Bóle karku i barków, bóle kolan, gościec, rozmasowanie bólu
Kilka dni temu, w drodze z lotniska spotkałam się
z dawno niewidzianą koleżanką. Spotkanie, miało bardzo szczególny charakter, gdyż mogłam wreszcie poznać jej trzymiesięcznego synka.
Miała za sobą bardzo męczącą, kilkuetapową podróż, więc gdy znalazłyśmy się już w samochodzie odetchnęła z ulgą.
Poskarżyła mi się, że bardzo bolał ją kark i barki. I to nie tylko tego wieczoru, ale już od kilku tygodni.
Są to typowe bóle, na które bardzo często skarżą się młode mamy.
Poprosiłam, czy mogłaby na kilkanaście minut „udostępnić” mi swoją prawą dłoń.
Zgodziła się z ochotą gdyż znamy się nie od dziś i miała już kilkakrotnie okazję przekonać się o skuteczności terapii Su-Dżok.
Wykonałam prosty, kilkunastominutowy masaż kciukiem w systemie pierwotnym.
Skupiłam się na strefach odpowiadających potylicy, szyjnemu odcinkowi kręgosłupa
i prawego barku.
Następnie na lewej dłoni rozmasowałam strefę barku lewego.
Poleciłam przyjaciółce, aby wygospodarowała chociaż kilka minut każdego dnia i wykonywała systematycznie automasaż wspomnianych stref odpowiadających oraz postarała się przyjmować prawidłowe pozycje ciała podczas czynności związanych z opieką nad synkiem.
Zbliża się Boże Narodzenie, czas rodzinnych i przyjacielskich spotkań przy świątecznym
stole i migocącej światełkami choince.
Wiele osób, aby spędzić tych kilka świątecznych dni z bliskimi przemierza setki i tysiące kilometrów.
I choć podróże w dzisiejszych czasach nie są tak uciążliwe jak dawniej, nie znaczy to, że nie mają żadnego wpływu na nasz organizm.
Szczególnie „wrażliwa” na wszelkie zmiany, również miejsca pobytu jest Przemiana Ziemi.
Istnieje kilka prostych sposobów, zapobiegających zachwianiu równowagi tego elementu.
Np. wyruszając w podróż możemy zabrać ze sobą żółtą poszewkę na poduszkę, kwiecisty szal w kolorach ziemi, ulubiony porcelanowy kubek, a przed pójściem spać w charakterze codziennego rytuału zapalić świecę (Element Ognia wzmacnia Element Ziemi).
Również podtrzymywanie tradycji i zwyczajów świątecznych wzmacniają poczucie bezpieczeństwa, a więc i Przemianę Ziemi.
Narządami przynależącymi do tego elementu są: śledziona/trzustka i żołądek.
Ich funkcjonowanie można wspomóc metodami Su-Dżoka, np. naklejając nasionka na systemy im odpowiadające lub wykonując prosty masaż kciukiem.
………………………………………………………….
A jakie punkty na dłoni ogrzewać w przypadku bólów kolan ?
Podgrzewanie podstawowych punktów energetycznych na dłoni poprawia przepływ energii w całym ciele, a co za tym idzie ma pośredni wpływ także na kolana.
Aby bezpośrednio oddziaływać na kolana można w standardowym systemie odpowiadającym Su Dżok (na dłoni) odnaleźć bolesne punkty na projekcji kolan i podgrzewać je za pomocą minimoksy lub mikromoksy.
…………………………………………………………………………….
GOŚCIEC STAWOWY U DZIECKA
Gościec stawowy jest chorobą, która uwidacznia się na stawach, jednak jej zasięg obejmuje cały organizm. Aby skutecznie sobie z nią radzić należy harmonizować pracę całego organizmu. Proponuję zacząć proces od przyjrzenia się diecie dziecka.
Problem może nasilać się wskutek nietolerancji mleka i produktów mlecznych.
Istotne aby dziecko jadało ciepłe, pełnowartościowe posiłki (w czasie przygotowania posiłków proszę nie korzystać z mikrofalówki, produktów mrożonych, oraz zawierających konserwanty, oraz inne dodatki chemiczne). Do diety proszę włączyć oleje tłoczone na zimno. Istotną sprawą jest, aby zadbać o codzienne wypróżnienie Na poziomie emocjonalnym, ważne jest, aby dziecko było traktowane z ciepłem, miłością i czułością. Warto wzmacniać te cechy u dziecka, ucząc je pogodnego podejścia do życia i pojawiających się problemów. Wystrzegać się krytyki, gniewu i straszenia w stosunku do dziecka.
Projekcje zaatakowanych stawów proszę masować na zmianę zielonym i czerwonym pierścieniem elastycznym. Można przy pomocy strzałek magnetycznych hamować meridian pęcherzyka żółciowego.
………………………………………………………………………….
WYMASOWANY BÓL
Wystarczy przez kilka minut masować odpowiedni punkt na stopie lub dłoni, by pozbyć się chronicznego bólu głowy, brzucha, nerek.
|
Na dłoni i stopie są punkty odpowiadające organom człowieka. Jeśli któryś z narządów choruje, w miejscu, które mu odpowiada na ręce i stopie, pojawia się bolesny punkt. Masując go, uciskając czy ogrzewając, aż się pojawi uczucie miłego ciepła, powodujemy ustąpienie choroby. Te odkrycia są podstawą terapii su dżok.
Podręczna diagnoza
Jeśli nas coś boli, musimy odnaleźć na swojej dłoni lub stopie obszar odpowiadający choremu narządowi (patrz rys.). Kolejny etap to wykrycie za pomocą dowolnego, będącego pod ręką, ostrego przedmiotu (może to być zaostrzona zapałka, drut, ołówek) najbardziej bolesnego punktu na badanym obszarze. Uciskaj powierzchnię skóry z równomierną siłą, milimetr po milimetrze, aż pojawi się ostry ból.
Uwaga! W żadnym wypadku przy badaniu nie korzystaj z igły - to mogą robić tylko specjaliści.
Uzdrawiająca moc ołówka
Terapia polega na masażu (ołówkiem, zapałką) bolesnego punktu do czasu wystąpienia w danym miejscu uczucia ciepła. Im gorzej się czujesz, tym mocniej uciskaj. Zazwyczaj już po 15-20 minutach ból mija. Jeśli cierpisz z powodu przebytej choroby lub nagłego urazu, zazwyczaj wystarczą 2, 3 masaże. Przy przewlekłych schorzeniach najlepiej wykonywać masaż codziennie przez 3-5 minut, co 3, 4 godziny, aż poczujesz się lepiej. Praktyka su dżok pokazuje, że większość chorób nękających człowieka latami, a nieraz i dziesięcioleciami, mija w ciągu jednego, dwóch miesięcy.
Tropienie schorzenia
Co robić, jeżeli mamy trudności z odnalezieniem bolesnego punktu? W takim wypadku w terapii su dżok wykorzystywane są przyrządy do masażu zakończone specjalnym wałeczkiem, które oddziałują nie na konkretny punkt, lecz na cały obszar odpowiadający temu lub innemu narządowi. Z kupieniem takiego przyrządu nie powinno być żadnego problemu - sprzedawane są na targach medycyny niekonwencjonalnej. Możesz też wykorzystać zużyty dezodorant "kulkowy".
Dobre rezultaty przynosi też masaż za pomocą pierścienia do masażu. W aptece kup zwykły gumowy naparstek. Następnie odetnij twarde, gumowe kółeczko i załóż je na palec. Takie prowizoryczne kółeczko tocz z góry na dół, wzdłuż całego palca, aż zaczerwieni się skóra i wystąpi przyjemne ciepło.
Masaż na nerwy
Jeżeli ból wystąpił nieoczekiwanie i pod ręką nie ma ani ostrych przedmiotów, ani odpowiedniego przyrządu do masażu, wówczas uciskaj palec kciukiem i palcem wskazującym drugiej ręki w tym miejscu, gdzie znajduje się bolesny punkt, i masuj go tak długo, aż poczujesz ulgę. Możesz również co jakiś czas masować w podobny sposób wszystkie palce, najpierw jednej, a potem drugiej ręki. Taki zabieg wzmacnia wszystkie narządy, a także rozluźnia ciało.
Magdalena Różycka