niające niewłaściwe zamykanie ludzi zdrowych, już wcześniej doprowadziły do wydania ustawy o domach dla obłąkanych z 1774 roku. Zgodnie z jej postanowieniami prywatne domy dla obłą-kanych musiały corocznie odnawiać licencje sędziowskie. Ustalono największą dopuszczalną liczbę pacjentów dla każdego domu. Odnowa udzielenia licencji miała zależeć od zadowalającego prowadzenia ksiąg przyjęć. Sędziów upoważniono do przeprowadzania wizytacji (w Londynie ciałem wizytującym był komitet przy Royal College of Physicians). Co najważniejsze, zinstytucjonalizowano wydawanie świadectw. Odtąd, choć ubogich w dalszym ciągu mogli zamykać sędziowie, w wypadku wszystkich pozostałych, by zamknięcie było prawomocne, wymagano listu od praktykującego lekarza.
Wkrótce nastąpiły kolejne reformy. Prawodawstwo z 1774 roku podparte zostało szeregiem ustaw wydanych po 1828 roku, przede wszystkim ustawą wprowadzającą urząd komisarza do spraw obłędu, najpierw w stolicy, potem zaś w całym państwie. Komisarze tworzyli trwałe ciało inspektorów (złożone z lekarzy i prawników), upoważnione do penalizacji bezprawnych praktyk i odmowy odnowienia licencji. Przyjęli również na siebie obowiązki ulepszania i standaryzowania opieki oraz leczenia. Komisja dbała o tępienie najgorszych nadużyć, domagając się na przykład, by wszystkie wypadki zaleconego zamknięcia były dokumentowane.
Rozszerzono zasięg gwarancji przeciwko niewłaściwemu internowaniu. Zgodnie z wpływową, zbiorczą ustawą z 1890 roku, zatrzymanie dowolne-g o pacjenta wymagało dwóch świadectw medycznych. Na dłuższa metę te prawnicze subtelności miały okazać się jednak wątpliwym błogosławieństwem. Obstając bowiem przy tym, by w przytułkach dla umysłowo chorych zatrzymywać jedynie obłąkanych posiadających zaświadczenie formalne, opóźniały przekształcenie przytułków w instytucję bardziej „otwartą”, do której łatwiej było się dostać, ale którą też łatwiej było opuścić. W ten sposób również został potwierdzony ich status jako ściśle zamkniętych miejsc ostatecznego pobytu, świadectwo zaś zaczęło być rozumiane jako znamię trwałej izolacji. Rezultatem było fiasko opieki instytucjonalnej przystosowanej do potrzeb osób cierpiących na zaburzenia przejściowe bądź stosunkowo łagodne, wreszcie odizolowanie przytułku dla umysłowo chorych od społeczności.
Podobne progresywne zmiany zachodziły w Stanach Zjednoczonych, dokąd przytułek dla umysłowo chorych przybył w dziewiętnastym wieku. Sukces York Retreat stanowił bodziec do powstania Frankford Asylum w Pensylwanii (1817), Friends’ Asylum w pobliżu Filadelfii (1817), McClean Hospi-tal w Bostonie (1818), Bloomingdale Asylum w Nowym Jorku (1821) oraz Hartford Retreat w Hartford, w stanie Connecticut, założonego w 1824 roku. Najwcześniejsze amerykańskie przytułki udzielały schronienia tak pacjentom prywatnym (płacącym za
127