następne
poprzednie 2/7
Melisa to najlepsza sojuszniczka nadmiernie pobudzonego układu nerwowego. Łagodnie uspokoi i ułatwi zaśnięcie, szczególnie w stresującym okresie życia. Przy tym jest doskonała dla osób uczących się (np. w trakcie sesji) lub pracujących umysłowo, bowiem łagodząc napięcie, nie pogorszy funkcjonowania intelektualnego, a nawet może poprawić pamięć i koncentrację.
Ponieważ, tak jak rumianek, ma właściwości rozkurczające, jej przyjmowanie wpływa korzystnie na funkcjonowanie układu pokarmowego. Między innymi poprawi apetyt oraz trawienie, a także zmniejszy wzdęcia i gazy. Bywa również pomocna na bóle głowy, menstruacyjne oraz - w postaci okładów - w bólach i obrzękach stawów. Olejek melisowy, z racji działania przeciwwirusowego i bakteriobójczego, pomoże, gdy na ustach pojawi się opryszczka, a maść złagodzi ból i swędzenie po ukąszeniach owadów, szczególnie komarów. Ta ostatnia właściwość zioła była podobno znana już w starożytności, a liśćmi melisy pocierano miejsca użądlone przez osy czy pszczoły.
Paradoksalne melisa przyjmowana w zbyt dużych dawkach może powodować pobudzenie i bezsenność. Nie warto zatem przesadzać - 1-2 szklanki naparu dziennie powinny w zupełności wystarczyć. W przeciwieństwie do rumianku nie jest ponadto zalecana dzieciom do 12. roku życia , a także kobietom w ciąży i karmiącym piersią. Podobnie jak w przypadku innych ziół czy leków przeciwwskazaniem do stosowania jest także nadwrażliwość na melisę.
Odprężającą herbatkę przygotowuje się zwykle z suszonych liści zioła. Jedną lub dwie łyżeczki melisy należy zalać szklanką wody i zaparzać pod przykryciem przez 10-15 minut, a następnie przecedzić. Zamiast samodzielnego przygotowywania naparu, można również zdecydować się na herbatkę ekspresową, którą przygotowuje się w podobny sposób.