wrzesień |
październik |
listopad |
Sadzimy drzewka i krzewy, w tym owocowe z gołym korzeniem.
Chore gałęzie wycinamy i palimy.
Na żyznych glebach rośliny przestajemy nawozić. Na ubogich dostarczamy im związki potasu i fosforu (wyłączamy
azot).
Sadzimy rośliny sprzedawane w pojemnikach i wykopane z gruntu z bryłą ziemi oraz iglaki z tzw. gołym korzeniem, bo w tym czasie przyjmują się najlepiej.
Stosujemy nawożenie fosforowo--potasowe.To korzystnie wpływa na zimotrwałość.
Przygotowujem> materiały, które pomogą wrażliwym gatunkom przetrwać zimę: maty słomiane, siatki ocieniające, agrowłókninę, paliki i osłonki chroniące pnie przed obgryzaniem kory' przez zające.
Grabimy liście: chore oraz z drzew i krzewów owocowych palimy. Zdrowe liście gatunków ozdobnych przeznaczamy na kompost.
Winorośl, aktinidię i jeżynę bezkolcową zdejmujemy z podpór i przykrywamy glebą.
Wokół wrażliwych na mróz gatunków oraz wszystkich: nowo posadzonych krzewów i drzew usypujemy kopczyki z ziemi lub podłoże ściółkujemy korą.
Pnie młodych brzoskwiń i moreli okręcamy papierem, na inne drzewka nakładamy plastikowe osłonki.
Gdy temperatura spadnie poniżej zera, drzewka róż i młode róże ocieplamy agrowłókniną, grubym papierem lub słomą.
Rośliny obficie podlewamy, by uzupełnić • Krzewy osłaniamy od wiatru i silnego słońca w głębokich warstwach zapasy wilgoci, której (stawiamy płotki, okrywamy siatką ocieniającą zimą rośliny zimozielone potrzebują znacznie lub gałęziami iglaków). więcej niż liściaste.
• Sadzimy cebulki zimotrwałych wiosennych gatunków.
• Wykopujemy mieczyki, a po przymrozku także pacioreczniki i dalie.
Po odsuszeniu i oczyszczeniu przenosimy je do chłodnego pomieszczenia.
• Odmładzamy stare kępy, dzieląc je i przesadzając na nowe miejsca.
• Rozsypujemy na rabatach kompost.
• Ścinamy zeschnięte pędy i liście. Na rabatach pozostawimy jeżówki, krwawniki, rozchodniki olbrzymie i trawy, by zimą zdobiły ogród.
• Po pierwszych mrozach rabaty z nowo dosadzonymi roślinami przykrywamy kilkucentymetrową warstwą ściółki, a zimozielone gatunki - gałązkami iglaków. -
• Stosujemy nawożenie fosforowo--potasowe.
• Zakładamy nowy trawnik: odchwaszczamy i wyrównujemy teren, glebę zasilamy kompostem. Siejemy trawę.
• Usuwamy opadające liście grabiami lub Kosiarką ustawioną na najwyższą wysokość koszenia.
• Przygotowujemy teren pod trawnik, który założymy na wiosnę.
• Usuwamy liście i kosimy trawę. Dłuższa niż 7 cm źle zimuje.
• Trawnik odkwaszamy wapnem (co 3-4 lata).
Zbieramy dojrzałe nasiona.
Pielimy zagonki, na których rosną siewki dwulatków. Większe rośliny przesadzamy z rozsadnika na miejsce stałe.
Przygotowujemy miejsca, gdzie chcemy wiosną posadzić rośliny jednoroczne. Starannie je odchwaszczamy i wkopujemy sporo kompostu.
Nadmiernie zakwaszoną ziemię wzbogacamy w nawóz wapniowy'.
Usuwamy z rabat zeschnięte pędy.
Przykrywamy gałązkami iglaków rośliny dwuletnie.
Rośliny pojemnikowe.
• Rośliny, które nadal kwitną, umiarkowanie podlewamy i zasilamy nawozami niezawierającymi azotu.
• Usuwamy przekwitnięte kwiaty, zaschnięte i chore gałązki i pędy.
• Z fuksji i pelargonii ścinamy sadzonki i ukorzeniamy je w mieszkaniu.
• Ciepłolubne rośliny, które chcemy w całości przechować do wiosny, przycinamy i wnosimy do jasnych, chłodnych pomieszczeń.
• Balkon ozdabiamy bratkami, wrzosami, mrozami lub chryzantemami.
• Regularnie podlewamy iglaki i inne zimozielone rośliny, które mają zimować na balkonie.
• Przed mroźnymi nocami chryzantemy i inne ciepłolubne gatunki osłaniamy np. papierem lub wnosimy je do pomieszczeń.
• Usuwamy rośliny, które zwarzył przymrozek. Pozostawiamy zasuszone kocanki włochate i wrzośce delikatne, bo nadal są ozdobą skrzynek.
• Puste miejsca w skrzynkach wypełniamy gałęziami lub bukietami z traw.
• Cebulki sadzimy do doniczek, które dołujemy w ogrodzie lub wstawiamy do zimnego pomieszczenia. Wiosną wyniesiemy je
na balkon.
Pojemniki ceramiczne opróżniamy i zabezpieczamy folią przed wilgocią. Pojemniki plastikowe wrażliwe na mróz przenosimy do piwnicy.
Donice i skrzynie, w których rosną zimotrwałe gatunki, przesuwamy do miejsc osłoniętych przed wiatrem i słońcem. Roślinom dosypujemy ziemi, a jej powierzchnię przykrywamy warstwą kory lub suchych liści.