Uparty listek - D Graj
Jesienią brzoza przygotowała się do zimy. Zrzuciła liście. Został tylko jeden - wyjątkowy uparciuch.
- Bądź grzeczny - mówi listkowi brzoza - nie trzymaj się mnie tak mocno. Muszę cię przecież zrzucić.
A listek na to:
- Ja się zrzucić nie pozwolę, bo jest nudno, tam na dole.
Zawołała brzoza srokę, żeby przemówiła upartemu listkowi do rozumu.
- Spadnij, dołącz do swoich braci - przekonywała go sroka. - Będziesz leżał na ziemi i szeleścił pod nogami przechodzących.
A listek na to:
- Wysłuchałem, ale trudno;
nie chcę spaść, bo tam jest nudno.
Wtedy przyleciał wiatr.
- Masz rację - powiedział - leżenie na ziemi jest nudne. Ale kto powiedział, że musisz spaść na ziemię?
Oderwij się od gałęzi, a ja poniosę cię daleko i wrzucę do strumyka. Strumyk zaniesie cię do rzeki, a rzeka - do morza, po drodze zobaczysz takie dziwy, o jakich nigdy nie śniłeś.
A listek odpowiada:
- To, co mówisz, brzmi ciekawie, więc się z tobą w świat wyprawię.
I poleciał listek z wiatrem, i popłynął z wodą strumyka śpiewając radośnie:
- Płynę, widzę różne cuda i nie grozi mi już nuda!