34,35 2

34,35 2



34


lytyk-i nadinterpretacji


Czytelnik

modelowy


I nUyfikacja Interpretacji


żywamo tek Irtw do win*, nydi celów


Teorie literatur)' XX wieku

wszystkie wymienione powyżej rodzaje intencji i wybierano na ogół tylko jedną lub dwie z nich, uznając je za decydujące o poprawności interpretacji. Tymczasem dla Eco wszystkie trzy źródła znaczenia (a zarazem trzy podstawowe kryteria poprawności) okazywały się jednakowo ważne i uzupełniające się wzajemnie. W praktyce interpretacji zatem - podsumowywał - powinniśmy zwracać uwagę zarówno na strukturę samego dzieła literackiego, jak i na hipotetyczny zamysł autora oraz - wreszcie - na wszystko to, co możemy niejako „wnieść" do tego dzieła dzięki swojej własnej kompetencji. Dopiero takie połączenie trzech źródeł znaczenia literatury dać może w pełni poprawną interpretację. Odżegnując się stanowczo od nadinterpretacji, a więc takich interpretacji, które nie uwzględniają tych trzech kryteriów, a zarazem zbyt daleko wykraczają poza wyznaczone przez nie ramy odczytywania dzieła,'Eco wprowadzał tu również kategorię „czytelnika modelowego” - konstrukcję teoretyczną będącą odpowiednikiem właściwego odczytania. Czytelnik modelowy stawia domysły co do intencji samego tekstu i stara się ją trafnie rozpoznać, próbuje jednak również zrekonstruować intencję autorską. Interpretacja dzieła literackiego była więc ujmowana przez Eco jako stopniowe odkrywanie strategii zmierzającej do wytworzenia czytelnika modelowego (instrukcji poprawnego odczytania wpisanej w tekst). Czytelnik modelowy miał być więc w pewnym sensie idealnym odpowiednikiem „autora" rozumianego jako „strategia tekstowa" (nigdy empirycznie). Całość koncepcji Eco wieńczyła idea falsyfikowalności interpretacji, pojmowana jako zasada ogólna, w myśl której nie można na pewno stwierdzić, jaka interpretacja jest poprawna, ale można za to stwierdzić, jaka z całą pewnością jest niepoprawna47.

2. Używać

/, kolei liberał neopragmatysta Richard Rorty, kwestionując stanowczo rygory narzucone przez swojego poprzednika, przekonywał, że należy się całkowicie pozbyć idei odkrywania, „o czym dany tekst jest naprawdę?”, zrezygnować ze zgłębiania wewnętrznych mechanizmów tekstów i ich struktur - a zamiast tego po prostu „używać” tekstów do własnych, dowolnie wybranych celów. Jego wypowiedź stała się płomiennym manifestem przeciwko teorii interpretacji (i zarazem przeciwko tradycyjnej teorii literatury), wygłoszonym w obronie prawdziwego „apetytu na literaturę"4*. Była także pochwałą czytania, które nic jest procesem poszukiwania zgodności wysiłków interpretatora z jakkolwiek rozumianą „prawdą" tekstu/intencją autora, ale praktyką, która dotyczy bezpośrednio nas

Koncepcja Eco miała bardzo dużo wspólnego z teoriami konkretyzacji zrodzonymi na gruncie fenomenologii, chociaż zaplecze teoretyczne, do którego odwoływał się Eco, pochodziło przede wszystkim z scmiologii i teorii komunikacji. W wypadku koncepcji falsy fikowalności przywoływał również Eco zdroworozsądkowe odczucia, w myśl których łatwiej wyczuć to, co rażąco odbiegające od normy, niż to, co z nią zgodne.

♦* Analogicznie do „apetytu na poezję" F. Kcrmodca - F Kermodc,/ln Apprtittfor Połłry, Cambridge, Mass. 1989, s. 26-27; zob. też R. Korty, Kiiriehi prafirtnifyify, |w:J U. Eco, K Kmiv, I Cułlrr, Cb Itiookr Kosę, UMtrptthiiju 1 rittt/in(trprffii(iu, op. dt.,%. ios

Wprowadzenie

35


samych - zmienia nasze myślenie, cele, które sobie wyznaczamy, a nawet nasze życic. Dla Rortycgo bardzo ważne było również odwołanie do sfery emocjonalnej interpretatora, na ogół pomijane przez wszystkie schcmatyzującc teorie - czytanie literatury nic oznaczało dopasowywania hipotetycznych prawd do narzuconej z góry metody odkrywania sensu, ale miało stać się prawdziwym, żywym kontaktem z tekstem literackim. Przekonywał więc:

Krytyka

memetod'


Krytyka nicmctodyczna, którą czasem ma się ochotę nazwać „natchnioną", jest rezultatem spotkania z autorem, postacią, fabułą, strofą, wersetem lub starym popiersiem, które wpłynęło na pojęcie krytyka o tym, kim jest, w czym jest dobry, co zamierza ze sobą zrobić: spotkania, które poskutkowało zmianą uszeregowania jego priorytetów i celów. Tego rodzaju krytyka posługuje się autorem nic jako próbką egzemplifikującą pewien typ, lecz jako okazją do zmiany przyjętej uprzednio taksonomii bądź nadania nowego kształtu opowiedzianej już wcześniej historii. Szacunek tego rodzaju krytyki do autora czy tekstu nic jest sprawą uszanowania intentio czy wewnętrznej struktury. Zresztą szacunek nie jest tu właściwym słowem. Lepsza byłaby „miłość" czy „nienawiść” [...]**.

3. Nadinterpretować

Obrona n terpretac


Bootha k cjn rozun i nadron


lonathan Cullcr-jeden z najważniejszych współczesnych amerykańskich bada-»/) literatury - zajął w ty m sporze stanowisko kompromisowe, które określił jako „obronę nadinterpretacji”. Stwierdził on mianowicie, że sam tekst nie może przesądzać o zakresie pytań, jakie mu stawiamy, i że czasem należy pytać o to, i /ego nic mówi on wprost, lub nawet o to, co ukrywa. Zakwestionował tym samym Cullcr restrykcyjny model Eco, ale też nic uległ całkowicie radosnemu anar-i Iii/mówi w stylu Rortyego. Odwołując się do wydanej w końcu lat siedemdzie-tiątych książki innego amerykańskiego krytyka i badacza literatury Wayne’a l Iłootha, w miejsce zaproponowanego przez Eco podziału na interpretację i nadinterpretację zaproponował on rozróżnienie „rozumienia" {understanding) I j nid rozumie ni a”    tekstu literackiego. Rozumienie - operacja, któ-

ią mógłby wykonać czytelnik modelowy (o jakim myślał Eco), to stawianie py-tań i znajdowanie odpowiedzi, których domaga się sam tekst. Nadrozumienie poli galoby natomiast na wynajdywaniu takich pytań, których sam tekst nic sta-wiii twojemu modelowemu czytelnikowi, ale które można by postawić i które po-Mur/ają możliwości interpretacji, przywołując rozmaite, czasami nawet zaskakują* e, konteksty. Różnicę wyjaśniał Booth na przykładzie znanej bajki o trzech <winkach. Podstawowe pytania, których domaga się ta bajka (a które mieszczą *ii; w pojęciu „rozumienia"), są pytaniami o rozwój opowiadanej w niej historii, o i li fonologię zdarzeń, o ogólną charakterystykę bohaterów, wreszcie - o morał,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
34,35 2 34 rylyk/i nadinterpretacji Czytelnik modelowy I nltylikacja interpretacji /ywanto tek-uiw d
img118 34 Krytyka nadinterpretacji Czytelnik modelowy Falsyfikacja interpretacji Używanie tekstów do
ORTOGRAFIA KL1 4 ZESZYT 5 Ą Ę (35) ą ę © Potrafisz się ocenić? To "zbiory" opracowanych
34,35 (5) .54 Skutki zażyu-artia narkotyków wadzone statystyki odnoszą się głównie do zażywania hero
34 35 (42) więcej niż sto. Wszystkie śliczne. Mama powie działa-w tedy do Ani: „Jeśli chcesz, to mog
skanuj0031 (73) 34 ANDRZEJ KOWALCZYK 5. Wybrane formy współczesnej turystyki kulturowej Przed przejś
page0034 * 34 gromada poszukiwaczy złota, złożona z ludzi nie nu^ jących nic do stracenia, udała się
34 (17) Miasta 1. Utwórz nazwy miast, układając litery od największej do najmniejszej. Odczytane sło
DSC00028 (34) i t j M są najbardziej lipofilnr wśród tetracyklin stąd też lepiej przenikają do kom.
DSC00102 (34) iiJarnm ze sfifte zaleca słą utrżymywanle możliwie wysoki) temperatury ** do 90-95° C.

więcej podobnych podstron