Pewnego dnia Jezus nauczał w Kafarnaum w domu Piotra. Byli obecni również faryzeusze i nauczyciele Prawa. Pewni ludzie przynieśli do Jezusa człowieka sparaliżowanego. Nie mogąc jednak wejść do domu z powodu tłumu, weszli na dach, zrobili w nim otwór i spuścili sparaliżowanego na noszach w dół dokładnie nad miejsce, gdzie znajdował się Jezus. Wtedy Jezus, widząc, jakim zaufaniem darzą Go ludzie, powiedział do paralityka: «Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy». A pisarze i uczeni w Piśmie mówili między sobą: «Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jedynego Boga?».
apKS&g