I Śnieżnobiałe firanki
Oczywiście możesz je prać w pralce automatycznej. Ale najpierw złóż je kilka razy (w prostokąt) i... przefastryguj grubym ściegiem. Tak przygotowane, włóż do bębna - wtedy na pewno się nic pogniotą. Pierz w temeraturze 30°C w proszku do białych tkanin. Nie wiruj! Po upraniu zanurz je w misce z zimną wodą z dodatkiem dwóch łyżek kuchennej soli. Następnie powieś - najlepiej nad wanną - gdy wyschną, możesz już wypruć fastrygę i gotowe.
Ubrania z kolorowych tkanin dłużej zachowają swój piękny wygląd, jeśli będziesz je prać przełożone na lewą stronę.
Jeśli pierzesz w „twardej” wodzie, mocniejsze zabrudzenia trudno będzie usunąć. Ale wystarcz>' dodać do prania łyżkę octu lub sok wyciśnięty1 z jednej cytryny, by zmiękczyć wodę i ułatwić sobie pracę.
Jeśli wieszasz pranie, starannie „roztrzepią ” każdą sztukę. Wtedy prasowanie będzie tatwifltjszer
Aby podczas prasowania piękny haft nie stał się płaski, podłóż pod niego gruby, mięsisty ręcznik. Teraz przeciągnij gorącym żelazkiem po lewej stronie ubrania. Prawda, żc świetny efekt?
Piękny, trwały' zapach twoim ubraniom i bieliźnie zapewni kilka kropel ulubionych perfum dodanych do zbiornika wody w żelazku.
Prasowanie stanie się znacznie < U fe łatwiejszą czynnością, jeżeli do s - ręcznego spryskiwacza bielizny wiejesz wouę z odrobiną środka zmiękczającego (kropla na litr wody).
Aby oczyścić z kamienia zbiornik na wodę w żelazku, wystarcz)' wlać doń odrobinę octu. Jak tylko płyn zacznie parować, kamień oderwie się od podłoża, wykruszy i wypadnie przez otwory w stopce żelazka.
Serwetkę, która ma ozdobić stół, wykąp w zimnym mleku, deli-
Serwetkl stołowe powinny być bardzo dobrze wy-krochma tonę. Wtedy łatwo można je składać w różne dekoracyjne formy.
katnic wyżmij i uprasuj, póki jest jeszcze wilgotna. Będzie jak nakrochmalona.
Nie wylewaj wody, w której gotował się ryż. Może ona znakomicie służyć do krochmalenia cienkich tkanin bawełnianych. Skuteczność gwarantowana.
Będziesz miała znacznie mniej pracy z zasłonami. jeśli po praniu (bez wirowania!) lekko je przesuszysz i powiesisz jeszcze wilgotne. Dzięki temu nie utworzą się na nich wyraźne zagniecenia i albo w ogóle nie będą wymagał)' prasowania, albo trzeba będzie dokonać tylko kilku nieznacznych korekt żelazkiem na parę.
To prawdziwe utrapienie - bierzesz się za kolejny fragment, a to co już uprasowałaś, zdążyło się pozagniatać itd. Ab)' uniknąć takich problemów, prasuj w kolejności:
I kołnierz, mankiety-, rękawy, tył i przody.