DSCF2766

DSCF2766



K<nar:vmi Ktisiwr (Ml ||(

to zespoły cny leż systemy symboli prezentacyjnych w-kazujących na pewne przedmioty nielikcyjnc. Szkic ten nie zawiera bliższej charakterystyki artystycznego języka prezentacyjnego. Staram się tu jedyt i * zmileżć odpowiedź na dwa wstępne, ale istotne pytania, które powstaje irz.y przyjęciu takiej k\*nce{x:ji. Po pierwsze, czy traktowanie świata przed.-' awionego jako języka prezentacyjnego, a dzieła literackiego jako swoistego komunikatu poznawczego nie oznacza rezygnacji z przeżycia estetycznego; czy więc traktując utwór literacki jako wypowiedź poznawczą i ideolog ezną nie rezygnujemy z obcowania z nim jako z dziełem sztuki. Po drjgie, czy twierdzenie, że świat przedstawiony utworu, któremu przysługuje wartość poznawcza i ideologiczna, jest językiem prezentacyjnym, nie pociąga za sobą tezy, że wartość poznawcza przysługuje jedynie utworom, których świat przedstawiony naśladuje rzeczywistość realną, i czy wartość poznawcza będzie tym większa, im bardziej świat przedstawiony wierny jest rzeczywistości realnej.

Od odpowiedzi na te pytania zależy przydatność proponowanej tu koncepcji. Wydaje się bowiem, że o wartości poznawczej dzieła literackiego można mówić tylko wówczas, gdy przysługuje mu ona jako dziełu sztuki i gdy objawia się w procesie obcowania z nim j iko z dziełem sztuki. Sądzę także, że propozycja laka miałaby małą wartość, gdyby prowadziła do przypisania funkcji poznawczej jedynie utworom, których przedmioty przedstawione są podobiznami określonych przedmi;lów realnych, a więc gdyby nie obejmowała swym zasięgiem wielu arcydzieł literatury nierealistycznej i nicnaturalislycznej, które skłonni jesteśmy niklować jako doniosłe wypowiedzi poznawcze i ideologiczne. Ponieważ-obie tezy podważające zasadność naszej propozycji mają we współczesnej es etyce licznych zwolenników, artykuł ten ma w dużej mierze charakter polemiczny. Stanowi on,

7. jednej strony, dyskusję ze stanowiskiem formalistycznym, które zawiera w sobie pozytywną odpowiedź na pytanie pierwsze, z drugiej zaś — ze zwolennikami mimetyczności sztuki poznawczej, tzn. z koncepcjami głoszącymi, że treści poznawcze przekazywane są wyłącznic lub przede wszystkim przez sztukę określaną jako realistyczna, natomia.‘t nie przysługują lub przysługują w niewielkiej mierze tzw. utworom kreacjonistycznym.

Przyjmujemy, że „świat przedstawiony”, którego charakterystyką się tu zajmujemy, jest warstwą samego utworu literackiej/), nic zaś przedmiotu estetycznego, konstruującego się w przeżyciu odbio czym. Jest intersubiek-tywnie dostępną warstwą utworu literackiego w rozumieniu R. Ingardena czy J. Margolisa; pojmujemy go nicpsychologicznic. 1 „dzieło literackie”, którego jest warstwą, odróżniamy zarówno od jego projektu w umyśle twórcy, jak od konkretnych materialnych nośników, np. egzemplarzy książek, przez które odbiorca z nim obcuje.

W przeciwieństwie do wielu autorów, np. pro|cmiiijących tzw. krytykę mitologiczną, jak N. Fryc, czy też operujących pojęciem znaku ikoniczncgo, jak Ch. Morris, sądzę, że charakterystyka świata h.eowancgo jako systemu symbolicznego przebiegać musi | ramach dwuczłon nvcj definicji scmiotycz-

■T”W-    t-irr

nogo utworu literackiego, wyróżniającej poziom językowy i po/iom prezentacyjny. Chociaż naszym punkiem wyjścia jest nieuzasadnione lulaj przeświadczenie. że charakterystyka poziomu językowego jest sama mało przydatna dla wyjaśnienia sposobu pełnienia przez literaturę funkcji poznawczej, to jednak, jak pokażą dalsze rozważania, jedynie świadomość, iż definicja, która (u operujemy, jest tylko fragmentem całościowej definicji utworu literackiego, pozwoli poprawnie sformułować pewne istotne dla estetyki literatury problemy, jak choćby pytanie o stosunek wartości poznawczych do wartości formalnych utw’oru literackiego.

Charakterystykę świata kreowanego jako systemu symbolicznego, pełniącego funkcję poznawczą i ideologiczną, poprzedzić musi odpowiedz na pytanie dla proponowanej tu koncepcji zasadnicze, a mianowicie na jalrtej podstawie uważam za prawomocne ujmowanie poszczególnych elementów tego świata czy też jego całości w relacji do rzeczywistości pozalilerackiej. Trzeba przecież pamiętać, że nawet jeśli zgodzimy się, iż wszelka przedmiotowa kreacja literacka (realistyczna i fantastyczna) odznacza się pewnymi rysami podobieństwa w stosunku do jakiegoś fragmentu czy aspektu, który odnaleźć można w rzeczywistości poza utworem — to sam fakt podobieństwa nie uprawnia jeszcze do traktowania świata przedstawionego jako prezentującego symbolu czy też systemu symbolicznego. A także nawet jeśli zgodzimy się, że symboliczne, tzn. relacjoname, interpelowanie świata fikcji może być źródłem pewnej wiedzy o świecie pożalili-, ackim czy też o poglądach autora, to - jak uczy literatura przedmiotu - przeświadczenie owo może łączyć się z poglądem, iż odnoszenie świata fikcji do czegoś poza nią jest równoznaczne z rezygnacją z traktowania dzieła literackiego jako dzieła sztuki. Takie stanowisko zajmuje np. Joseph Margolis-. Operuje on definicją semiotyczną utworu literackiego bliską tej, którą tu przyjęliśmy.

Dzieło literackie ma strukturę dwupoziomową: zawiera w sobie poziom językowy, poziom zdań fikcjonalnych oraz fikcyjny świat. W The Language óf Art and Art Criticism Margolis operuje analogiczną do przyjętej w tym artykule charakterystyką zdań literackich: zdania te nie są prawdziwe ani fałszywe w sensie logicznym, ponieważ „nie są referencyjne1', tzn. nie odnoszą się do niczego w świecie zewnętrznym wobec dzieła literackiego, lecz kreują jedynie fikcyjny świat. Jednakże na pytanie o stosunek między rzeczywistością fikcyjną a realną (czy ogólnie: niefikcyjną) Margolis odpowiada: „Fikcja nie wskazuje na nic poza sobą". Nie przecząc, iż utwór literacki może być źródłem rozmaitych informacji o świecie. twierdzi on zarazem, że aby brać pod uwagę te odniesienia, musimy przekroczyć uranice fikcyj-nych opowieści, a tym samym przestać traktować fikcje jako dzieła sztuki Zdaniem Margolisa rozważanie relacji świat przedstawiony-rzeczvwistość neutralizuje różnicę między fikcyjnym a referencyjnym użyciem jeżyka. Rozważanie tej relacji byłoby zasadne, gdyby język fikcji odnosił się do wydarzeń kreowanych w ten sam sposób, w jaki odnosimy np. nasze potoczne wy-

lłroł>leim teorii liteiHtury

1

J. Margolis, The fiwgi/ag< ni 4n WM .-tri Criticiim. 15    |•«,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Układ immunologiczny ° to zespół czynników humoralnych i komórkowych zdolnych do odpowiedzi na niema
2.3. KLASYFIKACJA SYSTEMÓW USUWANIA ŚCIEKÓW Kanalizacja to zespół urządzeń - czyli system (sieci i
Foto848 NORMY OSTROŻN OŚCIOWE C.d. JEST RÓWNA LUB WIĘKSZA OD Ml TO: stosuję sł£ odaowtednlo postanow
Zdjęcie003 Weryfikacja Weryfikacja elementów maszyny to zespół czynności zmierzający do określa stan
img084 (18) Zespół sierczycowy. Definicja. Zespół nerczycowy (zn) jest to zespół objawów klinicznych
kok4 Może jeżeli pomodlę się o wybaczeni* I obiecam, » się poprawię, Dzieciątko Jezus do ml to, cze
skanuj8 24. Wzory społeczne. 1/ Wzór społeczny jest to zespół norm określających te właściwości, któ
Zak UCZELNIAW WOLNYM TŁUMACZENIU TANIEC TO ZESPÓŁ ZJAWISK RUCHOWYCH BĘDĄCYCH TRANSFORMACJĄ RUCHÓW
skanowanie0019 Zespół hipoplazji lewego serca Jest to zespół zmian obejmuj ący niedorozwój lewej kom
SYSTEM System to zespół powiązanych ze sobą elementów, które stanowią
kok4 Może jeżeli pomodlę się o wybaczeni* I obiecam, » się poprawię, Dzieciątko Jezus do ml to, cze
IMG55 (Kopiowanie) DUSZNICA BOLESNA (ANGINA PECTORIS) Jest pojęciem klinicznym — jest to zespól obj

więcej podobnych podstron