w różnych konwoncjnch gatunkowych i no różnych poziomach interpretacyjnych.
Taki stosunek (Jo literatury dla dzieci wynika zapowno z wielu powo dów. Jednym z nich jest Iradycyjnio już negatywna ocena rozległogo obszaru piśmiennictwa dla młodego czytelnika, któro - szczególnie w początkowej fazie rozwoju - miało do spełnienia doraźno funkcje poznawczo wychowawczo lub wychowawczo-porswazyjne i roalizo walo jo z reguły w postaci nachalnego i mornlizującego dydaktyzmu Podejmowano było zazwyczaj przoz pisarzy drugorzędnych i najeżę* ócioj nie miało aspiracji literackich''’, a wiec tym samym nio weszło na trwało do polskiej historii literatury. Uprz.edzonia to zostały jodnak przeniesiono na cnłą póżniojs/ą literaturę dla młodych, a w naszym stuleciu zaznaczyły się rui przykład pomijaniom w syntezach i monografiach tej części dorobku pisarzy, którzy tworzyli równolegle dla dorosłego i młodego odbiorcy, w najlepszym przypadku zaś ograniczaniem się do lakonicznych informacji typu: pisał (akio dla d/iocf> Nio próbują jednakże literaturoznawcy ponotrować lego obszaru twórczości, z reguły nio poddają jej analizie i wartościowaniu, zubożając tym samym biografio li-terackio wielu wybitnych twórców, jak Maria Dąbrowska. Julian Tuwim, Juliusz Kaden-Bnndrowski i inni. I tak naprawdę, chociaż wspólczeónio panujo dość powszechno przekonanio co do togo. żo linia podziału biegnie nio między litoraturą .dla dorosłych" i Jitoraturą dla dzieci", ale między litoraturą złą. dobrą i bardzo dobrą, to jodnak u schyłku „stulecia dziecka" status tej literatury niowiolo się zmienił, zwłaszcza w uniwersyteckich środowiskach litologicznych. Widoczna jest nadto antynomia
A Wartość tej specyficznej baSrii Korna potwierdzają toż Jej tłumaczenia rui 17 lęzyków, w tym jnportskl, a tnkżo z.njuoszonło Jej autora do eksperymentu literackiego. jakim była - napisana wspólnie z. innymi pisarzami z całego świata - ksupkn pt Tajomnica pomaraóciowogo kota, dotąd w Polsce nio wydana (w Niomczoch ukazało się Juz kilka wydać) Powyższa informacja pochodzi z wywiadu przeprowadzonego z pisarzom w roku 1990 dlu colów pracy magisterskiej - maszynopis w posiadaniu autorki
Por. wstęp do powieści Krystyna K TaOnkieJ-HofmanowoJ Ja wcab nio uwalam siobio za pisana dramatycznego, za mistrza wiotkich oryginalnych obrazów Jostom sobio skromny malarz amator, który w pracach swoich motaj miary i zawr.zo togo samego rodzaju, Jodną tytko OSObę chco jako tako wystawić, jodną my&i wydać, a JoSli mam colą prawdę powiodztoć, datoko sobio więcoj życzę nauczyć, zachęcić do dobrego powtoS&oml moimi, niz zadziwić lub zabawić; nio idtio mi o to bynajmniej, czy wodto zasad sztuki pisano, nh czy moralno, czy ułytaczno
ft Np syntezy twórczości M Slonkiowiczn. J Tuwima i innych pisarzy
między żywym zainteresowaniem tą problematyką zo strony studontów, takżo magistrantów, n stanowiskiem badaczy innych poddyscyplin.
Wspomniano uprzodzonlo wyrosły zntem w głównoj mlorzo z pod porządkowania tekstu dla dziocka pedagogice. Katogorin dydaktyz* mu. tak bardzo istotna w literaturze dziecięcej, budziła i nadal budzi spory oraz oceny ambiwalentne takżo w odniesieniu do literatury dla dorosłych. Zjawisko to szeroko mówił Eugeniusz Czaplcjowicz, między Innymi charakteryzując różnorodno stanowiska metodologiczno wobec dydaktyzmu w lltornturzo, pojmowanego jako cci, środok i funkcja. Pisał on, żo toorio autoteliczno, przodo wszystkim strukturalizm. tak bardzo nksponują opozycję między autotolicznością funkcji ostotycznoj (lub po-otyć kiaj) i hotorotolicznoftcią funkcji komunikacyjno!, źo wykopują (jlęboką przopośó zarówno między funkcją ostotyczną a dydaktyzmom, jak toZ między sforą sztuki IHorackioj a litoraturą dydaktyczną7
Kategoria dydaktyzmu ronlizowala się w literaturze dla dzieci i młodzieży od |>oczątków joj rozwoju. Przoz boz mała cały wiok XIX było kategorią nadrzędną, istniejącą najpierw w formulo nachalnogo dydaktyzmu bezpośredniego, który można by za Eugoniuszom Czaplcjowiczom określić mianem dydaktyzmu rotorycznogo. a więc worbnlnogo, oparte (jo na nakazach, zakazach i pouczeniach lub toż wyidealizowanych wzorcach pozytywnych, a takżo posługującego się kontrastom (Kio-montynn z Tańskich Hofmnnowa). Z czasem stopniowo zbliżała się ta literatura ku dzieciom I zaczynała uwzględniać czynniki psychologiczno, tj sposób myślenia dziocka. jogo wyobraźnię i poziom ornocjonalnoścł Częściowo zaznaczyło się to już w tekstach Stanisława Jachowicza, który stworzył nowy model dydaktyzmu®, oparty na nnnlizio zachowań negatywnych dziocka. a więc postulował tym samym wychowanie zdobyto drogą doświadczeń (związok z pedagogiką J J. Rousseau) Zasto •.owal toż poota po raz pierwszy formulę autodydaktyzmu (Chłopczyk wchodzi sam w siobio), która znalazła szerszo zastosowanio w poozji naszego stulecia. Na zjawisko to w odniosioniu do współczesności zwrócił uwagę Edward Balcerzan. charakteryzując trzy kody. jakimi posługuje się poozja dziocięca, tj kod dydaktyczny, autodydaktyczny i pootyckP.
1 T. Cznplojowłcz /. /(KjtKjiMi) dydaktyzmu w htornlurzo ‘Pr/oyl^d Hiwmimstycz ny* 1079. nr 11/1?. s 9?. por tego* Oydnkty/m jako wlfwiodt (w J Poorjn dln dzHtcl- nuty i wiutota, poił rod U ŻurokowsKiogo Warszawa 1980. n 15-2*1 n Por J CioiUikowski Model Jnchowtc/owshoj bnjkt i ix)wmslki (w ) toaoz btoratu-rn t podkulturo dztoaęco. Wrocław 1975, a 7-37
27