Nie jest to jednak łatwe. Owszem, potrafimy się wznieść ponad własny interes i współpracować z innymi. Wynika to z naszej „pszczelej natury”. Jednak przynależność do grupy czyni nas ślepymi i głuchymi na moralność przeciwników.
- Socjolog Emile Durkheim określił człowieka jako homo duplex - człowiek dwupoziomowy-. Niższy poziom to samolubne ,ja”. Wyższy poziom to ,ja” społeczne, które ujawnia się, kiedy zatracamy nasze indywidualne „ja" i czujemy się częścią grupy. Włączamy wtedy „tryb roju”, sprzyjający zwiększeniu spójności grupy i pomagający konkurować z innymi grupami. Możemy włączyć go na wiele sposobów-. Sposobności ku temu szukamy w organizacjach religijnych, ale też w wydarzeniach sportowych, koncertach rockowych, imprezach, marszach politycznych.
Gdy odkrywamy ślady wczesnych cywilizacji, zaw-sze znajdujemy świątynie. Wielu naukowców', w tym ja, wierzy, że ludzie wyewoluowali w kierunku religijności. W grupach, które były ukierunkowane na religię i które czciły bogów' troszczących się o to, czy wyznawcy zachowują się etycznie, panowało większe wzajemne zaufanie. Ich członkowie byli bardziej skłonni do współpracy niż grupy, które nie miały takich bogów'. Jak powiedział Durkheim, religia wiąże ludzi w moralne wspólnoty. Bogowie stanowią moralny autorytet.
Jako chłopiec marzył Pan o świecie bez wojen, świecie pełnym pokoju. Czy zbliżamy się do realizacji tego marzenia? Choć Steven Pinker w książce The BetterAngęls ofOur Naturę twierdzi, że ilość agresji i przemocy spada, trudno w'to uwierzyć, patrząc na sytuację na Ukrainie czy' konflikt izraelsko-palestyński.
- Stewen Pinker ma rację - generalnie maleje poziom przemocy na świecie. Wcześniej dowodził tego Robert Wright w książce Nonzero: The Logic of Humań Destiny. Obaj autorzy podkreślają jednak, że nie jest to jednostajny, liniowy spadek. Ma raczej formę zygzaka. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy skok w górę. Jednak jako że coraz więcej ludzi żyje w dobrobycie i osiąga poziom klasy średniej, ogólny trend będzie trwać. Putin jest trudny, jednak nie poprowadzi koalicji narodów przeciw' innej koalicji narodów', wywołując trzecią wrojnę światową. Jestem optymistą. W przyszłości współpraca, dobrobyt, zdrowie, bezpieczeństwo będą dostępne dla większej liczby ludzi. To postęp moralny, który został nam dany częściowo za sprawą postępu materialnego i handlu.
Jeśli chcesz podzielić się opinią na temat rozmowy, napisz do nas (agnieszka.chrzanowska@charaktery.com.pl).