Scan0039

Scan0039



się poprzez sprawdzenie jego szeroko pojętych kompetencji, następstwem czego będzie zaufanie, które oznacza gotowość do podporządkowania się. Jeśli gotowość taka się pojawi, autorytet staje się faktem społecznym. Wiarygodność kompetencji jest tu podstawą: „kompetencje zależą od funkcji, jakie się przypisuje autorytetowi, ale musi on zawsze budzić podziw, uznanie, musi być przyjmowany bez zastrzeżeń. Autorytet wielokrotnie sprawdzany, jeśli się utrzyma przez czas dłuższy, stopniowo przestaje podlegać kontroli społecznej, otrzymuje swoisty »kredyt zaufania«1. Można wtedy mówić o jego wpływie i skuteczności tego wpływu, czyli możliwości kształtowania innych. „Staje się bowiem - ze względu na reprezentowane wartości i akceptujący do niego stosunek - źródłem wzorów, przykładów, postaw, sposobów myślenia i działania możliwego do zrealizowania w jakiejś dziedzinie (dziedzinach) życia człowieka"2.

Swego czasu wpadły mi w ręce luźne stronice „Życia na Gorąco", nie znam więc daty wydania. Na jednej z nich znalazłam list nauczycielki wraz z odpowiedzią redakcji. Pozwolę sobie przytoczyć oba teksty w całości:

„Po skończeniu studiów zaczęłam uczyć w jednej ze szkół zawodowych. Zawód nauczyciela był moim marzeniem. Przystąpiłam do obowiązków pełna zapału i chęci, niestety, moi uczniowie robią wszystko, żeby zmusić mnie do rezygnacji. Spotykam się z chamstwem i niewybrednymi żartami. Nie jestem dla nich żadnym autorytetem. Co mam robić?"

A oto odpowiedź redakcji:

„Budowanie autorytetu przez nauczyciela to trudne i wieloetapowe zadanie. Młodym ludziom często imponują skrajne postawy i poglądy, trudno od razu znaleźć odpowiednią drogę, by być dobrym wychowawcą. W żadnym przypadku zachowanie Pani podopiecznych nie powinno stać się przyczyną Pani rezygnacji z wymarzonego zawodu. Proszę zastanowić się raczej, czy może nie należałoby zmienić miejsca pracy. Ucząc w szkole podstawowej, na pewno nie byłaby Pani narażona na zaczepki i niewyszukane żarty uczniów".

Trudno od kolorowego magazynu wymagać obszernej i fachowej odpowiedzi na problem nurtujący autorkę listu. Lektura obu tekstów nasuwa wiele spostrzeżeń. Pozostawiam je czytelnikom, formułując tylko jedno: oto obie strony fakt, iż owa nauczycielka znalazła się „poza autorytetem", tłumaczą przyczynami zewnętrznymi (to uczniowie są winni). Nauczycielka otrzymuje więc radę - trzeba ich zostawić i poszukać sobie „lepszych" (grzeczniejszych, posłuszniejszych), czyli takich, którzy uznają (bez sprzeciwu?) jej formalny autorytet jako nauczycielki. W przypadku bowiem autorytetu formalnego zakłada się, że podporządkowanie powinno się pojawić niejako automatycznie wraz z objęciem roli społecznej, do której został przypisany autorytet.

Złudna jest jednak porada udzielona owej nauczycielce, a to dlatego, że

„autorytet formalny (jeśli nie jest przynajmniej trochę autorytetem rzeczywistym) nie może uzyskać w zasadzie dobrowolnego podporządkowania się, może natomiast starać się je wymusić. Przymus jednak zawsze rodzi dążenie do wolności. Odpowiedzią więc będzie ostatecznie pozbawienie autorytetu nierzeczywistego formalnych podstaw pełnionej przezeń funkcji"3.

Nie przypuszczam zatem, aby prestiż tej nauczycielki (jak i wielu podobnych, źle kształconych absolwentów wyższych uczelni) wzrósł automatycznie wraz z jej przejściem do pracy w szkole podstawowej (czy po nominacji na „funkcjonariusza publicznego"). Tam także niełatwo zmobilizować uczniów do nauki, a jeszcze trudniej być dla nich autorytetem. Pozostaje więc albo zgoda na bycie „poza autorytetem", albo skorzystanie z szansy zostania autorytetem rzeczywistym, którego młodzież szkolna - jak wynika chociażby z prowadzonych przeze mnie badań - pragnie dzisiaj szczególnie.

Skorzystanie wszakże z tej szansy jest procesem złożonym, a dla tych, którzy myślą: „Ja jestem w porządku, to oni są wszystkiemu winni" - niedostępnym.

Prowadząc od wielu lat badania nad szkołą, potwierdzam pogląd zachodniego socjologa R. Meighana, że jest znaczna grupa nauczycieli,

33


1

   A. Mikolejko, Poza autorytetem,.., op. cit., s. 80.

2

   B. Marcińczyk, Autorytet..., op. cit., s. 38, 69.

3

A. Mikołejko, op. cit., s. 119.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1090727 38 38 poznawczych, prasoznawczych, literaturoznawczych i szeroko pojętych kompetencji odbio
201110163141 obowiązkowy i w związku z tym będzie weryfikowany poprzez sprawdzanie listy obecności.
DSC00083 (26) Dobroć Dobroć filtru określa się Jako stosunek częstotliwości środkowej filtru do jego
Zdjęcie0416 się należy sprawdzić prawidłowość połączeń lub zmniejszyć zakres pomiarowy miernika); po
DSC07573 6.1.1. Sprawdzam czy wypadkowa od obciążeń znajduje się w rdzeniu podstawy. B 3.0m sze
Obraz7 5 111) SPRAWDZENIE AMORTYZATORÓW PRZÓD/TYŁ • Kontrola odbywa się poprzez kilkakrotny nacisk
DSC08872 > Można zarazić się od chorego poprzez kontakt z jego krwią, wydzielinami (droga pł
DSC08872 > Można zarazić się od chorego poprzez kontakt z jego krwią, wydzielinami (droga pł
mp 50038 61. Sprawdzanie masek każdorazowo poprzedza się przeprowadzeniem sprawdzianów opanowania um
BN0 LXXVIII PROMIENIOWANIE MUZYCZNE nie jego jakość. Dodatni, arkadyjski obraz świata ujawnia się p
•    troszczy się o zdrowie dziecka i jego prawidłowe nawyki poprzez: -
•    troszczy się o zdrowie dziecka i jego prawidłowe nawyki poprzez: -
kompetencji, dzięki uczeniu się poprzez praktykę. Oznacza to wykonywanie konkretnych zadań, takich j
skanuj0020 174 Magdalena Podsiadło cząstek”. Mimo to opuszcza Brooklyn i przenosi się na Manhattan.

więcej podobnych podstron