wymiennik ciepła CCl4-korpal, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS


1. Schizofrenia - pojęcie, kryteria diagnozy, epidemiologia.

Schizofrenia to ogólna nazwa odnosząca się do wielu zaburzeń psychicznych o zróżnicowanej symptomatologii obejmujących sferę poznawczą, emocjonalną i zachowanie.

Termin wprowadzony w 1911 roku przez Bleura ponieważ zaburzenie to odzwierciedlało podział między sferą emocji (odczuwania), a sferą myślenia (poznawania). Pojęcie schizofrenia można przetłumaczyć jako rozszczepienie umysłu (rozbicie, roztrzaskanie), a potocznie mówi się, że to choroba duszy. Nie jest ona jednolitą i jednorodną chorobą, ponadto nie jest do końca poznana, dlatego też jest tak trudna w leczeniu. Na dzień dzisiejszy trudno jest mówić o całkowitym jej wyleczeniu. W schizofrenii następuje rozpad struktury osobowości - zmienia się obraz świata, nie ma pierwotnej interpretacji, wszystko się dosłownie wali.

Diagnozowanie przeprowadza się w oparciu o kilka kryteriów. Są to typowe cechy dla wszystkich postaci:

         obniżenie funkcjonowania społecznego, poznawczego, zawodowego w porównaniu z poprzednim

         początek przed osiągnięciem wieku średniego (ok.45-50 lat); ale najczęściej w okresie młodzieńczym

         czas trwania - co najmniej pół roku

         oraz co najważniejsze - zaburzenia odbioru rzeczywistości utrudniające funkcjonowanie w wielu dziedzinach życia. Zespół cech psychotycznych, na który składają się: zaburzenia myślenia, dziwaczne urojenia, omamy (zazwyczaj słuchowe); zaburzone poczucie własnego JA i zatracanie kontaktu z rzeczywistością.

Epidemiologia. Badacze zgodnie twierdzą, że, że 1% całej populacji ludzkości cierpi na schizofrenię. Często dotyka ono ludzi młodych w okresie adolescencji, gdy ich osobowość dopiero się kształtuje, wiąże. Obecne  koncepcje wskazują na istnienie w tej chorobie nieprawidłowości w budowie mózgu i jego działaniu (źle ukształtowane struktury mózgu - problemy z neuroprzekaźnikami). Istnieją też koncepcje, które twierdzą, że czynniki społeczne wywołują tego typu zaburzenia np. ubóstwo, rodzice źle wywiązujący się ze swych obowiązków. Podobno, jest to możliwe, gdy ma się już pewne predyspozycje ku takim zaburzeniom, jak schizofrenia. Schizofrenia nie jest chorobą zakaźną, choć często jest przekazywana genetycznie. Mity i stereotypy na ten temat w Polsce są na tyle zakorzenione, że czasem nie wiadomo jak z nimi walczyć. KONIEC

 

 

2. Klasyfikacja ogólna psychoz schizofrenicznych wg ICD-10, formy przebiegu procesu chorobowego.

 

Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób (ICD-10) dzieli ogólnie schizofrenię na trzy grupy:

-schizofrenia -

-zaburzenia schizofreniczne-

-zaburzenia urojeniowe-

 

 

Klasyfikacja ICD-10 bazuje na 1 miesięcznym okresie obserwacji objawów, przy czym nie mogą to być wyłącznie objawy negatywne. Klinicyści rzadko decydują się na rozpoznanie choroby po tak krótkim okresie obserwacji.

 

Forma przebiegu procesu chorobowego może przyjąć formę falującą lub prostą.

Przebieg falujący może być z tzw. okresem (epizodem) ostrym i remisją. W przeciwieństwie do depresji, okres remisji w schizofrenii jest bezpieczny dla chorego. Ponad połowa tych psychoz w ten sposób właśnie przebiega.

Przebieg prosty jest zazwyczaj powolny i narastający. Przez dłuższy czas można nawet nie identyfikować schizofrenii. U około 10% chorych to przebieg jednoepizodyczny, a u około 5 % chorych  schizofrenia przybiera najbardziej niszczącą formę - psychoza jest ciągle ostra z negatywnymi zachowaniami, bez remisji.

 

 

3.! Objawy osiowe schizofrenii - charakterystyka i różnicowanie kliniczne z nerwicami na podstawie objawów brzeżnych.

 

Objawy osiowe, czyli te najbardziej podstawowe to:

 

autyzm -  połączony z dereizmem - wycofywaniem się ze świata (człowiek nie cwchodzi w interakcje z rzeczywistością

 

zaburzenia uczuciowości wyższej  - dot. np. uczuć społecznych, odczuć estetycznych, nawet najbliżsi stają się obojętni, obcy, czy nawet wrodzy.

 

rozszczepienie  i rozpad osobowości- taka osoba jest już zupełnie kimś innym, niż była przed wystąpieniem choroby, może porzucić zupełnie swoje dawne pasje.  Pojawia się dereizm (człowiek nie wchodzi w interakcje z rzeczywistością), może też pojawiać się paratymia (brak zgodności treści uczuć i myśli) i jej objaw: paramimia (nieadekwatne reakcje mimiczne), ambiwalencja (dwuwartościowość) sądów, ambisentencja, ambiwalencja uczuć, ambiwalencja dążeń, ambitendencja, zaburzenia toku i treści myślenia -  równoczesne występowanie przeciwstawnych zjawisk.

 

Przy rozpoznawaniu musimy być pewni, że zaburzenie nie jest wynikiem choroby organicznej mózgu, używania środków psychoaktywizujących, intoksykacji, zespołu abstynencyjnego, lub upośledzenia umysłowego.  Z pewnością pojawią się różnego rodzaju lęki, fobie, wszelkiego rodzaju zaburzenia nerwicowe.

Nawet dobry klinicysta może mieć problemy z prawidłowym diagniozowaniem.

 

 

 

4.! Objawy brzeżne schizofrenii - charakterystyka typów schizofrenii i różnicowanie kliniczne z nerwicami na podstawie objawów brzeżnych.

 

Objawy brzeżne to objawy towarzyszące. Podział schizofrenii następuje według objawów brzeżnych.

Schizofrenia prosta -  w której występują objawy osiowe, a nie ma objawów brzeżnych. Występuje powolny ale stały rozwój przez okres przynajmniej jednego roku wszystkich trzech warunków:

znaczna i konsekwentnie utrzymująca się zmiana w zachowaniu jednostki, która ujawnia się utratą napędu i zainteresowań, bezcelowością, bezmyślnością, zaabsorbowaniem własną osobą i wycofaniem społecznym, stopniowe pojawiają się i pogłębiają objawy negatywne takie jak wyraźna apatia, ubóstwo mowy, zmniejszenie aktywności, stępienie afektu, bierność i brak inicjatywy, uboga komunikacja pozawerbalna (mimika twarzy, kontakt wzrokowy, modulacja głosu i postawa), znaczny spadek funkcjonowania społecznego, zawodowego i wyników w nauce.

 

schizofrenia paranoidalna - tu objawami dodatnimi są urojenia, czyli błędne sądy też jako zaburzenia myśłenia np. urojenia prześladowcze. Występują również urojenia słuchowe, urojenia wielkościowe (widzi siebie jako osobę ważną, że ma misję, ma objawienia)

 

sch. hebefreniczna - zachowanie chorego jest określane jako niedorosłe, wręcz głupokowate, cielęce. U osoby o niskiej inteligencji i zasobie słownictwa nie zawsze jest to od razu rozpoznawalne, ale u osoby inteligentnej z dużym zasobem słów, różnica jest ogromna.

sch. katatoniczna - czyli ruchowa. Może nastąpić albo spowolnienie ruchów albo zwiększenie. Tu możemy wyróżnić schizofrenię hipokinetyczną, która polega na zaniku ruchu, osłupieniu i hiperkinetyczną, która polega na pobudzeniu, czasem aż do szału, wydaje się że chory jest wulkanem energii.  W hipokinezie możemy również rozróżnić katalepsję sztywną, gdzie napięcie mięśniowe jest tak wielkie, że choremu prędzej połamie się kości, niż zmieni jego pozycję, natomiast przy katalepsji woskowej, ciało jest sztywne, ale można zmieniać jego pozycje, aby nap. ulżyć choremu.

 

 

5. Stadia przebiegu procesu chorobowego i schizofrenii paranoidalnej.

 

Formy przebiegu mogą być różne. Przebieg może być ostry - czyli nagły początek (jak w każdej chorobie), wybuch i szybkie zejście, niestopniowe. Może być również chroniczny - początek łagodny, objawy narastają powoli, proces długotrwały i powoli schodzi.

Większość jest poprzedzona epizodem dziwnego zachowania, które jest obce jednostce (zmienia nagle zainteresowania na takie, których nigdy nie miał) Ten poprzedza ok. 80% schizofrenii i nazywa się paragnomenem i nie występuje bezpośrednio. Może wystąpić nawet kilka lat przed chorobą. Po tym epizodzie osoba wraca do normy, a na swoje dziwne zachowanie ma zawsze jakieś racjonalizacje.

 Pierwsze stadium- tzw. owładnięcia procesu chorobowego, to wejście z świata rzeczywistego do świata schizofrenicznego (ale mogą być ostre fazy). To stadium bardzo niebezpieczne, ponieważ chory ma zachowany pełny krytycyzm, wie co się z nim dzieje np. siedzi w kawiarni i wyraźnie widzi ze ściany wychodzące robaki - wie, że ma halucynacje, patrzy czy ktoś reaguje, ogarnia go potężne poczucie grozy.  Jeszcze wie, że to co się dzieje, nie może mieć miejsca w tym świecie. To na tym etapie najczęściej popełniane są samobójstwa, które zresztą często się udają. Chorzy mają świadomość, że w pewnym momencie mogą przestać kontrolować chorobę. Stadium drugie to stadium adaptacji.  Człowiek przyzwyczaja się do nowego świata. Występuje tu zjawisko tzw. podwójnej orientacji człowiek naprawdę żyje w dwóch rozszczepionych światach, ale to ten schizofreniczny, jest jego światem np. z jednej strony realnie wierzy, że jest uzdrawiaczem, a potrafi iść do lekarza po leki, albo wie, że żona go podtruwa, a jej posiłki jada.

Tutaj często występują ambisentencja-czarne i białe jednocześnie, tak i nie jednocześnie, ambitendencja - sprzeczne uczucia - „boję się jej i lubię jednocześnie”, ambiwalencja - jedną ręką głaszcze, a drugą bije. To najdłużej trwające stadium, tu coraz głębiej wchodzi się w świat schizofreniczny. Później zostaje już pojedyncza orientacja  tylko jedno, tylko jeden świat schizofreniczny. Trwa to różnie.

Trzecie stadium, to stadium degradacji - nazwa wskazuje, że następuje tu totalna degeneracja psychiczna, to już riuina. Nie ma już tej osoby, która kiedyś była w tym ciele. Zupełne odcięcie od rzeczywistości. To stadium zwane jest też okresem wygasania, bo wygasają emocje społeczne. Pojawia się trwały rozpad osobowości. To już trwały defekt schizofreniczny, nic się już nie zmienia.

Schizofrenia paranoidalna to Najczęstsza postać schizofrenii. Dominują paranoidalne urojenia z towarzyszącymi omamami, w szczególności słuchowymi. Zaburzenia afektu, woli, mowy, jak też objawy katatoniczne nie są nasilone. Przykładem najczęstszych objawów paranoidalnych są:· urojenia prześladowcze, odnoszące, posłannictwa, zmianycielesnej,· omamy słuchowe słowne, które grożą pacjentowi lub wydają mu polecenia, ale także doznania słuchowe bezsłowne, takie jak: gwizdy, śmiech,· omamy węchowe lub smakowe,· częste wyraźne zaburzenia toku myślenia.

 

 

6. Etiopatogeneza schizofrenii - czynniki genetyczne, biologiczne i psychospołeczne

 

Dokładne przyczyny powstania schizofrenii nie są do końca zbadane. Istnieją teorie, lub wyniki badań które mogą wskazywać na pewne źródła powodujące powstanie schizofrenii. Jednak nie ma 100% pewności.

W 1911 r. Bleuer po raz pierwszy użył terminu schizofrenia (schizo - rozszczepiam, phren - rozum, serce). Posłużył się on liczbą mnogą, żeby podkreślić różnorodność obrazów klinicznych i różne rokowanie w grupie schizofrenii. Objawem wiodącym zaś miało być rozszczepienie osobowości. Do dziś nie udało się w pełni wyjaśnić jej etiopatogenezy

Na powstanie schizofrenii mają najprawdopodobniej wpływ głownie trzy czynniki: genetyczne, biologiczne i psychospołeczne.

Czynniki genetyczne - schizofrenia jest zaburzeniem, do którego predyspozycje dziedziczy się po rodzicach. Prawdopodobieństwo jest jak 1 do 100 a w przypadku bliżniaków aż 1 do 2, dzieci, gdy oboje rodziców chorują 40%.

Czynniki biologiczne - komórki wytwarzające się w cewce nerwowej nie wędrują we właściwe miejsce i inaczej się rozwijają. Następują błędne połączenia w o.u.n.. Możliwe jest też narażenie płodu na kontakt z pewnymi wirusami, organizm wtórnie reaguje.

Czynniki psychospołeczne - pewne osoby, z pewnymi typami osobowości są skłonne do schizofrenii np. teorie o rodzinie schizofrenicznej, czyli rodzinie, w której występują zaburzenia w komunikacji. Ale trzeba też mieć predyspozycje.

 

7. Rokowanie i jego predyktory. Schizorfrenia typu I i II.

Około 5% wszystkich schizofreni rokuje wręcz fatalnie. Nikt rozsądzny nie może na dzień dzisiaejszy powiedzieć wyleczyłem schizofrenię, można powioedzieć, że nastąił długi okres remisji.  Zadziwiające bogactwo objawów, czasmi powoduje, że schizofrenię mysli się ze zwykłą fanaberią. Tak naprawdę, to nikt nie wie, kto i kiedy stanie się jej ofiarą. Dotyka ok. 1% populacji, częściej młodych ludzi od. 15 do 30 r.ż. Schizofrenia ma to do siebie, że niszczy psychikę wtedy, kiredy ona się właśnie kształtuje. Tworzą się nieprawidłowości w mózgu, między innymi poziom dopaminy i serotoniny jest nieprawidłowy. Neurony zaczynają tworzyć nieprawidłowe połączenia. Te nieprawidłowe połączenia powodują, że osoby słyszą dźwięki, mają wizje, są bardziej pogrążeni w sobie. Choroba ta też zmienia życie bliskim. Schizofrenik może się załamać nawet przy najprostrzyma zadaniu umysłowym. Często mu się wydaje że wszyscy słyszą jego myśli i czuje się zagubiony. Żyje w ciągłym lęku Niestety, na dzień dzisiaejszy rokowanie jeśli chodzi o schizofrenię nie jest dobre. Za pomocą środkuw farmaceutycznych i psychoterapii można jedynie spowolnić lub nawet wstrzymać proces chorobowy, nie można go jednak cofnąć. Tylko niezwykle wybitne jednostki potrafią oddzielić granicę między obłędem a rzeczywistością. 50% schizofreników podejmuje próbę samobójstwa, a 10% udaje się to.

 

W schizofrenii typu pierwszego występują objawy wytworzone (objawy brzeżne), natomiast w schizofrenii typu drugiego nie występują.

 

 

8. Terapia schizofrenii - efekty i skutki uboczne.

 Terapia schizofrenii jest niezwykle trudna. W zależności od rodzaju schizofrenii, jej siły możliwości jedniostki stosuje się różne formy terapii. Może to być farmakoterapia, psychoterapia lub jedno i drugie.

Istnieje hipoteza dopaminowa, która mówi o nadmiarze dopaminy. Tu stosuje się terapię neuroleptykami - leki neuroleptyczne są wycelowane w psychozy, a ich główną funkcją jest inhibicja czyli hamowanie wychwytu dopaminy. Leki te mają to do siebie, że po dłuższym stosowaniu niszczą receptory wyhwytu i u chorego pojawiają się zaburzenia typu parkinsonizmu, czyli jakby „sztucznie tworzą chorobę Parkinsona”. Leków tych absolutnie nie należy nagle odstawiać, bo mogą wywołać odwrotne efekty do zamierzonych. Powolne odstawianie tych leków może wywołać uszkodzenia mózgu. Zmiany zanikowe w mózgu są ubytkowe. Terapia elektrowstrząsowa - polecana kiedyś okazuje się obeznie również niszczącą. Sama psychoterapia w przypadku cięższych przebiegów często okazuje się nieskuteczną - nie ma tzw. dojścia do pacjenta.

0x01 graphic

0x01 graphic

LĘK JAKO WIODĄCY OBJAW PSYCHOPATOLOGICZNY W RÓŻNYCH TYPACH ZABURZEŃ PSYCHICZNYCH

Lęk i wariaci

 

Lęk, mówiąc ogólnie, to ustawiczne, często nieokreślone uczucie dyskomfortu, napięcia, niepokoju bez konkretnej przyczyny. Uważa się, że lęk jest nieodłącznym składnikiem naszej epoki ponieważ wiąże się ze stałym poczuciem zagrożenia, niepokoju niepewności, pośpiechu, rywalizacji. Lęk jest często mylony ze strachem. Jest bardziej bezprzedmiotowy, a strach przedmiotowy. Chroniczny lęk jest zaburzeniem psychicznym. Lęk jest jedną z częściej przezywanych emocji, jednak przeżywany zdrowo nie jest zjawiskiem patologicznym.

 

Zaburzenia psychiczne dotyczą psychiki, czyli tej sfery życia, którą cechuje indywidualizm i która uważana jest za coś intymnego, osobistego, kruchego i chronionego. Zaburzenia są zagrożeniem dla psychiki, która jest naszym „narzędziem” do rozpoznawania sytuacji, a także do jej oceny, jest także narzędziem do wypracowywania sobie sposobów postępowania z samym sobą oraz innymi ludźmi. Człowiek pobawiony takiego narzędzia, lub posiadający, ale niewłaściwie działające staje się zupełnie bezradny i bezbronny w sposób wyjątkowo dotkliwy i bolesny. Bez poprawnie działającej psychiki, człowiek doświadcza rzeczy, które w jego mniemaniu są dla niego zagrożeniem, są niezrozumiałe, trudno dostrzegalne. Również otoczenie może niewłaściwie oceniać osobę, która ma zniszczoną psychikę, może inaczej odczytywać intencje, motywy. Z całą pewnością, zaburzenia psychiczne nie są budujące, często dzięki jednej zaburzonej jednostce, ujawniają się najciemniejsze strony całej rodziny, jej najsłabsze punkty. Częściowy lub zupełny rozkład rodzin wcale nie jest rzadkością. Jeśli jedna jednostka jest chora, chore jest też całe najbliższe otoczenie, które jest z jednostką związane. Nieporozumienia, konflikty, odrzucenie, wrogość, poczucie winy, gwałtowne często utrwalające się reakcje często są owocem zaburzeń psychicznych.

 

Należy jeszcze wspomnieć o ogólno-środowiskowym potępieniu osoby z zaburzeniami psychicznymi. Potępienie, jak również inne negatywne zachowania, są skutkiem niewiedzy. Najbardziej przykrym faktem jest to, że osoby posługujące się - mówiąc wprost chorymi, głupimi i prostackimi schematami i mitami nie mają ochoty zaczerpnąć ani odrobiny wiedzy na temat na który im się wydaje że mają wiele do powiedzenia. Chęć życia w ciemnocie, i własnej niewydolności jest większa, niż chęć zbudowania sobie jakiejkolwiek bazy wiedzy. Dla wielu ludzi najlepszą formą edukacji, jest edukacja własna, a dokładniej wymyślona przez siebie i zaczerpnięta z zabobonów, w które usilnie wierzy.

 

Słowo wariat - podpina się pod wszystko, co nie współistnieje tak samo jak reszta świata, wariatem może być każdy, kto czuje głębiej, bardziej przeżywa, kto bardziej kocha, kto się bardziej boi, kto bardziej cierpi, kto ma ciekawszy pomysł na życie. Tylko wypowiadający te słowa nie są wariatami, z prostego powodu, bo są szarzy, nie mają własnych pomysłów, własnych inicjatyw, nie chcą się wybijać, nie zależy im na reszcie - chcą przemknąć przez to życie „tak sobie”. Na temat osób, które są dotknięte różnego rodzaju zaburzeniami psychicznymi krąży wiele mitów i zabobonów. Myślę, że takie mity należy w sposób zdecydowany niszczyć. W końcu mamy już XXI wiek i nadto żyjemy w środku Europy, między krajami, gdzie takie zupełnie nieprawdziwe mity już dawno wymarły śmiercią naturalną. Do najczęściej spotykanych mitów należą więc takie stwierdzenia jak: wszyscy chorzy psychicznie stanowią zagrożenie dla otoczenia, chorzy psychicznie są zupełnie nieświadomi swoich potrzeb, nie czują, a więc nie trzeba im pomagać, a często jednym słowem -  wariaci.

 

 Lęk u jednostki zdrowej

 

Lęk u jednostki zdrowej nie jest zjawiskiem, które powinno budzić niepokój; jest reakcją organizmu na określone negatywne, nieprzyjemne  bodźce, to reakcja bardziej lub mniej adekwatna do sytuacji. Można powiedzieć, że jest formą obronną organizmu. Poprzez lęk, organizm informuje nas, że coś jest nie tak, przestrzega nas przed ewentualnym niebezpieczeństwem, zagrożeniem. Przykładem może być, choćby wchodzenie na niebezpiecznie strome zbocze góry, stanie nad przepaścią, kontakt z niebezpiecznym lub dzikim zwierzęciem. Lęk może również być motorem motywacyjnym do jakiegoś długotrwałego wysiłku. U  zdrowej osoby lęk zwiększa jej czujność, wyostrza zmysły. Są osoby, które uważają, że nie posiadają reakcji lękowych, niczego się nie boją, nie obawiają. Jednak Kępiński podsumowuje to twierdząc, że w sytuacjach niebezpiecznych, w których lęk nie występuje, wymagana jest interwencja psychiatryczna. Zazwyczaj boimy się nowości, rzeczy, sytuacji  których nie znamy. Ogólnie mówiąc, jako gatunek nie lubimy zbyt gwałtownych zmian.  Jednak brak zmian oznacza, że ludzkość nie rozwijałaby się.

 

Ponieważ lęk jest zjawiskiem naturalnym, często bagatelizuje się jego patologiczne postaci. Kiedy przekracza możliwości adaptacyjne jednostki powoduje zaburzenia lękowe. U jednostki zaburzonej lęk niejednokrotnie jest związany z nerwicą, a także innymi zaburzeniami psychicznymi. Lęk zresztą bardzo często towarzyszy różnym zaburzeniom psychicznym.

 

Lęk i zaburzenia związane z nim są bardzo rozległym zagadnieniem i nie sposób omówić go szczegółowo w tak krótkiej formie. Objawy zaburzeń psychicznych najprościej można ująć jako „fakty dające się stwierdzić w wywiadzie, bezpośrednim badaniu lub obserwacji, stanowiącej odchylenia od prawidłowych czynności psychicznych” (Jaroszyński). Częstym powodem zaburzeń psychicznych, są w znacznej mierze uwarunkowania środowiskowe, a dokładniej środowisko, w których człowiek się znalazł i w którym przyszło mu żyć, środowisko, które w zamierzeniach powinno mu być bliskie i przyjazne.

 

Lęk jako bezpośrednia przyczyna zaburzenia

 

Amerykańska klasyfikacja zaburzeń psychicznych (DSM-IV) klasyfikuje  zaburzenia bezpośrednio związane z lękiem i dzieli lęk na kilka zespołów zaburzeń.

 

            Zespół lęku napadowego (czyli napady paniki) z agorafobią lub bez niej. - Charakteryzuje się on niespodziewanymi napadami bardzo silnego lęku. Początek jest nagły i niespodziewany, nie musi być nawet czynnika wyzwalającego, to znaczy może powstać samoistnie.

 

Zespół lęku uogólnionego jest lękiem przewlekłym. Może to być jakakolwiek obawa przed czymkolwiek, jakimikolwiek okolicznościami życiowymi, sytuacjami trudnymi, często urojonymi. Osoby dotknięte tą postacią zaburzenia, często nie potrafią właściwie sprecyzować co powoduje taki stan. Ciągle oczekują, że coś się stanie. Niestety, to że coś się stanie jest wysoce prawdopodobne, gdyż często ma tutaj zastosowanie zjawisko tak zwanego samospełniającego się proroctwa. Osoby same prowokują takie, a nie inne sytuacje, zachowanie ludzi względem nich samych. Dlatego też osoby tkwią w błędnym kole i ciągle się upewniają o słuszności swoich odczuć.

 

Zespół fobii cechuje się przede wszystkim z irracjonalnej obawy przed konkretnym przedmiotem, czasem zgeneralizowanym, sytuacją, ale również z koniecznością unikania przedmiotu lub sytuacji. W zespole fobii można wyróżnić kilka ich rodzajów, np. fobie społeczne, fobie proste. Nie leczone fobie rozlewają się na coraz więcej sytuacji.

 

Zespół natręctw to chorobliwa potrzeba wielokrotnego wykonywania określonych czynności. Do najczęściej spotykanych można zaliczyć bardzo częste mycie rąk, sprawdzanie gazu, drzwi, wykonywanie zbędnych czynności w sposób bezmyślny.

 

Zaburzenia lękowe po zadziałaniu stresorów, czyli czynników stresogennych. W tym przypadku marzenia senne oraz myśli w ciągu dnia nakierowane są w sposób lękowy do przeżytego urazu psychicznego.

 

Wtórne zaburzenia lękowe spowodowane niepsychiatrycznymi uwarunkowaniami. Tutaj lęk może być spowodowany przyjmowaniem różnego rodzaju substancji chemicznych, leków, chorobami somatycznymi, zatruciami itd.

 

Każde z wymienionych wyżej zaburzeń może występować jako osobna jednostka chorobowa, ale nie musi. Mogą się również powyższe zaburzenia dowolnie łączyć w dowolne inne formy zaburzeń psychicznych. Mogą również współwystępować z innymi zaburzeniami psychicznymi, być objawem osiowym lub towarzyszącym. Przyczyn lęku może wiele: niebezpieczeństwo, stres, konflikt, uraz psychiczny, przykre wspomnienia, złe rozumowanie, objawy abstynenckie, choroba, nawyk (wyuczony sposób zachowania, używanie takich samych mechanizmów obronnych), sama osobowość i wiele innych.

            Zaburzenia lękowe z całą pewnością nie są jednolitą grupą schorzeń, zaburzeń, dlatego też formy ich leczenia, terapii są bardzo różne. W wielu przypadkach jest niezbędna psychoterapia, gdyż lęk jest często „owocem” długotrwałej i rozwiniętej nerwicy, a wiadomo, że nerwica rozwija się wyłącznie na bazie czynników psychogennych. W trakcie leczenia, częstym błędem popełnianym jest podawanie leków likwidujących objawy, często zapomina się o likwidowaniu prawdziwych przyczyn. Nie dość, że prowadzi to do uzależnienia, to jeszcze usypia wulkan, który często po zaprzestaniu brania leków, wybucha z jeszcze większą siłą.

 

            Z rozpoznaniem samego lęku nie powinno być również problemu. Sam chory jest doskonale wstanie określić, czy lęk który go dotyczy jest zjawiskiem normalnym, czy wkracza już na teren patologiczny. Objawy lęku mogą być różne, wiele z nich może współwystępować, wiele może nie występować, mogą się też pojawić inne dolegliwości często somatyczne.  Głównym, aczkolwiek bardzo ogólnym objawem jest nieprzyjemny stan psychiczny (nieprzyjemne napięcie), które może człowiek odczuwać. Inne objawy mogą przyjmować postać: zawrotów głowy, braku równowagi, poczucia omdlewania lub oszołomienia, poczucia dziwności, nierealności otoczenia lub siebie samego, obawy o utratę kontroli nad sobą, obawy przed nagłą śmiercią, suchości w ustach, trudności w połykaniu, bólów w klatce piersiowej, trudności w oddychaniu, przyśpieszonego bicia lub kołatania serca, nudności, pocenia się, drżenia lub  dreszczy lub uderzeń gorąca, drętwienia kończyn, świądu, czerwienienia się (poczucia gorąca na policzkach), nudności i obawy przed zwymiotowaniem, nagłej potrzeby skorzystanie z ubikacji.

 

Leczenie lęku nie zawsze jest proste. W zależności od możliwości jednostki i sytuacji przyjmuje się różne formy terapii. Myślę, że najważniejsze jest, aby osoba cierpiąca na zaburzenia lękowe miała w tych trudnych chwilach przy sobie kogoś, przy kim mogłaby się poczuć bezpiecznie, mogłaby poczuć, że jest wartościową osobą.

 

 

Lęk w niektórych zaburzeniach, jako objaw wiodący

 

Lęk, jest obecny w wielu innych zaburzeniach psychicznych, często obok wielu objawów osiowych jest wiodącym objawem psychopatologicznym. Mamy więc ogólnie lęk w wszelkiego rodzaju nerwicach, autyzmie, zaburzeniach afektywnych (depresjach), schizofrenii, zaburzeniami myślenia niezgodnymi z rzeczywistością i wielu innych. Te zaburzenia, to takie,  gdzie powstaje konflikt, załamuje i rozbija się świat, następuje ucieczka do własnego, nie zawsze zdrowszego świata. W niniejszej pracy skupię się bardzo ogólnie na tylko kilku zagadnienia, kładąc głównie nacisk na lęk jako zjawisko występujące lub jest powodem zaburzenia.

 

            Zaburzenie psychiczne charakteryzuje się zmianami chorobliwymi w zakresie myślenia, świadomości, intelektu, woli, uczuć, działania i innych funkcji psychicznych, prowadzących do znacznych niekiedy zaburzeń zachowania w środowisku społecznym. W zaburzeniach psychicznych występują tzw. objawy psychotyczne: urojenia, paralogie, rozkojarzenie, autyzm, zaburzenia świadomości, nastroju. Psychozy w przeciwieństwie do niedorozwoju umysłowego i psychopatii stanowią procesy chorobowe, to jest mają określony początek w czasie, określony przebieg .

 

            Do zaburzeń myślenia niezgodnymi z rzeczywistością można zaliczyć przede wszystkim urojenia. Mogą je również posiadać jednostki zupełnie zdrowe, tylko w nieco bardziej realnej formie. Przyczyną ich powstania może być długotrwały lęk, napięcie. Takie urojenia, często są katalizatorem, czyli miejscem ujścia negatywnych emocji. Odważę się również nazwać urojenia pewną formą mechanizmu obronnego - gdyż z jednej formy napięcia organizm ucieka w drugą, jakby broniąc się przed czymś. Do często spotykanych urojeń, czyli nieprawdziwych faktów uznawanych za chorego za najprawdziwszą prawdę zaliczyć można:

 

 urojenia prześladowcze (osoba uważa, że ciągle jest obserwowana, obgadywana, ktoś tylko czyha, aby takiej

osobie zaszkodzić),

  posłannicze (osoba została przez kogoś wybrana do spełnienia jakiegoś ważnego zadania),

  urojenia wielkościowe (chorobliwe przekonanie o wyjątkowej urodzie, bogactwie, możliwościach),

  urojenia winy (osoba czuje się grzeszna, winna, chce pokutować, być karana, często za niepopełnione grzechy),

  urojenia zazdrości,

 zespoły urojeniowe (mogą być bardzo logicznie i składnie połączone i o tak silnym ładunku emocjonalnym, że środowisko przebywające z jednostką zaburzoną zaczyna w nie wierzyć i ulega im - tzw. urojenia indukowane),

  omamy, halucynacje (mogą być wzrokowe, słuchowe, czuciowe, węchowe - czyli spostrzeżenia, których nie powinno być).

 

 

 

Schizofrenia - demon o wielu twarzach

  

Nazwa schizofrenia oznacza dosłownie rozpad serca lub rozpad umysłu. Schizofrenia jest chorobą, która budzi wyjątkowo dużo kontrowersji, nieporozumień,  a przede wszystkim lęk i niechęć nawet ze strony ludzi, którzy z racji wykonywanego zawodu nie powinni się jej bać (konkretny przykład: chcąc odbyć praktykę w domu pomocy społecznej dla osób z zaburzeniami psychicznymi, dyrektor tej placówki kategorycznie sprzeciwił się, twierdząc, że są to ludzie niebezpieczni!- osobiście uważam, że ta osoba znalazła się na nieodpowiednim stanowisku skoro wydaje takie opinie o swoich podopiecznych). Tak naprawdę przyczyny powstawania schizofrenii nie są do końca poznane. Istnieje wiele różnych koncepcji, teorii. Wiadomo na pewno, że chorzy od początku mają tendencję, do wycofywania się z życia do ich własnego wewnętrznego świata, zdominowanego przez chorobę - stąd autyzm jest osiowym objawem schizofrenii. Ten własny wewnętrzny świat wydaje się lepszy, bezpieczniejszy. Schizofrenia powoduje niemal całkowitą izolację od świata zewnętrznego. Chorzy nie są w stanie decydować o sobie, walczyć - coraz bardziej brną w chorobę. Powodem zamykania się w sobie, ucieczki jest z całą pewnością lęk, który paraliżuje ofiarę. To z powodu lęku uciekają w autystyczny świat. Balansując raz w jednym, raz w drugim świecie, chory często spotyka kolejna kara; tracą bliskich, przyjaciół (społeczeństwo odsuwa się od nich), tracą możliwość nauki, pracy, porozumiewania się. Schizofrenia w sposób bardzo silny zaburza procesy emocjonalne i poznawcze. Choroba ta ma to do siebie, że jej rozwoju nie da się przewidzieć. Może wystąpić w postaci nagłego ataku, stopniowo się nasilać; objawy mogą mieć charakter stały lub epizodyczny, gdzie okresy remisji mogą być dowolnie długie. Antoni Kępiński w  chyba najlepszej książce na ten temat „Schizofrenia” na pierwszej stronie napisał przepiękne motto: „Tym, którzy więcej czują i inaczej rozumieją i dlatego bardziej cierpią, a których często nazywamy schizofrenikami”. Rzeczywiście, osoby cierpiące na schizofrenię, są bardzo delikatne wymagają dużo cierpliwości, uczucia, bezpieczeństwa, nie lubią zmian - bo się ich boją.

 

Początek choroby rozpoczyna się najczęściej w okresie młodzieńczym, wczesnej dorosłości, czyli takim kiedy kształtuje się osobowość i nabiera właściwej dla późniejszej dorosłości formy, wtedy zmienia się obraz własnego JA i obraz świata. Pobudzenie ruchowe, jako tylko jeden z objawów choroby daje podstawy powszechnemu przekonaniu, że schizofrenicy są niebezpieczni dla otoczenia i należy ich izolować. Żyją też na tym świecie osoby, które jednoznacznie kojarzą schizofrenię z opętaniem lub karą bożą.

 

Schizofrenia dotyka całą rodzinę osoby chorej, dlatego też ważne jest, aby cała rodzina współuczestniczyła w terapii. Rodzina nie powinna funkcjonować wyłącznie pod dyktando osoby chorej. Schizofrenia to rzeczywiście  „demon” ograbiający ludzi z ich z przeszłości, teraźniejszości, przyszłości, a nawet życia. Dla ofiar schizofrenii codzienne życie jest potężnym dziwnym i przerażającym wyzwaniem. Choroba niszczy zdolność do odbierania świata w sposób prawidłowy. Aż jedno na sto urodzonych dzieci pada ofiarą schizofrenii. Choroba nie wybiera, dosięga każdego kogo chce dosięgnąć, narażeni na nią są wszyscy, biedni, bogaci, zwykli ludzie, geniusze, artyści, szczęśliwi, nieszczęśliwi, święci i mordercy -  nie ma reguły.  Świat pełen obietnic nagle zapełnia się lękami i urojeniami. Ktoś powiedział - to jest tak, jakbyś położył się spać w luksusowym łóżku na Manhatanie, a obudził się na przedmieściach Nairobi, w dżungli, to kolosalna zmiana.

 

Aby rozpoznać schizofrenię, jej objawy muszą występować minimum jeden miesiąc. Do objawów osiowych należą:

  autyzm- to jest odcinanie się od otoczenia i zamykanie w świecie własnych potrzeb; postępująca utrata kontaktu ze światem i przewaga zainteresowania przeżyciami wewnętrznymi,

  rozszczepienie - rozerwanie poszczególnych funkcji psychicznych; obniżenie uczuciowości wyższej i jej zobojętnienie, co prowadzi do pustki uczuciowej i utraty związków emocjonalnych z otoczeniem,

 rozszczepienie osobowości, w którym zazwyczaj spotyka się:

 dereizm (człowiek nie wchodzi w interakcje z rzeczywistością),

 paratymia (brak zgodności treści uczuć i myśli) i jej objaw: paramimia (nieadekwatne reakcje mimiczne), ambiwalencja (dwuwartościowość) sądów, ambisentencja, ambiwalencja uczuć, ambiwalencja dążeń, ambitendencja, zaburzenia toku i treści myślenia, równoczesne występowanie przeciwstawnych zjawisk, ujawnia się też jako tzw. paratymia w postaci reakcji emocjonalnych, urojenia i halucynacje, iluzje, natłok myśli, zaburzenia ruchowe, dziwaczność, manieryzm i stereotypia.

 

Istnieje podział na kilka rodzajów schizofrenii, i tak schizofrenia prosta, hebefreniczna,  katatoniczna, urojeniowa. Lęk, który się pojawia na każdym kroku, w sposób bezlitosny paraliżuje, i ciągle bezlitośnie pogłębia chorobę tworząc coraz to nowe zaburzenia lękowe, nowe fobie. Schizofrenicy jednak nie są upośledzeni intelektualnie jak to się potocznie sądzi. Bogactwo ich wewnętrznego świata niejednokrotnie jest dowodem, że intelekt dalej został piękny. Świadectwem mogą być obrazy, wiersze, opowiadania tworzone w trakcie trwania choroby. Olbrzymi lęk nie jest w stanie zabić wrażliwości, która tkwi w tych ludziach, a wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej ich uwrażliwia. Świat schizofreników to świat, gdzie lęk jest tak silnie nasilony, że „jego nasilenie przekracza niejednokrotnie granice ludzkiej wyobraźni. Zewnętrznym jego objawem jest najczęściej zahamowanie lub podniecenie katatoniczne, a wewnątrz organizmu zachwiania równowagi wegetatywno - endokrynnej, które nawet może być przyczyną zejścia śmiertelnego.” (A.Kępiński „Schizofrenia”). W tym świecie nie ma miejsce na kłamstwo, „chory nie potrafi pogodzić się z powierzchownością życia, zewnętrznym, formalnym aspektem rzeczywistości. Niestety, to samodzielne szukanie prawdy prowadzi do tragicznych skutków” (Kępiński). Jeśli nienawidzą, to nienawidzą globalnie, jeśli kochają, to kochają globalnie - tu wszystko się rozlewa.

 

 

Depresja - ból istnienia

 

               Depresja nie jest tak wielobarwnym obrazem jak schizofrenia. Wydawać się może, że lęk w depresji (psychogennej) odgrywa jeszcze większą rolę. Jest on prawdziwym dominantem w tym zaburzeniu. Zazwyczaj długotrwały stres, lęk przed czymś, poczucie straty, utrata bliskiej osoby, duże zmiany, utrata więzi, napięcie trwające dłużej niż możliwości samej jednostki spychają ją w dół bezradności, lęku, smutku - w krainę depresji. Do depresji chętnie „doklejają się” lęki w postaci różnego rodzaju fobii, szczególnie tych społecznych. Człowiek zaczyna się bać ludzi, rozmowy z nimi, kontaktu, traci napęd i motywacje, zaczyna się wreszcie bać siebie i własnych reakcji.

 

Depresja łagodna najczęściej  przechodzi sama, depresja średnia wymaga często pomocy bliskich, psychologicznej, terapeutycznej, czasem wsparcia farmakologicznego, depresja duża lub długotrwała (np. dystymia) wymaga często wsparcia psychiatrycznego ze specjalistycznymi lekami (np. trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne, inhibitory wychwytu serotoniny itd...), współpracy środowiska oraz terapię, w ostrych przypadkach hospitalizację.

 

Depresja ma to do siebie, że często jest lekceważona nie tyle przez samych chorych, ale przede wszystkim przez środowisko, które często posługuje się takimi określeniami w stosunku do chorego jak: „symulujesz”, „przejdzie ci”, „nic wielkiego”, „przesadzasz”, „wmawiasz sobie to”, „weź się wreszcie do roboty- to z lenistwa”. Często jest to bardzo przykre i bolesne, na dodatek jeszcze pogrąża chorego i upewnia go w ewentualnym definitywnym rozstaniem się z tym światem, nie jest to rzadkością. Kolejną grupą lekceważącą problem depresji są sami lekarze i specjaliści - nie traktując chorego poważnie, przepisują leki ziołowe, naświetlania i tym podobne, byle by się pozbyć pacjenta. Jak się okazuje z badań statystycznych, co druga osoba, która popełniła samobójstwo w ostatnim miesięcu przed śmiercią była u lekarza i skarżyła się na różnego rodzaju dolegliwości. Często jest tak, że rodzina zaczyna wierzyć w to że ich bliski cierpiał na depresję po wszystkim, gdy jest zbyt późno. Depresja zbiera ogromne żniwo. Nie zawsze musi się to kończyć śmiercią, ale bywa tak, że ci którzy żyją z depresją są żywymi trupami, bez napędu, bez emocji, bez nadziei, są, a właściwie ich nie ma. Lęk w depresji skutecznie zasłania nadzieję na jutro, z czasem ten lęk nie nazywa się już lękiem, właściwie wcale już się nie nazywa, staje się stanem jednostki.

 

W ostrych epizodach depresyjnych mogą się pojawiać omamy, urojenia (szczególnie często spotykane to węchowe - chory czuje zapach zgnilizny, pleśni, śmierci).

 

Tak jak w przypadku innych zaburzeń, rozróżnia się wiele rodzajów i nasileń depresji. Świat depresji, to świat ciągle pogłębiającego się smutku, beznadziei, lęku przed teraźniejszością, przyszłością; lęku często spowodowanego urojonym poczuciem winy, napięcia. Fatalna sytuacja naszego kraju, ciągle pogłębia marazm, niepewność jutra i staje się okazją do coraz częstszego zapadania na to schorzenie. W diagnozie, chory często skarży się na inne dolegliwości, takie jak bóle somatyczne, zaburzenia snu, łaknienia (może być też depresja tzw. maskowana). Depresja jest poważnym zaburzeniem i należy go leczyć, gdyż jest niesamowitym obciążeniem dla chorego, bardzo ogranicza zdolność do pracy, nauki (wszystko staje się trudne, niemożliwe, mniej ważne niż własny nastrój), chory jest mniej odporny na inne schorzenia somatyczne, jego układ odpornościowy nie pracuje poprawnie, a bywa i tak, że zwraca się przeciwko samemu choremu.. Depresje psychogenne najczęściej są efektem długo trwającej i rozwijającej się nerwicy.

 

  Nerwice - niby zdrowi, a jednak chorzy

 

            Wokół nerwicy krąży dużo kontrowersji. Pierwszą rzeczą, którą należy wiedzieć o nerwicy jest to, że jest ona zaburzeniem powstałym na bazie wewnętrznych konfliktów emocjonalnych (lęku, stresu, kryzysu itd...), często spowodowanych tłumieniem emocji, niemożnością ich wyrażenia lub nieumiejętnością dokonania wyboru czy wybrnięcia z tak zwanej trudnej sytuacji, oraz to, że osoba z nerwicą, nie jest z całą pewnością chora psychicznie. Nerwice mogą żyć swoim życiem bez żadnych ubocznych efektów, mogą być również „dodatkiem” do innych zaburzeń, co zresztą prawie zawsze się dzieje. Sama w sobie nerwica nie jest aż tak bardzo szkodliwa, ale objawy które ona wywołuje mogą doprowadzić nawet do śmierci. Zaproponowane przez Antoniego Kępińskiego objawy osiowe spotykane we wszystkich typach nerwic są niezmienne od wielu lat. Są to więc:

  lęk - stanowi punkt odniesienia dla innych objawów. W nerwicy najczęściej przybiera postać nieokreślonego niepokoju, napadów lękowych; lęk może również nasilać się w określonych sytuacjach

  zaburzenia wegetatywne - obejmuje głównie nieprzyjemne dolegliwości bólowe, zaburzenia snu, zaburzenia w funkcjonowaniu fizjologicznym

  egocentryzm - nadmierna koncentracja na sobie, własnych przeżyciach, niepowodzeniach; uznanie, że świat powinien się kręcić wokół własnego JA przy prawdopodobnie niskiej samoocenie, często przyjęcie postawy roszczeniowej, oczekującej, nastawionej na „daj”, a nie na „weź”

  błędne koło - polega na sprzężeniu zwrotnym pomiędzy powyższymi objawami, np. lęk wyzwala dodatkowe objawy wegetatywne, które z kolei nasilają lęk, który dodatkowo wzmaga objawy wegetatywne, i tak w kółko.

 

Oprócz objawów głównych, które są charakterystyczne dla wszystkich typów nerwicy istnieją objawy towarzyszące, dzięki którym określa się rodzaj nerwicy. Im bardziej dominuje dany objaw towarzyszący, w taki sposób dany rodzaj nerwicy się nazywa. Jeśli na przykład dominantem jest chorobliwe wielokrotne powtarzanie danej czynności, to nerwica natręctw, jeśli dominującym objawem towarzyszącym jest lęk ogólny, to nerwica lękowa, itd.

 

W przeciwieństwie do schizofrenii i ciężkiej depresji w nerwicy dość skuteczną formą leczenia jest psychoterapia (tylko czasem wspomagana farmakologicznie). W zależności od tego, w jakim stadium zaawansowania nerwicy znajduje się jednostka, jakie są jej możliwości poznawcze, osobowość - taką formę terapii się wybiera. Jednostka wyłącznie nerwicowa nie traci zdolności poznawczych jako takich, aczkolwiek w późniejszym stadium nerwicy stają się one rzeczywiście zaburzone. Andrzej Kokoszka twierdzi, że nerwice może również leczyć lekarz wszystkich specjalności opierając się na łatwych do przyswojenia wiadomości.

 

Osoba dotknięta zaburzeniami psychicznymi, emocjonalnymi lub ofiara osoby z zaburzeniami musi się nauczyć kilku rzeczy. Mimo często zaniżonej samooceny, musi  wiedzieć, że nie jest pępkiem świata, że wszystkie osoby na świecie nie będą jej głaskać i obchodzić się z nią jak z jajkiem, musi wiedzieć, że jej problem nie jest największym problemem na świecie, że są też inni ludzie, którzy mają o wiele poważniejsze problemy. Taka jednostka, musi z całą pewnością obniżyć poziom swojego egocentryzmu, który często jest dominującym w różnego rodzaju zaburzeniach. Może to zrobić na różne, znane jej sposoby. Nie wolno się skupiać na swoich lękach i usilnie je likwidować, bo dopiero wtedy będą się powiększały. Jednostka powinna poznać własne mechanizmy obronne osobowości, których używa najczęściej - poznanie ich znacznie redukuje problemy. Kolejnym krokiem, które proponuję to przysłowiowe „wrzucenie na luz”, zrozumienie, często zaakceptowanie, a wręcz polubienie siebie ta

0x01 graphic

 0x01 graphic

NERWICE ORAZ TRWAŁE ZABURZENIA PRZYSTOSOWANIA
Trudno nawet w przybliżeniu, określić częstość występowania nerwic. W badaniach epidemiologicznych, zależnie od tego, jak dokładnie je przeprowadzono i jakie przyjmowano kryteria granicy między nerwicą a normą psychologiczną oraz między nerwicą
a psychopatią, odsetek neurotyków, czyli osób o skłonnościach do reakcji nerwicowych lub chorych na nerwicę, w ogólnej populacji społeczeństw waha się od kilku do kilkudziesięciu procent. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że nie ma chyba człowieka współczesnej cywilizacji, który by przez krótki przynajmniej okres swego życia nie wykazywał wyraźnych objawów nerwicowych.
W praktyce lekarskiej nierzadko spotykamy się z faktem, że objawy typowo nerwicowe są zwiastunem chorób somatycznych lub psychicznych lub też im towarzyszą. By odróżnić je od nerwic prawdziwych lub psychonerwic, wywoływanych tylko czynnikami natury emocjonalnej, mówi się wówczas o nerwicach rzekomych lub "pseudonerwicach". Rozpoznanie objawów nerwicowych nie jest sprawą trudną: niepokój i napięcie psychiczne, które jakby promieniują z chorego i udzielają się otoczeniu, oraz typowe skargi pozwalają od razu, nawet laikowi, określić danego człowieka jako "nerwowego", co odpowiada najogólniej pojęciu nerwicy. Trudności powstają dopiero przy próbie odpowiedzi na pytanie, skąd biorą się objawy nerwicowe, czy są tylko krótkotrwałym stanem przejściowym towarzyszącym określonej sytuacji (np. sytuacja przedegzaminacyjna), czy pod nimi kryje się jakaś poważniejsza choroba somatyczna lub psychiczna, czy też wynikają z różnego rodzaju konfliktów emocjonalnych. Tylko w tym ostatnim przypadku ma się prawo rozpoznać nerwicę. Nerwice są to psychopochodne zaburzenia czynnościowe o niejednolitym obrazie klinicznym, zwykle z przewagą zmian w zakresie procesów emocjonalnych.
"Nerwica" i "psychonerwica" są określeniami jednoznacznymi. Używanie jednak terminu "psychonerwica" nie jest wskazane, gdyż niesłusznie sugeruje cierpienie od nerwicy poważniejsze, tj. jakby "bliskie psychozie". Nerwice zostały określone jako zaburzenia psychopochodne (psychogenne), tzn. że przyczyną nerwicy jest w szerokim rozumieniu tego słowa, uraz psychiczny jako szczególna postać sytuacji trudnej. Każdy uraz psychiczny jest sytuacją trudną emocjonalnie, nawet wtedy, gdy sytuacja urazowa nie stanowi zagrożenia dla człowieka i nie udaremnia jego dążeń. Wbrew pozorom, wykrycie urazu psychicznego, który poprzedził rozwój nerwicy, stosunkowo często okazuje się zadaniem trudnym. Niejednokrotnie zachodzi potrzeba uwzględnienia wielu z pozoru drobnych sytuacji urazowych oddziałujących w ciągu długiego okresu, a czasem - również przeżyć psychourazowych z dzieciństwa. Doznany kiedyś uraz psychiczny może bowiem zwiększyć wrażliwość na inne czynniki szkodliwe psychopochodne i doprowadzić do ukształtowania się nabytej skłonności do określonych reakcji nerwicowych. Poszczególni ludzie wykazują znaczne różnice w zakresie odporności psychicznej na sytuacje urazowe. Zmniejszoną odporność przejawiają m.in. jednostki neuropatyczne, charakteropaci, jednostki o osobowości niedojrzałej oraz stosunkowo często psychopaci. W przeciwieństwie do tego ludzie o osobowości dojrzałej, zwartej, o prawidłowo wykształconych mechanizmach kontroli i integracji zachowań, wykazują na ogół znaczną odporność na czynniki nerwicorodne. Odporność na stres polega na zdolności do zorganizowanego funkcjonowania, mimo podniecenia emocjonalnego. Człowiek przeżywa podniecenie emocjonalne, doznaje strachu, lęku, gniewu lub innej emocji o znacznym nasileniu, a jednak "działa przytomnie", skutecznie kontroluje swoje zachowanie i zmierza do realizacji obranego celu. Dowody odporności psychicznej daje człowiek, który przeżywając silny niepokój skupia wysiłki na rozważnym pokonywaniu trudności np. udzielenie odpowiedzi na egzaminacyjne pytania testowe, działając w warunkach presji czasowej i silnej konkurencji. Odporność psychiczna jest uwarunkowana przez wiele czynników takich jak:

1. właściwości układu nerwowego, od którego zależą siła i trwałość emocji,

2. typu reagowania emocjonalnego - nastawienie lękowe czy też nastawienie na pokonywanie trudności,

3. siły motywacyjnej dominującego dążenia i stosunku aspiracji do możliwości,

4. rodzaju regulacji osobowości - regulacja egocentryczna czy też prospołeczna,

5. dojrzałości osobowości, a dojrzałą osobowość cechuje zwartość, podporządkowanie dążeń ubocznych dążeniu

wiodącemu i zdolność powściągania emocji,

6. nawyki reagowania na trudności - nawyki korzystne np. plastyczna zmiana taktyki działania w przypadku

niepowodzenia lub nawyk wracania do nie rozwiązanych zadań, a nie do ucieczki przed nimi.

Objawy nerwicowe występują wówczas, gdy ustrojowi zagraża niebezpieczeństwo i gdy nie może sobie poradzić z sytuacją zewnętrzną lub wewnętrzną, w której się znalazł. Zagrożenie może bowiem pochodzić z zewnątrz np. sytuacja przedegzaminacyjna, lub z wewnątrz np. stan zatrucia alkoholem. Uczucie lęku, które zawsze w mniejszym lub większym stopniu towarzyszy nerwicy, jest sygnałem niebezpieczeństwa zagrażającego ustrojowi. Lęk wyprzedza moment bezpośredniego zetknięcia się z czynnikiem szkodliwym. Obowiązkiem lekarza, psychologa, psychoterapeuty jest to źródło zła odkryć, a przynajmniej intensywnie poszukiwać. Nie zawsze bowiem się to udaje. Niemniej jednak sam kontakt ze specjalistą i możność szczerego przed nim wypowiedzenia się oraz różnego rodzaju środki farmakologiczne, zmniejszające napięcie lękowe i poprawiające nastrój, redukują objawy nerwicowe niezależnie od ich etiologii.

Nerwice a choroby psychiczne
Między nerwicą a chorobą psychiczną (psychoza) zachodzą zasadnicze różnice. Niekiedy objawy kliniczne nerwic i psychoz są podobne - przygnębienie nerwowe przypomina nieco depresję, a natręctwa i fobie mogą występować zarówno w przypadkach nerwic jak i psychoz. Etiologia nerwic i psychoz reaktywnych jest zbliżona, a ponadto jedne i drugie należą do grupy czynnościowych zaburzeń psychicznych. Mimo tych podobieństw i właściwości wspólnych, choroby psychiczne stanowią odrębną jakość patologiczną. Zmiany psychiczne w nerwicy mają charakter ilościowy i dotyczą głównie życia emocjonalnego . W psychozach zmiany sięgają głębiej i ogarniają zasadniczo całe życie psychiczne. Charakterystyczną cechą chorób psychicznych są zaburzenia procesów poznawczych, czego przejawem są omamy, urojenia, myślenie magiczne. Z kolei nerwice od psychoz odróżnia brak poczucia choroby w przypadku psychoz, chory psychicznie daleki jest od przypuszczenia, iż cierpi na chorobę psychiczną. W myśl niektórych koncepcji od normy psychicznej poprzez nerwicę (bądź zaburzenia osobowości) do psychozy zachodzi nieprzerwana ciągłość (Noyes, Kolb).

Nerwica a drobne nieprawidłowości czynności psychicznych występujące u człowieka zdrowego
Pewne zjawiska fizjologiczne oraz nieprawidłowości psychiczne spostrzegane u ludzi zdrowych wykazują podobieństwo przede wszystkim do objawów nerwicowych. Można tu uwzględnić: krótkotrwałą apatię, nieco wygórowane reakcje emocjonalne, przygnębienie fizjologiczne, przelotne natręctwa i fobie, wegetatywne przejawy emocji np. bicie serca, drżenie rąk, pocenie się, bóle głowy.

Neurotyczna osobowość naszych czasów
K. Horney m?wiąc o neurotycznej osobowości naszych czasów ma na myśli to, że istnieją neurotycy - ludzie o skłonnościach do reakcji nerwicowych lub chorzy na nerwicę, którzy mają pewne zasadnicze cechy wspólne oraz że te podstawowe podobieństwa są głównie produktem trudności istniejących w naszych czasach i w naszej kulturze.

1. Jedną z dominujących cech neurotyków w naszych czasach jest ich nadmierna zależność od aprobaty lub uczucia innych osób. Co więcej, u neurotyków występuje sprzeczność między pragnieniem uczucia a własną niezdolnością do jego przeżywania czy dawania innym. Wygórowane żądania, aby ich własne pragnienia były respektowane, mogą iść w parze z równie wyraźnym brakiem troskliwości wobec innych. Sprzeczność ta nie zawsze ujawnia się na zewnątrz.

2. Wewnętrzny brak poczucia bezpieczeństwa, wyróżniający się w zależności od innych, to druga cecha

neurotyków, dostrzegana przy potocznej obserwacji.

3.  Trzecia grupa postaw, dotyczących samopotwierdzenia, wiąże się z wyraźnymi zahamowaniami.

Samopotwierdzenie jest to domaganie się uznania dla własnej osoby, dla własnych przekonań i praw, jednak nie sposób zbyt brutalny czy agresywny. Pod tym względem neurotycy przejawiają rożne zahamowania.

4. Czwartą grupę postaw, dotyczących agresji, stanowią czyny skierowane przeciwko komuś: atakowanie,

ubliżanie, naruszanie cudzych praw czy jakąkolwiek inną postać wrogiego zachowania. Zaburzenia tego typu ujawniają się w dwojaki, zupełnie odmienny sposób. Jeden z nich to skłonność do agresji, dominacji, nadmiernych wymagań, rozkazywanie, oszukiwanie czy krytykowanie. U innych natomiast te zaburzenia ujawniają się w odwrotny sposób. Na zewnątrz przyjmują postawę ludzi oszukanych, zdominowanych, zahukanych, podporządkowanych lub poniżonych i nie uświadamiają sobie, że jest to wyłącznie ich własna postawa, trwają w smutnym przekonaniu, że cały świat jest przeciwko nim i próbuje narzucić im swoją wolę.

5. Piątą grupę postaw, mianowicie tę ze sfery seksualnej, można podzielić na kompulsywne pragnienie

kontaktów seksualnych oraz zahamowanie wobec takich kontaktów.

Niektóre postacie nerwic
Trudności klasyfikacyjne wynikają z dużej różnorodności objawów nerwicowych i ich indywidualności, mianowicie każdy człowiek demonstruje inny szereg objawów. Większość objawów, takich jak: lęk przygnębienie, zaburzenia wegetatywne, spostrzegane są w przebiegu prawie każdej nerwicy. Występują oczywiście znaczne różnice w nasileniu poszczególnych objawów, a niektóre z nich rysują się szczególnie wyraźnie, co stwarza podstawy podziału nerwic na różne postacie:

I. NEURASTENIA
· należy do nerwic występujących stosunkowo często. Do jej charakterystycznych objawów należą: drażliwość oraz szybkie wyczerpywanie się.
· wyróżnia się 2 postacie neurastenii: hiperstenię i hipostenię.
Różne urazy psychiczne mogą być przyczyną neurastenii, jednak względnie często są to sytuacje konfliktowe lub inne sytuacje trudne, coraz to nowe, wymagające szybkiego działania, często podejmowania odpowiedzialnych decyzji, ponoszenia ryzyka - a więc wyzwalające wielokrotnie stany emocjonalnego napięcia. W postaci hiperstenicznej pobudliwość jest wyraźnie wzmożona. Chory wytwarza wokół siebie atmosferę nerwowego pośpiechu i napięcia dezorganizującego pracę. W postaci hipostenicznej dominuje znużenie. Chorego męczy niemal wszystko, czuje się zmęczony już rano, jeszcze przed podjęciem jakiejkolwiek pracy.

II. HISTERIA
Urazy psychiczne będące czynnikami etiologicznymi w tej nerwicy stosunkowo często noszą cechy sytuacji trudnych, których człowiek nie potrafi uniknąć, rozwiązać ani im się przeciwstawić, bądź są to silne urazy psychiczne w postaci nagłego i bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia. Obraz kliniczny histerii charakteryzuje się znaczną różnorodnością i zmiennością objawów. Należą do nich m.in. porażenia kończyn, znieczulenia skórne, bóle o zmiennym umiejscowieniu lub przeciwnie ściśle zlokalizowane np. obejmujące szczyt głowy (gwoźdź histeryczny), drżenie i skurcze mięśni. W części przypadków pojawia się bezgłos histeryczny z zupełną utratą mowy lub chory mówi jedynie szeptem. Napady histeryczne, zwłaszcza duże, należą do szczególnie charakterystycznych zaburzeń, aczkolwiek występują obecnie dość rzadko. Wymienione objawy a zwłaszcza porażenia, znieczulenia, ślepota, bezgłos zaliczone bywają za Z. Freudem, do objawów konwersyjnych, co oznacza "przeobrażenie" czynnika emocjonalnego w objaw somatyczny. U chorych na histerię pojawiają się niekiedy zaburzenia świadomości, tj. przede wszystkim histeryczne zespoły pomroczne przebiegające z dezorientacją, zaburzeniami wegetatywnymi, z lękiem lub nastrojem podwyższonym i życzeniowym zniekształceniem obrazu rzeczywistości. Mimo pewnego podobieństwa do symulacji objawów histerii uwarunkowane są mechanizmem, którym chory kieruje bezwiednie i w takim właśnie znaczeniu mówi się o "ucieczce w chorobę". Ucieczka ta nie polega na zamierzonym wchodzeniu w rolę pacjenta dla odniesienia wtórnych korzyści, lecz wyraża spełnienie motywacji nieuświadomionej lub uświadomionej niejasno.
Nerwica z natręctwami zwana też nerwicą anankastyczną, gdyż wskazuje na element przymusu charakterystyczny dla natręctw. Nerwica z natręctwami rozwija się zwykle powoli. Natręctwa stopniowo nasilają się, występują częściej, utrudniając coraz bardziej lub wręcz uniemożliwiając wykonywanie zajęć zawodowych, domowych, kontaktowanie się z ludźmi. Niekt?rzy chorzy doznają natręctw różnego rodzaju, ale zwykle zbliżonej treści. Są to np. myśli natrętne dotyczące chorób zakaźnych. Natręctwa niejednokrotnie łączą się z fobią, np. natręctwo mycia rąk łączy się zwykle z lękiem przed bakteriami. Dlatego też niektórzy nie wyodrębniają nerwicy z natręctwami oraz nerwicy lękowej, traktując fobie jako postać natręctw. Czasem chorzy przejawiają tendencję do długotrwałego, nużącego analizowania wydarzeń, w tym również drobnych, które w ich odczuciu urastają do złożonych problemów. Myśl stale wraca do tych spraw i chory ponawia próby rozważenia ich raz jeszcze. Ten sposób myślenia uważa się za charakterystyczny dla nerwicy psychastenicznej, stanowiącej odmianę nerwicy z natręctwami.

III. NERWICA LĘKOWA
Lęk występuje u prawie każdego człowieka chorego na nerwicę, ale w przypadku nerwicy lękowej stanowi objaw dominujący. Osoby zapadające na nerwicę lękową wykazują dość często cechy usposabiające do nerwicowych reakcji lękowych. Można do nich zaliczyć: brak pewności siebie, oczekiwanie niepowodzeń, skłonność do przeżywania z niepokojem i napięciem mających nastąpić wydarzeń, nadmierną wrażliwość na opinię innych, niedocenianie swoich możliwości. Przyczyną nerwicy lękowej są sytuacje bezpośredniego zagrożenia, a także długotrwale utrzymujące się sytuacje urazowe o cechach konfliktu lub frustracji. W przypadku sytuacji bezpośredniego zagrożenia uraz psychiczny, doznany np. w warunkach frontowych, wyzwala gwałtowne przerażenie z silnym odczynem wegetatywnym i nieraz z przymgleniem świadomości. Po ustąpieniu ostrej reakcji pojawiają się napady lęku, zwykle o stopniowo malejącym nasileniu, w okolicznościach przypominających pierwotną sytuację urazową. Długotrwałe sytuacje urazowe prowadzić mogą do rozwinięcia się innej postaci nerwicy lękowej, której objawem są fobie. Wykazują one znaczną różnorodność. Mogą więc pojawić się:
· agorafobie - lęk przed przejściem przez otwartą przestrzeń,
· klaustrofobie - lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami,
· mizofobie - lęk przed zabrudzeniem się,
· karcinofobie - lęk przed zachorowaniem na raka. W przypadku lęku przed zachorowaniem - nozofobia, występuje poczucie poważnego zagrożenia chorobą, a nie przeświadczenie, iż niebezpieczna choroba niszczy organizm.

IV. NERWICA DEPRESYJNA
Kiedy obniżenie nastroju zaznacza się szczególnie wyraźnie, mówimy o "nerwicy depresyjnej" , ale nie jest to stanowisko powszechnie uznawane. Budzi również zastrzeżenia nazwa. Depresja bowiem oznacza zasadniczo psychotyczny zespół depresyjny, m.in. jedną z psychoz reaktywnych oraz fazę depresyjną cyklofrenii. W przypadkach natomiast obniżonego nastroju jako objawu nerwicowego, nawet jeżeli jest to objaw wiodący, właściwsze jest określenie przygnębienie. Przygnębieniem (fizjologicznym) nazywamy również obniżenie nastroju u człowieka zdrowego.

V. NERWICA WEGETATYWNA
Wyodrębnienie nerwicy wegetatywnej jako osobnej postaci nerwicy nie jest dostatecznie uzasadnione. Zaburzenia wegetatywne występują bowiem w każdej nerwicy, a zwłaszcza wyraźnie w neurastenii i histerii. Mimo tych zastrzeżeń nazwa "nerwica wegetatywna" bywa stosowana przez niektórych autorów, jeżeli zaburzenia wegetatywne dominują w obrazie chorobowym. "Nerwica wegetatywna" wykazuje rozmaitość i zmienność objawów. Należą do nich m.in.: kołatanie serca, drżenie kończyn, zaburzenia oddechu, zwłaszcza duszność, zawroty głowy, bóle głowy, mrowienie i drętwienie palców, zaburzenia łaknienia, nudności, biegunka oraz wiele innych. Objawy te, o zmiennym nasileniu utrzymują się długo lub dochodzi do tzw. napadów (przełomów) wegetatywnych. Przebiegają one często w postaci gwałtowanego kołatania serca lub uczucia zamierania serca, duszności, nawałów gorąca do głowy lub zblednięcia, uczucia spadku sił i omdlenia, zwykle połączonego z silnym lękiem pogłębiającym odczyn wegetatywny.

VI. NERWICE NARZĄDZOWE
W przypadku, gdy zaburzenia czynnościowe wegetatywne dotyczą określonego narządu (np. żołądka) lub układu sercowo-naczyniowego, wówczas nerwice o takim obrazie klinicznym bywają nazywane nerwicami narządowymi. Do nerwic narządowych m.in. zaliczana jest "nerwica sercowo-naczyniowa" - zaburzenia dotyczą czynności serca lub układu naczyniowego, "napadowe skurcze przełyku" , "nerwica żołądka", "nerwicowy skurcz głośni" i wiele innych.

VII. INNE NERWICE
Można zaliczyć do nich:
· nerwicę hipochondryczną - gdy liczne dolegliwości somatyczne nie znajdują potwierdzenia w wynikach badania, a jednocześnie występuje głębokie poczucie choroby,
· nerwice pourazowe, roszczeniowe, wojenne,
· nerwice płciowe,
· zespół rzekomonerwicowy - będący zespołem objawów wykazujących daleko idące podobieństwo do objawów nerwicowych, różnica dotyczy etiologii.

Psychopatia i charakteropatia jako zaburzenia przystosowania
Trwałe zmiany osobowości w odróżnieniu od nerwic, mogą być przyczyną zaburzeń przystosowania dających znać o sobie przez okres bardzo długi, czasem od wczesnego dzieciństwa po późną starość. Tego rodzaju zmiany osobowości, noszące cechy pewnego defektu psychicznego, określane są mianem psychopatii lub też - gdy powstają na podłożu organicznego uszkodzenia mózgu - charakteropatii względnie encefalopatii.
Psychopatia jest wyrazem nieprawidłowego rozwoju osobowości. Osobowość psychopatyczna wykazuje różnego rodzaju anomalie w zakresie życia emocjonalno-popędowego oraz tych cech i funkcji osobowości, które tradycyjnie określa się mianem charakteru. Sprawność intelektualna jest zwykle w pełni zachowana. Cechy psychopatyczne, jak się zdaje, bujniej rozwijają się w spokojnych i ustabilizowanych warunkach społecznych. W tzw. czasach gorących (np. podczas wojny) psychopaci zaczynają dominować w społeczeństwie. Jeden z klasyków psychiatrii Ernst Kretschmer - wyraził się, że "psychopaci istnieją zawsze, ale w czasach chłodniejszych my bywamy ekspertami, a w czasach gorących oni panują nad nami". Psychopata musi mieć więcej wolnej przestrzeni, by mógł spokojnie swe dziwactwa hodować. Psychopatyczne cechy osobowości mogą zaznaczyć się w różnym stopniu i zmiennym co do nasilenia nawet u tej samej osoby. Są to zwykle w porównaniu z cechami osobowości prawidłowej różnice ilościowe, ale ich nasilenie usprawiedliwia określenie psychopatii jako anomalii charakteru, a ściślej - osobowości. Może to być jedna cecha występująca nadmiernie silnie np. częste wahania nastroju ze skłonnością popadania w przygnębienie. Czasem przeciwnie, uderza brak pewnych właściwości zwykłych dla osobowości prawidłowej, np. brak syntonii z otoczeniem, chłód uczuciowy. Zmiany te ciążą na harmonijnym kształtowaniu się stosunków między jednostką a innymi ludźmi. Psychopatia kształtuje się na podłożu cech dziedzicznych oraz pod wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Udział obu rodzajów przyczyn, konstytucjonalnych i środowiskowych, jest bardzo różny w poszczególnych przypadkach. W psychiatrii współczesnej terminu "psychopatia" używa się rzadziej niż przed kilkudziesięciu laty. Nie oznacza to bynajmniej, jakoby problem ten stał się mniej aktualny w psychiatrii. Psychopatów na świecie nie brak, tylko nazywa się ich dzisiaj inaczej. W psychiatrii istnieją mody na pewne pojęcia i modne niegdyś słowo "psychopatia" zastępuje się dziś pojęciem "przewlekłej nerwicy", "nerwicy charakteru" , "dystonii wegetatywnej" , "utrwalonych zmian osobowości" , "niedojrzałości emocjonalnej" itp. Prawdopodobnie ta zmiana w terminologii dokonała się pod wpływem szkół psychodynamicznych, które większą wagę przywiązują do dynamiki rozwoju i wpływów środowiskowych, podczas gdy dawniej popularne szkoły konstytucjonalne kładły nacisk na niezmienność natury ludzkiej, wynikłą z działania czynników natury genetycznej. Popularna definicja psychopatii, podana przed laty przez jednego z wybitnych psychiatrów niemieckich Kurta Schneidera podkreśla moment cierpienia : psychopata - to człowiek, który sam cierpi i (lub) u innych cierpienie wywołuje, jego "kolec" psychopatyczny jest skierowany jednocześnie do wewnątrz i na zewnątrz. Kolec psychopatyczny jest jakby skostniały, wymknął się spod ogólnego rytmu życia. W psychiatrii tendencje persewacyjne, tj. powtarzania stale tych samych struktur czynnościowych, biorą górę nad tendencjami do niszczenia i zmiany struktur czynnościowych. Tendencje persewacyjne są często wynikiem organicznego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. W Polsce prof. Bilikiewicz był pierwszym , który zwrócił na to zagadnienie uwagę, wykazując w wielu przypadkach psychopatii ewidentne zmiany ośrodkowego układu nerwowego. W ten sposób powstało pojęcie charakteropatii, które w polskiej psychiatrii ogólnie się przyjęło. Wykrycie podobnych zmian jak w psychopatii, np. powstałych w następstwie przebytego zapalenia mózgu i opon mózgowych, urazów okołoporodowych lub doznanych w późniejszym okresie zatruć, procesów zwyrodnieniowych, ostrego i przewlekłego niedotlenienia tkanki mózgowej lub uszkodzeń wywołanych innymi czynnikami - stanowi podstawę do rozpoznania nie psychopatii, lecz charakteropatii. Cechy psychopatyczne i charakteropatyczne w wielu przypadkach nie różnią się od siebie, obraz kliniczny może być taki sam, różnica bowiem dotyczy nie symptomatologii, lecz przyczyny. Podejście takie zostało spopularyzowane w psychiatrii polskiej przez T.Bilikiewicza. Określenie encefalopatia odnoszone jest do ogółu przypadków zmian anatomopatologicznych tkanki mózgowej przejawiających się klinicznie objawami neurologicznymi uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego oraz objawami psychopatologicznymi w postaci charakteropatii lub (bądź także) otępienia.
Psychopatia i charakteropatia zostały określone jako zmiany trwałe, jest to jednak trwałość względna. Jak bowiem kształtuje się i zmienia w pewnych granicach osobowość prawidłowa, podobnie osobowość psychopaty i charakteropaty wykazuje pewną dynamikę. Zmiany te mogą iść w dwóch kierunkach.

1. Polegają one na zaostrzeniu anomalii osobowości, co nazywane bywa dekompensacją osobowości

psychopatycznej, charakteropatycznej.

2. Następuje pewne wyrównanie, kompensowanie zaburzeń osobowości, które w sprzyjających warunkach

środowiskowych i pod wpływem umiejętnego oddziaływania mogą ulec złagodzeniu. Oddziaływanie psychoterapeutyczne musi być dostosowane do osobowości pacjenta, w przeciwnym razie bowiem nie odniesie ono spodziewanego skutku. Psychiatra musi szybko sklasyfikować osobowość swego chorego i odpowiednio do tego w stosunku do niego się zachować. Często przy pewnym doświadczeniu robi to prawie automatycznie, nie zastanawiając się zbytnio metodą klasyfikacji. Ta łatwość klasyfikacji wynika prawdopodobnie stąd, że psychiatra ma przeważnie do czynienia z zaostrzonymi i utrwalonymi cechami osobowości, u jego pacjentów typ osobowości zmienia się w typ psychopatii.

Nerwice, pojęcie zbiorcze dla różnego rodzaju zaburzeń psychogennych o obrazie czynnościowym. Nie stwierdza się zazwyczaj zmian somatycznych, poza objawami wegetatywnymi. Nerwice wywoływane są konfliktami wewnętrznymi, często nieświadomymi, wrodzonymi czynnikami osobowości, a przede wszystkim urazem psychicznym o różnej głębokości i nasileniu. Rzadko są to urazy jednorazowe, częściej chodzi o sytuację długotrwałą i kilka wzajemnie wpływających na siebie czynników. Konflikty emocjonalne, niepowodzenia uczuciowe, frustracje zawodowe, rodzinne mogą w sprzyjających warunkach wywołać reakcję nerwicową, która w wypadku dalszego działania czynników stresowych może wykazać tendencję do utrwalenia.

Nie bez znaczenia w dynamice rozwoju nerwic są patologiczne układy rodzinne, szkolne, zawodowe. Reakcje nerwicowe wywołane np. egzaminem, gwałtownym niespodziewanym zdarzeniem, trudną sytuacją psychiczną ustępują zwykle szybko i nie wymagają leczenia. Niekiedy jednak rozwija się nerwica, której pewne postacie są przewlekłe i trudne do leczenia.

Dotyczy to nerwicy natręctw, nerwicy depresyjnej, nerwicy lękowej. Rozpowszechnienie nerwicy w populacji ocenia się na 20-30%, w tym tylko nieliczne wymagają leczenia psychiatrycznego. Głównymi objawami nerwicy są lęk, egocentryzm, objawy wegetatywne oraz objaw błędnego koła. Oznacza to, że objawy somatyczne i psychiczne wpływają wzajemnie na siebie powodując pogłębienie się dolegliwości.

Nerwica prowadzi często do zaburzeń kontaktów, trudności adaptacyjnych, zdarza się, że utrudnia - a nawet uniemożliwia - naukę i pracę. Lęk jest objawem podstawowym, ale zwykle występują również napięcia psychiczne: uczucie stałego znużenia, poczucie mniejszej wartości, nadmierna pobudliwość nerwowa, obniżenie nastroju, szybkie wyczerpywanie się, nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne. Często pojawiają się zaburzenia snu, subiektywne poczucie osłabienia pamięci, liczne objawy wegetatywne w postaci bólów i zawrotów głowy, dolegliwości układu krążenia, pokarmowego itp. Czasem występują trudności seksualne. W nerwicy histerycznej (histeria) znamienne są konwersje.

Istnieje wiele podziałów nerwicy. Najczęściej przyjmuje się występowanie nerwicy: 1) neurastenicznej (neurastenia), 2) histerycznej, 3) psychastenicznej (psychastenia), 4) depresyjnej, 5) lękowej, 6) nerwicy natręctw, 7) hipochondrycznej.

Najlepsze wyniki dają oddziaływania psychoterapeutyczne począwszy od psychoterapii podtrzymującej do różnego rodzaju psychoterapii grupowej. Leczenie szpitalne jest niezbędne tylko w nielicznych przypadkach najcięższych postaci nerwicy natręctw, depresyjnej czy lękowej. Zwykle wystarczy leczenie ambulatoryjne lub na oddziale dziennym. Zazwyczaj rokowanie jest pomyślne, wiele nerwic ustępuje bez leczenia lub po krótkim leczeniu, wobec jednak częstości występowania nerwic ich leczenie staje się problemem społecznym.

Nerwica natręctw

Nerwica natręctw, nerwica, której głównym objawem są natręctwa ruchowe lub myśli natrętne. Do najczęstszych form należy np. przymus mycia rąk, często kilkadziesiąt lub kilkaset razy dziennie. Czasem nerwica osiąga takie nasilenie, iż uniemożliwia pracę, a nawet wychodzenie z domu. Oporna na leczenie, wymaga długotrwałej terapii szpitalnej, może być przyczyną inwalidztwa. Nieraz łączy się z psychastenicznym lub obsesyjnym typem osobowości.

Nerwica lękowa

Nerwica lękowa, lęk jest osiowym objawem wszystkich nerwic, występuje również w psychozach. W nerwicy lękowej wysuwa się na pierwszy plan. Chory skarży się na uogólniony niepokój, napięcie, stałe poczucie zagrożenia, występują u niego nieuzasadnione obawy o swoją przyszłość, o los najbliższych. Lęk tym różni się od strachu, że w tym ostatnim istnieją rzeczywiste czy też możliwe zagrożenia.

W nerwicy lękowej chory ma obniżoną samoocenę, poczucie mniejszej wartości, stale nastawiony jest na możliwość porażki czy niepowodzenia. Jest przeczulony na punkcie opinii innych, wycofuje się z kontaktów z otoczeniem. Zwykle towarzyszy temu obniżony nastrój. Jednym z objawów mogą być różnego rodzaju fobie, np. wysokości, przebywania w zamkniętym pomieszczeniu, otwartej przestrzeni, jazdy różnymi środkami lokomocji i wiele innych. Niekiedy towarzyszą fobiom również natręctwa. Chory zdaje sobie sprawę z bezsensowności swoich obaw, ale nie jest w stanie zapanować nad nimi.

Czasem w nerwicy lękowej występują stany paniki, z paraliżującym lękiem, z poczuciem krańcowego zagrożenia, silnymi objawami wegetatywnymi, z reakcjami ucieczkowymi. Panika może wystąpić indywidualnie, częściej w całej grupie osób. Nerwica lękowa jest obecnie uważana za najczęstszą postać nerwicy. Głównymi metodami leczenia są psychoterapia indywidualna i grupowa, psychoanaliza. Skuteczne, ale nadużywane środki przeciwlękowe w znacznej mierze mogą doprowadzić do uzależnienia, dlatego powinny być stosowane okresowo i pod stałą kontrolą lekarza.

Nerwica hipochondryczna

Nerwica hipochondryczna, przez niektórych autorów wyróżniona jako osobny rodzaj nerwicy. W obrazie chorobowym górują przesadne skargi na różne dolegliwości somatyczne, przewrażliwienie, skłonność do wyolbrzymiania swoich dolegliwości przy braku etiologicznego podłoża somatycznego. Czasem wywołana jest jatrogennie, przez niewłaściwą postawę lekarza.

Nerwica wegetatywna, narządowa

Nerwica wegetatywna, nerwica narządowa, termin używany nie przez psychiatrów, lecz przez lekarzy ogólnych i internistów. Oznacza zespół objawów wegetatywnych, takich jak: nadmierne pocenie się, kołatanie serca, objawy żołądkowo-jelitowe, czerwienienie się, dermografizm, drżenie rąk, nagłe stany osłabienia czy omdleń, które nie znajdują uzasadnienia w stanie somatycznym.

Objawy wegetatywne są osiowym objawem wszystkich nerwic, nigdy nie występują w izolacji, towarzyszy im zawsze lęk, zaburzenia nastroju, egocentryzm, czasem fobie i natręctwa, drażliwość, wybuchowość.

Czasem używa się jako synonimów określeń: dystonia neurowegetatywna, stygmatyzacja wegetatywna, zespół psychowegetatywny. Równie błędne jest określenie: nerwica narządowa, mające oznaczać objawy dotyczące tylko jednego narządu czy układu, np. nerwica serca, nerwica żołądkowo-jelitowa, itp.

Nerwice pourazowe

Nerwice pourazowe, objawy występujące po urazach somatycznych lub psychicznych. W obrazie chorobowym górują objawy wegetatywne, lęk, uczucie zmęczenia, osłabienia.

Schizofrenia, choroba Bleulera, (dawna nazwa otępienie wczesne), grupa psychoz opisana przez szwajcarskiego psychiatrę E. Bleulera (1857-1939), najczęściej występująca choroba psychiczna spotykana u 1% populacji.

Etiologia nie znana, przyjmuje się uwarunkowania genetyczne. Podkreśla się także rolę takich czynników, jak organiczne uszkodzenie mózgu lub zakażenie wirusowe. Przypisuje się również znaczenie strukturze rodziny, warunkom wychowawczym, czynnikom środowiskowym.

Część psychiatrów uważa schizofrenię za reakcję na zbyt trudne warunki życiowe, zwłaszcza konflikty emocjonalne. Schizofrenia występuje zwykle w okresie pokwitania lub w kilka lat później. Osiowymi objawami schizofrenii (tzn. objawami wspólnymi różnych postaci choroby) są: autyzm, rozszczepienie osobowości, ambiwalencja. Występowanie stępienia uczuciowego oraz defektu psychicznego, jako podstawowych objawów, jest coraz częściej negowane (były często wynikiem niewłaściwego leczenia i choroby szpitalnej). Z innych objawów wymienić należy m.in.: urojenia, zwłaszcza prześladowcze, rzadziej wielkościowe i posłannicze, omamyiluzje, lęk, natłok myśli. Wyróżnia się 4 podstawowe typy schizofrenii:

1) schizofrenia prosta charakteryzująca się wolnym, mało uchwytnym przebiegiem, bez wyraźniejszych objawów urojeń. Chory stopniowo zrywa związki z otoczeniem, przestaje dbać o wygląd zewnętrzny, zaniedbuje się w pracy i nauce, traci inicjatywę i zainteresowania. Najnowsze badania wskazują, iż postać ta jest o wiele rzadsza, niż przyjmowano do tej pory.

2) schizofrenia hebefreniczna występująca najwcześniej ze wszystkich postaci schizofrenii, zwykle w wieku pokwitania, chory jest w podwyższonym nastroju, zachowuje się dziwacznie, bezceremonialnie. Forma bardzo rzadka.

3) schizofrenia katatoniczna, zwykle rozpoczynająca się ostro z zaburzeniami ruchowymi. W postaci hipokinetycznej chory jest zahamowany, wykazuje objawy negatywizmu, nie przyjmuje pokarmów, czasem występują objawy tzw. giętkości woskowatej. W postaci hiperkinetycznej chory jest podniecony, pobudzony psychoruchowo, czasem agresywny. Forma rzadka, zazwyczaj o lepszym rokowaniu niż inne postacie schizofrenii.

4) schizofrenia paranoidalna, urojeniowa, występująca najpóźniej, ok. 30. roku życia, najczęściej spotykana. Wśród objawów na pierwszy plan wysuwają się urojenia, zwykle nieusystematyzowane, czasem jednak przybierające formę całych systemów urojeniowych.

Niekiedy występują również omamy i iluzje, rozkojarzenie i ambiwalencja. Z innych form wyróżnić należy schizofrenię pseudonerwicową, w której przez dłuższy czas widoczne są objawy nerwicowe, oraz schizofrenię o przebiegu okresowym, zwaną też psychozą schizoafektywną (przeważnie daje lepsze rokowania niż inne postacie schizofrenii).

Mniej więcej u 1/3 chorych następuje całkowita remisja, u połowy - znaczna poprawa umożliwiająca podjęcie nauki lub pracy. U pozostałych stwierdza się przebieg chroniczny, powodujący inwalidztwo. Zdarzają się również postacie schizofrenii, w których występują zmiany pozytywne, ujawnienie się talentów, np. plastycznych, postaw altruistycznych. Leczenie objawowe. Głównymi metodami są: farmakoterapia, zwłaszcza lekami psychotropowymi, oraz socjo- i psychoterapia. Wprowadza się różne metody rehabilitacji, terapię pracą. Najlepsze wyniki dają metody kompleksowe, obejmujące: farmakoterapię, terapię rodzinną, socjoterapię oraz psychoterapię indywidualną i grupową. 

0x01 graphic

7.Zaburzenia osobowości a psychopatyczne zaburzenia osobowości. Typy psychopatów.

            Same zaburzenia osobowości mogą dotyczyć szerokiego wachlarza ludzkiej psychiki i mogą dotyczyć różnych dziedzin życia człowieka. Zaburzenia mogą mieć podłoże biologiczne i psychogenne. Same zaburzenia osobowości cechują się często nieadekwatną reakcją do sytuacji. Zaburzenia osobowości psychopatyczne są dosyć specyficznymi  są trudne do zdiagnozowania. Żaden psychopata nie czuje się chory, ani zaburzony i nie odczuwa potrzeby bycia zdiagnozowanym. To reszta jest chora, ale nie on. Trwałe zaburzenia w osobowości skutkują nieprzystosowanym postrzeganiem rzeczywistości i reagowaniem na tę rzeczywistość. Sama klasyfikacja ICD-10 zamiast psychopatii, proponuje pojęcie zaburzenia dysocjalne, ale pojęcie psychopatii jest powszechnie używane. Ogólnie psychopatie można podzielić na asocjalne (brak uspołecznienia), dysocjalne (źle uspołecznione) i antysocjalne (przeciwne wszystkiemu).

            Wśród podziałów, można wyróżnić kilka typów psychopatii:

1.encefalopatia-jednostka posiada cechy psychopatyczne z powodu uszkodzenia mózgu (przyczyny biologiczne)

2.charakteropatia- posiada  osobowość psychopatyczną, funkcjonuje jak psychopata również z przyczyn biologicznych, ale już po za ewidentnym uszkodzeniem mózgu. Przeprowadzono badania, w których okazało się, że mężczyźni z osobowością psychopatyczną posiadają dodatkowy chromosom Y, ale obecnie naukowcy się z tego wycofali.

3.socjopatia-etiologią jest środowisko, czyli sprawy związane z wychowaniem. Na wskutek okoliczności środowiskowych kształtują się psychopatyczne cechy osobowości.

4.homilopatia- jej genezą jest skutek głębokiego deficytu w pewnym okresie życia. To deficyt ważny we wczesnych okresach rozwojowych.

5.psychopatia prawdziwa (właściwa) - - to trwałe niedorozwoje osobowości o nieznanej etiologii.

-          Stosuje się też inne podziały.

Psychopaci kalkulatywni - nienormalnie wysoki poziom frustracji na stres, potrafią czekać latami na spełnienie swych pragnień, osiąganie celów

-Psychopaci impulsywni - wybitnie niski, nie panują, reagują natychmiast.

            W przypadku zaburzeń psychopatycznych można się spotkać z tzw. kłamstwem patologicznym - czyli kłamie się dla samego kłamania, bez celu, nie jest to zdrowe kłamstwo np. aby uniknąć kary, otrzymać nagrodę.

            [W piśmiennictwie psychiatrycznym i praktyce kliniczno-szpitalnej można spotkać się z rezygnacją wszelkich prób klasyfikowania typów psychopatycznych. Rozpoznaje się po prostu psychopatię, nadaje jej nazwę opisową.

 

 

8. Rodzaje zaburzeń psychopatycznych i ich etiopatogeneza. Cechy układu nerwowego

psychopatów.

Istnieje wiele podziałów psychopatów. Psychopaci prymitywni - charakteryzują się słabym rozwojem osobowości, poziom inteligencji w dolnej normie oraz psychopaci wyrafinowani u których IQ jest wysokie i dlatego są szczególnie niebezpieczni. Oczywiście istnieją też typy pośrednie.

            Według innego podziału można rozróżnić:

-psychopatów impulsywnych (nie są zdolni do hamowania swoich impulsów)

-psychopatów kalkulatywnych(potrafią odraczać gratyfikację nawet latami, potrafią czekać aż przyjdzie moment, gdy bezpiecznie osiągną swój cel. Potrafią czekać na korzystną sytuację.)

 

            Duzi psychopaci to tacy, których skutki działań są olbrzymie, globalne; mali natomiast najczęściej „pastwią” się nad rodzinami, bliskim otoczeniem.

Osobowość psychopaty to taka, w której istnieją poważne deficyty. Wyróżnia się psychopatie:

1.encefalopatia-jednostka posiada cechy psychopatyczne z powodu uszkodzenia mózgu (przyczyny biologiczne)

2.charakteropatia- posiada  osobowość psychopatyczną, funkcjonuje jak psychopata również z przyczyn biologicznych, ale już po za ewidentnym uszkodzeniem mózgu. Przeprowadzono badania, w których okazało się, że mężczyźni z osobowością psychopatyczną posiadają dodatkowy chromosom Y, ale obecnie naukowcy się z tego wycofali.

3.socjopatia-etiologią jest środowisko, czyli sprawy związane z wychowaniem. Na wskutek okoliczności środowiskowych kształtują się psychopatyczne cechy osobowości.

4.homilopatia- jej genezą jest skutek głębokiego deficytu w pewnym okresie życia. To deficyt ważny we wczesnych okresach rozwojowych.

5.psychopatia prawdziwa (właściwa) - - to trwałe niedorozwoje osobowości o nieznanej etiologii.

            Etiopatogeneza nie jest dokładnie znana, ale istnieją pewne uwarunkowania:

-biogenne - zależą od wrodzonych właściwości układu nerwowego (z psychopatią się rodzimy). W układzie nerwowym zachodzi bardzo późna mielinizacja czyli bardzo późno się tworzy osłonka mielinowa komórki np. 20,30 lat. W mózgu nie istnieją lub istnieją śladowe (minimalne) połączenia między płatami czołowymi a ośrodkami podkorowymi, które zarządzają prymitywnymi emocjami, popędami. Charakterystyczne jest patrzenie w górę dla aktywizacji starych partii mózgu. I natychmiastowe przełączanie funkcji emocjonalnych na poznawcze.

            Stare partie mózgu nadmiernie się rozwijają. U kobiet i mężczyzn  zauważa się mniej serotoniny w mózgu, u mężczyzn podwyższony poziom testosteronu, u kobiet obniżony poziom progesteronu.

Psychopaci mają często doskonały węch; jak zwierzęta - nie utracili go w dzieciństwie. Podobno są w stanie wyczuć emocje za pomocą węchu.

Zachowania agresywne są spowodowane uszkodzeniami prawego płata skroniowego lub uszkodzeniem ciała migdałowatego. Sam układ układ wegetatywny u psychopatów jest niezwykle stabilny, dzięki czemu mają tzw. stalowe nerwy.

Psychospołeczne - bierze się również pod uwagę przypadki wczesnodziecięcego zepsucia charakteru pod wpływem ujemnych wpływów środowiskowych.

            Spojrzeniu psychopaty brakuje emocji i jest ono tak zimne, jak puste spojrzenie gada.  Gadom brakuje limbicznej części mózgu, gdzie rezydują wspomnienia, emocje, uspołecznienie i instynkty rodzicielskie. Psychopaci są opisywani jako „zimnokrwiści”.

 

 

!9. Charakterystyka osobowości psychopatycznej.

Scharakteryzować osobowość psychopatyczną jest niezwykle trudno, a to z tego powodu, że do końca nie wiadomo, czy można daną psychopatię zaklasyfikować już do jednostki chorobowej, czy też nie. Kolejną sprawą jest to, że przy błędnej diagnozie na „podstawie pozorów” można jednostce zrobić wielką krzywdę.

Osobowość psychopatyczna to taka osobowość, u której występują poważne deficyty, czyli braki. To braki w wielu dziedzinach, które tworzą pewien cały system. Deficyty te dotyczą głównie:

1uczuciowości wyższej - (głównie społecznej), niekoniecznie w życiu osobistym).

2deficyt superego - deficyty w sferze etycznej, sumienia, moralności - może je znać, ale nie pełnią w jego zachowaniu roli regulacyjnej; lubią usypiać czujność.

3deficyt lęku, wstydu, winy - nie posiadają uczuć, których uczy się nas w dzieciństwie, dlatego nie wiadomo jak socjalizować, ponieważ nie można się odwołać do tych uczuć, gdyż ich po prostu nie mają.

4deficyt konfliktów wewnętrznych - To kompletne przeciwieństwo neurotyzmu. Taka osoba nie miewa problemów z sobą, nie miewa konfliktów wewnętrznych, poziom akceptacji wewnętrznej jest wysoki; kompletny deficyt samokrytycyzmu. Siebie postrzega jako osobę bez zarzutu, jest osobowością narcystyczną.

5deficyt uspołecznienia - jednostka niezdolna jest do tworzenia trwałych związków opartych na więzi, niewyrafinowanych. To nie jest kwestia złej woli, ale niezdolność, nie jest w stanie.

6deficyt wglądu w siebie - ma mniejszy wgląd w siebie niż inne osoby, ale jest w stanie dostrzec u innych osób cechy na podstawie zachowań, których on nie ma; najczęściej uważa te cechy jako balast, ale potrafi je również naśladować!

 

            Osoba psychopatyczna ma do innych ludzi stosunek instrumentalny i manipulatorski. Lubi manipulować, wykorzystywać do własnych celów. Inne osoby dla osoby psychopatycznej to przedmioty, narzędzia do osiągnięcia własnych celów. Najlepszą metodą dla takich osób jest rozpoznać słabe punkty drugiego człowieka. Poziom inteligencji jest taki sam jak u innych ludzi. W przypadku wysokiego ilorazu inteligencji, taka osoba jest bardziej wyrafinowana i niebezpieczna. Zbrodnie są popełniane z niemożliwości zrozumienia oceny swych czynów.Osoby psychopatyczne są bardzo bystre w wychwytywaniu słabych stron ludzi. Psychopaci nie identyfikują się z nikim, nie broni swojego otoczenia, chyba, że jest mu do czegoś potrzebne. Są zazwyczaj dobrymi obserwatorami. Wszystkie swoje zachcianki, spełniają często w „super jedwabnych rękawiczkach”, czego otoczenie nie zauważa. Wysoki poziom testosteronu u mężczyzn i progesteronu u kobiet sprawia, że czują się bezpiecznie, niski poziom serotoniny, że zaburza się u nich afekt. Wysoki poziom testosteronu powoduje, że na twarzach rysuje się szczery uśmiech z powodu poczucia bezpieczeństwa i siły.

*Naczelną rolę u psychopaty pełnią emocje, potem funkcje poznawcze (odwrotnie jak u prawidłowej osobowości). Najistotniejsze są popędy, emocje a dopiero na końcu intelekt.

Mają nietypowy poziom frustracji na stres:

-kalkulatywni - nienormalnie wysoki, potrafią czekać latami na spełnienie swych pragnień, osiąganie celów

-impulsywni - wybitnie niski, nie panują, reagują natychmiast.

            W przypadku zaburzeń psychopatycznych można się spotkać z tzw. kłamstwem patologicznym - czyli kłamie się dla samego kłamania, bez celu, nie jest to zdrowe kłamstwo np. aby uniknąć kary, otrzymać nagrodę.

            W przypadku niektórych psychopatów występuje również nietypowa reakcja na alkohol - po wypiciu kieliszka, zachowują się tak, jakby wypili większą ilość. Psychopaci kalkulatywni nie potrafią już ukrywać maski, stają się impulsywni. Za pomocą lodowatego spojrzenia potrafią wzbudzić w człowieku lęk.

[Psychopata przeciętnemu człowiekowi kojarzy się z monstrum. Zazwyczaj sa to osoby o ujmującej i ciekawej powierzchowności, pełne uroku.

Wnikliwe badania psychologów, psychiatrów i neurofizyków pozwoliły wyodrębnić cechy, które charakteryzują osoby psychopatyczne. Zalicza się do nich:

~pozorny urok i gładkość

~egocentryzm

~brak poczucia winy i skrupułów

~niedorozwój emocjonalny

~brak empatii

~brak odpowiedzialności

~patologiczne kłamstwo (kłamanie dla kłamania)

~podatność na nudę, potrzebę stymulacji

~impulsywność

~brak kontroli.

            Psychopaci często noszą maski normalności!

Normy społeczne rozumieją tylko na poziomie werbalnym, często je doskonale znają, aby wykorzystać do obrony siebie. Psychopaci nie potrafią biernie unikać kary, biernie tzn. przez zaniechanie czynności. Świetnie natomiast radzą sobie z aktywnym unikaniem odpowiedzialności za czyny. Badania Schallinga wykazują niskie występowanie lęku psychicznego i normalny poziom lęku biologicznego.

 

10. Rokowanie, terapia resocjalizacje psychopatów.

To, że ktoś urodził się psychopatą, nie oznacza, że koniecznie musi być od razu seryjnym mordercą; chociaż posiada deficyty nieakceptowane społecznie. Wielu psychopatów obwinia naszą brutalną kulturę o karanie ich żądz.

Jeśli ktoś urodził się z trwałym zaburzeniem psychopatycznym, na dzień dzisiejszy rokowanie jest żadne; taki już zostanie. Istnieje powiedzenie, że jeżeli ktoś wyleczył psychopatę, to nie był to psychopata. Nie ma dotychczas żadnych rezultatów w leczeniu psychopatów.

       W przypadku czystej psychopatii, osobowość jest trwale niezmienna, trwała i nigdy się nie zmienia w przeciwieństwie do ludzi normalnych. W przypadku encefalopatii, np. guz rokowanie jest dobre.

[Psychopaci mają pełną świadomość swych czynów, dlatego mogą odpowiadać przed sądem. Jednak żadna forma resocjalizacji na dzień dzisiejszy NIE JEST skuteczna. Przestępstwa potrafią drobiazgowo planować nawet w trakcie odbywania kary. Dobrze znoszą trudne warunki np. w obozach, więzieniach.

Na nic się zdały próby leczenia farmakologicznego czy zabiegi psychochirurgiczne. Terapia grupowa i indywidualna też nie przynosi efektów. Ma to związek z niezdolnością do wyciągania wniosków i uczenia się na błędach. Pewną skuteczność wykazała terapia behawioralna oparta na manipulacji przywilejami (wolny czas, lepsza praca, przepustki).

Psychopaci nie odczuwają potrzeby poprawiania siebie, najchętniej „poprawiliby” tych, którzy chcą ich korygować. Psychopatia jest dosyć słabo zbadana. Można powiedzieć, że psychopaci to takie ludzkie czarne dziury.

Należy być bardzo ostrożnym w nazywaniu kogoś psychopatą, gdyż zniekształcenie rzeczywistości występuje również u zdrowych ludzi. Należy też wykluczyć zaburzenia i psychozy.]



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wymiennik ciepła CCl4-korpal, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
korpal2, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
wymiennik ciepła, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
Kopia PROJEKT-WYMIENNIK-Alicja, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
WYMIENNIKI Obliczanie, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
ald.octowypod, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
kw.mlekowypo, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
metanol, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
projekt 2 (piotr), Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
Projekt 2 PTOŚ 2013, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Aparatura OS
kontrolka2013, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Recykling polimerów
Ćwiczenie 1 BUFOROWE WŁAŚCIWOŚCI GLEB, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Techniki
Ćwiczenie 10 REKULTYWACJA GLEB ZASOLONYCH, Studia, UTP Ochrona środowiska, III rok, Semestr VI, Tech

więcej podobnych podstron