waną wspólnotę, która wic, co robi, która opanowała techniki wytwarzania i która może zapewnić autentyczność swoich produktów.
Z tą linią argumentacji wiąże się szczególna koncepcja publiczności kultury masowej, masy czy publiczności konsumującej masowo produkowane towary kulturowe. Publiczność postrzegana jest jako masa biernych konsumentów’, skłonnych poddawać się manipulacyjnej perswazji mass mediów, posłusznych apelom, aby kupować masowo produkowane artykuły tworzone przez kulturę masową, bezbronnych wobec fałszywej przyjemności masowej konsumpcji i podatnych na komercyjną eksploatację będącą motywem działania kultury masowej. Mamy obraz bezmyślnej i bezkrytycznej masy, która nabywa i konsumuje masową kulturę. Z powodu pojawienia się społeczeństwa masowego i kultury masowej ta masa pozbawiona jest intelektualnych i moralnych środków, aby robić cokolwiek innego. Nie jest zdolna myśleć w innych kategoriach. Uniwersum kulturowe zredukowane jest do jednolitej masy. Sztuka leży poza zasięgiem jej aspiracji, straciła też ona swoją kulturę ludową. Kultura, by przynosić zysk, musi być dla takiej publiczności produkowana masowo.
Aby sprzedać się publiczności, kultura masowca musiała stworzyć łagodne i standardowe formuły mogące apelować do każdego, ponieważ każda zatomizowana jednostka jest wielce podatna na manipulację. Podobnie istnieje rodzaj wytworów' kulturowych, które można produkować masowo na skalę przemysłowy. A zatem nie ma tutaj możliwości, aby prowokow-ać publiczność w taki sposób, jak może to czynić sztuka, albo przybierać autentyczną formę zbiorowego uczestnictwa, jak się to dzieje w kulturze ludowej; zmieniły się całkowicie warunki. Publiczność masowa jest emocjonalnie i uczuciowo manipulowana, jej potrzeby i pragnienia wykrzywione i pokrzyżowane, jej nadzieje i aspiracje eksploatowane w imię konsumpcji przez złudne uczucia, zastępcze fantazje, fałszywe marzenia kultury masowej. W rezultacie społeczeństwo masowe dostarcza ludzi poddawanych masowej eksploatacji przez masową kulturę.
Takie spojrzenie na masową publiczność, typowe dla wielu teorii kultury popularnej, czołowy rzecznik teorii kultury masowej prezentuje w sposób następujący:
w tym stopniu, w jakim ludzie są zorganizowani [...] jako masy zatracają ludzką tożsamość i przymioty. Masa jest w czasie historycznym tym, czym tłum w przestrzeni: wielka liczba ludzi niezdolnych zrealizować się jako istoty ludzkie, nie powiązanych ze sobą ani jako jednostki, ani jako członkowie wspólnot. Istotnie, są oni powiązani jedynie w sposób abstrakcyjny, pozalu-dzki: łączy ich mecz piłkarski lub wyprzedaż towarów w wypadku tłumu; system produkcji przemysłowej, partia łub państwo w wypadku mas. Człowiek masowy jest samotnym atomem, jednakowym i nieodróżnialnym od tysięcy i milionów innych atomów tworzących „samotny tłum”, jak trafnie nazwał społeczeństwo amerykańskie David Riesman. Jednakże lud, czy też
23