Fakt literacki 17
niem wszystkich funkcjonujących terminów i podnoszeniem ich do rangi definicji naukowych. Tym bardziej że same definicje nie rozwiązują sprawy. Spróbujmy na przykład zdefiniować pojęcie poematu, tj. pojęcie gatunku. Nie udają się żadne próby skonstruowania jednego statycznego określenia. Wystarczy tylko wziąć pod uwagę literaturę rosyjską, by się o tym przekonać. Cały rewolucyjny sens „poematu" Puszkina Ruslan i Ludmiła zawierał się w tym, że był to „nie-poemat" (podobnie jak Jeniec Kaukazu). Pretendentką do miejsca „poematu" heroicznego okazywała się lekka „bajka" XVIII wieku, niczym jednak nie . usprawiedliwiająca swej błahości; krytyka miała poczucie, że Jest to jakieś wypadnięcie z systemu. W istocie rzeczy było to przesunięcie systemu. Analogicznie w odniesieniu do poszczególnych elementów poematu: „bohater" — „charakter” w Jeńcu Kaukazu z pewnością został stworzony przez Puszkina „pod krytyków”, fabuła zaś — tour de force. I znowu krytyka przyjęła to jako wypadnięcie z systemu, jako pomyłkę, i znowu było to przesunięcie systemu. Puszkin zmieniał znaczenie bohatera, a oni odbierali go, porównując z bohaterom „wzniosłym" i mówili o „degradacji". „Pewna dama rzekła o Cyganach, że w całym poemacie występuje tylko jeden człowiek uczciwy, a i to niedźwiedź. Nieboszczyk Hylejew oburzał się, że Aleko oprowadza niedźwiedzia i na domiar złego zbiera datki od gapiów. Wiaziemski miał podobne zastrzeżenia. Ry-lejew prosił mnie, bym zrobił z Aleka choćby kowala, co byłoby bez porównania szlachetniejsze. Najlepiej byłoby zrobić z niego urzędnika albo ziemianina, a nie Cygana. Wówczas, co prawda, nie byłoby i całego poematu: ma tanio meglio."
/
Nie stopniowa ewolucja, lecz skok, nie rozwój, lecz przesunięcie. Gatunek zmienił się nie do poznania, a jednocześnie zachowało się w nim wszystko, co wystarcza, by i ten „nie-poemat" był poematem. To, co wystarczające, zawiera się bowiem nie w „podstawowych" ani „najbardziej naocznych", wyróżniających cechach gatunku, ale w cechach drugoplanowych, jak gdyby samych przez się zrozumiałych i w ogóle nie charakteryzujących gatunku. Cechą wyróżniającą, konieczną dla zachowania gatunku będzie w tym wypadku rozmiar utworu.
Pojęcie rozmiaru, „wielkości" jest przede wszystkim pojęciem energetycznym; skłonni jesteśmy nazywać „wielką formą" tę, dla której skonstruowania trzeba wielkiej energii. „Wielka forma", poemat, może być dana w małej liczbie wersów (por. Jeniec Kaukazu Puszkina). Forma „wielka" pod względem rozmiarów bywa rezultatem owej energii Ale i ona w pewnych okresach historycznych wyznacza zasady konstrukcji Powieść tym się różni od noweli, że jest wielką formą. Podobnie „poemat” różni się od zwykłego „wiersza". W obrębie wielkiej formy rachuba jest inna niż w ramach małej: każdy detal, każdy chwyt stylistyczny zależnie od rozmiarów całej konstrukcji ma inną funkcję, inną siłę, inny dężar, różne obciążenie.
Jeśli zachowano tę zasadę konstrukcji, zachowuje się także rozpoznawalność gatunku; lecz przy respektowaniu konstrukcja może ulec
nieograniczon/ęr przesuifljbiom. Poemat heroicz-