Uwaga !
Podczas egzaminu obowiązuje całość zagadnień przedstawionych podczas zajęć !
Niniejsze materiały mają charakter tylko i wyłącznie pomocniczy;
literatura
Ludwik Borkowski, Elementy logiki formalnej PWN Warszawa 1980
Teresa Hołówka, Kultura logiczna w przykładach PWN Warszawa 2006
Krzysztof Szymanek, Krzysztof A. Wieczorek, Andrzej S. Wójcik, Sztuka argumentacji PWN Warszawa 2004
Zygmunt Ziembiński, Logika praktyczna PWN Warszawa 1994
Jeśli kłamca mówi ,że kłamie
to kłamie czy mówi prawdę?
logika
zajmuje formalnymi związkami między myślami (ich językowymi sformułowaniami ) czyli takimi, które zależą wyłącznie od struktury (budowy tych myśli i ich wartości logicznej: prawdy i fałszu, w logikach nieklasycznych czasem jeszcze innych wartości)
Logika formalna to zbudowane metodą dedukcyjną systemy, zawierające prawa lub reguły tych związków.
logika ma cel praktyczny usprawnić człowieka do:
konsekwentnego, precyzyjnego i krytycznego myślenia
poprawnego wnioskowania niezawodnego
tzn. takiego, które od prawdziwych przesłanek prowadzi zawsze do prawdziwych wniosków przykłady
Prawdziwość zdań nie jest wystarczającym warunkiem ich przynależności do nauki.
Prawdziwość zdania musi być wykazana, zdanie musi być uzasadnione, jeśli ma wejść w skład twierdzeń jakiejś nauki.
Wyróżnia się bezpośrednie i pośrednie uzasadnianie zdań.
Przy uzasadnianiu pośrednim wykazujemy prawdziwość pewnych zdań powołując się do innych zdań, uprzednio uzasadnionych.
Przy uzasadnianiu bezpośrednim wykazujemy prawdziwość danych zdań nie odwołując się już do innych zdań.
Pośrednie uzasadnianie zdań nazywa się wnioskowaniem.
Wnioskowanie jest więc procesem myślowym, w którym na podstawie uznania pewnych zdań, zwanych przesłankami, dochodzimy do uznania innego zdania, zwanego wnioskiem.
Mówimy tu po prostu o uznawaniu danych zdań zamiast mówić o uznawaniu tych zdań za uzasadnione.
Mówiąc, że we wnioskowaniu uznajemy wniosek na podstawie uznania przesłanek, mamy na myśli to, że osoba przeprowadzająca wnioskowanie jest przeświadczona o istnieniu określonego związku logicznego uprawomocniającego uznanie (z odpowiednim stopniem pewności) wniosku wobec uznania przesłanek (z określonym stopniem pewności).
Zależnie od tego, czy między przesłankami a wnioskiem istnieje związek logiczny uprawomocniający uznanie wniosku na podstawie przesłanek, oraz od tego, jakiego rodzaju jest ten związek, można wyróżnić następujące rodzaje wnioskowania:
wnioskowania dedukcyjne
wnioskowania uprawdopodobniające poprawne
wnioskowania niepoprawne.
stosunek wynikania logicznego ma tę własność, iż ze zdań prawdziwych mogą wynikać logicznie tylko zdania prawdziwe.
Jeśli więc przesłanki wnioskowania dedukcyjnego są prawdziwe, to i jego wniosek, jako zdanie wynikające z nich logicznie, jest również prawdziwy
Dedukcja
Rozumowanie polegające na wyprowadzeniu zdań szczegółowych
ze zdań ogólnych,
Indukcja
Rozumowanie polegające na wyprowadzaniu zdań (wniosków) ogólnych ze zdań (przesłanek) zdań szczegółowych.
Indukcja zupełna
Indukcja niezupełna
Wnioskowanie dedukcyjne jest więc wnioskowaniem niezawodnym, to jest wnioskowaniem prowadzącym od zdań prawdziwych zawsze do zdań prawdziwych.
Od wnioskowań dedukcyjnych odróżnia się wnioskowania uprawdopodobniające, w których prawdziwość przesłanek nie gwarantuje prawdziwości wniosku, a tylko jakiś stopień prawdopodobieństwa wniosku.
warunki poprawności wnioskowania:
Przesłanki wnioskowania powinny być prawdziwe i uzasadnione.
Między przesłankami a wnioskiem powinien zachodzić związek logiczny właściwy dla danego rodzaju wnioskowania,
a) we wnioskowaniu traktowanym jako dedukcyjne wniosek powinien wynikać logicznie z przesłanek;
b) we wnioskowaniu uprawdopodobniającym wniosek powinien mieć zapewniony odpowiednio wysoki stopień prawdopodobieństwa ze względu na przesłanki, w każdym razie większy niż prawdopodobieństwo jego negacji.
Błędy w rozumowaniu
błąd materialny - gdy któraś z przesłanek jest fałszywa,
błąd formalny jeśli wniosek nie wynika logicznie z przesłanek
Wynikanie logiczne
Wśród terminów stałych występujących w twierdzeniach dowolnej nauki odróżnia się stałe dwojakiego rodzaju.
stałe logicznymi, występują i w twierdzeniach tej nauki i są lub mogą być użyte w sformułowaniu twierdzeń innych nauk.
Stałymi logicznymi są np. wyrazy i wyrażenia: nie, i, lub, albo. jeśli... to, wtedy i tylko wtedy gdy, każdy, żaden, niektóre, jest, jest identyczny itp., a także wyrażenia dające się zdefiniować wyłącznie za pomocą takich stałych i zmiennych.
zmienne
Zmienne nazwowe wyrażenia za które można podstawiać nazwy
Np. prawo przemienności sumy formułuje się w postaci wzoru: a+b = b+a.
Litery „a", „b" są tu zmiennymi nazwowymi, za które można podstawiać liczby.
Przez takie podstawienia z ogólnego wzoru otrzymujemy np. równości:
3+4;= 4+3, 2+5 = 5+2, itp.
W przeciwieństwie do zmiennych
symbole „2", „3", „5", „=", => itp.
nazywa się stałymi.
Zmienna zdaniowa
To zmienna, za którą można podstawiać dowolne zdania
Zmienne takie wprowadza się w dziale logiki zwanym rachunkiem zdań
Np. p => q
języku potocznym zamiast zmiennych używa się zaimków, zwłaszcza zaimków nieokreślonych: ktoś, coś, jakiś itp.
Np. zdanie języka potocznego „Jeśli jakaś osoba pożyczy od jakiejś osoby jakiś przedmiot, to powinna ona oddać jej ten przedmiot„
stwierdza to samo, co zapisane za pomocą zmiennych wyrażenie „Jeśli osoba x pożyczy od osoby y przedmiot z, to osoba x powinna oddać osobie y przedmiot z".
Mówimy, że zmienna przebiega zbiór przedmiotów oznaczanych przez stałe, które można za nią podstawiać.
Zbiór taki nazywa się zakresem zmiennej.
Funktory
Funktory są wyrażeniami, które w połączeniu z pewnymi innymi wyrażeniami, zwanymi ich argumentami, tworzą złożone wyrażenia sensowne Funktory dzieli się na kategorie składniowe ze względu na:
kategorię składniową wyrażenia złożonego, które dany funktor tworzy wraz ze swymi argumentami,
ilość argumentów,
kategorie składniowe kolejnych argumentów.
Funktory tworzące wraz ze swymi argumentami wyrażenia zdaniowe nazywa się funktorami zdaniotwórczymi, funktory tworzące wraz ze swymi argumentami wyrażenia nazwowe nazywa się funktorami nazwotwórczymi.
Np. Funktorem zdaniotwórczym o jednym argumencie nazwowym jest wyrażenie tworzące zdanie wraz z jedną nazwą, np. wyraz „biegnie" występujący w zdaniu „Jan biegnie".
Funktorem zdaniotwórczym o dwóch argumentach nazwowych jest wyrażenie tworzące zdanie wraz z dwoma nazwami, np. wyraz „jest" występujący w zdaniu „Wrocław jest miastem", stałe: =, >, < występujące w zdaniach arytmetyki.
Funktorem nazwotwórczym o jednym argumencie nazwowym jest wyrażenie tworzące nazwę wraz z jedną nazwa. Funktorami takimi są np.: wyraz „stolica" występujący w wyrażeniu „stolica Polski", wyraz „wielki" występujący w wyrażeniu „wielki poeta", stała „sin" występująca w wyrażeniu „sin x".
Funktorem zdaniotwórczym o jednym argumencie zdaniowym jest wyrażenie tworzące zdanie wraz z jednym zdaniem, np. wyraz „nie" występujący w zdaniu „Nie zwyciężył".
Funktorem zdaniotwórczym o dwóch argumentach zdaniowych jest wyrażenie tworzące zdanie wraz z dwoma zdaniami, np. spójnik „i" łączący dwa wyrażenia zdaniowe
Prawo logiczne
to takie wyrażenie zdaniowe zbudowane, ze stałych: logicznych i zmiennych, które jest prawdziwe dla wszystkich przedmiotów należących do zakresu występujących w nich zmiennych (sprawdza się dla wszystkich podstawień stałych za zmienne).
przykłady praw logicznych:
x jest identyczny z x
jeśli żadne S nie jest P, to żadne P nie jest S
p lub nie p
Formalnym schematem wnioskowania nazywa się schemat wnioskowania zawierający wyrażenia zbudowane wyłącznie ze stałych logicznych i zmiennych.
Każdy wieloryb jest ssakiem
Żaden ssak nie jest rybą
------------------------------------
Żaden wieloryb nie jest rybą
Zastępując w tym wnioskowaniu pozalogiczne stale nazwowe przez zmienne, i to te same stale przez te same zmienne, a różne stałe przez różne zmienne, otrzymujemy następujący schemat wnioskowania:
Każdy S jest M
Żaden M nie jest P,
--------------------------
Żaden S nie jest P
Niezawodnym nazywa się taki schemat wnioskowania, który od przesłanek prawdziwych prowadzi zawsze do prawdziwego wniosku, przy zastosowaniu tych samych podstawień za te same zmienne występujące w tym schemacie.
Logicznym schematem wnioskowania nazywa się taki schemat wnioskowania, który jest schematem formalnym i niezawodnym
Dane wnioskowanie może podpadać pod kilka różnych schematów formalnych.
Jeśli ten płyn jest benzyną lub ten płyn jest naftą, to ten płyn jest łatwopalny
Ten płyn jest benzyną lub ten płyn jest naftą
---------------------------------------------------
Ten płyn jest łatwopalny
Wnioskowanie to podpada pod następujące schematy formalne:
(a) Jeśli x jest S lub x jest P, to x jest M
x jest S lub x jest P
---------------------
x jest M
(b) Jeśli p lub q, to r
p lub q
-----------------
r
(c) Jeśli p, to q
p
-----------------
q
Nazwy
Wyrażenia nazwowe
Do kategorii składniowej nazw zalicza się wszystkie wyrazy i wyrażenia, które mogą być podmiotem lub orzecznikiem wyrażenia sensownego o postaci:
M jest N.
Do kategorii nazw należą np. podmioty i orzeczniki zdań:
Poznań jest miastem.
Norwid jest wielkim poetą.
Chopin jest największym polskim muzykiem,
On jest szlachetny.
do kategorii nazw mogą należeć wyrazy należące do różnych części mowy, (np. kontekstach rzeczowniki, przymiotniki, zaimki)
oraz odpowiednio zbudowane wyrażenia złożone
Pojęcie
Znaczenie nazwy nazywa się pojęciem (w sensie logicznym).
Termin „znaczenie wyrażenia" jest powszechnie używany w tym sensie, przy którym prawdą jest, że różni ludzie mogą posługiwać się tym samym wyrażeniem w tym samym znaczeniu.
Wyklucza to możliwość utożsamienia znaczenia wyrażenia z indywidualnymi procesami jego rozumienia, ze zjawiskami psychicznymi występującymi u różnych osób posługujących się tym wyrażeniem.
A więc i pojęcia (w sensie logicznym) należy odróżniać od pojęć w sensie psychologicznym, które są zjawiskami psychicznymi pewnego rodzaju, mianowicie przedstawieniami nienaocznymi.
Nazwa oznacza dany przedmiot wtedy i tylko wtedy, gdy można ją orzec zgodnie z prawdą o tym przedmiocie.
Np. nazwa „miasto" oznacza Wrocław, Poznań, Kraków, gdyż jest prawdą, że miejscowości te są miastami.
Przedmiot oznaczany przez daną nazwę nazywa się jej desygnatem.
Ze względu na ilość desygnatów dzielimy nazwy na:
ogólne, mające więcej niż jeden desygnat,
jednostkowe, mające dokładnie jeden desygnat
puste, nie mające żadnego desygnatu.
Zbiór desygnatów danej nazwy nazywa się jej zakresem.
Zakres nazwy jest zarazem zakresem pojęcia będącego znaczeniem tej nazwy.
O przedmiotach należących do zakresu danego pojęcia mówimy, że podpadają pod to pojęcie.
Od zakresu nazwy odróżnia się różne rodzaje treści nazwy, będące pewnymi zbiorami cech.
Treść pełna nazwy jest to zbiór wszystkich cech przysługujących wszystkim desygnatom tej nazwy.
Treść charakterystyczna nazwy jest to zbiór cech, które łącznie przysługują wszystkim i tylko desygnatom tej nazwy.
Konotacja - treść językowa nazwy
Jest to zbiór takich cech, przy wystąpieniu których każdy używający tej nazwy - w jej znaczeniu ustalonym przez zwyczaj językowy - potrafi stwierdzić, że dany przedmiot jest desygnatem tej nazwy.
Definicje
Definicja to krótkie określenie czegoś
Definiowanie obok podziału logicznego oraz wyjaśniania i uzasadniania jest jedną z ważniejszych procedur naukowych polegająca na podawaniu znaczenia jakiegoś terminu.
Dokonuje się to przez sprowadzenie znaczenia terminu definiowanego do terminów, których znaczenie jest znane
Definicja realna
jest to zdanie podające taką charakterystykę pewnego przedmiotu czy też przedmiotów jakiegoś rodzaju, którą tym i tylko tym przedmiotom można przypisać tzn. jednoznaczną charakterystykę tego przedmiotu
Przy tym żąda się zwykle, by ta charakterystyka „ujmowała istotę" tych przedmiotów, to jest by była tak dobrana, aby można było na jej podstawie wnioskować o możliwie wszystkich uznawanych za ważne cechach tych przedmiotów.
Definicja realna
jest wypowiedzią, formułującą określone twierdzenie o cechach wspólnych dla jakichś uprzednio wydzielonych przedmiotów.
Zakłada się tu, że uprzednio wydzieliliśmy przedmioty, które zaliczamy do przedmiotów danego rodzaju. Inaczej, nie wiedząc, dla jakich przedmiotów definicja ma podawać wspólną charakterystykę, nie moglibyśmy orzekać, czy jest to definicja trafna, czy nietrafna
definicja nominalna
jest to wyrażenie w ten czy inny sposób podające informacje o znaczeniu jakiegoś słowa czy słów .
Definicja wyrazu jest zdaniem, na podstawie którego dla każdego zdania zawierającego wyraz definiowany można podać zdanie równoważne nie zawierające tego wyrazu.
definicja ostensywna (inaczej: deiktyczna),
definicja przez pokazanie (wskazanie)
Np.. Stół to, to właśnie ,
o tam stoi
Rodzaje definicji ze względu na ich zadania
Definicja sprawozdawcza — to definicja, która wskazuje, jakie znaczenie ma czy też miał kiedyś definiowany wyraz w pewnym języku.
Definicja taka składa sprawozdanie z tego, jak pewna grupa ludzi posługuje się czy też posługiwała się pewnym wyrazem czy wyrażeniem.
Np.: „w szesnastowiecznej polszczyźnie słowo `pała' „ oznaczało drewnianą broń ręczną”
W dwudziestowiecznej gwarze uczniowskiej wyraz pała oznacza ocenę niedostateczną”
Definicja projektująca — to definicja, która ustala znaczenie jakiegoś słowa na przyszłość, w projektowanym sposobie mówienia.
ustanawia ona regułę znaczeniową co do tego, jakie danemu słowu (dźwiękowi czy napisowi) czy zespołowi słów ma być w przyszłości nadawane znaczenie.
Np. „Kierowcę lokomotywy będziemy maszynistą",
Słowem «płaszczynka» oznaczać będziemy odtąd płaskie butelki do atramentu do wiecznych piór, służące zarazem jako kałamarz” ".
Bardzo często używane w prawie
Definicja projektująca jest definicją konstrukcyjną, jeżeli ustala znaczenie pewnego wyrazu na przyszłość nie licząc się z dotychczasowym znaczeniem tego wyrazu.
Przeważnie dotyczy nowych słów ale również nowego użycia starych słów w nowym kontekście
Definicja projektująca jest definicją regulującą, jeśli ustala przyszłość wyraźne znaczenie pewnego wyrazu licząc się jednak z dotychczasowym niedostatecznie określonym, znaczeniem tego wyrazu.
Np: przez uniwersytet w niniejszej ustawie rozumiemy szkołę wyższa mającą prawa doktoryzowania na przynajmniej dwunastu kierunkach.
Rodzaje definicji ze względu na ich budowę
definicja równościowej (albo definicja normalna),
składa się z części:
zwrot językowy zawierający wyraz definiowany („definiendum"},
wyrazy, których użyto do wyjaśnienia znaczenia pewnego zwrotu („definiens„).
Oraz zwrot łączący
definicja klasyczna
Definitio fit per genus et differentiam specificam
definicja polegać ma na podaniu rodzaju i różnicy gatunkowej.
definicja ma taką np. budowę: „
Wyraz A znaczy tyle, co wyrażenie: «B mające cechę C»".
Jest to zalecenie, by definiować daną nazwę A przez porównanie jej zakresu z zakresem jakiejś ogólniejszej nazwy B (genus — rodzaj, do którego należy gatunek przedmiotów oznaczonych nazwą A), ograniczonym przez dodanie cech C, zwężających należycie ten szerszy zakres (C — differentia speciffca — różnica gatunkowa).
Warunki poprawności definicji
ignotum per ignotum, czyli „nieznane przez nieznane",
Błąd ten polega na nieprzystosowaniu definicji do słownika osoby, dla której ta definicja jest przeznaczona, choć może to być definicja odpowiednia dla osoby z bogatszym słownikiem.
ignotum per ignotum
Sepulka - l.mn. sepulki, "odgrywający doniosłą rolę element cywilizacji Ardrytów (ob.) z planety Enteropii (ob.).
Ob. sepulkaria".
Sepulkaria - l.poj. sepulkarium, "obiekty służące do sepulenia (ob.)"
Sepulenie - "czynność Ardrytów (ob.) z planety Enteropii (ob.). Ob. sepulki".
S. Lem, Dzienniki gwiazdowe
idem per idem
idem per idem, czyli „to samo przez to samo", zwany też błędnym kołem
wyraz definiowany nie może występować w części stanowiącej definiens.
Błędno koło bezpośrednie.
np.: „Logika jest nauką o myśleniu zgodnym z prawidłami logiki".
błędne koło pośrednie,
np. wyraz A definiujemy używając wyrazu B, wyraz zaś B za pomocą wyrazu C, a w końcu okazuje się, że ów wyraz C wymaga zdefiniowania za pomocą wyrazu
Poprawna definicja sprawozdawcza musi spełniać dodatkowo ten jeszcze warunek, by zakresy definiendum i definiensa były zamienne.
Nie mogą wiec te zakresy krzyżować się, a już tym bardziej — wykluczać, ani też jeden z nich nie może być nadrzędny względem drugiego.
Jeżeli zakres definiensa obejmuje także jakieś przedmioty nie należące do zakresu definiendum, to definicja taka jest definicją za szeroką.
Definicją za wąską jest definicja, w której zakres definiensa nie obejmuje wszystkich przedmiotów należących do zakresu definiendum.
błąd przesunięcia kategorialnego
Błąd ten polega na tym, że w definiensie podajemy jako określenie rodzajowe genus zasadniczo odmienny od tego, który należałoby wskazać, by właściwie określić obiekty definiowane przy przyjęciu dotychczasowego znaczenia definiendum, a mianowicie z innej tzw. kategorii ontologicznej.
Np.. oblewanie egzaminów to głupota
Relacje między zakresami nazw
Jeden i ten sam przedmiot czy osoba może być jednocześnie desygnatem wielu różnych nazw.
„biurko", „sprzęt", „przedmiot drewniany" własność PWSW
Zdarza się więc, że zakresy różnych nazw są klasami, które składają się w całości czy w części z tych samych elementów, ale bywa też, że żaden element jednej z tych klas nie jest elementem drugiej z nich.
Klasa uniwersalna przedmiotów to klasa obejmująca wszelkie przedmioty (w szerokim znaczeniu tego słowa) w świecie.
Jest to klasa odpowiadająca zakresowi nazw takich, jak „przedmiot", „coś lub ktoś", „cokolwiek" — które to nazwy są tak ubogie w treść, że oznaczają wszystko, co napotkamy.
Natomiast wszystkie desygnaty takiej nazwy łącznie wzięte określamy jako całość (agregat) nazwą zbiorową „wszechświat".
Dowolna nazwa wydziela jakiś podzbiór klasy uniwersalnej.
Klasa ta stanowi podzbiór klasy uniwersalnej. Pozostałą część klasy uniwersalnej, czyli dopełnienie wydzielonego podzbioru do klasy uniwersalnej, nazywamy klasą negatywną w stosunku do klasy uprzednio wydzielonej.
np, dopełniającą klasą negatywną wobec pojęcia „Pies „będzie klasa wszelkich przedmiotów nie będących desygnatami nazwy „pies". Złożona jest ona z przedmiotów najróżnorodniejszych rodzajów będących desygnatami nazwy: „coś, co nie jest psem", czyli, nazwy „nie-pies".
Między dowolnymi nazwami S i P (będącymi nazwami nie pustymi), i zachodzi jeden z pięciu możliwych stosunków między ich zakresami:
Zamienności
Podrzędności
Nadrzędności
Krzyżowania się
Wykluczania
Stosunek zamienności zakresów:
Istnieją przedmioty, które są jednocześnie desygnatami nazwy S i nazwy P, lecz nie ma takich desygnatów nazwy S, które nie byłyby desygnatami nazwy P, i nie ma takich desygnatów nazwy P, które nie są S.
Np.: S = jedno z czterech najludniejszych miast nad Wisłą, P = miasto nad Wisłą posiadające uniwersytet (Kraków, Warszawa, Toruń, Gdańsk).
Stosunek podrzędności zakresu nazwy S względem zakresu nazwy P:
Istnieją przedmioty, które są desygnatami i nazwy S, i nazwy P, nie ma takich przedmiotów, które byłyby S nie będąc zarazem P, ale są takie, które są desygnatami P, choć nie są S.
Np.: S = rekin, P = ryba.
Stosunek nadrzędności zakresu nazwy S względem zakresu nazwy P:
Istnieją przedmioty, które są desygnatami nazwy S i nazwy P, prócz tego są przedmioty będące desygnatami nazwy S, które nie są desygnatami nazwy P, lecz nie ma takich, które byłyby desygnatami P nie będąc desygnatami S.
Np.: S = lekarz, P = chirurg.
Stosunek krzyżowania się zakresów:
Istnieją S, które są zarazem P, istnieją S, które nie są P, oraz istnieją P, które nie są S.
Np.: S = student, P = leń,
Stosunek wykluczania się zakresów:
Istnieją S, które nie są P, istnieją P, które nie są S, natomiast nie istnieją takie przedmioty, które byłyby desygnatami i nazwy S, i zarazem nazwy P.
Np.: S = nos, P = pięść.
stosunek wykluczania się zakresów dwóch nazw może zachodzić w dwóch odmianach:
stosunek sprzeczności,
stosunek przeciwieństwa.
O sprzeczności zakresów dwóch nazw mówimy wówczas, gdy mamy jakąś nazwę i nazwę w stosunku do tej pierwszej negatywną, np. „sędzia" i „nie-sędzia", „kamień" i „nie-kamień", itp. Taką parę nazw nazywamy nazwami sprzecznymi.
przeciwieństwo zakresów dwóch nazw, gdy nazwy te nie mają wspólnych desygnatów, a ich zakresy nie tworzą klasy uniwersalnej.
Np. „rekin" i ,,słonina".
Jeśli coś jest desygnatem jednej z tych nazw, to wiadomo, że nie może być desygnatem drugiej - ale prócz tego istnieją takie przedmioty, które nie są ani desygnatami pierwszej, ani drugiej nazwy.
Stosunki między zakresami
Zamienność podrzędność S nadrzędność S krzyżowanie się wykluczanie się
zakresów względem P względem P zakresów zakresów
Należy wyraźnie odróżniać stosunki między zakresami nazw od stosunku między całością i częścią jakiegoś złożonego przedmiotu.
Zakres nazwy „noga" nie jest podrzędny w stosunku do zakresu nazwy „człowiek" - bo nieprawdą jest, że każda noga jest człowiekiem, oraz że niektórzy ludzie są nogami.
Podział logiczny
Przeprowadzić podział logiczny zakresu jakiejś nazwy N na zakresy nazw A, B, C, D..., to znaczy stwierdzić, iż każdy desygnat nazwy N jest desygnatem jednej i tylko jednej z nazw A, B, C, D...
Trzeba więc, przeprowadzając podział logiczny zakresu pewnej nazwy, wskazać dwie lub więcej nazw, których zakresy są podrzędne względem zakresu dzielonego, czyli wskazać mniejsze klasy w obrębie poddanego podziałowi zakresu nazwy.
Warunki poprawności podziału logicznego
wyczerpujący,
gdy każdy z desygnatów nazwy, której zakres dzielimy, może być zaliczony do jakiegoś wyróżnionego członu podziału.
rozłączny,
gdy żaden z desygnatów nazwy, której zakres dzielimy, nie może być zaliczony do dwóch członów podziału na raz. .
Jeśli podział logiczny nie spełnia tych warunków, to nie jest podziałem poprawnym,
a ściślej biorąc: w ogóle nie jest podziałem logicznym.
Wnioskowania dedukcyjne
Kwadrat logiczny
Jeśli z samej budowy zdania widać, że w zdaniu mowa jest o wszystkich desygnatach któregoś z terminów zdania to mówimy, że termin ten jest terminem rozłożonym w danym zdaniu,
tzn. jest terminem, o którego całym zakresie zawarta jest informacja w tym zdaniu.
zdania ogólno-twierdzące
S a P (każde S jest P)
W zdaniu ogólno-twierdzącym (o budowie: każde S jest P) rozłożony jest termin stanowiący podmiot (S).
O wszystkich S stwierdzamy, że należą do klasy P.
Nie mówimy tu jednak czegoś o wszystkich P, termin P nie jest w zdaniu ogólno twierdzącym rozłożony. Może są inne P oprócz tych, które są zarazem elementami klasy S, a może tylko S są P - tego nie wiemy, jeśli nie mamy dodatkowych informacji.
zdania ogólno-przeczące
S e P (żadne S nie jest P)
W zdaniu ogólno-przeczącym (o budowie: żadne S nie jest P) mówimy o wszystkich S, że nie znajdziemy ich w całej klasie P, a wiec mówimy tu o wszystkich S oraz o wszystkich P, zatem oba terminy zdania są w tym przypadku rozłożone.
zadania szczegółowo-twierdzące
S i P (niektóre S są P)
W zdaniu szczegółowo-twierdzącym (niektóre S są P) stwierdzamy, iż część desygnatów (przedmiotów na które wskazuje nazwa) nazwy S stanowi jakąś część desygnatów nazwy P, a więc nie mówi się tu ani o wszystkich S, ani o wszystkich P. Oba terminy są w tym przypadku nierozłożone.
zdania szczegółowo-przeczące
S o P (niektóre S nie są P)
W zdaniu szczegółowo-przeczącym (niektóre S nie są P) termin S jest terminem nierozłożonym; rozłożony jest termin P,
mówimy tu o wszystkich desygnatach nazwy P, że nie ma wśród nich niektórych S
Łatwo zapamiętać, że rozłożone są
podmioty (S) zdań ogólnych i
orzeczniki (P) zdań przeczących.
związki, jakie zachodzą pomiędzy wartością logiczną zdań różnego rodzaju, mających ten sam podmiot S i ten sam orzecznik P.
SaP nie istnieją S, które są nie-P
SeP nie istnieją S, które są P
S i P istnieją S, które są P
S o P istnieją S, które są nie-P
przy czym jakieś S oraz jakieś P istnieją (są to nazwy niepuste)
zdania o budowie S a P są zdaniami sprzecznymi względem odpowiednich zdań o budowie S o P,
Np. zdanie: „Każdy student jest uczniem" jest równoważne negacji zdania: „Niektórzy studenci nie są uczniami"
a zdania o budowie S e P są zdaniami sprzecznymi względem odpowiednich zdań o budowie S i P.
Np.zdanie „Żaden student nie jest analfabetą" równoważne jest negacji zdania „Niektórzy studenci są analfabetami„.
Zdania o budowie S a P oraz odpowiednie zdania o budowie S e P są zdaniami względem siebie przeciwnymi.
Oba mogą być jednocześnie zdaniami fałszywymi,
jeśli S oraz P będą nazwami tak dobranymi, że część przedmiotów S należeć będzie do klasy przedmiotów P, a inna część — do klasy nie-P.
Zdania przeciwne nie mogą być jednocześnie zdaniami prawdziwymi:
skoro zakładamy, że jakieś S istnieją, to nie może być zarazem prawdą, żeby i nie istniały S, które są P, i nie istniały S, które są nie-P
S o P oraz S i P są zdaniami podprzeciwnemi
Oba nie mogą być jednocześnie fałszywe,
Lecz mogą być oba prawdziwe.
Będą one oba prawdziwe w takich przypadkach, kiedy istnieją zarówno S będące P, jak i S będące nie-P.
nie wykluczają się one, lecz dopełniają,
tzn. przynajmniej jedno z nich jest prawdziwe.
Skoro bowiem jakieś S istnieją, to istnieją takie S, które są P,
lub istnieją takie S, które są nie-P.
Prawa opozycji w kwadracie logicznym
SaP= ~ SoP S e P = ~ S i P
SiP = ~SeP S o P = ~ S a P
SaP/SeP SiP v SoP
Sa P => S i P S e P => S o P
Konwersją jakiegoś zdania nazywamy zdanie powstałe zeń w ten sposób, że termin, który poprzednio był orzecznikiem, stawiamy na miejscu podmiotu — i odwrotnie.
Zdanie o budowie S e P głosi, że nie istnieją S, które są P — a wobec tego nie istnieją też P, które są S.
Zdanie o budowie S i P głosi, że istnieją S, które są P
— a wobec tego istnieją P, które są S.
Zdanie S e P jest więc równoważne jego konwersji, zdaniu P e S,
Żaden student nie jest analfabetą zawsze i tylko wtedy, gdy żaden analfabeta nie jest studentem
zdanie o budowie S i P równoważne jest jego konwersji, zdaniu o budowie P i S.
.
Niektórzy studenci są ludźmi pracowitymi zawsze i tylko, gdy niektórzy ludzie pracowici są studentami
prawa konwersji prostej:
SeP = PeS
SiP = PiS
Prawo konwersji można sformułować dla zdań o budowie SeP i SiP
Np. zdanie „Każdy student jest uczniem" nie jest równoważne, a nawet nie implikuje zdania „Każdy uczeń jest studentem".
S a P byłoby równoważne P a S
tylko w tych przypadkach, w których trafilibyśmy na takie nazwy S oraz P, których zakresy są zamienne.
Dla zdań o budowie S a P można sformułować tylko prawo konwers ograniczonej, to znaczy przyjmuje się, że zdanie ogólne „Każde S jest P implikuje (jednostronnie tylko) zdanie szczegółowe „Niektóre P są S"':
SaP=>PiS
Obwersją jakiegoś zdania nazywamy zdanie powstające zeń przez wpisanie na miejsce dotychczasowego orzecznika nazwy w stosunku do tego ostatniego negatywnej, przy jednoczesnej zmianie tzw. jakości zdania: z twierdzącego na odpowiednie przeczące — i odwrotnie;
a więc zdania rodzaju a zmieniamy na zdania rodzaju e — i odwrotnie,
natomiast zdania rodzaju i zmieniamy na zdania rodzaju o — oraz odwrotnie.
Każde zdanie z kwadratu logicznego jest równoważne zdaniu stanowiącemu jego obwersję, co stwierdzają następujące prawa obwersji:
S a P = S e nie-P
S e P = S a nie-P
S i P = S o nie-P
S o P = S i nie-P
Kontrapozycją jakiegoś zdania nazywamy zdanie powstające zeń przez przestawienie i zanegowanie obu jego terminów.
Zdania o budowie S a P oraz zdania o budowie S o P równoważne są swym kontrapozycjom. Można to wykazać kolejno opierając się na prawie obwersji, prawie konwersji i ponownie prawie obwersji.
S a P = S e nie-P
S e nie-P = nie-P e S
nie-P e S = nie-P a nie-S
S o P = S i nie-P
S i nie-P = nie-P i S
nie-P i S = nie-P o nie-S
dwa prawa kontrapozycji prostej:
S a P = nie-P a nie-S
S o P = nie-P o nie-S
Wszystkie te przekształcenia nie zwiększają ilości już posiadanych informacji tylko pokazują konsekwencje już uzyskanych i stanowią niezawodne schematy wnioskowania
Prawa logiki służą do pewnego przeobrażania posiadanych informacji, ale nie do zwiększania ogólnego ich zasóbu
Wypowiedź argumentacyjna.
Argument
Wypowiedź argumentacyjna -
wypowiedź, w której za pomocą jednych zdań (przestanek) uzasadnia się jakieś inne, z założenia kontrowersyjne, zdanie (konkluzję).
Wyodrębniony z wypowiedzi argumentacyjnej układ zdań złożony z przesłanek i konkluzji nazywamy argumentem (argumentem zawartym w wypowiedzi).
Rozpoznawanie wypowiedzi argumentacyjnych
Z konteksty wypowiedzi
(okoliczności, wskazujących, że intencją autora wypowiedzi jest uzasadnienie jakiegoś kontrowersyjnego zdania).
Użycie specyficznych słów
W większości przypadków wypowiedź argumentacyjna zawiera tzw. słowa-wskaźniki, do których zaliczamy:
... więc ...; skoro ... więc ...; ... a zatem ...; ... dlatego ...; ... ergo ...; ... Skąd wynika, że ...
Słowa takie służą do oznaczenia, że najpierw przedstawiono przesłanki, a następnie konkluzję,
Skoro przesłanki więc konkluzja
przesłanki a zatem konkluzja
bo ...; ... ponieważ ...', ... albowiem ...; ... skoro ....
Słowa takie sygnalizują, że najpierw przedstawiono konkluzję, a następnie przesłanki, przykładowo:
konkluzja bo przesłanki
Skoro zwierzęta potrafią instynktownie wynajdywać rośliny lecznicze i używać ich w czasie choroby, a ludzie wywodzą się od zwierząt, więc i oni muszą posiadać takie same, choć być może głęboko ukryte, zdolności.
(P,) Zwierzęta potrafią instynktownie odróżniać rośliny lecznicze i używać ich w czasie choroby.
(P2) Ludzie wywodzą się od zwierząt.
(K) Ludzie posiadają zdolności, być może głęboko ukryte, wynajdywania roślin leczniczych.
Nie istnieją nieomylni ludzie. Sędziowie, choćby najbardziej roztropni, skrupulatni i ostrożni, popełniają błędy i zawsze je będą popełniać. Jeśli więc prawo dopuści stosowanie kary śmierci, na pewno zdarzać się będą przypadki stracenia niewinnych ludzi.
(P1) Nie istnieją nieomylni ludzie.
(P2) Sędziowie, nawet najbardziej roztropni, skrupulatni i ostrożni, popełniają błędy i zawsze je będą popełniać.
(K) Jeśli prawo dopuści stosowanie kary śmierci, zdarzać się będą przypadki stracenia niewinnych ludzi.
Polska ma być krajem demokratycznym, a w kraju demokratycznym rządzi większość. Zatem w Polsce powinni rządzić kobiety, skoro to one stanowią większość.
(P,) Polska ma być krajem demokratycznym.
(P2) W kraju demokratycznym rządzi większość.
(P3) W Polsce większość stanowią kobiety.
(K) W Polsce powinni rządzić kobiety.
Niektóre wypowiedzi zawierają słowa-wskaźniki nie będąc jednak wypowiedziami argumentacyjnymi.
Są to wypowiedzi, w których używa się tych słów wyłącznie w celu wskazania lub podkreślenia bądź związku między dwoma myślami, bądź związku przyczynowego między zjawiskami.
Dzieje się tak zwłaszcza w wypowiedziach wyjaśniających, gdy udziela się odpowiedzi na pytanie dlaczego P? w sytuacji, gdy skądinąd wiadomo, że P nie podlega wątpieniu. Na przykład:
Księżyc świeci, bo odbija światło słoneczne, [wiadomo, że Księżyc świeci, podaje się tego przyczynę]
Pocisk wylatuje z lufy, ponieważ działa na niego siła parcia gazów prochowych. [podaje się tu przyczynę, dla której pociski wylatują z lufy]
Jan nie przestawił zegarka i dlatego ma już godzinę spóźnienia, [wiadomo, że Jan się spóźnia, podaje się tu wyjaśnienie tego spóźnienia]
Wypowiedzi argumentacyjne nie muszą zawierać słów-wskaźników. Np.
Wegetarianizm wcale nie jest zdrowy — aż 40% wegetarian w wieku 50 lat choruje na różne przewlekle choroby.
A: Uważam, że adwokat, który dowodzi przed sądem niewinności oskarżonego, powinien sam być o tym przekonany.
B: Naprawdę? A czy twoim zdaniem lekarz powinien, przed rozpoczęciem leczenia chorego żądać od niego świadectwa moralności?
Standaryzacja argumentu
Standaryzacja argumentu polega na wyodrębnieniu z wypowiedzi argumentaeyjnej przesłanek i konkluzji oraz ich zwięzłym, jasnym a także emocjonalnie neutralnym przedstawieniu w postaci samodzielnych, pełnych zdań.
Celem standaryzacji jest przedstawienie argumentu w postaci ułatwiającej wgląd w jego treść.
W trakcie standaryzacji argumentu oddziela się przesłanki i konkluzję od innych składników wypowiedzi argumentacyjnej, a następnie nadaje się im dogodną do analizy formę uporządkowanego układu zdań:
PRZESŁANKA l (P,)
RZESŁANKA 2 (P2)
..............
PRZESŁANKA n (Pn)
KONKLUZJA (K)
Przesłanki i konkluzje, należy zapisać
ZWIĘŹLE,
JASNO,
NEUTRALNIE pod względem emocjonalnym
Poszczególne zdania powinny w miarę możliwości stanowić zamkniętą tzn.:
unikać odwoływania się do „powyższego" albo „poniższego";
unikać zaimków anaforycznych (on, ten, wówczas)
unikać wyrażeń okazjonalnych, np. dzisiaj, tutaj, ja, nasze.
We wrześniu 1939 nikt nie chciał „umierać za Gdańsk" — nie pomogła nam Anglia, nie pomogła Francja — sojusznicy przyglądali się z bezpiecznej odległości naszej klęsce. Myślę, że samo wspomnienie tamtych wydarzeń wzbudza poważne wątpliwości — czy obecni nasi sojusznicy z NATO wyślą do Polski swoje dywizje, gdyby znowu któryś z sąsiadów zechciał nas „wyzwolić".
Standaryzacja:
(P) Podczas kampanii wrześniowej w 1939państwa sojusznicze, Anglia oraz Francja, nie udzieliły Polsce żadnej pomocy.
(K) Jest wątpliwe, czy obecnie kraje sojusznicze Polski z NATO udzielą Polsce zbrojnej pomocy w razie ataku na nią.
Kara śmierci była konieczna, jest konieczna i konieczną pozostanie. Jest tak, ponieważ tylko ona daje gwarancją, iż morderca nie popełni powtórnie zbrodni. Jeśli, w imię wzniosłych wartości, wyrzekniemy się tego prawa, zdarzać się będą na pewno przypadki, gdy po odsiedzeniu względnie krótkiego, wydanego przez liberalnego sędziego, wyroku, nie zasługujący na litość zwyrodnialec wyjdzie na wolność i będzie dalej zabijał.
Standaryzacja:
(P,) Tylko kara śmierci daje gwarancją, iż morderca nie popełni powtórnie zbrodni.
(P2) Jeśli zrezygnuje się z kary śmierci, zdarzać się będą przypadki, gdy morderca, po odbyciu kary więzienia, będzie wychodził na wolność i dalej zabijał.
(K) Stosowanie kary śmierci to konieczność.
Standaryzację utrudnić może czasem specyficzny sposób przedstawienia przesłanek i konkluzji
Brak konkluzji. Niektóre wypowiedzi argumentacyjne nie zawierają podanej wprost konkluzji, która pozostawiona jest domyślności odbiorcy — częstokroć odgadnięcie konkluzji na podstawie kontekstu bywa trudne i niepewne.
Pojęcie pornografii jest nieostre. Gdybyśmy prawnie zakazali pornografii, niewiadomo by było, czego zakazujemy, a prawo musi przecież dokładnie określać granice pomiędzy zakazanym a dozwolonym.
[nie wolno zakazywać pornografii]
Więcej niż jedna konkluzja. W niektórych wypowiedziach argumentacyjnych spotyka się dwie lub więcej odrębnych konkluzji.
Uważamy wówczas, że wypowiedź zawiera kilka argumentów — tyle, ile jest konkluzji.
Niekiedy jedna konkluzja stanowi przesłankę — punkt wyjścia dla nowej konkluzji.
Pytania. Przesłanki i konkluzja argumentu mogą być wprowadzane za pomocą pytań. Pytanie jest wygodnym środkiem retorycznym służącym ekspozycji oczywistych prawd, wyrażaniu wątpliwości, przykuwania uwagi odbiorcy do istotnych elementów argumentu, ostrożnego wprowadzania konkluzji, itp.
Powtórzenia. Ta sama przesłanka argumentu (a czasem również jego konkluzja) może zostać powtórzona w kilku miejscach wypowiedzi, np. przy użyciu nieco innego sformułowania.
Ironia. Sformułowanie ironiczne w sposób jawny sprzeciwia się prawdziwym poglądom autora. Znakiem ironii bywa często przesada, jawna fałszywość czy absurdalność wypowiedzi..
Prawica ma rację: zwiększenie kar wpłynie na zmniejszenie przestępczości. To pewne: podwyższymy kary dwukrotnie — dwukrotnie spadnie przestępczość. Proponuję podnieść kary dziesięciokrotnie; za kradzież kury — dwadzieścia lat więzienia, za poważniejsze występki — dożywocie. Wtedy po jakimś czasie o przestępcach i przestępstwach czytać się będzie wyłącznie w pożółkłych annałach.
Diagram argumentu.
Podargument
Argument prosty i argument złożony
Jeśli jedna lub więcej przesłanek argumentu wykorzystane są do uzasadnienia innej przesłanki tego samego argumentu, powstaje jego podargument.
Argument zawierający podargumenty nazywamy złożonym, w przeciwnym wypadku jest on prosty.
Konkluzję podargumentu, czyli przesłankę uzasadnianą inną przesłanką (przesłankami) nazywamy konkluzją pośrednią danego argumentu.
Konkluzję całości argumentu nazywamy w takim kontekście konkluzją główną.
Argument może zawierać kilka podargumentów i - co za tym idzie - konkluzji pośrednich.
Układ zdań złożony z konkluzji głównej oraz wszystkich przesłanek bezpośrednio ją uzasadniających nazywamy argumentem głównym.
(a) Skoro Jan pracował przez wiele lat jako kierownik handlowy okręgu, a następnie
dyrektor działu sprzedaży, więc ma spore doświadczenie na odpowiedzialnych
kierowniczych stanowiskach, co oznacza, że jest dobrym kandydatem na szefa
oddziału naszej firmy.
standaryzacja
(P1) Jan pracował przez wiele lat jako kierownik handlowy okręgu, a następnie
dyrektor działu sprzedaży.
(P2) Jan zdobył doświadczenie na odpowiedzialnych kierowniczych stanowiskach.
(K) Jan jest dobrym kandydatem na szefa oddziału naszej firmy.
w rozpatrywanym argumencie przesłanka (P1) służy do uzasadnienia przesłanki (P2), która stanowi w takim razie konkluzję pośrednią.
Konkluzja główna (K) jest uzasadniana tylko przesłanką (P2).
Powyższy argument zawiera więc podargument o konkluzji (P2) i przesłance (P1).
Argument główny składa się z przesłanki (P2) oraz konkluzji głównej (K).
Następujący argument zawiera dwie konkluzje pośrednie.
(b) O ile pamiętam, żona Bębnowskiego niedawno zdawała maturę, czyli będzie miała teraz około dwudziestu lat. Bębnowski dwa lata temu przeszedł na
emeryturę — jest więc grubo po sześćdziesiątce. Wynikałoby stąd, że Bębnowski jest dużo starszy od swojej żony.
Standaryzacja.
(P,) Żona Bębnowskiego niedawno zdawała maturę.
(P2) Żona Bębnowskiego ma około dwudziestu lat
(P3) Bębnowski dwa lata temu przeszedł na emeryturę.
(P4) Bębnowski jest grubo po sześćdziesiątce.
(K) Bębnowski jest dużo starszy od swojej żony.
Konkluzjami pośrednimi są (P2) oraz (P4). Argument główny składa się z przesłanek (P2), (P4) i konkluzji (K).
argument prosty:
Jan zdobył doświadczenie na wielu kierowniczych stanowiskach.
Dał się przełożonym poznać jako odpowiedzialny i sumienny pracownik.
Zna on także biegle rosyjski.
Dlatego Jan jest dobrym kandydatem na szefa moskiewskiego oddziału naszej firmy.
Łączne i rozdzielne wspieranie konkluzji przez przesłanki
Jeśli w argumencie prostym konkluzja wspierana jest przez więcej niż jedną przesłankę, to może zachodzić jeden z następujących trzech przypadków:
przesłanki wspierają konkluzję łącznie (zespołowo);
przesłanki wspierają konkluzję rozdzielnie (niezależnie);
przesłanki wspierają konkluzję w sposób mieszany.
Przesłanki wspierają konkluzję łącznie (zespołowo), jeśli usunięcie którejkolwiek z nich (np. na skutek utraty wiarygodności) unicestwiłoby cały argument, pozbawiając pozostały zespół przesłanek jakiejkolwiek siły uzasadniającej.
W poniższym argumencie przesłanki wspierają konkluzję łącznie:
(P1) Jeśli Jan był w pracy, to portier powinien go zauważyć.
(P2) Portier nie widział Jana.
(K) Jana nie było w pracy.
(P1) Stanowisko szefa oddziału naszej firmy zająć może wyłącznie ktoś, kto włada biegle zarówno językiem rosyjskim, jak i angielskim.
(P2) Jan doskonale włada rosyjskim.
(P3) Jan doskonale włada angielskim.
(K) Jan nadaje się na szefa oddziału naszej firmy.
Fakt łącznego wspierania konkluzji przez przesłanki będziemy oddawać graficznie za pomocą strzałki skierowanej na symbol konkluzji, odchodzącej od poziomej linii łączącej symbole przesłanek, np.:
P1 P2
K
Przesłanki wspierają konkluzję rozdzielnie (niezależnie), jeśli każda z przesłanek w sposób niezależny od jakiejkolwiek innej wspiera konkluzję - usunięcie jakiejś przesłanki pozbawia argument jedynie części wartości, nie unicestwiając go.
W następującym argumencie przesłanki wspierają konkluzję rozdzielnie:
(P,) Włodek często wychodzi z Kasią do kina, teatru i na długie spacery do parku.
(P2) Włodek całymi dniami przesiaduje u Kasi.
(P3) Włodek kupił Kasi złoty pierścionek.
(K) Włodek i Kasia zamierzają się pobrać.
Inflacja uniemożliwia racjonalne inwestowanie, obniża stopę życiową najuboższej części ludności. Inflacja rujnuje handel zagraniczny. Płynie stąd wniosek, że odpowiedzialny rząd zawsze dążyć będzie do ograniczenia inflacji.
Po standaryzacji otrzymujemy:
(P1) Inflacja uniemożliwia racjonalne inwestowanie.
(P2) Inflacja obniża stopę życiową najuboższej części ludności.
(P3) Inflacja rujnuje handel zagraniczny.
(K) Odpowiedzialny rząd zawsze dążyć będzie do ograniczenia inflacji.
Fakt niezależnego wsparcia konkluzji przez przesłanki uwidaczniamy graficznie za pomocą oddzielnych strzałek biegnących od każdego symbolu przesłanki do symbolu konkluzji, np.:
P1 P2 P3
K
W przypadku wątpliwości, czy są to przesłanki łączne czy oddzielne, pomocne może być pytanie, czy przesłanki te można związać za pomocą spójników takich jak: „ponadto" lub „dodatkowo".
Jeśli po takim zabiegu argument brzmi naturalnie i sensownie zapewne są to przesłanki niezależne
Gdy nie jest to możliwe, przesłanki zapewne wspierają konkluzję łącznie.
W przypadku łącznego wsparcia konkluzji przesłanki powinny dać się w sposób naturalny powiązać przy pomocy spójnika „a".
Przesłanki mogą też wspierać konkluzję w sposób mieszany; wtedy w argumencie znajdują się takie pary (trójki, czwórki itd.) przesłanek, które zespołowo stanowią uzasadnienie konkluzji, a obok nich pewne przesłanki uzasadniają konkluzje niezależnie od innych.
P P P
K
P P P P
K
Tylko zweryfikowane naukowo twierdzenia zasługują na zaufanie, a twierdzenia astrologii nigdy takiej weryfikacji nie przeszły. Żaden ze znanych mi autorytetów naukowych, filozofów, intelektualistów nie wierzy w astrologiczne przepowiednie. Dlatego uważam, że zabawy w astrologię to strata czasu.
Standaryzacja
(P,) Tylko zweryfikowane naukowo twierdzenia zasługują na zaufanie.
(P2) Twierdzenia astrologii nigdy nie przeszły weryfikacji naukowej.
(P3) Żaden ze znanych mi autorytetów naukowych, filozofów, intelektualistów nie wierzy w astrologiczne przepowiednie.
(K) Twierdzenia astrologii nie zasługują na zaufanie.
Diagram argumentu
Omówione cechy argumentu wygodnie jest przedstawić w postaci tzw. diagramu argumentu.
Na diagramie, za pomocą omówionych symboli graficznych, przedstawia się relacje uzasadniania zachodzące między poszczególnymi zdaniami, a więc konkluzje pośrednie i podargumenty
Bocheński powiedział, że widział Jana na dworcu, a więc Jan pojechał do Węgorzewa. Za każdym razem, gdy Jan jest w Węgorzewie, nocuje u swojego stryja Stefana. A więc Jan dzisiaj nocuje u swojego stryja Stefana.
(P,) Bocheński powiedział, że widział Jana na dworcu.
(P2) Jan pojechał do Węgorzewa.
(P3) Za każdym razem, gdy Jan jest w Węgorzewie, nocuje u swojego stryja Stefana.
(K) Jan dzisiaj nocuje u swojego stryja Stefana.
Następnie, dostrzegając, że przesłanka P, uzasadnia przesłankę P2, zaś przesłanki P2 oraz P3 łącznie uzasadniają konkluzję, budujemy diagram:
P1
P2 P3
K
Stanowisko szefa oddziału naszej firmy w Moskwie wymaga osoby znającej biegle język rosyjski. Jako że Kolimowski prze-bywał przez dwa lata na stypendium w Petersburgu, a także ukończył kurs rosyjskiego w Warszawie, możemy być pewni, że zna doskonale ten język. Ponadto Kolimowski zdobył odpowie-dnie doświadczenie na kierowniczych stanowiskach, jako że był dwa lata kierownikiem sekcji sprzedaży a następnie trzy lata dyrektorem działu reklamy. Dał się poznać jako pracownik niezwykle odpowiedzialny, o wysokich kompetencjach. Nie należy też zapominać o jego zdolności motywowania pod-władnych do pracy. Wszystko to sprawia, że Kolimowski jest dobrym kandydatem na stanowisko szefa oddziału naszej firmy w Moskwie.
(P1) Stanowisko szefa oddziału naszej firmy w Moskwie wymaga osoby znającej biegle język rosyjski.
(P2) Kolimowski przebywał przez dwa lata na stypendium w Petersburgu.
(P3) Kolimowski ukończył kurs rosyjskiego w Warszawie.
(P4) Kolimowski zna doskonale język rosyjski.
(P5) Kolimowski zdobył odpowiednie doświadczenie na kierowniczych stanowiskach.
(P6) Kolimowski był dwa lata kierownikiem sekcji sprzedaży a następnie trzy lata dyrektorem działu reklamy.
(P7) Kolimowski dał się poznać jako pracownik niezwykle odpowiedzialny, o wysokich kompetencjach.
(P8) Kolimowski posiada zdolność motywowania podwładnych do pracy.
(K) Kolimowski jest dobrym kandydatem na stanowisko szefa oddziału naszej firmy w Moskwie.
Argumenty dedukcyjne
Konkluzję argumentu można uznać za należycie uzasadnioną, jeśli jednocześnie spełnione są dwa warunki.
warunek materialnej poprawności argumentu
warunkiem relewancji, odnosi się do relacji pomiędzy przesłankami a konkluzją: istnieć pomiędzy nimi powinna specyficzna więź, pozwalająca przenieść na konkluzję całość lub przynajmniej część tej pewności, z którą zostały uznane przesłanki.
Argument dedukcyjny w sensie ścisłym to argument, w którym konkluzja wynika logicznie z przesłanek.
W argumencie dedukcyjnym cała pewność, z którą przyjęto przesłanki, może być prawomocnie przelana na konkluzję.
Gwarantem niezawodności uzasadnienia dostarczanego konkluzji przez przesłanki jest tutaj samo ściśle ustalone znaczenie stałych logicznych — słów takich jak każdy, niektóry, nieprawda, że, i, lub, jeśli...to, wtedy i tylko wtedy.
Badanie dedukcyjności argumentu opiera się na jego formalizacji, czyli wypisaniu schematu oddającego sposób użycia w nim stałych logicznych, a następnie zbadaniu, czy ów schemat (zwany też schematem formalnym) jest niezawodny.
Wykazanie, że zastosowany w argumencie schemat jest niezawodny oznacza, że konkluzja tego argumentu wynika logicznie z przesłanek, a co zatem idzie, że argument jest dedukcyjny
(P) Każdy komunista jest ateistą.
(K) Każdy ateista jest komunistą.
Jego schemat formalny przedstawia się następująco:
każde S jest P
zatem: każde P jest S
Schemat ten nie jest niezawodny, ponieważ wg niego można zbudować argument
(P) Każdy kot jest ssakiem. [PRAWDA]
(K) Każdy ssak jest kotem. [FAŁSZ]
(P1) Każdy człowiek jest istotą omylną.
(P2) Każdy sędzia jest człowiekiem.
(K) Każdy sędzia jest istotą omylną.
opiera się na schemacie
Każde M jest P
Każde S jest M
zatem: każde S jest P
Dedukcyjny również jest argument:
(P1) Jeśli Jan był w pracy, to spotkał Piotra.
(P2) Jan nie spotkał Piotra.
(K) Jan nie był w pracy.
opierający się na niezawodnym schemacie:
jeśli p, to q
nie-q
zatem: nie-p
W typowym przypadku dostrzeżenie dedukcyjności argumentu jest możliwe dopiero po odpowiednim zinterpretowaniu sensu wyrażeń oraz zastosowanych w nich środków gramatycznych i stylistycznych.
(P,) Jan miał zamiar swoim wystąpieniem obrazić Piotra lub też nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji własnych słów — a może jedno i drugie.
(P2) Jednak zarówno wtedy, gdyby chodziło o zwykłą lekkomyślność, jak i wtedy, gdyby szło o celowe działanie, Jan powinien solennie przeprosić Piotra.
(K) Jan powinien solennie przeprosić Piotra.
przypiszemy schemat formalny:
p lub q
(jeśli q to r) i (jeśli p to r)
zatem: r
(i) traktujemy jako równoznaczne zdania: Jan nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji własnych słów (w pierwszej przesłance) oraz Chodziło o zwykłą lekkomyślność (w drugiej przesłance).
Każde z tych zdań zastępujemy tą samą zmienną q;
(ii) traktujemy jako równoznaczne zdania: Jan zamierzał swoim wystąpieniem obrazić Piotra (w pierwszej przesłance) oraz Szło o celowe działanie (w drugiej przesłance).
Każde z tych zdań zastępujemy tą samą zmienną p.
(iii) w pierwszej przesłance użyto alternatywy (słowa: a może jedno i drugie);
(iv) słowa zarówno wtedy... jak i wtedy... w drugiej przesłance traktujemy jako koniunkcję;
(v) słowo jednak w drugiej przesłance pełni wyłącznie funkcję ekspresywną, i można go w analizie pominąć
Błąd formalny
Kiedy mylnie uznaje się badany argument za argument dedukcyjny (w sensie ścisłym), podczas gdy jego konkluzja nie wynika logicznie z przesłanek, popełnia się błąd formalny
nazwa łacińska: non sequitur — „nie wynika"
błąd wnioskowania z prawdziwości następnika implikacji
Błąd ten powstaje, gdy wnioskujemy według zawodnego schematu, (sadząc iż jest on niezawodny):
jeśli p to q
q
zatem: p
Istotne podobieństwo do powyższego można dostrzec w również zawodnym schemacie:
jeśli p, to q
zatem: jeśli q, to p
błędna konwersja zdania ogólnotwierdzącego
Błąd ten powstaje, gdy stosujemy zawodny schemat:
każde S jest P
zatem: każde P jest S
błąd wnioskowania z negacji poprzednika implikacji
Błąd ten powstaje, gdy wnioskujemy według zawodnego schematu:
jeśli p to q
nie-p
zatem: nie-q
Podobnie zawodny jest schemat
jeśli p to q
zatem: jeśli nie-p, to nie-q
Argument dedukcyjny w sensie szerokim
Często zdarza się, że wprawdzie z przesłanek argumentu jego konkluzja nie wynika logicznie, jednak wynika ona logicznie z przesłanek oraz jakiegoś dodatkowego, prawdziwego zdania lub zdań.
Mówimy, że argument o przesłankach A, B, C,... i konkluzji K jest dedukcyjny w świetle wiedzy złożonej z prawdziwych zdań U, W, Z... jeśli:
z przesłanek A, B, C, ...nie wynika logicznie konkluzja K,
łącznie z przesłanek A, B, C, ... oraz zdań U, W, Z,... wynika logicznie konkluzja K.
Argument taki nazywamy też argumentem dedukcyjnym w sensie szerokim. Zdania U, W, Z,... nazywa się często przesłankami entymematycznymi, domyślnymi albo ukrytymi.
Np.:
Każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny, a więc Jan jest odpowiedzialny za swoje czyny.
Niektórzy chrześcijanie w czasach cesarza Trajana zajmowali w Rzymie wyższe urzędy, a więc musieli być obywatelami rzymskimi.
Rozstrzygnięcie problemu, czy dany argument jest dedukcyjny (w sensie szerokim), czy też nie, uzależnione jest od wiedzy posiadanej przez osobę rozpatrującą dany argument. Ten sam argument może być dedukcyjny w świetle wiedzy jednej osoby, a nie być takim w świetle wiedzy innej osoby.
Ogólną prawidłowością jest, że im większą posiadamy wiedzę, tym więcej argumentów ocenimy jako dedukcyjne.
Pewien żyjący na wolności niedźwiedź wyszedł ze swojego legowiska i skierował się na południe. Po przejściu kilku kilometrów skręcił i szedł kilka kilometrów na wschód. Następnie skręcił na północ i idąc w nieprzerwanie w tym kierunku, doszedł do swojego legowiska.
Jakiego koloru był ten niedźwiedź?
Interpretacja przesłanek
„To zależy od tego, jak będziemy rozumieć...".
Często trafna ocena wartości argumentu zależna jest od ustalenia sensu słów, za pomocą których przedstawiono przesłanki i konkluzję.
Zdarza się, że przyjmując różne sposoby rozumienia jakiejś przesłanki czy konkluzji otrzymuje się z tej samej wypowiedzi odmienne co do wartości argumenty.
W niektórych przypadkach sam namysł nad znaczeniem przesłanek i konkluzji argumentu pozwala na dostrzeżenie jakiejś jego zasadniczej wady.
Maskowanie niedociągnięć argumentu za pomocą niejasnych bądź wieloznacznych wyrażeń jest typową metodą manipulacji
Do największych rzadkości należy sytuacja, gdy jakieś wyrażenie rozumiemy w sposób absolutnie jasny i wyraźny. Niemal każde sformułowanie językowe niesie margines niedookreślenia, rozmycia znaczeniowego. Niedookreślenie nie zawsze jednak utrudnia ocenę argumentu, dzieje się tak tylko wtedy, gdy na skutek użycia danego wyrażenia nie da się rozstrzygnąć, czy:
przesłanki argumentu są prawdziwe,
Nieraz zdarza się, że taka interpretacja wyrażenia, przy której jedna przesłanka argumentu byłaby prawdziwa, czyni inną przesłankę fałszywą; w innych przypadkach okazuje się, że przy jakiejkolwiek rozsądnej interpretacji jakiegoś wyrażenia brakuje relewancji przesłanek w stosunku do konkluzji.
W jeszcze innych przypadkach interpretacja wykazuje, że konkluzja jest poprawnie uzasadniona przez przesłanki tylko wówczas, gdy jej sens będziemy rozumieć w jakiś specyficzny, niecodzienny sposób.
Bywa i tak, że interpretacja ujawnia, że argument wprawdzie jest poprawny, ale dowodzi tylko jakiejś prawdy niekontrowersyjnej, banalnej, a nie tej, której miał dowieść.
Wiele wyrażeń może znaczyć coś zupełnie innego w różnych kontekstach. Mówimy wtedy o ich wieloznaczności. Wieloznacznymi są na przykład wyrażenia:
morderstwo policjanta (czy policjant został zamordowany, czy zamordował?).
Jan wyszedł na ulicę i gra na rogu (czy słowo „róg" określa instrument, czy
miejsce?).
Konia Aleksandra Macedońskiego nikt nie mógl dosiąść (czy „nie mógł"oznacza zakaz czy trudności?).
Zwykle właściwe znaczenie wyrażenia odczytujemy na podstawie wskazówek zawartych w kontekście jego wystąpienia.
To, że w różnych kontekstach to samo wyrażenie może znaczyć co innego, bywa wykorzystywane do maskowania usterek argumentu.
Używając mianowicie w kilku miejscach tego samego wyrażenia pozoruje się, że za każdym razem chodzi o to samo, i tym samym tworzy mylne wrażenie poprawności argumentu.
Błąd logiczny wynikły z kilkukrotnego użycia tego samego wyrażenia w różnych znaczeniach, podczas gdy znaczenie powinno być jedno, nazywamy ekwiwokacją.
Niekiedy przy ocenie argumentu nie mamy trudności z identyfikacją znaczenia, w jakim użyto jakiegoś określenia, ale jest ono w kontekście argumentu nie dość jasne — za mało precyzyjne, „rozmyte" znaczeniowo.
np. co znaczy dokładnie
kraj bogaty
zbyt często
za bardzo się stara
W praktyce nie zawsze da się wyraźnie odróżnić wieloznaczność od niejasności.
Ważniejsze jest jednak, aby przy badaniu argumentów być wyczulonym na te wyrażenia, które domagają się precyzacji.
Przez precyzację wyrażenia rozumiemy tu zastąpienie go sformułowaniem w danym kontekście jednoznacznym i dostatecznie jasnym.
Na przykład wyrażenie
Rząd musi pomagać ubogim rodzinom
może posiadać w jakimś kontekście dwie precyzację:
(a) Przepisy prawa (np. konstytucja) nakładają na rząd obowiązek pomagania ubogim rodzinom
albo
(b) Rząd ma obowiązek moralny pomagania ubogim rodzinom
Kto ukończył osiemnaście lat, może kupić samochód.
Kto może kupić samochód, ten ma dużo pieniędzy.
zatem: Kto ukończył osiemnaście lat, ma dużo pieniędzy.
Wydaje się że jest to argument dedukcyjny.
Gdyż argument ten zdaje się być oparty na schemacie:
Każde S jest M. Każde M jest P.
zatem: każde S jest P.
w obu przesłankach użyto wyrażenia Może kupić samochód.
W P1 znaczy to Ma prawo kupić samochód,
W P2: Stać go na samochód.
W ten sposób interpretacja zwrotu Może kupić samochód ujawnia, że powyższy argument powinno się odczytywać w sposób następujący:
Kto ukończył osiemnaście lat, ten ma prawo kupić samochód.
Kogo stać na samochód, ten ma dużo pieniędzy. zatem:
Kto ukończył osiemnaście lat, ma dużo pieniędzy.
Zachodzi tu błąd ekwiwokacji
W Australii od rekinów bardziej niebezpieczne są węże: w XX wieku od ukąszenia węży zginęło tam kilkanaście tysięcy ludzi, a od ataku rekina — około stu.
co to znaczy, że jedno zwierzę jest bardziej od drugiego niebezpieczne dla człowieka.
Czy chodzi o porównanie liczby ludzkich ofiar danego gatunku.
Czy też proporcję liczby ofiar do liczby osób, które miały kontakt z takim zwierzęciem
Argumenty niededukcyjne
niezwykle często spotykamy w pełni racjonalne argumenty, dla których nie potrafimy w naszej wiedzy odnaleźć dodatkowych prawdziwych „ukrytych" przesłanek, dzięki którym zachodziłoby w argumencie wynikanie logiczne.
Np. Jan urodził się we Francji, zapewne więc zna język francuski.
Argument ten nie jest oczywiście dedukcyjny w sensie ścisłym. Nie jest również możliwe odnalezienie prawdziwych „ukrytych" przesłanek,
przesłanka Każdy, kto urodził się we Francji, zna język francuski jest z całą pewnością fałszywa.
Jednocześnie oczywiste jest dla nas, że nie jest czymś bezrozumnym domyślać się znajomości francuskiego u osóby urodzonej we Francji. Wiemy po prostu, że znakomita większość ludzi urodzonych we Francji zna język francuski.
Często wprawdzie nie potrafimy znaleźć prawdziwych „ukrytych" przesłanek czyniących argument dedukcyjnym, lecz mimo to nasza wiedza pozwala nam na uznanie ze znacznym stopniem pewności konkluzji.
Argumenty niedukcyjne wzmacniają wiarygodność konkluzji, nie czyniąc jej jednak całkiem pewną.
Wartość argumentów niededukcyjnych jest stopniowalna:
Metody oceniania jakości uzasadnienia w argumentach niededukcyjnych.
(a) metoda oceny bezpośredniej wykorzystującej pojęcie schematu argumentacyjnego,
(b) metoda konstrukcji,
(c) metoda krytycznego pytania.
Ocena bezpośrednia
Nasza wiedza pozwala nam w wielu wypadkach bezpośrednio ustalić wiarygodność konkluzji K w świetle przedstawionych przesłanek np. A, B, C
jeśli przesłanki te opisują jakiś znany nam rodzaj typowej sytuacji, w której z reguły (prawie zawsze, często, w większości wypadków itp.) ma miejsce K.
Tym samym stwierdzenie, że mają miejsce A oraz B oraz C, pozwala na mniej lub bardziej wiarygodny domysł, że K
powiemy wówczas, że A, B, C bezpośrednio uzasadniają K.
Zwykle, nie korzystamy z wszystkich informacji zawartych w przesłankach.
Wystarcza nam najczęściej tylko dostrzeżenie, że wystąpienie A, B, C wiąże się z wystąpieniem jakichś charakterystycznych, istotnych cech sytuacji, w której zwykle ma miejsce także prawdziwość K.
np
X jest dużym miastem.
Z jest mieszkańcem X.
zatem: Z nie jest rolnikiem.
Schemat argumentacyjny
wyraża wiedzę o zbieżności faktów opisanych „przesłankami" i „konkluzją".
W schemacie takim występują obok zmiennych tylko „stałe", czyli te słowa i wyrażenia, które odnoszą się do tych cech sytuacji, które nazwaliśmy istotnymi.
pojęcie schematu argumentacyjnego jest uogólnieniem pojęcia schematu formalnego używanego przy argumentacji dedukcyjnej.
Rola schematu argumentacyjnego w określeniu związku uzasadniającego między przesłankami a konkluzją argumentu jest analogiczna do roli schematu formalnego w ustalaniu relacji wynikania logicznego.
Jednak, w przeciwieństwie do schematów formalnych, poprawne stosowanie schematów argumentacyjnych na ogół wymaga uwzględnienia specyfiki badanego argumentu i przedmiotu argumentacji
Schemat argumentacyjny może odzwierciedlać naszą wiedzę na temat koincydencji jakichś zjawisk czy zdarzeń
Kraj Y jest krajem jednojęzycznym.
X urodził się w kraju Y.
zatem: X zna język kraju Y.
Wyrób X jest dużo droższy od podobnego wyrobu Y
zatem: Wyrób X przewyższa jakością Y.
Jedna osoba wykonuje pracę x przeciętnie w czasie T
zatem: Dwie osoby wykonują pracę x przeciętnie w czasie T/2 (dwa razy krótszym).
może również wyrażać akcepowane przez nas sposoby oceniania, podejmowania decyzji, stwierdzania prawidłowości jakiegoś postępowania itp.
Działanie D przyniesie straty finansowe.
zatem: Nie należy podejmować działania D.
X-a oceniono negatywnie na podstawie danych a, b, c.
Dane a, b, c, okazały się fałszywe.
zatem: Słuszne jest wycofanie negatywnej oceny X-a.
X byt zmuszony do działania D.
zatem: Nie powinno się obciążać X-a odpowiedzialnością za skutki działania D.
Metoda „bezpośrednia" oceny argumentu polega na „dopasowaniu" rozpatrywanego argumentu do wydobytego z naszych zasobów wiedzy odpowiedniego schematu argumentacyjnego, stanowiącego „zasadę", na której argument się opiera.
Mając więc dany argument, szukamy w zasobach naszej wiedzy schematu stanowiącego jego „szkielet", tzn. takiego schematu, którego realizacją jest dany argument.
Zbigniew wie o tym, że jeśli zdecyduje się na ofertę Zygpolu, na pewno zyska 500 zł, a jeśli na ofertę Septału, najprawdopodobniej straci 300 zł. Zatem, ponieważ którąś z ofert musi wybrać, na pewno wybierze ofertę Zygpolu.
W argumencie tym dopatrujemy się zasady wiążącej przesłanki z konkluzją w tej psychologicznej prawdzie, że człowiek mając wybór między opcjami, z których — jak uważa — jedna przyniesie mu zysk, a druga stratę, zwykle wybiera opcję przynoszącą zysk. Wiedzę tę można ująć następującym schematem argumentacyjnym:
Osoba X ma do wyboru jedną spośród opcji: u lub w. Opcja u - w opinii X - przyniesie mu zysk. Opcja w - w opinii X - przyniesie mu stratę. zatem: Osoba X wybierze opcję u.
Rozumowanie niededukcyjne każdorazowo uzupełnione rozpatrzeniem konkretnych okoliczności związanych z treścią argumentu.
Niekiedy bowiem dodatkowe, nie uwzględnione w schemacie informacje mogą podważyć wartość argumentu.
Np.. zwykle czas wykonania jakiejś pracy pozostaje w przybliżonym związku odwrotnej proporcjonalności do liczby wykonującej ją osób. Jednak nie zawsze np:
Sześciu robotników wnosi fortepian na piąte piętro w czasie pół godziny, a zatem jeden robotnik wniesie fortepian na piąte piętro w ciągu trzech godzin.
Metoda konstrukcji
Nie zawsze potrafimy znaleźć gotowy schemat argumentacyjny „pasujący" do badanego argumentu, wówczas oczywiście nie jesteśmy w stanie dokonać „bezpośredniej" oceny siły związku pomiędzy przesłankami a konkluzją argumentu.
W takiej sytuacji należy szukać pośrednich powiązań przesłanek z konkluzją.
Dokonujemy niejako „rozbudowy" wyjściowego argumentu, wprowadzając konkluzję pośrednią (A), która wprawdzie nie została sformułowana ale jednocześnie jest przesłanką pozwalającą na wywnioskowanie konkluzji (K).
P P
K
P P
A
K
Ludzie prości często uznają wierutne bzdury za prawdę — a więc z pewnością odrzucają niejedną oczywistą prawdę.
Po standaryzacji otrzymujemy:
(P1) Ludzie prości często uznają ewidentny fałsz za prawdę.
(K) Ludzie prości odrzucają niejedną oczywistą prawdę.
Argument opiera sie na złożeniu, że uznawanie oczywistego fałszu za prawdę charakteryzuje w pierwszym rzędzie ludzi niezdolnych do poprawnego rozumowania.
Ludzie tacy mogą równie łatwo fałsz uznać za prawdę, jak i odrzucić prawdę jako fałsz.
Założenie to prowadzi do przyjęcia następującej przesłanki pośredniej:
(A) Ludzie prości nie potrafią poprawnie rozumować.
P) Ludzie prości często uznają ewidentny fałsz za prawdę.
a zatem:
(A) Ludzie prości nie potrafią poprawnie rozumować.
a zatem:
(K) Ludzie prości odrzucają niejedną oczywistą prawdę.
P zamiast pierwotnego P
A K
K
Masłowski twierdzi, że jego preparat jest rewelacyjnym środkiem na porost włosów, a tymczasem sam jest łysy jak kolano. Jest więc jasne, że przechwałki Maslowskiego to wielka blaga.
Po standaryzacji otrzymujemy:
(P) Maslowski jest zupełnie łysy.
(K) Preparat na porost włosów sporządzony przez Maslowskiego nie jest, skuteczny.
P
K
Związek miedzy przesłankami a konkluzją w tym argumencie zdaje się opierać na tym, iż spodziewamy się, iż wynalazca wypróbowałby ten środek na sobie.
Dokładamy więc prawdopodobną przesłankę:
(A) Jeśli Maslowski wynalazł środek na porost włosów, to wypróbował jego skuteczność na sobie.
Dodatkowa przesłanka wraz z przesłanką P prowadzi do wniosku:
(B) Zastosowanie preparatu Maslowskiego nie zdołało przywrócić włosy wynalazcy.
dopiero to zdanie uprawdopodobnią końcową konkluzję K.
P A
B
K
Metoda krytycznego pytania
Krytyczne pytanie w odniesieniu do argumentu brzmi:
W jakiej możliwej do pomyślenia (prawdopodobnej) sytuacji byłoby tak, by konkluzja argumentu była fałszywa lub mocno wątpliwa pomimo prawdziwości przesłanek?
krytyczne pytanie w odniesieniu do argumentu:
Jan powiedział nieprawdę, a więc skłamał.
brzmi:
Czy jest możliwa sytuacja, że Jan powiedział nieprawdę, a mimo to nie skłamał?
Sytuacja taka jest możliwa - gdyby Jan sądził, że mówi prawdę, nie kłamałby - formułujemy więc zarzut:
Jest możliwe, że Jan błędnie uważał za prawdę to, co mówił - wtedy konkluzja nie byłaby słuszna, mimo prawdziwości przesłanki.
Wynikiem namysłu nad krytycznym pytaniem może być:
(a) stwierdzenie, że niemożliwe jest, by przesłanki argumentu były prawdziwe, a konkluzja fałszywa;
albo
(b) ujawnienie (jednej lub więcej) mniej lub bardziej prawdopodobnej sytuacji, w której konkluzja argumentu byłaby wątpliwa pomimo prawdziwości przesłanek.
(P) Polscy chłopi potrafią sami wyprodukować odpowiednią ilość żywności, by wyżywić Polaków.
(K) Nie ma potrzeby sprowadzania żywności z zagranicy.
Krytyczne pytanie:
W jakiej sytuacji zachodziłaby potrzeba sprowadzania żywności z zagranicy pomimo tego, że krajowi producenci potrafią wyprodukować jej ilość wystarczającą do wyżywienia Polaków?
Zarzut 1: Jest możliwe, że krajowi producenci potrafią wprawdzie wyprodukować odpowiednią ilość żywności, ale po cenach znacznie wyższych, niż żywność importowana. Wtedy istniałaby potrzeba sprowadzania żywności z zagranicy.
Zarzut 2: Jest możliwe, że jakość żywności pochodzącej od krajowych producentów jest zbyt niska i dlatego istnieje potrzeba sprowadzania przynajmniej niektórych produktów żywnościowych z zagranicy.
Zarzut jest mocny, jeśli odnosi się do sytuacji bardzo prawdopodobnej.
Zarzut słaby wiąże się z sytuacją mało prawdopodobną.
Stosując metodę krytycznego pytania oceniamy argument jako mocny wówczas, gdy nie dostrzegamy żadnych zarzutów lub gdy wszystkie postawione zarzuty są słabe.
Argumenty:
z autorytetu,
ad hominem,
z podobieństwa
Argument z autorytetu (argumentum ex auctoritate)
Argument z autorytetu - argument, w którym uzasadnia się pogląd tym, że podała go jakaś wskazana osoba (autorytet osobowy) lub grupa osób (autorytet zbiorowy).
Argument z autorytetu nie jest argumentem z sensie logicznym; nawet jeżeli, ktoś się nigdy doi tej pory nie pomylił nie znaczy że nie myli się teraz,
ale nie znaczy że są bez znaczenia. w dzisiejszym świecie nie możemy się znać na wszystkim i nie ma takiej potrzeby, musimy komuś zaufać potrzebujemy autorytetów
chodzi tylko o to by były to autorytetu prawdziwe wiarygodne, nawet w sądzie większości procesów opiera się na zeznaniach świadków a więc na czyimś autorytecie i wiarygodności.
argumentacja ad hominem nie jest więc bezsensowna ale konieczne jest zachowanie wielkiej ostrożności
Argument z autorytetu ma ogólny schemat:
X twierdzi (uważa itp.), że p
zatem: p
W argumencie z autorytetu zbiorowego wskazuje się na poglądy grupy osób, np. zespołu naukowców, przedstawicieli jakiejś profesji, instytucję,
bądź pogląd dzielony przez „wszystkich", na który jest „powszechna" zgoda - consensus omnium.
Tak wielkie wydatki na zbrojenia doprowadzą nieuchronnie do katastrofy ekonomicznej.
Einstein uważa, że ogromne nakłady na obronność są znakiem politycznej niestabilności i mogą zahamować wychodzenie z recesji.
A: Cyrkiewicz to niewątpliwy talent, ale brak mu zapału do pracy.
B: Na szczęście dla niego, muzyka jest taką dziedziną, w której liczy się tylko talent.
A: Chyba się mylisz. Czytałem niedawno wspomnienia Paderewskiego — jego zdaniem na karierę składa się 5% szczęścia, 5% talentu i 90% pracy.
Uważam, że trzeba jeść mało mięsa i tłuszczu, a dużo jarzyn i owoców. Moja sąsiadka, która dwadzieścia lat przepracowała w przychodni zdrowia, mówi, że po trzydziestce mięso nie jest w ogóle człowiekowi potrzebne do życia, a nawet szkodzi na serce.
Autorytet a konformizm
Autorytet a reklamie
Ogólne zasady analizy argumentu z autorytetu
l. Czy osoba (osoby), na której opinie powołuje się argumentujący, jest ekspertem w dziedzinie, do której należy rozpatrywany pogląd?
2. Czy wypowiedź danej osoby, nawet eksperta, odpowiada jej przekonaniom?
Czy nie ma podejrzeń, że jest ona przekupiona, szantażowana;
czy nie działa pod wpływem silnych emocji itp.?
Wypowiedzi osób, którym się płaci za publiczne wygłaszanie określonych poglądów (reklama, propaganda), albo zaangażowanych politycznie, broniących się przed zarzutami, wypowiadających się pod wpływem silnych namiętności, np. biorących udział w kłótni, na ogół nie mogą być uważane za godne zaufania.
Nemo iudex idoneus in propria causa
(łac. „nikt nie jest właściwym sędzią we własnej sprawie").
Jakie są opinie innych ekspertów?
Jednomyślna, bądź prawie jednomyślna opinia wzajemnie niezależnych ekspertów (communis opinio doctorum) stanowi bardzo silną rację przemawiającą za słusznością twierdzenia.
Przy rozbieżnościach w opiniach ekspertów nie należy żadnej z nich uznawać za pewną.
4. Czy wypowiedź eksperta została przez argumentującego dobrze zrozumiana, poprawnie przytoczona, starannie zinterpretowana?
W argumentach nie przytacza się na ogół pełnych wypowiedzi ekspertów, ale mniej lub bardziej luźne streszczenia, czy też lepiej lub gorzej zrozumianą konkluzję owych wypowiedzi.
Interpretacja eksperckich twierdzeń dokonana przez laika bywa nieścisła albo nawet zupełnie nieadekwatana.
Często istotne składniki twierdzeń zostają opuszczone, coś nieprawdziwego jest dodawane albo też wypowiedź jest przeinaczona.
W jeszcze innych przypadkach argumentujący powołują się nie na twierdzenia, ale zaledwie na określoną interpretację zachowania eksperta (np. nie zaprzeczył; rozgniewał się, gdy to usłyszał itp.)
5. Czy jest dostatecznie jasno sprecyzowane, czyje twierdzenia się przytacza?
Słaby jest argument odwołujący się do bliżej nieokreślonych znawców zagadnienia, kiedy niemożliwe jest ustalenie, na czyich opiniach mamy polegać, co właściwie zostało powiedziane i przez kogo.
To skomplikowane zagadnienie, ale najlepsi naukowcy uważają, że ...
którzy właściwie naukowcy głoszą dany pogląd, na podstawie jakich kryteriów oceniono właśnie ich jako najlepszych. Którzy z „gorszych" naukowców mają przeciwne zdanie?
Podobne uwagi dotyczą wypowiedzi w rodzaju:
Obserwatorzy są zdania, że ...
Uważa się, że ...
kiedy z kontekstu nie da się ustalić, o jakich to „obserwatorów", czy „komentatorów" chodzi.
Argumentum ad verecundiam
Argumentum ad verecundiam („argument [apelujący] do nieśmiałości"; verecundia — łac. „bojaźń, cześć pochodząca z czci i uszanowania")
argumentu z autorytetu, w którym przywołuje się autorytet z naruszeniem wyżej przedstawionym wymagań.
Nazwę tę rezerwuje się zwłaszcza dla argumentu, który obliczony jest na onieśmielenie, odebranie pewności siebie i przez to osłabienie krytycyzmu odbiorcy,
który może np. bać się ośmieszenia, a nawet potępienia za to, że występuje przeciw opinii wybitnych osobistości.
Przyjęcie tezy takiego argumentu odbywa się nie na drodze rzeczowej analizy i ważenia rangi prawdziwych czy rzekomych ekspertów, lecz przez samo uleganie psychologicznemu wpływowi.
Heidegger wyraźnie pisze, że „byt jest zamknięty w zrozumieniu bytu, które jako rozumienie należy do egzystencji istniejącej", tak więc współczesna filozofia jednoznacznie odżegnuje się od tego sposobu myślenia, który reprezentujesz. Nie tylko zresztą współczesny nam Sartre, ale na pewno też Kant, czy Nietzsche nie zgodziliby się z twoimi twierdzeniami. Nie wierzysz? — a może powinieneś przeczytać ,,Sein und Zeit" — to naprawdę pouczająca lektura.
argumenty (chwyty) erystyczne sofizmamty
argumentum ad personam zdyskredytowanie przeciwnika wykazanie że jest durniem i szmata.
argumentum ad populum zwrócenie się do słuchaczy nie znających się na rzeczy
argumentum ad venitatem (próżności); pochlebstwo wobec sędziego, egzaminatora itp..
argumentum ad misericordiam odwołanie się do litości
Argument ad hominem
(łac. „dotyczący osoby")
argument, którym zwalcza się twierdzenia lub argumentację jakiejś osoby przez wskazywanie cech tej osoby (jej postępowania, światopoglądu, zawodu, płci itp.).
Generalnie rzecz ujmując zwalczanie twierdzeń przeciwnika za pomocą argumentu ad hominem odbywa się przez deprecjację pod pewnymi względami osoby przeciwnika.
„zatruwanie źródła„
Za jego pomocą w dyskusjach toczonych na forum publicznym osiąga się efekt rzucenia wątpliwości również na przyszłe twierdzenia jakiejś osoby.
Najczęściej odczytujemy ją następująco: „pogląd głoszony przez daną osobę jest nieuzasadniony (fałszywy, błędny itp.)".
Nieraz konkluzja zdaje się wskazywać, że dana osoba nie powinna z jakichś powodów czegoś mówić, bronić (np. nie ma moralnego prawa czegoś twierdzić, albo używać jakichś argumentów).
Celem argumentu jest raczej usunięcie twierdzeń przeciwnika poza ramy dyskursu, niż wykazanie ich bezpodstawności.
Argumenty ad hominem najczęściej nie mają wyraźnie sformułowanej konkluzji.
Przewodniczący Laker twierdzi, że posunięcia rządu zupełnie zniszczą polskie rolnictwo, ale przecież ten Laker to nieuk, nie mający pojęcia o ekonomii.
Wprawdzie świadek Bagińska zeznała, że oskarżony krytycznego wieczoru przebywał w jej mieszkaniu, jednak zeznanie to nie zasługuje na wiarę — oskarżony jest przecież jej narzeczonym.
Uważasz, że miłość wystarczy, by być szczęśliwym? Też przez to przeszedłem, gdy byłem w twoim wieku.
Mówisz, że palenie papierosów jest szkodliwe - a sam palisz!
Wytykasz Nasłuchowskiej plotkarstwo, a sam za plecami oczerniasz znajomych
Rodzaje argumentów ad hominem
. W wielu przypadkach argument ad hominem można sprowadzić do następującego schematu:
Osoba A posiada cechę C (czyni Z, znajduje się w sytuacji S itd.).
zatem: Twierdzenia (argumenty) osoby A w kwestii K nie zasługują na zaufanie.
wykazanie braku kompetencji, obiektywizmu, dobrej woli itp. danej osoby;
wykazanie sprzeczności głoszonego poglądu z zachowaniem, czy postępowaniem danej osoby;
wykazanie, że dana osoba postępuje w ten właśnie sposób, który jest przez nią krytykowany (argument tu quo que — łac. „ty także").
Wykazanie braku kompetencji, obiektywizmu, dobrej woli itp. danej osoby
Tego rodzaju argument stanowi swego rodzaju przeciwieństwo argumentu odwołującego się do autorytetu.
Można je więc analizować w ten sam sposób
Trybułkowski dowodzi, że masoni z ukrycia sterowali wszystkimi najważniejszymi wydarzeniami XIX i XX wieku — ale nie potrafi podać daty wojny prusko-francuskiej, nic nie wie o morderstwie w Sarajewie w 1914 roku, nie słyszał też o Wielkim Kryzysie lat 30-tych.
W programie telewizyjnym Piotrowski dość przekonująco mówił o działalności i perspektywach SOMMERTUR'u. Używał wielu nieodpartych wręcz argumentów. Na podstawie dokładnych wyliczeń i danych wykazywał, że SOMMERTU jest towarzystwem ubezpieczeniowym dającym klientom najlepsze w Polsce warunki ubezpieczenia. Jednak Piotrowski, po pierwsze, nie jest ekonomistą, lei aktorem, a jako taki zapewne nie zna się na problematyce rynku ubezpieczę w Polsce, można więc sądzić, że w programie tylko powtarzał podsunięte m przez innych argumenty. Po drugie — z prasy dowiedziałem się, że za udział w kampanii reklamowej na rzecz tej firmy otrzymał od niej grubo ponad sto tysięcy złotych.
Iksiński twierdzi, że rząd prowadzi bledną politykę, a tymczasem żona ciotecznego brata babki Iksińskiego siedzi w więzieniu za oszustwo.
Sprzeczność między głoszonym poglądem a postępowaniem
Poseł Poloński domaga się zaprzestania budowania hipermarketów. Tym czasem, jak donosi prasa, w ostatnią niedzielę poseł Poloński wraz z całą rodziną robił zakupy w Realu.
Twierdzisz, że kłamstwo zawsze jest złem — a przecież sam skłamałeś wtedy gdy ...
Skoro mówisz, że handel meblami to taki dobry interes, to dlaczego sam się tym nie zajmiesz?
Skoro uważasz, że życie stanowi wartość nadrzędną i należy je chronić pod każdą postacią, to jak możesz popierać karę śmierci?
Jak to — jesteś monarchistą i kandydujesz w demokratycznych wyborach.
Argumenty typu „ty także" (tu quo que)
Argumenty typu „ty także" uznać można za swego rodzaju modyfikację ad hominem stwierdzających sprzeczność pomiędzy zachowaniem osoby, a głoszonymi przez nią poglądami. Ich cechę wyróżniającą stanowi to, że używane są one jedynie w sytuacji, gdy przeciwnik w dyskusji zarzuca nam pewne naganne, z jego punktu widzenia, zachowanie. W odpowiedzi na krytykę wytyka się oponentowi, że jego postępowanie jest „takie samo" jak to, które sam krytykuje.:
Krytykujesz zachowanie Z, samemu się jednocześnie tak zachowując.
zatem: Nie masz prawa krytykować Z.
Krytykujesz zachowanie Z, sam się jednocześnie tak zachowując.
zatem: Zachowanie Z wcale nie jest takie złe, jak chciałbyś to przedstawić.
Zarzucacie nam, że PZPR przyjmowała pieniądze z Moskwy — a czy przypadkiem Solidarności nie wspierały amerykańskie dolary?
[10 letni syn do ojca] Zakazujesz mi palić papierosy, a sam palisz po dwie paczki
dziennie!
Twierdzisz, że polowania, które tak lubię, to mordowanie niewinnych zwierząt.
A przecież sam żywisz się mięsem zwierząt masowo zabijanych w rzeźniach!
Dokonując analizy argumentu tu quoque należy przede wszystkim rozważyć, czy postępowanie danej osoby jest naprawdę „tym samym", co postępowanie przez nią krytykowane.
Czy, np. korzystanie z zagranicznych pieniędzy w celu walki o demokrację jest „tym samym" co czynienie tego w celu utrzymania antydemokratycznego reżimu.
Argument z podobieństwa
(argument z analogii, per analogiam, a simili.)
związek uzasadniający między przesłankami a konkluzją opiera się na podobieństwie pod jakimiś względami pewnych przedmiotów (rzeczy, osób, zjawisk, sytuacji itp.).
Ze względu na podobieństwo między X a Y, dane twierdzenie T słuszne w odniesieniu do X jest też słuszne w odniesieniu do Y.
Kiedy podobieństwo stanowiące osnowę argumentu dotyczy mało istotnych cech i/lub obarczone jest istotnymi różnicami, mówimy o błędzie płytkiej analogii.
błąd analogii metaforycznej - nie ma prawdziwego podobieństwa
Błąd płytkiej analogii niekiedy przybiera postać analogii metaforycznej, kiedy to argument opiera się na metaforze urobionej na podstawie podobieństwa zupełnie nie związanego z treścią konkluzji.
Stolica to głowa państwa. Wiadomo zaś, że powiększenie głowy jest oznaką choroby, a więc jest czymś niekorzystnym. Dlatego też niekorzystne jest powiększanie stolicy.
Innym powodem płytkości analogii bywa błąd skali, kiedy pomija się istotną w danym przypadku różnice wielkości (rozmiarów, liczności) porównywanych obiektów.
Z tego, że zderzenie samochodów-zabawek nie powoduje żadnych zniszczeń, trudno jest wiarygodnie argumentować, iż większych szkód nie przyniesie zderzenie prawdziwych samochodów.
Dobry dowódca armii może być bardzo złym dowódcą plutonu, zasady efektywnego prowadzenia małej firmy nie muszą stosować się do dużej korporacji itp.
Skoro nazywamy terrorystą ben Ladena z tego powodu, że kierowana przez niego organizacja swoimi zamachami uśmierciła wielu niewinnych ludzi, to miano terrorysty należy nadać także prezydentowi Bushowi. Przecież wydając rozkaz ataku na Afganistan Bush spowodował śmierć setek, jeśli nie tysięcy niewinnych ofiar.
Wszystkie znane z przeszłości cywilizacje: tak cywilizacja starożytnego Egiptu czy Indii, jak i amerykańskie kultury Inków i Azteków, po okresie świetności upadały w stosunkowo niedługim czasie, zatem i cywilizacja europejska, rozwijająca się tak imponująco przez ostatnie wieki, musi kiedyś upaść.
Wyobraź sobie, że pewnego dnia budzisz się porwany przez Towarzystwo Miłośników Muzyki i dowiadujesz się, że musisz dostarczać krew znakomitemu skrzypkowi, któremu nerki odmawiają posłuszeństwa. Co więcej, okazuje się, że ma to trwać przez najbliższych dziewięć miesięcy. Byłoby pięknie i szlachetnie, gdybyś na to przystał, jednak nie wiąże cię żadna moralna powinność. Ciąża niczym nie różni się od takiej sytuacji. Prawo kobiety do życia i jej prawo do własnego ciała mają większe znaczenie niż prawo egzystencji, które można by przypisać nie narodzonemu płodowi,
Wyobraź sobie, że wędrujesz po pustkowiu i nagle znajdujesz leżący na ziemi zegarek. Oglądasz go dokładnie, stwierdzając wymyślny charakter jego mechanizmu - jego elementy są zbudowane w precyzyjny sposób i ułożone tak, by we wzajemnym współdziałaniu służyły ogólnemu celowi. Nawet gdybyś nigdy w życiu nie widział zegarka i nie znał jego przeznaczenia, to na podstawie takich badań musiałbyś dojść do wniosku, że jest to celowo zaprojektowane urządzenie. Gdy obserwujemy jeszcze bardziej wymyślne konstrukcje przyrody, wniosek o ich celowym zaprojektowaniu powinien narzucić nam się tym bardziej.