Ukształtowana pod koniec trzeciorzędu flora i fauna złożona była z ciepłolubnych gatunków roślin (np. sekwoja, metasekwoja, niektóre palmy, orzech, dąb, wiąz) i zwierząt (małpy, tapiry, nosorożce, lemury, żyrafowate, słonie). Flora arktyczno-trzeciorzędowa zajmowała wielki obszar, który rozpościerał się wokólbiegunowo, od Skandynawii przez Jezioro Aralskie, Tybet aż do Japonii - y/ Eurazji oraz do 45° szerokości geograficznej północnej - w Ameryce Północnej. Flora ta, stanowiąca zrąb dzisiejszej flory europejskiej, zaczęła zasiedlać nasze tereny już od oligocenu, kiedy to silne ruchy górotwórcze doprowadziły do wypiętrzenia się min. Karpat
Wraz z nastaniem czwartorzędu nastąpiło silne ochłodzenie klimatu i powstały ogromne lądolody. Rośliny i zwierzęta znalazły się w bardzo trudnych warunkach życiowych. Przesuwanie się mas lądolodu, ruchy lodowców górskich i zmiany klimatu zmusiły wszystkie organizmy do wędrówek. Migrował również związany z przyrodą i uzależniony od niej człowiek pierwotny. W okresie zlodowaceń charakterystyczny był niemal zupełny zanik żyda. Zachowywało się tylko w ostojach (refugiach). Były to obszary położone poza granicami lądolodu, w klimacie cieplejszym, a również i takie, które znajdowały się w zasięgu lądolodu, lecz nie były pokryte lodem, jak np. niewielkie wyżyny i szczyty górskie. W tym czasie wiele ciepłolubnych gatunków wyginęło, a część pod naporem lądolodu i surowego klimatu gla-cjalnego wycofała się na południe, gdzie znalazła odpowiednie warunki do przeżycia. Powrót niektórych gatunków następował w okresach cieplejszych, kiedy na krańcach południowych lodowiec topniał. Jednak większość z nich nie docierała już do kiedyś zajmowanych terenów. Przemieszczanie się mas lodowca powodowało wkraczanie gatunków zimnolubnych na południe Europy. Niektóre z nich - jako tzw. relikty - zachowały się wysoko w górach, a mniej licznie także na niżu.
Zlodowacenia płęjstocenskie półkuli północnej objęły nie tylko Europę, lecz także Azję i Amerykę Północną fryc. 258). Zlodowacenia europejskie w przeciwieństwie do amerykańskich spowodowały olbrzymie spustoszenie szaty roślinnej i silne przekształcenia fauny. Było to spowodowane równoleżnikowym układem łańcuchów górskich. Na skutek tego roślinność i towarzyszący jej zespół zwierząt, wypierane przez lodowiec, nie miały gdzie się wycofać i były silnie niszczone - większość z nich wyginęła. Zniszczenia te były potęgowane przez kolejne zlodowacenia, których zasięg w poszczególnych gjacjałaćh nie był jednakowy. Prawie całkowicie zanikła flora i fauna trzeciorzędowa.
Plrzed około 10 tys. lat, na skutek wyraźnego podwyższenia się temperatury lądolód ograniczył swój zasięg do Skandynawii. Wraz z jego wycofaniem się rozpoczął się obecny okres rozwoju roślinności, flory i fauny, zwany holoceńskim.
Dla rozmieszczenia organizmów na Ziemi duże znaczenie miała długotrwała izolacja jakiegoś obszaru 1 jego oddęde od wpływów obszarów sąsiednich. Izolacja Australii, przez miliony lat oddzielonej od innych kontynentów, umożliwiła z jednej strony przetrwanie wielu starych jednostek systematycznych, z drugiej - w drodze ewolucji odbywającej się na izb-lowanym kontynencie - powstanie zwierząt charakterystyczny** tylko dla tego regionu. Doprowadziło to do wykształcenia się często bogatej, ale swoistej flory i fauny, obfitującej w endemity.
W- |
• / |
Ryc. 258. Maksymalny zasięg zlodowaceń plejstoceńskich. Odpowiednikiem zlodowaceń (glacjałów) na półkuli północnej były okresy deszczowe (phiwiały) na półkuli południowej, gdzie klimat byt znacznie łagodniejszy
Zastanów się
Na czym polega swoistość floty i fauny australijskiej?
Duże różnice w szacie roślinnej i składzie gatunkowym zwierząt stwierdzone między obu Amerykami są też wynikiem długotrwałej izolacji tych kontynentów, trwającej aż do miocenu.
Istniejące kiedyś, a nie istniejące obecnie połączenia między kontynentami, dają o sobie znać w postaci podobieństw flory i fauny występujących na tych samych szerokościach geograficznych, np. w Europie i w Ameryce Północnej. Niektóre europejskie gatunki występują również na kontynencie północnoamerykańskim lub mają tu swe blisko spokrewnione odpowiedniki, np. amerykański bizon jest odpowiednikiem europejskiego - żubra, a karibu - renifera.
Długotrwałe połączenia między lądami umożliwiły wymianę roślin i zwierząt Od końca trzeciorzędu istnieje połączenie między Ameryką Północną i Południową - w konsekwencji swoista fauna Ameryki Południowej zostnła prawie doszczętnie wyniszczona przez sprawniejsze i doskonalsze zwierzęta napływające z północy.
355-