w wieku bliskim ukończenia procesów wzrostowych. Niebezpieczeństwa tego nie usunie operacyjne przyszycie lub przybicie oderwanej guzowatości, zalecane w przypadkach jej przemieszczenia wyższego aniżeli 2—3 mm.
Rozpoznanie urazowego oderwania guzowatości kości piszczelowej jest na ogół trudne. Zarówno obraz kliniczny, jak i rentgenowski nasuwa podejrzenie choroby Osgood-Schlattera, podobnej szczególnie w okresach późniejszych do zmian urazowych tej okolicy. Również dotyczy przeważnie chłopców czynnych sportowo, powoduje bolesność tuż poniżej więzadła właściwego rzepki, a w obrazie radiologicznym kolana przedstawia zupełnie identyczny obraz zmian. Długotrwałość i stopniowe nasilanie się objawów pozwolą odróżnić chorobę Osgood-Schlattera od urazowego uszkodzenia, cechującego się nagłym początkiem z burzliwymi objawami bólowymi.
Wyodrębniamy trzy typy uszkodzenia. Jednym z nich jest oderwanie i przemieszczenie ku górze małej części guzowatości, która wówczas rozwija
Syc. 122. Szkic oderwanego małego fragmentu z guzowatości kości piszczelowej
(wg Watson-Jonesa).
tye. 123. Wargowate uniesienie chrząstki nasadowej w związku z oderwaniem guzowatości kości piszczelowej (wg Watson-Jonesa).
Ryc. 124. Złamanie chrząstki nasadowej bliższej kości piszczelowej (wg Watson-Jonesa).
;ię jako oddzielne jądro kostnienia i zespala z górną częścią nasady w 18—19 '. ż. W tym czasie chrząstka między tymi dwoma jak gdyby jądrami kostnienia est słaba i łatwo poddaje się urazom. Z uwagi na konieczność utrzymywania wydolności i siły kończyny, oderwany fragment nie poddający się żadnemu eczeniu zachowawczemu, należy odprowadzić operacyjnie na właściwe miejsce przyszyć najlepiej chromowanym katgutem, chwytając za kość. Odradza się wprowadzanie w tym celu jakiegokolwiek metalu. Po 2 mieś. unieruchomie-na gipsowego biodrowo-stopowego ruchy kolana odzyskują normalną sprawność i siłę bez dodatkowej fizykomechanoterapii.
Jeżeli oderwany fragment nie stworzy oddzielnego jądra kostnienia lub eżeli się połączy rzeczywiście wysoko z górną częścią nasady kości piszczelowej, bezpieczniej jest skrócić ścięgno mięśnia czworogłowego. Czasami zamiast derwanego fragmentu gruzowatości zostaje uniesiona ku górze wargowata •rzednia część nasady łącznie z guzowatością. Uniesiona, ale nie odłamana część guzowatości łatwo daje się odprowadzić zachowawczo na właściwe miejsce, gdzie dobrze wzrasta, czyniąc zbędnym leczenie operacyjne.
W niektórych cięższych przypadkach dochodzi do złamania uniesionej szerokiej wargi guzowatości piszczelowej i jej bliższej nasady już w obrębie stawu kolanowego. Niejednokrotnie udaje się doprowadzić do stosunków normalnych drogą prób zachowawczych, ale w razie niepowodzenia jesteśmy zmuszeni nastawić operacyjnie i przyszyć złamaną część katgutem, najlepiej chromowanym.
Unieruchomienie gipsowe, tzw. tutor, przez 6 tyg, spełni zadanie, jednocześnie umożliwiając dziecku przez cały ten czas normalny udział w życiu szkolnym i pozaszkolnym.
ZŁAMANIE KOŚCI GOLENI (Fractura ossium cruris)
„Świeżych, zamkniętych złamań trzonu kości piszczelowej u dzieci nie leczymy operacyjni e”.
Złamania kości goleni stanowią 10% złamań dziecięcych, 40% zaś złamań kończyny dolnej.
Najczęstszą przyczyną bywają upadki jednopoziomowe i upadki z wysokości, które powodują złamania poprzeczne i znacznie częściej skośne i skrętowe. W okolicach podgórskich znaczną liczbę złamań dostarczają wypadki związane z jazdą na nartach.
5—7 r. z.
UlbiLiClUWCJ \wg J-JćUI&et- w <a.cxi3-
mutha). Ryc. 126
7—8 r. *.
Odosobnione złamania piszczeli (fractura tibiae) spotykamy u dzieci do mniej więcej 7 r. ż., gdy tymczasem u starszych złamania jednej kości goleni — kości piszczelowej — należą do rzadszych.
Złamania dotyczą zwykle środkowej części trzonu piszczeli, a znacznie rzadziej — */s dolnej. Nie brak również złamań w odcinkach górnych tej kości. Złamania poprzeczne powstają przeważnie w wyniku bezpośredniego urazu, działającego zwykle prostopadle do osi długiej goleni. Następstwem tego jest złamanie obu kości, jak to ma miejsce w czasie wypadków komunikacyjnych,
199