img229

img229



A. Jaszczyk, 15. Kochaniak. ,X’cyt rodziejskt pyłek", czyli maaforn i im i ku...

Poprzedniego dnia Pani Sowa na lekcji opowiedziała dzieciom o nowym koledze, który był również zajączkiem. Dlatego Skoczek po drodze do szkoły kupił dla siebie i nowego kolegi soczyste i słodkie marchewki. Niewiele brakowało, a spóźniłby się na pierwsza) lekcję - tak bardzo chciał wybrać najpiękniejsze i najsmaczniejsze marchewki.

Gdy wreszcie dotarł do szkoły, w klasie były już. wszystkie zwierzęta, które z przejęciem dyskutowały o nowym koledze Zajączek rozejrzał się po klasie i zobaczył siedzącego w ostatniej ławce małego, białego zajączka / oklapniętym uszkiem.

Skoczek pomyślał: Jak on wygląda? Przecież wszystkie zające są szare i mają sterczące uszy! On mi się nic podoba, jest inny niż wszyscy. Nic potrzebuję takiego kolegi! A marchewki, które kupiłem, lepiej zjem sam albo ze starymi kolegami.

Kłapouszck nic nie mówił, siedział w swojej ławce skulony, przestraszony i smutny. Żadne zwierzątko nawet nic spojrzało w jego stronę, mimo że wszyscy o nim mówili. Nowy uczeń czuł się okropnie samotny i myślał tylko o opuszczeniu szkoły i tych niemiłych kolegów

Wkrótce rozpoczęła się lekcja matematyki i Pani Sowa zorganizowała konkurs polegający na liczeniu w pamięci. Zwierzątka bardzo się przestraszyły. bo do tej pory liczyły tylko za pomocą liczydła. Jednak wszystkie bardzo się starały, tym bardziej że zwycięzca miał otrzymać tytuł Leśnego Omnibusa Matematycznego.

Wszystkie zwierzęta chciały zdobyć ten tytuł, ale nikt się nie spodziewał. że najlepszym matematykiem w klasie zostanie niepozorny, niezauwu-żany przez nikogo Kłapouchy.

Zwierzęta zawstydziły się swoim postępowaniem, ponieważ zrozumiały, że nic jest ważne, jak się wygląda, tylko kim się jest.

Bahrankotsa Kraina

/.a górami, za lasami, gdzieś bardzo daleko stąd (a może całkiem blisko), w pięknej, śnieżnobiałej dolinie mieściła się Bałwankowa Kraina. W krainie te j było niezwykle pięknie, słonecznic, śnieg Iskrzył się od mrozu, a zaśnieżone choinki zdawały się uśmiechać do siebie.

W tej cudownej krainie mieszkały prześliczne, białe bałwanki: małe i duże, młode i stare, ale wszystkie miały wspólną cechę: były zbudowane z bardzo równych, trzech kul. Każdy z bałwanków miał okrągłe oczy z. czarnych węgielków, nos z dorodnej, pomarańczowej marchewki, a guziki z. pięknie wyszllfowanych kamyków. Na głowic każdego z nich widniał czcrwons

32


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img227 A. Jaszczyk, 13. kochani.tk. „Czarodziejski pyłek", czyli metafora i bajka... Będzie tu
img237 A. Jaszczyk, B. Kochaniak. „Czarodziejski pyłek", czyli metafora i bajka... 3.
img253 A. Jaszczyk. B. Kochaniak. „Csarotfalejsk!pyłek", czyli metafora t bajka.., Metody: -
img249 A. Jaszczyk. B. Kochaniuk.Czarodziejski pyłek", czyli metafora t bajka... lorowc iskry t

więcej podobnych podstron