132
S. 2 histoni pokłuci leksykografa
f
12 Sk*»łiiki okrcaj od potowy XV] do końca XVIII wieku
133
Z edukacyjnym przeznaczeniem słownika korespondował jego normatyw, ny. a nawę: preskcyptywny charakter. Już we wstępie znajdujemy obszerny wykład autora na temat poprawności językowej, przede wszystkim konieczności tępienia obcych pożyczek leksykalnych i tzw. makaronizowania (włączania w tekst polski pojedynczych wyrazów lub całych wyrażeń i zwrotów łacińskich), które bardzo się w owym czasie rozpowszechniało. W samej części hasłowej Knap-.usz realizował program swoistej pedagogiki językowej, dokonując selekcji i hierarchizacji zgromadzonego słownictwa. Znacznie ograniczył odnotowywanie latynizmów i germaninnów, które najczęściej występowały w słowniku tylko jako hasła odsyłające do polskich synonimów. Zamieści! natomiast znaczny zasób słownictwa literackiego, zaczerpniętego z dzieł autorów polskich okresu renesansu, także historyków-, kronikarzy i twórców dzieł naukowych, religijnych (m.in. Biblii w przekładzie ks. Jakuba Wujka).
Z innych cech słownika warto zauważyć:
• Konsekwentny układ alfabetyczny Przy tym jednak autor opisywał jako odrębne hasła każde wyodrębnione przez siebie znaczenie wyrazu, niektóre formy zależne, związki frazeologiczne itp.
• Wydobywanie i różnicowanie odcieni znaczeniowych, próby analizy semantycznej.
• Liczne i obficie wykorzystywane kwalifikatory stylistyczne.
. Uwzględnienie słownictwa nieliterackiego: potocznego, dialektalnego, także wulgarnego51 (często w hasłach tego rodzaju znajdowały się wskazówki, jakich „lepszych" synonimów należałoby użyć zamiast słowa hasłowego).
• Obfite podawanie frazeologizmów i związków- wyrazowych (kolokacji).
• Uwzględnienie w artykułach hasłowych synonimiki wyrazów-.
• Szersze wprowadzanie polskich ekwiwalentów słów- łacińskich, których znaczenie Mączyński tylko przedstawiał w sposób opisowy.
. Wprowadzanie neologizmów i neosemantyzmów, zwłaszcza z dziedziny słownictwa przyrodniczego (podobnie jak u Mączyńskiego, w części były to twory fikcyjne, nie występujące w tekstach, ale przepisywane przez autorów kolejoycb słowników, por. przypis 11).
• Wyzyskanie danych zawartych w ówczesnych gramatykach (autorstwa Statoriusa i Ursinusa): także polemikę z. niektórymi proponowanymi przez nich interpretacjami. W dziedzinie jednak teorii i pojęć gramatycznych autor oparł się na dziełach uczonych starożytnych.
Słownik w omaw-ianęj tu wersji trójjęzyczncj miał dwa wydania (w 1621 i 1943 roku). Jako odrębne edycje ukazały się również część łacińsko-pol-ska (16 wydań od 1626 roku) oraz wybór z Thcsauwsa do celów szkolnych (37 wydań od 1643 roku), a także część obejmująca przysłow-ia, pt. Adagia
u Te jiowa »>\tępu>a. jak wynika i badań J. Pozyoiny (t96ł: 39 on), niezbyt bcaue, a wyrazy najbardziej obteeoiczne albo pccimitto. albo raJUpiene omem-ieniana
Polanica. W ten sposób dzieła Knapiusza całkowicie rozpowszechniły się na rynku, a sam autor na dhigie lata (do czasu wydania słownika S.B. Lindego) zyskał sławę czołowego polskiego leksykografa. Tnrsaurus wywarł ogromny wpływ- na życie naukowe i umysłowe wieku XVII i XVIII. Jeszcze oświeceniowi obrońcy języka polskiego pow-oływali się na argumenty przedstawione przez Knapiusza. Do dziś słownik pozostaje bezcennym źródłem materiałowym dla historyków języka polskiego. Szczegółowy opis słownika, jak i samej metody Icksykograficzncj Knapskiego możjia znaleźć w obszernej monografii pióra J. Puzyniny (1961).
jVow)- dykcjonarz to jest Mownlk polsko-francusko-nicmiecki Mich ab Abrahama Trozta ukazał się w- Lipsku w 1764 roku. Jest on świadectwem ówczesnych związków Polski z Saksonią (autor pełnił funkcję lektora jeżyka polskiego na lipskim uniwersytecie), zapoczątkowanych wstąpieniem Sasów na iron polski. Wcześniej, w roku 1744 i 1747, ukazała się dwutomowa wersja francusko-nicmiccko-polska. Zwraca tu również uwagę nieobecność ładny, którą zastąpiła francuszczyzna, zdobywająca wówczas pozycję języka wyższych sfer (używano jej m.in. na dw-orze saskim). Według B. Walczaka (1994b) liczba haseł w słowniku wynosi około 41 50014. W słowniku tym znajdujemy szereg elementów warsztatu lcksykograficznego. które stosowane są w słownikach do dziś, np.:
• umieszczanie w jednym haśle różnych znaczeń wyrazu,
• szeregowanie znaczeń w obrębie artykułu hasłowego od najpowszechniejszego do znaczeń drugorzędnych i rzadkich:
. wprowadzenie „nowoczesnych" kwalifikatorów- (chronologicznych, stylistycznych, terminologicznych) w formie jednow-yrazowych określeń, wyodrębnionych typograficznie, również oznaczeń aicliterowych, z objaśnieniami we wstępnej części słownika;
• szersze uwzględnienie przykładów- użycia wyrazów;
• przyh3słową informację gramatyczną w> kształdc spotykanym do dziś; podaje się rodzaj gramatyczny rzeczowników-, trudniejsze formy dcklinacyj-ne (np. dopełniacza lp. rzeczowników męskich);
• odnotowywanie gtrundiów (rzeczowników odczasow-nikowych) jako odrębnych haseł;
• zaznaczanie rekcji przyimków, a także niektórych czasow-ników.
■* Prezentowane dzieło dopiero w ostatnich litach itało iię przedmiotem dokladnicpzych analiz (zob. przede wszystkim Iwanowski t9fte, 1991; tei Walczak 1991. 19>4a, b).