0006 2

0006 2



wstydnie, że Ditto naumyślnie ją rozpruł. Gwóźdź wylatywał ze ściany zostawiając wielką dziurę, której nie udawało się zakleić, a potem wołał, że Ditto go wyciągnął. Szyba nie dotknięta nawet palcem sama tłukła się na kawałki i szczękając opowiadała Linie, że Ditto zbił ją łokciem. Guziki od spodni i palta zaczęły umykać i chować się w niewiadome miejsca, a jeśli który został, to tylko po to, aby donieść Linie, że to Ditto oberwał pozostałe i zgubił albo przegrał w cymbergaja. Buty specjalnie dziurawiły się we wszystkich miejscach, chusteczki do nosa nieustannie gubiły się złośliwie, koszula nabierała celowo tłustych plam nie dających się wyczyścić, a atrament z pluskiem zeskakiwał ze stołu, żeby rozlać się po całej podłodze.

\j ^ Ditto pojął wówczas, że życie polega na ciężkiej walce zarzeczami, ale zarazem pomyślał, że jest to właściwie walka beznadziejna, bo Lina nigdy nie uwierzy jemu, a zawsze będzie wierzyła rzeczom. Lina zaś, istotnie, wie-rzyła ślepo rzeczom, a Ditto był bezbronny/ Kłócili się ze sobą, ale ostatecznie jedno drugiego nigdy nie potrafiło przekonać: Ditto widział złośliwość rzeczy i widział, jak robią swoje sztuczki, natomiast Lina była pewna, że Ditto specjalnie na złość wszystko niszczy i gubi. Tymczasem w jej obecności nigdy nic takiego się nie działo i rzeczy zachowywały się spokojnie, jakby uważając Linę za przyjaciółkę.

Co więcej, nawet rzeczy, które jakby były częściami samego Ditto, zaczęły mu robić brzydkie figle. Włosy mu wypadały z głowy, a Lina twierdziła, że Ditto specjalnie łysieje. Serce biło mu coraz słabiej, a Ditto nie mógł z nim dojść do porozumienia. Jedno ucho zrobiło się wielkie i nieforemne, a Lina krzyczała, że Ditto sam sobie kazał tak przerobić ucho, żeby jej zrobić na złość.

Poznawszy przewrotność rzeczy, Ditto doszedł do wniosku, że może jeszcze spróbować dwóch możliwości: albo

samemu zamienić się w jakąś rzecz, albo całkowicie uwolnić się od rzeczy. To ostatnie po namyśle odrzucił, nie wiedział bowiem, w jaki sposób mógłby, na przykład, pozbyć się rzeczy, które należały do niego bezpośrednio, jak nogi, ręce czy głowa. „Gdybym jednak — pomyślał —-sam się zmienił w jakąś rzecz, to mógłbym albo pokazać Linie prawdziwą złośliwość rzeczy, albo może wychować inne rzeczy i doprowadzić do tego, żeby przestały robić brzydkie kawały.”

Ditto przebrał się więc za naleśnik z konfiturami, a to dlatego, że naleśniki właśnie dokuczyły mu na początku najbardziej. Nie było łatwo wytrzymać w tym przebraniu, ale ostatecznie do wszystkiego można przywyknąć. Kiedy Lina zrobiła sobie naleśniki z konfiturą, Ditto w przebraniu wskoczył na półmisek. Najpierw przemówił do naleśników, usiłując je zawstydzić i wyjaśnić, że psoty, które robią, są bardzo nieprzyzwoite. Ale naleśniki natychmiast rozpoznały, że mają do czynienia z przebierańcem, a nie z prawdziwym naleśnikiem, i nie chciały go słuchać. Ditto spróbował więc drugiej taktyki: zaczął sam namawiać naleśniki do psot i radził, żeby wyskoczyły z półmiska i poplamiły konfiturą sukienkę Liny; miał nadzieję, że w ten sposób przynajmniej przekona Linę o złośliwości rzeczy. Ale naleśniki nie miały zamiaru go słuchać i dały się zjeść bez oporu, a Ditto w ostatniej chwili umknął niepostrzeżenie z półmiska.

Nieudana próba jeszcze go nie zniechęciła. Chciał spróbować szczęścia na innym polu i przebrał się za guzik, przyszyty do palta Liny. I znów powtórzyło się’to samo: został przez inne guziki natychmiast rozpoznany jako fałszywy guzik i nie udało mu się nakłonić innych guzików do żadnych psot przeciwko Linie. Próbował sam się oderwać od palta i zgubić złośliwie, ale nie miał wprawy i żadnych wyników nie osiągnął.

Ditto pojął wreszcie, że sprawa jest beznadziejna: po

69


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
mądra elżunia1 Elżunia wzięła szkopek ze ściany, poszła do piwnicy, a po drodze uderzała dzielnie p
enterobius vermicularis jaja ze sciany Enterobius vermiculąjis - jaja o ksztacie piłki z jedna spł
podróży nie zginął mi żaden drobiazg, mimo że często zostawiałem osiołka bez opieki. □ □□ Małe
Scan0007 (9) Cijjg technologiczny odstawy węgla ze ściany
bau10 zamieszkać, gdyż strzegą jej na przykład wystające ze ściany polewaczki, uruchamiane, by oczyś
bau10 zamieszkać, gdyż strzegą jej na przykład wystające ze ściany polewaczki, uruchamiane, by oczyś
TECHNIKA CIEPLNA turbiny. Ze względu na wielką ilość pary uchodzi ona z cylindra niskoprężnego do
trichuris jajo ze sciany Trichuris trichiura -jajo (barwione jodyna) barylkowaty kształt gruba
Zdjęcie266 Z tej własności i z definicji trójścianu wynika, że ściany trójścianu biegunowego i odpow
50 (282) i h si TU Na kartonikach napojów ze słomką napisz wielką literę N, a na pozostałych -
CCF20101121004 Izi do nadtapiania zmineralizowanych tkanek, a to powoduje że ściany ibytku opracowa

więcej podobnych podstron