EMBLEMA 33
■Uiii i *> - ^ j 5 \l m U > - ■ < ? i: i;: d 1ł' ’ »«■ > * li 1 n i * ;« < - j; t;;:
i < * *>! 1) y- 5;; * it«ij y>« ł\\’ni? ys "p *' 41 i .»łłti ;■ |; ‘ ) * *
Mor. 33; Cap. 58; Am. Ant. II, 18.
Napis — R: jeżeli jest... w. 5 M: Kędy; R: Kiedy, w. 7 R: naświętsza. w. 8 R: krwią wszytka.
w. 9 R: Jako one wdzięczne teraz posinały wargi, w. 10 M: Nieme... przekładają skargi; R: Nieme... przekładane skarg w. 16 M: Dla mnię; R: Dla mnie. w. 19 M: Z zranionego... niech łzy leję; R: Z ranionego... łzy niech jjj w, 20 M: strumięń... zkamięnieję; R: strumień... skamienieję.
W utworze wyraźnie nawiązania do frazeologii Trenów J. Kochanowski*
Człowiek stojąc nad grobem Chrystusa Pana lamentuje.
Napis: Patrzcie i obaczcie, jeśli jest żałość jako jest żałość moja.
Tren}er<em>. 1, 12.
Smutne treny, lamenty, rzewne narzekania,
Krwawe łzy, łamanie rąk, głębokie wzdychania, Pomóżcie mi, pomóżcie żalu tak ciężkiego,
Patrzcie, jako jest wielki ból serca mojego,
5 Kędy widzę, jako Pan mój zamordowany,
Jako od okrutników srogie poniosł rany,
Jako najświętsza głowa cierniem poraniona,
Jako ona twarz śliczna wszytka krwią zbroczona,
Jak one wdzięczne, teraz posiniałe wargi 10 Nieme na wściekłych zbójców przekładają skargi,
Jako się nad nim bycy bazańscy pastwili,
Bok jego, ręce, nogi najświętsze przebili,
Jako całe na krzyżu przenajświętsze ciało Od srogich się mąk jako skorupa padało;
15 A to wszytko, o wielka, o dziwna miłości,
Dla mnię, dła mojej wiecznej cierpiał szczęśliwości. Co ja widząc i wiecznie już przy jego grobie Stojąc, w okrutnym smutku i ciężkiej żałobie Z zranionego tak długo serca niech łzy leję,
20 Aż się w strumięń rozpłynę albo skamięnieję.
71