świadomość narodowa nie może być bez zastrzeżeń uznana za diagnozę ówczesnego stanu realnego, lecz raczej za przyszłościowy program, to postawiony problem jest godny uwagi. Co mianowicie w ludowym światopoglądzie było tym pomostem, który umożliwił przejście od chłopskości zasiedziałej, chruścianej, zamkniętej w opłotkach własnego domu i zagrody, do chłopskości obywatelskiej i patriotycznej, współczesnej? *
W znakomitym opracowaniu W. I. Thomasa i F. Znanieckiego Chłop polski w Europie i Ameryce (1918—'1920, wyd. polskie 1976) zasadnicze postawy, jakie zajmuje chłop w swoim życiu „religijnym i magicznym”, zostały zrekonstruowane na podstawie dokumentacji XIX—XX-wiecznej następująco: „Są cztery częściowo niezależne typy wierzeń: 1. wiara w ogólne ożywienie przedmiotów natury, ale bez duchów z odrębną egzystencją poza tymi przedmiotami; solidarność żyda w przyrodzie; żadnego rozróżnienia między religią i magią; 2. wiara w świat duchów częśdowo użytecznych, częściowo szkodliwych, niezależnych od przedmiotów natury; wierzenia mają charakter religijny, praktyka magiczny; 3. całkowite rozróżnienie dobrych od złych duchów; związek z dobrymi duchami ma charakter religijny i wyraża się w społecznych obrzędach, stosunek ze złymi duchami ma charakter magiczny i zawiązuje się indywidualnie; 4. wprowadzenie mistycyzmu, dążność do samodoskonalenia i zbawienia; osobisty kontakt z bóstwem”6.
Te cztery typy wierzeń, w pewnym sensie związane ze stadiami rozwoju żyda religijnego i mające swe źródła bądź w pogańskim podłożu, bądź w stopniowo krzewionym ćhiześdjaństwie, zdawałoby się w sposób nieunikniony sprzeczne i nieprzystawalne, wytworzyły jednak — jak stwierdza współczesny etnograf: „wielowarstwowy wprawdzie i skomplikowany, ale w najogólniejszych zarysach względnie spójny system”7. Widocznie ów archaiczny typ postawy pogańskiej, naturałno-religijnej, był jakoś otwarty na przyjęcie pewnych pojęć i wyobrażeń ćhrześdjańśkich, widocznie też rygorystyczna doktryna chrześdjańska okazała się zdolna asymilować ^wartości wyrosłe na glebie tradycji pogańśko-słowiańskiej. Spróbujmy znaleźć te składniki, które w myśleniu chłopskim stanowią ! wspólny mianownik wierzeń typu pierwszego (naturalno-r eligij nego) i wierzeń typu trzeciego i czwartego (chrześdjańskiego) i które po-zwolily T. Lenartowiczowi uczynić w przytoczonym wierszu właśnie chłopa rzecznikiem idei narodowej i moralnej.
U podstaw tradycyjnej ludowej wizji świata leżało „nieprzeparte 5 uczucie bezpośredniej jedności _z wszechświatem” (K. Moszyński)*, „przekonanie, że cały kosmos jest silnie zintegrowanym «żywym 5 organizmem», którego naturalną częścią są ludzie” (R. Tomicki) *, j leżał „intymny związek człowieka z całym pozaludzkim światem” ' (W. Pawluczuk)I0. Związek ten rozciągnął się na wszystkie sfery dostępne człowiekowi i na zasadzie partnerstwa z człowiekiem — ) dostępne całemu otaczającemu światu, całemu kosmosowi.
I Kosmos — jak roślina, zwierzę, człowiek —są żyje. Jego obra- f zem jest drzewo, żywe i wiecznie się odnawiające. Kosmos jest oży- \ wiany przez współdziałanie przenikającego wszystko pierwiastka żeńskiego (ziemia — matka) i męskiego, wiązanego z niebem, og-gniem, słońcem11. Niebo zapładnia ziemię w czasie deszczu “ Kosmos wykazuje też wyższe funkcje życiowe: „Zwierzęta, rośliny, ^ ciała niebieskie, ziemia, woda, ogień — wszystko to żyje, wszyst-
ko to myśli i posiada wiedzę w rozmaitych stopniach” Słońce. gwiazdy i księżyc patrzą na nas. Gwiazdy inrugają. Słońce raduje ' się, kłania, kąpie się. Ziemia rodzi. Itd.
II Rytm kosmosu wyznacza rytm człowiekowi i grupie ludzkiej.^^7 Życie, praca, doroczne ohrzędy świętowania są uwikłane w regular*^■ —■ nie następujące cykle księżyca (miesiące), słońca (pory roku), gwiazd!: Człowiek umiera, jego gwiazda spada z nieba.
III Ład kosmiczny jest prototypem ładu społecznego, ludzkiego. „Gospodarz (na polu) między kopami, jak miesiąc (na niebie) między gwiazdami”, powinszowanie noworoczne. Słońce i księżyc, księżyc i gwiazdy są wzorem dla miłości żony i męża, zakochanej dziewczyny i chłopca. Panna młoda idzie do ślubu jakby słoneczko po niebie. „Ty się baw z nami jak księżyc z gwiazdami” — śpiewają kolędnicy dziewczętom.
IV Kosmos jest życzliwy człowiekowi. „Przyroda w sposób ak-~, tywny zainteresowana jest pomyślnością człowieka. Słońce udziela j mu swego ciepła i światła (w opowiadaniach uważa to za swój mo- J ralny obowiązek), ziemia przynosi mu plony, drzewa rodzą owoce, strumienie i rzeki dostarczają wody. Zwierzęta domowe zaopatrują
w mleko, wełnę, pies strzeże jego domu, kot żywności przed my-
99