*
>lu auiorów w sformułowaniach bardzo ogólnik
p0,0“m“-'- <*»*SL ■
Kadłubka:
ohnuioni za szaleństwo głowy często pokutują członki, a bu Z %hL sic na głowie: kto mogąc zapobiec złu mc zapobiega, 2£>M» niekiedy odb J * wszvstko (Kronika polska, IV 4) 11 "hi,,
nic. jakoby godzi i się
iako argument, usiys«iy - — r»......; ..........•' kt°rym J
Bnlvjczyk.cn, - był zaprzyjaźniony. , któremu przekazał „p*
w różnych prowincjach opinię.
tan z Salisbury wykorzystał topos organiczny. prCzentUl iako argument, usłyszany z ust papieża Adriana IV. z którym •_____hvł 7anr/via/nionv, i któremu nrzek_
(kościół rzymski, będący matką wszystkich kościołów, jaw, stę mc , fc L,ka ile jako macocha (...) Jeżeli jesteś ojcem, dlaczego przyjmujesz pJ* , opłat)' od swoich dzieci? (...I Sprawiedliwość jest królową cnót i wp^"' w zakłopotanie wymiana za jakąkolwiek cenę. Jeśli sprawiedliwość ma być uj./ powinna być wolna od opłat.)
W odpowiedzi na ten szczery wywód papie/ opowiada bajkę o buncie członków przeciw próżniaczemu żołądkowi. Oto wszystkie członki całego ciała zmówiły się przeciwko żołądkowi jako temu. który swoją żarłocznością niweczy trudy wszystkich. Oko mc napełnia się nigdy widokiem podług możliwości, ucho zaś słyszeniem, ręce nie ustają w pracy, stopy dostają nagniotków od chodzenia, a język użytecznie równoważy mowę i milczenie. I tylko żołądek spoczywa, a podczas gdy wszyscy się dzielą rzeczami, uzyskanymi dzięki ich pracy, jeden żołądek sam wszystko pożera i spożywa. Postanowiły, że powstrzymają się od pracy i głodem bolesnym zgubią tego pasożyta i wroga publicznego. Zniosły pierwszy dzień. Drugi był trudniejszy. Trzeciego dnia było tak /le, że wszyscy byli bliscy omdlenia. I tak konieczność zgromadziła ich razem i zmusiła do zg ego zadziałania na rzecz swojego zdrowia i kondycji wroga pu-tcznego. Gdy wszyscy już byli obecni, oc/y były zamglone, stopy nie mog y unieść ciężaru ciała, ramiona były sztywne, a nawet język SDrawTw po<lmL'bienia • osłabły nie zdołał wytłumaczyć wspólnej nadnifl JTCy pr/cl° uc‘ekJi się do rady serca. Zastanowiwszy nowiono wnk” °ZnaJmi1’ że szkody nastąpiły wskutek tego, co posta-cc wroga publicznego. Skoro odmówiono mu trybutu.
wstrzyma* żywienie innych. Nic mógł rozdawać jfltendenl 'sam nic otrzymywał. 1 byłoby roztropniejszym ^Jjk°ieg°' cze8°. wszystko, co ma rozdawać, niż po pozbyciu .nic g° 'V, cZlonki miałyby chodzić głodne. I tak uczyniono, ^WSZys,1“L c|nlono żołądek, członki ożyły i pokój pomiędzy ro/un’u "fpr/ywrócony. 1 tak wybaczyły żołądkowi, który tf^inti z°sta joCzny i zachłanny, nic prosi przecież dla siebie, *^ziejest zakrtórZy nic lltr/ymają się przy życiu, gdy on będzie ,?>'nn^.'v s 136).
K(Policra' )(ja|C swego źródła, choć zwykle to robi, i nawet ’ Jan nic p°Vprzypowieść cytatem z wiersza, przytacza go dla „razem k°'KZ'.alu |akl należało wyciągnąć z bajki „żołądek w cic-t<iemam„ublicemają tę' samą służbę”. Wiersz wyraża medyczne ^książę'vrtpsu. uważając żołądek za króla całego ciała, od jego ■aplikacje t°P°V sję ppnlyślność ludu. Napisał to Quintus Screnus ajrtt*13 uzae#... ufydidnalis. (6 początkowych wersów z ks. XVII
^umonicus. Lim oiołądku i trawieniu).
(Ci, co uważają żołądek za króla całego cala Lwają na prawdzie rozumu.
Zdrowie żołądka zapewnia pomyślność wszystkim członkom, a przeciwnie jego uszczerbek osłabia całą resztę.]
Źródłem narracyjnym przemilczanym przez Jana były Dzieje hmu Liwiusza, przypowieść o buncie organów opow iada tam zbuntowanym żołnierzom jeden z senatorów, Mcneniusz Agryppa; wersja yest krótsza i dobitniejsza. Ten ulubiony bo bardzo efektowny wątek przekazały zbiory bajek ezopowych (Aesop XXIX, Romuius III 16), wykorzystał go m.in. Szekspir w Koriolanie. Biblia wprowadza ten
Nie może więc oko powiedzieć ręce: „Nic jesteś mi potrzebna”, albo głowa ^ -Nic potrzebuję was” (I Kor 12:21).
263