Krwią? Odpowiadam: Duch Święty wkracza i wypełnia to, co przerasta wszelkie słowo i wszelką myśl... Zauważ, dzieje się to przez Ducha Świętego, podobnie jak przez Ducha Świętego Chrystus przyjął ciało z Dziewicy Maryi.
1107 Przekształcająca moc Ducha Świętego w liturgii przyspiesza przyjście Królestwa i spełnienie się misterium zbawienia. W oczekiwaniu i nadziei Duch Święty pozwala nam rzeczywiście uprzedzać doskonałą komunię Trójcy Świętej. Duch posłany przez Ojca, który wysłuchuje epiklezy Kościoła, ożywia tych, którzy Go przyjmują, i stanowi dla nich już teraz "zadatek" ich dziedzictwa.
Komunia w Duchu Świętym
1108 Celem posłania Ducha Świętego w każdej czynności liturgicznej jest doprowadzenie do komunii z Chrystusem, by formować Jego Ciało. Duch Święty jest jak sok winnego krzewu Ojca; przynosi on swój owoc w latoroślach. W liturgii urzeczywistnia się najbardziej wewnętrzne współdziałanie Ducha Świętego i Kościoła. Duch komunii zawsze pozostaje w Kościele i dlatego Kościół jest wielkim sakramentem Boskiej komunii, która gromadzi rozproszone dzieci Boże. Owocem działania Ducha w liturgii jest nierozłącznie komunia z Trójcą Świętą i komunia braterska.
1109 Epikleza jest także modlitwą o pełną realizację komunii zgromadzenia z misterium Chrystusa. "Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym" (2 Kor 13, 13) powinny zawsze pozostawać z nami i przynosić także owoce poza celebracją eucharystyczną. Kościół prosi więc Ojca o posłanie Ducha Świętego, by uczynił On z życia wiernych żywą ofiarę dla Boga przez duchową przemianę na obraz Chrystusa, przez troskę o jedność Kościoła i uczestnictwo w Jego posłaniu przez świadectwo i służbę miłości.
W skrócie
1110 W liturgii Kościół błogosławi i wielbi Boga Ojca jako źródło wszelkich błogosławieństw stworzenia i zbawienia, jakimi pobłogosławił On nas w swoim Synu, by udzielić nam Ducha przybranego synostwa.
1111 Dzieło Chrystusa w liturgii ma charakter sakramentalny, ponieważ Jego misterium zbawienia uobecnia się w niej mocą Ducha Świętego; Jego Ciało, którym jest Kościół, jest jakby sakramentem (znakiem i narzędziem), w którym Duch Święty rozdziela misterium zbawienia. Przez swoje czynności liturgiczne Kościół pielgrzymujący uczestniczy już w liturgii niebieskiej, otrzymującej przedsmak.
1112 Posłanie Ducha Świętego w liturgii Kościoła ma na celu przygotować zgromadzenie na spotkanie z Chrystusem; przypominać i ukazywać Chrystusa wierze zgromadzenia; uobecniać i spełniać zbawcze dzieło Chrystusa swoją przekształcającą mocą oraz sprawiać, by owocował dar komunii w Kościele.
Rozdział drugi
CELEBRACJA SAKRAMENTALNA
MISTERIUM PASCHALNEGO
1135 Katecheza liturgiczna zakłada przede wszystkim zrozumienie ekonomii sakramentalnej (rozdział pierwszy). W tym świetle ukazuje się nowość jej celebracji. W niniejszym rozdziale będzie więc omówiona celebracja sakramentów Kościoła. Zostanie najpierw przedstawione to, co w różnorodności tradycji liturgicznych jest wspólne w celebracji siedmiu sakramentów, a następnie to, co jest właściwe dla poszczególnych sakramentów. Ta podstawowa katecheza o celebrowaniu sakramentów odpowie na główne pytania, jakie stawiają sobie wierni na ten temat:
- Kto celebruje liturgię?
- Jak celebrować liturgię?
- Kiedy celebrować liturgię?
- Gdzie celebrować liturgię?
Artykuł pierwszy
CELEBRACJA LITURGII KOŚCIOŁA
I. Kto celebruje liturgię?
1136 Liturgia jest "czynnością" całego Chrystusa (Christus totus). Ci, którzy obecnie ją celebrują - poprzez znaki, którymi się posługują - uczestniczą już w liturgii niebieskiej, gdzie celebracja w całej pełni jest komunią i świętem.
Celebransi liturgii niebieskiej
1137 Apokalipsa św. Jana, którą czytamy w liturgii Kościoła, objawia nam najpierw, że "w niebie stał tron i na tronie ktoś zasiadał" (Ap 4, 2): Pan Bóg. Następnie ukazuje "stojącego Baranka, jakby zabitego" (Ap 5, 6): Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, jedynego Najwyższego Kapłana prawdziwego sanktuarium; Tego, "który składa ofiarę i jest ofiarowany, który daje i jest dawany". Objawia wreszcie "rzekę wody życia... wypływającą z tronu Boga i Baranka" (Ap 22, 1), jeden z najpiękniejszych symboli Ducha Świętego.
1138 W służbie uwielbienia Boga i w wypełnianiu Jego zamysłu uczestniczą "zjednoczeni" w Chrystusie: Moce niebieskie, całe stworzenie (czterech żyjących), słudzy starego i nowego Przymierza (dwudziestu czterech Starców), nowy Lud Boży (sto czterdzieści cztery tysiące), a zwłaszcza męczennicy zabici "dla Słowa Bożego" (Ap 6, 9), Najświętsza Matka Boża (Niewiasta; Oblubienica Baranka), a wreszcie "wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków" (Ap 7, 9).
1139 Duch Święty i Kościół pozwala nam uczestniczyć w tej wiecznej liturgii, kiedy w sakramentach celebrujemy misterium zbawienia.
Celebransi liturgii sakramentalnej
1140 Liturgię celebruje cała wspólnota, Ciało Chrystusa zjednoczone ze swoją Głową. "Czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz kultem Kościoła, będącego <<sakramentem jedności>>, a Kościół to lud święty, zjednoczony i zorganizowany pod zwierzchnictwem biskupów. Dlatego czynności liturgiczne należą do całego Ciała Kościoła, uwidaczniają je i na nie oddziałują. Poszczególnych natomiast jego członków dotyczą w różny sposób, zależnie od stopnia święceń, urzędów i czynnego udziału". Dlatego również "ilekroć obrzędy, stosownie do ich własnej natury, wymagają odprawiania wspólnego z obecnością i czynnym uczestnictwem wiernych, należy podkreślać, że o ile to możliwe, ma ono pierwszeństwo przed odprawianiem indywidualnym i niejako prywatnym".
1141 Zgromadzenie, które celebruje, jest wspólnotą ochrzczonych, którzy "poświęcani są przez odrodzenie i namaszczenie Duchem Świętym jako dom duchowy i święte kapłaństwo, aby przez wszystkie uczynki właściwe chrześcijaninowi składać ofiary duchowe". To "kapłaństwo wspólne" jest kapłaństwem Chrystusa, jedynego Kapłana, w którym uczestniczą wszyscy członkowie:
Matka Kościół bardzo pragnie, by wszystkich wiernych prowadzić do pełnego, świadomego i czynnego udziału w obrzędach liturgicznych, którego się domaga sama natura liturgii. Na mocy chrztu lud chrześcijański, "rodzaj wybrany, królewskie kapłaństwo, naród święty, lud nabyty" (1 P 2, 9) jest uprawniony i zobowiązany do takiego udziału.
1142 Ale "nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność" (Rz 12, 4). Niektóre członki są powołane przez Boga, w Kościele i przez Kościół, do specjalnej służby na rzecz wspólnoty. Słudzy ci są wybierani i konsekrowani przez sakrament święceń, przez który Duch Święty uzdalnia ich do działania w osobie Chrystusa-Głowy, aby służyć wszystkim członkom Kościoła. Wyświęcony do posługi jest jakby "ikoną" Chrystusa Kapłana. Ponieważ właśnie w Eucharystii ukazuje się w pełni sakrament Kościoła, dlatego też w przewodniczeniu Eucharystii ujawnia się najpierw posługa biskupa, a w jedności z nim posługa prezbiterów i diakonów.
1143 Ze względu na spełnianie funkcji kapłaństwa wspólnego wiernych istnieją także inne szczególne posługi, nie udzielane przez sakrament święceń. Ich znaczenie zostaje określone przez biskupów na podstawie tradycji liturgicznych i potrzeb duszpasterskich. "Ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru również spełniają prawdziwą funkcję liturgiczną".
1144 W celebracji sakramentów całe zgromadzenie jest więc "liturgiem", każdy według swojej funkcji, ale "w jedności Ducha", który działa we wszystkich. "W odprawianiu liturgii każdy spełniający swą funkcję, czy to duchowny, czy świecki, powinien czynić tylko to i wszystko to, co należy do niego z natury rzeczy i na mocy przepisów liturgicznych".
II. Jak celebrować liturgie?
Znaki i symbole
1145 Celebracja sakramentalna składa się ze znaków i symboli. Według Boskiej pedagogii zbawienia ich znaczenie ma swoje korzenie w dziele stworzenia i w kulturze ludzkiej, ukonkretnia się w wydarzeniach Starego Przymierza, a w pełni objawia w osobie i dziele Chrystusa.
1146 Znaki ze świata człowieka. Znaki i symbole zajmują ważne miejsce w życiu ludzkim. Człowiek, jako istota zarówno cielesna jak duchowa, wyraża i rozumie rzeczywistości duchowe za pośrednictwem znaków i symboli materialnych. Jako istota społeczna człowiek potrzebuje znaków i symboli, by kontaktować się z innymi za pośrednictwem języka, gestów i czynności. To samo odnosi się do jego relacji z Bogiem.
1147 Bóg przemawia do człowieka za pośrednictwem widzialnego stworzenia. Kosmos materialny jawi się ludzkiemu poznaniu, aby człowiek odczytywał w nim ślady swego Stwórcy. Światło i ciemność, wiatr i ogień, woda i ziemia, drzewo i owoce mówią o Bogu, symbolizują Jego wielkość, a zarazem bliskość.
1148 Ta rzeczywistość zmysłowa jako stworzenie może stać się miejscem, w którym wyraża się działanie Boga uświęcającego ludzi i działanie ludzi oddających cześć Bogu. Dotyczy to również znaków i symboli życia społecznego ludzi: obmycie i namaszczenie, łamanie chleba i picie z tego samego kielicha mogą wyrażać uświęcającą obecność Boga i wdzięczność człowieka dla swego Stwórcy.
1149 Wielkie religie ludzkości świadczą często w sposób bardzo wyraźny o kosmicznym i symbolicznym znaczeniu obrzędów religijnych. Liturgia Kościoła przyjmuje, integruje i uświęca elementy stworzenia i kultury ludzkiej, nadając im godność znaków łaski, nowego stworzenia w Jezusie Chrystusie.
1150 Znaki Przymierza. Naród wybrany otrzymuje od Boga znaki i charakterystyczne symbole, które zostają włączone w jego życie liturgiczne. Nie są to tylko celebracje cyklów kosmicznych i gesty społeczne, ale znaki Przymierza, symbole wielkich dzieł Boga dla swojego ludu. Wśród znaków liturgicznych Starego Przymierza można wymienić obrzezanie, namaszczenie i konsekrowanie królów oraz kapłanów, wkładanie rąk, ofiary, a przede wszystkim Paschę. Kościół widzi w tych znakach zapowiedź sakramentów Nowego Przymierza.
1151 Znaki przyjęte przez Chrystusa. Pan Jezus w swoim przepowiadaniu często posługuje się znakami świata stworzonego, by ukazać tajemnice Królestwa Bożego. Uzdrawia lub potwierdza treść swojego przepowiadania przez znaki materialne lub symboliczne gesty. Nadaje nowe znaczenie wydarzeniom i znakom Starego Przymierza, przede wszystkim Wyjściu z Egiptu i obchodom Paschy, ponieważ On sam jest sensem tych wszystkich znaków.
1152 Znaki sakramentalne. Od dnia Pięćdziesiątnicy Duch Święty przez znaki sakramentalne Kościoła dokonuje dzieła uświęcania. Sakramenty Kościoła nie wykluczają całego bogactwa znaków i symboli zaczerpniętych z kosmosu i życia społecznego, ale oczyszczają je i integrują. Ponadto wypełniają one typy i figury Starego Przymierza, oznaczają i urzeczywistniają zbawienie dokonane przez Chrystusa; zapowiadają oraz uprzedzają chwałę nieba.
uzupełnienia: znak
Słowo „symbol” z greckiego: dwie połówki złamanego przedmiotu (pierścień, pałeczka, tabliczka), które złączone stanowiły gwarancję przyjaźni, autentyczności posłańca. Stąd symbol - znak, który jednoczy dwie części: widzialną i ponadzmysłową. Tylko przez połączenie obu, całość staje się widzialna
Tomasz, Summa T III, q. 6o, a. 4: znak: coś, dzięki czemu mamy dostęp do poznania czegoś innego.
Rolą znaków jest objawianie - co nie znaczy wyjaśnienie do końca - rzeczywistości oznaczanej w pełni jej bytu
Znaki nie są zubożeniem komunikacji. Przeciwnie, mają moc wyrażania niewidzialnego, jaką rzadko osiąga język mówiony. Pośredniczą w rozumieniu natychmiastowym, intuicyjnym, przenikają w domeny zamknięte dla słowa logicznego.
Rozmaitość podziałów: naturalne i sztuczne; pierwotne (woda, ogień, światło, wiatr, góra, skała), zrodzone w historii, społeczne, ustanowione, narodowe, wyznaniowe. Wg dziedzin życia: psychologiczne, metafizyczne, religijne, estetyczne. Wg funkcji odróżnia się reprezentatywne od ekspresywnych, wskazujące od dyskursywnych, zasłaniające od odsłaniających.
Liturgia to nie modlitwa myślna. Wnętrze wyraża się przez słowa, gesty, postawy. W liturgii nie są one pozostawione spontaniczności, ale ustalone przez prawo liturgiczne. Objawienie Biblii mówi o jedności duchowo-cielesnej. Jedność ducha i ciała, to nie kompozycja dwóch przeciwieństw lecz wzajemna wewnętrzna relacja tworząca prawdziwą jedność. Dlatego kult wyłącznie duchowy jest nie tylko nie-ludzki, ale i niemożliwy. Ciało przeznaczone do zmartwychwstania w chwale już tu na ziemi stało się świątynią Ducha Świętego przez chrzest, karmione jest Eucharystię. Tertulian (pocz. III w.) podkreśla, że sakramenty złożone są w ciało dla uświęcenia duszy (De resurrectione 8,3). Nie ma prawdziwych uczuć, które by się nie wyrażały poprzez gesty i postawy i odwrotnie, gest i postawa intensyfikuje czy wręcz prowokuje postawę wewnętrzną. Znaki są wymagane wreszcie przez charakter wspólnotowy liturgii: jedność serc wyraża się co najmniej przez postawy ciała i śpiew, a przynajmniej jest to wyraz najprostszy (KL 30). Chrystus używał gestów czyniąc cuda, które mogło uczynić jedno słowo (ślina i błoto).
Rozumienie znaku liturgicznego ściśle związane a jego historią.
Znaczenie ogólnoludzkie. Im znak jest bardziej podstawowy, pierwotny, tym bardziej zrozumiały.
Znaczenie ogólnoreligijne. Znajomość początków i historii pomaga zrozumieć sens, co nie wyklucza rozwoju, zmiany znaczenia, deformacji. Bywa, że są zapożyczone z kultury środowiska, w którym liturgia się rozwijała. I tak np. Dzieło Franza Dölgera, Antike und Christentum, (1929-1950), o związku chrześcijaństwa z kulturą antyczną i z religiami pogańskimi liczy aż 6 tomów.
Biblia. Trzeba rozszyfrować język, który Bóg wpisał w stworzenie, w rzeczy i złożył w ludzkiej duszy. Większość znaków liturgicznych jest zakorzeniona w Piśmie. Ono formuje i karmi wyobraźnię chrześcijańską. Właśnie poprzez znaki biblijne rozpoznajemy łaskę zawartą w sakramentach: woda chrztu nie jest tylko wodą, która obmywa, Eucharystia nie jest jakimkolwiek posiłkiem, ale odwołuje się do Ostatniej Wieczerzy, namaszczenie krzyżmem można rozumieć jedynie jako gest namaszczenia królów i proroków ST. Podczas akcji liturgicznej wykonując pewne gesty modlitewne i działania podejmujemy gesty i akty tych, którzy nas poprzedzali w wierze począwszy od Abrahama.
Wpływ miała i dalsza historia: ceremoniał dworu cesarskiego, feudalne średniowiecze, ceremoniał bizantyński, zwyczaje dworu renesansowego. Nowe elementy niosą jednak ze sobą ryzyko zaciemnienia tego, co z ducha Ewangelii.
Możliwość ewoluowania znaków. Zob. np. dyskusję nad sposobem przyjmowania Komunii - czy racje z IV wieku są ważne dziś, czy ważniejsze średniowieczne; średniowiecze to rozwój, czy coś dziś do pominięcia; co odpowiada dzisiejszej wrażliwości bardziej.
Znaki liturgiczne stanowią najpierw język, który przedłuża i intensyfikuje słowo: ich moc ułatwia przyjęcie (percepcję) przekazu, z drugiej strony wyrażają moc wewnętrznych odczuć. Ale liturgia to nie tylko słowo, dialog między Bogiem i Jego ludem. To także akcja, przymierze; Bóg działa, a lud się angażuje: działanie Boże i Jego dary realizują się przez znaki, a przede wszystkim przez sakramenty; zaangażowanie ludu dokonuje się w gestach, rytach, nie tylko w słowach. A raczej: słowo i działanie są związane by stanowić jeden znak.
Słowa i czynności
1153 Celebracja sakramentalna jest spotkaniem dzieci Bożych z Ojcem w Chrystusie i Duchu Świętym; spotkanie to wyraża się jako dialog przez czynności i słowa. Z pewnością same czynności symboliczne mają już jakąś wymowę. Słowo Boże oraz odpowiedź wiary powinny jednak towarzyszyć im i ożywiać je, by ziarno Królestwa wydało owoc na dobrej ziemi. Czynności liturgiczne oznaczają to, co wyraża słowo Boże: bezinteresowną inicjatywę Boga, a zarazem odpowiedź wiary Jego ludu.
1154 Liturgia słowa jest integralną częścią celebracji sakramentalnej. W celu umacniania wiary wiernych powinny zostać dowartościowane znaki słowa Bożego: księga słowa (lekcjonarz lub ewangeliarz), okazywanie jej czci (wniesienie w procesji, kadzidło, światło) i miejsce głoszenia słowa (ambona), wyraźne i zrozumiałe czytanie; homilia szafarza, która przedłuża jego głoszenie; odpowiedzi zgromadzenia (aklamacje, psalmy medytacyjne, litanie, wyznanie wiary).
1155 Słowo i czynność liturgiczna są nierozłączne jako znaki i nauczanie, a także jako urzeczywistnienie tego, co oznaczają. Duch Święty daje nie tylko zrozumienie słowa Bożego, wzbudzając wiarę. Za pośrednictwem sakramentów urzeczywistnia także "wielkie sprawy" Boże zapowiadane przez słowo; uobecnia i przekazuje dzieło Ojca wypełnione przez Jego umiłowanego Syna.
Śpiew i muzyka
1156 "Tradycja muzyczna całego Kościoła stanowi skarbiec nieocenionej wartości, wybijający się ponad inne sztuki, przede wszystkim przez to, że śpiew kościelny związany ze słowami jest nieodzowną oraz integralną częścią uroczystej liturgii". Kompozycja i śpiew natchnionych psalmów, często z towarzyszeniem instrumentów muzycznych, były ściśle związane już z obrzędami liturgicznymi Starego Przymierza. Kościół kontynuuje i rozwija tę tradycję: Przemawiajcie "do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach" (Ef 5, 19)24. "Kto śpiewa, ten się dwa razy modli".
1157 Śpiew i muzyka spełniają swoją funkcję znaków tym wymowniej, "im ściślej zwiążą się z czynnością liturgiczną", według trzech podstawowych kryteriów: pełne wyrazu piękno modlitwy, jednomyślne uczestniczenie zgromadzenia w przewidzianych momentach i uroczysty charakter celebracji. Uczestniczą one w ten sposób w tym, co stanowi cel słów i czynności liturgicznych, a którym jest chwała Boża i uświęcenie wiernych.
Ileż razy płakałem, słuchając hymnów Twoich i kantyków, wstrząśnięty błogim śpiewem Twego Kościoła. Głosy te wlewały się do moich uszu, a gdy Twoja prawda ściekała kroplami do serca, parowało z niego gorące uczucie pobożnego oddania. Z oczu płynęły łzy i dobrze mi było z nimi.
1158 Harmonia znaków (śpiew, muzyka, słowa i czynności) jest bardziej wymowna i owocna, jeśli wyraża się w bogactwie kulturowym właściwym sprawującemu liturgię Ludowi Bożemu. Dlatego też "należy troskliwie pielęgnować religijny śpiew ludowy, tak aby głosy wiernych mogły rozbrzmiewać podczas nabożeństw, a nawet w czasie czynności liturgicznych", zgodnie z normami Kościoła. "Przeznaczone do śpiewów kościelnych teksty powinny (jednak) się zgadzać z nauką katolicką. Należy je czerpać przede wszystkim z Pisma świętego i źródeł liturgicznych".
Święte obrazy
1159 Święty obraz, ikona liturgiczna, przedstawia przede wszystkim Chrystusa. Nie może ona przedstawiać niewidzialnego i niepojętego Boga; dopiero Wcielenie Syna Bożego zapoczątkowało ową "ekonomię" obrazów:
Niegdyś Bóg, który nie ma ani ciała, ani twarzy, nie mógł absolutnie być przedstawiany na obrazie. Ale teraz, gdy ukazał się nam w ciele i żył wśród ludzi, mogę przedstawić na obrazie to, co zobaczyłem z Boga... Z odsłoniętym obliczem kontemplujemy chwałę Pana [Jan Damasceński].
1160 Ikonografia chrześcijańska za pośrednictwem obrazu wyraża orędzie ewangeliczne, które Pismo święte opisuje za pośrednictwem słów. Obraz i słowo wyjaśniają się wzajemnie.
Mówiąc krótko, pragniemy strzec zazdrośnie wszystkich nienaruszonych tradycji Kościoła, tak pisanych jak ustnych. Jedną z nich jest przedstawianie wzoru za pośrednictwem obrazu, jeśli zgadza się z literą orędzia ewangelicznego i służy potwierdzeniu prawdziwego, a nie nierzeczywistego Wcielenia Słowa Bożego, oraz przynosi nam korzyść, ponieważ przedmioty przekazują jeden drugiemu to, co wyobrażają, przez to, co bez dwuznaczności oznaczają.
1161 Wszystkie znaki celebracji liturgicznej odnoszą się do Chrystusa; dotyczy to także świętych obrazów Matki Bożej i świętych. Oznaczają one bowiem Chrystusa, który został w nich uwielbiony. Ukazują "mnóstwo świadków" (Hbr 12, 1), którzy nadal uczestniczą w zbawieniu świata i z którymi jesteśmy zjednoczeni, zwłaszcza podczas celebracji sakramentalnej. Przez ich wizerunki objawia się naszej wierze człowiek "na obraz Boga", przemieniony wreszcie "na Jego podobieństwo", a nawet aniołowie, włączeni także w dzieło Chrystusa.
Idąc jakby królewskim traktem za Boskim nauczaniem świętych Ojców i za Tradycją Kościoła katolickiego - wiemy przecież, że w nim przebywa Duch Święty - orzekamy z całą dokładnością, w trosce o wiarę, że przedmiotem kultu powinny być nie tylko wizerunki drogocennego i ożywiającego krzyża, ale tak samo czcigodne i święte obrazy malowane, ułożone w mozaikę lub wykonane w inny sposób, które ze czcią umieszcza się w kościołach, na sprzęcie liturgicznym czy na szatach, na ścianach czy na desce, w domach czy przy drogach, z wyobrażeniami Pana naszego Jezusa Chrystusa, Boga i Zbawiciela, a także świętej Bogarodzicy, godnych czci aniołów oraz wszystkich świętych i sprawiedliwych.
1162 "Piękno i kolor obrazów pobudzają moją modlitwę. Jest to święto dla moich oczu, podobnie jak widok natury pobudza me serce do oddawania chwały Bogu". Kontemplacja świętych obrazów, połączona z medytacją słowa Bożego i śpiewem hymnów liturgicznych, należy do harmonii znaków celebracji, aby celebrowane misterium wycisnęło się w pamięci serca, a następnie znalazło swój wyraz w nowym życiu wiernych.
III. Kiedy celebrować liturgię?
Czas liturgiczny
1163 "Święta Matka Kościół uważa za swój obowiązek obchodzić w czcigodnym wspomnieniu zbawcze dzieło swego Boskiego Oblubieńca przez cały rok w ustalonych dniach. Każdego tygodnia Kościół obchodzi pamiątkę Zmartwychwstania Pańskiego w dniu, który nazwał Pańskim, a raz w roku czci je także razem z Jego błogosławioną Męką na Wielkanoc, w to swoje największe święto. Z biegiem roku Kościół odsłania całe misterium Chrystusa... W ten sposób obchodząc misteria Odkupienia, Kościół otwiera bogactwa zbawczych czynów i zasług swojego Pana, tak że one uobecniają się niejako w każdym czasie, aby wierni zetknęli się z nimi i dostąpili łaski zbawienia".
1164 Lud Boży od czasów Prawa Mojżeszowego znał stałe święta, począwszy od Paschy, by wspominać zdumiewające czyny Boga Zbawiciela, dziękować Mu za nie, przedłużać pamięć o nich i uczyć nowe pokolenia zgodnego z nimi postępowania. W czasie Kościoła, usytuowanym między wypełnioną już raz na zawsze Paschą Chrystusa a jej spełnieniem w Królestwie Bożym, liturgia sprawowana w ustalone dni jest głęboko przeniknięta nowością misterium Chrystusa.
1165 Gdy Kościół celebruje misterium Chrystusa, w jego modlitwie powraca słowo "dzisiaj" niby echo modlitwy, której nauczył go jego Pan, i echo wezwania Ducha Świętego. Tym "dzisiaj" Boga żywego, do którego człowiek ma wejść, jest "Godzina" Paschy Jezusa, która przenika i prowadzi całą historię.
Życie rozciągnęło się na wszystkie istoty i wszyscy zostali napełnieni jasnym światłem. Wschód nad wschodami ogarnął wszechświat, a ten, który był "przed jutrzenką" i przed gwiazdami, nieśmiertelny i wielki, wspaniały Chrystus oświeca wszystkie istoty jaśniej niż słońce. Dlatego dla nas, którzy w Niego wierzymy, zaczyna się dzień światła, długi i wieczny, który nie gaśnie - mistyczna Pascha.
Dzień Pański
1166 "Zgodnie z tradycją apostolską, która wywodzi się od samego dnia Zmartwychwstania Chrystusa, Misterium Paschalne Kościół obchodzi co osiem dni, w dniu, który słusznie nazywany jest dniem Pańskim albo niedzielą". Dzień Zmartwychwstania Chrystusa jest równocześnie "pierwszym dniem tygodnia", pamiątką pierwszego dnia stworzenia i "ósmym dniem", w którym Chrystus po swoim "odpoczynku" wielkiego Szabatu zapoczątkowuje dzień "który Pan uczynił", "dzień, który nie zna zachodu". Centrum tego dnia stanowi "wieczerza Pańska", ponieważ właśnie na niej cała wspólnota wiernych spotyka zmartwychwstałego Pana, który zaprasza ich na swoją ucztę.
Dzień Pański, dzień Zmartwychwstania, dzień chrześcijan, jest naszym dniem. Jest on nazywany dniem Pańskim, ponieważ właśnie w tym dniu zwycięski Chrystus wstąpił do Ojca. Jeżeli poganie nazywają go dniem słońca, to chętnie się na to godzimy, ponieważ dziś zajaśniało światło świata, dziś ukazało się słońce sprawiedliwości, którego blask przynosi zbawienie.
1167 Niedziela jest w pełnym znaczeniu tego słowa dniem zgromadzenia liturgicznego, w którym zbierają się wierni "dla słuchania słowa Bożego i uczestniczenia w Eucharystii, aby tak wspominać Mękę, Zmartwychwstanie i chwałę Pana Jezusa i składać dziękczynienie Bogu, który ich <<odrodził przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa ku nadziei żywej>>":
Gdy kontemplujemy, o Chryste, cuda, jakie zostały dokonane w tym niedzielnym dniu Twego świętego Zmartwychwstania, mówimy: Błogosławiony jest dzień niedzielny, ponieważ był to dzień początku stworzenia... odnowienia rodzaju ludzkiego... W tym dniu rozradowało się niebo i ziemia, a cały wszechświat został napełniony światłem. Błogosławiony jest dzień niedzielny, ponieważ w nim zostały otwarte bramy raju, by wszedł do niego bez lęku Adam i wszyscy wygnańcy.
Rok liturgiczny
1168 Wychodząc od Triduum Paschalnego jakby od źródła światła, nowy czas Zmartwychwstania wypełnia swoją jasnością cały rok liturgiczny. Zbliżając się stopniowo, krok za krokiem, do tego źródła, rok zostaje przemieniony przez liturgię. Staje się on rzeczywiście "rokiem łaski Pana". Ekonomia zbawienia działa w ramach czasu, ale od chwili jej wypełnienia w Misterium Paschalnym Jezusa i w wylaniu Ducha Świętego jest uprzedzany koniec historii jako "przedsmak" - Królestwo Boże wchodzi w nasz czas.
1169 Dlatego Wielkanoc nie jest po prostu jednym ze świąt, ale jest "Świętem świąt", "Uroczystością uroczystości", tak jak Eucharystia jest Sakramentem sakramentów (Wielkim Sakramentem). Św. Atanazy nazywa Wielkanoc "Wielką Niedzielą", podobnie jak nie tylko na Wschodzie poprzedzający ją tydzień nazywany jest "Wielkim Tygodniem". Tajemnica Zmartwychwstania, w której Chrystus unicestwił śmierć, przenika swoją potężną mocą nasz stary czas, aż wszystko zostanie Mu poddane.
1170 Na Soborze Nicejskim (325) wszystkie Kościoły zgodziły się obchodzić Paschę chrześcijańską w niedzielę po pełni księżyca (14 nisan), po wiosennym zrównaniu dnia z nocą. Z powodu odmiennych metod obliczania 14 nisan nie zawsze pokrywa się data Paschy w Kościołach zachodnich i wschodnich. Dlatego Kościoły zachodnie i wschodnie dążą do porozumienia, by na nowo dojść do wspólnej daty celebrowania dnia Zmartwychwstania Pana.
1171 Rok liturgiczny jest rozwinięciem różnych aspektów jedynego Misterium Paschalnego. W sposób szczególny odnosi się to do cyklu świąt skupionych wokół misterium Wcielenia (Zwiastowanie, Boże Narodzenie, Objawienie Pańskie), które wspominają początek naszego zbawienia i komunikują nam pierwociny Misterium Paschalnego.
Cześć świętych w roku liturgicznym (Sanctorale)
1172 "Obchodząc ten roczny cykl misteriów Chrystusa, Kościół święty ze szczególną miłością oddaje cześć Najświętszej Matce Bożej, Maryi, która nierozerwalnym węzłem związana jest ze zbawczym dziełem swojego Syna. W Niej Kościół podziwia i wysławia wspaniały owoc Odkupienia i jakby w przeczystym obrazie z radością ogląda to, czym cały pragnie i spodziewa się być".
1173 Gdy Kościół w ciągu roku liturgicznego wspomina męczenników i innych świętych, "głosi Misterium Paschalne" w tych, "którzy współcierpieli i zostali współuwielbieni z Chrystusem, przedstawia wiernym ich przykłady, pociągające wszystkich przez Chrystusa do Ojca, a przez ich zasługi wyjednywa dobrodziejstwa Boże"50.
IV. Gdzie celebrować liturgię?
1179 Kult Nowego Przymierza "w Duchu i prawdzie" (J 4, 24) nie jest związany z jakimś określonym miejscem na zasadzie wyłączności. Cała ziemia jest święta i powierzona ludziom. Gdy wierni gromadzą się w jakimś miejscu, są "żywymi kamieniami", zebranymi w celu "budowania duchowej świątyni" (1 P 2, 4-5). Ciało Chrystusa Zmartwychwstałego jest duchową świątynią, z której tryska źródło wody żywej. Wszczepieni w Chrystusa przez Ducha Świętego, "jesteśmy świątynią Boga żywego" (2 Kor 6, 16).
1180 Jeśli w jakimś kraju nie jest naruszana wolność religijna, chrześcijanie wznoszą budowle przeznaczone do kultu Bożego. Te widzialne kościoły nie są zwyczajnymi miejscami zgromadzeń, ale oznaczają i ukazują Kościół żyjący w tym miejscu, mieszkanie Boga z ludźmi pojednanymi i zjednoczonymi w Chrystusie.
1181 "Dom modlitwy, gdzie sprawuje się i przechowuje Najświętszą Eucharystię oraz gdzie gromadzą się wierni i gdzie czci się obecność Syna Bożego, Zbawiciela naszego, złożonego za nas na ołtarzu ofiarnym jako pomoc i pociechę wiernych, winien być schludny, sposobny do modlitwy i świętych uroczystości". W tym "domu Bożym" prawda i harmonia znaków, które go tworzą, powinny ukazywać Chrystusa, który jest obecny i działa w tym miejscu.
1182 Ołtarzem Nowego Przymierza jest Krzyż Chrystusa, z którego wypływają sakramenty Misterium Paschalnego. Na ołtarzu, który stanowi centrum świątyni, uobecnia się w znakach sakramentalnych ofiara Krzyża. Ołtarz jest także stołem Pańskim, do którego jest zaproszony Lud Boży. W niektórych liturgiach wschodnich ołtarz jest także symbolem grobu (Chrystus naprawdę umarł i naprawdę zmartwychwstał).
1183 Tabernakulum powinno być umieszczone "w kościele... w najbardziej godnym miejscu, z największą czcią". Godna forma, właściwe umieszczenie i zabezpieczenie tabernakulum powinny sprzyjać adoracji Pana, rzeczywiście obecnego w Najświętszym Sakramencie ołtarza.
Święte krzyżmo (myron), służące do namaszczania, jest znakiem sakramentalnym pieczęci daru Ducha Świętego; tradycyjnie jest przechowywane i czczone w jakimś bezpiecznym miejscu świętym. Można do niego dołączyć olej katechumenów i olej chorych.
1184 Katedra biskupa lub krzesło prezbitera "powinny podkreślać jego funkcję jako przewodniczącego zgromadzenia i kierującego modlitwą".
Ambona. "Godność słowa Bożego wymaga, by w kościele było ono głoszone z miejsca, na którym w czasie liturgii słowa spontanicznie skupia się uwaga wiernych".
1185 Chrzest zapoczątkowuje zgromadzenie Ludu Bożego, dlatego świątynia powinna posiadać miejsce do celebracji chrztu (chrzcielnica) oraz sprzyjać pamięci o obietnicach chrzcielnych (woda święcona).
Odnowa życia chrzcielnego wymaga pokuty. Świątynia powinna zatem posiadać miejsce służące wyrażaniu skruchy i otrzymywaniu przebaczenia, dostosowane do przyjmowania penitentów.
Świątynia powinna także stanowić przestrzeń zachęcającą do skupienia i cichej modlitwy, która przedłuża i uwewnętrznia wielką Modlitwę eucharystyczną.
1186 Świątynia ma wreszcie znaczenie eschatologiczne. Aby wejść do domu Bożego, trzeba przekroczyć próg, symbol przejścia ze świata zranionego grzechem do świata nowego Życia, do którego są powołani wszyscy ludzie. Świątynia widzialna symbolizuje dom ojcowski, do którego zdąża Lud Boży i w którym Ojciec "otrze z ich oczu wszelką łzę" (Ap 21, 4). Dlatego też świątynia jest szeroko otwartym i gościnnym domem wszystkich dzieci Bożych.
W skrócie
1187 Liturgia jest dziełem całego Chrystusa, Głowy i Ciała. Nasz Arcykapłan celebruje ją nieustannie w liturgii niebieskiej wraz ze Świętą Bożą Rodzicielką, Apostołami, wszystkimi świętymi i wieloma ludźmi, którzy weszli już do Królestwa.
1188 W celebracji liturgicznej całe zgromadzenie jest "liturgiem": każdy według pełnionej funkcji. Kapłaństwo chrzcielne jest kapłaństwem całego Ciała Chrystusa. Niektórzy wierni otrzymali jednak sakrament święceń, by reprezentować Chrystusa jako Głowę Ciała.
1189 Celebracja liturgiczna obejmuje znaki i symbole, które odnoszą się do stworzenia (światło, woda, ogień), do życia ludzkiego (obmywanie, namaszczanie, łamanie chleba) i do historii zbawienia (obrzędy Paschy). Te elementy kosmiczne, obrzędy ludzkie i czynności przypominające działanie Boże, włączone do świata wiary i ogarnięte mocą Ducha Świętego, stają się nośnikami zbawczego i uświęcającego działania Chrystusa.
1190 Liturgia słowa jest integralną częścią celebracji. Znaczenie celebracji jest wyrażane przez słowo Boże, które jest głoszone, i przez zaangażowanie wiary, która jest odpowiedzią na to słowo.
1191 Śpiew i muzyka są ściśle złączone z czynnością liturgiczną. Kryteriami ich dobrego wykorzystania są: pełne wyrazu piękno modlitwy, harmonijne uczestniczenie zgromadzenia i sakralny charakter celebracji.
1192 Święte obrazy obecne w naszych kościołach i domach mają budzić i umacniać wiarę w misterium Chrystusa. Przez ikonę Chrystusa i Jego zbawczych dziel wielbimy Jego samego. W świętych obrazach Matki Bożej, aniołów i świętych czcimy przedstawione na nich osoby.
1193 Niedziela, "dzień Pański", jest głównym dniem celebracji Eucharystii, ponieważ jest to dzień Zmartwychwstania. Niedziela jest w pełnym znaczeniu tego słowa dniem zgromadzenia liturgicznego, dniem rodziny chrześcijańskiej, dniem radości i odpoczynku po pracy. Jest "podstawą i rdzeniem całego roku liturgicznego".
1194 "Z biegiem roku Kościół odsłania całe Misterium Chrystusa, począwszy od Wcielenia i Narodzenia aż do Wniebowstąpienia, do dnia Zesłania Ducha Świętego oraz oczekiwania błogosławionej nadziei i przyjścia Pańskiego"70.
1195 W określone dni roku liturgicznego Kościół na ziemi wspomina świętych: przede wszystkim Świętą Bożą Rodzicielkę, następnie Apostołów, męczenników i innych świętych. Ukazuje w ten sposób, że jest zjednoczony z liturgią niebieską; wielbi Chrystusa za to, że dokonał zbawienia w swoich uwielbionych członkach. Ich przykład jest natchnieniem Kościoła w jego drodze do Ojca.
1196 Wierni, którzy celebrują liturgię Godzin, jednoczą się z Chrystusem, naszym Najwyższym Kapłanem, przez modlitwę psalmów, rozważanie słowa Bożego, pieśni i uwielbienia, by włączyć się do Jego nieustannej i powszechnej modlitwy, która oddaje chwałę Ojcu i wyprasza dar Ducha Świętego dla całego świata.
1197 Chrystus jest prawdziwą Świątynią Boga, "miejscem, w którym przebywa Jego chwała". Chrześcijanie przez laskę Bożą stają się również świątyniami Ducha Świętego, żywymi kamieniami, z których jest budowany Kościół.
1198 W warunkach życia na ziemi Kościół potrzebuje miejsc, w których mogłaby gromadzić się wspólnota wiernych. Są nimi nasze widzialne świątynie, święte miejsca, będące obrazami Miasta Świętego, niebieskiego Jeruzalem, do którego pielgrzymujemy.
1199 W tych świątyniach Kościół sprawuje kult publiczny na chwałę Trójcy Świętej, słucha słowa Bożego i śpiewa pieśń uwielbienia, zanosi modlitwy i składa Ofiarę Chrystusa, obecnego sakramentalnie pośród zgromadzenia. Te świątynie są również miejscami skupienia i modlitwy osobistej.
Sobór watykański II, Konstytucja o Liturgii świętej [podpisana 04. 12. 1964 r.]
Rozdział I (fragmenty)
5 Bóg, który „chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2, 4), „po rozlicznych i przeróżnych sposobach, jakimi niegdyś mówił do ojców przez proroków” (Hbr 1, 1), gdy nadeszła pełnia czasu, posłał swego Syna, Słowo wcielone, namaszczone Duchem świętym, aby głosił Ewangelię ubogim i uzdrawiał skruszonych sercem, jako lekarz „ciał i dusz” oraz Pośrednika między Bogiem a ludźmi. Jego bowiem człowieczeństwo zjednoczone z osobą Słowa było narzędziem naszego zbawienia. Dlatego w Chrystusie „dokonało się nasze całkowite pojednanie z przebłaganym Bogiem i otrzymaliśmy pełnię kultu Bożego”.
Tego zaś dzieła odkupienia ludzi i doskonałego uwielbienia Boga, które zapowiadały wielkie sprawy Boże spełnione wśród ludu Starego Testamentu, dokonał Chrystus Pan głównie przez paschalne misterium swojej błogosławionej Męki Zmartwychwstania i chwalebnego Wniebowstąpienia. Przez to misterium „umierając, zniweczył naszą śmierć, i zmartwychwstając, przywrócił nam życie”. Albowiem z boku umierającego na krzyżu Chrystusa zrodził się przedziwny sakrament całego Kościoła.
6 Dlatego jak Ojciec posłał Chrystusa, tak i On posłał Apostołów, których napełnił Duchem Świętym nie tylko po to, aby głosząc Ewangelię wszystkiemu stworzeniu, zwiastowali, że Syn Boży swoją śmiercią i zmartwychwstaniem wyrwał nas z mocy szatana i uwolnił od śmierci oraz przeniósł do królestwa Ojca, lecz także po to, aby ogłaszane dzieło zbawienia sprawowali przez Ofiarę i sakramenty, stanowiące ośrodek całego życia liturgicznego. I tak przez chrzest ludzie zostają wszczepieni w paschalne misterium Chrystusa: z Nim współumarli, współpogrzebani i współzmartwychwstali, otrzymują ducha przybrania za dzieci, „w którym wołamy: Abba, Ojcze!” (Rz 8, 15), i tak stają się prawdziwymi czcicielami, jakich Ojciec szuka. Podobnie ilekroć pożywają wieczerzę Pańską, śmierć Pana zwiastują, aż On przybędzie. W sam przeto dzień Zesłania Ducha Świętego, kiedy Kościół ukazał się światu, „ci, którzy przyjęli mowę” Piotra, „zostali ochrzczeni”. „I trwali w nauce Apostołów i uczestnictwie łamania chleba i w modlitwach... chwaląc Boga i zyskując łaskę u całego ludu” (Dz 2, 41-42. 47). Od tego czasu Kościół nigdy nie zaprzestawał zbierać się na odprawianie paschalnego misterium, czytając to, „co było o Nim we wszystkich pismach” (Łk 24, 27), sprawując Eucharystię, w której „uobecnia się zwycięstwo i triumf Jego śmierci”, i równocześnie składając dzięki „Bogu za niewysłowiony dar” (2 Kor 9, 15) w Chrystusie Jezusie, „dla uwielbienia Jego chwały” (Ef 1, 12), przez moc Ducha Świętego.
7 Dla urzeczywistnienia tak wielkiego dzieła Chrystus jest zawsze obecny w swoim Kościele, szczególnie w czynnościach liturgicznych. Jest obecny w ofierze Mszy świętej, czy to w osobie odprawiającego, gdyż „Ten sam, który kiedyś ofiarował się na krzyżu, obecnie ofiaruje się przez posługę kapłanów”, czy też zwłaszcza pod postaciami eucharystycznymi. Obecny jest mocą swoją w sakramentach tak, że gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci. Jest obecny w swoim słowie, albowiem gdy w Kościele czyta się Pismo święte, wówczas On sam mówi. Jest obecny wreszcie, gdy Kościół modli się i śpiewa psalmy, gdyż On sam obiecał: „Gdzie dwaj albo trzej są zgromadzeni w imię moje, tam i ja jestem pośród nich” (Mt 18, 20).
Rzeczywiście, w tak wielkim dziele, przez które Bóg otrzymuje doskonałą chwałę a ludzie uświęcenie, Chrystus zawsze przyłącza do siebie Kościół, swoją Oblubienicę umiłowaną, która wzywa swego Pana przez Niego oddaje cześć Ojcu wiecznemu.
Słusznie przeto uważa się liturgię za wykonywanie kapłańskiego urzędu Jezusa Chrystusa; w niej przez znaki widzialne wyraża się, i w sposób właściwy poszczególnym znakom urzeczywistnienia uświęcenie człowieka, a mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa, to jest Głowa ze swymi członkami, wykonuje całkowity kult publiczny.
Dlatego każdy obchód liturgiczny, jako dzieło Chrystusa - Kapłana i Jego Ciała, czyli Kościoła, jest czynnością w najwyższym stopniu świętą, a żadna inna czynność Kościoła nie dorównuje jej skuteczności z tego samego tytułu i w tym samym stopniu.
8 Liturgia ziemska daje nam niejako przedsmak uczestnictwa w liturgii niebiańskiej, odprawianej w mieście świętym Jeruzalem, do którego pielgrzymujemy, gdzie siedzi po prawicy Bożej jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku. W liturgii ziemskiej ze wszystkimi zastępami duchów niebieskich wyśpiewujemy Panu hymn chwały. W niej wspominamy ze czcią Świętych i spodziewamy się otrzymać jakąś cząstkę i wspólnotę z nimi. W niej oczekujemy Zbawiciela, Pana naszego Jezusa Chrystusa, aż się ukaże jako Ten, który jest życiem naszym, a my z Nim razem pojawimy się w chwale.
9 Liturgia nie wyczerpuje całej działalności Kościoła, gdyż zanim ludzie mogą zbliżyć się do liturgii, muszą być wezwani do wiary i nawrócenia: „Jakże wzywać będą tego, w kogo nie uwierzyli? Albo jak uwierzą temu, którego nie usłyszeli? A jak posłyszą, skoro im nikt nie głosi? I jak będą głosić, jakby nie byli posłani?” (Rz 10, 14-15).
Dlatego Kościół niewierzącym głosi orędzie zbawienia, aby wszyscy ludzie poznali jedynego prawdziwego Boga i Jego wysłannika Jezusa Chrystusa i aby nawrócili się od swoich dróg i czynili pokutę. Wierzącym zaś powinien Kościół stale głosić wiarę i pokutę; ma nadto przygotować ich do sakramentów, uczyć wypełniania wszystkiego, co nakazał Chrystus, zachęcać do wszelkich dzieł miłości, pobożności i apostolstwa, aby one jasno świadczyły, że jakkolwiek chrześcijanie nie są z tego świata, są jednak światłością świata i oddają chwałę Bogu wobec ludzi.
10 Liturgia jednak jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i jednoczenie jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc. Albowiem prace apostolskie to mają na celu, aby wszyscy stawszy się dziećmi Bożymi przez wiarę i chrzest, schodzili się razem, wielbili Boga pośród Kościoła, uczestniczyli w Ofierze i pożywali Wieczerzę Pańską.
Z drugiej strony liturgia pobudza wiernych, aby „sakramentami wielkanocnymi” nasyceni, „żyli w doskonałej jedności”. Modli się, aby „zachowywali w życiu, co otrzymali przez wiarę”. Odnowienie zaś przymierza Boga z ludźmi w Eucharystii pociąga i zapala wiernych do tym gorętszej miłości Chrystusa. Z liturgii przeto, a głównie z Eucharystii jako ze źródła, spływa na nas łaska i z największą skutecznością przez nią dokonywa się uświęcenie człowieka w Chrystusie i uwielbienie Boga, które jest celem wszystkich innych dzieł Kościoła.
11 Dla osiągnięcia tej pełnej skuteczności wierni mają przystępować do liturgii z należytym usposobieniem duszy, myśli swoje uzgodnić ze słowami i tak współpracować z łaską niebieską, aby nie otrzymywali jej na darmo. Dlatego duszpasterze powinni czuwać, aby czynności liturgiczne odprawiano nie tylko ważnie i godziwie, lecz także aby wierni uczestniczyli w nich świadomie, czynnie i owocnie.
12 Lecz życie duchowe nie ogranicza się do udziału w samej tylko liturgii. Chrześcijanin bowiem, choć powołany jest do modlitwy wspólnej, powinien mimo to wejść także do swego mieszkania i w ukryciu modlić się do Ojca, a nawet jak uczy Apostoł, powinien modlić się nieustannie. Ten sam Apostoł poucza nas, że mamy zawsze nosić na ciele swoim umartwienie Jezusowe, aby i życie Jezusowe przejawiło się w naszym ciele śmiertelnym. Dlatego w ofierze Mszy świętej błagamy Pana, aby „przyjąwszy duchową ofiarę, nas samych uczynił wieczystym darem” dla siebie.
13 Zaleca się usilnie nabożeństwa ludu chrześcijańskiego, zgodnie z przepisami i zasadami Kościoła, zwłaszcza te, które się odbywają z woli Stolicy Apostolskiej.
Szczególnym uznaniem cieszą się także nabożeństwa partykularnych Kościołów, odprawiane z polecenia biskupów, stosownie do zwyczajów lub ksiąg prawnie zatwierdzonych.
Uwzględniając okresy liturgiczne, nabożeństwa te należy tak uporządkować, aby zgadzały się z liturgią, z niej poniekąd wypływały i do niej wiernych prowadziły, ponieważ ona ze swej natury znacznie je przewyższa.
KL 14. Matka Kościół bardzo pragnie, aby wszystkich wiernych prowadzić do pełnego, świadomego i czynnego udziału w obrzędach liturgicznych, którego się domaga sama natura liturgii. Na mocy chrztu lud chrześcijański, "rodzaj wybrany, królewskie kapłaństwo, naród święty, lud nabyty" (1 P 2,9 por. 4-5) jest uprawniony i zobowiązany do takiego udziału.
To pełne i czynne uczestnictwo całego ludu trzeba mieć dokładnie na uwadze przy odnowieniu i pielęgnowaniu świętej liturgii. Liturgia bowiem jest pierwszym i niezastąpionym źródłem, z którego wierni czerpią ducha prawdziwie chrześcijańskiego. Dlatego duszpasterze w całej swej działalności pasterskiej powinni gorliwie dążyć do osiągnięcia takiego udziału przez należyte urabianie wiernych.
Ale osiągnięcia tych rezultatów nie można się spodziewać, jeżeli najpierw sami duszpasterze nie będą przeniknięci duchem i mocą liturgii i nie staną się jej nauczycielami. Koniecznie więc należy zapewnić duchowieństwu odpowiednie wyrobienie liturgiczne […]
III. ODNOWIENIE LITURGII
21 Aby lud chrześcijański pewniej czerpał ze świętej liturgii obfitsze łaski, święta Matka Kościół pragnie dokonać ogólnego odnowienia liturgii. Liturgia bowiem składa się z części niezmiennej, pochodzącej z ustanowienia Bożego, i z części podlegającej zmianom, które z biegiem lat mogą lub nawet powinny być zmienione, jeżeli wkradły się do nich elementy, które niezupełnie dobrze odpowiadają wewnętrznej naturze samej liturgii, albo jeżeli te części stały się mniej odpowiednie.
To odnowienie ma polegać na takim układzie tekstów i obrzędów, aby one jaśniej wyrażały święte tajemnice, których są znakiem, i aby lud chrześcijański, o ile to możliwe, łatwo mógł je zrozumieć i uczestniczyć w nich w sposób pełny, czynny i społeczny. Dlatego Sobór święty ustala niżej wymienione zasady ogólne.
A. Zasady ogólne
22 § 1. Prawo kierowania sprawami liturgii należy wyłącznie do władzy kościelnej. Przysługuje ono Stolicy Apostolskiej oraz, zgodnie z prawem, biskupowi.
§ 2. Na mocy władzy udzielonej przez prawo, kierowanie sprawami liturgii w ustalonych granicach należy także do różnych prawnie ustanowionych konferencji biskupów, właściwych danemu terytorium.
§ 3. Dlatego nikomu innemu, choćby nawet był kapłanem, nie wolno na własną rękę niczego dodawać, ujmować lub zmieniać w liturgii.
23 Aby zachować zdrową tradycję, a jednoczenie otworzyć drogę do uprawnionego postępu, reformę poszczególnych części liturgii powinny zawsze poprzedzić dokładne studia teologiczne, historyczne i duszpasterskie. Ponadto należy wziąć pod uwagę zarówno ogólne zasady budowy i ducha liturgii, jak i doświadczenie, wypływające z ostatniej reformy liturgii oraz z indultów, udzielonych różnym miejscowościom. Wreszcie nowości należy wprowadzać tylko wtedy, gdy tego wymaga prawdziwe i niewątpliwe dobro Kościoła, z zastrzeżeniem jednak, aby formy nowe wyrastały niejako organicznie z form już istniejących.
W miarę możności należy unikać poważnych różnic w obrzędach graniczących z sobą regionów.
24 Pismo święte ma doniosłe znaczenie w odprawianiu liturgii. Z niego bowiem wyjęte są czytania, które wyjaśnia się w homilii, oraz psalmy przeznaczone do śpiewu. Z niego czerpią swe natchnienie i swego ducha prośby, modlitwy i pieśni liturgiczne. W nim też trzeba szukać znaczenia czynności i znaków. Stąd też w trosce o odnowienie świętej liturgii, jej rozwój i dostosowanie należy rozbudzić to serdeczne i żywe umiłowanie Pisma świętego, o którym świadczy czcigodna tradycja obrządków wschodnich i zachodnich.
25 Należy jak najrychlej zbadać i poprawić księgi liturgiczne przy pomocy znawców i z uwzględnieniem wypowiedzi biskupów z różnych stron świata.
B. Zasady wynikające z hierarchicznego i społecznego charakteru liturgii
26 Czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz kultem Kościoła, będącego „sakramentem jedności”, a Kościół to lud święty, zjednoczony i zorganizowany pod zwierzchnictwem biskupów.
Dlatego czynności liturgiczne należą do całego Ciała Kościoła, uwidoczniają je i na nie oddziałują. Poszczególnych natomiast jego członków dosięgają w różny sposób, zależnie od stopnia święceń, urzędów i czynnego udziału.
27 Ilekroć obrzędy, stosownie do ich własnej natury, wymagają odprawiania wspólnego z obecnością i czynnym uczestnictwem wiernych, należy podkreślać, że o ile to możliwe, ma ono pierwszeństwo przed odprawianiem indywidualnym i niejako prywatnym.
Odnosi się to przede wszystkim do odprawiania Mszy świętej i udzielania sakramentów, chociaż każda Msza ma zawsze charakter publiczny i społeczny.
28 W odprawianiu liturgii każdy spełniający swą funkcję, czy to duchowny, czy świecki, powinien czynić tylko to i wszystko to, co należy do niego z natury rzeczy i na mocy przepisów liturgicznych.
29 Ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru również spełniają prawdziwą funkcję liturgiczną. Niech więc wykonują swój urząd z tak szczerą pobożnością i dokładnością, jak to przystoi wzniosłej posłudze i odpowiada słusznym wymaganiom Ludu Bożego.
Należy więc starannie wychować te osoby w duchu liturgii oraz przygotować do odpowiedniego i zgodnego z przepisami wykonywania przypadających każdemu czynności.
30 Celem wzmożenia czynnego uczestnictwa należy pobudzać wiernych do wykonywania aklamacji, odpowiedzi, psalmów, antyfon, pieśni, jak również czynności czy gestów oraz przybierania właściwej postawy ciała. W odpowiednim czasie należy zachować także pełne milczenie.
31 Podczas krytycznego przepatrywania ksiąg liturgicznych powinno się pilnie czuwać, aby rubryki przewidywały także rolę wiernych.
32 Poza wyróżnieniem, którego źródłem jest urząd liturgiczny albo święcenia, oraz poza honorami należnymi władzom świeckim stosownie do przepisów liturgicznych, w liturgii nie należy okazywać żadnych szczególnych względów prywatnym osobom lub stanowiskom ani w ceremoniach, ani w zewnętrznej okazałości.
C. Zasady wynikające z dydaktycznego i duszpasterskiego charakteru liturgii
33 Jakkolwiek święta liturgia jest przede wszystkim oddawaniem czci Bożemu Majestatowi, zawiera jednak również bogatą treść dla pouczania wiernego ludu. W liturgii bowiem Bóg przemawia do swego ludu, Chrystus w dalszym ciągu głosi Ewangelię, lud zaś odpowiada Bogu śpiewem i modlitwą.
Co więcej, modły skierowane do Boga przez kapłana, który przewodniczy zgromadzeniu zastępując osobą Chrystusa, są wypowiadane w imieniu całego ludu świętego i wszystkich obecnych. Wreszcie znaki widzialne, których używa święta liturgia dla oznaczenia niewidzialnych spraw Bożych, zostały wybrane przez Chrystusa lub przez Kościół. Dlatego nie tylko podczas czytania tego, „co zostało napisane dla naszego pouczenia” (Rz 15, 4), lecz także gdy Kościół modli się, śpiewa lub działa, wiara uczestników wzrasta, a dusze wznoszą się ku Bogu, aby Mu oddać duchowy hołd i otrzymać obfitszą łaskę.
Wobec tego w razie przeprowadzenia odnowienia liturgicznego należy zachować niżej podane zasady ogólne.
34 Obrzędy niech się odznaczają szlachetną prostotą, niech będą krótkie i jasne bez niepotrzebnych powtórzeń, dostosowane do pojętności wiernych, aby na ogół nie potrzebowały wielu wyjaśnień.
35 Dla uwydatnienia wewnętrznego związku między obrzędem i słowem w liturgii:
1. Należy przywrócić w nabożeństwach czytanie Pisma świętego dłuższe, bardziej urozmaicone i lepiej dobrane.
2. Rubryki powinny wskazywać najodpowiedniejsze miejsce do kazania, stanowiącego część czynności liturgicznej, jeżeli dany obrzęd je dopuszcza. Bardzo starannie i w należyty sposób należy spełniać obowiązek głoszenia kazań. Treść swoją powinny one czerpać przede wszystkim ze źródeł Pisma świętego i liturgii, jako zwiastowanie przedziwnych dzieł Bożych w dziejach zbawienia, czyli w misterium Chrystusowym, które zawsze jest w nas obecne i działa, zwłaszcza w obrzędach liturgicznych.
3. Należy także usilnie kłaść nacisk na katechezę ściśle liturgiczną, a i podczas wykonywania obrzędów, jeżeli zachodzi potrzeba, przewidzieć krótkie pouczenia: ma je podawać - byle w odpowiednich momentach - kapłan lub inna osoba kompetentna, w słowach uprzednio ujętych na piśmie lub opartych na opracowanym tekście.
4. Należy zalecać odprawianie świętej liturgii słowa Bożego w wigilię uroczystych świąt, w niektóre dni Adwentu i Wielkiego Postu oraz w niedziele i święta, zwłaszcza w miejscowościach, gdzie nie ma kapłana. W takim przypadku niech nabożeństwem kieruje diakon lub ktoś delegowany przez biskupa.
36 § 1. W obrzędach łacińskich zachowuje się używanie języka łacińskiego, poza wyjątkami określonymi przez prawo szczegółowe.
§ 2. Ponieważ jednak i we Mszy świętej, i przy sprawowaniu sakramentów, i w innych częściach liturgii użycie języka ojczystego nierzadko może być bardzo pożyteczne dla wiernych, można mu przyznać więcej miejsca, zwłaszcza w czytaniach i pouczeniach, w niektórych modlitwach i śpiewach, stosownie do zasad, które w tej dziedzinie ustala się szczegółowo w następnych rozdziałach.
§ 3. Przy zachowaniu tych zasad powzięcie decyzji o wprowadzeniu języka ojczystego i o jego zakresie należy do kompetencji kościelnej władzy terytorialnej, o której mowa w art. 22, § 2; w wypadku zaś gdy sąsiednie okręgi używają tego samego języka - po zasięgnięciu także rady ich biskupów. Decyzja ta musi być zatwierdzona przez Stolicę Apostolską.
§ 4. Przekład tekstu łacińskiego na język ojczysty do użytku liturgicznego powinien być zatwierdzony przez kompetentną kościelną władzę terytorialną, wyżej wspomnianą.
D. Zasady dostosowania liturgii do charakteru i tradycji narodów.
37 W sprawach, które nie dotyczą wiary lub dobra powszechnego, Kościół nie chce narzucać sztywnych, jednolitych form nawet w liturgii. Przeciwnie, otacza opieką i rozwija duchowe zalety i dary różnych plemion i narodów; życzliwie ocenia wszystko to, co w obyczajach narodowych nie wiąże się w nierozerwalny sposób z zabobonami i błędami, i jeżeli może, zachowuje to nienaruszone, a nawet niekiedy przyjmuje do samej liturgii, o ile to odpowiada zasadom prawdziwego i autentycznego ducha liturgii.
38 Zachowując istotną jedność rytu rzymskiego, należy dopuścić uprawnione różnice i dostosowanie do rozmaitych ugrupowań, regionów i narodów, zwłaszcza na misjach, jak również w razie przeglądu i poprawiania ksiąg liturgicznych. Zasadę tę należy brać pod uwagę przy układaniu obrzędów i rubryk.
39 W granicach, ustalonych przez wydanie pierwowzoru ksiąg liturgicznych, do kompetentnej kościelnej władzy terytorialnej, o której mowa w art. 22, § 2, będzie należało określenie sposobu przystosowania, zwłaszcza gdy chodzi o sakramenty, sakramentalia, procesje, język liturgiczny, muzykę i sztukę kościelną, zawsze jednak według zasad podstawowych, zawartych w tej Konstytucji.
40 Ponieważ jednak w różnych miejscach i okolicznościach nagli potrzeba głębszego dostosowania liturgii, to zaś powiększa trudności, wobec tego:
1) Kompetentna kościelna władza terytorialna, o której mowa w art. 22, § 2, niech dokładnie i roztropnie rozważy, co w tej dziedzinie można przyjąć do kultu Bożego z tradycji i ducha poszczególnych narodów. Przystosowania, które się uzna za pożyteczne lub konieczne, należy przedłożyć Stolicy Apostolskiej, a po uzyskaniu jej zgody - wprowadzić.
2) Aby dostosowanie odbyło się z należytą przezornością, Stolica Apostolska w razie potrzeby udzieli tejże kościelnej władzy terytorialnej uprawnienia do pozwalania na potrzebne próby w odpowiednich do tego grupach przez określony czas oraz kierowania nimi.
3) Ponieważ przystosowanie praw liturgicznych jest często połączone ze szczególnymi trudnościami, zwłaszcza na misjach, przeto do ustanawiania tych praw powinni dopomagać znawcy danej dziedziny.
Jan Paweł II
List apostolski Ojca Świętego Jana Pawła II z okazji 40. rocznicy ogłoszenia Konstytucji o liturgii świętej «Sacrosanctum Concilium»
Spojrzenie na Konstytucję soborową
2. W miarę upływu czasu, dzięki owocom, jakie przyniosła Konstytucja Sacrosanctum Concilium, coraz lepiej widoczne staje się jej znaczenie. Są w niej bowiem jasno przedstawione zasady, na których opiera się sprawowanie liturgii Kościoła i które inspirują jej zdrową odnowę w czasie. Ojcowie Soborowi rozważali liturgię w perspektywie historii zbawienia, której celem jest odkupienie człowieka i doskonałe uwielbienie Boga. Odkupienie zapowiadały wielkie dzieła Boże opisane w Starym Testamencie, a dokonał go Chrystus Pan, przede wszystkim przez Misterium paschalne swojej błogosławionej męki, zmartwychwstania i chwalebnego wniebowstąpienia. Musi ono jednak nie tylko być głoszone, ale i urzeczywistniane, co dokonuje się «przez Ofiarę i sakramenty, wokół których skupia się całe życie liturgiczne». Chrystus w szczególny sposób uobecnia się w sprawowanej liturgii, łącząc z sobą Kościół. Każda celebracja liturgiczna jest więc dziełem Chrystusa-Kapłana i Jego Mistycznego Ciała, «pełnym kultem publicznym», który daje nam przedsmak uczestnictwa w liturgii niebieskiego Jeruzalem6. To dlatego liturgia «jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i zarazem jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc».
3. Perspektywa liturgiczna Soboru nie ogranicza się tylko do życia wewnątrzkościelnego, lecz obejmuje całą ludzkość. W swoim uwielbieniu Ojca Chrystus jednoczy bowiem z sobą całą wspólnotę ludzi, a w szczególny sposób czyni to poprzez modlitewną misję «Kościoła, który nieustannie wielbi Pana i wstawia się za zbawienie całego świata nie tylko przez celebrowanie Eucharystii, lecz także innymi sposobami, zwłaszcza przez modlitwę godzin».
Życie liturgiczne Kościoła w ujęciu Sacrosanctum Concilium posiada zatem wymiar kosmiczny i uniwersalny, nadając głębokie znaczenie czasowi i przestrzeni człowieka. W tym kontekście staje się także zrozumiałe, dlaczego Konstytucja przywiązuje szczególną wagę do roku liturgicznego, drogi, na której Kościół wspomina Misterium paschalne Chrystusa i na nowo je przeżywa.
A zatem, jeśli liturgia jest tym wszystkim, to słusznie Sobór stwierdza, że każda czynność liturgiczna «jest czynnością w najwyższym stopniu świętą, której skuteczności z tego samego tytułu i w tym samym stopniu nie posiada żadna inna czynność Kościoła». Równocześnie jednak Sobór głosi, że «liturgia nie wyczerpuje całej działalności Kościoła». Rzeczywiście, liturgia z jednej strony zakłada głoszenie Ewangelii, z drugiej wymaga chrześcijańskiego świadectwa w historii. Misterium ukazywane w przepowiadaniu i w katechezie, przyjęte z wiarą i sprawowane w liturgii, powinno kształtować całe życie wierzących, którzy zostali powołani, aby je głosić w świecie.
Od odnowy do pogłębienia
6. Po upływie czterdziestu lat dobrze jest ocenić przebytą drogę. Już przy innych okazjach zachęcałem do zrobienia swego rodzaju rachunku sumienia w zakresie przyjęcia nauki Soboru Watykańskiego II17. W tej analizie nie można pominąć również życia liturgiczno-sakramentalnego. «Czy liturgia jest przeżywana jako 'źródło i szczyt' życia Kościoła, zgodnie z nauczaniem Konstytucji Sacrosanctum Concilium?». Czy odkrycie na nowo wartości słowa Bożego, jakie nastąpiło dzięki reformie liturgicznej, znalazło pozytywne odzwierciedlenie w naszych celebracjach? W jakim stopniu liturgia jest obecna w codzienności wiernych i nadaje rytm życiu poszczególnych wspólnot? Czy jest pojmowana jako droga do świętości, wewnętrzne źródło dynamizmu apostolskiego i kościelnego posłannictwa misyjnego?
7. Soborowa odnowa liturgii znalazła najbardziej widoczny wyraz w publikacji ksiąg liturgicznych. Po pierwszym okresie, w którym odnowione teksty były stopniowo wprowadzane do celebracji liturgicznych, konieczne staje się lepsze poznanie bogactw i możliwości, jakie zawierają. W tym pogłębianiu ich znajomości należy kierować się zasadą całkowitej wierności Pismu Świętemu i Tradycji, interpretowanym w sposób autorytatywny zwłaszcza przez Sobór Watykański II, którego nauczanie zostało potwierdzone i rozwinięte przez późniejsze Magisterium Kościoła. Ta wierność obowiązuje w pierwszym rzędzie tych, którym wraz z urzędem biskupim powierzone zostało «zadanie oddawania majestatowi Bożemu kultu religii chrześcijańskiej i kierowanie tym kultem zgodnie z przykazaniami Pana i prawami Kościoła»; ale również całą wspólnotę kościelną «stosownie do różnorodności stanów, zadań i czynnego uczestniczenia».
W tej perspektywie bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest pogłębienie życia liturgicznego w naszych wspólnotach poprzez odpowiednią formację pasterzy i wszystkich wiernych, tak aby — zgodnie z życzeniem wyrażonym przez Sobór21 — uczestnictwo w obrzędach liturgicznych było pełne, świadome i czynne.
8. Potrzebne jest zatem duszpasterstwo liturgiczne, prowadzone w całkowitej wierności nowym Obrzędom. Dzięki nim udało się wzbudzić zainteresowanie słowem Bożym, zgodnie ze wskazaniami Soboru, który zalecał wprowadzenie «dłuższego, bardziej urozmaiconego i lepiej dobranego czytania Pisma Świętego». Nowe lekcjonarze, na przykład, zawierają szeroki wybór fragmentów biblijnych, stanowiąc niewyczerpane źródło, z którego Lud Boży może i powinien czerpać. Nie możemy bowiem zapomnieć, że «słuchanie Słowa Bożego przyczynia się do budowania i wzrostu Kościoła, a godne podziwu dzieła, jakich Bóg na różne sposoby dokonał niegdyś w historii zbawienia, prawdziwie uobecniają się w sposób mistyczny w znakach liturgii». W celebracji liturgicznej słowo Boże w pełni wyraża swe znaczenie, pobudzając chrześcijan do ciągłej odnowy swego życia, tak aby «słowa usłyszane w czynności liturgicznej znalazły również pokrycie w życiu».
9. Niedziela, dzień Pański, w którym wspomina się w sposób szczególny zmartwychwstanie Chrystusa, stanowi centrum życia liturgicznego jako «podstawa i rdzeń całego roku liturgicznego»25. Bez wątpienia w duszpasterstwie uczyniono wiele wysiłków, aby znaczenie niedzieli zostało na nowo docenione. Niemniej jednak trzeba ciągle o nim przypominać, ponieważ «niedziela, jaką przekazała nam tradycja, zawiera w sobie naprawdę wielkie bogactwo treści duchowych i duszpasterskich. Wszystkie jej znaczenia i powiązania tworzą całość, która stanowi swoistą syntezę życia chrześcijańskiego i warunek dobrego przeżywania go».
10. Pokarmem życia duchowego wiernych są celebracje liturgiczne. W liturgii powinna być zatem realizowana zasada, którą wyraziłem w Liście apostolskim Novo millennio ineunte: potrzeba «chrześcijaństwa wyróżniającego się przede wszystkim sztuką modlitwy». Konstytucja Sacrosanctum Concilium zawiera profetyczną interpretację tej potrzeby i pobudza wspólnotę chrześcijańską, aby rozwijała swoje życie modlitewne nie tylko poprzez liturgię, ale także poprzez «nabożeństwa chrześcijańskiego ludu», pod warunkiem, że będą one «zgodne ze świętą liturgią, z niej niejako wypływające i do niej prowadzące». Doświadczenie pastoralne ostatnich dziesiątków lat umocniło to przekonanie. Bardzo cenny wkład w tym zakresie wniosła Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, która opublikowała Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii. Ja zaś w Liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae oraz poprzez ogłoszenie Roku Różańca pragnąłem lepiej ukazać bogactwo kontemplacyjne tej tradycyjnej modlitwy, do której Lud Boży jest głęboko przywiązany, i zachęcałem do odkrycia jej na nowo jako uprzywilejowanego sposobu kontemplacji oblicza Chrystusa w szkole Maryi.
Perspektywy
11. Patrząc w przyszłość, widzimy wiele wyzwań, którym liturgia będzie musiała sprostać. W ciągu ostatnich czterdziestu lat w społeczeństwie dokonały się bowiem głębokie przemiany; niektóre z nich wystawiają na poważną próbę działalność Kościoła. W dzisiejszym świecie, także na obszarach o starej tradycji chrześcijańskiej, wpływ Ewangelii ulega osłabieniu. Nadszedł więc czas nowej ewangelizacji. Wyzwanie to dotyczy liturgii w sposób bezpośredni.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że w społeczeństwie tak silnie zsekularyzowanym nie ma dla niej miejsca. Jest jednak wiele dowodów na to, że pomimo sekularyzacji pojawia się w naszych czasach na nowo i w różnych formach potrzeba duchowości. Czyż można nie dostrzec w tym wyraźnego dowodu, że z serca człowieka nie można wymazać pragnienia Boga? Są pytania, na które można znaleźć odpowiedź jedynie poprzez osobisty kontakt z Chrystusem. Tylko dzięki ścisłej zażyłości z Nim każde ludzkie życie nabiera znaczenia i można dojść w nim do doświadczenia takiej samej radości, jaka skłoniła Piotra na górze Przemienienia do powiedzenia: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy» (Łk 9, 33).
12. Na to pragnienie spotkania z Bogiem najgłębiej i najskuteczniej odpowiada liturgia, zwłaszcza w Eucharystii, w której możemy zjednoczyć się z ofiarą Chrystusa i karmić Jego Ciałem i Krwią. Pasterze muszą jednak dołożyć starań, aby poprzez odkrywanie i praktykowanie sztuki «mistagogicznej», tak cenionej przez Ojców Kościoła, sens misterium dotarł do ludzkich sumień. Zadaniem pasterzy jest w szczególności troska o godne sprawowanie celebracji, z uwzględnieniem potrzeb różnych grup osób: dzieci, młodzieży, dorosłych, starców, niepełnosprawnych. Wszyscy powinni czuć, że jest dla nich miejsce w naszych zgromadzeniach, dzięki czemu będą mogli poznać atmosferę panującą w pierwszej wspólnocie wierzących: «Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach» (Dz 4, 42).
obecność Chrystusa w liturgii
Paweł VI, Encyklika Mysterium Fidei
Wszyscy wiemy, że nie jeden jest sposób obecności Chrystusa w Swym Kościele, Dobrze więc będzie zastanowić się nieco dłużej nad tą tak bardzo radosną sprawą, którą zwięźle wyłożyła Konstytucja o Świętej Liturgii. Obecny jest Chrystus w swoim modlącym się, Kościele, ponieważ On sam jest tym, "który za nas się modli, który w nas się modli i do którego my się modlimy; Modli się za nas jako nasz kapłan, modli się w nas jako nasza głowa, modlimy się my do Niego jako do naszego Boga"; sam przecież przyrzekł: "Gdzie bowiem dwaj albo trzej są zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich". Obecny jest w swoim Kościele świadczącym dzieła, miłosierdzia, nie tylko dlatego, że czyniąc coś dobrego dla jednego z Jego najmniejszych braci czynimy to dla samego Chrystusa, ale i z tej racji, że Chrystus jest tym, który te dzieła spełnia przez Kościół, spiesząc nieustannie ludziom na pomoc ze swą Boską miłością. Obecny jest w swoim Kościele pielgrzymującym i pragnącym dotrzeć do portu wiecznego życia, gdyż sam przez wiarę mieszka w sercach naszych i wlewa w nie miłość przez Ducha Świętego, którego nam daje. W inny wprawdzie sposób, a przecież całkiem prawdziwie obecny jest w swoim Kościele nauczającym, ponieważ głoszona Ewangelia jest słowem Bożym, a głosi się ją tylko w imię i w oparciu o powagę Chrystusa, wcielonego Słowa Bożego, oraz przy Jego pomocy, ażeby była "jedna trzoda bezpieczna pod jednym pasterzem".
Obecny jest w swoim Kościele sprawującym rządy nad ludem Bożym, gdyż święta-władza pochodzi od Chrystusa, a za wykonującymi ją pasterzami stoi Chrystus, "Pasterz pasterzy" wedle danej Apostołom obietnicy.
Ponadto obecny jest Chrystus, i to w sposób wyższy, w swoim Kościele składającym Ofiarę Mszy Św. W Jego imieniu oraz udzielającym sakramentów. Na temat obecności Chrystusa w akcie składania ofiary Mszy św. dobrze będzie przypomnieć to, co św. Jan Złotousty, zdjęty podziwem, powiedział równie prawdziwie jak wymownie: "Chcę dodać coś zgoła zdumiewającego, tylko się nie dziwcie ani nie zmieszajcie. Cóż takiego? Ofiara jest ta sama bez względu na to, kto ją składa, czy Paweł, czy Piotr; jest ta sama, którą Chrystus dał uczniom, a którą teraz składają kapłani; ta w niczym nie jest mniejsza od tamtej, bo jej nie uświęcają ludzie, lecz ten sam, który i tamtą uświęcił. Bo jak słowa wypowiedziane przez Boga są tymi samymi, które wymawia teraz kapłan, tak samo ofiara jest ściśle tą samą". Wie również każdy, że Sakramenty są czynnościami Chrystusa który spełnia je przez ludzi. Dlatego sakramenty są same z siebie święte i dotykając ciała mocą Chrystusa wlewają do duszy łaskę. Te sposoby obecności napełniają rozum zdumieniem i wprowadzają go w kontemplację tajemnicy Kościoła. Ale odmienny jest i to najwyższy sposób, w jaki Chrystus pozostaje obecny w swoim Kościele w sakramencie Eucharystii, który też z tego względu pośród reszty Sakramentów jest "dla pobożności milszy, dla zrozumienia piękniejszy, przez swą zawartość świętszy"; zawiera bowiem samego Chrystusa i stanowi "jakby pełnię życia duchowego i cel wszystkich sakramentów".
Ta obecność wszakże nazywa się "rzeczywistą" nie w sensie wyłączności, jakby inne nie były "rzeczywiste", ale przez szczególną doskonałość, bo jest substancjalną. Przez nią mianowicie obecny staje się Chrystus cały, Bóg i człowiek. Opacznie więc tłumaczyłby ktoś ten sposób obecności, przypisując tzw. "pneumatyczną" naturę uwielbionemu Ciału Chrystusa wszędzie obecną, lub sprowadzając tę obecność do ram symbolizmu, jakby ten najczcigodniejszy Sakrament nie zawierał nic poza skutecznym znakiem "duchowej obecności Chrystusa i jego wewnętrznego zjednoczenia z wiernymi członkami w Ciele Mistycznym".
List apostolski vicesimus quintus annus ojca świętego Jana Pawła II w dwudziestą piątą rocznicę ogłoszenia konstytucji soborowej o świętej liturgii, nr 7]
„7. Dla urzeczywistnienia swojej Tajemnicy paschalnej Chrystus jest zawsze obecny w swoim Kościele, przede wszystkim w czynnościach liturgicznych. Dlatego Liturgia stanowi uprzywilejowane „miejsce” spotkania chrześcijan z Bogiem i z Tym, którego On posłał, Jezusem Chrystusem (por. J 17,3).
Chrystus jest obecny w Kościele gromadzącym się w Jego imię na modlitwie. I właśnie ten fakt sprawia, że chrześcijańskie zgromadzenie jest czymś, co stawia wymaganie braterskiego otwarcia się — posuniętego aż do przebaczenia (por. Mt 5,23-24) — i godnej postawy wyrażającej się w gestach i w śpiewach.
Chrystus jest obecny i działa w osobie odprawiającego kapłana, który nie tylko jest powołany do tej funkcji, lecz przez fakt otrzymanych święceń kapłańskich został posłany, aby działać „in persona Christi”. Tej godności powinna odpowiadać postawa wewnętrzna i zewnętrzna uwidoczniona także w szatach liturgicznych, w miejscu, które zajmuje i w słowach, które wypowiada.
Chrystus jest obecny w swoim Słowie, głoszonym w zgromadzeniu; ono to, wyjaśniane w homilii, powinno być słuchane z wiarą i przyswojone na modlitwie. To wszystko powinno objawiać się w godnym wyglądzie księgi i miejsca głoszenia Słowa Bożego, w postawie lektora, w jego świadomości, że jest rzecznikiem Boga wobec braci.
Chrystus jest obecny i działa mocą Ducha Świętego w sakramentach, a w sposób szczególny i wzniosły (sublimiori modo) w Ofierze Mszy świętej pod postaciami eucharystycznymi, także wtedy, gdy są one przechowywane w tabernakulum dla Komunii świętej, przede wszystkim chorych, oraz dla adoracji przez wiernych. Pasterze mają obowiązek częstego przypominania w swych katechezach nauki wiary o tej rzeczywistej i tajemniczej obecności, którą wierni powinni żyć i którą teologowie winni zgłębiać. Wiara w obecność Pana zakłada pewne zewnętrzne oznaki szacunku dla kościoła, miejsca świętego, w którym Bóg objawia się w swojej tajemnicy (por. Wj 3,5), przede wszystkim podczas sprawowania sakramentów: rzeczy święte powinny być zawsze traktowane jako święte.”
obecność w znakach
Sobór Trydencki, Dekret o Najświętszym Sakramencie, rozdział I
Rzeczywista obecność Pana naszego Jezusa Chrystusa w Najśw. Sakramencie Eucharystii. — Najpierw święty Sobór naucza oraz otwarcie i jasno wyznaje, że w Boskim Sakramencie św. Eucharystii po konsekracji chleba i wina Pan nasz Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, znajduje się prawdziwie, rzeczywiście i substancjalne [kan. 1] pod postaciami owych widzialnych rzeczy. Albowiem nie jest to sprzeczne, aby Zbawiciel nasz zasiadał zawsze w niebiosach po prawicy Ojca naturalnym sposobem obecności, a mimo to był obecny w swojej substancji na wielu innych miejscach sposobem istnienia wprawdzie ledwo słowami wyrażalnym, który jednak jako dla Boga możliwy możemy pomyśleć i mocno mamy wierzyć.
Tak bowiem jasno wyznawali wszyscy nasi Ojcowie, jacy tylko należeli do prawdziwego Kościoła Chrystusowego, którzy o tym Najświętszym Sakramencie nauczali: Podczas Ostatniej Wieczerzy Zbawiciel nasz ustanowił ten przedziwny sakrament, gdy pobłogosławiwszy chleb i wino, wyraźnymi i jasnymi słowami oświadczył, że daje im [Apostołom] swoje własne ciało i swoją krew. Słowa te, upamiętnione przez Ewangelistów [Mt 26, 26 nn; Mk 14, 22 nn; Łk 22, 19 nn] i powtórzone później przez św. Pawła [I. Kor 11, 23 nn], ponieważ w myśl Ojców mają takie właściwe i wyraźne znaczenie, [dlatego] jest niesłychanie wielkim występkiem, kiedy niektórzy uparci i przewrotni ludzie czynią z nich fałszywe i zmyślone metafory, przeczące prawdzie ciała i krwi Chrystusa; czynią to wbrew powszechnemu przekonaniu Kościoła, który będąc „kolumną i podporą prawdy” [1 Tm 3, 15], odrzucił z obrzydzeniem wymysły bezbożnych ludzi jako szatańskie, przyjmując z wdzięczną pamięcią ten najwznioślejszy i najwspanialszy dar Chrystusa.
Paweł VI, Encyklika Mysterium Fidei
Chrystus Pan jest obecny w Sakramencie Eucharystii przez przeistoczenie
Żeby zaś nikt nie pojmował mylnie tego sposobu obecności, który wykracza poza prawa natury i stanowi cud w swoim rodzaju największy ze wszystkich 52 musimy z uległością iść za głosem nauczającego i modlącego się Kościoła. A ten głos, wieczne echo głosu Chrystusa, upewnia nas, że Chrystus nie inaczej staje się obecny w tym Sakramencie jak przez przemianę, całej substancji chleba w ciało, a całej substancji wina w jego krew; tę wprost zadziwiającą i osobliwą przemianę Kościół katolicki nazywa trafnie i właściwie przeistoczeniem 53. Po dokonanym przeistoczeniu postacie chleba i wina nabierają nowego bez wątpienia znaczenia i nowego zadania, ponieważ nie są już pospolitym chlebem i pospolitym napojem, lecz znakiem rzeczy świętej i znakiem duchowego pokarmu; ale dlatego przybierają nowe znaczenie i nowy cel, że zawierają nową "rzeczywistość", którą słusznie nazywamy ontologiczną. Pod wspomnianymi bowiem postaciami nie kryje się już to, co było przedtem, lecz coś zupełnie innego, a to nie tylko ze względu na przeświadczenie wiary Kościoła, ale w rzeczy samej, ponieważ po przemianie substancji czyli istoty chleba i wina w ciało i krew Chrystusa nie pozostaje już nic z chleba i wina poza samymi postaciami, pod którymi przebywa Chrystus cały i nieuszczuplony, w swej fizycznej "rzeczywistości", obecny nawet ciałem, chociaż nie w ten sam sposób, w jaki ciała są umiejscowione w przestrzeni.
Z tego powodu Ojcowie wielce troszczyli się o ostrzeganie wiernych, by w rozważaniu tego najczcigodniejszego Sakramentu nie polegali na zmysłach, przekazujących tylko właściwości chleba i wina, lecz na słowach Chrystusa, które posiadają tak wielką moc, iż zmieniają, przekształcają, "przepierwiastkowują" (transelementent) chleb i wino w jego ciało i krew: wszakże jak to niejednokrotnie powiadają ci sami Ojcowie, moc, która to sprawia, jest tą samą mocą wszechmocnego Boga, która od początku czasu stworzyła z niczego wszechświat.
"Pouczony o tym i pełen niezachwianej wiary - mówi św. Cyryl Jerozolimski, kończąc swe kazanie o tajemnicach wiary - że to, co się zdaje być chlebem, nie jest chlebem, chociaż takie wrażenie daje smak, lecz ciałem Chrystusa, a co się zdaje być winem, nie jest winem, choć się tak smakowi wydaje, ale krwią Chrystusa… umocnij serce twoje, pożywając ten chleb jako duchowy i rozwesel oblicze twej duszy" 53.
Św. Jan Złotousty mówi z naciskiem: "Nie człowiek to sprawia, że dary ofiarne stają się ciałem i krwią Chrystusa, lecz sam Chrystus, który został za nas ukrzyżowany. Kapłan jako figura Chrystusa wypowiada owe słowa, ale moc i łaska jest z Boga. To jest ciało moje - mówi. Słowo to przekształca złożone w ofierze dary." 54.
Z Biskupem Konstantynopola Janem dziwnie się zgadza Biskup Aleksandryjski Cyryl, który w swym komentarzu do Ewangelii św. Mateusza tak pisze: "Dobitnie przecież powiedział: To jest ciało moje, i to jest krew moja, byś tego co widzisz, nie uważał za figurę, lecz byś był przekonany, że złożone dary zostały rzeczywiście przemienione przez Boga wszechmogącego w jakiś tajemniczy sposób w ciało i krew Chrystusa, i że przez udział w nich otrzymujemy ożywczą i uświęcającą moc Chrystusa" 55.
Ambroży zaś. Biskup Mediolanu, wypowiadając się jasno w kwestii przemiany Eucharystycznej, powiada: "Przyjmijmy, że to już nie to, co natura ukształtowała, lecz to, co błogosławieństwo poświęciło. Większa jest siła błogosławieństwa niż natury, gdyż przez błogosławieństwo nawet sama natura się zmienia". 56 Chcąc zaś podbudować prawdę tajemnicy, przytacza wiele przykładów cudów opowiadanych w Piśmie św., między nimi samo narodzenie Chrystusa z Maryi Panny, a przeszedłszy do dzieła stworzenia powiada na zakończenie: "czyż więc mowa Chrystusa, która zdołała z niczego stworzyć coś, czego nie było, nie potrafi to, co już istnieje przemienić w to. czym nie było? Przecież nadanie rzeczom ich natury nie jest mniejszym dziełem niż przemiana tej natury" .
w osobie, która przewodniczy
KKK 1548 W służbie eklezjalnej wyświęconego kapłana jest obecny w swoim Kościele sam Chrystus jako Głowa swojego Ciała, jako Pasterz swojej trzody, Arcykapłan odkupieńczej ofiary, Nauczyciel Prawdy. To właśnie wyraża Kościół, mówiąc, że kapłan na mocy sakramentu święceń działa "w osobie Chrystusa-Głowy" (in persona Christi Capitis):
Jest więc jeden i ten sam Kapłan, Chrystus Jezus, którego najświętszą Osobę zastępuje kapłan. Ten ostatni bowiem dzięki konsekracji kapłańskiej upodabnia się do Najwyższego Kapłana i posiada władzę działania mocą i w osobie samego Chrystusa (virtute ac persona ipsius Christi).
Chrystus jest źródłem wszelkiego kapłaństwa: kapłan Starego Prawa był figurą Chrystusa, a kapłan Nowego Prawa działa mocą i w imieniu samego Chrystusa .
1549 Przez pełniących posługę święceń, zwłaszcza przez biskupów i prezbiterów, we wspólnocie wierzących staje się widzialna obecność Chrystusa jako Głowy Kościoła. Według trafnego wyrażenia św. Ignacego Antiocheńskiego, biskup jest "figurą Ojca" (typos tou Patros), jakby żywym obrazem Boga Ojca.
1550 Obecności Chrystusa w pełniącym posługę święceń nie należy rozumieć w taki sposób, jakby był on zabezpieczony przed wszelkimi ludzkimi słabościami, takimi jak chęć panowania, błąd, a nawet grzech. Moc Ducha Świętego nie gwarantuje w taki sam sposób wszystkich czynów pełniących posługę święceń. Podczas gdy gwarancja ta jest dana w aktach sakramentalnych, tak że nawet grzeszność pełniącego posługę święceń nie może stanowić przeszkody dla owocu łaski, to jednak istnieje wiele innych czynów, na których pozostają ślady jego ludzkich cech, nie zawsze będących znakiem wierności Ewangelii, a przez to mogących szkodzić apostolskiej płodności Kościoła.
Liturgia dziełem uświęcenia
Uświęcenie to nie proces dochodzenia do doskonałości moralnej. Nie realizujemy zadanego nam modelu, abstrakcyjnego ideału. Celem jest naśladowanie Osoby, Jezusa Chrystusa. Nie zewnętrzne naśladownictwo, ale zjednoczenie, udział w świętości Bożej. Liturgia nas uświęca, czyli wprowadza w działanie Boże, w działanie zbawcze.
Liturgia daje udział w zbawieniu przez słowo i znak
Słowo
Posiada ono swoją moc, nie jest jedynie pouczaniem.
Słowo głoszone: "Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia ducha i duszy, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca" (Hbr 4,12).
" Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?” (Łk 24,32).
Słowo modlitwy:
anamneza - pamiątka uobecniająca; patrz wyżej KKK 1103
epikleza - patrz wyżej KKK 1105
źródłosłów:: epi (na, do); kalleo (wzywam, zapraszam): prośba do Boga, aby dokonał czegoś mocą DŚgo); konsekracyjna; komunijna (skrypturystyczna?)
Gest epikletyczny: błogosławienie, konsekracja, wzięcie przez Boga w posiadanie, napełnienie Duchem Świętym
Znak
Element widzialny jest znakiem skutecznym rzeczywistości nadprzyrodzonej. Nie tylko znaki sakramentalne są skuteczne. O skuteczności innych znaków liturgicznych, nie sakramentalnych również możemy mówić, choć jest ona analogiczna, nie taka sama, jak sakramentów. Na przykład w obrzędzie chrztu mówimy o znaku istotnym (zanurzenie lub polanie wodą) i o obrzędach objaśniających (namaszczenie krzyżmem, włożenie białej szaty, wręczenie zapalonej świecy). Przez obrzęd objaśniający nie możemy jedynie rozumieć komentarza do tego co się stało. "Objaśniające" znaki liturgiczne też mają moc uświęcania i wykonuje się je nie tylko ze względów ceremonialnych lub pedagogicznych, by coś "objaśniły", lecz dlatego, że są rzeczywistymi znakami łaski, choć w znaczeniu innym niż sam sakrament.
Liturgia poucza. Z nią związane głoszenie słowa, komentowanie, aktualizacja. W homilii "wykłada się na podstawie tekstów świętych tajemnice wiary i zasady chrześcijańskiego życia" (KL 52)
Ryty również kształtują życiowe postawy. Jednym z elementów przygotowania się do uczestnictwa w Ofierze Chrystusa, jest kolekta, tzw. taca. Przygotowuję się przez dzielenie z innymi, ze wspólnotą. Bezpośrednio do Komunii przygotowuje nas m. in. znak pokoju. Umieszczony w tym momencie liturgii każe widzieć otwarcie na bliźniego, przekazanie mu pokoju Chrystusowego jako formę przygotowania do najważniejszego z Nim spotkania. To przygotowanie nie odbywa się przez zapomnienie o wszystkim, bo liczy się tylko Chrystus i ja.
Liturgia dziełem Kościoła
Soborowy postulat jak najpełniejszego uczestnictwa wiernych w liturgii płynie z dwóch przesłanek: z relacji jaka istnieje pomiędzy liturgią a Kościołem, a także z troski o jak najpełniejsze życie chrześcijańskie wiernych. Dokumenty - nie tylko Konstytucja o liturgii - kilkakrotnie powracają do tej sprawy. By liturgia była rzeczywiście źródłem chrześcijańskiego życia, wierni nie mogą być obecni "jak obcy i milczący widzowie" (KL 48), lecz winni uczestniczyć "świadomie, czynnie i owocnie w czynnościach liturgicznych" (KL 11). "Pełny, świadomy i czynny udział wiernych w liturgii" jest pragnieniem Kościoła, prawem i obowiązkiem każdego ochrzczonego (KL 14), gdyż jest on uczestnikiem kapłaństwa Chrystusa (KK 11). "Czynny udział w świętej liturgii" jest najważniejszą pomocą w prowadzeniu życia zjednoczonego z Chrystusem (DA 4). Troską duszpasterzy ma być wychowanie liturgiczne wiernych prowadzące do "czynnego udziału wewnętrznego i zewnętrznego" (KL 19).
Gromadzenie się razem jest jak najpełniej "byciem Kościołem". Obecność chrześcijan na wspólnych zgromadzeniach potrzebna jest całemu Kościołowi, by żył i każdemu z członków wspólnoty kościelnej dla osobistego wzrastania.
Gromadzenie się razem było zasadą życia chrześcijan już w czasach apostolskich („trwali jednomyślnie na modlitwie”, Dz 2,46). Zachęty do gromadzenia się znajdujemy od pierwszych dokumentów chrześcijańskich: "W Dniu Pana... gromadźcie się razem, by łamać chleb i składać dziękczynienie (Didache 14,1)
Także upomnienia dla tych, którzy nie są wierni tej zasadzie: "nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak to się stało zwyczajem niektórych…" (Hbr 10, 25). Argument za obecnością ma na uwadze dobro Kościoła: Nieobecność na zgromadzeniu jest umniejszaniem Ciała Chrystusa (Didaskalia syryjska). Gromadzenie się razem jest wyróżnikiem chrześcijan spośród innych. Poganie niewiele wiedząc o chrześcijanach jako jedną z pierwszych cech zauważają gromadzenie się. I tak Pliniusz Młodszy, namiestnik Bitynii, odpowiada cesarzowi na jego dekret prześladowczy, że nie znajduje w chrześcijanach żadnej winy, widzi jedynie to, że "mają w zwyczaju gromadzić się w określone dni przed świtem"
Uczestnictwo w liturgii
Zob. wyżej: KL 11; 14
KKK 1546: Chrystus, Arcykapłan i jedyny Pośrednik, uczynił Kościół „królestwem - kapłanami dla Boga i Ojca swojego” (Ap 1,6). Cała wspólnota wierzących jako taka jest kapłańska. Wierni wykonują swoje kapłaństwo, wynikające ze chrztu, przez udział w posłaniu Chrystusa, Kapłana, Proroka i Króla, każdy z własnym powołaniem. Przez sakramenty chrztu i bierzmowania wierni „poświęcani są ... jako .... święte kapłaństwo” (KK 10).
pełne
Uczestnictwo w liturgii jest pełne, gdy rzeczywiście jej uczestnicy włączają się w uobecnianą Ofiarę Chrystusa. Chrystus ofiarował siebie, tzn. "dobrowolnie wydał się na mękę (II ME), uczynił dar z siebie, ze swego życia, ze swojej woli: "nie jak ja chcę, ale jak Ty" (Mt 26, 39). Powszechne kapłaństwo wiernych realizuje się w naśladowaniu Chrystusa w Jego całkowitym wydaniu siebie. Skoro w Eucharystii stajemy wobec Ofiary Chrystusa, nie możemy ze swojej strony ofiarować jedynie "czegoś z siebie", swoich smutków i radości, prac i cierpienia. Złożyć siebie w ofierze znaczy ofiarować to, co najważniejsze - przekazać Bogu prawo do rozporządzania swoją osobą, złożyć dar z tego, co najdroższe i najbardziej nasze - z naszej wolnej woli, z naszej wolności. Tak więc trzeba uczestniczyć w liturgii, by pozwolić się kształtować słowu Bożemu i ofiarując niepokalaną hostię uczyć się samych siebie składać w ofierze (KL 48; KK 11). To "uczyć się" jest nie tylko braniem za przykład tego, co uczynił Jezus. Nie sami uczestnicy liturgii czynią siebie zdolnymi do całkowitej ofiary, ale łaska Boża. Modlimy się: "Niech On nas uczyni wieczystym darem dla Ciebie" (III ME). Prosimy, by Bóg przyjął Ofiarę, ale nie Ofiarę Jego Syna, bo ta już dawno jest przyjęta, już zostaliśmy przez nią pojednani ("przyjmij Ofiarę, przez którą nas pojednałeś ze sobą" - III ME) ale, by uznał, że to co czyni Kościół, jest tożsame z Ofiarą Chrystusa (nie tylko w sensie sakramentalnego uobecnienia), by naszą ofiarę z siebie, ofiarę całego Kościoła czynił coraz bardziej podobną do całkowitego wydania się Chrystusa, coraz bardziej zjednoczoną, zatopioną w Ofierze Jego Syna
świadome
wierzyć i rozumieć
Wierni mają uczestniczyć w liturgii świadomie, tzn. "duch ma być zgodny z głosem" (Reguła św. Benedykta). Chodzi o zrozumiałość słów i gestów (głównego celebransa i zgromadzenia), o to, by słuchać uważnie głoszonego słowa, a modlitwę wypowiadaną przez kapłana czynić swoją. Świadomemu uczestnictwu sprzyja brak pośpiechu w sprawowaniu liturgii, staranność wypowiadanego słowa i wykonywanego gestu, troska o nagłośnienie, zachowanie właściwych chwil ciszy, które są integralną częścią akcji liturgicznej (KL 30, OWMR 45), a także komentarze w czasie liturgii czy katecheza liturgiczna.
aktywne
W liturgii nie ma podziału na aktorów i obserwatorów. Uczestniczyć w sposób wspólnotowy: razem słuchać, śpiewać, dialogować, przyjmować jednakowe postawy ciała.
Benedykt XVI, Sacramentum Caritatis 55. Rozważając temat actuosa participatio wiernych w świętym obrzędzie, Ojcowie synodalni zwrócili uwagę na osobiste warunki, które każdy powinien spełniać, by jego uczestnictwo było owocne[168]. Jednym z nich jest na pewno duch ciągłego nawracania się, który winien charakteryzować życie wszystkich wiernych. Nie można oczekiwać czynnego uczestnictwa w liturgii eucharystycznej, jeśli przystępuje się do niej w sposób płytki, bez stawiania sobie pytań dotyczących własnego życia. Takiej wewnętrznej dyspozycji sprzyja, na przykład, skupienie i cisza, przynajmniej przez chwilę przed rozpoczęciem liturgii, post, i jeśli to jest konieczne, spowiedź sakramentalna. Serce pojednane z Bogiem uzdalnia do prawdziwego uczestnictwa. W szczególności warto przypomnieć wiernym fakt, iż actuosa participatio w świętych tajemnicach nie może wystąpić, jeśli wierny nie stara się równocześnie uczestniczyć czynnie w życiu kościelnym w jego całości, w czym mieści się także zaangażowanie misyjne polegające na wprowadzaniu miłości Chrystusa w życie społeczne.
Postawy w liturgii
Postawa stojąca - postawa tego, który składa ofiarę, wg tradycji Izraela: Syr 50,12: "a kiedy (Szymon) przyjmował z rąk kapłanów części ofiarne, sam stojąc przy ognisku ołtarza, wokół niego stał wieniec braci, jak gałęzie cedrów na Libanie"; Dla wiernych to również postawa zasadnicza. Jest przede wszystkim - zgodnie sensem naturalnym i oczywistym - znakiem respektu, wstajemy w obecności osoby, której chcemy okazać respekt. Dlatego zgromadzenie stoi na wejście i wyjście, gdy celebrans pozdrawia; podczas proklamacji Ewangelii, tak jak Izraelici słuchali stojąc, gdy Pan do nich mówił: Wj 20,21; Neh 8,5, Ez 2,1 ("Synu człowieczy, stał na nogi, będę do ciebie mówił"); Dn 10,11. Była to również zwykła postawa modlitewna Żydów: Mk 11, 25 ("A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu"); Łk 18,13; Rdz 19, 27. Także charakterystyczna postawa modlitwy chrześcijańskiej, jak świadczą malowidła w katakumbach, płaskorzeźby na antycznych sarkofagach, pierwsze pisma chrześcijańskie. I dlatego jeszcze dzisiaj jednoczą się z celebransem stojąc podczas wszystkich modlitw uroczystych celebransa.
Jest to postawa typowo paschalna. Dlatego dyscyplina antyczna w całym Kościele a dzisiejsza na Wschodzie zabrania klękania w niedziele i w okresie paschalnym (Justyn, Apologia I, 67,5; Tertulian, De oratione 23; Sobór nicejski, kanon 20; Benedykt, Reguła 19). Chrystus przez swoją Paschę wyzwolił nas od grzechu i śmierci; nie jesteśmy już niewolnikami, nie trwamy we wstydzie; przed Bogiem trwamy pełni respektu, ale z ufnością, ponieważ uczestniczymy w godności dzieci Bożych.
Św. Ireneusz, Fragment 7 Traktatu nt Paschy: "Zwyczaj niezginania kolan w dzień Pański jest symbolem zmartwychwstania, poprzez które zostaliśmy wyzwoleni, dzięki Chrystusowi, z grzechów i śmierci, która została wysłana na śmierć przez Niego." Jest to postawa także tych, którzy wyczekują Paruzji. Wobec Syna Człowieczego wytrwają stojąc tylko ci, którzy nie zwątpią w Jego sprawiedliwość. Mal 3,2: „Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże?” W pośpiechu i stojąc Żydzi spożywali Paschę (Wj 12,11 - nic wprost o staniu; biodra przepasane ...). Jest to wreszcie postawa dziękczynienia wybranych w niebie ( Ap 7,9... a oto wielki tłum... stojący przed tronem i przed Barankiem; 15,2: I ujrzałem...stojących nad morzem szklanym, mających harfy Boże). Znaczenie eschatologiczne dopełnia poprzednie. Jak to zaznacza św. Bazyli, Traktat o Duchu Świętym, 27: Stoimy podczas modlitwy w dzień poświęcony Zmartwychwstaniu nie tylko dlatego, że przypominamy sobie w ten sposób, że zmartwychwstaliśmy z Chrystusem i szukamy rzeczy z wysoka, lecz dlatego, że ten dzień wydaje się byś pewnego rodzaju obrazem przyszłego wieku”.
Klęczenie
Modlitwa na kolanach jest modlitwą pokutną - charakteryzuje dni postu, jest znakiem żałoby, pokory, żalu. Wg św. Bazylego uklęknąć "to pokazać czynem, że grzech rzucił nas na ziemię" (Traktat o Duchu Świętym, 28).
Jest to także postawa modlitwy indywidualnej. Klękamy, by medytować w ciszy lekturę, jak to czynili mnisi egipscy. Św. Szczepan przed ukamienowaniem uklęknął (Dz 7,60). Tę samą postawę widzimy u Piotra w chwilach zwykłej modlitwy (Dz 9,40: „Piotr upadł na kolana i modlił się... Tabito wstań”), u Pawła (Dz 20,36: „Po tych słowach upadł na kolana i modlił się”), chrześcijanie towarzyszący Pawłowi przy jego odjeździe (Dz 21, 5: „Na wybrzeżu padliśmy na kolana i modliliśmy się”); tak samo Paweł mówi, że zgina kolana przed Ojcem (Ef 3, 14).
W czasach relatywnie nowych pobożność zachodnia wprowadziła modlitwę na kolanach jako akt adoracji Najśw. Sakramentu, a także w chwili przyjmowania Komunii. Taki zwyczaj uniemożliwia procesję komunijną.
Postawa siedząca
Postawa doktora nauczającego i tego, kto przewodniczy. Na przykład Jezus siedział pomiędzy uczonymi w Piśmie (Łk 2,46). Biskup w starożytnym Kościele ma cathedra, skąd przewodniczy i przemawia. Jego kapłani siadają wokół niego na ławkach.
Wierni siadają, by słuchać. Maria siedziała u stóp Pana słuchając Jego słowa (Łk 10, 39). Siadano już we wspólnocie apostolskiej (Dz 20,9 - Eutych, który wypadł przez okno; 1 Kor 14, 30: „Gdy zaś komuś innemu z siedzących dane będzie obje, pierwszy niech zamilknie!”). Pewni biskupi zapraszali do siadania jeszcze w czasach, gdy nie było ławek w kościele; gdzie indziej bywało siadanie zakazywane.
Tak więc jest to postawa tego, który naucza i tego, który słucha.). Dlatego wierni siedzą na ogół, by słuchać czytań (z wyj. Ewangelii), śpiewów medytacyjnych, przepowiadania. Także w czasie chwil medytacyjnej ciszy, zwłaszcza po Komunii.
Funkcje i posługi we Mszy świętej
OWMR 91. Celebracja Eucharystii jest czynnością Chrystusa i Kościoła, czyli świętego ludu zjednoczonego i zorganizowanego pod zwierzchnictwem biskupa.
Należy ona do całego Ciała Kościoła, ujawnia je i na nie oddziałuje; poszczególnych zaś jego członków dotyczy w różny sposób, zależnie od zróżnicowania stanów, funkcji i aktualnego uczestnictwa. W ten sposób lud chrześcijański, "rodzaj wybrany, królewskie kapłaństwo, lud święty, naród nabyty" ujawnia swoją zwartą i hierarchiczną strukturę. Wszyscy więc, czy to wyświęceni szafarze czy to świeccy wierni, pełniący swój urząd posługi lub swoją funkcję, winni wykonywać tylko to wszystko, co do nich należy.
I. FUNKCJE WYNIKAJĄCE ZE ŚWIĘCEŃ
92. Wszelką prawowitą celebracją Eucharystii kieruje biskup osobiście albo przez prezbiterów, swoich współpracowników.
Kiedy biskup uczestniczy we Mszy świętej, na której jest zgromadzony lud, wypada, aby on sam celebrował Eucharystię i zespolił ze sobą w świętej czynności prezbiterów jako koncelebransów. Dzieje się tak nie dla powiększenia zewnętrznej okazałości obrzędu, lecz celem ukazania w jaśniejszym świetle misterium Kościoła, "sakramentu jedności".
Jeśli zaś biskup nie celebruje Eucharystii, lecz powierza to komuś innemu, wtedy wypada, aby ubrany w albę oraz stułę i kapę, oraz mając krzyż noszony na piersiach, przewodniczył Liturgii słowa i pod koniec Mszy świętej udzielił błogosławieństwa.
93. Także prezbiter, który na mocy święceń posiada w Kościele świętą władzę składania Ofiary w osobie Chrystusa, na tejże podstawie przewodniczy tu i teraz zgromadzonemu ludowi, kieruje jego modlitwą, głosi mu orędzie zbawienia oraz jednoczy ze sobą lud w składaniu Ofiary Bogu Ojcu przez Chrystusa, w Duchu Świętym; rozdaje braciom Chleb życia wiecznego i razem z nimi go spożywa. Kiedy więc celebruje Eucharystię, winien służyć Bogu i ludowi z godnością i pokorą, a sposobem zachowania się i wypowiadania Bożych słów ukazywać wiernym żywą obecność Chrystusa.
94. Na mocy przyjętych święceń diakon zajmuje pierwsze po prezbiterze miejsce wśród tych, którzy pełnią posługę w celebracji Eucharystii. Święty stan diakonatu już od czasów apostolskich cieszył się w Kościele wielkim szacunkiem. We Mszy świętej diakon wykonuje właściwe mu funkcje: głosi Ewangelię, niekiedy przepowiada Boże słowo, wygłasza intencje modlitwy powszechnej, pomaga kapłanowi przygotowując ołtarz i usługując przy sprawowaniu Ofiary, rozdziela wiernym Eucharystię, zwłaszcza pod postacią wina, a niekiedy także wzywa lud do wykonywania pewnych gestów i przyjmowania postaw ciała.
II. FUNKCJE LUDU BOŻEGO
95. Podczas sprawowania Mszy wierni tworzą świętą społeczność, lud nabyty przez Boga i królewskie kapłaństwo, aby dziękować Bogu, składać w ofierze niepokalaną Hostię nie tylko przez ręce kapłana, lecz także razem z nim, i uczyć się ofiarowania samych siebie. Niech się tedy starają okazywać to przez głęboką pobożność i miłość względem braci uczestniczących w tej samej celebracji.
Niechaj się też wystrzegają wszelkiego indywidualizmu i podziału, pamiętając o tym, że mają wspólnego Ojca w niebie i że wobec tego wszyscy wzajemnie dla siebie są braćmi.
96. Niech tworzą jedno ciało, kiedy słuchają Bożego słowa, czy też biorą udział w modlitwach i w śpiewie, a szczególnie kiedy wspólnie składają ofiarę i wspólnie przystępują do stołu Pańskiego. Jedność tę pięknie ukazuje wspólne zachowywanie tych samych gestów i postaw ciała.
97. Niech zatem wierni z radością służą Bożemu ludowi, ilekroć się ich zaprasza do pełnienia jakiejś szczególnej posługi lub funkcji liturgicznej.
III. SZCZEGÓLNE FUNKCJE LITURGICZNE
Posługa ustanowionych akolitów i lektorów
98. Akolita jest ustanowiony po to, aby usługiwał przy ołtarzu oraz pomagał kapłanowi i diakonowi. Przede wszystkim ma przygotowywać ołtarz i naczynia liturgiczne oraz w razie potrzeby rozdawać wiernym Eucharystię, której jest szafarzem nadzwyczajnym.
W posługiwaniu przy ołtarzu akolita ma właściwe mu funkcje (por. nry 187-193), które on sam winien pełnić.
99. Lektor jest ustanowiony do wykonywania czytań z Pisma Świętego, z wyjątkiem Ewangelii. Może on podawać intencje modlitwy powszechnej, a gdy nie ma psałterzysty, może również wykonać psalm między czytaniami.
W celebracji eucharystycznej lektor ma właściwą mu funkcję (por. nry 194-198), którą on sam winien pełnić.
Pozostałe funkcje
100. Gdy nie ma ustanowionego akolity, do posługiwania przy ołtarzu oraz do pomocy kapłanowi i diakonowi mogą być upoważnieni świeccy ministranci, którzy noszą krzyż, świece, kadzielnicę, chleb, wino, wodę lub też zostają wyznaczeni do rozdzielania Komunii świętej jako szafarze nadzwyczajni.
101. Gdy nie ma ustanowionego lektora, do wykonywania czytań z Pisma Świętego winny być upoważnione inne osoby świeckie, nadające się do pełnienia tej funkcji i starannie przygotowane, ażeby wierni słuchając natchnionych czytań, przejęli się żywą miłością Pisma Świętego.
102. Zadaniem psałterzysty jest wykonywanie psalmu lub innej pieśni biblijnej zamieszczonej między czytaniami. Aby psałterzysta mógł poprawnie pełnić swoją funkcję, powinien koniecznie posiąść sztukę wykonywania psalmodii oraz zdobyć umiejętność prawidłowej wymowy i dykcji.
103. Wśród wiernych odrębną funkcję liturgiczną pełni zespół śpiewaków lub chór, którego zadaniem jest należyte wykonywanie przeznaczonych dla niego części oraz troska o to, aby wierni brali czynny udział w śpiewie. Uwagi dotyczące chóru odnoszą się również, z zachowaniem odpowiednich zmian, do wszystkich wykonawców muzyki, a szczególnie do organisty.
104. Powinien być również kantor albo dyrygent chóru, który by podtrzymywał śpiew całego ludu i nim kierował. Co więcej, gdy nie ma chóru, kantor winien czuwać nad wykonaniem poszczególnych śpiewów; wierni uczestniczą w śpiewie części, które do nich należą.
105. Funkcję liturgiczną pełnią także:
a) Zakrystian, który starannie przygotowuje księgi liturgiczne, szaty i wszystkie inne przedmioty konieczne w celebracji Mszy świętej.
b) Komentator, który za pomocą objaśnień i pewnych pouczeń wprowadza wiernych w liturgię i przygotowuje ich do lepszego jej zrozumienia. Uwagi podawane przez komentatora powinny być starannie przygotowane, zwięzłe i jasne. Podczas pełnienia swej funkcji komentator stoi w odpowiednim do tego miejscu, mając przed sobą wiernych, ale nie na ambonie.
c) Ci, którzy zbierają ofiary w kościele.
d) Ci, którzy w pewnych krajach przyjmują wiernych w drzwiach kościoła, wskazują im właściwe miejsca i utrzymują porządek w czasie procesji.
106. Wypada, aby przynajmniej w katedrach i w większych kościołach był odpowiednio przygotowany mistrz ceremonii, który by się troszczył o należytą organizację czynności liturgicznych oraz o wykonywanie ich przez wyświęconych szafarzy i przez wiernych świeckich w sposób godny, w należytym porządku i pobożnie.
107. Funkcje liturgiczne, które nie są właściwe dla kapłana lub diakona i o których jest mowa wyżej (nry 100-106), proboszcz lub rektor kościoła może powierzyć także odpowiednio przygotowanym wiernym świeckim poprzez liturgiczne błogosławieństwo lub upoważnienie przekazane na określony czas. Jeśli chodzi o funkcję posługiwania kapłanowi przy ołtarzu, winny być przestrzegane normy ustalone przez biskupa dla jego diecezji.
Liturgia aktem kultu
KKK 2626 Błogosławieństwo jest wyrazem głębokiego dążenia modlitwy chrześcijańskiej: jest ono spotkaniem Boga i człowieka; w błogosławieństwie dar Boga i przyjęcie go przez człowieka przyzywają się nawzajem i jednoczą. Modlitwa błogosławieństwa jest odpowiedzią człowieka na dary Boże. Ponieważ Bóg błogosławi, serce człowieka może z kolei błogosławić Tego, który jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa.
KKK 2639 Uwielbienie jest tą formą modlitwy, w której człowiek najbardziej bezpośrednio uznaje, iż Bóg jest Bogiem. Wysławia Go dla Niego samego, oddaje Mu chwałę nie ze względu na to, co On czyni, ale dlatego że ON JEST. Uczestniczy w szczęściu serc czystych, które kochają Go w wierze, zanim ujrzą Go w chwale. Przez nią Duch łączy się z naszym duchem, by świadczyć, że jesteśmy dziećmi Bożymi100; daje świadectwo Jedynemu Synowi, w którym zostaliśmy przybrani za synów i przez którego uwielbiamy Ojca. Uwielbienie zespala inne formy modlitwy i zanosi je do Tego, który jest ich źródłem i celem: "Dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy" (1 Kor 8, 6).
uzupełnienie: kult
Kult kształtuje relację, więź między Bogiem i człowiekiem. Przez akt kultu wyznaję Bogu. kim On jest dla mnie. Dostrzegam siebie w tej relacji. Uznaję w Nim Stwórcę i Odkupiciela; wyznaję, że jestem stworzeniem i potrzebuję zbawienia. Uznaję Stwórcę, wielbię Stwórcę, czyli akceptuję swoją stworzoność, to, że nie jestem "jak Bóg" (Rdz 2). Zależności od Boga nie widzę jako ciężaru, ograniczenia. Widzę Stwórcę, który wybawia, podnosi. Dzięki kultowi prostuję się, dostrzegam wielkość stworzenia, rozpoznaję swoją godność. Chodzi o uznanie zależności w ten sposób, że nie czuję się nią skrępowany, a widzę w niej oparcie, siłę. Czczę Boga jako Ojca. Oddawać kult znaczy umacniać w sobie ducha dziecięctwa Bożego.
Błogosławieństwo = działanie Boże, które daje życie i którego Ojciec jest źródłem. Jego błogosławieństwo jest zarazem słowem i darem (bene-dictio). Odniesione do człowieka oznacza adorację i zwrot ku Stwórcy w dziękczynieniu.
Bóg błogosławi człowiekowi od początku; przymierze z Noem odnawia błogosławieństwo płodności mimo grzechu. Od Abrahama Boże błogosławieństwo przenika ludzką historię i objawia się w wydarzeniach zadziwiających i zbawczych: narodzenie Izaaka, Wyjście, dar Ziemi Obiecanej, wybór Dawida, obecność w świątyni, niewola oczyszczająca, powrót Reszty. Prawo, Prorocy i Psalmy przypominają Boże błogosławieństwa i odpowiadają przez błogosławieństwo uwielbienia i dziękczynienia. (KKK 1079-81)
Człowiek wielbi Ojca od hymnu o stworzeniu ("i widział Bóg, że były dobre") po Ap (19,1: Alleluja, zbawienie i chwała i moc u Boga naszego)
Ef 1, 3-6: "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w umiłowanym”.
Odnosić wszystko ku Źródłu, Stwórcy; widzieć w Bogu źródło dobra i zwracać się ku Niemu. Zasadnicza modlitwa żydowska: dziękczynienie za stworzenie, wybawienie, nadzieja eschatologiczna, zikkaron, charakter ofiarniczy dołączony do posiłku wspólnego.
W liturgii Kościoła błogosławieństwo Boże jest w pełni objawione i udzielane: Ojciec jest uznany i adorowany jako źródło i Cel wszelkiego błogosławieństwa.
Eucharystia
Mt 26,19n. 26-30
Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę. Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu <uczniami>. […] A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego. Po odśpiewaniu hymnu wyszli ku Górze Oliwnej.
Łk 22,7n. 14-20
Tak nadszedł dzień Przaśników, w którym należało ofiarować Paschę. Jezus posłał Piotra i Jana z poleceniem: Idźcie i przygotujcie nam Paschę, byśmy mogli ją spożyć. […] A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
KKK 1345 Święty Justyn, męczennik z II wieku, przekazuje nam świadectwo o tym, jaką podstawową strukturę posiadała wówczas celebracja Eucharystii. Ta struktura zachowała się do naszych czasów we wszystkich wielkich rodzinach liturgicznych. Tak pisze św. Justyn około 155 r., wyjaśniając pogańskiemu cesarzowi Antoninowi Piusowi (138-161), co czynią chrześcijanie:
W dniu zwanym dniem Słońca odbywa się w oznaczonym miejscu zebranie wszystkich nas, zarówno z miast jak i ze wsi.
„Czyta się wtedy pisma apostolskie lub prorockie, jak długo na to czas pozwala. Gdy lektor skończy, przewodniczący zabiera głos, upominając i zachęcając do naśladowania tych wzniosłych nauk.
Następnie wszyscy powstajemy z miejsc i modlimy się za nas samych... oraz za wszystkich, w jakimkolwiek znajdują się miejscu, by otrzymali łaskę pełnienia w życiu dobrych uczynków i przestrzegania przykazań, a w końcu dostąpili zbawienia wiecznego.
Po zakończeniu modlitw przekazujemy sobie nawzajem pocałunek pokoju. Z kolei bracia przynoszą przewodniczącemu chleb i kielich napełniony wodą zmieszaną z winem.
Przewodniczący bierze je, wielbi Ojca wszechrzeczy przez imię Syna i Ducha Świętego oraz składa długie dziękczynienie (po grecku: eucharistian) za dary, jakich nam Bóg raczył udzielić.
Modlitwy oraz dziękczynienie przewodniczącego kończy cały lud odpowiadając: Amen.
Gdy przewodniczący zakończył dziękczynienie i cały lud odpowiedział, wtedy tak zwani u nas diakoni rozdzielają obecnym Eucharystię, czyli Chleb, oraz Wino z wodą, nad którymi odprawiano modlitwy dziękczynne, a nieobecnym zanoszą ją do domów”.]
POSZCZEGÓLNE CZĘŚCI MSZY ŚWIĘTEJ
A) OBRZĘDY WSTĘPNE
OWMR 46. Obrzędy poprzedzające Liturgię słowa, czyli wejście, pozdrowienie, akt pokutny, Kyrie, Chwała i kolekta, mają charakter wstępu, wprowadzenia i przygotowania.
Ich celem jest to, aby wierni gromadzący się razem, stanowili wspólnotę oraz przygotowali się do uważnego słuchania Bożego słowa i godnego sprawowania Eucharystii.
W niektórych celebracjach, jakie zgodnie z przepisami ksiąg liturgicznych łączą się z Mszą świętą, obrzędy wstępne pomija się albo sprawuje się je w szczególny sposób.
Wejście
47. Po zgromadzeniu się ludu, kiedy kapłan wraz z diakonem i usługującymi udaje się do ołtarza, intonuje się śpiew na wejście. Śpiew ten rozpoczyna celebrację, umacnia jedność zgromadzonych, wprowadza ich umysły w przeżywanie misterium okresu liturgicznego lub święta oraz towarzyszy procesji kapłana i usługujących.
48. Śpiew na wejście wykonuje na przemian schola i lud albo kantor i lud, albo sam lud, albo sama schola. Można wykonywać antyfonę z psalmem podane w Graduale rzymskim lub w Graduale zwykłym, albo też inny zgodny z czynnością świętą, z treścią dnia lub okresu liturgicznego śpiew, którego tekst został zatwierdzony przez Konferencję biskupów.
Jeśli na wejście nie wykonuje się śpiewu, antyfonę podaną w Mszale recytują wierni lub niektórzy z nich albo lektor. W przeciwnym razie odmawia ją sam kapłan, który może ją także przystosować, ujmując w formie wstępnej zachęty (por. nr 31).
Pozdrowienie ołtarza i zgromadzonego ludu
49. Po przyjściu do prezbiterium kapłan, diakon i usługujący oddają cześć ołtarzowi przez głęboki ukłon.
Na znak czci kapłan oraz z diakon całują ołtarz; kapłan według uznania okadza krzyż i ołtarz.
50. Po śpiewie na wejście kapłan, stojąc na miejscu przewodniczenia, razem z całym zgromadzeniem wykonuje znak krzyża; następnie przez pozdrowienie oznajmia zgromadzonej wspólnocie obecność Pana. Poprzez to pozdrowienie i odpowiedź ludu ujawnia się misterium zgromadzonego Kościoła.
Po pozdrowieniu ludu kapłan albo diakon lub świecka osoba usługująca może w bardzo krótkich słowach wprowadzić wiernych w treść Mszy świętej danego dnia.
Akt pokuty
51. Następnie kapłan wzywa do aktu pokuty, jaki po krótkiej chwili milczenia spełnia cała społeczność w formie wspólnego wyznania, kapłan zaś kończy je absolucją, która jednak nie posiada skuteczności sakramentu pokuty.
W dniu Pańskim, zwłaszcza w Okresie Wielkanocnym, zamiast zwykłego aktu pokuty może się odbyć błogosławieństwo wody i pokropienie nią wiernych na pamiątkę chrztu.
Panie, zmiłuj się nad nami
52. Po akcie pokuty rozpoczyna się zawsze aklamacja Kyrie eleison, chyba że występowała już w akcie pokuty. Ponieważ jest to śpiew, w którym wierni oddają cześć Panu i błagają o Jego miłosierdzie, z zasady wykonują go wszyscy, to znaczy bierze w nim udział lud oraz schola albo kantor.
Każde wezwanie powtarza się zwykle dwa razy; nie jest jednak wykluczone wielokrotne powtarzanie, jeśli wynika to z charakteru języka, z racji muzycznych lub z innych okoliczności. Kiedy Kyrie jest śpiewane jako część aktu pokuty, każdą aklamację poprzedza się "tropem".
Chwała na wysokości
53. Chwała to starochrześcijański i czcigodny hymn, w którym Kościół zgromadzony w Duchu Świętym uwielbia oraz błaga Boga Ojca i Baranka. Hymnu tego nie można zastępować innym tekstem. Rozpoczyna go kapłan albo zależnie od okoliczności kantor lub schola, śpiewają go zaś wszyscy razem albo lud na przemian ze scholą, albo sama schola. Jeśli się go nie śpiewa, winni go recytować wszyscy razem albo w sposób naprzemienny z podziałem na dwa chóry.
Śpiewa się lub recytuje hymn w niedziele poza Okresem Adwentu i Wielkiego Postu, a także w uroczystości i święta oraz podczas szczególnie uroczystych celebracji.
Kolekta
54. Następnie kapłan wzywa lud do modlitwy; wszyscy razem z kapłanem zachowują chwilę milczenia, aby sobie uświadomić, że stoją w obliczu Boga i wyrazić w sercu swoje prośby. Wtedy kapłan wygłasza orację, którą zwykło się nazywać "kolektą" i w której wyraża się charakter celebracji. Na mocy starożytnej tradycji Kościoła kolekta jest zazwyczaj skierowana do Boga Ojca, przez Chrystusa w Duchu Świętym oraz kończy się dłuższą konkluzją trynitarną […]
Lud, przyłączając się do modlitwy, przez aklamację Amen uznaje modlitwę za swoją.
We Mszy świętej zawsze odmawia się tylko jedną kolektę.
B) LITURGIA SŁOWA
55. Główną cześć Liturgii słowa stanowią czytania wzięte z Pisma Świętego oraz wykonywane między nimi śpiewy; homilia zaś, wyznanie wiary i modlitwa powszechna, czyli modlitwa wiernych, są rozwinięciem i zakończeniem Liturgii słowa. W czytaniach bowiem, które homilia wyjaśnia, Bóg przemawia do swego ludu 59, ujawnia misterium odkupienia i zbawienia oraz dostarcza wiernym duchowego pokarmu; sam Chrystus przez swoje słowo jest obecny pośród wiernych 60. Lud przyswaja sobie to Boże słowo w milczeniu i przez śpiewy oraz przyłącza się do niego przez wyznanie wiary; nakarmiony tym słowem zanosi modlitwę powszechną w potrzebach całego Kościoła i za zbawienie całego świata.
Milczenie
56. Liturgię słowa należy sprawować tak, aby sprzyjała medytacji. Dlatego trzeba unikać jakiegokolwiek pośpiechu, który utrudniałby skupienie. Stosowne są w niej także odpowiednie do poziomu zgromadzenia krótkie chwile milczenia, w których wierni pod wpływem Ducha Świętego mogliby przyjąć słowo sercem i przygotować na nie odpowiedź przez modlitwę. Te chwile ciszy można z pożytkiem zachować np. przed samym rozpoczęciem Liturgii słowa, po pierwszym i drugim czytaniu oraz po homilii.
Czytania biblijne
57. W czytaniach zostaje dla wiernych zastawiony stół Bożego słowa i otwiera się przed nimi biblijny skarbiec 61. Należy przeto zachować układ czytań biblijnych, w którym ujawnia się jedność obu Testamentów i dziejów zbawienia. Czytań ani psalmu responsoryjnego, w których zawiera się Boże słowo, nie wolno zastępować innymi tekstami, nie biblijnymi.
58. W celebracji Mszy św. z udziałem ludu czytania wykonuje się zawsze z ambony.
59. Na podstawie tradycji wykonywanie czytań nie jest funkcją przewodniczącego, ale usługujących. Czytania więc wykonuje lektor, Ewangelię zaś diakon lub, w razie jego nieobecności, inny kapłan. Jeśli jednak nie ma diakona ani innego kapłana, Ewangelię winien odczytać sam kapłan celebrujący; jeśli brak odpowiedniego lektora, kapłan celebrans powinien wykonać także inne czytania.
Ten, kto czyta, po każdym czytaniu wykonuje aklamację, na którą zgromadzony lud odpowiada, oddając cześć Bożemu słowu przyjętemu z wiarą i wdzięcznym sercem.
60. Czytanie Ewangelii stanowi szczyt Liturgii słowa. Sama liturgia poucza nas, że należy je otaczać najwyższym szacunkiem. Wyróżnia bowiem Ewangelię spośród innych czytań specjalnymi oznakami czci. Szafarz upoważniony do jej głoszenia, przygotowuje się do tej czynności przez błogosławieństwo lub modlitwę. Wierni przez aklamacje wyznają wiarę, że Chrystus jest w słowach Ewangelii obecny i przemawia oraz słuchają czytania w postawie stojącej; Ewangeliarz jest też przedmiotem szczególnych oznak czci.
Psalm responsoryjny
61. Po pierwszym czytaniu następuje psalm responsoryjny, który jest integralną częścią liturgii słowa oraz posiada wielkie znaczenie liturgiczne i duszpasterskie, gdyż sprzyja medytacji nad słowem Bożym.
Psalm responsoryjny powinien odpowiadać każdemu czytaniu i z zasady winien pochodzić z lekcjonarza.
Wypada, aby psalm responsoryjny był śpiewany, przynajmniej jeśli chodzi o refren należący do ludu. Psałterzysta więc, czyli kantor psalmu, stojąc na ambonie lub w innym odpowiednim miejscu, wykonuje wersety psalmu, podczas gdy całe zgromadzenie siedzi i słucha oraz uczestniczy w śpiewie poprzez refren, chyba że psalm jest wykonywany w sposób ciągły, czyli bez refrenu. Aby zaś lud łatwiej mógł wykonywać refren psalmu, zostały wybrane pewne teksty refrenów i psalmów, przeznaczone na różne okresy roku albo na dni ku czci różnych grup świętych. Teksty te mogą być stosowane zamiast tekstów odpowiadających czytaniom, ilekroć psalm jest śpiewany. Jeśli nie można śpiewać psalmu, recytuje się go w sposób możliwie najbardziej sprzyjający medytacji nad Bożym słowem.
Zamiast psalmu wyznaczonego w lekcjonarzu można śpiewać także responsorium gradualne z Graduału rzymskiego albo psalm responsoryjny lub allelujatyczny z Graduału zwykłego, tak jak jest on w tych księgach podany.
Aklamacja przed czytaniem Ewangelii
62. Po czytaniu bezpośrednio poprzedzającym Ewangelię wykonuje się Alleluja lub inny śpiew przewidziany w rubrykach zgodnie z wymogami okresu liturgicznego. Aklamacja ta stanowi samodzielny obrzęd, przez który zgromadzenie przyjmuje i pozdrawia Pana mającego doń przemawiać oraz śpiewem wyznaje wiarę. Wszyscy stojąc wykonują tę aklamację pod przewodnictwem scholi albo kantora oraz powtarzają; werset zaś śpiewa schola albo kantor.
a) Alleluja śpiewa się w każdym okresie z wyjątkiem Wielkiego Postu. Wersety bierze się z lekcjonarza albo z Graduału.
b) W Okresie Wielkiego Postu zamiast Alleluja śpiewa się przed Ewangelią werset podany w lekcjonarzu. Można również śpiewać inny psalm, czyli tractus występujący w Graduale.
63. Kiedy przed Ewangelią jest przewidziane tylko jedno czytanie:
a) W okresie, w którym należy śpiewać Alleluja, można wykonywać albo psalm allelujatyczny, albo psalm i alleluja z jego wersetem;
b) W okresie, w którym nie jest przewidziany śpiew alleluja, można wykonywać albo psalm i werset przed Ewangelią, albo tylko psalm;
c) Jeśli nie śpiewa się Alleluja lub wersetu przed Ewangelią, można je opuścić.
64. Sekwencję, która poza uroczystościami Paschy i Pięćdziesiątnicy pozostaje do uznania, śpiewa się przed Alleluja.
Homilia
65. Homilia będąca częścią liturgii, jest bardzo zalecana 63: stanowi bowiem pokarm konieczny dla podtrzymania chrześcijańskiego życia. Winna być wyjaśnieniem jakiegoś aspektu czytań Pisma Świętego albo innego tekstu spośród stałych lub zmiennych części Mszy danego dnia, z uwzględnieniem zarówno obchodzonego misterium jak i szczególnych potrzeb słuchaczy.
66. Homilię winien z zasady wygłosić kapłan celebrujący. Może on ją zlecić kapłanowi koncelebrującemu lub niekiedy, zależnie od okoliczności, także diakonowi, nigdy zaś osobie świeckiej. W szczególnych przypadkach i ze słusznej przyczyny homilię może wygłosić także biskup lub prezbiter, który uczestniczy w celebracji, choć nie może koncelebrować.
W niedziele i obowiązujące święta homilię należy głosić we wszystkich Mszach sprawowanych z udziałem ludu; można ją opuścić jedynie z bardzo ważnego powodu. Bardzo zaleca się głoszenie homilii w innych dniach, zwłaszcza w dniach powszednich Adwentu, Wielkiego Postu i Okresu Wielkanocnego, a także w innych dniach świątecznych i przy innych okazjach, w których wierni liczniej gromadzą się w kościele.
Zaleca się zachowanie po homilii krótkiej chwili milczenia.
Wyznanie wiary
67. Symbol, czyli wyznanie wiary, zmierza do tego, aby cały lud zgromadzony dał odpowiedź na Boże słowo zwiastowane w czytaniach Pisma Świętego i wyjaśnione w homilii oraz przez wypowiedzenie reguły wiary według formuły zatwierdzonej do użytku liturgicznego przypomniał sobie i uczcił wielkie misteria wiary przed rozpoczęciem ich celebracji w Eucharystii.
68. Symbol winien być śpiewany lub recytowany przez kapłana i lud w niedziele i uroczystości; można go wykonać także z okazji szczególnie uroczystych celebracji.
Jeśli wyznanie wiary jest śpiewane, intonuje je kapłan albo zależnie od okoliczności kantor lub schola; śpiewają zaś wszyscy razem albo lud na przemian ze scholą.
Jeśli się go nie śpiewa, winni recytować wszyscy razem albo na przemian z podziałem na dwa chóry.
Modlitwa powszechna
69. W modlitwie powszechnej, czyli modlitwie wiernych, lud w pewien sposób odpowiada na Boże słowo przyjęte z wiarą i wykonując swą wynikającą z chrztu funkcję kapłańską, zanosi do Boga błagania za zbawienie wszystkich. Wypada, aby ta modlitwa była zanoszona z zasady we Mszach świętych sprawowanych z udziałem ludu, by zanoszono błagania za święty Kościół, za tych, którzy sprawują nad nami rządy, za ludzi znajdujących się w różnych potrzebach, a także za wszystkich ludzi i o zbawienie całego świata.
70. Modlitwa powszechna obejmuje zazwyczaj następujące intencje:
a) w potrzebach Kościoła,
b) za rządzących państwami i o zbawienie całego świata,
c) za ludzi doświadczonych różnymi trudnościami,
d) za miejscową wspólnotę.
W celebracjach odbywających się w szczególnych okolicznościach, jak w czasie bierzmowania, małżeństwa, pogrzebu porządek intencji może bardziej uwzględniać określoną okoliczność.
71. Kapłan celebrujący kieruje modlitwą, stojąc w miejscu przewodniczenia. Rozpoczyna ją krótką zachętą, w której wzywa wiernych do modlitwy oraz wypowiada modlitwę na zakończenie. Proponowane intencje winny być nieliczne, ułożone w duchu mądrej wolności, zwięzłe i wyrażające błagania całej wspólnoty.
Wezwania wygłasza diakon lub kantor albo lektor lub inny wierny świecki, stojący przy ambonie lub w innym odpowiednim miejscu.
Lud zaś stojąc, przyłącza się do modlitwy albo przez wspólne wezwanie wypowiadane po każdej intencji albo przez modlitwę w milczeniu.
C) LITURGIA EUCHARYSTYCZNA
72. W czasie Ostatniej Wieczerzy Chrystus ustanowił paschalną Ofiarę i Ucztę, w której Ofiara krzyża stale uobecnia się w Kościele, ilekroć kapłan reprezentujący Chrystusa Pana czyni to samo, co sam Pan uczynił i co polecił uczniom czynić na swoją pamiątkę.
Chrystus bowiem wziął chleb i kielich, złożył dzięki, połamał i podał swoim uczniom mówiąc: Bierzcie, jedzcie, pijcie; to jest Ciało moje; to jest kielich Krwi mojej. To czyńcie na moją pamiątkę. Dlatego Kościół całą celebrację Liturgii eucharystycznej ułożył z następujących części odpowiadających słowom i czynnościom Chrystusa. A mianowicie:
1) Podczas przygotowania darów przynosi się do ołtarza chleb i wino z wodą, które Chrystus wziął w ręce.
2) W czasie modlitwy eucharystycznej składamy Bogu dziękczynienie za całe dzieło zbawienia, a złożone dary stają się Ciałem i Krwią Chrystusa.
3) Przez łamanie chleba i Komunię świętą wierni, choć liczni, z jednego chleba przyjmują Ciało Pańskie i z jednego kielicha piją Krew Pańską, podobnie jak Apostołowie przyjęli je z rąk samego Chrystusa.
Przygotowanie darów
73. Na początku Liturgii eucharystycznej przynosi się do ołtarza dary, które staną się Ciałem i Krwią Chrystusa.
Najpierw przygotowuje się ołtarz, czyli stół Pański, będący ośrodkiem całej Liturgii eucharystycznej 70, gdy umieszcza się na nim korporał, puryfikaterz, mszał i kielich, chyba że przygotowuje się go przy kredensie.
Następnie przynosi się dary na ofiarę: godne uznania jest, jeśli wierni przynoszą chleb i wino, które przyjmuje od nich kapłan albo diakon, aby je następnie złożyć na ołtarzu. Chociaż wierni tak jak dawniej nie składają już chleba i wina przeznaczonych do liturgii ze swoich własnych darów, obrzęd przyniesienia ich do ołtarza zachowuje swoją wymowę i duchowe znaczenie.
Pożądane jest także przynoszenie przez wiernych lub zbieranie w kościele pieniędzy albo innych darów przeznaczonych na potrzeby ubogich lub kościoła; składa się je w odpowiednim miejscu obok stołu eucharystycznego.
74. Procesji z darami towarzyszy śpiew na przygotowanie darów (por. nr 37 b), który trwa przynajmniej do chwili, gdy dary zostaną złożone na ołtarzu. Zasady wykonywania tego śpiewu są takie same, jak w odniesieniu do śpiewu na wejście (por. nr 48). Śpiew może zawsze towarzyszyć obrzędom przygotowania darów, także wtedy, gdy nie ma procesji z darami.
75. Podczas składania na ołtarzu chleba i wina kapłan odmawia ustalone formuły; kapłan może okadzić złożone na ołtarzu dary, a następnie krzyż i sam ołtarz, aby w znakach wyrazić, że ofiara i modlitwa Kościoła wznosi się przed oblicze Boga jak kadzidło. Następnie diakon lub inny usługujący może okadzić kapłana dla uczczenia jego świętej posługi oraz lud z racji jego godności wynikającej z chrztu.
76. Z kolei kapłan stojąc z boku ołtarza, umywa ręce, wyrażając tym obrzędem pragnienie duchowego oczyszczenia.
Modlitwa nad darami
77. Po złożeniu darów na ołtarzu i zakończeniu związanych z tym obrzędów kapłan wzywa wiernych, aby się modlili razem z nim. Następnie modlitwą nad darami kończy przygotowanie darów i przygotowuje zgromadzenie do modlitwy eucharystycznej.
We Mszy świętej odmawia się tylko jedną modlitwę nad darami, którą kończy się krótszą konkluzją, to znaczy: Przez Chrystusa, Pana naszego; jeśli zaś pod koniec modlitwy jest wzmianka o Synu: Który żyje i króluje na wieki wieków.
Lud przyłączając się do modlitwy, przez odpowiedź Amen uznaje modlitwę za swoją.
Modlitwa eucharystyczna
78. Teraz rozpoczyna się modlitwa eucharystyczna, czyli modlitwa dziękczynienia i uświęcenia, która jest ośrodkiem i szczytem całej celebracji. Kapłan wzywa lud, aby wzniósł serca do Pana, oraz jednoczy go z sobą w modlitwie i dziękczynieniu, jakie w imieniu całej wspólnoty zanosi do Ojca przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Znaczenie tej modlitwy polega na tym, aby całe zgromadzenie wiernych zjednoczyło się z Chrystusem w głoszeniu wielkich dzieł Bożych i w składaniu Ofiary. Modlitwa eucharystyczna domaga się, aby wszyscy wsłuchiwali się w nią w pełnym czci skupieniu.
79. W strukturze modlitwy eucharystycznej można wyróżnić następujące zasadnicze części:
a) Dziękczynienie (wyraża się ono zwłaszcza w prefacji), w którym kapłan w imieniu całego świętego ludu wielbi Boga Ojca i składa Mu dziękczynienie za całe dzieło zbawienia lub za jakiś szczególny jego aspekt, zależnie od różnorodności dnia, święta lub okresu.
b) Aklamacja: całe zgromadzenie łącząc się z mocami niebios, śpiewa Święty. Aklamację tę, stanowiącą część modlitwy eucharystycznej, wykonuje cały lud razem z kapłanem.
c) Epikleza: to szczególne wezwanie, w którym Kościół błaga o zesłanie mocy Ducha Świętego, aby dary złożone przez ludzi zostały konsekrowane, czyli stały się Ciałem i Krwią Chrystusa, i by niepokalana Hostia, przyjmowana w Komunii świętej, przyczyniła się do zbawienia tych, którzy ją będą spożywać.
d) Opowiadanie o ustanowieniu i konsekracja: poprzez słowa i czynności Chrystusa dokonuje się Ofiara, jaką sam Chrystus ustanowił podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy swoje Ciało i Krew złożył w darze pod postaciami chleba i wina, dał Apostołom do spożywania i picia oraz polecił im uwieczniać to samo misterium.
e) Anamneza: spełniając nakaz otrzymany poprzez Apostołów od Chrystusa Pana, Kościół sprawuje pamiątkę samego Chrystusa, wspominając zwłaszcza Jego błogosławioną mękę, chwalebne zmartwychwstanie i wniebowstąpienie.
f) Ofiarowanie: sprawując tę pamiątkę, Kościół, zwłaszcza tu i teraz zgromadzony, w Duchu Świętym składa Ojcu nieskalaną Ofiarę. Kościół dąży do tego, aby wierni ofiarowali nie tylko niepokalaną Hostię, lecz by się także uczyli samych siebie składać w ofierze 71 i aby z dnia na dzień przez pośrednictwo Chrystusa coraz ściślej się jednoczyli z Ojcem i między sobą, by w końcu Bóg był wszystkim we wszystkich.
g) Modlitwy wstawiennicze: wyrażają one prawdę, że Eucharystia jest sprawowana w zjednoczeniu zarówno z całym Kościołem niebiańskim jak i ziemskim oraz że ofiarę składamy za Kościół i za wszystkich jego członków żywych i umarłych, którzy zostali powołani do udziału w odkupieniu i zbawieniu, jakie Chrystus im wysłużył przez swoje Ciało i Krew.
h) Końcowa doksologia: wyraża ona uwielbienie Boga; jej potwierdzeniem ze strony ludu i zakończeniem jest aklamacja Amen.
Obrzędy Komunii świętej
80. Ponieważ celebracja Eucharystii jest paschalną ucztą, wypada, aby zgodnie z nakazem Pana wierni należycie usposobieni przyjmowali Jego Ciało i Krew jako duchowy pokarm. Zmierza do tego łamanie oraz inne obrzędy przygotowawcze, które bezpośrednio prowadzą wiernych do Komunii świętej.
Modlitwa Pańska
81. W modlitwie Pańskiej prosimy o codzienny chleb, który kojarzy się chrześcijanom zwłaszcza z chlebem eucharystycznym, a także błagamy o odpuszczenie grzechów, aby prawdziwie święci przyjmowali święte dary. Kapłan wypowiada zachętę do modlitwy, wszyscy zaś wierni zanoszą modlitwę razem z kapłanem. Sam kapłan dodaje embolizm, który lud kończy doksologią. Embolizm będący rozwinięciem ostatniej prośby modlitwy Pańskiej jest błaganiem o uwolnienie spod mocy zła całej wspólnoty wiernych.
Zachętę, samą modlitwę, embolizm i końcową doksologię śpiewa się albo głośno recytuje.
Obrzęd pokoju
82. Następuje obrzęd pokoju, w którym Kościół prosi o pokój i jedność dla siebie samego i dla całej ludzkiej rodziny, wierni zaś okazują sobie trwającą w Kościele komunię i miłość, zanim przyjmą Najświętszy Sakrament.
Jeśli chodzi o sam znak przekazania pokoju, winny go ustalić Konferencje Episkopatu zgodnie z mentalnością i zwyczajami ludów. Wypada jednak, aby każdy z umiarem przekazywał znak pokoju tylko osobom najbliżej stojącym.
Łamanie chleba
83. Kapłan, w razie potrzeby wspomagany przez diakona lub koncelebransa, łamie chleb eucharystyczny. Spełniony przez Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy gest łamania, który w czasach apostolskich nadał nazwę całej akcji eucharystycznej, oznacza, że wierni choć liczni, tworzą jedno Ciało przez przyjmowanie Komunii z jednego chleba, jakim jest Chrystus umarły za zbawienie świata i zmartwychwstały (por. 1 Kor 10, 17). Łamanie rozpoczyna się po przekazaniu znaku pokoju i winno się odbywać z należnym szacunkiem. Nie należy jednak tej czynności bez potrzeby przedłużać ani też przywiązywać do niej nadmiernej wagi.
Obrzęd ten jest zastrzeżony dla kapłana lub diakona.
Kapłan łamie chleb i wpuszcza do kielicha cząstkę Hostii na znak zjednoczenia Ciała i Krwi Pańskiej w dziele zbawienia, to znaczy połączenia Ciała i Krwi Jezusa żyjącego i chwalebnego. Błaganie Baranku Boży śpiewa zwykle lub głośno recytuje schola albo kantor, lud zaś odpowiada. Wezwanie to towarzyszy łamaniu i może być kilkakrotnie powtórzone, aż obrzęd się zakończy. Ostatnim razem wezwanie kończy się słowami obdarz nas pokojem.
Komunia
84. Modlitwą odmawianą po cichu kapłan przygotowuje się do owocnego przyjęcia Ciała i Krwi Chrystusa. Wierni czynią to samo, modląc się w milczeniu.
Następnie kapłan, trzymając nad pateną albo nad kielichem Chleb eucharystyczny, ukazuje go wiernym i zaprasza ich na Ucztę Chrystusa. Posługując się ustalonymi słowami ewangelicznymi, razem z ludem wyraża akt pokory.
85. Jest bardzo pożądane, aby wierni podobnie jak kapłan, który jest do tego zobowiązany, przyjmowali Ciało Pańskie z hostii konsekrowanych w czasie danej Mszy świętej, a w przewidzianych przypadkach (por. nr 283) przystępowali do kielicha. Dzięki temu Komunia święta ukaże się także przez znaki jako uczestnictwo w aktualnie sprawowanej Ofierze.
86. Kiedy kapłan przyjmuje Najświętszy Sakrament, rozpoczyna się śpiew na Komunię. Ma on wyrażać duchową jedność komunikujących poprzez zjednoczenie głosów, ukazywać radość serca i w pełniejszym świetle objawiać "wspólnotowy" charakter procesji zdążającej na przyjęcie Eucharystii. Śpiew trwa, dopóki Sakrament jest rozdawany wiernym 74. Jeśli ma być śpiewana pieśń po Komunii, śpiew na Komunię należy zakończyć wcześniej.
Trzeba zadbać o to, aby i śpiewacy mogli dogodnie przystąpić do Komunii św.
87. Jako śpiew na Komunię można wziąć albo antyfonę z Graduału rzymskiego z psalmem lub samą, albo antyfonę z psalmem z Graduału zwykłego, albo inny odpowiedni śpiew zatwierdzony przez Konferencję Episkopatu. Śpiew wykonuje sama schola albo schola lub kantor z ludem.
Jeśli nie wykonuje się śpiewu, podaną w Mszale antyfonę mogą recytować wierni, albo niektórzy z nich, albo lektor; w przeciwnym razie czyni to sam kapłan po przyjęciu Komunii świętej, a przed rozdawaniem jej wiernym.
88. Po rozdaniu Komunii św. zależnie od okoliczności kapłan i wierni przez pewien czas modlą się w ciszy. Jeśli okaże się to stosowne, całe zgromadzenie może też wykonać psalm lub inną pieśń pochwalną albo hymn.
89. Na zakończenie modlitwy ludu oraz całego obrzędu Komunii św. kapłan wypowiada modlitwę po Komunii, w której prosi o owoce celebrowanego misterium.
We Mszy świętej odmawia się tylko jedną modlitwę po Komunii, którą kończy się konkluzją krótszą, to znaczy:
- jeśli jest skierowana do Ojca: Przez Chrystusa, Pana naszego;
- jeśli jest skierowana do Ojca, ale pod koniec zawiera wzmiankę o Synu: Który żyje i króluje na wieki wieków;
- jeśli jest skierowana do Syna: Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Przez aklamację Amen lud uznaje modlitwę za swoją.
D) OBRZĘDY ZAKOŃCZENIA
90. Do obrzędów zakończenia należą:
a) krótkie ogłoszenia, jeśli są konieczne;
b) kapłańskie pozdrowienie i błogosławieństwo, które w pewnych dniach i okolicznościach może być ujęte w postaci modlitwy nad ludem albo w innym bardziej uroczystym sformułowaniu;
c) odesłanie ludu przez diakona lub kapłana, aby każdy wrócił do swoich dobrych czynów, wielbiąc i błogosławiąc Boga;
d) ucałowanie ołtarza przez kapłana i diakona, następnie głęboki ukłon w stronę ołtarza, wykonany przez kapłana, diakona i innych usługujących.
Ogólne Wprowadzenie do Lekcjonarza Mszalnego
Liturgiczne znaczenie słowa Bożego
3. Wielorakie skarby jednego słowa Bożego w godny podziwu sposób zostają udostępnione w różnych obchodach i w różnych zgromadzeniach wiernych, którzy uczestniczą w tych obchodach: kiedy upamiętniamy rozwój misterium Chrystusa w cyklu roku liturgicznego, gdy sprawujemy sakramenty i sakramentalia Kościoła lub też gdy poszczególni wierni odpowiadają na wewnętrzne działanie w nich Ducha Świętego. Sprawowanie liturgii bowiem, które opiera się na słowie Bożym i jest nim przeniknięte, staje się nowym wydarzeniem ubogacającym to samo słowo nową interpretacją i skutecznością. Tak Kościół w liturgii zachowuje wiernie ten sposób odczytywania i tłumaczenia Pisma Świętego, jaki stosował sam Chrystus, kiedy wzywał do badania całego Pisma Świętego z punktu widzenia "dzisiaj" tego wydarzenia, jakim był On sam.
2. SPRAWOWANIE LITURGII SŁOWA BOŻEGO
a) Właściwość słowa Bożego w czynności liturgicznej
4. Nie w jeden tylko sposób słowo Boże jest głoszone w czasie sprawowania liturgii i nie zawsze z taką samą skutecznością dociera do serc słuchaczy; zawsze jednak Chrystus jest obecny w swoim słowie, Ten, który urzeczywistniając misterium zbawienia, uświęca ludzi i oddaje Ojcu doskonały kult.
Uczestnictwo w zbawieniu, które słowo Boże nieustannie przypomina i urzeczywistnia, osiąga swą pełnię w czynności liturgicznej, tak że sprawowanie liturgii staje się ciągłym, pełnym i skutecznym głoszeniem słowa Bożego.
Słowo Boże nieustannie głoszone w liturgii jest ciągle żywe i skuteczne dzięki mocy Ducha Świętego
oraz objawia czynną miłość Ojca w jej niesłabnącej skuteczności w stosunku do ludzi.
b) Słowo Boże w urzeczywistnianiu się zbawienia
5. Kiedy Kościół w sprawowaniu liturgii czyta zarówno Stary jak i Nowy Testament, zwiastuje jedno i to samo misterium Chrystusa. W Starym Testamencie ukrywa się bowiem Nowy, a w Nowym Testamencie otwiera się Stary. Chrystus jest ośrodkiem i pełnią zarówno Pisma Świętego jak i całej liturgii, trzeba więc, aby z Jego źródeł czerpali wszyscy, którzy szukają zbawienia i życia.
Im głębiej ktoś przeżywa sprawowanie liturgii, tym głębiej docenia znaczenie słowa Bożego; to, co mówimy o liturgii, może być odniesione także do słowa Bożego, ponieważ i w liturgii, i w słowie Bożym wspominamy i we właściwy obu czynnościom sposób uobecniamy misterium Chrystusa.
c) Słowo Boże a uczestnictwo wiernych w liturgii
6. W czynności liturgicznej Kościół z wiarą wypowiada to samo "Amen", jakie raz po wszystkie wieki wyraził Chrystus, Pośrednik między Bogiem i ludźmi, kiedy przelał swoją krew, aby przypieczętować w Duchu Świętym nowe przymierze.
Kiedy więc Bóg wypowiada swoje słowo, zawsze oczekuje odpowiedzi, która jest słuchaniem i uwielbieniem "w Duchu i prawdzie" (J 4,23). Duch Święty bowiem sprawia, że ta odpowiedź staje się skuteczna, tak iż słowa usłyszane w czynności liturgicznej znajdują również pokrycie w życiu zgodnie z upomnieniem: "Wprowadzajcie słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami" (Jk 1,22).
Postawy ciała, gesty i słowa, w których wyraża się działanie liturgiczne i uzewnętrznia się uczestnictwo wiernych, nabierają znaczenia nie tylko na podstawie ludzkiego doświadczenia, z którego pochodzą, lecz w świetle słowa Bożego i ekonomii zbawienia, do której się odnoszą. Dlatego też wierni tym lepiej uczestniczą w liturgii, im ściślej jednoczą się przez słuchanie słowa Bożego głoszonego podczas jej sprawowania, z samym słowem Boga wcielonym w Chrystusie. Dzięki temu w życiu i postępowaniu starają się zachować to, co sprawowali w liturgii, i na odwrót, ze sprawowaniem liturgii usiłują łączyć to, co stanowiło treść ich życia.
3. SŁOWO BOŻE W ŻYCIU LUDU PRZYMIERZA
a) Słowo Boże w życiu Kościoła
7. Słuchanie słowa Bożego przyczynia się do budowania i wzrostu Kościoła. Godne podziwu dzieła, jakich Bóg niegdyś dokonał w historii zbawienia, prawdziwie uobecniają się w sposób mistyczny w znakach liturgii. Bóg na nowo posługuje się zgromadzeniem wiernych sprawujących liturgię, aby Jego słowo rozszerzało się i rozsławiało i aby Jego imię było czczone pośród narodów.
Ilekroć więc Kościół, zgromadzony przez Ducha Świętego na sprawowanie liturgii, głosi słowo Boże, ukazuje się jako nowy lud, w którym przymierze niegdyś zawarte stało się doskonałe i ostateczne. Wszyscy zaś chrześcijanie, którzy przez chrzest i bierzmowanie stali się w Duchu Świętym zwiastunami słowa Bożego, dzięki łasce otrzymanej podczas słuchania winni to słowo Boże głosić w Kościele i w świecie, przynajmniej przez świadectwo swojego życia.
Słowo Boże głoszone podczas sprawowania Bożych misteriów odnosi się nie tylko do obecnego stanu rzeczy, lecz także ogarnia przeszłość i przyszłość oraz wzbudza w nas tak głęboką nadzieję i pragnienie, że żyjąc na tym przemijającym świecie, podążamy sercem tam, gdzie jest prawdziwa wartość.
b) Słowo Boże w wyjaśnieniu Kościoła
8. Z woli Chrystusa nowy lud Boży odznacza się przedziwną różnorodnością członków. Także w odniesieniu do słowa Bożego poszczególnym członkom przysługują różne obowiązki i funkcje: wierni słuchają słowa i nad nim rozmyślają, ale tylko ci je wyjaśniają, do których należy posługa nauczania wynikająca ze święceń albo którym ta posługa została specjalnie powierzona.
W ten sposób Kościół poprzez nauczanie, życie i liturgię utrwala i przekazuje wszystkim pokoleniom to, czym jest i w co wierzy, a w miarę upływu wieków nieustannie zdąża do pełni prawdy, aż słowo Boże urzeczywistni się w nim w sposób doskonały.
c) Związek między głoszeniem słowa Bożego i działaniem Ducha Świętego
9. Aby jednak usłyszane słowo Boże mogło przynieść owoc w sercach, potrzebne jest działanie Ducha Świętego, którego natchnienie i pomoc sprawia, iż słowo Boże staje się podstawą czynności liturgicznej oraz normą i podtrzymywaniem całego życia.
Działanie Ducha Świętego nie tylko uprzedza każdą czynność liturgiczną, towarzyszy jej i przedłuża ją, lecz także zaszczepia w serce każdego z uczestników to, co podczas proklamacji słowa Bożego jest głoszone całemu zgromadzeniu wiernych, umacnia jedność wszystkich, podtrzymuje różnorakie dary łaski i dodaje siły do wypełnienia wielorakich zadań.
66. Lekcjonarz na niedziele i święta odznacza się następującymi cechami:
1. Każda Msza ma trzy czytania: pierwsze ze Starego Testamentu, drugie z Apostoła (to jest z listów albo z Apokalipsy zależnie od okresu roku), trzecie z Ewangelii. Taki dobór czytań ilustruje jedność obu Testamentów i historii zbawienia, której ośrodkiem jest Chrystus obecny w swoim misterium paschalnym.
2. Bardziej urozmaicony i obfitszy dobór czytań w niedziele i święta jest zapewniony także przez to, iż na te dni przewiduje się cykl trzyletni, tak że te same teksty są czytane dopiero po upływie trzech lat.
3. Zasady kierujące doborem czytań na niedziele i święta określa się jako zasadę "harmonizacji" lub "czytania półciągłego". Jedną lub drugą zasadę stosuje się w zależności od okresów liturgicznych i szczególnych przymiotów każdego z nich.
67. Najlepszą harmonizację między czytaniami Starego i Nowego Testamentu mamy wtedy, gdy wynika ona z samego Pisma Świętego, to znaczy gdy nauka i wydarzenia zawarte w tekstach Nowego Testamentu pozostają w mniej lub więcej wyraźnym odniesieniu do nauki i wydarzeń Starego Testamentu. W niniejszym Lekcjonarzu teksty Starego Testamentu są dobrane przede wszystkim z racji ich związku z tekstami Nowego Testamentu, zwłaszcza z Ewangelią odczytywaną w danej Mszy świętej.
Inne powiązanie między tekstami czytań poszczególnych Mszy występuje w okresie Adwentu, Wielkiego Postu i Wielkanocy, to jest w okresach o szczególnym znaczeniu. W niedziele zaś w ciągu roku, które nie mają jakiegoś szczególnego charakteru, zarówno teksty czytań z listów apostolskich, jak i Ewangelii są ułożone w porządku półciągłym, podczas gdy czytanie ze Starego Testamentu jest zharmonizowane z Ewangelią.
68. Wydawało się jednak, że tego, co było odpowiednie dla wyżej wspomnianych okresów, nie należało odnosić do niedziel, tak aby ustalać pewien zestaw tematów mogących ułatwić nauczanie wiernych poprzez homilię. Takiemu układowi sprzeciwia się właściwe pojęcie czynności liturgicznej, która zawsze jest sprawowaniem misterium Chrystusa i która na mocy tradycji korzysta ze słowa Bożego, powodując się nie tylko motywami rozumowymi lub pochodzącymi z zewnątrz, lecz troską o głoszenie Ewangelii i doprowadzenie wiernych do całej prawdy.
- 40 -