NASTĘPNY POZIOM
Jedzenie gorących potraw jest niekorzystne dla funkcjonowania organizmu i może powodować kolejne problemy z enzymami. Badania wykazały, że picie zbyt gorących napojów wywołuje zakłócenia w pracy żołądka. Zbyt gorące jedzenie może być też przyczyną problemów z dziąsłami, powstawania wrzodów w ustach i na języku, a nawet raka gardła.
W jednych z najbardziej alarmujących badań medycznych stwierdzono, że dieta składająca się głównie z pokarmów gotowanych może spowodować redukcję tkanki mózgowej i obrzęk głównych narządów wewnętrznych. Ponadto gotowana żywność przeciąża gruczoły dokrewne.
U kład hormonalny wraz z układem nerwowym regulują nasz apetyt. Nawet kiedy gruczoły dokrewne wiedzą, że zjadłeś dość kalorii, ale w dostarczonym pokarmie było zbyt mało składników odżywczych i enzymów, organizm nadal domaga się dalszych porcji pożywienia, żeby mieć dość siły. Rezultatem są problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, wyczerpanie i zły stan zdrowia.
Jedzenie zbyt dużych ilości gotowanych produktów upośledza również funkcjonowanie układu odpornościowego. Wykazano, że żywność po obróbce cieplnej niekorzystnie zmienia strukturę krwi. Podczas własnych analiz żywych komórek krwi pacjentów stwierdziłam, że u tych, którzy jedli wyłącznie gotowane produkty, komórki krwi sprawiały wrażenie, jakby były w ciągłym stanie pogotowia (jakby zwalczały przewlekłą infekcję). W rezultacie w krwi tych osób znajdował się nadmiar białych ciałek, czyli cierpieli na zaburzenie zwane leukocytozą. Taki stan niezwykle osłabia układ odpornościowy. Jeśli jest on stale w ten sposób obciążony, może sobie nie poradzić w razie rzeczywistej infekcji. Jest to sytuacja podobna do ciągłego zwiększania obrotów silnika -w końcu zostaje zalany i wcale nie zapala.
W takim sensie gotowana żywność „zalewa" nasz układ krwionośny, odpornościowy i narządy wewnętrzne.
Na szczęście można temu zaradzić. Doktor Paul Kouchakoff, lekarz medycyny, prezentując wyniki swoich badań podczas Międzynarodowego Kongresu Mikrobiologicznego, podkreślił, że jedzenie surowej żywności lub choćby produktów przygotowywanych w temperaturze poniżej 88°C zapobiega podwyższeniu poziomu białych ciałek krwi. Jednak chyba najbardziej istotnym odkryciem doktora Kouchakoffa jest to, że zachowanie stosunku 50 do 50 (50% produktów surowych i 50% produktów gotowanych) może zapobiegać leukocytozie. Zatem nie musisz całkowicie rezygnować z gotowania lub jedzenia gorących potraw, tylko po prostu równoważyć je surowymi produktami.
Wprawdzie zależy mi, żeby wykazać korzyści płynące z jedzenia surowych owoców, warzyw i kiełków, ale wcale cię nie namawiam, żebyś jadł wszystko na surowo.
Chcę cię tylko przekonać, żebyś (a) jadł więcej surowych produktów i (b) ilekroć jesz gotowane potrawy, równoważył je surowymi. Najlepsze jest właśnie połączenie produktów gotowanych i surowych.
216