SPIS TREŚCI:
1. Ogólnie o chorobach układu krążenia
2. Choroby układu krążenia w Polsce - umieralność.
3. Bakteryjne zapalenie osierdzia
4. Miażdżyca tętnic
5. Ostre zapalenie osierdzia
6. Kardiomiopatie zastoinowe
7. Blok odnogi pęczka Hissa
8. Nadciśnienie tętnicze
9. Profilaktyka chorób układu krążenia - podsumowanie
10. Bibligrafia
I. Ogólnie o chorobach układu krążenia
Choroby układu krążenia (głównie choroba wieńcowa i udar mózgu) należą do najczęściej występujących zachorowań i są główną przyczyną przedwczesnych zgonów w Unii Europejskiej. Ta grupa problemów medycznych dotyczy serca i otaczających je naczyń krwionośnych. Należą do niej między innymi: wysokie ciśnienie, choroba wieńcowa, wada zastawkowa serca, udar, choroba reumatyczna serca. Choroby układu krążenia są przyczyną około 40% zgonów zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. W poszczególnych państwach członkowskich istnieją zasadnicze różnice pod względem zapadalności na nie. Należy zaznaczyć, że większości z tych schorzeń da się zapobiegać prowadząc zdrowy tryb życia.
Dlatego też możliwe jest ograniczenie zapadalności na choroby układu krążenia w Europie. Istotnym krokiem naprzód byłoby doskonalenie wiedzy na temat czynników warunkujących zdrowie układu krążenia, takich jak unikanie palenia, uprawianie sportu, zdrowe odżywianie i walka z nadwagą.
UE pragnie wspierać badania i wymianę informacji oraz dobrych praktyk w tym zakresie między państwami członkowskimi. Kładzie przy tym nacisk na profilaktykę, a zwłaszcza promocję zdrowego trybu życia. Aby zapewnić skuteczność tych działań, towarzyszyć im powinien rozwój polityki krajowej, tak by stanowiła ona dla obywateli pomoc w podejmowaniu właściwych decyzji dotyczących ich zdrowia. UE wzywa zatem do opracowywania kompleksowych, szeroko zakrojonych strategii krajowych.
Choroby układu krążenia, są określane mianem „współczesnej epidemii”, gdyż należą do najczęstszych chorób naszej ery. W większości krajów są główną przyczyną inwalidztwa i umieralności. W krajach dobrze rozwiniętych z powodu chorób układu krążenia umiera rocznie więcej osób niż z powodu innych chorób razem wziętych. Niektóre choroby (Np. choroba wieńcowa lub nadciśnienie tętnicze) są określane mianem chorób cywilizacyjnych.
Medycyna wyszczególnia wiele przyczyn chorób serca i naczyń krwionośnych, określa je jako czynniki ryzyka. Do najważniejszych należą: podwyższone ciśnienie krwi, wysoki poziom tłuszczu we krwi, palenie tytoniu, nadwaga i cukrzyca. Mężczyźni zapadają częściej niż kobiety na choroby serca. Do innych czynników ryzyka należą: brak ruchu, zaawansowany wiek, uwarunkowanie genetyczne. Im więcej czynników ryzyka występuje u danego człowieka, tym większe prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę serca lub naczyń krwionośnych.
Do najczęstszych chorób układu krążenia zaliczamy:
• Miażdżyce tętnic
• chorobę wieńcową,
• zawał serca,
• niewydolność serca
• blok serca
• zapalenie serca
• wysokie i niskie ciśnienie krwi
• zaburzenie rytmu serca
• żylaki kończyn dolnych
• tętniaki
• wrodzone wady serca,
• choroby mięśnia sercowego,
• zapalenie osierdzia,
• zator tętnicy płucnej,
• zapalenie żył powierzchniowych i głębokich
• dusznica bolesna (dławica piersiowa)
II. Choroby układu krążenia w Polsce - umieralność.
W Polsce, w roku 2001 przeciętna długość życia mężczyzn wynosiła 70,2 lat, a kobiet 78,4 lat. W porównaniu do 1991r. długość życia w przypadku mężczyzn zwiększyła się o ponad 4 lata (4,1), a w przypadku kobiet o ponad 3 lata (3,1). W porównaniu z krajami Unii Europejskiej Polacy żyją przeciętnie o 4,4 lata krócej. Obserwuje się znaczne zróżnicowanie długości życia między województwami. W obu grupach płci najgorszą sytuację obserwowano w woj. łódzkim, gdzie średnia długość trwania życia wynosiła dla mężczyzn: 68,1 lat, a dla kobiet: 77,2 lata. Najlepszą sytuację obserwowano wśród mężczyzn w woj. małopolskim, gdzie średnia długość życia wynosiła 71.7 lat, a wśród kobiet w woj. podlaskim (79,9lat).
Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów, a więc skrócenia trwania życia oraz chorobowości i inwalidztwa w rozwiniętych krajach świata, w tym także Polski, jak również stają się dominującą przyczyną zgonów, osób dorosłych w krajach rozwijających się. Mimo, że od lat 60-tych w USA, od lat 70-tych w Europie Zachodniej, a od lat 90-tych w Polsce obserwuje się trend spadku tej umieralności, to szacuje się, że choroby układu krążenia będą główną przyczyną zgonu współczesnych społeczeństw, co najmniej do 2020 roku. Mimo, że jak wspomniano w ostatniej dekadzie lat w Polsce obserwujemy trend spadku umieralności sercowo-naczyniowej, to jednak jest ona nadal zdecydowanie wyższa niż w krajach Europy Zachodniej.
Ostatnie dostępne dane wskazują, że w Polsce w 2001r zmarło 192 861 mężczyzn i 170 359 kobiet. Z powodu całej grupy chorób układu krążenia (do której należą głównie: choroba wieńcowa, udar mózgu, niewydolność krążenia i inne choroby serca) zmarło 82 692 mężczyzn i 91 117 kobiet co stanowiło 43% wszystkich zgonów mężczyzn i 54% wszystkich zgonów kobiet. Znaczy to, że codziennie z powodów sercowo - naczyniowych umiera średnio w Polsce 476 osób (226 mężczyzn i 250 kobiet). Na drugim miejscu, jeżeli chodzi o przyczyny zgonu znajdują się choroby nowotworowe (26% wszystkich zgonów mężczyzn i 22% zgonów kobiet). Wypadki komunikacyjne, zabójstwa i urazy były przyczyną 10%zgonów mężczyzn i 4% zgonów kobiet.
Bardzo niepokojący jest fakt, że co trzeci zgon sercowo - naczyniowy mężczyzn i prawie, co 10 zgon kobiet dotyczył osób w wieku młodym i średnim (poniżej 64 r.ż.). Przedstawiając to w liczbach bezwzględnych w ciągu jednego roku choroby serca i naczyń pozbawiły zdecydowanie przedwcześnie życia prawie 24 tysięcy mężczyzn i ponad 8 tysięcy kobiet. Poza konsekwencjami rodzinnymi, społecznymi niesie to za sobą konsekwencje dla gospodarki kraju, poprzez istotny ubytek osób w wieku produkcyjnym.
Wśród chorób układu krążenia najczęstszą (w ponad połowie przypadków) przyczyną zgonu w obu grupach płci była choroba wieńcowa (w tym zawał serca) i udar mózgu.
Do oceny sytuacji epidemiologicznej, śledzenia trendów w czasie i porównań między populacjami różnych krajów czy regionów stosuje się współczynniki umieralności, które określają liczbę zgonów w danym okresie czasu, która wystąpiła w analizowanej populacji. Najczęściej stosuje się wskaźnik liczby zgonów na 100 000 mieszkańców w okresie jednego roku. W 2001r współczynniki umieralności sercowo-naczyniowej w Polsce wyniosły 458 zgonów na 100 000 kobiet i 441 zgonów na 100 000 mężczyzn. Wydawałoby się więc, że umieralność kobiet była wyższa. Należy jednak wziąć pod uwagę, że struktura kobiet w Polsce jest starsza.
Ogółem na 100 mężczyzn przypada 106 kobiet, różnice te znacznie pogłębiają się wraz z wiekiem i powyżej 65r.ż. na 100 mężczyzn przypada aż 160 kobiet. Dla celów porównawczych i obiektywizacji współczynników eliminuje się więc wpływ różnic w strukturze wieku. Wylicza się tak zwane współczynniki standaryzowane, które zakładają jednakową strukturę wieku dla obu płci. Współczynniki takie są niezbędne, jeżeli chcemy porównać wyniki uzyskane z populacji różnych krajów czy regionów. Standaryzowane na strukturę populacji europejskiej, współczynniki wszystkich zgonów sercowo - naczyniowych wynosiły w Polsce w 2001r.: dla mężczyzn 545/100tys. i 346/100tys. dla kobiet, a więc zagrożenie mężczyzn było wyższe, odwrotnie niż przy współczynnikach rzeczywistych, bez standaryzacji, nieuwzględniających różnic w strukturze wieku. W obu grupach płci współczynniki standaryzowane były prawie dwukrotnie wyższe niż w tym samym okresie średnia 15 krajów Unii Europejskiej. Najniższą umieralność w Europie obserwowano w Szwajcarii i Francji, najwyższą w Rosji i byłych republikach radzieckich.
Standaryzowane współczynniki umieralności na 100 000 z powodu chorób układu krążenia w 2001r. w Polsce i w wybranych krajach europejskich
Mężczyźni:
Polska : 545
Unia Europejska: 298
Szwajcaria: 253
Federacja rosyjska: 1068
Kobiety
Polska 346
Unia Europejska 192
Szwajcaria 158
Federacja rosyjska 650
Rozpatrując różnice regionalne w kraju to zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet wyższą umieralność obserwuje się wśród mieszkańców wsi niż miast, jak również obserwuje się znaczne zróżnicowanie umieralności między województwami. Dla uproszczenia przedstawię te wyniki dla kobiet i mężczyzn łącznie. Średnio, dla obu płci, standaryzowane współczynniki umieralności sercowo - naczyniowej w Polsce wynoszą 431.5/100 tys. wszystkich mieszkańców (wieś - 451/100tys; miasto - 417,5/100tys). Najniższą umieralnością charakteryzują się województwa warmińsko-pomorskie i podlaskie (w granicach 320-350/100tys.) , a najwyższa woj. łódzkie i śląskie (480 i 499/100tys.). Niższe współczynniki niż średnia krajowa występowały ponadto w woj. lubuskim, mazowieckim, pomorskim, a wyższe poza łódzkim i śląskim, w woj. małopolskim, opolskim i podkarpackim. Jakkolwiek, podobnie jak w całej Polsce, we wszystkich województwach obserwowano od lat 90-tych wyraźny trend spadku umieralności sercowo-naczyniowej, to różnice regionalne utrzymywały się na niezmienionym poziomie. Przyczyna tego zjawiska nie jest w pełni wyjaśniona i wymaga dokładnego zbadania. Możemy jednakże wysnuć wniosek, że pewne regiony wymagają znacznie bardziej intensywnych działań prewencyjnych i organizacyjnych w służbie zdrowia w odniesieniu do leczenia chorób układu krążenia.
III. Bakteryjne zapalenie osierdzia
Bakteryjne zapalenie wsierdzia (b.z.w.) (Endocarditis bacterialis) może być wywołane przez różnego rodzaju bakterie, a także mieć etiologię grzybiczą. Najczęściej, bo w 95% przypadków, powodują je paciorkowce i gronkowce.
Pierwsze miejsce pod tym względem należy się paciorkowcom, które odpowiedzialne są za wywołanie b.z.w. w 60-80%. Ostatnio jednak częściej, niż dawniej spotyka się gronkowcowe zapalenie wsierdzia. Szczególnie częste jest ono u chorych ze wszczepionymi sztucznymi zastawkami serca. Z innych czynników etiologicznych należy wymienić: pneumokoki, pałeczki Gram-ujemne, a także grzyby (Candida, Asper-gillus). Czynnikiem usposabiającym do rozwinięcia się b.z.w. jest istnienie wady serca, nabytej lub wrodzonej. Przyjmuje się, że około 40% chorych z b.z.w. przeszło chorobę reumatyczną. Szczególnie wysoki odsetek przypadków z istniejącą uprzednio wadą serca odnotowuje się w wypadku endocarditis wywołanego przez Streptococcus viridans. Innymi czynnikami usposabiającymi są: ekstrakcje zębów, tonsillectomia, a także zabiegi na drogach moczowych, takie jak np.: prostatectomia, cystotomia, a nawet cystoskopia czy zwykłe cewnikowanie pęcherza moczowego. Zagrożenie pod tym względem stanowi również używanie cewników śródnaczyniowych. Podobnie jak i w innych rodzajach zapalenia wsierdzia, w b.z.w. powstają na wsierdziu twory brodawkowate, w skład których poza zakrzepami płytkowymi, krwinkami białymi i czerwonymi - wchodzą również masy bakteryjne. W b.z.w. twory brodawkowate odznaczają się wyjątkową kruchością i dlatego łatwo odrywają się, prowadząc do powstania zatorów, powikłania charakterystycznego dla tej jednostki chorobowej.
Obraz kliniczny
Głównym objawem b.z.w. jest gorączka i obecność szmerów nad sercem. Gorączka może mieć początek nagły i wystąpieniu jej towarzyszyć mogą dreszcze. Czasem poprzedzają ją objawy zwiastunowe, naśladujące grypę. Gorączka jest w zasadzie objawem stałym, natomiast szmery nad sercem nie muszą być słyszalne, zwłaszcza jeśli zmiany zapalne umiejscowione są na zastawce trójdzielnej lub gdy proces chorobowy ma szczególnie ostry przebieg. Obecność szmeru nad sercem nie musi świadczyć o zapaleniu wsierdzia, lecz może być wywołana gorączką lub innymi czynnikami poza sercowymi. Z innych objawów spotykamy u. chorych z b.z.w. powiększenie śledziony, stwierdzane u większości chorych. Przyczyną jego jest ostry obrzęk śledziony zależny od infekcji, a oprócz tego zawały śledziony, stwierdzane autopsyjnie u 40-60% przypadków osób zmarłych z powodu b.z.w. Charakterystyczne dla b.z.w. są również zmiany skórne. Jeśli proces chorobowy trwa dłużej, to stwierdza się bladość powłok. Często skóra ma zabarwienie kawy z mlekiem. Na błonie śluzowej jamy ustnej, a także na skórze, zwłaszcza okolic podobojczykowych i kończyn dolnych, stwierdza się drobne wybroczyny. Na opuszkach palców, rąk i nóg na dłoniach i stopach stwierdza się małe czerwone bolesne guzki, z białym punkcikiem w środku, tzw. guzki Oslera. Rzadziej stwierdza się, zwłaszcza w przypadkach o ostrzejszym przebiegu, tzw. objaw Janewaya - charakterystyczne, rumieniowate niebolesne wykwity na skórze dłoni, a czasem także stóp. Gdy choroba trwa dłużej, często stwierdza się obecność palców pałeczkowatych. Wyrazem skazy krwotocznej jest dodatni objaw opaskowy oraz częste krwawienia z nosa. Głównym powikłaniem b.z.w. są zatory naczyniowe. Najczęściej dochodzi do zatorów śledziony, co przejawia się ostrym bólem w lewym podżebrzu, nagłym jej powiększeniem oraz tkliwości tego narządu podczas badania. Czasem stwierdza się szmer tarcia nad śledzioną, mogący być mylnie oceniany jako objaw suchego zapalenia opłucnej. Rozległy zawał śledziony może doprowadzić do jej pęknięcia z następowym zapaleniem otrzewnej i nagłym zgonem. Zawal nerki zdarza się znacznie rzadziej. Objawem jego jest ból w odpowiedniej okolicy lędźwiowej, hematuria i albuminuria. Objawem zatoru mózgowego moze być porażenie połowicze. Przy umiejscowieniu zmian zapalnych w prawym sercu zdarzać się mogą zawały płuca.
Rozpoznanie
Przy typowym klinicznym obrazie rozpoznanie b.z.w. nie powinno nastręczać większych trudności. Ze względów praktycznych warto zapamiętać regułę, o b.z.w. należy zawsze myśleć wówczas, gdy chory z organicznym szmerem serca gorączkuje dłużej niż przez tydzień bez uchwytnej przyczyny.
Leczenie
Wczesne rozpoznanie b.z.w. jest sprawą niezwykłej wagi gdyż umożliwia ono wczesne rozpoczęcie właściwego leczenia od którego uzależnione jest uniknięcie powikłań. Rodzaj leczenia zależy od etiologii i wyniku antybiogramu. Nie wolno jednak chorego zostawić bez leczenia w oczekiwaniu na wynik posiewu krwi. Ponieważ najczęściej mamy do czynienia z paciorkowcowym zapaleniem wsierdzia, przed otrzymaniem wyniku posiewu krwi należy rozpocząć leczenie od podawania antybiotyków najbardziej skutecznych w leczeniu zakażenia tymi bakteriami, a więc od zastosowania penicyliny i streptomycyny.
U chorych po zabiegach kardiochirurgicznych i w przypadkach o wyjątkowo ostrym przebiegu podejrzewać należy etiologię gronkowcową i należy rozpocząć od terapii przeciwgronkowcowej..
Jeśli z posiewu. krwi wyhodowano paciorkowce wrażliwe na penicylinę, to leczeniem z wyboru jest podawanie penicyliny ze streptomycyną. W wypadku wyhodowania paciorkowców opornych na penicylinę skojarzone leczenie penicyliny ze streptomycyną jest również skuteczne, jednak stosowane być muszą dawki wyższe.
IV. Miażdżyca tętnic
Miażdżyca tętnic (Atherosclerosis) jest jedną z postaci stwardnienia tętnic. W tej jednostce chorobowej dochodzi do odkładania się w błonie wewnętrznej tętnic ciał lipidowych, przede wszystkim cholesterolu, w następstwie zaburzeń gospodarki tłuszczowej, włóknika, wskutek zaburzeń układu krzepnięcia krwi, oraz miejscowego rozrostu tkanki łącznej.
Etiopatogeneza
Etiopatogeneza miażdżycy tętnic jest złożona. Wśród czynników wewnątrzustrojowych w powstaniu miażdżycy odgrywają rolę: skłonność dziedziczna (zaburzenia gospodarki lipidowej i metabolizm ściany naczyniowej), wiek, płeć (częściej chorują mężczyźni niż kobiety przed menopauzą), czynność hormonalna (hormony tarczycy, trzustki, gruczołów płciowych i nadnerczowych), zaburzenia układu nerwowego i procesu krzepnięcia krwi oraz inne choroby (niedoczynność tarczycy, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze). Do czynników zewnątrzustrojowych, sprzyjających powstaniu miażdżycy, zaliczamy: otyłość (dieta bogatokaloryczna, obfita w tłuszcze i węglowodany), używki (głównie palenie tytoniu) oraz nieodpowiedni tryb życia (brak wysiłku fizycznego, praca odpowiedzialna i nerwowa).
Jakkolwiek wszystkie wymienione wyżej czynniki etiologiczne odgrywają ważną rolę w zapoczątkowaniu procesu miażdżycowego, to jednak zaburzenia metabolizmu ściany naczyniowej i gospodarki lipidowej stanowią czynnik najważniejszy. Stwierdzono, że zaburzenia w składzie mukopolisacharydów w ponadbłonkowej warstwie błony wewnętrznej ułatwiają wnikanie lipidów (głównie cholesterolu) do ściany naczynia. Na tym miejscu należy tylko wspomnieć, że rozwojowi miażdżycy sprzyja głównie wzrost poziomu cholesterolu, trójglicerydów oraz beta-lipoprotein oraz spadek alfa-lipoprotein. Rolę miażdżycorodną przypisuje się też nasyconym kwasom tłuszczowym zawartym w tłuszczach pochodzenia zwierzęcego w diecie.
W obrazie anatomopatologicznym miażdżycy możemy wyróżnić trzy okresy. Najwcześniejszy charakteryzuje się odkładaniem w błonie wewnętrznej złogów cholesterolu, fosfolipidów, tłuszczów obojętnych oraz niewielkich ilości białek. Substancje te są początkowo pochłaniane przez komórki żerne błony wewnętrznej (lipofagi), a po ich rozpadzie magazynowane na pograniczu błony wewnętrznej i środkowej. Tworzą się również przyścienne mikrozakrzepy. W drugim etapie w błonie wewnętrznej występuje rozrost włókien łącznotkankowych, jako wyraz odczynu tkankowego na drażnienie złogami cholesterolu. Błona wewnętrzna staje się grubsza i bardziej zbita. Najbardziej charakterystyczną cechą okresu trzeciego jest rozpad ognisk cholesterolowych z tworzeniem się kaszowatych mas tłuszczowych (atheromata). Na powierzchni błony wewnętrznej tworzą się owrzodzenia i blaszki miażdżycowe.
Rozwojowi procesu miażdżycowego towarzyszy szereg innych zmian w samej ścianie naczynia i na jej powierzchni, jak: krwotoki śródścienne, zwapnienia lub skłonność do przyściennych zakrzepów. Wszystkie wymienione wyżej zmiany, występujące w miażdżycy, prowadzą ostatecznie do zwężenia światła naczynia, a w przypadkach skrajnych do zupełnego jego zamknięcia. Następstwem tego jest niedokrwienie i niedotlenienie narządu zaopatrywanego w krew przez miażdżycowe zmienione naczynia tętnicze. W przypadku zupełnego zamknięcia światła tętnicy rozwija się martwica (np. zawał mięśnia sercowego).
Kliniczne postacie miażdżycy tętnic
Obraz kliniczny miażdżycy tętnic jest uzależniony od jej lokalizacji. Najczęściej zmiany chorobowe obejmują tętnice wieńcowe, mózgowe lub obwodowe (głównie kończyn dolnych), nerkowe, dna oka, tętnicę główną lub rzadziej - płucną.
Zmiany miażdżycowe w tętnicach wieńcowych mogą prowadzić nie tylko do choroby wieńcowej, lecz również do zwłóknienia mięśnia sercowego. Przyczyną tego jest przewlekłe niedotlenienie tego mięśnia lub tworzenie się tkanki bliznowatej w następstwie martwicy (zawał serca). Taki stan chorobowy nazywamy miokardiopatią miażdżycową (myocardiopathia ahterosclerotica). W chorobie tej dochodzi do upośledzenia siły skurczowej mięśnia sercowego. Prowadzi to w efekcie do przerostu zdrowej jeszcze jego części, a w późniejszym okresie do rozstrzeni jego jam. W obrazie klinicznym objawia się to powiększeniem sylwetki serca. Tony serca stają się ciche i głuche. Ciśnienie tętnicze krwi może być podwyższone (hypertonia atherosclerotica). Rozwija się obraz niewydolności krążenia, najpierw lewokomorowej, a później i prawokomorowej. Mogą pojawić się najrozmaitsze zaburzenia rytmu i przewodnictwa. Nierzadko spotykamy się z uogólnioną (wielonarządową) postacią miażdżycy tętnic. Obraz kliniczny jest wówczas bardzo urozmaicony
Leczenie
Leczenie miażdżycy tętnic może być dietetyczne i farmakologiczne. Podstawą diety przeciwmiażdżycowej jest ograniczenie tłuszczów zwierzęcych i zastąpienie ich tłuszczami roślinnymi. Ograniczenia kaloryczne są szczególnie ważne u osób ze skłonnością do nadwagi. U osób z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej konieczne jest ograniczenie w diecie węglowodanów, szczególnie cukrów prostych. Obowiązuje również zakaz używania alkoholu. Leczenie farmakologiczne polega głównie na znormalizowaniu zaburzonej gospodarki tłuszczowej. Zapobieganie rozwojowi miażdżycy polega na skutecznym zwalczaniu omówionych już uprzednio jej czynników etiologicznych.
V. Ostre zapalenie osierdzia
Ostre zapalenie osierdzia (Pericarditis acuta). Zmiany zapalne w tej jednostce chorobowej obejmować mogą blaszkę trzewną lub ścienną osierdzia, a najczęściej obie. Charakteryzują się odkładaniem włóknika na powierzchni osierdzia lub powstawaniem wysięku. Zapaleniu osierdzia towarzyszyć może zapalenie wsierdzia.
Etiologia
Etiologia może być różnorodna: reumatyczna, gruźlicza, bakteryjna, wirusowa. Zapalenie osierdzia wystąpić może także w przebiegu zawału mięśnia sercowego, kolagenoz, po torakotomii, a także towarzyszyć może mocznicy. Spotykamy również zapalenie osierdzia idiopatyczne (pericarditis acuta benigna idiopathica), którego etiologia jest nieznana.
Obraz kliniczny
Wyróżniamy trzy grupy objawów:
1) bóle w klatce piersiowej,
2) duszność w następstwie ucisku serca i narządów klatki piersiowej,
3) objawy ogólne, związane z procesem zapalnym w osierdziu lub chorobą, której składową jest zapalenie osierdzia.
Ból w zapaleniu osierdzia występuje zwykle nagle. Nasilenie jego jest różne. Zlokalizowany jest w okolicy mostka. Promieniuje do szyi, obu barków, do lewej łopatki w kierunku dołka podsercowego, co może być mylnie interpretowane jako objaw ostrego schorzenia brzusznego. Nasila się przy oddychaniu i ruchach klatki piersiowej, czym różni się od bólu zawałowego. Duszność występuje na ogół w zapaleniu osierdzia przebiegającym z wysiękiem. Do objawów ogólnych stanu zapalnego należą: gorączka, poty, dreszcze, osłabienie, uczucie ogólnego rozbicia. Badaniem fizykalnym stwierdza się tarcie osierdziowe w polu osłuchiwania tętnicy płucnej lub przy lewym brzegu mostka. Mocne uciśnięcie słuchawką i pochylenie chorego ku przodowi ułatwia jego wysłuchanie. Tarcie może być objawem przelotnym lub utrzymywać się tygodniami. Świadczy ono o zmianach włóknikowych, a więc o suchym zapaleniu osierdzia (pericarditis sicca). Może ono jednak towarzyszyć i postaciom wysiękowym. Pojawienie się wysięku powoduje powiększenie bezwzględnego stłumienia serca zwłaszcza w dolnych odcinkach, co prowadzi do powstania trójkątnej sylwetki serca. Jeśli ilość płynu wysiękowego narasta nagle, doprowadzić to może do tamponady serca. W obecności wysięku uderzenie koniuszkowe staje się niewidoczne i niewyczuwalne. Tony serca cichną. Przy dużych wysiękach stwierdza się stłumienie poniżej kąta lewej łopatki, a nad miejscem stłumienia wysłuchuje się szmer oskrzelowy i drobne rzężenia, (objaw Ewarta). Spowodowane to jest uciskiem podstawy lewego płuca przez płyn. Nad sercem wysłuchać można rytm cwałowy w wyniku pojawienia się dodatkowego tonu osierdziowego, powstającego w 0,10 -0,13 s po II tonie. Ton ten odróżnić należy od tonu III, który pojawia się nieco później (0,13-0,16 s po-II tonie). Tętno ma charakter dziwaczny (pulsus paradoxus) na skutek zmniejszenia się jego amplitudy w czasie wdechu. Radiologicznie można stwierdzić obecność płynu w worku osierdziowym, powodującego znaczne poszerzenie sylwetki serca, która przybiera kształt karafki. Tętnienie serca jest prawie że niewidoczne. Seryjnie wykonywane radiogramy mogą wykazać szybkie zmiany wielkości sylwetki serca w związku z narastaniem lub resorpcją wysięku. W elektrokardiogramie stwierdza się uniesienie odcinka ST, w odróżnieniu od świeżego zawału serca dotyczące prawie wszystkich odprowadzeń. W miarę jak uniesiony odcinek 57" staje się izoelektryczny, co zdarza się zwykle po kilku dniach, załamek T ulega spłaszczeniu, a następnie odwróceniu. Ujemne T utrzymywać się może bardzo długo. Zespół QRS ma małą amplitudę. Występować też mogą nadkomorowe zaburzenia rytmu, zwłaszcza zaś migotanie i trzepotanie przedsionków.
Rozpoznanie
Rozpoznanie opiera się na wysłuchaniu tarcia osierdziowego lub stwierdzeniu objawów wysięku do worka osierdziowego.
Różnicowanie
Różnicowanie z zawałem mięśnia sercowego może być trudne. Pomaga tu właściwa interpretacja elektrokardiogramu (uniesieniu odcinka ST w zapaleniu osierdzia nie towarzyszy, tak jak to ma miejsce w zawale, obniżenie ST - odpowiednio w odprowadzeniu I lub III, załamek T ujemny jest we wszystkich odprowadzeniach kończynowych, co rzadko się zdarza w zawale, brak też w zapaleniu osierdzia załamka Q).
Rokowanie i leczenie
Rokowanie i leczenie zależy od postaci klinicznej. Przy dużych wysiękach konieczne jest nakłucie worka osierdziowego i ewakuacja płynu.
VI. Kardiomiopatie zastoinowe
(Cafdiomyopathiae congestivae)
Charakteryzują się znacznym powiększeniem serca w wyniku rozstrzeni i przerostu. Są najczęstszą postacią kardiomiopatii. Rozstrzeń lewej lub prawej komory spowodować może powstanie względnej niedomykalności, odpowiednio: zastawki dwudzielnej (szmer skurczowy nad koniuszkiem) czy trójdzielnej (szmer skurczowy nad tą zastawką),
Kardiomiopatie zaciskające
(Cardtomyopaifhiae constrictivae)
Są one wynikiem dużego zwłóknienia mięśnia sercowego. Powoduje to znaczne upośledzenie kurczliwości mięśnia sercowego i szybkie rozwinięcie się niewydolności prawokomorowej z wysokim ciśnieniem żylnym. Brak jest nadciśnienia w krążeniu małym, a nawet dojść może do zmniejszonego przepływu przez to krążenie. Stąd w obrazie radiologicznym można stwierdzić jasne pole płucne. Objawy tej kardiomiopatii przypominać mogą obraz kliniczny zaciskającego zapalenia osierdzia (pericarditis constrictiva) Podobne objawy do spotykanych w kardiomiopatiach zaciskających dają choroby mięśnia sercowego będące wynikiem odkładania się w nim różnych substancji np. skrobiawica, hemochromatoza, choroba Pompego.
Kardiomiopatie przerostowe
(Cardiomyopathiae hypertrophicae)
Cechują się rozległym przerostem mięśniówki lewej komory. Nie dochodzi do rozstrzeni lewej komory, a światło jej może ulec zmniejszeniu, jeśli mięsień tej komory ulega przerostowi w kierunku jej ^wnętrza. Wówczas też może dojść do zwężenia drogi odpływu z lewej komory i utrudnienia wyrzutu krwi w czasie skurczu. Taką postać kardiomiopatii nazywamy kardiomiopatią zaporową (cardiomyopathia obstructiva). Przykładem jej jest samoistne przerostowe (mięśniowe) podzastawkowe zwężenie aorty - stenosis subvalvularis aortae idiopathica hypertrophica (muscularis).
Rozpoznanie kardiomiopatii w jej początkowym okresie może być trudne. Gdy występują wyraźne objawy uszkodzenia mięśnia sercowego nie powinno ono nastręczać większych trudności, zwłaszcza jeśli bierze się pod uwagę współistnienie jednego z licznych czynników etiologicznych. W przypadku braku czynnika przyczynowego rozpoznajemy kardiomiopatię pierwotną.
Rokowanie i leczenie
Rokowanie w kardiomiopatiach pierwotnych jest z reguły niepomyślne. Wystąpienie niewydolności krążenia pogarsza rokowanie, W kardiomiopatiach wtórnych rokowanie uzależnione jest od przyczyny uszkodzenia mięśnia sercowego.
W leczeniu zasadniczym momentem jest prowadzenie oszczędzającego trybu życia. W niewydolności krążenia konieczne jest dłuższe leżenie w łóżku. Leczenie jej jest zresztą typowe (dieta niskosodowa, naparstnica, diuretyki). W kardiomiopatiach wtórnych, jeśli to jest możliwe, stosuje się leczenie przyczynowe. W samoistnym przerostowym, podzastawkowym zwężeniu aorty próbuje się leczenia chirurgicznego.
VII. Blok odnogi pęczka Hissa
Blok odnogi pęczka Hissa - Blok odnogi pęczka przedsionkowo - komorowego (Dissociatio rami fasciculi Hisi) nazywamy zaburzenie przewodnictwa występujące w jednym lub więcej odgałęzień pęczka Hisa. Zablokowanie jednej odnogi powoduje szerzenie się bodźca przez drugą odnogę i przejście jego z opóźnieniem na stronę zablokowaną.
Czasami zablokowane zostaje tylko jedno z odgałęzień odnogi (jedna wiązka). Mówimy wówczas o bloku jednowiązkowym. Blok może objąć całą odnogę prawą i jedną tylko wiązkę po stronie lewej. Mówimy wtedy o bloku dwuwiązkowym.
Etiologia bloku odnogi pęczka Hissa
Etiologia tych zaburzeń jest taka sama, jak bloków przedsionkowo-komorowych.
Blok lewej odnogi pęczka Hisa (dissocia-tio intraventriculańs rami sinistri fasciculi Hisi). Wobec zablokowania lewej odnogi pobudzenie szerzy się poprzez prawą komorę do komory lewej, co elektrokardiograficznie daje następujący obraz:
1. Poszerzenie zespołu QRS powyżej 0,12 s.
2. W odprowadzeniach I, F5-6, występują szerokie, zazębione i rozszczepione załamki R.
3. Zwrot ujemny nad lewą komorą jest opóźniony (ponad 0,06 s).
4. Zespół ST-T jest przeciwstawny do przeważającego wychylenia zespołu QRS.
Obraz kliniczny
Objawy kliniczne w blokach śródkomorowych zależą od choroby podstawowej. Czasami stwierdza się rozdwojenie pierwszego tonu jako wyraz nierównomiernego pobudzenia komór. Rozpoznanie opiera się na badaniu elektrokardiograficznym. W blokach dwuwiązkowych obraz elektrokardiograficzny jest bardziej złożony. Stwierdzenie w elektrokardiogramie bloku prawej odnogi z lewogramem patologicznym świadczy o zajęciu prawej odnogi oraz wiązki przedniej lewej odnogi.
Rokowanie i leczenie bloku odnogi pęczka Hissa
Rokowanie w bloku prawej odnogi jest dobre. Blok odnogi lewej świadczy na ogół o poważnym uszkodzeniu mięśnia sercowego. W blokach dwuwiązkowych może dojść do zupełnego zablokowania przewodzenia (blok całkowity) i napadów MAS.
Leczymy chorobę podstawową. Przy bloku dwuwiązkowym może zaistnieć potrzeba wszczepienia na stałe sztucznego rozrusznika serca.
|
VIII. Nadciśnienie tętnicze
Nadciśnienie to stan, w którym serce pracuje z większym wysiłkiem, niż jest to potrzebne. Bije zbyt silnie i ciśnienie skurczowe jest za wysokie. Inną przyczyną nadciśnienia są zbyt wąskie (lub zwężone miażdżycą) naczynia krwionośne nóg, co hamuje przepływ krwi do góry i zwiększa ciśnienie rozkurczowe krwi. Również chore nerki wytwarzają substancję zwężającą naczynia, co powoduje nadciśnienie. Rozróżnia się nadciśnienie tętnicze pierwotne i wtórne.
Nadciśnienie pierwotne - zwane też samoistnym - nie ma jednoznacznych przyczyn. Osoby z takim nadciśnieniem są ogólnie zdrowe - ich reakcje fizjologiczne są poprawne, stan układu nerwowego jest prawidłowy, a pomimo to wysokość ciśnienia jest zbyt duża! Jako potencjalnych sprawców nadciśnienia wymienia się: dziedziczenie, (tj. występowanie nadciśnienia w bliskiej rodzinie), menopauzę, która przyśpiesza miażdżycę, złą dietę pełną np. słonych potraw, stres, otyłość. Nadciśnienie pierwotne dotyczy 80-90 proc. wszystkich osób z nadciśnieniem. Znacznie rzadziej występuje nadciśnienie wtórne ale to nadciśnienie jest wysoce niebezpieczne dla zdrowia. Powinno być jak najwcześniej wykryte. Przyczyną jest substancja wydzielana przez chore nerki, która obkurcza silnie naczynia krwionośne i tym samym podnosi ciśnienie krwi. Ponadto chore nerki źle regulują ilość wody i sodu - składnika soli kuchennej - co dodatkowo podnosi słupek rtęci w górę. Więcej bowiem soli ulega zatrzymaniu - z nią więcej wody i tym większe staje się ciśnienie krwi. Choć nadciśnienie tętnicze nie boli, jest wielkim zagrożeniem dla zdrowia. Zwiększony napór krwi na ścianki tętnic ułatwia procesy miażdżycowe i stale zagraża oderwaniem dużej płytki miażdżycowej a w konsekwencji zawału lub udaru mózgu. Ostrzegawczymi sygnałami organizmu, mogącymi mieć związek z nadciśnieniem tętniczym, są: częste odczuwanie bólu głowy, ucisku w głowie, migotanie przed oczami, uczucie ogólnego, wewnętrznego niepokoju. Pomiarów ciśnienia krwi należy więc dokonywać często, podczas każdej wizyty w gabinecie lekarskim. Miażdżyca podnosi ciśnienie krwi. Nadciśnienie tętnicze to wyższy, niż normalny napór krwi tłoczonej przez serce na ścianki tętnic. Naczynia krwionośne przyjmują główny impet wysokiego ciśnienia i wskutek tej presji ich ściany grubieją, aby wytrzymać zwiększony napór. Pogrubienie ścian tętnic krwionośnych zmniejsza światło przewodów krwionośnych zaś ich gładka wyściółka staje się szorstka. W takich zwężonych tętnicach o szorstkich ściankach krew staje się lepka i ma tendencję do krzepnięcia. Szorstkie, zwężone ściany są podłożem do którego mogą się przytwierdzać zły cholesterol i tłuszcze (lipidy) początkując miażdżycę. Narastająca płytka miażdżycowa dodatkowo zmniejsza światło tętnic. Aby przetoczyć tę samą porcję krwi w zwężonej tętnicy, trzeba szybszego przepływu i tym samym większego ciśnienia. Aby temu podołać serce pracuje ciężej, następuje przerost jego mięśnia, co zwiększa z kolei własne zapotrzebowanie na krew niosąca tlen. Serce tłoczy więc krew jeszcze szybciej - rośnie znów ciśnienie tętnicze. I tutaj błędne koło się zamyka. Zwiększony napór krwi na ścianki tętnic grozi oderwaniem dużej płytki miażdżycowej. Gdy taka płytka pęknie powstaje w tym miejscu zakrzep (skrzeplina). Duży zakrzep może całkowicie zahamować przepływ krwi. Jeśli stanie się to w tętnicy wieńcowej nastąpi zawał serca. Jeśli skrzep zatka tętnicę mózgową - może to spowodować udar mózgu. Jeśli zostanie stwierdzone nadciśnienie tętnicze krwi - Nie jest to jeszcze powód do paniki. Dzisiejsza medycyna rozporządza godnymi zaufania środkami, którymi potrafi leczyć takie stany. Obniżenie ciśnienia tętniczego zmniejsza również ryzyko wystąpienia jego groźnych następstw. Innego ryzyka zagrażającego sercu i naczyniom krwionośnym nie można tak zwycięsko ograniczyć jak nadciśnienia. Oprócz leczenia farmakologicznego można i należy zmieniać sposób życia oraz stosować odpowiednie odżywianie i dozować trochę sportu. Nie oznacza to, by każdy pacjent codziennie biegał po 30-40 minut. Dla mięśnia sercowego zdrowsze jest zrezygnowanie z codziennej jazdy windą i wchodzenie po schodach, chodzenie pieszo po drobne zakupy. Energiczny spacer jest dla nadciśnieniowca odpowiedniejszy i zdrowszy niż ambicja, by osiągać wyniki sportowe. Wiele przypadków wysokiego ciśnienia tętniczego jest uwarunkowanych obciążeniami rodzinnymi. Innymi czynnikami ryzyka są: nadwaga i otyłość, siedzący tryb życia, stresy, palenie papierosów i spożywanie alkoholu. Zaburzenia w ciśnieniu krwi mogą też wywoływać niewłaściwe stężenia minerałów w organizmie. Współczesne podejście do leczenia chorób serca, takich jak nadciśnienie tętnicze, to nie tylko dążenie do obniżenia ciśnienia krwi. Od współczesnych leków kardiologicznych oczekuje się czegoś więcej że będą one korzystnie wpływały również na inne aspekty zdrowia. Pacjenci spodziewają się, że leki te przedłużą ich życie i poprawią jego jakość w czasie choroby, a także zabezpieczą przed niepożądanymi następstwami chorób serca. Ustalono też, że u pacjentów kardiologicznych zawały serca i udary mózgu występują trzy razy częściej niż wśród ich zdrowych rówieśników. Nic więc dziwnego, że pacjenci oczekują także, że oprócz leczenia chorób serca i zmniejszania ryzyka zawałów czy udarów, leki te będą profilaktyką miażdżycy, a przynajmniej zwolnią tempo procesu niszczenia naczyń. Częstym podłożem chorób układu krążenia są defekty metaboliczne, które przyspieszają tempo miażdżycy naczyń. Defekty te to zaburzenia w metabolizmie lipidów, takie jak podwyższony poziom cholesterolu, a także zaburzenia w gospodarce węglowodanowej mogące doprowadzić do rozwinięcia się cukrzycy. Współczesne leki kardiologiczne powinny zabezpieczać organizm również przed zaburzeniami metabolicznymi.
Oczekiwania wobec leków są duże - terapia i profilaktyka w jednej pigułce. Jaki więc jest idealny lek dla pacjenta z chorobami serca? Krew płynie zawsze w jednym kierunku: z lewej komory przez układ wielkiego krążenia do prawego przedsionka, następnie do prawej komory i przez układ krążenia małego do lewego przedsionka i lewej komory. Ciśnienie krwi w tętnicach w czasie skurczu serca nosi nazwę ciśnienia skurczowego albo maksymalnego. Różnica między ciśnieniem skurczowym a rozkurczowym nosi nazwę ciśnienia tętna. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wartości pomiarów w spoczynku interpretujemy następująco: ciśnienie tętnicze normalne: skurczowe do 140 mm Hg, rozkurczowe do 90 mm Hg
wartości graniczne: skurczowe 140-160 mm Hg, rozkurczowe 90-95 mm Hg
jednoznaczne nadciśnienie tętnicze: skurczowe powyżej 160 mm Hg i rozkurczowe powyżej 95 mm Hg.
IX. Profilaktyka chorób układu krążenia
Choroby układu krążenia stanowią w chwili obecnej obok chorób nowotworowych najważniejsze zagrożenie dla zdrowia i życia ludności w Polsce.
Do chorób układu krążenia stanowiących najpoważniejsze zagrożenie z punktu widzenia epidemiologii zaliczamy: chorobę niedokrwienna serca z najpoważniejszymi jej postaciami zawałem serca i nagłym zgonem sercowym oraz nadciśnienie tętnicze ze wszystkimi jego powikłaniami. Ocenia się, że choroby układu krążenia są odpowiedzialne za około 50% wszystkich zgonów w Polsce. Jest to liczba przerażająca i co najgorsze prowadzone obserwacje dowodzą, że w dalszym ciągu ulega ona wzrostowi. Pamiętać należy, że schorzenia układu krążenia są z reguły chorobami przewlekłymi, wymagającymi wieloletniego, kosztownego leczenia, często ograniczają zdolność do pracy. Można dokładnie wyliczyć materialne straty ponoszone przez społeczeństwo polskie, będące wynikiem chorób układu krążenia. Również nie wolno zapominać o tysiącach dramatów ludzi dotkniętych schorzeniami układu krążenia.
Rodzi się zatem pytanie: Czy i jak ograniczać rozpowszechnienie tych chorób? Odpowiedź może być tylko jedna. Niekorzystne trendy wzrostu zachorowalności na choroby układu krążenia musza być zahamowane i w miarę szybko należy dążyć do spadku liczby zachorowań. Jedną z możliwości odwrócenia tych niekorzystnych trendów jest promowanie wiedzy o istocie chorób układu krążenia i możliwościach wynikających z rozpowszechniania w społeczeństwie postaw prozdrowotnych. Efekty takich działań obserwujemy już od wielu lat w krajach zachodnich, głównie w USA, gdzie po eksplozji chorób serca w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w chwili obecnej notuje się wyraźny spadek ich występowania.
Mimo rozwoju technologii ciągle postawą rozpoznania choroby jest rozmowa z pacjentem Badanie serca ręką i sprawdzanie tętna ma na celu ocenę ruchów serca. Istotne jest również oglądanie żył na szyi. Niekiedy chorobom serca towarzyszy powiększenie wątroby, w rzadkich przypadkach płyn w jamie brzusznej, co można stwierdzić przez obmacywanie brzucha. Ważne jest osłuchiwanie serca, gdyż każdą chorobę cechuje inny zespół objawów słuchowych. Osłuchując płuca można stwierdzić tylko czy płuca są przekrwione. Elektrokardiografia jest metodą badania serca za pomocą zjawisk elektrycznych powstających w wyniku przepływu jonów przez błonę komórkową mięśnia sercowego. Eelektrokardiogram jest przede wszystkim niezbędny w rozpoznawaniu zaburzeń rytmu serca.
Badania polikardiograficzne są przydatne w rozpoznawaniu wad serca. Jednak w związku z rozwojem echokardiografii mają one obecnie znaczenie historyczne.
Badanie echokardiograficzne jest to badanie serca za pomocą ultradźwięków na zasadzie echosondy. Jest to metoda rozpoznawania chorób serca i naczyń. Dodatkowo jest to metoda nieinwazyjna.
Zdjęcie radiologiczne jest najbardziej dostępnym badaniem pomocniczym w rozpoznawaniu chorób układu krążenia. Umożliwia wstępne rozpoznanie wielu chorób i wad które powodują zniekształcenie serca; a także pozwala stwierdzić stopień ukrwienia płuc.
Innymi lecz znacznie mniej używanymi sposobami badań są: badanie izotopowe serca, cewnikowanie serca, angiokardiografia, koronarografia.
Do najczęstszych chorób układu krążenia zaliczamy: miażdżyce, chorobę wieńcową, zawał serca, nadciśnienie tętnicze, wady serca, zapalenie mięśnia sercowego, kardiomiopatie, zapalenie wsierdzia, zapalenie osierdzia, zaburzenia rytmu serca, zator tętnicy płucnej, niewydolność serca, nerwicę serca, żylaki kończyn dolnych.
Leczenie chorób krążenia
Leczenie chorób układu krążenia podobnie jak postępowanie w innych chorobach możemy podzielić na zachowawcze i zabiegowe.
Leczenie zachowawcze
Leczenie zachowawcze - to głównie farmakoterapia (za pomocą różnych klas leków). Jednak zanim rozpocznie się leczenie farmakologiczne, to w różnych chorobach można wypróbować środki, które nie są "pigułkami". Mówimy wtedy o leczeniu niefarmakologicznym.
Na przykład w nadciśnieniu tętniczym warto ograniczyć sól w diecie i zmniejszyć ciężar ciała (czyli odchudzić się). Czasami przynosi to rewelacyjne rezultaty. Jeśli jednak te metody nie pomagają, to należy zapisać leki (cały czas stosując leczenie niefarmakologiczne). Pamiętajmy, że leki trzeba najczęściej należy brać do końca życia. Nadciśnienie tętnicze jest chorobą dającą się kontrolować, ale tak naprawdę nieuleczalną.
W nadciśnieniu stosujemy pięć podstawowych klas leków: alfa- i beta-blokery, leki moczopędne, blokery wapnia oraz inhibitory konwertazy angiotensyny. Pod tymi dziwnymi nawami kryją się tak popularne leki, jak np. Metocard, Tialorid, Captopril. Tzw. alfa-blokery rozszerzają skurczone w nadciśnieniu tętniczki, beta-blokery zmniejszają ilość krwi, jaką serce wyrzuca do naczyń. Z kolei leki moczopędne usuwają wodę i sód z organizmu, co potrafi znakomicie obniżyć ciśnienie. Blokery wapnia są niejednorodną grupą, z której część leków działa głównie na serce (np. Isoptin), zmniejszając częstość i siłę jego pracy (i tym samym wyrzut krwi do naczyń), a część rozkurcza tętniczki. Inhibitory konwertazy angiotensyny (np. Captopril, Enarenal) blokują układ renina-angiotensyna-aldosteron, którego stałe pobudzenie uważa się za jeden z głównych mechanizmów powstania nadciśnienia.
W chorobie wieńcowej bardzo ważne jest zapobieganie jej wystąpieniu. Najważniejszy jest tu tzw. zdrowy tryb życia: prawidłowe odżywianie się (dieta ubogotłuszczowa i ubogocholesterolowa), regularny wysiłek fizyczny, kontrolowanie poziomu cholesterolu we krwi, leczenie chorób współistniejących (zwłaszcza cukrzycy) oraz zaprzestanie palenia tytoniu. Jeśli choroba już wystąpiła, to podajemy leki, które zmniejszają lub likwidują jej objawy i zmniejszają śmiertelność.
W chorobie wieńcowej jako leki podstawowe stosuje się azotany i kwas acetylosalicylowy. Do tych pierwszych należy nitrogliceryna, chyba najbardziej znany z leków "nasercowych". Nitrogliceryna na szczęście nie wybucha, za to ma bardzo pożyteczne działanie - rozkurcza naczynia wieńcowe i zmniejsza ilość krwi dopływającej do serca, tym samym je odciążając. Kwas acetylosalicylowy to nic innego jak popularna aspiryna. W chorobach serca stosuje się go w małych dawkach, które z powodzeniem zapobiegają zakrzepom, nie wywołując prawie wcale działań ubocznych (krwawień). W chorobie wieńcowej bardzo często stosuje się też beta-blokery, blokery wapnia, a po zawale - inhibitory konwertazy angiotensyny. Ich działanie opisaliśmy powyżej.
Leczenie miażdżycy jest trudne, ponieważ nie znamy na razie leków odwracających proces miażdżycowy. Ważna jest profilaktyka w postaci odpowiedniej diety i stylu życia. Pomagają również ćwiczenia fizyczne.
W leczeniu i zapobieganiu miażdżycy często stosujemy tzw. leki hipolipemiczne, czyli obniżające poziom lipidów (tłuszczów) we krwi. Chodzi nam tutaj głównie o cholesterol (a szczególnie jego "złą" frakcję - LDL) oraz trójglicerydy. Stosujemy głównie dwie klasy z tej grupy leków: tzw. statyny, blokujące tworzenie cholesterolu w organizmie oraz fibraty, zaburzające proces wchłaniania lipidów w przewodzie pokarmowym. Statyny (m.in. Zocor, Lipostat) działają głównie na cholesterol, a fibraty (Lipanthyl, Lipanor) przede wszystkim na trójglicerydy. Obniżając poziomy lipidów leki te zapobiegają tworzeniu się blaszki miażdżycowej i zwężeniu naczyń. W przypadkach zaawansowanych korzystamy z pomocy chirurgów naczyniowych.
W niewydolności krążenia do niedawna najważniejszym i najczęściej stosowanym lekiem były preparaty naparstnicy, np. digoksyna. Wzmacniają one często upośledzoną w tej chorobie kurczliwość serca, ale mają szereg objawów niepożądanych i łatwo jest się nimi zatruć. Dlatego zostały wyparte przez leki moczopędne i inhibitory konwertazy angiotensyny, które stosuje się w pierwszym rzucie. Leki moczopędne odciążają chore serce poprzez zmniejszenie ilości krążących w organizmie płynów.
Z chorobami układu krążenia często wiąże się stosowanie leków przeciwzakrzepowych. Oprócz kwasu acetylosalicylowego do tej grupy należy również acenokumarol, warfaryna i heparyna. Leczenie trwa czasami do końca życia i musi być uważnie monitorowane za pomocą badań laboratoryjnych. Pewnym przełomem jest zastosowanie tzw. heparyn drobnocząsteczkowych. Są podawane w formie zastrzyków podskórnych i nie wymagają uciążliwych pomiarów wskaźników krzepliwości. Heparyny są bardzo ważną grupą leków stosowanych w zakrzepowych zapaleniach żył i w zapobieganiu zatorom. Ważnym lekiem jest też streptokinaza, którą podajemy w zawale i w zatorach. Rozpuszcza ona zakrzep, doprowadzający bezpośrednio do niedrożności naczynia.
Leczenie zabiegowe
W leczeniu operacyjnym (czy też szerzej - zabiegowym) mamy obecnie do czynienia z całą gamą metod. Dzięki nim udaje się uratować, a czasami wyleczyć wielu pacjentów, którym kiedyś medycyna nie mogła pomóc.
Pomostowanie naczyń wieńcowych (tzw. by-pass) to chyba najbardziej znana operacja wykonywana w chorobach układu krążenia. Omijamy tutaj zwężone miejsce w naczyniu wieńcowym, tworząc "objazd" dostarczający krew z drugiej strony.
Takie "ominięcia" stosuje się zresztą nie tylko w sercu. Korzystając z naczyń żylnych lub ze sztucznych protez "objazd" prowadzi się również w zmienionych miażdżycowo tętnicach kończyn dolnych. Do innych operacji przywracających przepływ krwi przez tętnice należy też usunięcie zatoru (embolektomia) bądź zakrzepu (trombektomia), poszerzenie zwężonej tętnicy przez jej rozcięcie i wszycie "łaty" oraz udrożnienie tętnicy (tzw. endaretriektomia). Zakrzepy usuwa się również w żyłach. Można do tego celu użyć cewnika z balonikiem, który "przepycha" chore żyły.
W chorobie wieńcowej wykonuje się także coraz częściej zabieg angioplastyki wieńcowej (z ang. PTCA). Polega ona na wprowadzeniu do naczynia cewnika zakończonego balonikiem; w odpowiednim miejscu i czasie balonik wypełnia się, rozszerzając tym samym naczynie. Aby efekt był trwały wprowadza się jeszcze cienką, usztywniającą "sprężynkę" - tzw. stent. Analogiczny zabieg można przeprowadzić w tętnicach kończyn dolnych, gdzie również mamy do czynienia z miażdżycowym zwężeniem naczynia. Innym znanym zabiegiem jest też wymiana chorej zastawki na sztuczną. Niegdyś nowinka, stał się on teraz standardowym zabiegiem wykonywanym na oddziałach kardiochirurgicznych.
Chyba największe emocje i nadzieje budzi jednak zabieg przeszczepu serca. Przypomnijmy, że w Polsce po raz pierwszy dokonał go prof. Religa. Jak twierdzą fachowcy, problemem jest nie tyle strona techniczna tej operacji, ale odrzucanie przeszczepu już po zabiegu.
X. Bibliografia
http://www.eioba.pl/a2387/profilaktyka_chorob_ukladu_krazenia
http://www.kardiolo.pl/o,przyczyny_chorob_ukladu_krazenia_niskie_cisnienie.htm
Szukasz gotowej pracy ?
To pewna droga do poważnych kłopotów.
Plagiat jest przestępstwem !
Nie ryzykuj ! Nie warto !
Powierz swoje sprawy profesjonalistom.