Obraz6 2

Obraz6 2



36 ). Das7.ykow.skti. Jakość /yi 1.1 w |u is|H'klywlo pcd.igogiczncj

piętę są do ostatecznych granic w dobrowolnym wysiłku, by wykonać coś trudnego i wartościowego. Optymalne doświadczenie stanowi podstawę samoświadomości i uczestnictwa w decydowaniu o treści własnego życia i szczęścia. Miarą jakości życia jest to, na ile człowiek zbliży się do wyznaczonego celu. Jeżeli cel pozostaje poza jego zasięgiem, staje się on zgorzkniały i rozgoryczony, jeśli natomiast zrealizuje go choćby w części, jest szczęśliwy i usatysfakcjonowany. Według autora, szczęście jest stanem, do którego człowiek powinien się przygotować, a gdy go osiągnie, kultywować (Csikszentmihalyi, 1996, s. 17, 19, 30, 90). Jedynie człowiek, który posiada umiejętność kontrolowania wewnętrznych doświadczeń, może sam decydować o jakości swojego życia - a to jest stan najbliższy radości, zadowoleniu, szczęściu, jakie można osiągnąć.

Poczucie szczęścia i nieszczęścia a jakość życia

W dotychczasowych rozważaniach skoncentrowano się głównie na wyjaśnieniu i analizie zagadnień: szczęścia, zadowolenia i radości życia, które uznano za istotne dla problematyki jakości życia. Do równic ważnych kwestii w tej materii należałoby zaliczyć między innymi stany nieszczęścia, niezadowolenia i smutku (o których wspomniano częściowo w trakcie interpretacji pojęć felicytologicznych), bowiem są one doświadczeniami tak samo głęboko zakorzenionymi w ludzkiej egzystencji jak szczęście, zadowolenie i radość życia (Przecławski, 1989, s. 44-46).

Dość powszechnie w naszym kręgu kulturowym przeciwstawia się te dwie kategorie pojęć, a tymczasem nie stanowią one przeciwieństw (Argy le, 2004b, s. 13-14). Podobnie w potocznych opiniach poczucie nieszczęścia jest wiązane z odmienną konfiguracją czynników niż poczucie szczęścia, co, zdaniem znawcy tej problematyki J. Czapińskiego, jest stanowiskiem błędnym. Według autora, zamiast rozstrzygać, co jest, a co nie jest miarą szczęścia bądź nieszczęścia, należy dążyć do ustalenia wewnętrznej struktury różnyc h aspektów postawy człowieka wobec własnego życia (Czapiński, 1994, s. 13).

Biorąc pod uwagę ten pogląd, jak również przyjęte w pracy założenie, że poczucie szczęścia zależy przede wszystkim od samego t /łowicka, w ninicj szej pracy nie podjęto się zadania polnego ndlwoi /< ula u go, i o w dawnyt li i współczesnych rozważani.u h o nios/a zęst Im. m< nlouoli ulu i smutku jest

naiwa/niejszc, ani nic /.rekonstruowano poglądów przedstawicieli nauki, /amler/a się natomiast zwrócić uwagę na znaczenie szczęścia i nies/.c zę.ścia <lla (al.osi i życia człowieka rozumianej poprzez pryzmat jego wiclokierun I*ttwego rozwoju.

< /lowiek jest zaprogramowany genetycznie na poczucie szczęścia i na powtoi do niego po „katastrofach życiowych”, po krótkich hądź dłuższych "I'o sach nieszczęścia, stąd oczekuje szczęścia i ku niemu zmierza, jego nastawienie na poczucie szczęścia nie jest wynikiem ocen na pn/lumie emocjonalnym i poznawczym: jak jest, lecz stanowi sprzyjanie temu, jak powinno hyc (Czapiński, 2001, s. 267). Niekiedy podczas n illzacji lego dążenia zdarzają się momenty nieprzyjemne, przykre, ho li in . które człowiek odbiera jako nieszczęście. Zatem szczęśliwe życie nie .• n.u /a wyłącznie życia łatwego i bezbolesnego (Szczepański, 1978, s. 9 19) ma/ nie wywołuje równocześnie poczucia szczęścia i nieszczęścia.

/ doświadczaniem przez człowieka wymienionych stanów nierozerwa! uli wiąże się kształtowanie i rozwój jego osobowości5. Potwierdzeniem u I myśli jest koncepcja wielopoziomowego rozwoju osobowości K. I)ą In liwskiego (zob. Kobierzycki, 2000, s. 40; por. Dąbrowski, 1971, s. 33-34), u której autor zastanawia się, czy stany radości i smutku pozostają trc.ś • Iowo zróżnicowane w ciągu życia, czy ulegają zmianom oraz czy zmiana iii /in wpływa na zmianę w osobowości.

Na poziomie pierwszym autor interpretuje radość prawie fizjologicznie, tluniai /ąi, że wypływa ona z poczucia zdrowego napięcia energii, z goto wns. 11 /łowicka do realizowania podstawowych potrzeb popędowych. Wy tuliliy radości określa tu jako: fizjologiczność, cncrgetyczność, po p ęd o w ość i go r ąc zkowość, zdaniem autora, można je stymulo u uć I wykoi zystywać, gdy i lice się osiągnąć elekty krótkotrwałej satysfakcji. ,l*i i /łowicka na tym poziomie, jako ośrodek dyspozycyjno kierowniczy iHMihowości, /redukowane jest do struktury popędowej, gdyż skierowany |i **i na|btud/iej na „inteligencję ciała". Radość na poziomie najniższym n nimi. In |\ I ląbiowsktego jest zespolona z agresją. Zestawienia rados im agi* sywny i agresywno radosny kształtują treści psychiczne na najniż

.1

li


W I( III lilii')*.* II lllilllii|{iillll |iiiilimUlu **!<, png.. Mml i/< /*,**. lii I nlcs/i /*,■*• 1*1 W iiillllfuicnlu >> iUii.iw iiiilii-.il I •umitku |*i*i • <yiu • • .1. n inni.i u* i* ..i lulu) |.il.*i * l.^l* |>i/<-/yw>iiili ni.*6. i, uaiitiMlMii uli1.*, *.*.* i. i*«!• ■ i pi . <i isaoii iiniiii.il


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz8 (36) MECHANIZMROZPROSZENIA I ROZDWOJENIA JA U alkoholika wykształcają się dwie wersje Ja. Ob
DSC00067 (7) 36 ERWIN PANOrSKY zostały i wysubtelnione do ostatecznych granic (nie bez słuszności na
Obraz2 128 I I >as/ykowk.i jakość /yii.i w

więcej podobnych podstron