Księga 3 • Rozdział 3
Jakże wielki był jego przykład! Jednakże wielkim przykładem nie musi być ktoś, kogo dobrze znasz, choć może nim być każdy, kogo dobrze znasz. W historii chrześcijaństwa wielki przykład znajduje swą najczystszą formę i wyraz w postaci i bosko-ludzkiej osobowości Jezusa. Nie bluźnię mówiąc, że wiele mężczyzn i kobiet będących dzisiaj wcielonymi, poprzez swe oddanie Jezusowi i wielkiemu Boskiemu Ja, otrzymało te same święte symbole miłości pochodzące z serca Boga, jakie Wszechmogący przekazał Jezusowi.
Gołąb Ducha Świętego spoczął na ich głowach, a jego śnieżnobiałe promieniowanie czystości wypłynęło z ich serc. Jednakże nie zawsze wie się, że przekazane im zostały również boskie dary leczenia, czynienia cudów, nauczania i głoszenia Słowa Boga.29
Niektórzy z nich nie stworzyli nowej religii, wszyscy jednak wspomagali święte starania i dążyli do bycia przykładami Boskiej czystości. Na przestrzeni stuleci dojrzali synowie i córki Boga o znacznych osiągnięciach w wielu dziedzinach - prorocy, nauczyciele, reformatorzy i wiele innych wielkich świateł - rozjaśniali swoją Obecnością zakątki planety. A poprzez ich zrównoważony wyraz i hojne dzielenie się swoim rozwiniętym potrójnym płomieniem - do którego Zbawiciel w swojej łasce dołożył swój pęd - byli tymi, którzy ukazywali ścieżkę indywidualnego Chrystusostwa wyznaczonego przez Boga, nie dla jednego syna, lecz dla wszystkich spadkobierców Jego Światła.
Albowiem dla wszystkich, którzy wierzą w rzeczywistość Chrystusowego płomienia w Jezusie, Mistrz ma Moc, aby uczynić ich - poprzez rozniecającą Moc Miłości, poprzez wszczepienie Słowa - uczynić ich, powiadam, więcej Synem Boga. Tak więc napisane jest (Ew. wg św. Jana 1:12) i w ten sposób Wniebowstąpiony Mistrz Jezus Chrystus inicjuje dzisiaj swoich uczniów, wysyłając ze swego serca płomień do serc tych, którzy działająjego Działaniami i wcielają jego Słowo.
Chciałbym zatem w ich imieniu wyrazić ten aplauz, to potwierdzenie w imię Wolności, że świat nie jest tak biedny pod względem manifestacji tej wielkiej Boskiej esencji Miłości, za jakiego się go czasami uważa, lecz że już posiada wielkie bogactwo boskiej Miłości - Miłości zbyt często nie rozpoznanej, nawet wtedy, gdy jest widziana! Miłości, która upamiętnia oddanie Jezusa swojej trzodzie i podtrzymuje standard, który on ustanowił dla tych, którzy podążają za nim w czynie.
To im wyraził on swe uznanie słowami: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”.30 „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję”.31
Miłość ta, jako zasadniczy składnik Życia, płynie nie tylko od Boga na wysokościach do serc znanych i nieznanych manifestacji jego samego na dole, lecz również od świętych mężczyzn i kobiet będących we wcieleniu, których Miłość jako oddanie i posługa dla każdej części Boskiego Życia staje się dzień po dniu coraz bardziej taka, jak Ojca do Syna w ich wzajemnym uwielbieniu.
Wnikanie człowieka do świętej substancji Boskiej rdzennej Miłości wyposaża go, poprzez moc Maha Chohana, w natchnienie tego zapału, który powoduje że ziemia się obraca. To, że nie kręci się ona szybciej, że nie zrzuca szybciej swojego dysonansu można przypisać przeszkodom na drodze do boskiej Miłości utrzymywanym przez masy, które jeszcze nie wiedzą, co czynią.32
235