tkich pilnie słucha. No, może z wyjątkiem Andrzeja.
O'’** u niej nawet Andrzej czasem się odezwie, i to całkiem kultura!-
i Jj cl/ o niej wszyscy grają w ekstraklasie...
NoJa
I iii*- ektórzy tylko stoją na boisku. Ja wolę takie zadania, które mogę do-
1 >'ŻSon,ć
m 0lęr jak jest wszystkim wesoło. Więc wracam pod skrzydła naszej Humy. prażeń! Ja zostaję w naszej Technobrygadzie.
flitfl jako wytyczna działania
planowaniu tak napisał nasz znakomity filozof, Tadeusz Kotarbiński (1960,
fJ^jjęsicłada na planowanie? Ściślej: co robi planujący jako taki? Odpowia-' pokrótce: stawia sobie lub zakłada jakiś cel i obmyśla środki do tego celu. poprzedza powstanie jakiejś potrzeby, której ów cel miałby uczynić za-p- za§po zbudowaniu projektu planu następuje jego akceptacja, czyli przyję-i*\L)ielctu, który dzięki temu staje się planem, i wreszcie wykonywanie planu kcfl>ne 1 ^ontro^ wykonania".
110 ren język brzmi znajomo, gdyż przypomina nam pragmatyczną teorię Tylera,
I jaśniająęą budowanie programu kształcenia w kategoriach „celów” i grodków”.
I Raźniejsze w programach są cele, a w planowaniu - drogi do ich osiągnięcia.
$koro plan ma być wytyczną działania, musi je odpowiednio organizować, /rozważali Kotarbińskiego wybieramy 11 cech dobrego planu, które dają się po-^powaćwtrzy kręgi (tamże, s. 120-125, niektóre określenia zmodyfikowano): fi Trafność planu, na którą składają się:
1. celowość - powinien on „wskazywać właściwe środki do celu, któremu służy",
2. perspektywiczność — większą wartość mają „plany długodystansowe”,
3. stmtegiczność - szczegółowość planu powinna być „należycie ograniczona”.
B, Logiczna konstrukcja planu, obejmująca:
1. racjonalność - rozumność, „ugruntowanie poznawcze”,
2. kompletność - niepozostawianie luk i niedomówień,
3. wewnętrzną zgodność - żadna część planu nie jest sprzeczna z inną częścią.
C Walory użytkowe planu, na które składają się: i wykonalność - zgodność z doświadczeniem, ustrzeżenie się fantazjowania,
2. operatywność - poręczność, wygoda w stosowaniu,